Włosomaniaczki :D - część III - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-30, 12:03   #4111
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość


poproszę o jeszcze jedną kolejkę


miałam jechać do tego zakładu erotycznego ale tak lało ze dałam sobie spokój - a tu przestało i nawet nieśmiało słońce sie pokazuje...

no nic, teraz czas do pracy...
to napije sie z Toba ;p

o i milego dnia w pracy ;p
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 12:09   #4112
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Mam prośbę do Was, jaką książkę polecacie do nauki genetyki ?
W miarę przyzwoitym i zwięzłym językiem napisaną, taką do przyswojenia i polubienia, bo to mój najgorszy dział .
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 12:29   #4113
blonndee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
miałam jechać do tego zakładu erotycznego ale tak lało ze dałam sobie spokój - a tu przestało i nawet nieśmiało słońce sie pokazuje...
coo??
czy ja o czyms nie wiem i znow nie w temacie?
edit: aa, juz rozumiem
Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Nie rozumiem o co chodzi z Twoim pytaniem dlaczego nie poszłam na AM ?
Ja mogłam iść bo się dostałam ale na płatne... wiem, że rodziców stać spokojnie na zapłacenie ale po co ?
Może kiedyś będę tego żałować, jeśli za rok nie dostanę się na dzienne to idę na płatne.
Rodzice... nie usłyszałam złego słowa od nich , sama byłam zdziwiona...

Aha blonndee, rozumiem, już o co chodzi u nas jest tak, że ludzie ze starą maturą mają w czerwcu coś w stylu matury to jest taki test napisany przez oke, a np. ja z nową maturą muszę czekać do maja żeby poprawić maturę, nie moge pisac tego egzaminu co ludzie ze starą maturą ;/ jakieś takie duperele poymyślali... nic więcej nie mogę zrobić.
aaa, czyli nie na dzienne tylko na wieczorowe/zaoczne, tak? bo tak to zawile tlumaczysz dla mnie
dla mnie sa panstwowe i prywatne, i obie kategorie dzieli sie na dzienne i zaoczne [wieczorowe badz weekendowe]. i caly czas rozumialam, ze mowilas o jakichs prywatnych

aa, no to tu z tego co wiem mozna jak sie ladnie poprosi i trafi na 'odpowiedniego' pracownika. a na 100% ten egzamin moga pisac ludzie, ktorzy nie zdawali jakiegos przedmiotu na maturze [badz nie zdawali go w 'rozszerzeniu'] no i stara matura, of course
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do...

Edytowane przez blonndee
Czas edycji: 2008-09-30 o 12:32 Powód: blondowatość:]
blonndee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:07   #4114
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Przecież na AM nie ma czegoś takiego jak zaoczne czy wieczorowe, tam masz tylko taką różnice, że płacisz hajs, a chodzisz jak dzienni, to znaczy razem z dziennymi studentami na zajęcia. Grup jest 4 w zależności od alfabetu każdy jest przydzielony do grupy i płatni chodzą razem z niepłatnymi.

Co TY na AM nie można tak, w ogóle to na AM [każdej] jest tak, że zliczają tylko Twoje punkty z chemii i bioli R [rzecz jasna o podstawie nie ma mowy] i tylko to się dla nich liczy, nie żadne polskie i języki jak na poli. czy uni.
Ja na dzienną politechnikę czy uniwer. bym się dostała na luzaku, no a, że AM to wysokie progi to już nie było tak kolorowo
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:10   #4115
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Dzień dobry

Tak pobieżnie przeczytałam co napisałyście Wstałam dziś bardzo rano (jak na mnie ) żeby zdążyć na fitness, zziajana dotarłam na miejsce i okazało się, że nie ma zajęć. Żadna z dziewczyn nie przyszła na te zajęcia i trener wyszedł

Pati-myślę, że podjęłaś dobrą decyzję. Cenię sobie, że ludzie maja ambicje i chcą sie uczyć, jednak... studia dzienne to dla mnie zawsze coś innego niż zaoczne. I tak samo dla pracodawców. Program przerabia się porządnie, a nie 'po łebkach' no i się nie płaci.
Mnie np. przeraża wizja wprowadzenia zaocznej medycyny Bałabym sie do lekarza pójść, chyba uprzednio musiałabym sprawdzać jego dyplom ze studiów.

Z drugiej strony jak czytałam historię Tigresski to zgadzam się, że warto walczyć o marzenia. Robić dodattkowe kursy, mieć chęć rozwijania się, doskonalenia w zawodzie. Gratuluję Tigressko

Zaczynam zajęcia dopiero pod koniec października . Za kilka dni zaczynam praktyki w Gazecie Krakowskiej. Mam nadzieję, że pozwolą jmi cho c trochę pisać, nie tylko pomagać, czy np. robić kawę (chociaż całkiem dobrą ponoć robię )
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:13   #4116
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Hej, hej wszystkim
Jednak znajdę czas na wizaż, po rozmowie z rodzicami zdecydowałam się, że rzucam farme[płatną], poprawiam maturę i startuję jeszcze raz.
Nie wiem czy to dobry pomysł, może za parę miesięcy zacznę narzekać i żałować ale to wyłącznie moja decyzja. Nie chcę być uzależniona od rodziców, nie chcę naciągać ich na takie koszty [16tys rocznie] wydaje mi się to dość głupie, studiowanie za pieniądze, nie dość, że Cię dręczą, męczą to Ty im płać.Poza tym w LO ciążyła na mnie plaga, że stać ją na płatne to pójdzie na płatne, cały czas docinki koleżanek mnie denerwowały i nie chcę żeby miały satysfakcję z tego co zrobiłam... Ona nie mają się czym chwalić bo niestety żadna nie miała nawet tak wysokich ambicji jak ja, ale to już inna bajka... Przez wakacje byłam pewna, że zaczną swoje wymarzone studia, ale zmieniłam zdanie już jakiś czas temu...
Na inne kierunki nie składałam, bo nie ma innej opcji, ani chemia ani biologia na Uni czy Poli mnie nie satysfakcjonuje, chcę tylko farmy[no może jeszcze medycyna, bo od 2009 mają wprowadzać maturę na ten kierunek tylko z chemii i bioli].
Jest tu jakaś maturzystka ?
Kochana, moja siostra też poprawia maturę w przyszłym roku, bo nie dostała się na wymarzone studia Jeździ na cotygodniowe kursy przygotowawcze z chemii, którą będzie poprawiała+ uczy się samodzielnie biologii.
Dobrze będzie, zobaczysz

Dobry wszystkim
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:24   #4117
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Słuchajcie słuchajcie to nie jest tak jak Wam się wydaje, nie ma zaocznych studiów na AM, studenci, którzy płaca za studia chodzą z tymi dziennymi, baaa czasami nawet nie wiadomo kto jest na dziennych a kto na płatnych bo ludzie nie chcą o tym gadać
Nie słyszałam o wprowadzaniu medycyny zaocznej, ale o płatnej rzecz jasna.
Na płatną nie idą matołki, tylko ludzie, którym zabrakło punktów na dzienne.

Narek dzięki
Czytam różne fora i widzę, że dużo osób poprawia biolę i chemię.
Na co Twoja siostra chce startować ?
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 14:30   #4118
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Paprif - ja Cię bardzo dobrze zrozumiałam. Tylko piszę z myślą o krakowskiej KSW :/ Jeśli powstanie tam medycyna /a to bardzo możliwe, właścicielem szkoły jest prezydent Krakowa i ogólnie jest to najbogatsza krakowska uczelnia, z najnowocześniejszym wyposażeniem/ to będzie problem. Bo tam na medycynę pójdą właśnie matołki. Bogate matołki, które w przyszłości będą zagrożeniem dla zdowia ludzi. Na krakowskie Collegium Medicum strasznie trudno się dostać więc na ksw będzie masa chętnych.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:35   #4119
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Paprif - ja Cię bardzo dobrze zrozumiałam. Tylko piszę z myślą o krakowskiej KSW :/ Jeśli powstanie tam medycyna /a to bardzo możliwe, właścicielem szkoły jest prezydent Krakowa i ogólnie jest to najbogatsza krakowska uczelnia, z najnowocześniejszym wyposażeniem/ to będzie problem. Bo tam na medycynę pójdą właśnie matołki. Bogate matołki, które w przyszłości będą zagrożeniem dla zdowia ludzi. Na krakowskie Collegium Medicum strasznie trudno się dostać więc na ksw będzie masa chętnych.
Ahaaaa
Właśnie zajrzałam na stronkę tej szkoły http://www.ksw.edu.pl/index.php?symb...z=2&setlang=pl
Na razie mają w miarę humanistyczne, że tak powiem kierunki
Masz rację to byłoby straszne.
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:38   #4120
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Na co Twoja siostra chce startować ?
Medycynę, zapewne w Katowicach, Białymstoku(na tych startowała w tym roku) i Lublinie(w przyszłym roku już nie będzie potrzebna fizyka).
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:40   #4121
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Medycynę, zapewne w Katowicach, Białymstoku(na tych startowała w tym roku) i Lublinie(w przyszłym roku już nie będzie potrzebna fizyka).
Wiem o tym dlatego też się przymierzam choć mi odradzają
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 14:48   #4122
Narek
Zakorzenienie
 
Avatar Narek
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mrozy
Wiadomości: 9 046
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Wiem o tym dlatego też się przymierzam choć mi odradzają
A tam, odradzają, zapoznasz się z moją siostrą, to wystarczający powód, żeby nie rezygnować
__________________
17.12.2007- Walka o zdrowe i piękne mo-hery Moja pielęgnacja-> klik!
Przewodnik po olejowaniu!
Profil na Endo

TF, CE, obwodówka- zrobione
Bieganie + Turbo Ewy Ch.
Narek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:27   #4123
oleczka87
Rozeznanie
 
Avatar oleczka87
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 974
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez andziuchna Pokaż wiadomość
tez bym podziekowala;/ ale hm rozne sa dziewczyny...
ejj no i co to ma znaczyc ze masz duzo kompleksow? raz dwa wrzuc je na dno szafy
wiesz, schudłam 16 kilogramów i mam w głowie często jeszcze obraz siebie kiedy byłam szersza. Nie lubię kilku rzeczy w sobie, ale nie chce o tym gadać. O dziwo mam większe kompleksy niż przed odchudzaniem

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to zależy od charakteru tych żartów i długości znajomości. Ja tam lubię czasami tak komuś dogryźć, ale są to osoby, które mnie już sporo znają i ja je znam i wiem, że się nie obrażą. No i dogryzamy sobie tak nawzajem Co innego początek znajomości...
ja też mam takie osoby i też lubię się czasem sprzeczać dla żartu .
Ale sposób w jaki on to robi i to hmmm, na początku znajomości... nie pasuje mi ten chłopak, ale zobaczy się

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
l
nie za bardzo wiem o czym mowicie... gdzie/czemu/od kiedy farmacja jest platna? ja chyba jakas niedoinformowana jestem. sa jakies prywatne szkoly farmaceutyczne??
Chodziło mi o wieczorową farmację, chociaż z tego co wiem, to właśnie ona się nie różni niczym od dziennej, bo zajęcia ma się od rana do wieczora, tylko tym, że trzeba płacić.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Mam prośbę do Was, jaką książkę polecacie do nauki genetyki ?
W miarę przyzwoitym i zwięzłym językiem napisaną, taką do przyswojenia i polubienia, bo to mój najgorszy dział .
http://www.allegro.pl/item447118580_...a_student.html
ja się z tej książki na studiach uczyłam, bardzo fajna

Swoją drogą dziewczyny zazdroszczę Wam trochę. Nie samych tych pieniędzy, ale możliwości jakie one dają. Tego, że możecie sobie zrobić rok przerwy, chodzić na korepetycję, języki, jeździć na wakacje (ja nie byłam od podstawówki nigdzie) nie musicie się martwić o przyszłość. Ja nie mogę sobie na to pozwolić. Wszystko co robię, ile bym kierunków nie chciała to muszę zrobić w trakcie 5 lat studiów, nic przedłużać, nic przerywać. Dlatego teraz to studium też zaczęłam, bo ono jest blisko Opola, a poza tym może dostanę to naukowe, które mi pozwoli je opłacić, bo to straszne finansowe obciążenie dla mnie, mimo że to niecałe 300 zł :/. Jakbym zrobiła rok przerwy to tracę alimenty i już po moim studiowaniu. Mam cel w życiu jeden. Skończyć te 2 kierunki, zdobyć pracę i zamieszkać od razu gdzieś z moim TŻ. Do domu bym już nie chciała wracać, nie ma dla mnie takiej opcji.
Ale widzę, że Wy macie głowę i pieniądze Was nie zmieniły. Plus dla Was
Bo miałam kiedyś koleżankę dość bliską, zamożna. Kiedyś ktoś miał nas gdzieś tam zawieźć i ona nie chciała, bo powiedziała, że nie wejdzie do malucha, że jej wstyd w takim aucie jechać. Później straciłam z nią kontakt.

Ta maseczka joanny z makiem i bawełną mi się kończy, kupiłam z tej samej serii z lnem i rumiankiem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23644
jutro spróbuję
oleczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:33   #4124
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość

Zaczynam zajęcia dopiero pod koniec października . Za kilka dni zaczynam praktyki w Gazecie Krakowskiej. Mam nadzieję, że pozwolą jmi cho c trochę pisać, nie tylko pomagać, czy np. robić kawę (chociaż całkiem dobrą ponoć robię )
Pod koniec października Szczęściara

Daj znać jak coś nagryzmolisz - zacznę kupować Gazetę Krakowską


Tigressko jesteś niesamowita Mam nadzieję, że każda z nas podobnie jak Ty będzie mogła rozwijać się w swoim ukochanym zawodzie
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:37   #4125
oleczka87
Rozeznanie
 
Avatar oleczka87
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 974
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Tigressko jesteś niesamowita Mam nadzieję, że każda z nas podobnie jak Ty będzie mogła rozwijać się w swoim ukochanym zawodzie
no, ja też mam taką nadzieję . Podziwiam Tigresske
oleczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:44   #4126
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
Swoją drogą dziewczyny zazdroszczę Wam trochę. Nie samych tych pieniędzy, ale możliwości jakie one dają. Tego, że możecie sobie zrobić rok przerwy, chodzić na korepetycję, języki, jeździć na wakacje (ja nie byłam od podstawówki nigdzie) nie musicie się martwić o przyszłość. Ja nie mogę sobie na to pozwolić. Wszystko co robię, ile bym kierunków nie chciała to muszę zrobić w trakcie 5 lat studiów, nic przedłużać, nic przerywać. Dlatego teraz to studium też zaczęłam, bo ono jest blisko Opola, a poza tym może dostanę to naukowe, które mi pozwoli je opłacić, bo to straszne finansowe obciążenie dla mnie, mimo że to niecałe 300 zł :/. Jakbym zrobiła rok przerwy to tracę alimenty i już po moim studiowaniu. Mam cel w życiu jeden. Skończyć te 2 kierunki, zdobyć pracę i zamieszkać od razu gdzieś z moim TŻ. Do domu bym już nie chciała wracać, nie ma dla mnie takiej opcji.
Ale widzę, że Wy macie głowę i pieniądze Was nie zmieniły. Plus dla Was
Bo miałam kiedyś koleżankę dość bliską, zamożna. Kiedyś ktoś miał nas gdzieś tam zawieźć i ona nie chciała, bo powiedziała, że nie wejdzie do malucha, że jej wstyd w takim aucie jechać. Później straciłam z nią kontakt.

Ta maseczka joanny z makiem i bawełną mi się kończy, kupiłam z tej samej serii z lnem i rumiankiem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23644
jutro spróbuję
Olu z Twoją determinacją i zapałem to jeszcze sobie na te wakacje wyjedziesz Masz u boku kochającego Cię TŻ. Masz możliwość studiowania na dwóch kierunkach i nawet jeżeli Ci się z pieniążkami nie przelewa to kto wie co przyniesie przyszłość

Jeśli chodzi o tą Twoją specyficzną znajomą to przykład, że pieniądze mogą bardzo zmanierować ludzi, ale nie muszę. Wydaje mi się, że to wszystko kwestia wychowania.

O rumianek - ciekawe czy rozjaśnia

Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:46   #4127
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
wiesz, schudłam 16 kilogramów i mam w głowie często jeszcze obraz siebie kiedy byłam szersza. Nie lubię kilku rzeczy w sobie, ale nie chce o tym gadać. O dziwo mam większe kompleksy niż przed odchudzaniem



Swoją drogą dziewczyny zazdroszczę Wam trochę. Nie samych tych pieniędzy, ale możliwości jakie one dają. Tego, że możecie sobie zrobić rok przerwy, chodzić na korepetycję, języki, jeździć na wakacje (ja nie byłam od podstawówki nigdzie) nie musicie się martwić o przyszłość. Ja nie mogę sobie na to pozwolić. Wszystko co robię, ile bym kierunków nie chciała to muszę zrobić w trakcie 5 lat studiów, nic przedłużać, nic przerywać. Dlatego teraz to studium też zaczęłam, bo ono jest blisko Opola, a poza tym może dostanę to naukowe, które mi pozwoli je opłacić, bo to straszne finansowe obciążenie dla mnie, mimo że to niecałe 300 zł :/. Jakbym zrobiła rok przerwy to tracę alimenty i już po moim studiowaniu. Mam cel w życiu jeden. Skończyć te 2 kierunki, zdobyć pracę i zamieszkać od razu gdzieś z moim TŻ. Do domu bym już nie chciała wracać, nie ma dla mnie takiej opcji.
Ale widzę, że Wy macie głowę i pieniądze Was nie zmieniły. Plus dla Was
Bo miałam kiedyś koleżankę dość bliską, zamożna. Kiedyś ktoś miał nas gdzieś tam zawieźć i ona nie chciała, bo powiedziała, że nie wejdzie do malucha, że jej wstyd w takim aucie jechać. Później straciłam z nią kontakt.

Ta maseczka joanny z makiem i bawełną mi się kończy, kupiłam z tej samej serii z lnem i rumiankiem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23644
jutro spróbuję

16kg powinnas byc z siebie dumna- to wieeelka sprawa, naprawde gratuluje no i pamietaj ze po czesci jest tak ze inni widza nas tak jak my widzimy siebie wiec glowa do gory

a tez mam takie kolezaneczki co to nie wsiada do malucha, poloneza czy innego trabanta hmmm
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:57   #4128
oleczka87
Rozeznanie
 
Avatar oleczka87
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 974
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Olu z Twoją determinacją i zapałem to jeszcze sobie na te wakacje wyjedziesz Masz u boku kochającego Cię TŻ. Masz możliwość studiowania na dwóch kierunkach i nawet jeżeli Ci się z pieniążkami nie przelewa to kto wie co przyniesie przyszłość

Jeśli chodzi o tą Twoją specyficzną znajomą to przykład, że pieniądze mogą bardzo zmanierować ludzi, ale nie muszę. Wydaje mi się, że to wszystko kwestia wychowania.

O rumianek - ciekawe czy rozjaśnia

Może i wyjadę, ale na pewno nie za rok, bo w przyszłe zawakacje czekają mnie 2 miesięczne pełnoetatowe praktyki , ale bardzo się z nich cieszę.
Faktycznie, może karta się odwróci, taka bioenergoterapeutka z Ukrainy(kiedy byłam w podstawówce miałam kiedyś kilka lat takie duże znamię na ustach, powstało jak się uderzyłam, zrobiła się tzw. cysta, miałam to wycinane po roku w klinice w Katowicach i odrosło. Oszpecało to, ale pogodziłam się z tym, że to będę miała, ta bioenergoterapeutka masowała mi to kilka minut, ja rozpłakałam się strasznie i całą noc wymiotowałam. Zniknęło do tygodnia, mam teraz po tym taką dziwną bliznę), ona która też wróżyła, nie mogła mi nic powiedzieć, co mnie w życiu spotka, bo podobno byłam za mała (miałam 12 lat), ale zrobiła mi linię życia i po 24 roku życia ma się do mnie los uśmiechać. Słuchałam tego z przymrużeniem okna, ale zawsze jakieś ziarenko nadziei zostaje .

Mam nadzieję, że ten rumianek mi nic nie rozjaśni . Na opakowaniu nic nie pisało o żadnych rozjaśnianiach :P. Ale tak pięknie pachniała ta maseczka że wzięłam. Jak skończę następna będzie z cytryną .

Dzisiaj się szykują 2 imprezki już. Jedna na mieszkaniu u kumpla, drugie w klubie. No, to można powiedzieć, że rok akademicki się zaczyna pełną parą
EDIT:
Cytat:
Napisane przez andziuchna Pokaż wiadomość
16kg powinnas byc z siebie dumna- to wieeelka sprawa, naprawde gratuluje no i pamietaj ze po czesci jest tak ze inni widza nas tak jak my widzimy siebie wiec glowa do gory

a tez mam takie kolezaneczki co to nie wsiada do malucha, poloneza czy innego trabanta hmmm
jestem dumna, jestem z siebie, nie wiem czy drugi raz bym podołała, więc wolę teraz uważać na wagę, ale już rok utrzymuję . Ale z tym postrzeganiem siebie a przez innych to masz rację

Uuu, a ja myślałam, że takich ludzi jest mało...
oleczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:59   #4129
blonndee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Przecież na AM nie ma czegoś takiego jak zaoczne czy wieczorowe, tam masz tylko taką różnice, że płacisz hajs, a chodzisz jak dzienni, to znaczy razem z dziennymi studentami na zajęcia. Grup jest 4 w zależności od alfabetu każdy jest przydzielony do grupy i płatni chodzą razem z niepłatnymi.

Co TY na AM nie można tak, w ogóle to na AM [każdej] jest tak, że zliczają tylko Twoje punkty z chemii i bioli R [rzecz jasna o podstawie nie ma mowy] i tylko to się dla nich liczy, nie żadne polskie i języki jak na poli. czy uni.
Ja na dzienną politechnikę czy uniwer. bym się dostała na luzaku, no a, że AM to wysokie progi to już nie było tak kolorowo
nie wiem jak na reszcie, ja sie orientuje tylko jak jest na gdanskiej
czesc kierunkow jest rowniez zaoczna weekendowa [jakies dietetyki i tego typu opcje], farmacja dzienna i wieczorowa [to chyba w takim razie jest oficjalna wersja, slang 'platna/'nieplatna' nie byl mi do tej pory znany], lekarski tak samo, chociaz to mnie nie interesowalo wiec nie pytalam dokladniej.

spokojnie, chill, nie naskakuj tak na mniewidocznie to co wiem moze nie byc do konca zweryfikowane chociaz nie bylabym tego taka pewna
rozmawialam z kolezanka studentka am, co prawda wydzial lekarski. mowila, ze wszystko jest do zalatwienia.
ja sie na farmacje poki co nie wybieram, jak juz to dopiero za 3lata. jedyna mozliwosc zmiany to to, ze ta moja chemia kosmetyczna nie okaze sie miloscia mojego zycia, wtedy napisze sobie dodatkowo biol, i sprobuje. czas mam do 7lutego na jakiekolwiek decyzje
narazie licze, ze wybralam dobrze
a co do twojej matury to nikt nie mowi, ze jest inaczej, nie musisz sie tlumaczyc, na am zawsze bylo ciezko sie dostac nie to co univ lub poli, chociaz w tym roku na polibudy byl szal cial
Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Zaczynam zajęcia dopiero pod koniec października . Za kilka dni zaczynam praktyki w Gazecie Krakowskiej. Mam nadzieję, że pozwolą jmi cho c trochę pisać, nie tylko pomagać, czy np. robić kawę (chociaż całkiem dobrą ponoć robię )
graatki
Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
Kochana, moja siostra też poprawia maturę w przyszłym roku, bo nie dostała się na wymarzone studia Jeździ na cotygodniowe kursy przygotowawcze z chemii, którą będzie poprawiała+ uczy się samodzielnie biologii.
Dobrze będzie, zobaczysz

Dobry wszystkim
a robi rok przerwy czy zajmie sie czyms przez ten rok?
i czemu tak daleko? warszawska am [o pardon, teraz to wum] jest przeciez calkiem dobra

ostatnio rozmawialam z moim bylym wychowawca. tez mnie namawia na poprawe matury od razu, jak cos to szanse bede miala co rok a skoro nic nie mam do stracenia to wlasciwie czemu nie mysle, ze po roku studiowania chemii poziom rozszerzony zdam perfecto
gorzej z biol, bo w sumie nigdy nie musialam sie jej uczyc wiec nawet nie wiem czy ja lubie czy nie
Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
wiesz, schudłam 16 kilogramów i mam w głowie często jeszcze obraz siebie kiedy byłam szersza. Nie lubię kilku rzeczy w sobie, ale nie chce o tym gadać. O dziwo mam większe kompleksy niż przed odchudzaniem

Swoją drogą dziewczyny zazdroszczę Wam trochę. Nie samych tych pieniędzy, ale możliwości jakie one dają. Tego, że możecie sobie zrobić rok przerwy, chodzić na korepetycję, języki, jeździć na wakacje (ja nie byłam od podstawówki nigdzie) nie musicie się martwić o przyszłość. Ja nie mogę sobie na to pozwolić. Wszystko co robię, ile bym kierunków nie chciała to muszę zrobić w trakcie 5 lat studiów, nic przedłużać, nic przerywać. Dlatego teraz to studium też zaczęłam, bo ono jest blisko Opola, a poza tym może dostanę to naukowe, które mi pozwoli je opłacić, bo to straszne finansowe obciążenie dla mnie, mimo że to niecałe 300 zł :/. Jakbym zrobiła rok przerwy to tracę alimenty i już po moim studiowaniu. Mam cel w życiu jeden. Skończyć te 2 kierunki, zdobyć pracę i zamieszkać od razu gdzieś z moim TŻ. Do domu bym już nie chciała wracać, nie ma dla mnie takiej opcji.
Ale widzę, że Wy macie głowę i pieniądze Was nie zmieniły. Plus dla Was
Bo miałam kiedyś koleżankę dość bliską, zamożna. Kiedyś ktoś miał nas gdzieś tam zawieźć i ona nie chciała, bo powiedziała, że nie wejdzie do malucha, że jej wstyd w takim aucie jechać. Później straciłam z nią kontakt.
zmotywuj mnie ja tez mam kilka kilo za duzo!

owszem, pieniadze daja wiele szans. ale mimo wszystko 'najdrozsze' opcje wcale nie sa najlepsze. chociazby wakacje. super jezdzi[lata] sie na jakies egoztyczne wyspy, ale zadne wakacje nie sprawiaja mi tak ogromnej przyjemnosci jak walka z komarami, deszczem, brakiem toalet nad naszymi cudownymi mazurskimi jeziorami takich imprez sie nie zapomina, a koszty prawie zadne

mimo wszystko brak duzych pieniedzy uczy zaradnosci, i jak teraz sobie radzisz to juz zawsze bedziesz tego ja skolei zazdroszcze, bo pieniadze w mojej raczce to tragedia, chcialabym umiec nimi madrze zarzadzac

edit:
a co do kolezanki z maluchowstretem... znam takich na peczki. mnie osobiscie to smieszy, chociaz to raczej powod do zalamania rak
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do...
blonndee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 16:03   #4130
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
Może i wyjadę, ale na pewno nie za rok, bo w przyszłe zawakacje czekają mnie 2 miesięczne pełnoetatowe praktyki , ale bardzo się z nich cieszę.
Faktycznie, może karta się odwróci, taka bioenergoterapeutka z Ukrainy(kiedy byłam w podstawówce miałam kiedyś kilka lat takie duże znamię na ustach, powstało jak się uderzyłam, zrobiła się tzw. cysta, miałam to wycinane po roku w klinice w Katowicach i odrosło. Oszpecało to, ale pogodziłam się z tym, że to będę miała, ta bioenergoterapeutka masowała mi to kilka minut, ja rozpłakałam się strasznie i całą noc wymiotowałam. Zniknęło do tygodnia, mam teraz po tym taką dziwną bliznę), ona która też wróżyła, nie mogła mi nic powiedzieć, co mnie w życiu spotka, bo podobno byłam za mała (miałam 12 lat), ale zrobiła mi linię życia i po 24 roku życia ma się do mnie los uśmiechać. Słuchałam tego z przymrużeniem okna, ale zawsze jakieś ziarenko nadziei zostaje .

Mam nadzieję, że ten rumianek mi nic nie rozjaśni . Na opakowaniu nic nie pisało o żadnych rozjaśnianiach :P. Ale tak pięknie pachniała ta maseczka że wzięłam. Jak skończę następna będzie z cytryną .

Dzisiaj się szykują 2 imprezki już. Jedna na mieszkaniu u kumpla, drugie w klubie. No, to można powiedzieć, że rok akademicki się zaczyna pełną parą
EDIT:

jestem dumna, jestem z siebie, nie wiem czy drugi raz bym podołała, więc wolę teraz uważać na wagę, ale już rok utrzymuję . Ale z tym postrzeganiem siebie a przez innych to masz rację

Uuu, a ja myślałam, że takich ludzi jest mało...
to tylko czekac na 24urodziny;D a trzeba w cos wierzyc wiec uwierz ze bedzie ok
no i naprawde gratki, ja bylam zawsze szczupla ale odkad po hormonach mi sie przytylo mam takie wahania wagi i nie moge sobie z tym poradzic wrrr
takich ludzi jest duzo a, ze ich nei znasz to dobrze o Tobie swiadczy ;d




no i zakupilam dzis tluszcz kokosowy- nie moge sie doczekac wieczora- wtedy naloze go sobie na kudelki
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 16:05   #4131
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Ola - co do pieniążków, ja ich nie mam. Mają je moi rodzice, póki co jestem na ich utrzymaniu. Moje 'dochody' to to,co dostaje za korepetycje + pieniążki, które dostaję z allegro. Ale za jakiś czas trzeba będzie się usamodzielnić i zarabiać na siebie, polegać na sobie i utrzymywać się za 'wyniki' swojej pracy. Wydaje mi się, że trochę Cię poznałam na tym wątku, jesteś bardzo zdeterminowana i zaangażowana w swoje studia i dodatkowe studium. Jestem pewna, że z takim podejściem skończysz je ze świetnymi wynikami, zdobędziesz dobrą pracę i będziesz sobie mogła pozwolić na wiele z tych rzeczy, o których teraz marzysz
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 16:10   #4132
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
Może i wyjadę, ale na pewno nie za rok, bo w przyszłe zawakacje czekają mnie 2 miesięczne pełnoetatowe praktyki , ale bardzo się z nich cieszę.
Faktycznie, może karta się odwróci, taka bioenergoterapeutka z Ukrainy(kiedy byłam w podstawówce miałam kiedyś kilka lat takie duże znamię na ustach, powstało jak się uderzyłam, zrobiła się tzw. cysta, miałam to wycinane po roku w klinice w Katowicach i odrosło. Oszpecało to, ale pogodziłam się z tym, że to będę miała, ta bioenergoterapeutka masowała mi to kilka minut, ja rozpłakałam się strasznie i całą noc wymiotowałam. Zniknęło do tygodnia, mam teraz po tym taką dziwną bliznę), ona która też wróżyła, nie mogła mi nic powiedzieć, co mnie w życiu spotka, bo podobno byłam za mała (miałam 12 lat), ale zrobiła mi linię życia i po 24 roku życia ma się do mnie los uśmiechać. Słuchałam tego z przymrużeniem okna, ale zawsze jakieś ziarenko nadziei zostaje .

Mam nadzieję, że ten rumianek mi nic nie rozjaśni . Na opakowaniu nic nie pisało o żadnych rozjaśnianiu :P. Ale tak pięknie pachniała ta maseczka że wzięłam. Jak skończę następna będzie z cytryną .

Dzisiaj się szykują 2 imprezki już. Jedna na mieszkaniu u kumpla, drugie w klubie. No, to można powiedzieć, że rok akademicki się zaczyna pełną parą
Praktyki to fajna rzecz. Ja odbywałam już 2 razy i podczas każdych z nich czułam się jak prawdziwy 100% pracownik. Na jednych z nich to nawet mi kawę robiono

Ja w sumie nie wierze w żadne wróżki, ale tak z czystej ciekawości nie obraziłabym się jak by jedna z nich szepnęła mi coś miłego na temat mojej przyszłości

Wyszalej się - nie ma to jak akademicki tydzień liczony od jednej imprezy do drugiej imprezy

Proszę o relację na temat tej maseczki Już dawno nic do włosów nie kupowałam
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 16:21   #4133
oleczka87
Rozeznanie
 
Avatar oleczka87
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 974
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
zmotywuj mnie ja tez mam kilka kilo za duzo!

owszem, pieniadze daja wiele szans. ale mimo wszystko 'najdrozsze' opcje wcale nie sa najlepsze. chociazby wakacje. super jezdzi[lata] sie na jakies egoztyczne wyspy, ale zadne wakacje nie sprawiaja mi tak ogromnej przyjemnosci jak walka z komarami, deszczem, brakiem toalet nad naszymi cudownymi mazurskimi jeziorami takich imprez sie nie zapomina, a koszty prawie zadne

mimo wszystko brak duzych pieniedzy uczy zaradnosci, i jak teraz sobie radzisz to juz zawsze bedziesz tego ja skolei zazdroszcze, bo pieniadze w mojej raczce to tragedia, chcialabym umiec nimi madrze zarzadzac
Oj, ciężko kogoś zmotywować . Bo mnie nikt nie motywował, nawet nikt nie namawiał. Tylko tak sobie wymyśliłam, że fajnie by było wyglądać okej na wakacje w bikini (marzec był). Jak powiedziałam ponad 1,5 roku temu mojemu TŻ, że mam zamiar schudnąć tak koło 10 kilogramów (wyszło więcej :P), to on myślał, że żartuję. Strasznie był przeciwny, myślał, że zanikną mi piersi i pupa to co mu się zawsze tak podobało eheh . Ale ja się odchudzałam ćwicząc dużo, więc zachowałam jędrność i nie narzeka, a wręcz przeciwnie.
Ja kocham zdrowe odżywianie, dla mnie to przyjemność. Trochę gorzej jest z ćwiczeniami,ale dla mnie karnet na siłownie był takim zabezpieczeniem "Przecież wydałam na to 80 zł, muszę iść". Nienawidzę marnowana i jestem cholernie uprta, więc schudłam . Ludzie po wakachach mnie później nie poznali

A zarządzanie pieniędzy - dla mnie zawsze najważniejsze wszelkie rachunki i jedzenie(nie oszczędzam na jedzeniu, u mnie lodówka musi być pełna - babcia mi od dziecka powstarzała, że na tym nie można oszczędzać). Dopiero to co zostanie mogę wydać na jakieś małe przyjemności .
Cytat:
Napisane przez andziuchna Pokaż wiadomość
to tylko czekac na 24urodziny;D a trzeba w cos wierzyc wiec uwierz ze bedzie ok
no i naprawde gratki, ja bylam zawsze szczupla ale odkad po hormonach mi sie przytylo mam takie wahania wagi i nie moge sobie z tym poradzic wrrr
takich ludzi jest duzo a, ze ich nei znasz to dobrze o Tobie swiadczy ;d
No, może sobie wmawiam te 24 lata, ale może dzięki temu mam motywację tak wielką .
Ja to właśnie zawsze miałam zaokrąglone kształty, może dlatego się akceptowałam, bo nigdy nie byłam chuda i nie miałam do czego tęsknić. Wszyscy mi mówili że mam się nie odchudzać, bo wyglądam dobrze i sobie mnie nie wyobrażają chudej.
a hormony ? To jakieś leczenie czy tabletki ?
Cytat:
Napisane przez Porcelainnn Pokaż wiadomość
Ola - co do pieniążków, ja ich nie mam. Mają je moi rodzice, póki co jestem na ich utrzymaniu. Moje 'dochody' to to,co dostaje za korepetycje + pieniążki, które dostaję z allegro. Ale za jakiś czas trzeba będzie się usamodzielnić i zarabiać na siebie, polegać na sobie i utrzymywać się za 'wyniki' swojej pracy. Wydaje mi się, że trochę Cię poznałam na tym wątku, jesteś bardzo zdeterminowana i zaangażowana w swoje studia i dodatkowe studium. Jestem pewna, że z takim podejściem skończysz je ze świetnymi wynikami, zdobędziesz dobrą pracę i będziesz sobie mogła pozwolić na wiele z tych rzeczy, o których teraz marzysz
U mnie to nie mam ja, ani rodzice hehe . Od rodziców nie biorę ani grosza w sumie (myśląc rodzice mam na myśli mamę i jej faceta), wiem że im jest ciężko, czasem nawet sama pożyczam, ale oddają mi jak jest wypłata. Mam swoje alimenty, ale ustalone przez Sąd, z ojcem się w ogóle nie widuje no i stypendium. Zawsze socjalne było, więc dlatego bałam się, że tak je stracę no i może teraz (oby) naukowe. Za 2 tygodnie będę wiedziała. Czasem sobie dorabiałam na promocjach i często jak już nie było na jedzenie, to babcia kieszonkowe sypnęła.
Dziękuje za dobre słowa
A Ty chcesz się wyprowadzić z domku ?

EDIT :
Cytat:
Napisane przez Milka19 Pokaż wiadomość
Praktyki to fajna rzecz. Ja odbywałam już 2 razy i podczas każdych z nich czułam się jak prawdziwy 100% pracownik. Na jednych z nich to nawet mi kawę robiono

Ja w sumie nie wierze w żadne wróżki, ale tak z czystej ciekawości nie obraziłabym się jak by jedna z nich szepnęła mi coś miłego na temat mojej przyszłości

Wyszalej się - nie ma to jak akademicki tydzień liczony od jednej imprezy do drugiej imprezy

Proszę o relację na temat tej maseczki Już dawno nic do włosów nie kupowałam
No, ja praktyki miałam tylko raz, ale super były, dużo się nauczyłam, dużo sama robiłam i też mi kawę proponowano

Na imprezę jakąś na pewną zawitam, tym bardziej, że jutro nie mamy zajęć tylko konferencję naukową na którą jedziemy całym rokiem .

Zdam relację jutro, obiecuję .
oleczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 16:26   #4134
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość


No, może sobie wmawiam te 24 lata, ale może dzięki temu mam motywację tak wielką .
Ja to właśnie zawsze miałam zaokrąglone kształty, może dlatego się akceptowałam, bo nigdy nie byłam chuda i nie miałam do czego tęsknić. Wszyscy mi mówili że mam się nie odchudzać, bo wyglądam dobrze i sobie mnie nie wyobrażają chudej.
a hormony ? To jakieś leczenie czy tabletki ?
no i dobrze najwazniejsze to miec motywacje
a hormony w sensie tabl anty ale bralam na tradzik- moj najwiekszy kompleks tak sobie pozniej zartowalam czy lepiej byc grubsza z "czysta" cera cxzy chudsza z pryszczami
teraz zmienilam tabl i jestem w sumie zadowolona ale zobaczymy jak bedzie na dluzsza mete
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:14   #4135
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość

U mnie to nie mam ja, ani rodzice hehe . Od rodziców nie biorę ani grosza w sumie (myśląc rodzice mam na myśli mamę i jej faceta), wiem że im jest ciężko, czasem nawet sama pożyczam, ale oddają mi jak jest wypłata. Mam swoje alimenty, ale ustalone przez Sąd, z ojcem się w ogóle nie widuje no i stypendium. Zawsze socjalne było, więc dlatego bałam się, że tak je stracę no i może teraz (oby) naukowe. Za 2 tygodnie będę wiedziała. Czasem sobie dorabiałam na promocjach i często jak już nie było na jedzenie, to babcia kieszonkowe sypnęła.
Dziękuje za dobre słowa
A Ty chcesz się wyprowadzić z domku ?
Na teraz o wyprowadzaniu nie myślę. Przypuszczam, ze gdybyśmy byli teraz z TŻ razem wyprowadzka i wspólne zamieszkanie byłoby w bliskiej perspektywie. Rozmawialiśmy już o ślubie, dzieciach..

Na chwilę obecną - ten rok będę mieć straaasznie zapracowany. Bardzo zależy mi na napisaniu i obronieniu pracy mgr , studiach podyplomowych i kolejnym stopniu z języka - chce podnieść swoje kwalifikacje bo za niecały rok czeka mnie poszukiwanie pracy Nie bardzo wiem jak ułoży się teraz moje życie, co z TŻ, więc póki co nie robie dalekosiężnych planów.
..

I nie ma za co, pisałam to, co myślałam
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:21   #4136
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Blonndee ja nie chciałam żebyś się poczuła naskakiwana
To Ty zdawałaś tylko chemię R ?
Olu daj spokój z tą kasą, czasami są z tego większe kłopoty niż pożytek...
Poza tym wiesz, że ludzie z mniejsza kasą mają większą motywację by kimś być niż tacy co to wszystko mają, sama widzę to w swojej rodzinie, już pisałam, że mam medyczną rodzinę a ani mama ani tata nie byli bogaci, tylko na wsiach mieszkali

Olu zastanawiam się czy poziomem to nie będzie zbyt rozszerzona genetyka ...
Jak myślisz ?


EDIT: Blonndee a o co chodzi, że wszystko można załatwić ?
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:22   #4137
blonndee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez oleczka87 Pokaż wiadomość
Oj, ciężko kogoś zmotywować . Bo mnie nikt nie motywował, nawet nikt nie namawiał. Tylko tak sobie wymyśliłam, że fajnie by było wyglądać okej na wakacje w bikini (marzec był). Jak powiedziałam ponad 1,5 roku temu mojemu TŻ, że mam zamiar schudnąć tak koło 10 kilogramów (wyszło więcej :P), to on myślał, że żartuję. Strasznie był przeciwny, myślał, że zanikną mi piersi i pupa to co mu się zawsze tak podobało eheh . Ale ja się odchudzałam ćwicząc dużo, więc zachowałam jędrność i nie narzeka, a wręcz przeciwnie.
Ja kocham zdrowe odżywianie, dla mnie to przyjemność. Trochę gorzej jest z ćwiczeniami,ale dla mnie karnet na siłownie był takim zabezpieczeniem "Przecież wydałam na to 80 zł, muszę iść". Nienawidzę marnowana i jestem cholernie uprta, więc schudłam . Ludzie po wakachach mnie później nie poznali

A zarządzanie pieniędzy - dla mnie zawsze najważniejsze wszelkie rachunki i jedzenie(nie oszczędzam na jedzeniu, u mnie lodówka musi być pełna - babcia mi od dziecka powstarzała, że na tym nie można oszczędzać). Dopiero to co zostanie mogę wydać na jakieś małe przyjemności .
ja wlasnie raczej bylam chudym dzieckiem, nie z tych kosciotrupow, ale predzej chudym niz szczuplym jak tak teraz patrze. ale po babci odziedziczylam pucalowata buzke i tak jak tylam to zawsze pierwsza byla twarz. potem biust, plecy, brzuch i ramiona. a nogi nieproporcjonalnie szczuple. nie znosze tego typu figury, takie jablko [chociaz, przeczytalam ksiazke trinny i suzzany a propos ksztaltow i okazalo sie ze nie jestem typowym jablkiem tylko jakims tam innym przedmiotem bo podobno tych typow jest 9 czy 12 a nie 3 tak jak wszyscy mysla].
no i w okresie dojrzewania zaczelam tyc. i tak sobie tyje dalej, mniej czy wiecej

'cwiczyc' nienawidze, tak jak silowni i takich innych. lubie za to sport. teeenis, balet [sie trenowalo sie nie przykladalo, sie skonczylo], nawet bieganie [ktore niestety dla mnie od pogody jest zalezne-kazda wymowka dobra]. musze sie zmotywowac jakos do cwiczenia/sportu
zdrowe odzywianie tez lubie salatki, zupy, warzywka, owocki. tylko niestety u mnie to wyglada tak, ze jem jak jestem glodna. no i robie cos 2 dni, nawet nie zauwazam ze nic nie zjadlam, a potem w jeden pustosze cala lodowke nie umiem jesc regularnie, nie umiem sie zmuszac. i u mnie raczej tu psina pogrzebana przemiana materii w zwiazku z tym jest do duszy.
a mam tych kilo do zrzucenia, mam i niestety tez mam do czego wracac jak patrze na zdjecia to chce mi sie powiesic!

to widze, ze masz taka super tradycyjna, fajna babcie moja jest raczej z tych 'jak masz na czyms oszczedzac to mniej jedz-przynajmniej figura tez cos zyska'

edit:
Pati, tak sie poczulam troche, ale jesli to tylko nie porozumienie to

co wiecej. ja zdawalam chemie pods a wszystko dlatego, ze do ambitnych nie nalezalam, sama nie wiedzialam co chce robic, wiec szlam po najnizszej lini oporu
dopiero po maturze zaczelam sie zaglebiac w temat co by tu porobic, i dedukujac wybralam chemie kosmetykow. dostalam sie i tyle [i tak sie dziwie, bo z moim podejsciem to myslalam, ze w ogole nie zdam]
wlasciwie juz zdajac mature, wiedzialam, ze beda ja poprawiac bo stac mnie na wiecej. ale ja sie musze skupic, na spokojnie. a tak wisial nademna jeszcze ten polski, zmora najwieksza. +stres polskiego ustnego i jezyka ustnego [nienawidze takiej presji!]. a teraz jak juz wszystko za mna to na spokojnie zajme sie tym co najwazniejsze
zauwazylam, ze w tym roku duzo osob tak zrobilo, skupilo sie na tym zeby zdac, a teraz robi rok przerwy/idzie na rok byle gdzie, poprawia mature i spelnia marzenia. to dobrze moim zdaniem ja tez pewnie skorzystam, ale mi sie poki co nie spieszy, mam czas
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do...
blonndee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:32   #4138
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Ja jestem chyba gruszka
Kocham tennis i unihokej
ale to tylko unih. z tych zespołowych bo piłka ręczna to dla mnie katorga.
Oczywiście pływanie, jazda na nartach czy rolkach to wiadome
Ja przez LO wazyłam 46kg, a teraz na życzenie przytyłam przez wakacje do 53kg i czuję się ok
Choć ze stresu zawsze mi leci waga więc przed maturą 09 znów poleci...
Zrobiłam sobie przerwę w nauce, ja jestem taką typową sową, że lubię po nocach siedzieć więc dzisiaj zaczynam swoje maratony
Już zaraz przerobię 62str bioli, mam nadzieję, że się wyrobię do maja

EDIT: dziś natknęłam się na forum biolog.pl, że właśnie dużo ludzi będzie poprawiac maturę z bio i chemi, trochę mnie to podbudowało.
Blonndee Tobie to fajnie, bo idziesz na fajny kierunek, u mnie chyba nigdzie blisko takiego nie ma... w ogóle Ja Ciebie podziwiam, że tak daleko od domu będziesz, serio
Ja chyba jednak przeprowadzę się na jakiś czas do mojego mieszkania, zobaczę jak mi tam będzie szło...
No to naprawdę dobrze, że przyjęli Cię z podstawą, do klasy o jakim profilu chodziłaś ?
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:43   #4139
blonndee
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 2 583
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

ze jak sie ladnie usmiechnie lub pociagnie za przyslowiowe sznurki [kontakty] to pozwalaja pisac egzamin przy braku jakiegos przedmiotu na maturze mozliwe, ze tak sie tylko mowi, ale ja w to wierze, srodowisko medyczne i prawnicze rzadzilo, rzadzi i rzadzic sie bedzie swoimi prawami

a tak a propos dygresji o pieniadzach.
moja mama pochodzila z rodziny 'dosc' zamoznej. tata inzynier, mama lekarz. ale gdy miala lat nascie tata zginal w wypadku. zostala sama z mama i bratem [reszta rodziny na litwie i w grodnie]. oczywiscie mama [moja babcia] namawiala ja na bycie lekarzem bo tam jej zawsze moze cos zalatwic, pomoc. no i dobrze [wtedy] platna praca... ale ona byla strasznie uparta i zbuntowana, wymyslila sobie, ze nie chce 'kontaktow' ani pieniedzy mamy, ze sama do wszystkiego dojdzie, a niech mama utrzymuje siebie i jej brata. poszla na sgh [wtedy sgpis czy jakos tak], od poczatku studiow pracowala gdziekolwiek, nawet robila przyslowiowa kawe w firmach i bankach zeby tylko sie wkrecic. po studiach zaczela 'kariere' sekretarki, potem kasjerki, doradcy... szla powoli po tej drabinie az doszla do posady dyrektora regionalnego. i doszla do tego bez niczyjej pomocy, samodzielna praca.
i musze przyznac, ze podziwiam, teraz ciezko jest dojsc wysoko od zera bez zadnych znajomosci

edit:
ja jak juz to chyba na jakis kurs pojde bo boje sie, ze nie bede w stanie nauczyc sie sama czegos, czego NIGDY sie nie uczylam nie ma to jak nauczyciele bez powolania
u mnie byla tez nawet chemia medyczna, ale podziekowalam a we wrocku patrzylam na chemie biologiczna, wygladala fajnie, ale jakos tak zawsze mnie na polnoc ciagnelo
glupi zawsze ma szczescie pewnie poniose tego konsekwencje bardzo szybko, ale ja sie im tak latwo nie dam
nie mialam profilowanego LO. tzn u mnie profil klas byl ogolny, w 2LO wybieralo sie tak zwane 'fakultety' vel 'rozszerzenia' [przedmioty, ktore cie interesuja bardziej, i myslisz o maturze z nich] i dodatkowo sie na to chodzilo. o tyle fajnie ze nie bylo to oceniane, wynosilas z tego tyle ile chcialas. i mialo to sens.
nawet myslalam, ze pojde tez i na biol, ale jak zobaczylam jaka nauczycielka tam wyklada to podziekowalam to byla pani biolog o mentalnosci przedszkolanki. szczerze watpilam w jej umiejetnosci przygotowania do matury, ja nie umiejac nic mialam u niej 5 na koniec wiec... spasowalam
__________________
-Sometimes I think you talk just to make sounds.
-Well, sometimes I do...
blonndee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 17:47   #4140
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Włosomaniaczki :D - część III

Cytat:
Napisane przez blonndee Pokaż wiadomość
ze jak sie ladnie usmiechnie lub pociagnie za przyslowiowe sznurki [kontakty] to pozwalaja pisac egzamin przy braku jakiegos przedmiotu na maturze mozliwe, ze tak sie tylko mowi, ale ja w to wierze, srodowisko medyczne i prawnicze rzadzilo, rzadzi i rzadzic sie bedzie swoimi prawami

a tak a propos dygresji o pieniadzach.
moja mama pochodzila z rodziny 'dosc' zamoznej. tata inzynier, mama lekarz. ale gdy miala lat nascie tata zginal w wypadku. zostala sama z mama i bratem [reszta rodziny na litwie i w grodnie]. oczywiscie mama [moja babcia] namawiala ja na bycie lekarzem bo tam jej zawsze moze cos zalatwic, pomoc. no i dobrze [wtedy] platna praca... ale ona byla strasznie uparta i zbuntowana, wymyslila sobie, ze nie chce 'kontaktow' ani pieniedzy mamy, ze sama do wszystkiego dojdzie, a niech mama utrzymuje siebie i jej brata. poszla na sgh [wtedy sgpis czy jakos tak], od poczatku studiow pracowala gdziekolwiek, nawet robila przyslowiowa kawe w firmach i bankach zeby tylko sie wkrecic. po studiach zaczela 'kariere' sekretarki, potem kasjerki, doradcy... szla powoli po tej drabinie az doszla do posady dyrektora regionalnego. i doszla do tego bez niczyjej pomocy, samodzielna praca.
i musze przyznac, ze podziwiam, teraz ciezko jest dojsc wysoko od zera bez zadnych znajomosci
Ekhem, gdyby w dzisiejszych czasach można było iść na studia za kontakty to bym była [Tato lekarz] Wszystkim się wydaje, że jest tak słodko i wesoło, a to nie prawda, właśnie przez to mi dopiekali w szkole, że tatuś załatwi to, tamto, sramto.... a to jest gó*** prawda Bardzo denerwuje mnie jak ludzie właśnie tak myślą o lekarzach
Na wejściu miałam przypięta łatkę, szczęściary i osoby, która dojdzie do wszystkiego bo ktoś odpowiedni dostanie w łapę
Może i są czasy korupcji ale nie każdy tak robi...

Wydaje mi się, że ludziom ze wsi jest w jakiś sposób łatwiej, motywacja itd...
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.