Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

Jolu znowu Cie pomecze o linka do karuzelki ktora zakupilas...Bo ja tez mysle o jej zakupie tylko nie wiem na ktora sie zdecydowac

http://www.allegro.pl/item441791462_...ean_g9157.html

[dorbar]

Napisane przez Cestia

A my dzisiaj obchodzimy dwumiesięcznicę i z tej okazji stawiamy wszystkim ciotkom wizażowym Ależ ten czas leci.

Solenizantka przesyła uśmiechy

Buziaczki dla solenizantki

A i chciałam powiedzieć, ze wczoraj u geniowej zważyłam się (na jej wadze przed porodem ważyłam 75kg) a wczoraj pokazała mi 60kg więc ok 15kg schudłam, no ale jeszcze z 7 chce schudnąć

[NibyNic]

Hej mamiusie ślicznych dzieciaczków.

Jesteśmy po wizycie w tej poradni. Kolejna w połowie listopada. Na dzień dzisiejszy pani doktor nie mogła uwierzyc, że Hubert taki chory się urodził. Rozwija się "wspaniale", jest "fantastycznie" silny. Ogólnie to nasłuchałam się ochów i achów na temat mego synka. Super. Od razu dzień wydał mi się słoneczny.

[dorbar]

Napisane przez NibyNic

Hej mamiusie ślicznych dzieciaczków.

Jesteśmy po wizycie w tej poradni. Kolejna w połowie listopada. Na dzień dzisiejszy pani doktor nie mogła uwierzyc, że Hubert taki chory się urodził. Rozwija się "wspaniale", jest "fantastycznie" silny. Ogólnie to nasłuchałam się ochów i achów na temat mego synka. Super. Od razu dzień wydał mi się słoneczny.

To super Kochana. Całuski dla Huberta

[Kasiulka22]

Napisane przez wersta

Kasiulko jest u Ciebie sklep fryzjerski? kup majiblond loreala (same odcienie jaśniutkich blondów) i wodę 9% na bank nie będziesz mieć rudych

Tymek ma brązowe oczy piękne

Werstunia Bóg Ci zapłać dobra kobieto... Z tego co pamiętam był u nas fryzjerski na Dąbrowskiego. Martunia nie kojarzysz czy on jest tam nadal? Kupiłabym tą farbę z chęcią bo chcę się wybielić

A tak w ogóle to nogi w d... mi włażą, całe miasto z bratem obleciałam.

O Ola chyba wreszcie od rana strzeliła kupę bo coś mnie tu w oczy gryzie Rzadko się jej zdarzają takie dni jak dziś, bo przeważnie pierwsza kupa jest już o 7-8 rano. I całkowita ilośc kup na dzień to 3-4

[leleth]

Napisane przez Cestia

leleth, oglądałam wczoraj Wasz albumik. No po prostu cudny chłopaczek ten starszy też niczego sobie A komentarze do niektórych zdjęć powalają na kolana. Uśmiałam się

Cestia po pierwsze wszystkiego najlepszego dla Mati
Dziekuje za komplementy w imieniu moich samcow haha.... starszy to rzeczywiscie fajne ciacho ale te zdjecia tego nie pokazuja bo album nie jest jego wiec nie przejmuje sie jak on wyglada...wazne zeby maly wygladal ok zdjecia z tztem zamieszczam po cichu bo zawsze ma pretensje, ze brzydko wyszedl a ja to publikuje
poza tym jest ZAZDROSNY ....juz kilka razy cos wspominal ale wczoraj sie okazalo , ze problem jest wiekszy niz myslalam ... musze mu poswiecac wiecej czasu.... musze sobie wyznaczyc czas na dopieszczanie go ( w sumie ma racje bo przed porodem spedzalismy nawet kilka godzin dziennie na przytulaniu sie ...a teraz kilka minut raz na pare dni.....) ...
poza tym nasz katar nie przechodzi... to juz chyba miesiac.... maly sie budzi w nocy bo nie moze oddychac i jest przerazony... a tutaj nie daja dzieciom zadnego lekarstwa!!! jedyne co moge uzywac to sol fizjologiczna...nie ma tu nawet wody morskiej.... lekarka nawet mi zabronila uzywac gruszki!!! bo to podobno podraznia sluzowke (nie slucham i jak tylko widze cos w nosku - niestety bardzo rzadko cos widac- to wysysam to i maly ma kilka godzin spokoju)
podejscie lekarzy jest takie ze jego system odpornosciowy ma to sam zwalczyc....wg mnie jak nie przechodzi przez miesiac to chyba jednak cos jest nie tak i on sobie z tym nie radzi........ wiec sie biedak meczy...nastepnym razem idziemy do lekarza w piatek..... moze sie nad nim zlituje.....

[ver_ona]

Napisane przez dorbar

Leonko ile płaciłaś za szczepionke przeciw Rotawirusowi?

Są 2 mozliwosci:
rotarix- 2x300zl
rotareq- 3x230zl

[LeoNa86]

Napisane przez dorbar

A my po szczepieniach. Ala płakała strasznie, tak jej łezki poleciały, że prawie się rzpłakałam. Musiałam dać jej cycka by się uspokoiła
Ale nie została zaszczepiona przeciw WZW, ponieważ na jakiś czas podobno zostały wycoface. Przeciw WZW była tylko w 6w1, która kosztuje 180, no i niestety nie było mnie stać by zapłacić.

Leonko ile płaciłaś za szczepionke przeciw Rotawirusowi?

Ja do noska używam disne mar. I jestem zadowolona, chociaż Mała nie lubi jak jej się w nosek wstrzykuje.

no i chciałam się pochwalić, ze Ala ma już 5100kg. A jak opuszczałyśmy szpital to miała 2600. lekarka powiedziała, ze bardzo ładnie przybiera, ze silna z niej panienka

Własnie zaczela płakać

300 zl za 1 dawke i kolejne 300 zł za druga

kasiu jest ale zadko otwarty....ale sa jeszce sklepy na rogu hetmanskiej z polaczeniem dabrowskiego i kolo szczek...

[LeoNa86]

Napisane przez ver_ona

Są 2 mozliwosci:
rotarix- 2x300zl
rotareq- 3x230zl

u nas ta druga kosztuje 3 razy po 200zł

[jowisz]

co za dzień. 40 min. drzemki od 6.30, staję na rzęsach i nie wiem co z nią robić. marudzenie, ryk, wybudza się po kilku minutach, nawet na rękach jest źle. ściągam tę wodę z nosa, bo to ewidentnie katar, darowałam sobie spacer żeby nie pogorszyć.

[anka1900]

Jowisz, badania wskazuja ze dzieciaki karmione cycem sa bardziej odporne , a nasze przegraly walke z katarem

[LeoNa86]

Leleth no to Lilianka ma przystojnego chrzestnego...

[dorbar]

dziewczyny czy wasze maluchy pare godzin po szcepionce duzo plakaly? ala az krzyczy. jak ja mam na rekach to jest troszke spokojniejsza, ale i tak tak niespokojnie oddycha

[dorbar]

Napisane przez LeoNa86

Leleth no to Lilianka ma przystojnego chrzestnego...

Lilianka i Oliver maja podobne fryzurki ogolnie sa podobni

mam nadzieje, ze z Ala ok. tak niespokojna jest. jak sie zachowywaly wasze maluszki po szczepieniu??

[Anisia25]

Napisane przez dorbar

Lilianka i Oliver maja podobne fryzurki ogolnie sa podobni

mam nadzieje, ze z Ala ok. tak niespokojna jest. jak sie zachowywaly wasze maluszki po szczepieniu??

Piter po szczepieniu zalosnie plakal w domu jeszcze ze 2h, dopiero zapakowanie go w rozek sprawilo ze zasnal mi na rekach z wycieczenia.. bidulek slimtal jeszcze z godzine przez sen

[dorbar]

Napisane przez Anisia25

Piter po szczepieniu zalosnie plakal w domu jeszcze ze 2h, dopiero zapakowanie go w rozek sprawilo ze zasnal mi na rekach z wycieczenia.. bidulek slimtal jeszcze z godzine przez sen

Ala po szczepieniu jak dałam jej cycka to przestała płakać. dopiero jakieś 2 godziny po zaczęłam straszliwie płakać. Nakarmiłam ją, przy mnie była spokojna, gdy odstawiłam ją od piersi płakała dalej i nie mogłam ją uspokoić, znowu dałam cycka i jak odstawiłam znowu płakała. Lulałam ją jak zasnęła to włośyłam do łózeczka (przez sen dalej tak mruczała) jak pies zaszczekał to znowu zaczęła strasznie płakać. jakies 15 minut temu się uspokoiła i śpi, ale przez sen nadal mruczy. Mam nadzieje, ze temperatury nie będzie miała. Mi lekarka powiedziała, zebym jak będzie miała temp, dać jej efferalgan-połowe doodbytniczo. Czy któraś z Was dawała to??

Nie rozumiem dlaczego te szczepionki tak wpływają na Maluszki, co one mają w skladzie? Jak byłyśmy w sz[pitalu i miała szcze[ienie przeciw gruźlicy to nic nie płakała.

[wersta]

http://www.allegro.pl/item432034080_...ow_loreal.html
Kasiulka zajrzyj tu to właśnie ta farba.

[dorbar]

Czytałam właśnie wątek Nabuko, pierwszy raz. Jakie to jest przykre. Dziewczyny my naprawdę jesteśmy szczęściarami. Oby Amelka Nabuko była silną dziewczynką. Mam nadzieję, że ostatecznie bedzie dobrze, prędzej czy póxniej.

[asiula_n]

Dorbar, mój Rafał nie pałkał po szczepionce, ani nie goraczkował, ale eferalgan na wszelki wypadek miałam kupiony. Bardzo mi przykro, że Ala tak żle znosi szczepienie a z jakiego powodu wycofali tą szczepionkę przeciw WZW???

Cestia - gratuluję 2 miesięcznicy też pamiętam jak do Ciebie smsowałam ze szpitala, wydaje się że to było wczoraj

Judi, Matrica i Poulette - piękne te wasze chłopaki Jola - kiedy Tymkowi zaczęły brązowieć oczka?

A ja na imieniny zamówiłam synkowi tą matę edukacyjną "tropikalna wyspa" juz się nie moge doczekać, kurier powinien byc dziś albo jutro!

Mielismy ostatnio problem z odparzoną dupcią (skutek przespania całej nocy z jednym zakupczonym pampersem) i muszę wam szczerze polecić maśc bepanthen (ten na popękane sutki), mówie wam rewelacja, żadne sudokremy się nie umywają, walczyłam z tym tydzień, a po bepanthenie 1 dzień i po kłopocie!!!!

[rusalka]

Napisane przez dorbar

Czytałam właśnie wątek Nabuko, pierwszy raz. Jakie to jest przykre. Dziewczyny my naprawdę jesteśmy szczęściarami. Oby Amelka Nabuko była silną dziewczynką. Mam nadzieję, że ostatecznie bedzie dobrze, prędzej czy póxniej.

ja jak czytam codziennie jej wątek to łzy napływają mi do oczu , ciagle mam nadziej ze bedzie dobrze, czasem człowiek narzeka na różne rzeczy a przy tym z czym zmagają się rodzice Amelki i sama malutka to jest pikuś

[dorbar]

Napisane przez rusalka

ja jak czytam codziennie jej wątek to łzy napływają mi do oczu , ciagle mam nadziej ze bedzie dobrze, czasem człowiek narzeka na różne rzeczy a przy tym z czym zmagają się rodzice Amelki i sama malutka to jest pikuś

no właśnie, jak sobie pomyśle, że ja narzekam, ze sama wychowuje mała, ze mi cięzko to myśle jaka jestem glupia, najważniejsze, ze obie jesteśmy zdrowe. Nie wiem co bym zrobiła jak bym była w Nabuko sytuacji.

Asiulo ja zrozumiałam, że u nas w ośrodku była jakaś ferelna partia tych szczepionek, ale tak myśle czy może się przytrafić ferelna partia? Przecież tu chodzi o zdrowie dzieci, nie mogą się zdarzać ferelne partie.

Mała znowu zaczyna płakać. Chyba dzisiaj nie będę jej kapała. Nie chcę jej męczyć.

[Kurzoslawa]

Napisane przez dorbar

dziewczyny czy wasze maluchy pare godzin po szcepionce duzo plakaly? ala az krzyczy. jak ja mam na rekach to jest troszke spokojniejsza, ale i tak tak niespokojnie oddycha

dorbar moja też nie płakała.Troszke marudziła pod wieczór,ale tylko troszke nie bardziej iz zwykle
Wiem że starszy syn od mojej kuzynki plakal po szczepieniu.Tzn. zaczał płakac jakies 3 godziny po i płakał przez 2 kolejne.Pamiętam to bo mój ojciec wiózł ją wtey z malym na pogotowie.a tam oczywiscie powiedzieli ze taka reakcja moze byc po szczepieniu i trzeba to przeczekać. ona szczepila małego ta odpłatną...

My po wizycie u pradziadków.Wlkeje pare fotek,ale jutro bo nie mam sił na babranie sie z aparatemMala tnie komara w łózeczku.
dzisiaj przyszła niespodzianka dla małej od rodziny wielki karton pampersów i huggisów premium 3 i chyba 4.Zobacze jutro bo u tesciowej to stoji.

Cestia najlepszego dla malej z okazji dwumiesiecznicyJak ten czas leci...

Poullet,Marticia,Judi chłopcy sa cudowni przystojniaczki

Leleth współczuje walki z katarem.Niezła polityka z tym leczeniem.Skoro to trwa juz miesiąc to chyba organizm małego nie potrafi sam sobie z tym poradzić.mogli by mu wreszcie coś przepisać.Ja walcze już drugi tydzien z katarem u małej stosujemy wode morską,maść majerankową i już testujemy drugie krople i poprawy brak

Jowisz jak maluszki mają katarki a pogoda dopisuje w sensie jest w miare cieplo i nie wieje za bardzo to zalecają spacery bo maluchą na zewnątrz lepiej sie oddycha

[Kurzoslawa]

no i zważyłam sie dzisiaj pierwszy raz od porodu...obecnie ważę 58 kg.Przed ciążą ważyłam 51.Ale do tej wagi absolutnie nie chce wracać Moge zostac taka jaka jestem albo maks stracić 3 kg.

[Kurzoslawa]

Napisane przez marticia

Nie mialam neta i bez forum czulam sie jak bez prawej reki.
Maly Mario to lobuz jeden i nie chce spac, wczoraj nie spal caly dzien, wiec wieczorem byl taki rozdrazniony ze psalismy razem w loziu. A dzis wieczorne usypianie to 3,5h i teraz tez nie ejstem pewna jak dlugo pospi. Co jest grane???
Moja dieta robi sie coraz szczuplejsza a maly dalej ulewa.. super po prostu.
Boziu ziekuje Ci, ze mieszkamy z tesciowa bo inaczej bym wykorkowala.

A oto moj lobuz

Kochana może to skok rozwojowy?Anastazja tez miała pare gorszych dni ze spaniem.Usypiałam ja po 2 godziny a ona i tak budziła sie za 15 min.Teraz jest nie nie najgorzej.Ciekawe ile dzisiaj potrwa to jej kokoszenie zanim uśnie

[Kasiulka22]

Napisane przez wersta

http://www.allegro.pl/item432034080_...ow_loreal.html
Kasiulka zajrzyj tu to właśnie ta farba.

Werstusia czy ja Ci już wspominałam, że Cię kocham U lalalala Kupiłam, ale mi się gęba cieszy.

A jeszcze Wam powiem, że jako rodowita kura domowa kupiłam sobie dziś nowe żelazko

[Kurzoslawa]

Napisane przez Kasiulka22

Werstusia czy ja Ci już wspominałam, że Cię kocham U lalalala Kupiłam, ale mi się gęba cieszy.

A jeszcze Wam powiem, że jako rodowita kura domowa kupiłam sobie dziś nowe żelazko

to mamy coś wspólnegoJa dzisiaj też zakupiłam nowe żelazko ko ko ko i do tego nową suszarke na ubrania. i jeszcze dostała pochwałe od męza bo poszłam po jakis łaszek dla siebie a wrócilam z żelazkiem i suszarką

Kasiu farbuj włosy jak najszybcej i wstawiaj fotke.tym razem sie nie wymigasz

[Kurzoslawa]

ej kochane co tu takie pustki?my kąpieli i po karmieniu teraz pozostało czekać az mała postanowi isc spaćNarazie gibie sie w leżaku i słucha jak mamusi jej spiewa (tak nawiasen mowiąc tylko ona lubi słuchac mojego wokalu reszta rodziny twierdzi ze mój glos doprowadza do ruiny ich słuch)

nudzi mi sie...

[ver_ona]

Napisane przez Kurzoslawa

ej kochane co tu takie pustki?my kąpieli i po karmieniu teraz pozostało czekać az mała postanowi isc spaćNarazie gibie sie w leżaku i słucha jak mamusi jej spiewa (tak nawiasen mowiąc tylko ona lubi słuchac mojego wokalu reszta rodziny twierdzi ze mój glos doprowadza do ruiny ich słuch)

nudzi mi sie...

My tez juz po kapieli i szamanku, teraz Borys już śpi. Ja to nigdy nie zdążę mu śpiewać, bo on od razu po jedzeniu zasypia w łóżeczku. Ale może i tak lepiej, bo mam już do rana czas dla siebie.

[Kurzoslawa]

Napisane przez ver_ona

My tez juz po kapieli i szamanku, teraz Borys już śpi. Ja to nigdy nie zdążę mu śpiewać, bo on od razu po jedzeniu zasypia w łóżeczku. Ale może i tak lepiej, bo mam już do rana czas dla siebie.

Veronko normalnie tylko pozazdroscić takiego snu u boryska
chociaz nie moge na Anastazje narzekać bo wiem że mogłabym mieć gorzej

[dorbar]

A ja dzisiaj już Ali kapielą nie męczyłam. Po takim dniu zrobiłam jej dzień dziecka. Jak się obudziła to tylko umyłam pupcie, twarzyczke i przebrałam, dałam jeść i usneła. Pewnie bardzo zmęczona była bo ona najczęściej zasypia ok 23.
Chociaż słysze jak chyba się przebudza.