Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008! - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-26, 19:02   #721
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
sms od Mandarynki:

hej dzisiaj o 7.48 urodziłam synka 3850. poród koszmarny. dopiero po 16 godzinach zdecydowali się na cesarkę. pozdrowienia. mandarynka
olbrzymie gratulacje dla nowej mamuśki!jeju- bidulo- nie dość, ze tak po terminie to jeszcze w takich męczarniach rodziłaś. współczuję. Ale synus napewno szybko pomoże zapomnieć ci o bólu...

Jaroszaniu- Twój Antoś po prostu rozbraja tym uśmiechem...już nie mogę doczekać się jak moja mała zacznie takie minki strzelać.

wiecie co??? po wczorajszym big dole w związku z laktacją, dziś wszystko wróciło do normy- chyba organizm zaczął dostosowywać się do potrzeb małej. Jak dobrze,że nie zdecydowałam się sięgnąć po butelkę, bo przyznam byłam już baaardzo blisko tej decyzji, ale udało się-przetrwałyśmy trudny moment i teraz znowu już jest dobrze! dziewczyny- nie poddawajcie się za szybko! przystawiajcie maluchy jak najczęściej a mleczko samo po czasie napłynie!

a gdzie jest izzi???
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 19:51   #722
kaolinait
Zadomowienie
 
Avatar kaolinait
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 881
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
sms od Mandarynki:

hej dzisiaj o 7.48 urodziłam synka 3850. poród koszmarny. dopiero po 16 godzinach zdecydowali się na cesarkę. pozdrowienia. mandarynka
Gratulacje!
__________________
  
[/CENTER]
kaolinait jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 19:53   #723
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
olbrzymie gratulacje dla nowej mamuśki!jeju- bidulo- nie dość, ze tak po terminie to jeszcze w takich męczarniach rodziłaś. współczuję. Ale synus napewno szybko pomoże zapomnieć ci o bólu...

Jaroszaniu- Twój Antoś po prostu rozbraja tym uśmiechem...już nie mogę doczekać się jak moja mała zacznie takie minki strzelać.

wiecie co??? po wczorajszym big dole w związku z laktacją, dziś wszystko wróciło do normy- chyba organizm zaczął dostosowywać się do potrzeb małej. Jak dobrze,że nie zdecydowałam się sięgnąć po butelkę, bo przyznam byłam już baaardzo blisko tej decyzji, ale udało się-przetrwałyśmy trudny moment i teraz znowu już jest dobrze! dziewczyny- nie poddawajcie się za szybko! przystawiajcie maluchy jak najczęściej a mleczko samo po czasie napłynie!

a gdzie jest izzi???
Dorotko brawo, ja też miałam kryzys ok 3 tygodnia życia Maciusia. Potem gdzieś czytałam że jest coś takiego jak " kryzys 3,6 tygodnia, miesiąca". wydawało mi się, że nie mam pokarmu i Maciek jest głodny - podobnie jak u Ciebie następnego dnia wszystko wróciło do normy.

Mandarynko gratulacje
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 19:56   #724
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość

dziewczyny, myślicie że mogłabym sobie strzelić Lecha bezalkoholowego? Czy lepiej nie ryzykować, po 1 bo on niby coś tam alkoholu ma, a po 2 piwko jest przecież gazowane i mogłoby to rozdrażnić Piotrka? a tak się pytam, bo mnie ochota dziś wzięła na zimne piwko, to chyba to słońce tak działa
P{iwo zdecydowanie odpada mimo że bezalkoholowe - ma gaz . Cholerka też bym się piwka napiła
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 20:23   #725
izzi
Zadomowienie
 
Avatar izzi
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 370
GG do izzi
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

hej laski!

Iwa - przepraszam ale miałam dziś urwanie głowy i ani chwili by wejść na Wizaż dlatego nie zdołałam wrzucić info od Mandarynki które mi przysłałaś smskiem.... Proszę o wybaczenie...

MANDARYNKO! Serdecznie gratuluję!!! Czekamy na obowiązkowe zdjęcia i relację!

Ja butlą dokarmiam tylko w nocy. Tzn. daję jej pierś i jak sobie podje i jeszcze marudzi to idę do kuchni i przyrządzam jej 100 ml Bebilonu 1.
Dziś byłam od 10 do 12.30 na spacerze bo była tak piękna pogoda że szkoda w domu siedzieć Później poszłam do pediatry i upomniałam się o te witaminy D i K i faktycznie, lekarka zapomniała nam je przepisać ale już receptę wykupiłam i zacznę małej podawać.
Po południu Pola cały czas marudziła i wisiała na cycku, a teraz w końcu padła a ja jestem też po nieprzespanej nocy praktycznie nieprzytomna ... czy te nasze dzieci nie mogły by szybciej rosnąć?????

Liczę na to że dziś młoda da mi pospać skoro cały dzień była tak aktywna...

Buziaczki!
izzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 21:43   #726
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
Jak piszesz o swoim Piterku to przypomina mi sie moj on tez w 2 tyg zycia zaczal ulewac, dostal swoja pierwsza kolke, a takze zwrocil pod cisnieniem wszystko co zjadl, ponoc to normalne, narzady ucza sie trawic.. sprobuj podawac mu herbatke koperkowa na lyzecce, jest od 1 tyg zycia wiec smialo mozna ja podawac.. jesli naprawde bedzie juz zle z tymi kolkami, to popros pediatre o debridat, jest na recepte, a pomaga rewelacyjnie. Mozna tez podawac dziecku espumisan w mniejszej dawce, bo jest od 1 miesiaca zycia, a lekarze zalecaja by podawac nawet w 2 tygodniu tyle ze mniej niz zalecane.
z naturalnych metod usuwania kolek to: kladzenie dzidziola na brzuszek, nagrzewanie suszarka brzuszka, masowanie, odbijanie po karmieniu, generalnie im wiecej sie dziecko odgazuje tym lepiej dla niego.
no właśnie, może te Piotrki tak już mają... mój znów na mnie puścił pawika ja tu się martwię, że mi pokarmu nie starcza, a on jeszcze jak zje to zwróci. Chyba spróbuję podać mu herbatkę, narazie ja się nią spijałam i wydawało mi się, że przez jakiś czas było lepiej, a tu znów takie rewelacje.

Mandarynko gratuluję syneczka! Wracajcie do nas szybko!

Ja dziś ponagrywałam chyba z 10 płyt z piosenkami dla Piotrka, oj będziemy mieli przy czym tańczyć teraz Zauważyłam, że muzyka czasem działa na niego kojąco i potrafi uspokoić tego mojego płaczka. Otwiera szeroko oczka i sobie słucha pioseneczek.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 22:58   #727
iwka2002
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka2002
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wama
Wiadomości: 2 327
GG do iwka2002
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Gratulacje dla WAs kochane Mamusie!!!

Ale poprzeczkę z nazwą postawiłyście mega wysoko...oj kto to przeskoczy...

Wszystkiego dobrego!!!!

mama Weronki-Koronki z lipca 2007
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka,
jednak nie oczekiwać od niego doskonałości.
Erika Landau


.
iwka2002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 08:14   #728
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anah Pokaż wiadomość
Z Gabrysią różnie. Ogólnie nie jest źle, choć Mała robi sceny a nie bierze sie to nawet z zazdrośći, tylko ona tak juz ma. jej życzenia sa na pierwszym miejscu i muszą być spełnione natychmiast a wiadomo jak jest przy maluszku. Maciuś wisi na cucu a Gabi domaga się włączenia bajki. Mówię, że za moment tata wróci ze sklepu, to jej włączy a ona się rozpłakuje, bo chce w tej chwili.
Chce Małego przytulać. My mówimy najłagodniej na świecie, żeby robiła to ostrożnie a ona się rozpłakuje. Takie sytuacje nie sa częste. Teraz jak TŻ jest w domu, to dajemy rady, dziwelimy sie wszystkimi obowiązkami. Obawiam sie co będzie jak wróci do pracy za ponad tydzień
Niepotrzebnie martwiłam się, ze Gabrysia będzie tęskniła jak będe w szpitalu. Świetnie radzili sobie beze mnie, ona nie tęskniła, mocniej zżyłą się z tatą a po moim powrocie interesował ją tylko brat a ze mna nawet się nie przywitała.
to widzę że nasze strasze rojbry mają podobnie no własnie najgborzej czasem jak jestem sama i wisi mi Emi na cycu to ona od razu soczku, bajki, przytulić do mamy i ryk - pocieszam się że niedługo ten okres jej minieco prawda za dwa lata kolejny bunt dwulatka

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
w ramach antykoncepcji polecił mi minipigułki Azalia, słyszałyście coś o tych tabletach?
Nie słyszałam ale czytałam sobie w necie i wygląda ciekawie i tańsze od Cerazette...interesujace daj znac jak sie po nich czujesz...

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
wiecie co??? po wczorajszym big dole w związku z laktacją, dziś wszystko wróciło do normy- chyba organizm zaczął dostosowywać się do potrzeb małej. Jak dobrze,że nie zdecydowałam się sięgnąć po butelkę, bo przyznam byłam już baaardzo blisko tej decyzji, ale udało się-przetrwałyśmy trudny moment i teraz znowu już jest dobrze! dziewczyny- nie poddawajcie się za szybko! przystawiajcie maluchy jak najczęściej a mleczko samo po czasie napłynie!
Ja już dołów nie łapie bo przerabiałam to w first baby, ogólnie wieczorem mam czasem puste piersi wtedy sie drze, ale spokojnie troche ponosze (tzn tż ponosi),. przystawiam i tak w kółko, i tak jak Ty Dorotko przeczekac to najlepszy sposob mleko znow wroci do odpowiednich ilości no chyba sytuacja sie przeciaga jak u niektórych mamusiek u nas. Ale dwa trzy dni moga trwac takie kryzysy a najlepszym działaniem mlekopędnym jest...ssanie.
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 08:27   #729
rusalka
Zadomowienie
 
Avatar rusalka
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: gliwice-sośnica
Wiadomości: 1 750
GG do rusalka
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

gratulacje dla kolejnej mamuski
rusalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 10:23   #730
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość



Nie słyszałam ale czytałam sobie w necie i wygląda ciekawie i tańsze od Cerazette...interesujace daj znac jak sie po nich czujesz

jeszcze ich nie biorę, gin powiedział że przepisze mi je w 6tyg połogu, ale skoro to odpowiednik Carazette i do tego tańszy to chyba warto spróbować.

ja dziś miałam trochę lżejszą noc, Piotrek co prawda wstawał co 2 godz, ale pojadł i zasypiał. To że puścił na mnie pawia rano to już szczegół Ale już we wtorek usg, więc zobaczymy czy to tylko jego uroda, oby tak było!

miłego dnia mamuśki!
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 11:49   #731
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Mam pytanko, tym razem odnośnie materaca gryka-kokos...
Na której stronie powinno spać dziecko od urodzenia?
Kiedy przełożyć na drugą stronę?
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 18:54   #732
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Agnes ja nie wiem kiedy się obraca materac Mój materac jest przeszywany nitką w kwadraty i kobieta w sklepie mi wytłumaczyła, że małe kwadraty - mały dzidziuś, a duże kwadraty - duży dzidziuś. Ale czy to kokos czy gryka to już nie wiem.

No cisza dziś na wątku straszna, nawet się mamuśki nie pomeldowały ale rozumiem, bo pogoda dziś spacerkowa. My pojechaliśmy dziś nad jezioro na działeczkę. Mój tata tak się przejął, żeby Piotrkowi było ciepło i napalił tak w kominku, że mały nawet nago by nie zmarzł. Ale poszliśmy na spacer po lesie i wywietrzył domek, bo się siedzieć nie dało.

miłego weekendu !
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 19:09   #733
izzi
Zadomowienie
 
Avatar izzi
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 370
GG do izzi
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agnesj25 Pokaż wiadomość
Mam pytanko, tym razem odnośnie materaca gryka-kokos...
Na której stronie powinno spać dziecko od urodzenia?
Kiedy przełożyć na drugą stronę?
To ja może odpowiem: nam pani w sklepie powiedziała że na początku na tej twardszej stronie czyli na kokosie ale kiedy przełożyć to już nie mam pojęcia...

Dziewczyny czy jecie jakieś słodycze???? Bo ja przyznam się bez bicia że jem ... sezamki, chałwę, ciasteczka zbożowe i jakoś małej to nie szkodzi ale chyba z tym gubieniem wagi to mi trochę zejdzie
izzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 19:46   #734
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

ja jem herbatniki i biszkopty... w końcu trzeba sobie trochę robić dobrze

mój mały znów strzela pawiami na odległość, nawet jak się z nim dłużej pochodzi i mu się odbije martwię się, że nie przybiera przez to na wadzę. ahhh byle do wtorku, niech już go zbadają i sprawdzą czy ma wszystkie flaki na miejscu.

a z weselszych rzeczy to Piotrek obsikał nam dziś telewizor, strzelił jak z fontanny! Jak ten mój krasnal chociaż raz dziennie nie obsika kogoś lub czegoś to nie jest sobą
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 20:01   #735
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Wyczytałam w Internecie:"Od urodzenia do 6 miesiąca życia dziecko śpi na stronie kokosowej, później można materac odwrócić na stronę gryczaną."
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 20:29   #736
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
to widzę że nasze strasze rojbry mają podobnie no własnie najgborzej czasem jak jestem sama i wisi mi Emi na cycu to ona od razu soczku, bajki, przytulić do mamy i ryk - pocieszam się że niedługo ten okres jej minieco prawda za dwa lata kolejny bunt dwulatka
Podobno trzylatki sa dużo spokojniejsze i mniej buntownicze niż dwulatki . nastaje okres równowagi. U Gabrysi bunt dwulatka jeszcze trwa. Od 6 października (wtedy kończy 3 lata) będe czekała na poprawę

Cytat:
Napisane przez izzi Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy jecie jakieś słodycze???? Bo ja przyznam się bez bicia że jem ... sezamki, chałwę, ciasteczka zbożowe i jakoś małej to nie szkodzi ale chyba z tym gubieniem wagi to mi trochę zejdzie
Ja mam niesamowita ochote na słodycze. Większa niż w ciąży Jem zbożowe ciasteczka bez konserwantów. Dobrze wpływaja na przemiane materii. Staram się jeść suszone śliwki, świeże jabłka, zeby tylko nie sięgnąć po jakis większy słodyczowy kaliber. Młody wysysa ze mnie dużo i ja jem więcej niż w ciąży. Masakra. Ważę 58, 5 kg, straciłam 8,5 kg czyli do wagi sprzed ciązy muszę jeszczae zbić 7,5. Wydaje mi się, ze dużo.
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-27, 22:36   #737
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Wielgachne dzieki za odpowiedzi odnosnie pocenia, przynajmniej wiem ze wszystko ze mna w porzadku.
Juz powoli dochdze do siebie, jakos odzyskuję siły, choc nogi przy chodzeniu nadal trzęsą mi sie jak po maratonie.
Ignasiowi wczoraj minal tydzien, a ja niewiele z tego tygodnia pamiętam, nawet trudno mi sobie przypomniec kiedy mnie za szpitala wypisali, a juz co działo sie pónizej ... nie pamietam, wiem tylko że spałam i jadłam, no i karmiłam malego... reszta... niewiem nic...
Ignaś kolke ma praktycznie od drugiego dnia życia, mówiłam o tym połoznym w szpitalu, ale tylko patrzyły na mnie z pobłazaniem, twierdzac że to nie możliwe bo kolka pojawia sie po 2tyg ... a dla mnie to kolka wrecz książkowa... niestety nie wiem po czym, choc przypuszczam ze winowajcom moze byc antybiotyk który ja musze brac (na szczeście jeszcze tylko do jutra). Serducho mi pęka, jak widze jak maly sie preży i załosnie płacze, a ja nic na to poradzic nie mogę...
Pomaga mu trochę jak sobie usiąde na srodku łożka i podsakuje z nim... tyle ze to podsakiwanie za nic nie pomaga w gojeni sie mojego krocza... tak wiec rolę kolkowego uspokajacza przejął mój mezuś...

no i ignaś własnie sie budzi, a wiec zmykam nakarmic skrzata

...

skrzat nakarmiony...


przeczytałam sobie posta anuhaaaaaaaaaa'y odnosnie sciągania szwów z krocza i przyznam ze jestem przerazona... bo ja mam nie rozpuszczalne i w poniedziałek mam jechac na ich sciaganie... no coz ... biora jeszczse pod uwage to jak chętnie szpital rozdziela znieczulenia... moze lepiej bym na tym wyszła gdybym sie sama za to sciąganie zabrała...


Widziałam ze przewinal sie temat, decydowania sie na nastepne dziecko... a wiec jesli o mnie chodzi to, nie wczesniej niz za trzy lata i poród nie inny jak przez cc!

A teraz ide złapac kawalek snu! Dobranoc
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2008-09-27 o 23:11
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 09:23   #738
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cześć kochane,
wczoraj Maciej dał na popali i bardzo mało spał . Pewnie to z okazji miesięcznicy bo nasz synek wczoraj skończył równy miesiąc . Całe szczęście, że mój rojber śpi w wózku to chociaż na spacerku był spokój.

A tu zdjęcie mojego olbrzymka :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg maciej 1 miesiąc.jpg (62,9 KB, 40 załadowań)
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 09:36   #739
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

UWaga sms od agawiecka

" To moja słodka Emilka Przyszła na świat dziś przez c.c po 12 godz. nieefektownych skurczy. waga 3700, 58 cm."

Sms przyszedł wczoraj wieczorkiem wiec urodziła 27 września, jest jeszcze foteczka którą od razu po południu wkleję

witam drugą Emilką na wątku i buziaczki i gratulacje dla mamuśki
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 10:59   #740
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

tyle się napisałam i mi posta zjadło

no to teraz w skrócie:
olbrzymie gratulacje dla nowej mamuśki!!!!!!
swoją drogą- liczy któras ile jest chłopców ile dziewczynek?????

wiktorynko- trzymam kciuki za poniedziałek- Ty już dawno limit bólu wyczerpałaś...

goga-gratuluję pierwszej miesięcznicy.Ale ten czas leci???

co do słodkości to ja niestety na troche więcej sobie pozwalam, bo nie potrafię żyć bez słodyczy!!!
herbatniki i flipsy kukurydziane mam w codziennym jadłospisie, do tego zaczęłam wprowadzać sobie rano coś bardziej wyrafinowanego
dzis miałam Napoleonkę pyyyyyyyyyyyycha!

dziewczyny, czy wasze pociechy też męczą się robiąc kupki i puszczając bączki??
moja mała cala się spina, napręża, robi czerwona i płacze...nie wiem jak jej pomóc- masuję brzuszek, robię rowerek, noszę, tulę, kłade na brzuszku,pijękoper wloski i nic... a serce mi aż pęka jak widzę że się tak męczy...
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 12:24   #741
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Gratulacje dla AGAWIECKA i jej bobaska

Moja mala gdy robi kupke tez sie spina i robi sie czerwona na buzi, ale jak juz pusci kleksa to robi sie spokojna i zadowolona.

Czy takie male pryszczyki z ropna krostka to potowki?? Nie jest ich duzo sporadycznie pojawiaja sie to na buzi, teraz Amelcia ma jednego pod broda, dwa na szyji i jednego na glowce. Nie wiem czy to uczulenie, czy moze sprawka hormonow.

Musze sie pochwalic ze dzisiejszej nocy mala obudzila sie "tylko" trzy razy, jadla i spowrotem w kimono. Moze po wczorajszym pierwszym spacerku tak dobrze spala.
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 13:14   #742
jaroszania
Wtajemniczenie
 
Avatar jaroszania
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
GG do jaroszania
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

gratulacje dla nowych mamus!!!!

goga superasny ten Twoj chlopak

moj tez robiac kupki spina sie i robi czerwony a kiedy je puszcza na chwile cyca
jesli krostki maja rope to pewnie jest ten tradzik, z ktorym walcze u mojego Antka. sudocrem smarowany punktowo chyba naprawde dziala

u nas jakos leci. Antek 2 przebierania pod rzad przezyl bez placzu. hura! a mi sie pojawily nowe rozstepy na cyckach do tego odciagalam ostatnio kilka razy pokarm i z lewej piersi wyciagam max 25ml a z prawej 60-70ml. nie wiem skad taka roznica (zawsze tak jest niezaleznie ktora piersia karmie). polozna srodowiskowa chyba nas olala bo mialam byc w pon albo czw a nie przyszla w ogole.

napisala do mnie nabuko, ze jutro o 8:15 ma cesarke. prosi o kciuki i modlitwe. no to ja juz zaciskam
__________________
zapuszczam i dbam o włosy

nie farbuję od 20.12.2012
jaroszania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 13:35   #743
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
UWaga sms od agawiecka

" To moja słodka Emilka Przyszła na świat dziś przez c.c po 12 godz. nieefektownych skurczy. waga 3700, 58 cm."
gratulacje agawiecka
Emilka podobna długościowo i wagowo do naszego Maćka

goga, Maciej jest super. Gratulacje pierwszej miesięcznicy

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
napisala do mnie nabuko, ze jutro o 8:15 ma cesarke. prosi o kciuki i modlitwe. no to ja juz zaciskam
nabuko


Gabrysia jest chora, gorączka, wymioty, katar. mały mam nadzieję, ze nic nie załapie. to byłby horror.
Maciusiowi wypływa żółty płyn z kanalika łzowego. Biedak, wczoraj miał po nocy całe zaklejone oczko i bardzo nie lubi przemywania. Zobaczymy czy samo się przetka czy będzie potrzebna wizyta u okulisty.
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 14:20   #744
agnesj25
Raczkowanie
 
Avatar agnesj25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 164
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość
swoją drogą- liczy któras ile jest chłopców ile dziewczynek?????

dziewczynki
:chłopcy
13:9
__________________
Patrycja
agnesj25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 14:54   #745
żabulka21
Rozeznanie
 
Avatar żabulka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

goga Maciuś piękniutki


A to Szymek z pozdrowieniami dla wizażowych cioć
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg synktrfc.jpg (32,3 KB, 16 załadowań)
żabulka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 15:33   #746
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Gratulacje dla AGAWIECKA i jej bobaska

Moja mala gdy robi kupke tez sie spina i robi sie czerwona na buzi, ale jak juz pusci kleksa to robi sie spokojna i zadowolona.

Czy takie male pryszczyki z ropna krostka to potowki?? Nie jest ich duzo sporadycznie pojawiaja sie to na buzi, teraz Amelcia ma jednego pod broda, dwa na szyji i jednego na glowce. Nie wiem czy to uczulenie, czy moze sprawka hormonow.

Musze sie pochwalic ze dzisiejszej nocy mala obudzila sie "tylko" trzy razy, jadla i spowrotem w kimono. Moze po wczorajszym pierwszym spacerku tak dobrze spala.
moja Natalka też takich krosteczek dostała i też stawiam na potówki,choć może to faktycznie ten trądzik???. Ma je na szyi i pare na buźce. Też smaruję je sudocremem i liczę,że wkrótce znikną...
no i trzymam strasznie mocno kciuki za Nabuko!!!!!!
niech Bóg ma ją i jej szkraba w swojej opiece.

Żabulka- Twój Szymek to niezłe ciacho będzie
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 17:28   #747
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Wiktorynka Pokaż wiadomość
przeczytałam sobie posta anuhaaaaaaaaaa'y odnosnie sciągania szwów z krocza i przyznam ze jestem przerazona... bo ja mam nie rozpuszczalne i w poniedziałek mam jechac na ich sciaganie... no coz ... biora jeszczse pod uwage to jak chętnie szpital rozdziela znieczulenia... moze lepiej bym na tym wyszła gdybym sie sama za to sciąganie zabrała...
Wiktorynko, moje szwy nie są ani rozpuszczalne ani nierozpuszczalne, one mają się po prostu wykruszyć i jak widzisz mijają prawie 4 tygodnie a ja ciągle jeszcze chodzę pozaszywana. Z jednej strony chciałabym się już ich pozbyć, ale ściąganie mnie przeraża. Mam nadzieję, że twoje szwy zejdą gładko. Trzymam za ciebie kciuki, bo wiem, że masz ich nie mało

Cytat:
Napisane przez goga144 Pokaż wiadomość

A tu zdjęcie mojego olbrzymka :
Śliczny chłopiec Gratuluję pierwszej miesięcznicy!

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
UWaga sms od agawiecka

" To moja słodka Emilka Przyszła na świat dziś przez c.c po 12 godz. nieefektownych skurczy. waga 3700, 58 cm."
Gratulacje!!!!
Cytat:
Napisane przez Dorotka@ Pokaż wiadomość

dzis miałam Napoleonkę pyyyyyyyyyyyycha!
o nieeee! Ale kusisz!!! Ja się jeszcze boję tak eksperymentować

Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość

napisala do mnie nabuko, ze jutro o 8:15 ma cesarke. prosi o kciuki i modlitwe. no to ja juz zaciskam
Nabuko Trzymam kciuki z całych sił i myślami jestem z Wami!

Cytat:
Napisane przez anah Pokaż wiadomość


Gabrysia jest chora, gorączka, wymioty, katar. mały mam nadzieję, ze nic nie załapie. to byłby horror.
Maciusiowi wypływa żółty płyn z kanalika łzowego. Biedak, wczoraj miał po nocy całe zaklejone oczko i bardzo nie lubi przemywania. Zobaczymy czy samo się przetka czy będzie potrzebna wizyta u okulisty.
Mam nadzieję, że Gabi szybciutko wyzdrowieje. A Piotrusiowi też oczka ropieją, zakraplamy je kropelkami.

Cytat:
Napisane przez żabulka21 Pokaż wiadomość


A to Szymek z pozdrowieniami dla wizażowych cioć
Piękny mały mężczyzna!


Byliśmy dziś u tesciów na obiedzie. Jak już pisałam Piotrkowi ciągle się ulewa i wymiotuje. Teściowa zasugerowała, że może pokarm mam za chudy To jej mówię, że napewno nie mam. A ona, że to się często zdarza. Wkurzyłam się tylko. Później mówi, żebym ściągała pokarm i dała Piotrkowi z butelki, żeby wiedzieć ile je, bo pewnie je za mało. Chyba jakby jadł za mało to by co chwila tak nie ulewał, już prędzej bym pomyślała, że się przejada.

Teść za to strzelił focha, że jeździmy lepszym samochodem niż on. Mój tata po prostu dostał służbowy samochód, więc pożyczył nam swój, bo jest większy i wygodniejszy od naszego żeby jeździć z Piotrkiem. A teść nie może tego przeżyć i stwierdził, że nam wcale nie potrzebny taki samochód. Jak przyszliśmy do nich to Piotrek spał w foteliku, a teść go szturchał co chwilę, żeby się obudził

Ogólnie jestem dziś lekko wkurzona, na szczęście już jesteśmy w domku. Tż ma dziś urodziny, ale nie świętujemy. Jakoś mi się wydaje, że między nami ostatnio się oziębiło niby się nie kłócimy ani nic, ale też nie jest jak wcześniej i coś wisi w powietrzu... zastanawiam się tylko czy jakoś to przeżyjemy, czy w końcu wybuchniemy...
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 18:43   #748
izzi
Zadomowienie
 
Avatar izzi
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 370
GG do izzi
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Witam...

Na początek - serdeczne gratulacje dla nowej mamusi Agawiecki!!!

Anuhaaaa bardzo mnie rozbawiłaś tą opowieścią o obsikiwaniu wszystkiego przez Twojego brzdąca... hmmmm a może on będzie w przyszłości strażakiem???

Wiktorynko, Ty już kochana takie męki przeżyłaś że to byłoby wielką niesprawiedliwością gdyby Cię jeszcze miało zdejmowanie tych szwów boleć Co do myślenia o następnym dziecku to ja plany mam baardzo konkretnie sprecyzowane - POPRZESTAJĘ NA TYM JEDNYM EGZEMPLARZU! Mogę chodzić w ciąży i mieć jeszcze 5 cesarek ale opieka nad noworodkiem to dla mnie mega kierat....

Goga, ale ten Twój Maciuś wygląda malowniczo!!!

Żabulko! Ależ Szymek już urósł! Śliczny z niego chłopczyk!

Pola niestety też dostała tego pierońskiego trądziku. Ma buzię całą w takich krosteczkach i wygląda jak biedronka ale pediatra powiedziała że to musi jakoś samo przejść

Trzymam mocno kciuki za naszą kochaną Nabuko i za malutką Anielkę!!! Oby wszystko skończyło się pomyślnie....

Dziewczyny czy Wy też tak macie? Bo moja córka ma ,,fazę" na spanie od 17 do 21 a ja zwykle ją kąpię ok. 19 i muszę ją po prostu budzić. No i nie wiem czy lepiej poczekać aż sama się obudzi ok 21 i wtedy ją wykąpać czy budzić ją specjalnie na tą kąpiel???? W ogóle w ciągu dnia bardzo mało śpi, tyle co na spacerze w wózku, no i w nocy też tak bardziej drzemie niż śpi bo potrafi co godzinę domagać się cycka, za to od 17 do 21 śpi jak zabita....
izzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 19:32   #749
żabulka21
Rozeznanie
 
Avatar żabulka21
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: z pólnocy :-)
Wiadomości: 598
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez izzi Pokaż wiadomość
Witam...



Dziewczyny czy Wy też tak macie? Bo moja córka ma ,,fazę" na spanie od 17 do 21 a ja zwykle ją kąpię ok. 19 i muszę ją po prostu budzić. No i nie wiem czy lepiej poczekać aż sama się obudzi ok 21 i wtedy ją wykąpać czy budzić ją specjalnie na tą kąpiel???? W ogóle w ciągu dnia bardzo mało śpi, tyle co na spacerze w wózku, no i w nocy też tak bardziej drzemie niż śpi bo potrafi co godzinę domagać się cycka, za to od 17 do 21 śpi jak zabita....
Szymek ma ,,fazę" spania od 10 do 16 z przerwą na jedzenie a od 16 nie śpi do 21 i później do łóżeczka i lulu i bardzo nam się ten schemat podoba
żabulka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-28, 19:54   #750
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Mała Emilka - córeczka nowej mamusi Agawieckiej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Aga.jpg (23,3 KB, 13 załadowań)
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.