Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5

[emememsik]

Napisane przez zizou

em ja je kupie na 100%, pewno w pojemnosci 125ml, wiec jak bedziesz chciala to 25-30ml oddam z checia

Byłoby idealnie. Tylko najpierw przydałoby się je przetestować. Ale jestem pewna, że to jest mój zapach. Nie wiesz gdzie można kupić jakieś atomizerki o tej pojemności?
Także jakbyś się szykowała do kupna, to odejmuj sobie od ceny te 20%.

[pakosta]

Napisane przez Hosenka*

Tak naprawdę, to tylko Wam mogę w każdej chwili napisać co się dzieje niedobrego i reakcja natychmiastowa

O wielu rzeczach jednak nie piszę, bo moze to czytać tysiące osób i dlatego tym bardziej brakuje mi prywatnego forum NK

Napisane przez snowqueen

Wam byłabym w stanie napisać właściwie wszystko, ale też nie tutaj

Ja odkryłam niedawno, że nie mam z kim pogadać.
Mam 2 przyjaciółki i 1 bardzo bliską koleżankę, przy czym każda jest inna i z każdą inaczej rozmawiam - A. jest kochana, najbliższa mi, najlepiej mnie znająca - ale nie jest osobą która nakłoni mnie do mówienia. To ja przełamałam jej opór w gadaniu o uczuciach, i jest raczej tak, że to ona mi mówi, a ja daje rady (w tym jestem dobra - zawsze daje doskonałe rady a sama nigdy ich nie stosuje ) C. jest wariatka, zboczona i wulgarna, to wyśmiania się i popłakania czasem i kompletnie mnie nie słucha. Nic a nic. Zalewa mnie potokiem słów o swoich kochankach, związkach i pracy, a mnie szlag trafia. K. za to pyta co u mnie, przy czym zupełnie nie słucha odpowiedzi i zaczyna natychmiast opowiadać o swoim TŻ.

Pogadać mogę se z kotami jeno.

Dlatego Wy jesteście moją ostoją

---
Madziarra, Snow - czyli co, ograniczamy się? Chętnie bym się przyłączyła, ale muszę zrobić zapasy, rozumicie Ale zdecydowanie:
- żadnych perfum
- żadnych pudrów
- żadnych cieni
- żadnych brązerów i róży

Co do szamponów, to ja w zasadzie muszę unikać jedynie dłuższego stosowania Fructisów. Doskonale mi się sprawdzają Klorane, fajne mam włosy bo diamentowej Nivei.

Gajenko, przesyłam pozytywne wibracje

---
A w ogóle to będę miała etat Albo od 1 października (wątpię) albo od początku 2009. Faaaajnie - wreszcie wejdą mi świadczenia i urlop zaczniemy liczyć

[snowqueen]

pakosta gratuluję etatu! Super

Przyłącz się do mnie i do madziarry koniecznie. Ty widze ograniczasz kolorówkę Ja cieni nie kupiłam chyba z pół roku, więc może pozwolę sobie na jakieś w listopadzie

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

Ty widze ograniczasz kolorówkę Ja cieni nie kupiłam chyba z pół roku, więc może pozwolę sobie na jakieś w listopadzie

Ja Ci dam cienie

Pakosta, ja też gratuluje Fajnie, że się do nas przyłączasz odwykowo, tylko pochwal się co musisz uzupełnić z zapasów (jak ja kocham czytać takie rzeczy )

[luskap]

Napisane przez Hosenka*

Gayenko przez Ciebie zamówiłam wczoraj oczyszczający szampon z Avonu - był objęty promocją 1 za 8,90, 2 za 13,80, 3 za 17,70 a klientka brała 2 kosmetyki z tej promocji, więc będzie mnie kostował 3,90 - opust

Ja też tak kupiłam ten szampon oczyszczający!Wyszedł mnie 3,30!

Napisane przez isa666

Ja muszę często zmieniać szampony, właściwie myjąc 3 dni pod rząd jednym i tym samym już zaczyna być źle, bo albo się włosy przetłuszczają albo z kolei są suche Dlatego muszę myć jednego dnia np. wygładzającym a następnego oczyszczającym, bo inaczej mam tłuszcz na głowie.
Nie wiem jaki teraz sobie kupić, chyba coś z Nivei, bo to są jedyne szampony, które mi służą dobrze

Ja też mam ostatnio problem z szamponami, dlatego trochę mi się ich namnożyło. Raz myję np diamentowym Nivei, raz Elseeve a raz takim zwykłym. Teraz np kupiłam jeszcze Soraya oczyszczający Tani i duży. Bo od tych diamentowych i nabłyszczających to mi się strasznie obciążają włosy. Ten oczyszczający z Avonu dobrze się spisał, mam wrażenie że zmył wszystkie silikony z moich włosów i jak je potem wyprostowałam to były gładziutkie i długo świeże.

Co do osoby,której mogę się wygadać to ja też nie mam.Mam tam tylko jakieś koleżanki, ale Żadnej prawdziwej przyjaciółki. Na studiach tylko ja jestem z moich okolic, nikt więcej. A trzymają się razem ci, którzy jeżdżą ze sobą do szkoły, mieszkają blisko siebie i mogą się spotykać. Zaprzyjaźniłam się z jedną kolezanką, to po 2 latach studiów wzięła sobie dziekankę i wyjechała zagranicę. W szkole średniej moja przyjaciółka znalazła sobie chłopaka(z klasy) i mnie olała, siadała ze mną tylko na sprawdziany ogólnie to mam niemiłe doświadczenia z dziewczynami dlatego trzymam dystans. Za to więcej mam kolegów, np koledzy mojego TŻta jakby zapominają że jestem kobietą i tyle się przy nich nasłuchałam już... traktują mnie jak kumpla po prostu. Dlatego brakuje mi czasem porozmawiania o babskich rzeczach, o uczuciach. Dobrze, że trafiłam na wizaż.I do Was. Dlatego Hosenko, dziękuję za zaproszenie

Dobra idę się wyrolniczyć i wracam!

[pakosta]

Napisane przez madziarra

Ja Ci dam cienie

Pakosta, ja też gratuluje Fajnie, że się do nas przyłączasz odwykowo, tylko pochwal się co musisz uzupełnić z zapasów (jak ja kocham czytać takie rzeczy )

E tam drobiazgi z pielęgnacji
peeling do buźki - wybabrałam avenkę
krem na dzień i na noc - lecę na próbkach
krem brązujący - kończę zapychający dove
maseczka nawilżająca - nima od dawna
szampony - mamie podbieram
balsam do ciała - dobra, przyznaję - to fanaberia, mam 3 na stanie, ale to w sumie nie balsamy tylko masło, krem do masażu i coś antycel

[Hosenka*]

Pakosta ja też gratuluję

[snowqueen]

Napisane przez madziarra

Ja Ci dam cienie

I od razu zostałam zjechana Prawidłowo

Napisane przez luskap

Co do osoby,której mogę się wygadać to ja też nie mam.Mam tam tylko jakieś koleżanki, ale Żadnej prawdziwej przyjaciółki. Na studiach tylko ja jestem z moich okolic, nikt więcej. A trzymają się razem ci, którzy jeżdżą ze sobą do szkoły, mieszkają blisko siebie i mogą się spotykać. Zaprzyjaźniłam się z jedną kolezanką, to po 2 latach studiów wzięła sobie dziekankę i wyjechała zagranicę. W szkole średniej moja przyjaciółka znalazła sobie chłopaka(z klasy) i mnie olała, siadała ze mną tylko na sprawdziany ogólnie to mam niemiłe doświadczenia z dziewczynami dlatego trzymam dystans. Za to więcej mam kolegów, np koledzy mojego TŻta jakby zapominają że jestem kobietą i tyle się przy nich nasłuchałam już... traktują mnie jak kumpla po prostu. Dlatego brakuje mi czasem porozmawiania o babskich rzeczach, o uczuciach. Dobrze, że trafiłam na wizaż.I do Was. Dlatego Hosenko, dziękuję za zaproszenie

Dobra idę się wyrolniczyć i wracam!

Chciałam coś napisac, ale tu nie napiszę, może gdzieś indziej... Ja z ludźmi z liceum w ogóle nie mam kontaktu, a poza kilkoma fajnymi dziewczynami na moich studiach nie ma nikogo interesującego do chociażby zwykłej rozmowy

A z facetami też się dobrze dogaduję i zawsze tak było Do momentu pójscią do podstawówki miałam tylko jedną koleżankę i samych kolegów

Napisane przez pakosta

E tam drobiazgi z pielęgnacji
peeling do buźki - wybabrałam avenkę
krem na dzień i na noc - lecę na próbkach
krem brązujący - kończę zapychający dove
maseczka nawilżająca - nima od dawna
szampony - mamie podbieram
balsam do ciała - dobra, przyznaję - to fanaberia, mam 3 na stanie, ale to w sumie nie balsamy tylko masło, krem do masażu i coś antycel

Wiele tego nie jest Kupuj i dołączaj

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Pakosta ja też gratuluję

I ja też

Wracając do szamponów, to ja do oczyszczania stosuję te najtańsze z Barwy ziołowe One wysuszają co prawda włosy, gdy się zbyt długo używa, ale też świetnie oczyszczają

EDIT: A co do koleżanek, ja mam jedną taką najbliższą(ta, o której pisałam, że urodziła dzidzi niedawno), ale ona się wyprowadza niedługo do innej wioski I będę mieć daleko do niej

[madziarra]

Pakosto, ja zamówiłam maseczkę nawilżającą Avene - i z całęgo serca ją polecam. Jest droga, ale jakie to cudo nawilżające

Snow - no co Kilka postów wyżej miałyśmy sie motywować do niekupowania niczego , co nam zbędne

[iceflower]

Wszystkie cytaty mi pożarło.

No ale w każdym razie, dzień dobry.


Pakosta, nie testowałam jeszcze Hydreane, może wieczorem, albo jutro, albo w sobotę, albo w niedzielę (jestem zdecydowana, wiem) nałożę tę próbkę. Ale mam tylko jedną, więc nie wiem, czy to będzie miarodajne.

O właśnie, zapomniałabym, gratuluje etatu.

Snow, fajnie że ten szampon Ci pasuje, ja też jestem zadowolona, ale nie jestem wcale pewna, czy jest taki delikatny, mam wrażenie, że znowu uwrażliwia mi się skóra głowy, no ale to nie musi być jego wina, może np. zaszkodził Fructis dla blondynek, którego użyłam ostatnio z próbki.

Madzia, czekam na relacje z Alfaparf.


Ja się mogę przyłączyć do odwyku w zakresie pielęgnacji. Pozwalam sobie tylko na balsam L'oreal Nutri Lift, jak wykończę CD, bo lubię mieć taki o neutralnym zapachu, a granatowy Nivea nie nadaje się do używania w każdej sytuacji, no i na krem pod oczy Nuxe (nie mam kremu pod oczy) i maseczkę nawilżającą Nuxe (potrzebna mi w zasadzie będzie, zwłaszcza jak zacznę się kwasić). No i żele pod prysznic mi się wszystkie kończa, więc ze 3 kupię, bo lubię mieć wybór.

Ale zachciankom absolutne nie.

---

Co do przyjaciółek ja też na codzień nie za bardzo mam z kim pogadać, zwłaszcza o problemach. Mam 4 wspaniałe przyjaciółki, ale różnie to z nimi bywa. Jedna na przykład ma zupełnie inną mentalność, bierze ślub za niecały rok, jest strasznie "porządna i spokojna" i moich problemów, kłopotów i potrzeb nie rozumie do końca, chociaż zawsze chętnie wysłucha, ale wiem, że niewiele jej rad ma naprawdę zastosowanie do mojej sytuacji. Druga sama nie lubi mówić o swoich problemach i nie lubi dawać rad innym, co prawda powoli się to zmienia, ale mimo wszystko wiem, ze nie jest do tego przyzwyczajona i unika tego jak może. Trzecia jest osobą, która rozumie najwięcej z tego, co się dzieje w mojej głowie, ja też najlepiej rozumiem jej problemy, ale żadna z nas nie słucha rad drugiej i wychodzimy na tym dość fatalnie, no ale ona jest jedyną osobą, która była w stanie postawić mnie do pionu po rozstaniu z eks-TŻ. Niestety rzadko ma czas się spotkać, bo praca, uczelnia, facet i sentymenty do byłego faceta zajmują jej cały czas. Czwarta moje przyjaciółka lekko się izoluje odkąd poznała swojego ukochanego, praktycznie nie wychodzi z domu bez niego (zawsze mnie to frapowało, jak można z kims spędzać cały wolny czas), chociaż teraz może będziemy mieć więcej szans, żeby pogadać, bo zapisujemy się razem na kurs angielskiego (i zaraz mi urwie głowę, jak się spóźnię, bo umówiłyśmy się, żeby szkoły poszukać), a ona też zawsze potrafiła dobrze doradzić i wysłuchać.

Uf. Ale się rozpisałam.

[madziarra]

Ice,witamy w odwykowie
Co do ampułek to zdam relacje , nałoże ją sobie po fitnessie i pójdę do łążni parowej, żeby ciepełko wzmocniło działanie (wczoraj zrobiłam to z maską i miałam cudowne włosy )

[isa666]

ice też miałąm próbkę tego Fructisa dla blondynek i on jakiś dziwny jest Mi wogóle nie służą szampony Garniera. Wyszuszają włosy i robią straszne siano, mam wrażenie, że są bardzo agresywne a ten zapach cytrusów kojarzy mi się z myciem włosów płynem do naczyń I ten nowy jest taki sam jak reszta(a używałam kilku rodzajów i nie widziałam żadnej różnicy w tych szamponach ).

Czekam na wyniki z egzaminu z zeszłego piątku(egzekucyjne), ale nie ma nadal A ja chcę już wiedzieć na czym stoję.

[Hosenka*]

Ja mam taki cześciowy odwyk - nadal ograniczenie zakupów Dobrze mi z tym Chyba znowu przedłużę

[madziarra]

Do listy kosmetyków, którę mogę kupić zapomniałam dopisać serum do włosów (lub coś co zabezpieczy końcówki włosów zimą - macie coś dobrego i sprawdzonego?

[bossy]

Helo

Ja wczoraj oglądałam sobie "Iluzjonistę" boski film. Przez godzinę miałam na buzi algi clareny. Ja..dziewczyny, jaką ja mam teraz cerkę mmm )))

Byłam dziś u fryzjera, wyglądam świetnie powiedział mi, że jestem genialna ( ) bo mam tak super zdrowe włosy
kupiłam też sztuczne rzęsy (kępki) pierwszy raz w życiu...i eylinera w pisaku Soraya. Zobaczym cóż to za cudo

Od 7 jestem na nogach i nic nie jadłam. dopiero teraz wpadłam do domu i jem. a ja jak nie zjem do 10 sniadania to umieram z glodu

Pakosta
Gratulejszyn

[Vibeska]

Ja w październiku też mam niewiele do kupienia.
Potrzebuję tylko:
- balsamy, kupię chyba dwa masła Ziaji, oliwkowe i może znowu zaryzykuję bursztynowe bo mi uczulenie na nie przeszłó
- ekspresową odżywkę do włosów Gliss Kur, świetna jest, używam ją rano do układania włosów, spryskuję włosy i modeluję z suszarką na szczotce.
- jakiś dobry krem do rąk,
- jakiś żel do mycia cery,
I to tyle.
W tym miesiącu muszę kupić kozaki, płaszczyk, jakiś fajny szaliczek i torbę

Co do przyjaciółek to ja też nie mam
Mam jedną bliską koleżankę ale to nie przyjaciółka.

Ale na wizażu poznałam jedną bratnią duszę
I mogę szczerze napisać że to jest Gayenka - to cudowna osoba która zawsze mnie wspiera, pomaga dobrym słowem i wogóle jest kochana

[pakosta]

Madziarra a nie chcesz mi zrobic maciupciej odlewki maseczki avene? Odwdzięczę się jakoś
A właśnie Aga Opolanko, już kupiłam własny LU Więc dzięki wielkie i przepraszam za kłopot

Dzięki Wam za gratulacje

Chce mieć takie włoski (uwielbiam Callie nawiasem mówiąc, bohaterka Chirurgów) i tu jeszcze.
Fajne nie?

[bossy]

Właśnie dzowniła do mnie Pani. Mam jutro rozmowę kwalifikacyjną! Trzymajcie kciuka Albo 2 najlepiej

[pakosta]

Bosiak, na stopach zawiąże tyż, jak szaleć to szaleć, masz 4 kciuki od Pakosty

Zmieniłam kolory profilu na jesienne Chcę złota polską jesień!

[isa666]

Trzymam
U mnie z pracą cisza, ale wysyłałam CV nie na konkretne oferty a do bazy CV m.in. do Sephory i Douglasa

Zrobiłam eksperyment i nałożyłam tą felerną Avenkę na twarz, jak mnie znów zapcha to poleci w kosz

[bossy]

No zobaczymy co to w ogóle będzie. No wiem, że to praca w call center. Pracowałam już kiedyś w taki sposób i było fajnie. Ale oczywiście wszystko zależy od towaru i jego potencjalnego zbytu I co dla mnie ważne - wolne weekendy.

Poza tym napisali tak:

pracując u nas zyskasz:
- pełną wyzwań pracę w dynamicznie zarządzanej i szybko rozwijającej się firmie,
- dużą samodzielność w działaniu,
- możliwość wykazania się i interesujące perspektywy rozwoju zawodowego,
- kompleksowy program szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe i umożliwiający zdobywanie cennych umiejętności,
- konkurencyjny system wynagrodzeń z gwarantowaną wysoką podstawą (podstawa + premia + bony Sodexo) ,
- stabilne warunki zatrudnienia,
- elastyczny czas pracy umożliwiający jednoczesną naukę ( wolne weekendy ),
- udział w atrakcyjnych imprezach, spotkaniach i wyjazdach integracyjnych,
- praca w gronie młodych i ambitnych osób zaangażowanych w swoją pracę.

[zizou]

Napisane przez emememsik

Byłoby idealnie. Tylko najpierw przydałoby się je przetestować. Ale jestem pewna, że to jest mój zapach. Nie wiesz gdzie można kupić jakieś atomizerki o tej pojemności?
Także jakbyś się szykowała do kupna, to odejmuj sobie od ceny te 20%.

uki co do atomizerka to nie wiem, ale cos wymyslimy


______________

jesli juz przy temacie przyjaciolek jestesmy... dlugo mialam jedna, jedyna przyjaciolke, ze sie wyraze, stacjonarna znamy sie od podstawowki, jestesmy sobie bliskie ale niestety chyba zaczynamy sie od siebie oddalac ona sie wyprowadzila do innego miasta, w krakowie jest co drugi weekend i cale dnie wtedy spedza w szkole. piekne w naszym zwiazku [] jest to, ze jestesmy kompletnie rozne. ona poukladana, systematyczna, porzadna. a ja? przeciwienstwo. do tego ona niekoniecznie rozumie, jak mozna wydawac tak ogromne kwoty na kosmetyki, perfumy, buty, ciuchy, torebki...
na wakacjach poznalam dziewczyne [pisalam Wam zreszta o tym ], ktora rozumie mnie jak nikt. a najlepsze jest to, ze kiedy zobaczylam w jej kosmetyczce dwojkowe cienie clinique to od razu wiedzialam, ze sie polubimy. nie kreci nosem jak chce wejsc do sephory, nie wywraca oczami jak mierze kolejna pare butow. no i rozumiemy sie bardzo dobrze. jest fizykiem z zamilowania i [juz prawie ] wyksztalcenia, co mnie osobiscie imponuje bo ja fizyki w szkole wrecz nienawidzilam. bardzo mi na tej znajomosci zalezy i bede ja pielegnowac. w koncu mam przy sobie osobe, ktora mnie rozumie, nawet za duzo nie musze mowic

[Vibeska]

Pakosta a ja Ci serdecznie gratuluję

Bosiaku trzymam tyż

[bossy]

Mama tez powiedziała, że u Niej w pracy szukaja kogus i jutro sie wypyta

[isa666]

Napisane przez bossy

No zobaczymy co to w ogóle będzie. No wiem, że to praca w call center. Pracowałam już kiedyś w taki sposób i było fajnie. Ale oczywiście wszystko zależy od towaru i jego potencjalnego zbytu I co dla mnie ważne - wolne weekendy.

Poza tym napisali tak:

pracując u nas zyskasz:
- pełną wyzwań pracę w dynamicznie zarządzanej i szybko rozwijającej się firmie,
- dużą samodzielność w działaniu,
- możliwość wykazania się i interesujące perspektywy rozwoju zawodowego,
- kompleksowy program szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe i umożliwiający zdobywanie cennych umiejętności,
- konkurencyjny system wynagrodzeń z gwarantowaną wysoką podstawą (podstawa + premia + bony Sodexo) ,
- stabilne warunki zatrudnienia,
- elastyczny czas pracy umożliwiający jednoczesną naukę ( wolne weekendy ),
- udział w atrakcyjnych imprezach, spotkaniach i wyjazdach integracyjnych,
- praca w gronie młodych i ambitnych osób zaangażowanych w swoją pracę.

Oferta wygląda ciekawie, ale ja np. bym nie chciała pracować w Call Center Ale trzymam za Ciebie kciuki mocno

Mam straszną ochotę na jakiś nowy błyszczyk tylko nie wiem jaki Na pewno nie chcę żadnego w tubce, bo ostatnio tylko tubkowe kupowałam i już mi się nudzi to wyciskanie

[luskap]

Napisane przez pakosta

Bosiak, na stopach zawiąże tyż, jak szaleć to szaleć, masz 4 kciuki od Pakosty

Zmieniłam kolory profilu na jesienne Chcę złota polską jesień!

Bossy, ja też trzymam kciuki!
A co do jesieni to u mnie dziś słoneczko i cieplutko od razu lepiej się czuję! Szkoda, że nie mam psa, to bym poszła na spacer.

Napisane przez bossy

No zobaczymy co to w ogóle będzie. No wiem, że to praca w call center. Pracowałam już kiedyś w taki sposób i było fajnie. Ale oczywiście wszystko zależy od towaru i jego potencjalnego zbytu I co dla mnie ważne - wolne weekendy.

Poza tym napisali tak:

pracując u nas zyskasz:
- pełną wyzwań pracę w dynamicznie zarządzanej i szybko rozwijającej się firmie,
- dużą samodzielność w działaniu,
- możliwość wykazania się i interesujące perspektywy rozwoju zawodowego,
- kompleksowy program szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe i umożliwiający zdobywanie cennych umiejętności,
- konkurencyjny system wynagrodzeń z gwarantowaną wysoką podstawą (podstawa + premia + bony Sodexo) ,
- stabilne warunki zatrudnienia,
- elastyczny czas pracy umożliwiający jednoczesną naukę ( wolne weekendy ),
- udział w atrakcyjnych imprezach, spotkaniach i wyjazdach integracyjnych,
- praca w gronie młodych i ambitnych osób zaangażowanych w swoją pracę.

Brzmi super-też bym chciała taką pracę. ja wysyłałam kiedyś zgłoszenie do natury, to było tak samo napisane na str. internetowej. Ale nikt się nigdy nie odezwał.

Napisane przez zizou

jesli juz przy temacie przyjaciolek jestesmy... dlugo mialam jedna, jedyna przyjaciolke, ze sie wyraze, stacjonarna znamy sie od podstawowki, jestesmy sobie bliskie ale niestety chyba zaczynamy sie od siebie oddalac ona sie wyprowadzila do innego miasta, w krakowie jest co drugi weekend i cale dnie wtedy spedza w szkole. piekne w naszym zwiazku [] jest to, ze jestesmy kompletnie rozne. ona poukladana, systematyczna, porzadna. a ja? przeciwienstwo. do tego ona niekoniecznie rozumie, jak mozna wydawac tak ogromne kwoty na kosmetyki, perfumy, buty, ciuchy, torebki...
na wakacjach poznalam dziewczyne [pisalam Wam zreszta o tym ], ktora rozumie mnie jak nikt. a najlepsze jest to, ze kiedy zobaczylam w jej kosmetyczce dwojkowe cienie clinique to od razu wiedzialam, ze sie polubimy. nie kreci nosem jak chce wejsc do sephory, nie wywraca oczami jak mierze kolejna pare butow. no i rozumiemy sie bardzo dobrze. jest fizykiem z zamilowania i [juz prawie ] wyksztalcenia, co mnie osobiscie imponuje bo ja fizyki w szkole wrecz nienawidzilam. bardzo mi na tej znajomosci zalezy i bede ja pielegnowac. w koncu mam przy sobie osobe, ktora mnie rozumie, nawet za duzo nie musze mowic

Zazdroszczę takiej przyjaciółki-ja zazwyczaj sama chodze po obuwniczych i drogeriach.To moje dwie prawie największe przyjemności w życiu-buty i kosmetyki

[bossy]

Isa
Ja pracowałam na call center w tpsa I wspominam ją najlepiej. Super ludzie, a jak miałaś kogoś dosyć to nakładałaś słuchawki i robiłaś swoje

Edit: Ale jako, że są różne call center, to muszę się dowiedzieć wszystkiego. Jak nie pójdę to się nie dowiem
Moja koleżanka pracowała w call center gdzie miała podstawę 400zł (!!!!) i prowizję. I za cały miesiąc pracy 8h/dzien dostała 550zł. :/

Ja u siebie byłam zawsze w pierwszej trójce sprzedawców.. Się ma gadane

[zabula87]

Postanowiłam wkońcu po raz drugi (wcześniej się odezwałam we wcześniejszej części) odezwać Zawsze Was podglądam. Wiem, że to tak nie łądnie, ale lubie czytać co tam ciekawego kupiłyście i jakie macie przeżycia Teraz, kiedy zaczęłyście temat przyjaciół, znajomych postanowiłam też coś napisać.
Mam dwie dobre koleżanki z LO, z którymi mogę wszystko! Niestety każda z nas ma swoje życie, obowiązki i ciężko się razem spotkać. Jednak zawsze po takich kilku godzinach razem na plotach czuje się szczęśliwa. Zawsze się śmieję, że dają mi zapas iskierek na ten czas bez nich jednym słowem ładowanie akumulatora psychologicznego.
W internecie też poznałam kilka wspaniałych osób (np.Tżeta ). Myślę, że nie ważne jest co się ma tylko jakie osoby nas otaczają, bo można mieć wszystko, a być samym jak palec, a to szczęścia nie da...

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

piękny

ale nie na moją kieszeń

Napisane przez rzyrafka

Boski jest, już sama nie wiem czy się cieszyć czy smucić, że mnie nie stać

pewnie jest sporo zamienników w lepszej cenie

Napisane przez isa666

Organzza cudeńko

nie da się ukryć

Napisane przez pakosta

Przyszłam ogłosić, że mam wakacje - zaliczyłam już wszystko Musze zebrać jeszcze 2 wpisy, ale to formalność

gratulacje

Napisane przez iceflower

Ładny.

Ale ja wciąż jestem nieczuła na wdzięki Shimmerów.

u mnie przebił maczka, i generalnie wszystkie róże poszły w odstawkę dla Shimmerów

Napisane przez pakosta

Dzięki dziewczyny za gratulacje
---
Dobra, pokonali mnie - składam zamówienie w eskulapie
Biorę:
maseczkę nawilżającą Nuxe
krem brązujący Nuxe
szampony Klorane
Hydreane LRP - chyba (Ice testujesz?)
Xerialine Gommant SVR

Coś jeszcze? Coś warto spróbować? Mam skórę suchą ale z tendencją do błysku na nosie i czole i z rozszerzonymi mocno porami na policzkach i zaskórnikami na nosie.

ja uwielbiam maszeczkę kojąco-nawilżającą Avene po żadnym kosmetyku moja skóra nie jest tak "napojona" ukojona, gładka i mięciutka
wczoraj kupiłam wcześniej tylko próbki

Napisane przez snowqueen

Ja też go wielbię Mój wygląda tak samo pięknie, dzisiaj mam go na twarzy

ten fajnie ociepla mi twarz Lu 06 trochę rozjaśnia, a z nim i Shimmerem twarz wygląda tak zdrowiej ;D

Napisane przez isa666

Muszę kupić sobie nowy szampon

ja też.. najlepiej jakiś L'Oreal z profesjonalnych.. taki naprawczy bo mimo że na razie mam włosy w dobrej kondycji boję się ewentualnego rozdwajania czy innych uszkodzeń, do których mam skłonność..

Napisane przez zizou

ja ostatnio uzywam szamponu intense repair w duecie z maska, kocham obydwie te rzeczy ale zastanawiam sie nad zamowieniem szamponu nawilzajacego biolage matrix. szampon ten ma dobre opinie, tani je jest ale liter starczyby mi na dlugo [TZ zuzywa powoli liss ultime, jemu i tak wszystko jedno czym myje te swoje krotkie kudly ]. ale zamawiac bede dopiero, jak mi sie 500ml IR skonczy

o, może to by było dla mnie dobre

Napisane przez snowqueen

Ja idę na odwyk Do końca października!

Pozwalam sobie kupić TYLKO:
- podkład
- tusz (najwcześniej w drugiej połowie października)
- puder sypki (niekoniecznie)

podkład... odwieczny problem