![]() |
#31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
Jak znajdziesz jakaś skuteczną receptę to mi daj znać ![]()
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
wytłumaczcie mi, te które niewyobrażają sobie puścić chłopaka samego, z czego to wynika?
zazdrość? chęć kontroli? ciekawość? wychodzenie z założenia, że on się bez was nie będzie bawił dobrze? (chodzi mi o wasze zdanie a nie "bo misiek mówi, że ze mną najlepiej spędza czas, więc ja wolę iść z nim")
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
[quote=Renatka_2108;927095 5]Facetowi ciezko wytlumaczyc
![]() ![]() mój tez mi zawsze powtarza żebym była grzeczna i jak on to mówi zebym nie zrobiła czegos glupiego. ale on tak chyba tylko pisze bo doskonale wie ze kocham tylko jego, a na imprezy bez niego chodze tylko wtedy jak chce sie wyszalec z kolezankami tzw babskie wieczory i wtedy zawet nie zwracam uwagi na innych facetów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
A co do picia na umór, to nie uważam tego za przejaw szczytu klasy zarówno kiedy chodzi o kobietę, jak i o faceta. Facet może się upić, ale kobieta ju z nie? Hmm. Właściwie nie widzę związku z obiecywaniem, że nie będzie się piło, bo przecież znakomita większość dorosłych ludzi nie zalewa się na imprezach w trupa i nie leży pod stołem. No i co innego nie pić z powodu jakichś tam obaw, a co innego nie pić, bo musiało się to obiecać partnerowi/partnerce. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcę, to nie piję, ale jeśli mam ochotę na drinka, to nie będę go sobie odmawiać ze względu na faceta, przecież to nic złego. A kiedy on ma ochotę iść na wódkę z kumplami, to niech się upije, proszę bardzo, byle miał jak bezpiecznie wrócić do domu i był zdatny do życia następnego dnia ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: z kosmoSu.
Wiadomości: 216
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Hmm.. ja bym swojego nigdy samego nie puściła!
Zawsze możesz go okłamać ^^ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
To zależy od związku i dogadania się. W moim mamy wspólnych znajomych wiec wychodzimy razem natomiast wyjścia na piwo osobno wchodzą w gre bo każdy ma też jakiśtam swoich znajomych.
Co do dyskotek czy wiekszych imprez nie jesteśąmy typami imprezowiczów wiec nie chodzimy. Natomiast raczej wchodzi w grę tylko chodzenie razem... tym bardziej,że u nas takie wypady nie zdażają się często wiec jeśli ja mam się bawić na super imprezie a Tż ma się nudzić w domu to czemu nie mam go zabrać ze sobą i na odwrót? Wiem,że Tżtowi taki układ pasuje i mi też gdyby nagle zapragnął imprezować sam to zawsze może mi o tym powiedzieć.... myślę,że te sprawy to kwestia dogadania się w związku..jedni są bardziej zaborczy inni mniej, jeśli ktoś czuje się ograniczany zawsze może zerwać znajomość niż się męczyć, tak samo jeśli jakaś osoba nie akceptuje imprezowania drugiej połówki. Czasami takie różnice są ważniejsze niż to że "po prostu się kochamy" i psują niejeden związek wiec warto się zastanowić z kim chce się być i czy warto się poświecać dla tej osoby. Ja osobiście jestem z tych zaborczych, mogę się zmienić ale też nie do końca wiec jeśli partnerowi to nie pasuje to czas na rozstanie, to samo działa w drugą stronę- nie byłabym z kimś kto co weekend jedzie na impreze z kolegami i nie może/ nie chce mnie zabrać ze sobą... taki mam charaker. Dlatego nie oceniam żadnej ze stron bo ludzie są różni i powinni się dobierać na zasadzie podobnego podejścia do życia i tych spraw.
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Super pomysl. A pozniej gromy w watkach "on mnie oklamal/oszukal".
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Super, nie ma to jak 100% zaufania ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Konto usunięte
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Pisz, a potem tłumacz się za wszystkie niedopowiedzenia
![]() "Facet jak facet, jak się upije to go najwyżej z imprezy wyrzucą ![]() widać ironię/ żart i nie trzeba tego dopisywać. A tutaj tłum 'feministek' (o, tutaj też jest ŻART) już mnie zdążyło objechać ![]() To czy się umówicie, że druga osoba będzie pić czy nie to już wasza indywidualna sprawa, ja osobiście wolę nie pić na takich imprezach o których mowa -czyli o dyskotekach, klubach czy innych tego typu, bo się najzwyczajniej boję, wystarczy chwila nieuwagi- odwrócić głowę.. Iść na piwo w znanym gronie to co innego. I czemu tutaj ludzie piją do kompromisów? Bez kompromisów nie ma związku, bo co to za związek gdzie każdy robi co chce bez chęci poznania opinii drugiej osoby? Oczywiście pytanie "czy mogę wyjść" jest idiotyczne, ale suche oznajmienie faktu jeszcze bardziej. Ja wolę wiedzieć, co mój chłopak myśli o jakimś pomyśle, chociaż decyzje podejmuję sama. Może będzie miał w zanadrzu jakiś argument który mnie przekona, że nie ma sensu tam iść, a może wyjeżdża na weekend i impreza na którą chciałam iść sama będzie jedyną okazją żeby się spotkać w najbliższym czasie? Nie wyobrażam sobie całkowitych krat, smyczy, kagańca i jeszcze klapek na oczach :| Ale tak samo zła jest tak zwana "wolna amerykanka"- jeśli oboje robimy co nam się żywnie podoba to nie jest już związek.. Chciałabym mieć jakiś wpływ na decyzje mojej drugiej połówki skoro mamy spędzić ze sobą resztę życia, ale nie mam zamiaru nikogo ograniczać. Co za dużo to nie zdrowo- i to w każdą stronę.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Miałam kiedyś podobną sytuację - prawie związek się przed zazdrość TZa rozpadł. Ale to było dawno. TZ był bardzo zazdrosny, żadne moje wyjście samemu nie wchodziło w grę. Pomogła chyba szczera rozmowa, żadne prośby, groźby nie są skuteczne. A tylko wywoływały odwrotny skutek. Obiecał że się zmieni, że się z tym upora.
No i tak się też stało. Nie wiem z czego to wynika, chyba dojrzał, nasz związek też dojrzał. Oboje wiemy, że każdy ma oprócz wspólnego życia, także swoje osobiste, swoich znajomych. Teraz gdy chce wyjść gdzieś do klubu ze znajomymi ze studiów to słyszę tylko "kotku, o której po ciebie przyjechać " ![]() Ja też nie mam nic przeciwko, gdy on wychodzi z kolegami na piwo, czy na mecz (na dyskoteki nie chodzi bo to już nie ten wiek ![]() Najważniejsze jest zdrowe podejście. No i zaufanie. Bo takie sytuacje nakazow/zakazów wynikają chyba z braku zaufania do partnera albo obsesyjnej zazdrości.
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 669
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
A z tym piciem często widzę jak faceci zachowują się "pod wpływem" i do czego zdolny jest jeden namówić drugiego :|. I to nawet nie chodzi o zaufanie. A poza tym imprezy nie polegają na upiciu się aż do urwania filmu. Pić trzeba z umiarem ![]() Cytat:
![]()
__________________
Razem ![]() Edytowane przez malenka9085 Czas edycji: 2008-10-08 o 18:20 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 173
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
![]() Wtedy TŻ czuje, że pamiętam o nim i liczę się z nim, a mój jest taki, że na pewno i tak nie powie mi, że nie moge wyjść, bo niby i dlaczego? ![]() ![]()
__________________
WIELKIE ODCHUDZENIE! ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
Niektóre z wypowiadających się tutaj Wizażanek, piszą, że nie wyobrażają sobie dania facetowi "suchej" informacji, że wychodzą i że powinno się zapytać chociażby grzecznościowo. Sorry, ale oznajmianie komuś swoich planów wcale nie musi brzmieć "sucho" i wcale nie trzeba się pytać (bo - jak słusznie zauważyła Klarissa - można usłyszeć nie taką odpowiedź, jaką się chce usłyszeć). U mnie odbywa się to na zasadzie "kochanie, jestem umówiona z ... na piątek. Może w sobotę gdzieś razem?". Czasami modyfikujemy plany, a nawet całkiem zmieniam/zmieniamy - np. coś przełożę na inny dzień, TŻ poprosi abym danego dnia zarezerwowała czas dla nas etc. - na tym polega kompromis, a nie na pytaniu się, "czy mogę wyjść?". Dziwi mnie powoływanie się na kompromis w odniesieniu do podstawowych praw jednostki - prawa do wolności, do decydowania o sobie. To żaden kompromis, jeśli ze wszystkiego się trzeba tłumaczyć, o wszystko pytać, z większości spraw rezygnować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Mi sie zdaje, że to zależy od faceta. Niektorym nie da sie przetlumaczyc ( patrz moj eks). Ale z obecnym TZ tez nieraz mamy problemy i tysiace rozmow w tym stylu za nami. Tzn on nie ma i nie mial nic przeciwko wychodzeniu mojemu na imprezy klasowe w liceum, 18-nastki, teraz na spotkania z kolezankami, ale nie moze przetrawic moich wyjsc z obecna grupa. W grupie jestem jedyna dziewczyna, mam samych facetow praktycznie na roku( na 200 osob 8 dziewczyn). I ciezko znosi fakt, ze np idziemy grupa na piwo(szczegolnie, ze duzo facetow z wydzialu mnie podrywa, choc tlumacze mu ze bardziej tak dla samego poflirtowania, bo kazdy wie ze mam faceta). Ogolnie staram sie go rozumiec.
Jego samego nie trzymam jakos szczegolnie przy sobie, choc duzo czasu spedzamy razem ( od sierpnia razem mieszkamy). Moze wychodzic gdzie chce z kolegami, na poczatku zwiazku czesto jezdzil sam na imprezy( bo mi mama nie pozwalala), teraz juz nie, ale dlatego ze sam nie chce, stwierdzil ze woli brac mnie ze soba. Ale czesto jak ja juz ide spac rusza gdzies z chlopakami, nieraz tez sa jakies laski, a mi wypomina kolegow z grupy. Moze troche przez to, ze mielismy przerwe w zwiazku na poczatku, zerwalam troche przez innego, ale po 3 miesiacach wrocilismy do siebie. I od tej pory mniej mi ufa. Jesli twoj chlopak nie jest z dziedziny super zazdrosnikow, to jak podbuduje zaufanie to zacznie cie puszczac na imprezy. Zreszta jak Ty mu pozwalasz samemu wychodzic, to czemu on ma ci zabraniac. Ja probuje swoje odzyskac i wtedy bedzie juz wszystko dobrze. I moj TZ przy ostatniej powaznej rozmowie powiedzial, ze go denerwuje ze zawsze mowie mu ide tu i tu, nie liczac sie z jego zdaniem. I ze dlatego glownie mowi nieraz zebym tam nie szla. Ze inaczej by bylo, jakbym sie spytala co o tym sadzi.
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam ![]() 7.7.2012 godz 17 ![]() 7.3.2015 moje druga miłość ![]() Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
![]() Ja mu sie w ogole nie dziwie, ze on ma z tym problem ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Podrywa to duzo powiedziane, mi sie wydaje ze robia to specjalnie, dlatego ze jestem jedyna dziewczyna w grupie, poza tym duzo z nich ma swoje dziewczyny. Nieraz normalnie ze mna rozmawiaja, ale jak i cos natchnie to np przy nim, tez im sie wyrwie tekst "jaka ma fajna dziewczyne, ile by oni dali za taka", albo do mnie " gdybym nie miala chlopaka". Ale ja nie traktuje tego powaznie, poprostu jestem jedyna dziewczyna, a oni musza sobie pogadac, choc wielokrotnie ich prosilam, zeby przy nim takich tekstow nie rzucali, to oni zaraz, ze przeciez to prawda i gadaj z takimi. Ale czesciej rozmawiamy normalnie. Moj TZ uwaza, ze jak ciagle ktorys dzwoni lub pisze do mnie to zaraz ze mnie podrywa i ze mu sie podobam, nie rozumie, ze traktuja mnie tylko jak kolezanke. Tak naprawde jak ktorys na serio chcial sie ze mna umowic to mowilam ze nie mam ochoty i koniec tematu byl nawet z ich strony, wiec nie ma byc o co zazdrosny. Ale koniec off topa
![]()
__________________
Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam ![]() 7.7.2012 godz 17 ![]() 7.3.2015 moje druga miłość ![]() Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 173
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
![]() Oczywiście, gdyby mój chłopak się nie zgodził na moje pytanie o ty, czy nie ma nic przeciwko, to byłby pewnie problem, ale w przypadku takie chłopaka problem powstałby na bank i gdybym mu oznajmiła że wychodzę i zaproponowała coś innego ![]() Chodzi mi o to, że jak wiemy, że TŻ nie ma nic przeciwko, to taki pytaniem możemy dać mu do zrozumienia, że zależy nam na jego opinii. Jeśli jednak wiadomo, ze TZ coś przeciwko będzie miał, to niezaleznie w jakie słowa ubierzemy wiadomość o wyjściu i tak pewnie będzie przeciwny.. Ale może się nie znam, nigdy nie miałam takich problemów z TŻtami, nie dopuściłabym do tego chyba po prostu, taka zazdrość wychodzi zazwyczaj już na początku, więc od razu zakończyłabym znajomość
__________________
WIELKIE ODCHUDZENIE! ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 159
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Moim zdanie takie podejście do tematu jest troche krzwydzące... bycie w związku nie powinno oznaczać wzajemnogo ograniczania się i chociaż wiem,że z tym jest cięzko to należy ufać swojjej drugiej połowce- oczywiście jesli zasługuje na to zaufanie... Jeśli chodzi o mnie to mój TZ pozwala mi bez problemu chodzic sobie na małe imprezki bez niego ale może to wynika z tego, że tak jak mówie jeszce nigdy nie dałam mu powodu,żeby mi nie ufał...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 105
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
umnie jest tak samo. wyjscie na piwko z kolezankami niema problemu ale by to niebyla dyskoteka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 669
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Przynajmniej jedna osoba podziela moje zdanie. Dziewczyny naskoczyły na mnie jakbym nie wiadomo, co powiedziała.
__________________
Razem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
w czasach mojej młodości była taka piosenka nosowskiej i heya.
o ile pamiętam tytuł był "zazdrość" pasuje mi do tego wątku jak ulał złotą klatkę sprawie ci będę karmić owocami a do nogi przymocuję złotą kulę z diamentami
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 669
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Eh znam...
__________________
Razem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
tyle, że w dzisiejszych czasach zamiast złotej kuli, to raczej gps...
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Mój mąż i ja na ogół razem dokądś chodzimy, ale nie zawsze. Kiedy on jedzie na polowanie, ja teoretycznie mogłabym się z nim zabrać (parę razy pojechałam razem z nim i wynudziłam się jak mops), tak więc on sobie jeździ sam, a od czasu do czasu jedzie w większym gronie z nocowaniem. Do głowy by mi nie przyszło mu tego zabraniać - niech się chłopina cieszy.
![]() Z drugiej strony kiedy ja się umawiam na jakieś spotkanie z koleżankami, uprzedzam go wcześniej, że będę wracać później niż zwykle, aby się nie denerwował, że dziesiąta, a mnie nie ma. Nie słysze z tego powodu wyrzutów, zresztą on się wcale nie pali do babskich posiadówek i ploteczek ![]() A jak ktoś ze znajomych urządza grilla czy przyjęcie imieninowe albo zwykłą imprezkę bez okazji to jestesmy zapraszani razem i razem idziemy. Jeśli jedno z nas nie może (np. ja pracuję w sobotę, a impreza zaczyna się w południe), to mąż jedzie sam, a ja w miarę możliwości dołączam później do towarzystwa. Z kolei kiedy znajomi mieli parapetówkę, a ja dzień wcześniej się rozchorowałam, to też było dla mnie oczywiste, że mężuś pójdzie beze mnie (no bo co by mi to dało, gdyby siedział przy mnie i trzymał mnie za rączkę?), chociaż on pytał, czy naprawdę chcę, żeby poszedł. Takie kurczowe trzymanie się jedno drugiego bardzo często jest wymuszone przez jedną osobę, podczas gdy ta druga nie ma odwagi zaprotestować i czuje się z tym coraz mniej komfortowo. Zresztą nie ma nic gorszego niż wiecznie przyklejone do siebie pary, gdzie jedno bez drugiego nigdzie sie nie rusza. Toż to mozna z nudów oszaleć? O czym ciekawym można później opowiedzieć tej drugiej osobie? ![]()
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 159
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
dokładnie tak. to bym właśnie nazwała zdrowym podejściem do siebie nawzajem.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: jak przetłumaczyć facetowi, że imprezy bez niego to nic złego?
hm... chyba tu chodzi o kontrolowanie Cię i braku zaufania...
wspaniale jest spedzać czas razem,ale czasem trzeba chwilkę od siebie odpocząć, a myślę,że wyjście z przyjaciółkami bez ukachanego to nic złego....i naszczęsci Mój TŻ też tak myśli ![]()
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.