mamuski styczniowo-lutowe 2009

[Nightingle]

Napisane przez Nika.83

dziewczyny mam problem nie wiem czy duzy czy mały dlatego piszę aby się poradzić chodzi o temat zaparć - ogólnie zawsze miałam z nimi problemy a teraz to juz wogole kapa. I chodzi o to że zaóważyłam na papierze kiedyś ślady krwi byłam u lekarza ale to jakiś rok temu było zrobli mi wszystkie badania i niby nie wyszło nic żadne zylaki itp sprawy. Miałam tylko pić Activie aby regulować jelita i pomagało a teraz kilka razy zaóważyłam ze to nie są już śladowe ilości krwi tylko dość sporo tego mam. Wizyte mam 6.10 u ginka wiec nie wiem czy czekać czy teraz iść i mu o tym powiedzieć... nie wiem czym to jest spowodowane, miałaktóraś z WAS coś takiego? Jakie macie środki na zaparcia aby ich uniknąć???

Ja i moja siostra mamy rodzinne predyspozycje do zaparć... ale ostatnio odnalazłyśmy złoty środek.... Kawka zbożowa z rana... i nie mija 5 minut a sprawa z toaletą załatwiona Przed ciążą robiłam ją sobie na wodzie, no ale teraz na mleczku żeby sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na wapń Osobiście kupuję Caro Nestle. Spróbuj, może i na Ciebie podziała.

[Nightingle]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Wiem jakie sa ciuszki dla chlopcow,bo jednego chlopa juz urodzilam
Marze o blond loczkach,rozoych kokardeczkach,spodnisi i skarpeteczkach...
Wciaz sobie mysle,ze moze usg sie pomylilo

Mi też się marzą różowe kolorki... Okaże się na połówkowym za dwa tygodnie...

[passionfruit]

Napisane przez Glizda87

Ja zaczelam zakupy w sierpniu i nie zaluje bo mam juz wieksza czesc wyprawki a jakos prawie nie pociagnelo mnie to po kieszeni.. a tak jak sie kupuje wszystko za jednym razem to mozna oszalec jak ci wystawia rachunek...

Wiesz Sandrniu, niby masz rację ale nie wazne czy kupuje się wprawkę rozkładając na raty czy robiąc to za jednym amachem to tyle samo kasy trzeba wydać. No, chyba że ktoś szuka okazji i chodzi po lumpkach to sytuacja jest inna.
Moja koleżanka kupił calą wyprawkę w jednym sklepie w ciągu jednego dnia i dotała dzięki temu calkiem spora zniżke i jeszcze jakies gratisy więc wyszło ja taniej niż kpowanie na raty

[krolowaa]

ja mam cała wyprawke kupowałam od 3-mies ciąży i nie załuje bo nie odczułam tego finansowo.sporo rzeczy z allegro,czasami mozna cudo upolowac.
gdybym kupowala wszystko nowe ze sklepu to nie wiem czy w 1tys zmiesciłabym sie,nowych rzeczy mam troszke i sporo za nie zapłaciłam,fajny pajacyk to koszt kolo 50 zł.kilka sztuk z lumpka!
dzisiaj wyprałam te wszystkie ciuszki w proszku dla dzieci ,potem prasowanko i beda czekac na moja niunie.
jeszcze tylko wózek i łozeczko z posciela.
wole byc juz przygotowana bo widze ,ze moja kondycja pozostawia wiele do zyczenia.
okropnie bola mnie wiązadła taki ból nisko w podbrzuszu jak chodze i sie schylam,no nie wiem co to bedzie jeszcze 3 mies a ja juz ledwo z bólu chodze.

[AMILAMIJA]

Ja wcześniej jakies pojedyncze okazy w neutralnych kolorach kupiłam. Albo jakies zestawy body czy pajacy. Pomalutku jakos sobie gromadzę, teraz mam większe pole do popisu, bo znam płeć.
Ale muszę wam powiedziec, ze ja jakaś dziwna jestem. Wybrałam extra specjalistę, o którym żadnej złej opinie nie czytałam. Mówią, ze nigdy sie nie myli, co do płci dziecka, że świetnie wszystko opisuje i potrafi rozpoznać rózne wady i dolegliwości. Specjalnie duzow cześniej sie do niego umawiałam. Sam zapytał, czy chcemy znac płeć, jak zapytałam, czy jest pewien, odpowiedział, ze tak. A do mnie durnej jakoś to nie dociera...Nie wiem, dlaczego. Chodzi mi po głowie, że może sie pomylił...Ale taki specjalista?? Z tak świtna opinią?? W 21 tc?? Zabiorę na wizytę do lekarza prowadzącego płytę z nagraniem poówkowego, nich i on zerknie i potwierdzi.
Mówię do brzucha po imieniu, poluję na extra ciuszki dziewczęce na Allegro (potwierdzam - czasem cuda mozna kupić za niewielkie pieniądze)....zobaczymy w czwartek.
TZ jest na etapie wybierania wózka i slęczy godzinami w necie. Zostawiłam to dla niego i widzę, że to był świetny pomysł
A mała wczoraj w nocy (ok 1 ) taką sobie dykoteke urządziła, że spać nie mogłam. Siedzi sobie niziutko, i jak tańcuje, to mnie depcze po pęcherzu i wykręca wnetrzności. Aż TZ się śmiał i wyczuł kopniaki. A w dzień sobie spi...mama do spania - dziecko do zabawy

[mumi24]

Napisane przez AMILAMIJA

A mała wczoraj w nocy (ok 1 ) taką sobie dykoteke urządziła, że spać nie mogłam. Siedzi sobie niziutko, i jak tańcuje, to mnie depcze po pęcherzu i wykręca wnetrzności. Aż TZ się śmiał i wyczuł kopniaki. A w dzień sobie spi...mama do spania - dziecko do zabawy

U mnie jest podobnie, ja się kładę a maleństwo fika
wczoraj było to już na tyle nieznośnie i długie, że błagałam go aby dał mamie usnąć, ale moze stało się tak dlatego że wczoraj położyłam sie mocno zdenerwowana i malutki to wyczuł przyszła ci ochota na nerwy to masz!

[freshona]

Napisane przez mumi24

U mnie jest podobnie, ja się kładę a maleństwo fika
wczoraj było to już na tyle nieznośnie i długie, że błagałam go aby dał mamie usnąć, ale moze stało się tak dlatego że wczoraj położyłam sie mocno zdenerwowana i malutki to wyczuł przyszła ci ochota na nerwy to masz!

No u mnie też mała figluje. Do tego stopnia, że TŻ wcale wczoraj nie musiał przykładać ręki do brzucha - bo cały czas falował i było WIDAĆ, gdzie kopie Wczoraj dała mi do wiwatu, dziś jest już trochę spokojniejsza

[Glizda87]

U mnie tez codziennie w noc dyskoteka w brzuchu panuje... Ale to pewnie dlatego ze w ciagu dnia nie zwracamy na to az takiej uwagi bo jestesmy zajete, ciagle w ruchu i przez to nie czujemy az tak bardzo jak wtedy gdy spokojnie sie polozymy i powiem wam ze kopniaczki to ja bardzo lubie bo to nawet przyjemne ale gdy mala sie przekreca i wypycha jakas czesc ciala to mam ochote kwiczec...

[j.kwiatek]

Napisane przez krolowaa

ja mam cała wyprawke kupowałam od 3-mies ciąży i nie załuje bo nie odczułam tego finansowo.sporo rzeczy z allegro,czasami mozna cudo upolowac.
gdybym kupowala wszystko nowe ze sklepu to nie wiem czy w 1tys zmiesciłabym sie,nowych rzeczy mam troszke i sporo za nie zapłaciłam,fajny pajacyk to koszt kolo 50 zł.kilka sztuk z lumpka!
dzisiaj wyprałam te wszystkie ciuszki w proszku dla dzieci ,potem prasowanko i beda czekac na moja niunie.
jeszcze tylko wózek i łozeczko z posciela.
wole byc juz przygotowana bo widze ,ze moja kondycja pozostawia wiele do zyczenia.
okropnie bola mnie wiązadła taki ból nisko w podbrzuszu jak chodze i sie schylam,no nie wiem co to bedzie jeszcze 3 mies a ja juz ledwo z bólu chodze.

OOOO to już wiem co mnie boli! Mam jeszcze problem z bolesnym pośladkiem. Przez kilka dni nic się nie dzieje a potem nagle zaczyna boleć, jakby mi ktoś drut wbijał w pośladek. Dziś dopadło mnie to jak szłam na autobus. Jakoś dokuśtykałam ale modliłam się o wolne miejsce.

Co do wyprawki to zaczęłam zakupy. Nie wiem jaki macie stosunek do "ciuchów", "lumpeksów", "przeszperów" itp. Ja jestem fanką. Jak dotąd 99% ciuszków mam z drugiej reki, część kupiłam sama, część dostałam. Same firmówki wyłażą już z szuflady a wydałam jakieś 50 zł Jeszcze trochę i wyprawka bedzie w komplecie.

Acha, pytanie - jaki rozmiar kupujecie dla noworodka?

[freshona]

Mam wieści od Kasi (Roxi):
Jest już w domu (a własciwie u babci - bo u niej wiadomo, remont), ale nie ma dostępu do neta. Ma leżeć, bo szyjka trochę skrócona i wcinać leki. Pozdrawia oczywiście nas wszystkie

[krolowaa]

Napisane przez j.kwiatek

OOOO to już wiem co mnie boli! Mam jeszcze problem z bolesnym pośladkiem. Przez kilka dni nic się nie dzieje a potem nagle zaczyna boleć, jakby mi ktoś drut wbijał w pośladek. Dziś dopadło mnie to jak szłam na autobus. Jakoś dokuśtykałam ale modliłam się o wolne miejsce.

Co do wyprawki to zaczęłam zakupy. Nie wiem jaki macie stosunek do "ciuchów", "lumpeksów", "przeszperów" itp. Ja jestem fanką. Jak dotąd 99% ciuszków mam z drugiej reki, część kupiłam sama, część dostałam. Same firmówki wyłażą już z szuflady a wydałam jakieś 50 zł Jeszcze trochę i wyprawka bedzie w komplecie.

Acha, pytanie - jaki rozmiar kupujecie dla noworodka?

ja kupuje 56 ale mam tez troche na 62.
ja mam wiekszosc uzywanych [z allegro i lumpka] za to kupione w niskich cenach i same firmówki!wygladaja jak nowe
a co do twojego posladka to moze byc oznaka braku magnezu!
ja mam takie kłucie w kostce !zaczełam brac magnez i jest lepiej.polecam

[AMILAMIJA]

Właśnie miałam pisać o Kasi

Ja kupuje na 56 i 62. Te na 56 ogólne (pajace, bodziaki, śpioszki), na 62 pozwalam soebie juz także na lekko wiosenne, nawet na sukieneczkę, dzinsiki czy dresik.
Same 62 odpadaja. Siostra TZ ma malucha miesięcznego i mały nadal w 56 smiga. Na pewno kilka takich zestawów się przyda.

[j.kwiatek]

Magnez powiadasz. Wypróbuję

Ubranka równiez kupuje na 56 i 62. Teraz już wiem, że dobrze.

Dzięki dziewczęta

[pani z herbata]

freshonka zalozyli jej pessarium?? buziole od wizazowych dwupakow

ja zrobilam segregacje ciuszkow bo moja mama wpadla w trans i siostra po swojej coreczce tez cos przysyla, na razie nautralne kolorki
i wyszlo na to ze na dalsze miesiace wygladam ok muszek upic pare kaftanikow i body i spodenki na 0-3
no i lozeczko z materacykiem z rzeczy duzych

jak u Was ze spaniem?? ja ledwo daje rade. nawet poducha miedzy nogami nie pomaga taki mam bol w udach i posladkach od lezenia na boku masakra

ale urwanie dupy w pracy...uf

[freshona]

Napisane przez pani z herbata

freshonka zalozyli jej pessarium?? buziole od wizazowych dwupakow

Z tego co wiem, to nic jej nie zakładali (na razie chyba nie ma takiej potrzeby). Ma rozwarcie jedynie na opuszek palca, leki i leżenie powinny pomóc.

Ja za to od jutra zaczynam załatwiac sprawy z ZUSem. Na pierwszy ogień wybieram się do zakładu pracy, by wypełnili mi papiery, wizytę u gina mam dopiero 14 października i wtedy lekarz mi wypisze druczki. Od razu po wizycie muszę podjechać do ZUSu i złożyć wniosek razem z powyższymi papierzyskami.
Pani w ZUSie powiedziała, że najlepiej by było, gdybym JUŻ im to wszystko złożyła (a termin 182 dni zwolnienia mija na koniec listopada ). No, ale w końcu łaskawie stwierdziła, że ważne, aby było to na 6 tygodni przed upływem terminu.

[jukol]

Poogladalam dzis wozki a Pani w sklepie do mnie patrzy ma brzuch i mowi jak cos sie pytalam o wozek "ale to jeszcze duzo czasu prawda" nie wiem co to mialo znaczyc
Poza tym do kazdego wozka czulam sie jak kurdupel Nic sobie nie kupilam tzn dzidziulowi dlatego ze byl ze mna Tz ale za tydz na zwolnieniu sobie poszaleje a co

[kropka75]

Napisane przez Nika.83

dziewczyny mam problem nie wiem czy duzy czy mały dlatego piszę aby się poradzić chodzi o temat zaparć - ogólnie zawsze miałam z nimi problemy a teraz to juz wogole kapa. I chodzi o to że zaóważyłam na papierze kiedyś ślady krwi byłam u lekarza ale to jakiś rok temu było zrobli mi wszystkie badania i niby nie wyszło nic żadne zylaki itp sprawy. Miałam tylko pić Activie aby regulować jelita i pomagało a teraz kilka razy zaóważyłam ze to nie są już śladowe ilości krwi tylko dość sporo tego mam. Wizyte mam 6.10 u ginka wiec nie wiem czy czekać czy teraz iść i mu o tym powiedzieć... nie wiem czym to jest spowodowane, miałaktóraś z WAS coś takiego? Jakie macie środki na zaparcia aby ich uniknąć???

A oglądałaś się tam, nie masz hemoroidów??

Jeśli nie, to łączę się w bólu, bo bez hemoroidów mam podobnie. Krew może być wynikiem dużego parcia i pękających w czasie opróżniania naczynek.
Dobrze jest wypić rano na czczo ciepłą wodę z miodem. Do tego jeść: orzechy (najlepiej laskowe), rodzynki, suszone śliwki i morele. Te ostatnie mają najwięcej. Oczywiście jogurty, owoce i warzywa. Ciemne pieczywo.
I dużo pić, błonnik bardzo pomaga, jeśli ma w czym pływać (bo pęcznieje), inaczej zbija się w kulę i tylko pogarsza sprawę. Woda, dużo wody. Działa.

[Bazylia 222]

Napisane przez Sandrunia Niepoń

Wiem jakie sa ciuszki dla chlopcow,bo jednego chlopa juz urodzilam
Marze o blond loczkach,rozoych kokardeczkach,spodnisi i skarpeteczkach...
Wciaz sobie mysle,ze moze usg sie pomylilo




Witam w gronie ''synkowym''

Sandrunia mam nadzieje, ze USG sie pomylilo i bedziesz miala dziwczynke, bo juz wspolczuje temu chlopcu, ktory mozliwe rosnie w tobie, skoro jestes taka zrozpaczona na sama mysl o chopcu. Skoro tak bardzo chcialas dziwczynke, trzeba bylo leciec do stanow na inseminacje, sa takie kliniki, gdzie potrafia wybrac pleminiki X lub Y !
A jak urodzisz chlopca to ja chetnie wezme jesli ty nie chcesz, marze o dziecku od prawie 3 lat i bede dziekawoc i za chlopca i za dziewczynke.

[Paula__22]

Napisane przez kropka75

A oglądałaś się tam, nie masz hemoroidów??

Jeśli nie, to łączę się w bólu, bo bez hemoroidów mam podobnie. Krew może być wynikiem dużego parcia i pękających w czasie opróżniania naczynek.
Dobrze jest wypić rano na czczo ciepłą wodę z miodem. Do tego jeść: orzechy (najlepiej laskowe), rodzynki, suszone śliwki i morele. Te ostatnie mają najwięcej. Oczywiście jogurty, owoce i warzywa. Ciemne pieczywo.
I dużo pić, błonnik bardzo pomaga, jeśli ma w czym pływać (bo pęcznieje), inaczej zbija się w kulę i tylko pogarsza sprawę. Woda, dużo wody. Działa.

Ja mam ten sam problem, tylko że u mnie w zasadzie brak zaparć. Gin polecił nasiadówki z kory dębu i naprawdę juz po 2 dniach poczułam kolosalną ulgę.

[mumi24]

Napisane przez AMILAMIJA

Właśnie miałam pisać o Kasi

Ja kupuje na 56 i 62. Te na 56 ogólne (pajace, bodziaki, śpioszki), na 62 pozwalam soebie juz także na lekko wiosenne, nawet na sukieneczkę, dzinsiki czy dresik.
Same 62 odpadaja. Siostra TZ ma malucha miesięcznego i mały nadal w 56 smiga. Na pewno kilka takich zestawów się przyda.

Ja z kolei kupuję tylko na 62...Tż ma 190cm wzrostu Ja 176 wiec myśle że dzidziuś może być długaśny Jak się urodzi mniejszy to najwyżej dokupię 56 a te 62 i tak się nie zmarnują
chyba dobrze kombinuję?

[AMILAMIJA]

Cos w tym jest Mój TZ ma 182 cm, ja 164. Kolosa chyba nie urodzę, choc mała ma ostatnim USG wyprzwedziła termin o kilka dni...i z lutowej zrobiłam się styczniowa
Wiesz...Moja siostra ma tez ok 165 cm, jej tz ok 172 cm, a mały się urodził jak sznurówka - 3200 i 56 cm. A znajomych syn (on jakies 180 cm, ona 162) miał 62 cm i ważył 4200...
W razie czeho - to nie komuna. Wszystko jest w sklepach

[passionfruit]

Witam z samego rana. Ja za Wasza radą kupię część ciuszków 56 i część 62. Ale jak oglądałam ubranka to i tak 56 nie jest rown inemu 56. Zalezy od firmy pewnie.

[mumi24]

Napisane przez passionfruit

Witam z samego rana. Ja za Wasza radą kupię część ciuszków 56 i część 62. Ale jak oglądałam ubranka to i tak 56 nie jest rown inemu 56. Zalezy od firmy pewnie.

Rozmiary są bardzo różne, czasem 62 to wygląda jak 68 ale wszyscy mówią że lepiej aby maluszek miał luźniej niż na styk, ale z drugiej strony żeby nie wyglądał jak mała oferma w dużo za dużym pajacyku.....przekonamy się już niedługo

[jukol]

Kochane moje powiedzcie mi czy jesli pojde do lekarza w piatek popoludniu da mi zwolnienie od poniedzialku ? czy jak to wyglda ? Postanowilam ze ide na zwolnienie.Zreszta mam duzo do zalatwienia a jak pracuje nie mam kiedy tego zrobic.

[passionfruit]

Tak jukolku, dostaniesz zwolnienie od poniedziałku.

[pani z herbata]

Sandrunia nie obraz sie, ale gdybys byla chocby w sytuacji nabuko z wrzesniowek, to byloby CI obojetnie czy to chlopiec czy dziewczynka wazne zeby przezylo i bylo zdrowe

[freshona]

Napisane przez pani z herbata

Sandrunia nie obraz sie, ale gdybys byla chocby w sytuacji nabuko z wrzesniowek, to byloby CI obojetnie czy to chlopiec czy dziewczynka wazne zeby przezylo i bylo zdrowe

Popieram w całej rozciągłości
Myślę też, że Sandrunia powinna przyzwyczajać się powoli do mysli o cudnym chłopczyku niż liczyć na to, że lekarz się pomylił


A u mnie
Byłam dziś w pracy. Okazało się, że babki z działu kadrowo-płacowego nie "wyrobiły się" z moimi papierami i po wypełniony wniosek o świadczenie rehabilitacyjne kazały przyjechać 6-go. To po cholerę ostatnio mówiły, że mam się zgłosić 1-2? Wiadomo, że jeszcze musze z tymi "papiórkami" jechać i do lekarza i do macierzystej szkoły ech.......
A już rozwalił mnie tekst :" A pani na pewno nie urodzi przed tymi 182 dniami???" (czyli na koniec listopada)

[passionfruit]

Napisane przez freshona

Popieram w całej rozciągłości
Myślę też, że Sandrunia powinna przyzwyczajać się powoli do mysli o cudnym chłopczyku niż liczyć na to, że lekarz się pomylił

I ja popieram.

[freshona]

Napisane przez passionfruit

I ja popieram.

Widzę Sandrunię na dole
Faktycznie histroia nabuko z wrześniówek, którą sledze od kilku miesięcy, powoduje, że faktycznie wszelakie problemy wydają się niczym w porównaniu z tym, co ona i jej malutka przechodzą...

[Seviljanka]

Popieram, ze nalezy sie cieszyc przede wszystkim ze zdrowia Malenstwa a nie zalowac plci. Ja rozniez sledze losy Nabuko i jestem z nia myslami... I Wam powiem, ze na poczatku bardzo sie balam czy z moim Maluszkiem jest wszystko w porzadku bo w Hiszpanii dosc czesto widuje sie ludzi ze zrosnietymi palcami i innymi wadami Wiec, jak zobaczylam, ze moje Slonko ma wszystki lapki i paluszki to bylo to dla mnie najwieksze szczescie

A ja w koncu po chorobie Nawet wczoraj bylam extra u ginki w Polsce bo w niedziele juz wracam i dobrze zrobilam. Powiedzialam mi, ze silny kaszel w ciazy moze spowodowac skracanie szyjki macicy i w ogole zle wplynac na bobaska. Sprawdzila nas bardzo dokladnie i jest wszystko na medal a moj Rozbojnik szalal, ze hej Wkladal sobie Spryciarz nie tylko kciuka do buziaczka ale rowniez stopke - to byl widok Wiec teraz musze bardziej na siebie uwazac ale jestem baaaardzo szczesliwa