PoKaŻ bRzUcH!!!!!!!!!! :D II

[nikki999]

Napisane przez Nikaa9922

Dlatego się was pytam... ale czytałam też że głodówka oczyszcza organizm z toksyn i takie tam. W sumie stosują to w szpitalach to dlaczego sądzicie że to najgłupszy pomysł..? Jak mówiłam NIE MOGĘ UPRAWIAĆ SPORTÓW ANI ĆWICZYĆ więc wysiłek odpada a dieta... hmm po 1 moi rodzice w życiu nie zgodzą się na żadne diety a po 2 przy diecie strrrasznie długo się chudnie. Tak więc tylko ten pomysł wydał mi się sensowny a nie nie wiedziałam o tym dużo dlatego proszę o [kulturalne] rady i informacje na ten temat.

Już wszystko zostało wyjaśnione, głodówka pod opieką odpowiednich lekarzy oczywiście może pomóc, ale stosowana na własną rękę, tym bardziej kiedy nie ma się o niej pojęcia [piszesz, że "słyszałaś" coś tam...] może jedynie zaszkodzić, jeżeli oczekujesz szybkiego efektu, to jedyny jaki może Cię spotkać to szybki efekt jojo

[Rzabba]

W szpitalach stosują głodówki chyba w trochę innym celu niż pozbycie sie brzuszka.

Głodówki prędzej doprowadza Cie do coraz większego jojo niz do trwalych rezultatów i potem okaże się, ze straciłaś więcej czasu na walke z jojo niż na chudniecie przy pomocy mądrej diety.

Czy Twoi rodzice nie zgodzą się na 5-6 posiłków dziennie?

[Apiska]

Ale extra brzuszek, ahhhh znobilizowaląś mnie jeszcze bardziej do 8 minut abs

[Nikaa9922]

Napisane przez iza_wiosenna

chudnie się długo bo dieta to nie chwilowa głodówka, tylko zmiana nawyków żywieniowych dlaczego nie możesz ćwiczyć? rodzice nie zgodzą się na dietę a na głodówkę tak?

Przeczytaj moją najdłuższą wypowiedź na poprzedniej stronie to się dowiesz dlaczego nie mogę ćwiczyć. A o głodówce nic by się nie dowiedzieli. Moi rodzice pracują tak że nie wiedzą czy jem czy nie. Na dietę się nie zgodzą bo u nich jest motto ''Jedz i nie wydziwiaj'' tak wiec nie mam za duzo do gadania.

A co do tych 5-6 posiłków to znowu chodzi o to że zaczynam szkołe od 8.00 a kończę 14.10 raz w tyg jest tak że zaczynam o 11.30 a kończę o 16.45 więc po 1 nie mam za dużo czasu żeby tak coś specjalnie na te 7 godzin spakować a co gorsza brak miejsca w plecaku. Poza tym nie ''słyszałam'' .. a jeśli tak napisałam to musiałam się przejęzyczyć.. czytałam na stronach o odchudzaniu, forach itp.

[mmooonia]

Napisane przez Nikaa9922

Przeczytaj moją najdłuższą wypowiedź na poprzedniej stronie to się dowiesz dlaczego nie mogę ćwiczyć. A o głodówce nic by się nie dowiedzieli. Moi rodzice pracują tak że nie wiedzą czy jem czy nie. Na dietę się nie zgodzą bo u nich jest motto ''Jedz i nie wydziwiaj'' tak wiec nie mam za duzo do gadania.

A co do tych 5-6 posiłków to znowu chodzi o to że zaczynam szkołe od 8.00 a kończę 14.10 raz w tyg jest tak że zaczynam o 11.30 a kończę o 16.45 więc po 1 nie mam za dużo czasu żeby tak coś specjalnie na te 7 godzin spakować a co gorsza brak miejsca w plecaku. Poza tym nie ''słyszałam'' .. a jeśli tak napisałam to musiałam się przejęzyczyć.. czytałam na stronach o odchudzaniu, forach itp.

Troche dziwne, skoro nie ma ich prawie w domu to nie moga ci powiedziec "jedz nie wydziwiaj" bo wtedy tez nie moglabys przeprowadzic glodowki. Wiec spokojnie jak ich nie bedzie mozesz zjadac pelnowartosciowe posilki a na pewno beda z tego zadowoleni bardziej niz jakbys nie jadla nic.
A dla chcacego nic trudnego mozna zabrac kanapke, salatke itp. Ja tez nieraz na sile upycham w torbie rzeczy a jak mi sie cos nie miesci to biore w jakiejs reklamowce malutkiej w reke jedzenie. Niestety bez regularnych posilkow nie schudniesz No chyba ze bedziesz malo jesc ale to na krotka mete bo potem mozna przytyc jeszcze bardziej :/ wiec jesli chodzi o trwale i rozsadne chudniecie to niestety bez zmiany trybu zycia (jedzenia) sie nie obedzie.
A co do cwiczen to mozesz je zaczac jak ci sie zagoi pepek. Nie sa one na zawsze zakazane wiec spokojnie zaczniesz cwiczyc za jakis czas. Lepiej dluzej a rozsadnie niz szybko a na moment schudnac..

[Nikaa9922]

Napisane przez mmooonia

Troche dziwne, skoro nie ma ich prawie w domu to nie moga ci powiedziec "jedz nie wydziwiaj" bo wtedy tez nie moglabys przeprowadzic glodowki. Wiec spokojnie jak ich nie bedzie mozesz zjadac pelnowartosciowe posilki a na pewno beda z tego zadowoleni bardziej niz jakbys nie jadla nic.
A dla chcacego nic trudnego mozna zabrac kanapke, salatke itp. Ja tez nieraz na sile upycham w torbie rzeczy a jak mi sie cos nie miesci to biore w jakiejs reklamowce malutkiej w reke jedzenie. Niestety bez regularnych posilkow nie schudniesz No chyba ze bedziesz malo jesc ale to na krotka mete bo potem mozna przytyc jeszcze bardziej :/ wiec jesli chodzi o trwale i rozsadne chudniecie to niestety bez zmiany trybu zycia (jedzenia) sie nie obedzie.
A co do cwiczen to mozesz je zaczac jak ci sie zagoi pepek. Nie sa one na zawsze zakazane wiec spokojnie zaczniesz cwiczyc za jakis czas. Lepiej dluzej a rozsadnie niz szybko a na moment schudnac..

No w sumie racja ale chodzi o to że oni mi zostawiają obiad i ma być pusty talerz jak przyjdą bez względu na to co na nim jest. A ćwiczyć nie mogę np na nogi, biegać, przysiady itp. bo mam problemy z nogami [obustronna dysplazja stawów biodrowych z dzieciństwa.. nie dokońca wyleczone no i taka głupia sytuacja] a zależy mi na szybkim schudnięciu .. pozatym przyznam się że jestem strasznym leniuchem i pomyślałam że taka głodówa tygodniowa oczyściła by organizm no i pozbyłabym sie kilku niepotrzebnych kg ;D

[allebazi]

dziewczyny kiedyś już zamieszczałam na tym wątku zdjęcie mojego otłuszczonego brzucha i wkońcu zamierzam się za niego wziąć zapisałam się na aerobik BPU i od piątku zaczynam 2x w tygodniu mam nadzieje ze przyniesie to jakieś efekty. Czy któraś z Was schudła po aerobiku?

[koKOro]

Napisane przez Rzabba

przysiady powinny być robione na całych stopach?
teoretycznie tak, mnie sie nie udaje

tez miałam długo z tym problem długo ćwiczyłam z krążkami pod piętami do czasu... aż ćwiczyłam na siłe i dzwigałam max, a tu trafianie jeszcze w krążki było problematyczne. Widocznie tez juz miałam w miarę technikę opanowaną bo teraz jest ok

dziewczyny gratuluje zmian!

aczkolwiek najważniejsze zmiany powinny być w pschychice

[mmooonia]

Napisane przez Nikaa9922

No w sumie racja ale chodzi o to że oni mi zostawiają obiad i ma być pusty talerz jak przyjdą bez względu na to co na nim jest. A ćwiczyć nie mogę np na nogi, biegać, przysiady itp. bo mam problemy z nogami [obustronna dysplazja stawów biodrowych z dzieciństwa.. nie dokońca wyleczone no i taka głupia sytuacja] a zależy mi na szybkim schudnięciu .. pozatym przyznam się że jestem strasznym leniuchem i pomyślałam że taka głodówa tygodniowa oczyściła by organizm no i pozbyłabym sie kilku niepotrzebnych kg ;D

No to skoro nie mozesz mocno cwiczyc to moze wynajdz takie cwiczenia ktore mozesz robic, ale to juz chyba jakiegos lekarza bys sie musiala poradzic a wiekszosc postaw na diete. Nie mow rodzicom ze bedziesz na diecie bo to ich odstraszy bo niektorym sie to kojarzy wlasnie z glodowka. Tylko tez musisz to sobie sensownie rozplanowac, nawet jak nie umiesz gotowac to z niektorymi potrawami sobie z czasem poradzisz.. Poczytaj tu dokladnie to czego jeszcze nie wiesz.
No i zapomnij o glodowce bo po tygodniu jak wrocisz do jedzenia to ci kilogramy z nadwyzka przyjda i wtedy bedzie wiekszy problem

[EwelkaaS]

Napisane przez orzeszek01

1.Było: Załącznik 1772571

2.Potem:Załącznik 1772572 Załącznik 1772573

3.Teraz:

Załącznik 1772574 Załącznik 1772575
Załącznik 1772576

AAA ! Orzeszku ! Boski ! I nogi też ! i z czego Ty się odchudzasz ?! oddaj mi swoją figurę

[xXSweetestPoisonXx]

allebazi ja schudłam i to sporo !!! jak dla mnie Aerobik jest super oczywiscie oprocz tego był rowerek i silownia były ale Aerobik dziala ( przymajmniej na mnie ) i jestem jak najbardziej ZA

[orzeszek01]

Napisane przez EwelkaaS

AAA ! Orzeszku ! Boski ! I nogi też ! i z czego Ty się odchudzasz ?! oddaj mi swoją figurę

bardzo chetnie,wez sobie i nie oddawaj

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

bardzo chetnie,wez sobie i nie oddawaj

Przepraszam, że tak zapytam, ale co konkretnie Ci się nie podoba? Bo tak naprawdę to jak popracujesz na boczkami to będzie bardzo dobrze moim zdaniem.

[Rzabba]

Napisane przez koKOro

tez miałam długo z tym problem długo ćwiczyłam z krążkami pod piętami do czasu... aż ćwiczyłam na siłe i dzwigałam max, a tu trafianie jeszcze w krążki było problematyczne. Widocznie tez juz miałam w miarę technikę opanowaną bo teraz jest ok

dziewczyny gratuluje zmian!

aczkolwiek najważniejsze zmiany powinny być w pschychice

Ja chyba mam cos nie tak ze stawami skokowymi pamiętam, ze juz jako dziecko miałam problem np. żeby ukucnąć
do tego potem doszly wielokrotne skrecenia, zwichniecia kostek a potem kilkanascie lat na obcasach i jakos te stawy malo ruchome sa
to nawet nie chodzi o jakies napiecie/ciagniecie z tylu lydki, bo to by wskazywalo na krótkie ścięgno achillesa, choc pewnie w jakims stopniu takze to jest przyczyna


to teraz w temacie:
1 i 2 moj brzuch przed - obwod 134 cm , waga 91 kg
3 i 4 moj brzuch dzisiaj - obwod 78 cm, waga 65 kg
jeszcze troche pracy przede mna ale jest coraz lepiej :echem:

[EwelkaaS]

Napisane przez orzeszek01

bardzo chetnie,wez sobie i nie oddawaj

Oj, główka do góry, ja wiem że Ty w to nie wierzysz, ale naprawdę masz ładną figurę ; ) .

[aneczka_1984]

Rzabka pierwsze dwa zdjęcia słodkie

Ty ważyłaś tyle w ciąży co ja teraz Masakra.

W ogóle to zeszczuplałaś chyba sporo, bo jakieś kilka miesięcy temu wydawałaś mi się trochę grubsza (ale nie gruba).

[orzeszek01]

Napisane przez hihi

Przepraszam, że tak zapytam, ale co konkretnie Ci się nie podoba? Bo tak naprawdę to jak popracujesz na boczkami to będzie bardzo dobrze moim zdaniem.

Boczki,tłuszcz na brzuchu i mało widoczne mieśnie.

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

Boczki,tłuszcz na brzuchu i mało widoczne mieśnie.

Ale to możesz zmienić - boczki i tłuszcz z brzucha będa spadac jak będziesz ćwiczyć, a wtedy i mięśne będą widoczniejsze, tak więc nie ma co narzekac na figure, bo fajna tylko do dopracowania

[Rzabba]

Napisane przez aneczka_1984

Rzabka pierwsze dwa zdjęcia słodkie

Ty ważyłaś tyle w ciąży co ja teraz Masakra.

W ogóle to zeszczuplałaś chyba sporo, bo jakieś kilka miesięcy temu wydawałaś mi się trochę grubsza (ale nie gruba).

W styczniu ważyłam 76,5 kg

[aneczka_1984]

Napisane przez Rzabba

W styczniu ważyłam 76,5 kg

No to gratuluję, mam nadzieję, że mi pójdzie równie sprawnie zrzucanie

[Rzabba]

Napisane przez aneczka_1984

No to gratuluję, mam nadzieję, że mi pójdzie równie sprawnie zrzucanie

Trzymam

aaa ja nie byłam gruba tylko duza

[aneczka_1984]

Napisane przez Rzabba

Trzymam

aaa ja nie byłam gruba tylko duza

Wiem, że nie gruba Chodziło mi to to, że 'większa' trochę niż teraz na zdjęciu. Jesteś i byłaś bardzo ładną kobietą i nie napisałabym gruba

Kciuki się przydadzą

[Rzabba]

Wiem, ze nie napisalas chciałam podpowiedzieć odpowiednie słówko

[suzana]

Rzabciu, zazdroszczę brzuszków i serdecznie gratuluję sukcesu!

[orzeszek01]

Napisane przez hihi

Ale to możesz zmienić - boczki i tłuszcz z brzucha będa spadac jak będziesz ćwiczyć, a wtedy i mięśne będą widoczniejsze, tak więc nie ma co narzekac na figure, bo fajna tylko do dopracowania

moze tego zdjecia nie ujeły(chociaz ujeły ) ale naprawde mam duzo tłuszczu i to glównie na biodrach. Nie wiem jak sie ich pozbyc.Twister?Stepper? Robie osmiominutówki,ale tym nie spale tłuszczu przeciez tylko uwiddocznie miesnie.
Teraz mam ograniczoną zdolnosc cwiczen bo zaczełam studia i juz jestem zła ze nie moge jesc posiłków o "moich porach".
Czy chodzenie duzo i długo przyczynia sie w jakims stopniu do chudniecia czy nie bardzo?
Poza tym jestem na diecie,5posiłkówzdrowo,wa rzywa,ciemne pieczywo,gotowane mieso,serki wiejskie itp-wiec pocieszam sie ze jesli schudne to boczki razem ze mną..
przepraszam za off topa.

[moooniaaaa]

Napisane przez orzeszek01

Poza tym jestem na diecie,5posiłkówzdrowo,wa rzywa,ciemne pieczywo,gotowane mieso,serki wiejskie itp-wiec pocieszam sie ze jesli schudne to boczki razem ze mną..
przepraszam za off topa.

Razem ze mną boczki schudły. Straciłam wraz z kilogramami ok.6-7cm. (bez ćwiczeń)

[anniaa]

Rabbka piekny miałas brzuch w czasie ciazy dziecko chyba musiało byc duze ?
a teraz masz bardzo fajny brzuch jestes przykładem chciec to móc

[Rzabba]

Napisane przez anniaa

Rabbka piekny miałas brzuch w czasie ciazy dziecko chyba musiało byc duze ?
a teraz masz bardzo fajny brzuch jestes przykładem chciec to móc

4.660
sam porod to bylo 10,5 kg mniej

Napisane przez suzana

Rzabciu, zazdroszczę brzuszków i serdecznie gratuluję sukcesu!

dziękuję

[iza_wiosenna]

Napisane przez Rzabba

Ja chyba mam cos nie tak ze stawami skokowymi pamiętam, ze juz jako dziecko miałam problem np. żeby ukucnąć
do tego potem doszly wielokrotne skrecenia, zwichniecia kostek a potem kilkanascie lat na obcasach i jakos te stawy malo ruchome sa
to nawet nie chodzi o jakies napiecie/ciagniecie z tylu lydki, bo to by wskazywalo na krótkie ścięgno achillesa, choc pewnie w jakims stopniu takze to jest przyczyna


to teraz w temacie:
1 i 2 moj brzuch przed - obwod 134 cm , waga 91 kg
3 i 4 moj brzuch dzisiaj - obwod 78 cm, waga 65 kg
jeszcze troche pracy przede mna ale jest coraz lepiej :echem:

jakie urocze zdjęcia te dwa pierwsze!

widać, że pracujesz nad brzuszkiem, podziwiam, że po ciąży tak wygląda!

[Rzabba]

Napisane przez iza_wiosenna

jakie urocze zdjęcia te dwa pierwsze!

widać, że pracujesz nad brzuszkiem, podziwiam, że po ciąży tak wygląda!

Po dwóch dużych ciążach