Panny Młode 2009 cz. V

[popscene]

Napisane przez kaska87

no ja nic nie wymyslam spejalnie ma być normalny obiad tort jedzenie itd koszty różnią sie: orkiestrą, kamerzystą bo suknie jedzenie też musisz kupić na nawet najskromniejszy obiad więc chyba te 4.000 róznicy nie robi

U mnie obiad na drugi dzień na 50 osób będzie nas kosztował 1500 zł. To i tak dużo - 30 zł od osoby za obiad.

[MisQa]

my tez robimy dosc spore wesele.... najpierw jakos niechetna na nie w ogole byłam, ale teraz jednak sie ciesze. Bedzie to okazja spotkac wiele bliskich mi osób, ktorych nie mam jak zobaczyc na codzien, bo to praca, to cos jeszcze.....
a ze rodzine mam spora to nazbierało sie troche ludzi.... Jak moja rzyjaciolka dowiedziala sie ile osob zapraszamy to powiedziala, ze ona sie nie obrazi jak nie bede naszej paczki zapraszac bo to znow kilka oso i jakie koszty i w ogole.... Ale ja nie wyobrazm sobie tego dnia bez moich przyjaciol...
Fakt, ze to wesele pochłonie sporo pieniędzy, za ktore moglibysmy kuic samochod lub czesciowo wyremontowac mieszkanie, ale ooje z TZ i rodzicami uwazamy, ze jednk warto zrobic te wesele
heh..jeszcze 240 dni to TEGO dnia

[azzis]

Napisane przez kaska87

no niestety, wczoraj podliczylismy koszty wesele i TZ uważa, że 25.000 za jedną noc to strata kasy a ja nie chcę jakiegoś durnego obiadu na 20 osób gdzie siedzi się jka na stypie

Może spróbujcie "obciąć" trochę koszty wesela. Na pewno znajdą się rzeczy, z których można zrezygnować, a które obniżą koszty wesela.

My np.:
1. nie będziemy wynajmowali samochodu
2. suknię będę szyła
3. obrączki znaleźliśmy za 700zł
4. nie robimy poprawin
5. kuzyn fotograf będzie robił zdjęcia więc będzie taniej, a plener zrobi nam w prezencie
6. bukiet jakiś sama może wymodzę
7. rezygnujemy z dodatkowych filmików na kasecie, za które kazali dodatkowo płacić
8. chyba zrezygnuję z makijażu u kosmetyczki (poproszę kuzynkę kosmetyczkę, choć nie wiem czy się tym zajmuje w gabinecie, czy tylko samymi zabiegami)
9. również chcę zrezygnować z fyzjera, poproszę kuzynkę (fryzjerkę) o uczesanie
10. chyba zrezygnujemy z wyprowadzenia z domu, za które orkiestra też kazała dodatkowo płacić.

[popscene]

Napisane przez azzis

\

My np.:
1. nie będziemy wynajmowali samochodu
2. suknię będę szyła
3. obrączki znaleźliśmy za 700zł
4. nie robimy poprawin
5. kuzyn fotograf będzie robił zdjęcia więc będzie taniej, a plener zrobi nam w prezencie
6. bukiet jakiś sama może wymodzę
7. rezygnujemy z dodatkowych filmików na kasecie, za które kazali dodatkowo płacić
8. chyba zrezygnuję z makijażu u kosmetyczki (poproszę kuzynkę kosmetyczkę, choć nie wiem czy się tym zajmuje w gabinecie, czy tylko samymi zabiegami)
9. również chcę zrezygnować z fyzjera, poproszę kuzynkę (fryzjerkę) o uczesanie
10. chyba zrezygnujemy z wyprowadzenia z domu, za które orkiestra też kazała dodatkowo płacić.

My też nie wynajmujemy auta, suknię mam z wyprzedaży, obrączki z własnego złota będą nas kosztować 200 zł, nie robimy poprawin, nie będzie kamerzysty i nie będziemy mieć żadnego wyprowadzania z domu. Raczej nie będziemy jakoś specjalnie stroić kościoła.

[kliwia]

wyprowadzanie z domu to jakie staromodne jest
My będziemy wychodzić z domu razem, bo w jedynm będziemy się ubierać, aczkolwiek nie wiem jakby dj mógł zagrac przed domem. a na filmie u kamerzysty i tak będzie podkład, więc to w ogóle bez sensu jest siara lekka

popscene aaaha no i moja droga nie dołuj się brakiem pracy

[Madzialenka12344321]

my tez nie wyjamujemy samochodu
i sam fakt ze za osobe placimy w sali tylko 100zł tez wiele daje. tym bardziej, ze w tym mamy juz wedliny, ciasta i owoce

[popscene]

Napisane przez kliwia

popscene aaaha no i moja droga nie dołuj się brakiem pracy

Dzięki
Może za szybo chcę widzieć efekty, ale nie ma żadnego odzewu od potencjalnych pracodawców. Ale dobra, będę się martwić jak mi się zasiłek skończy, całe 380 zł netto

Aha, makijaż chyba zrobię sobie sama. Mam fajną wizję i boję się, że kosmetyczka nie zrobi tego tak jak sobie wyobrażam a poza tym już powybierałam sobie dzięki KWC kosmetyki którymi się pomaluję. I wcale nie wyjdzie taniej niż wyjście do kosmetyczki

[Madzialenka12344321]

popscene ja tez w tym tygodniu siedze bez pracy i jeszcze choroba mnie bierze wiec w sumie nie narzekamale trzymam kciuki abys znalazła szybko jakąs prace

a mój TZ dostał robote w stolarni i jak sie spisze to bedzie tam juz na stałe pracowac, choc on narzeka ze tam jest za mało godzin pracy pracus jeden hehe

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

popscene ja tez w tym tygodniu siedze bez pracy i jeszcze choroba mnie bierze wiec w sumie nie narzekamale trzymam kciuki abys znalazła szybko jakąs prace

a mój TZ dostał robote w stolarni i jak sie spisze to bedzie tam juz na stałe pracowac, choc on narzeka ze tam jest za mało godzin pracy pracus jeden hehe

Dzięki
A teraz w sobotę idę na pierwsze zajęcia na podyplomówce. Mam nadzieję, że nie gnębia tam niekumatych ludzi hehehehe..

[Madzialenka12344321]

Napisane przez popscene

Dzięki
A teraz w sobotę idę na pierwsze zajęcia na podyplomówce. Mam nadzieję, że nie gnębia tam niekumatych ludzi hehehehe..

oo super a na jaki kierunek poszlas??ja tez chyba za rok sie na jakąs wybiore, choc osotatnio z TZ nachodza nas mysli aby po slubie znowu wrócic do Holandii

[popscene]

Rachunkowość i finanse. Pierwsze dzień zajęć to metodologia a drugi prawo pracy więc może nie będzie tak źle.
Też bym pojechała za granicę, lepiej mi się w Anglii pracowało Ale TŻ ma stałą pracę tutaj no i teraz jego szef wysłał wniosek o podwyżkę dla TŻta, więc jest całkiem nieźle. Jeśli do lipca nie będę miała stałej pracy, to raczej nici ze staraniami o dzidziusia w przyszłym roku.

[Madzialenka12344321]

kochana do lipca napewno znjadziesz stała prace, przeciez to kupa czasu, nie wierze abys nic nie znalazła.

[popscene]

Boję się tylko, że zwariuję jak długo będę bez pracy Albo że w akcie desperacji wezmę byle jaką pracę. Ale dobra, na razie staram się nie przejmować, tylko robić swoje.
A Ty dlaczego w tym tygodniu nie pracujesz?

[Madzialenka12344321]

a bo nocki sie skonczyły w drukarni i mam wolne w tym tygodniu. ale TZ pracuje wiec jest spoko. a ja akurat sobie poczekam w domku i sie wygrzeje bo jak juz pisałam chora jestem
wczoraj z TZ liczylismy kase i juz mamy odłozone 23 tys zl. jestem w szoku bo juz na samochód praktycznie mamy. a teraz jeszcze euro idzie w góre wiec w ogóle jestem happy

[popscene]

No to fajowsko. Fajnie się odkładało jak się było za granicą Równie łatwo przerypało się całą kasę

[Madzialenka12344321]

dokładnie choc my z TZ ostatnio postanowilismy oszczedzac hehe i dajemy sobie 50 euro (na spozywcze rzeczy na tydzien na 2 osoby)w tamtym tyg wydalismy na to 55 euro zobaczymy czy teraz sie nam uda

[popscene]

Ja prowadziłam sobie w kajeciku zapisiki i zapisywałam każdego pensa co straciłam. Jak byłam sama w Anglii to bardzo ładnie oszczędzałam. Potrafiłam wydawać 15 funtów tygodniowo na żarcie. Jak przyjechał TŻ to mieliśmy bardzo lekką rękę

[kliwia]

Ja miałam prowadzić miesięczny kajet wydatków naszych, ale po dwóch dniach zapomniałam o tym i tak o ech
Madzia cieszę się że Wam się układa w tej holandii. Nawet zazdroszczę.

[ania20m]

Witam Dziewczyny

zapraszam Was do mojego chomika, zgromadziłam tam mnustwo zdjęć sukiem ślubnych, fryzór, dekoracji itp...

[ania20m]

<a href="http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Chomik.aspx?id=ania20m&b=1">

[Madzialenka12344321]

a my dopiero od tamtego tygodnia zaczelismy wszytsko zapisywac
wczoraj tez dostałam w koncu karte do bankomatu i pojechałam do banku wpłaciłam nasza cała kase co była w mieszkaniu na konto, reszte maja jutro nam z firmy przelac. karte schowałam do swojego (a nie TZ) portfela wiec teraz to juz zaczniemy oszczedzac. w pierwszej kolejnosci chcemy kupic samochód za ok 25 tys zł. potem TZ nowa konsole z grami wiec to tez bedzie niezly wydatek a potem pomyslimy o jakims mieszkaniu w Polsce a by choc na pierwsza rate miec. choc naprawde wyjazd po slubie znowu do Holandii jest taki kuszacy

[kliwia]

Madzia po slubie na rok może i bym się na waszym miejscu zdecydowała. Dorobilibyście się reszty, zwłaszcza że trafiliście na super biuro i fajna lokalizację. Więc po co wracać do Polskiej szarej rzeczywistości?

jaga miałas robione badania na obecnośc pałeczki ropy błękitnej??

[ania20m]

A ja jestem od soboty szczęśliwą narzeczoną opowiedzieć Wam jak mi sie oświadczył??


http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Chomik.aspx?id=ania20m&b= 1

[zielony_motylek]

Napisane przez kliwia

Założyłam skoroszyt, do którego wpinam umowy ze wszytskimi, pozwolenie z koscioła, podobające mi się makijaże, fruzyry itp. Mam wszytsko w jednym.
Ahaa, na pendrivie tez mam katalog ze zdjęciami,a w nim poukładane tematycznie: suknie welony fruzury bukiety dodatki dekoracje

A ja mam foldery:
-suknie i garnitury
-bukiety i dekoracje na samochód
-fryzury
-paznokcie i makijaz
-zdjęcia plenerowe (takie które mi się wyjątkowo bardzo podobają)
-zaproszenia i winietki
i oprócz tego plik "spostrzezenia" gdzie zapisuje/kopiuje różne przydatne info no i oczywiście mam segregator z dokumentami i tam też są wszystkie umowy

kennee22 napewno coś znajdziesz, ewentualnie mozesz na plener zamówić bardziej artystycznego fotografa -skoro nie mają już waszego terminu wolnego, a jeśli chodzi o samą ceremonię to wziąść kogoś innego Napewno jakieś rozwiązanie się znajdzie, po za tym też nie wszyscy (nawet dobrzy) fotografowie mają stronę internetową więc może popytaj znajmomych albo rozejzyj się po okolicy

Napisane przez popscene

Nie przepraszaj. To bardzo przykre co się stało. Nie mogę sobie tego wyobrazić, w jaki sposób taki młody człowiek może zniknąć w biały dzień. Po prostu nie mogę tego pojąć. Mam nadzieję, że szybko się to wyjaśni.

Też sobie tego nie umiem wyobrazić i mam nadzieje, że cała sprawa zakończy się dobrze i mąż Tav się odnajdzie..

Napisane przez Rybulka

A ja nie wiem jak to ocenić... Mnie to raczej nie przeraziło... Widać, że chłopak o tym myślał, że bał się konfrontacji z Tobą. To posunęło go do takiej akcji...

mnie też to tak bardzo nie przeraziło, rozumiem to, że bał się odezwać do kasiaher i szukał jakiegokolwiek sposobu zdobycia info co z nią.. aczkolwiek gdyby podszywał się podnią na gg czy n-k zresztą też, wtedy to już by było co innego..

Napisane przez popscene

Ja też znam wszystkie hasła TŻta (tak jak on moje) no i kurczę jakbym była zdesperowana to pewnie zaczęłabym szpiegować jak znam siebie. No ale nie odważyłabym się korzystać z jego gg, albo podszywać się pod niego, co to to nie.

No własnie właśnie O to mi chodzi I też znamy swoje hasła..

Kaska myśmy też początkowo chcieli robić tylko małe przyjęcie, ale jak już kliwia zauważyła, nie wyszłoby nam to wiele taniej bo mamy rodzinę przyjezdną także tak czy siak nie ma opcji powiedzieć im bye bye o 23, a i osób max o 10 mniej byśmy tylko mogli zaprosić więc to już praktyczne zadne rozwiązanie..
także może postarajcie się inaczej obciąć koszty jak już dziewczyny mówiły u nas będzie to:
-nie wynajmowanie samochodu
-obrączki przetapiane z własnego złota
-dj a nie orkiestra (to akurat niezależnie od ceny wole dj, ale cena i tak w sumie lepsze mimotego )
-fotograf & kamerzysta - taki tam daleki znajomy więc zszedł z ceny do 1500 zł
-bukiety i wszelkie dekoracje zrobi mama TŻ'ta
-paznokcie zrobie sama, ewentualnie postawie na siostre TŻ'ta, zresztą tipsów nie chce więc nie będzie dużo roboty
-zaproszenia/podziękowania i inne tego typu rzeczy robimy sami
- no i oczywiście obiad zamiast poprawin
-aaa no i buty -buty kupie takie, żebym je później mogła wykorzystać, a nie tylko do ślubu i koniec, to samo się będzie tyczyło (mam nadzieje) garnituru TŻ'ta
- i jeszcze o ile mi się uda to może sama wytworze welon wg 'przepisu' kliwii ale to zobaczymy, zresztą nie wiem czy wogóle będe miała welon

Napisane przez popscene

Aha, makijaż chyba zrobię sobie sama. Mam fajną wizję i boję się, że kosmetyczka nie zrobi tego tak jak sobie wyobrażam a poza tym już powybierałam sobie dzięki KWC kosmetyki którymi się pomaluję. I wcale nie wyjdzie taniej niż wyjście do kosmetyczki

Też rozważam taką opcje, nawet jeśli kosmetyki zapłace więcej niż za kosmetyczke to jednak wiem, że starczą mi na wiele dłużej niż ten jeden ślubny makijaż

Napisane przez kliwia

Ja miałam prowadzić miesięczny kajet wydatków naszych, ale po dwóch dniach zapomniałam o tym i tak o ech

Ja prowadze od początku października i narazie daje rade ale w sumie to dopiero dziś 8 także zobaczymy jak się miesiąc skończy czy wytrwałam

[MisQa]

Napisane przez ania20m

A ja jestem od soboty szczęśliwą narzeczoną opowiedzieć Wam jak mi sie oświadczył??


http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Chomik.aspx?id=ania20m&b= 1

ooo to gratuluje
no pewnie, ze chcemy wiedziec, opowiadaj

[popscene]

Napisane przez zielony_motylek

Ja prowadze od początku października i narazie daje rade ale w sumie to dopiero dziś 8 także zobaczymy jak się miesiąc skończy czy wytrwałam

Nie jestem w stanie skontrolować TŻta, co do jego wydatków. Zresztą oboje lubimy wydawać kasę i nie umiem mu odmówić jak mówi, że chciałby sobie kupić nowy dysk do komputera tak samo jak on nie umie mi odmówić jak mówię, że znowu chcę iść do kosmetyczki

[sas]

czesc kochane zaraz wdrose sie w tematy tylko pomozcie mi bo mnie trafia cos nacisnelam na klawiaturze i wszyko takie wielkie mi sie zrobilo ikony litery itp ogromnisate i nie wiem jak mam to zmniejszyc sporotem moze wie krroas z was jak to zrobic????pomozcie bo nie moge patrzec na todzieki

[MisQa]

Napisane przez popscene

Nie jestem w stanie skontrolować TŻta, co do jego wydatków. Zresztą oboje lubimy wydawać kasę i nie umiem mu odmówić jak mówi, że chciałby sobie kupić nowy dysk do komputera tak samo jak on nie umie mi odmówić jak mówię, że znowu chcę iść do kosmetyczki

hehe a my wlasnie tak sie dobralismy z TZ-em, ze on to ciagle czegos potrzebuje.... co niekoniecznie zawsze jest mu naprawde potrzene i nigdy pieniedzy nie ma na odlozenie, a ja z kolei lubie soie odlozyc na czarna godzine
i doszlam do wniosku, ze jak juz bedziemy razem mieszkac to pieniazki bede trzymac JA buntuje sie chłopina jeszcze, ale nie widze innego rozwiązania a jak ja cos postanowie to tak wlasnie bedzie

[kliwia]

no nie jesli chodzi o sprawy sprzętowe to zawsze uzgadniamy, i zazwyczaj sa inne priorytety I nie ma czegoś takiego że mi tż z pracy przychodzi z wiaodmością że kupił sobie grę za 200zł - utłukłabym.

sas, a spróbij wejść we własciwości monitora? na pulpicie prawym myszy ->własciwości> ustawienia>rozdzielczosc ekranu(taka strzalka na dole będzie) i pzrestaw na mniejwiecej 1000x800 (tamte widelki same wskakuja)

[ania20m]

A więc tak
na godzine 17:00 pojechaliśmy do pięknej restauracji i zjedliśmy puszną kolacje przy świecach nużniej poszliśmy do parku na długi spacer i rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim około godziny 19;00 zabrał mnie do siebie do domu, gdy wyszłam do łazienki on zapalił mnustwo pachnących świeczek i ułożył je na stole w kształy serca następnie usiadłam przy tym stole i podziwiałam te świeczki a on w tym czasie przyniusł ogromny bukiet czerwonych róż, uklęknął przedemną i poprosił mnie o rękę byłam tak zaskoczona i wzruszona że mnie zatkało
To był majszczęśliwszy dzień w moim życiu

http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Chomik.aspx?id=ania20m&b= 1