Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008! - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-09, 12:18   #1081
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

izuxyz mojej odbija się z reguły od razu i to czasem dwa trzy razy, a nosze z główka na ramieniu bo tak szybciej odbije, ale spokojnie czasem zdarza jej sie odbic na lezaco to obróci główke sama wiec raczej jestem spokojna
w moim foteliku (jakis zwykły) siedzi normalnie...o ile takie dziecko moze siedziec normalnie

Dorotk@
hmm chyba ma moją krew bo ja uwielbiam spać a poważnie to chyba nauczyła sie od poczatku w nocy jest ciemno bo nie zapalam swiatla do karmienia odkladam ja do łózeczka po odbiciu i ide spac sie tam troche jeszcze wierci ale potem chyba zasypia w dzien jak jest jasno i w otoczeniu cos sie dzieje to tak gładko nie idzie i domaga sie noszenia
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 14:41   #1082
agawiecka
Raczkowanie
 
Avatar agawiecka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Staram się Was na bieżąco podczytywać ale nie mam siły nic pisać.
Trzymam kciuki za Twoje maleństwo Nabuko!! I sama też Was proszę o wirtualne wsparcie. Emilka nadal jest w szpitalu, jutro ma kontrolne usg nereczek-trzymajcie kciuki aby wyszło jak poprzednio-czyli ok.Jeszcze ma infekcję i śladowe ilości białka w moczu ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak ciężko jest zostawić dziecko w szpitalu
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
agawiecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 14:52   #1083
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

agawiecka, mocno trzymam kciuki za Emilkę. Niech szybko wraca do domu
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 15:44   #1084
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

agawiecka- ja też trzymam z całych sił kciuki za Twojego szkrabcia!
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 15:49   #1085
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

sms od Iwy:

Hej dziewczyny. jestem na patologii-hipotrofia płodu. czekam na kroplówkę a popołudniu mają mi sprawdzić te przepływy to pewnie podejmą jakąś decyzję. pzdr. Iwa


agawiecka trzymam mocno kciuki
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 16:05   #1086
izuxyz
Raczkowanie
 
Avatar izuxyz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Iwa, Agawiecka trzymam mocno kciuki za Wasze córeczki!!! mam nadzieję że wszystko będzie ok!!!
izuxyz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 16:14   #1087
izuxyz
Raczkowanie
 
Avatar izuxyz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 466
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Ja z kolejnym zapytaniem do doświadczonych mam - mojej małej dosyć mocno łuszczy się skóra na brzuszku i na nózkach w zagięciu tam gdzie łydka łączy się ze stópką... Czy to normalne czy może jakaś choroba? Dodam że do tej pory kąpaliśmy ją w Balneum i po tym niczym nie smarowalismy bo tak poleciła położna (mała miała rumień)- może jej w ten sposób przesuszyliśmy skórkę? Dziś wymyjemy ją chyba mydełkiem i naoliwimy... zobacze czy to coś zmieni...
izuxyz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 16:25   #1088
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Witajcie Mamusie!
Gratuluje wszystkim cudnych dzieciaczkow!
MOja Ola przyszla na swiat 16 wrzesnia.
Podczytuje Was czasem ale nie chce sie wcinac w watek bo jestescie ze soba bardzo zzyte i nie bede zaklocac tego spokoju
Chcialam tylko odpowiedziec Izuxyz zeby sie nei martwila tym luszczeniem skorki bo to normalne. Kazdy noworodek to przechodzi. Dzieje sie tak dlatego, ze przez 9 miesiecy dzidzia plywala sobie w wodach a teraz ta skorka po prostu musi sie zluszczyc zeby ustapic miejsca nowej i dlatego ten proces jest konieczny. To niz groznego. Przejdzie w ciagu 1 do 2 tygodni.
Powiedzcie mi czy pupy Waszych malenstw nie odparzaja sie?
U mojej Oli ciagle jakas pupka czerwona juz sama nie wiem czym mam ja smarowac. Teraz przemywam ja woda nie chusteczkami i zasypuje maka ziemniaczana i czasem jest lepiej czasem gorzej ale ogolnie nie jest idealnie. Czym smarujecie Maluchy?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 18:53   #1089
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Staram się Was na bieżąco podczytywać ale nie mam siły nic pisać.
Trzymam kciuki za Twoje maleństwo Nabuko!! I sama też Was proszę o wirtualne wsparcie. Emilka nadal jest w szpitalu, jutro ma kontrolne usg nereczek-trzymajcie kciuki aby wyszło jak poprzednio-czyli ok.Jeszcze ma infekcję i śladowe ilości białka w moczu ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak ciężko jest zostawić dziecko w szpitalu
Kochana trzymam mocno kciuki za Twoją córcię


Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Ja z kolejnym zapytaniem do doświadczonych mam - mojej małej dosyć mocno łuszczy się skóra na brzuszku i na nózkach w zagięciu tam gdzie łydka łączy się ze stópką... Czy to normalne czy może jakaś choroba? Dodam że do tej pory kąpaliśmy ją w Balneum i po tym niczym nie smarowalismy bo tak poleciła położna (mała miała rumień)- może jej w ten sposób przesuszyliśmy skórkę? Dziś wymyjemy ją chyba mydełkiem i naoliwimy... zobacze czy to coś zmieni...
To normalne z tą skórką, mój synek też to przechodził, ja smarowałam oliwką (Bambino) i szybciutko przeszło. Dodam,że schodziła jak z węża

Cytat:
Napisane przez dysia77 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Gratuluje wszystkim cudnych dzieciaczkow!
MOja Ola przyszla na swiat 16 wrzesnia.
Podczytuje Was czasem ale nie chce sie wcinac w watek bo jestescie ze soba bardzo zzyte i nie bede zaklocac tego spokoju
Chcialam tylko odpowiedziec Izuxyz zeby sie nei martwila tym luszczeniem skorki bo to normalne. Kazdy noworodek to przechodzi. Dzieje sie tak dlatego, ze przez 9 miesiecy dzidzia plywala sobie w wodach a teraz ta skorka po prostu musi sie zluszczyc zeby ustapic miejsca nowej i dlatego ten proces jest konieczny. To niz groznego. Przejdzie w ciagu 1 do 2 tygodni.
Powiedzcie mi czy pupy Waszych malenstw nie odparzaja sie?
U mojej Oli ciagle jakas pupka czerwona juz sama nie wiem czym mam ja smarowac. Teraz przemywam ja woda nie chusteczkami i zasypuje maka ziemniaczana i czasem jest lepiej czasem gorzej ale ogolnie nie jest idealnie. Czym smarujecie Maluchy?
Kochana odwiedzaj nas jak najczęściej, nie ma mowy o zakłócaniu spokoju .
My smarujemy dupkę linomagiem z zieloną literką (bo jest też z czerwoną, ale to dopiero od 11 lat można stosować) i jak do tej pory nic nie wyszło, a Maciej ma już skończone 6 tygodni.
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 18:55   #1090
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Ja z kolejnym zapytaniem do doświadczonych mam - mojej małej dosyć mocno łuszczy się skóra na brzuszku i na nózkach w zagięciu tam gdzie łydka łączy się ze stópką... Czy to normalne czy może jakaś choroba? Dodam że do tej pory kąpaliśmy ją w Balneum i po tym niczym nie smarowalismy bo tak poleciła położna (mała miała rumień)- może jej w ten sposób przesuszyliśmy skórkę? Dziś wymyjemy ją chyba mydełkiem i naoliwimy... zobacze czy to coś zmieni...
nie martw się tym łuszczeniem- moja Natalka miała to samo- trwało to ok.1-2 tyg. zaczęło się od rąk i stópek, później szyjka i inne miejsca w zagięciach. To zupełnie naturalny objaw-tak jak napisała dysia77.

dysia- ja moją przy każdej zmianie pieluszki smaruję Sudocremem i żadnych zaczerwień nie ma.
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 18:55   #1091
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
sms od Iwy:

Hej dziewczyny. jestem na patologii-hipotrofia płodu. czekam na kroplówkę a popołudniu mają mi sprawdzić te przepływy to pewnie podejmą jakąś decyzję. pzdr. Iwa
Iwa za Ciebie też mocno trzymam kciuki, trzymaj się cieplutko
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 19:17   #1092
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

dysia77 witaj serdecznie! już od dawna wisisz na naszej liście na pierwszej stronie co zobowiązuje do częstego udzielania się jesteś już doświadczoną mamuśką, więc twoje rady są na wagę złota.

spadam wykąpać mojego ssaka, ale wrócę bo tż idzie kopać piłkę.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 19:35   #1093
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Staram się Was na bieżąco podczytywać ale nie mam siły nic pisać.
Trzymam kciuki za Twoje maleństwo Nabuko!! I sama też Was proszę o wirtualne wsparcie. Emilka nadal jest w szpitalu, jutro ma kontrolne usg nereczek-trzymajcie kciuki aby wyszło jak poprzednio-czyli ok.Jeszcze ma infekcję i śladowe ilości białka w moczu ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak ciężko jest zostawić dziecko w szpitalu
Agawiecka, trzymaj się kochana Wiem, że jest ci ciężko, że małej nie ma przy tobie. trzymam kciuki, żeby badania wyszły w jak najlepszym porządku i żebyście już w komplecie byli w domku

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
sms od Iwy:

Hej dziewczyny. jestem na patologii-hipotrofia płodu. czekam na kroplówkę a popołudniu mają mi sprawdzić te przepływy to pewnie podejmą jakąś decyzję. pzdr. Iwa

Iwa, teraz jesteś pod najlepszą opieką. trzymamy kciuki !!!

=


A ja jutro do mojej niuni jadę z pokarmem nieco lepiej. ściągam po 25 ml.. niewiele, ale i tak lepiej niż było..
i wiecie co, malutkiej wyskoczyło coś na czółku. nie są to typowe krostki, ale coś w rodzajów malutkich bąbelków. czy Wasze maleństwa miały coś podobnego? czym to wytępiłyście?
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:03   #1094
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Nabuko, my mamy takie krosty na calej buzce, polozna mi powiedziala ze to tzw. tradzik noworodkowy, organizm malenstw jeszcze oczyszcza sie z hormonow, wiec mozliwe sa takie wypryski.

A ja ponawiam moje pytanie dot. karmienia piersia...
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:16   #1095
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

jesteeeem! Piotrek przysypia, oby się nie rozbudził bo majaczy coś co chwila. Kupiliśmy dziś taki leżaczek:
http://www.allegro.pl/item449874608_...w1_0_18kg.html
włączyliśmy wibracje i małego tak wywibrowało, że walnął taaaakie kupsko - z pieluchy wszystkimi bokami wychodziło, a jaki był zadowolony

Pojechałam dziś do ginekologa, a że on na osiedlu to stwierdziłam, że nie potrwa to długo i nie odciągałam mleka. Przed wyjściem nakarmiłam Piotrka, a on przy odbijaniu puścił takiego pawia, że na metr w dal poleciał. Więc tż został tylko z butelką herbatki. Ale mały był bardzo grzeczny i poczekał z marudzeniem na mamuśkę A ginekolog sobie nie przyszedł wizyta przełożona na za tydzień. A chciałam już mieć tą przyjemność za sobą...

dziś przyszalałam i kupiłam sobie takie ptysiowe rurki na wagę - pyyyycha! Tż teraz poszedł pograć w piłkę więc kazałam mu dobrze schować, bo zjadłabym wszystkie. No i poszłam sobie robić herbatę, otwieram szafkę by wziąć kubek, a tu te rurki ale udało mi się przed nimi uciec...
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:20   #1096
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Jagna ja wczoraj też miałam tak jakby mniej pokarmu, z tym że u mnie "mniej" znaczy akurat. Ale mimo wszystko trochę się zmartwiłam i zaczęłam upijać się żywcem, bo pomyślałam, ze może za mało piłam. No i dziś wszystko wróciło do "mojej" normy, czyli prawie mi cyce pękają. Więc może spróbuj więcej pić, no i przystawiaj małą, niech pije choćby po trochu, ale czesto to laktacja się może rozbuja. Powodzenia!
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:31   #1097
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
sms od Iwy:

Hej dziewczyny. jestem na patologii-hipotrofia płodu. czekam na kroplówkę a popołudniu mają mi sprawdzić te przepływy to pewnie podejmą jakąś decyzję. pzdr. Iwa
trzymaj się dzielnie Iwa

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Ja z kolejnym zapytaniem do doświadczonych mam - mojej małej dosyć mocno łuszczy się skóra na brzuszku i na nózkach w zagięciu tam gdzie łydka łączy się ze stópką... Czy to normalne czy może jakaś choroba? Dodam że do tej pory kąpaliśmy ją w Balneum i po tym niczym nie smarowalismy bo tak poleciła położna (mała miała rumień)- może jej w ten sposób przesuszyliśmy skórkę? Dziś wymyjemy ją chyba mydełkiem i naoliwimy... zobacze czy to coś zmieni...
Swietnie działa też Alantan Plus maść. W ogóle to ta maść jest dobra na wiele rzeczy. Poranione brodawki, czerwoną pupę dzidzi, suchą skórę.


Mój Maćko nie mógł się dzisiaj po kąpieli porządnie najeść. Jeden cyc, drugi i potem jeszcze raz ten pierwszy bo może coś tam już się naprodukowało. Zaraz zacznę myśleć, ze mam za mało pokarmu. Na razie śpi. Zobaczymy na ile mu to wystarczy.
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:32   #1098
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Jagna ja wczoraj też miałam tak jakby mniej pokarmu, z tym że u mnie "mniej" znaczy akurat. Ale mimo wszystko trochę się zmartwiłam i zaczęłam upijać się żywcem, bo pomyślałam, ze może za mało piłam. No i dziś wszystko wróciło do "mojej" normy, czyli prawie mi cyce pękają. Więc może spróbuj więcej pić, no i przystawiaj małą, niech pije choćby po trochu, ale czesto to laktacja się może rozbuja. Powodzenia!
Dzieki anuhaaa.
Dzisiaj juz bylo lepiej, bo z jednego cyca to az mi tryskalo. A mala wisi na cycu non stop, tylko sie denerwuje czasami ze nic jej nie leci.

Czy ktores z was mialy juz za soba ten drugi pierwszy raz??
Ja co prawda mam jeszcze 3 tyg pologu, ale mam troche obawy przed tym, chociaz nie powiem chetke mam ogromna i przez to snia mi sie hardcorowe sny
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:34   #1099
kaolinait
Zadomowienie
 
Avatar kaolinait
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 881
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

JagnaK z mlekiem to niestety roznie bywa... mi po 3 tygodniach karmienia zanikl zupelnie i sama nie wiem dlaczego

ja juz mam za soba pierwsze przytulanki szczerze mowiac to ten pierwszy raz nie byl taki jak myslalam, bolalo mnie lekko a i przyjemnosci duzej nie odczulam. Za to drugi raz byl juz jak dawniej a nawet i lepiej hehe :P A no i my "pierwszy raz" mielismy po 4 i pol tygodniach

iwa,agawiecka trzymam kciuki za wasze maluszki
__________________
  
[/CENTER]
kaolinait jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:38   #1100
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Czy ktores z was mialy juz za soba ten drugi pierwszy raz??
Ja co prawda mam jeszcze 3 tyg pologu, ale mam troche obawy przed tym, chociaz nie powiem chetke mam ogromna i przez to snia mi sie hardcorowe sny
ja tez jeszcze 3 tyg. połogu, ale zupełnie nie odczuwam ochoty Może będzie tak jak po urodzeniu sie Gabrysi, nabrałam ochoty po jakichś 10 miesiącach a tak na prawdę, to jak odstawiłam Młoda od piersi czyli po 14 miesiącach. Laktacja zupełnie zaburzyła u mnie ochotę. Nie wiem co mój mąż na to
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 20:48   #1101
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

ja na przytulanki miałam ochotę zaraz po porodzie dziwne to, bo nawet wtedy siedzieć nie mogłam a teraz zupełnie mi się nie chce i mam strasznego stresa Tż za mną łazi strasznie i myślał, że dziś po wizycie u ginia będą przytulanki. Dlatego w sumie się cieszę, że wizyta dopiero za tydzień. Ja nie boję się bólu, boje się czy ze mną tam wszystko ok.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 21:59   #1102
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

no co jest baby, czy tylko moje dziecie smacznie śpi???

Patrzcie co znalazłam: http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-...zwojowe-12723/

ciekawe, ciekawe...

edit: no i wygadałam... ssak się obudził
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 22:45   #1103
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Kupiliśmy dziś taki leżaczek:
http://www.allegro.pl/item449874608_...w1_0_18kg.html
włączyliśmy wibracje i małego tak wywibrowało, że walnął taaaakie kupsko - z pieluchy wszystkimi bokami wychodziło, a jaki był zadowolony

Pojechałam dziś do ginekologa, a że on na osiedlu to stwierdziłam, że nie potrwa to długo i nie odciągałam mleka. Przed wyjściem nakarmiłam Piotrka, a on przy odbijaniu puścił takiego pawia, że na metr w dal poleciał. Więc tż został tylko z butelką herbatki. Ale mały był bardzo grzeczny i poczekał z marudzeniem na mamuśkę A ginekolog sobie nie przyszedł wizyta przełożona na za tydzień. A chciałam już mieć tą przyjemność za sobą...
Świetny ten leżaczek, no i długo posłuży Piotrkowi.

Ja mam jutro wizytę u ginekologa - wreszcie - mam nadzieję, że wszystko będzie cacy bo muszę zmolestować męża, muszę i już

Jagna podobno jest coś takiego jak kryzysy laktacyjne, wtedy w piersiach jest mniej pokarmu i trzeba dziecko często przystawiać. Ja już jeden taki mam za sobą ( w 6 tygodniu żucia Macieja). Wkleję Ci stronkę może tam znajdziesz coś ciekawego http://www.mlekomamy.pl/index.php?pa...a_i_odpowiedzi tam w pytaniach i odpowiedziach jest wiele ciekawych rzeczy.
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-09, 23:00   #1104
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

no to Goga życzę udanej molesty

a zapomniałam sie pochwalić, ze zgubiłam dowód osobisty. Przeszukałam całe mieszkanie, odsuwałam i podnosiłam szafki, zaglądałam pod dywany i nic! Jutro już miałam jechac składać wniosek o nowy dowód i coś mnie natchnęło. Złapałam za portfel, który przeglądałam wewnątrz ze 100razy i znalazłam ten głupi dowód w zewnętrznej kieszeni. O matko! A już sobie wyobrażałam, że ktoś wziął kredyt na mój dowód
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 23:54   #1105
Amaretta
Rozeznanie
 
Avatar Amaretta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 905
GG do Amaretta
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Aisza10 Pokaż wiadomość
Powiedzcie dziewczyny, które mają za dużo pokarmu- co robicie z odciągniętym mlekiem. Mi szkoda wylewac je do zlewu , a Mateusz wszystkiego nie wypija. Używalyście może tych woreczków do zamrażania pokarmu. ??
Ja zamrazam. Przydaje sie w te dni jak Misia ma wiekszy apetyt niz moja produkcja. W pojemnikach aventu do przechowywania pokarmu. Słyszalam ze te woreczki tez sa ok.

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Ale muszę Wam się pochwalić. dziś byłam u Karolinki ponad dwie godziny, pani pielęgniarka zapakowała ją w rożek , dostałam małą na kolana i .. karmiłam piersią a przynajmniej próbowałam, bo dziś trzeci , praktycznie bezpokarmowy, dzień.. pewnie to przez nerwy. próbuj wszystkiego, ale narazie lipa..

Iwa, trzymam kciuki!!!
Nabuko super ze juz przystawiasz mała do piersi. A pokarmem sie nie stresuj. Tylko duzo próbuj sciagac laktatorem nawet jak nic nie leci to te 15 min na jedna piers obowiazkowo. Zobaczysz to naprawde dziala. Ja tez mam rozne dni raz mam wiecej mleka raz mniej. Najwazniejesze zeby pobudzac laktacje laktatorem jak sie mało dziecko do piersi przystawia. Misia ma juz 6 tyg a dopiero od tygodnia je wieszosc posiłkow prosto z cycusia. Laktator nadal niezbedny

Cytat:
Napisane przez izzi Pokaż wiadomość
Witam

Czuję się wywołana do odpowiedzi (jako cesarkowa mama na życzenie )
Kochana nie taki diabeł straszny
Jak puszcza znieczulenie (po ok. 3,4 godzinach) to dostajesz leki przeciwbólowe w kroplówce i jest git. Najtrudniejszy jest drugi dzień po operacji kiedy trzeba wstać i zacząć chodzić, ale uwierz mi - dasz radę i zawsze proś o środki przeciwbólowe jak tylko będziesz potrzebować. Zwykły paracetamol uśmierza ból doskonale i nie przeszkadza karmić piersią. Ja miałam c.c. w sobotę o 10 a w poniedziałek już nie sprawiało mi większego problemu schylanie się czy wzięcie prysznica, a we wtorek wyszłam ze szpitala i nie brałam już żadnych przeciwbólowych proszków. Tydzień po już nie pamiętałam w ogóle o c.c.!
Jak wyjmą maluszka z brzucha to ci go pokażą i przytulą na troszkę do Twojego policzka, będziesz mogła go pocałować i przytulić jego buźkę do swojej - niezapomniane uczucie! Mąż czekał pod salą operacyjną i też od razu pokazali mu malutką
Jeśli chodzi o karmienie to przynoszą pielęgniarki i pomogą Ci ją przystawić do piersi, chociaż u mnie było tak że małą dopiero w niedzielę po południu mogłam nakarmić bo nie było miejsc na sali poporodowej i leżałam na oddziale patologii ciąży a tam nie można zabierać maluszków.
Macica obkurcza się normalnie i to wcale jakoś nie boli tylko mniej jest tych odchodów poporodowych bo podczas c.c. od razu oczyszczają z większości macicę. Ja po 2,5 tyg. po porodzie nosiłam już tylko wkładki higieniczne.

Nie martw się, to naprawdę nic strasznego!!!
Powodzenia!

Dziewczęta dziekuję za komplementy pod adresem Poli!!!
Potwieradzam wszystko to co napisała Izzi. Ja wstałam po 8 godz od cc. (to byla 22 - pierwsze wstanie ciezkie, ale da rade przezyc.) Rano jeszcze bylo troche ciezko ale kazde kolejne wstawanie szło coraz lepiej. po dwóch dobach od cc wstawałam juz bez problemu i prawie nic juuz nie bolało. Po tyg zapomnialam o cesarce zupełnie.
Podklady byly mi poterzebne przez 2 dni, potem juz wystarczały podpaski. w 3 tyg juz prawie nic nie leciało.

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
A dzisiaj mam kryzys z cyckami. Musialam mojej larwuni dac 2 razy butle bo nie mam tyle mleka. Na dodatek z lewego cyca nie lubi za bardzo ssac, i w nim tez mam mniej mleka. Boje sie ze mi braknie dla niej pokarmu lub co gorsza zaniknie

Czy wy tez tak mialyscie?
Tez mam lewa piers jakas "lewa". Mniej mleka daje i mala z niej nie chce za bardzo pic.
Sprobuj pobudzac laktacje laktatorem miedzy karmieniami, nawet jak nic nie leci. Mi tak kazały robic połozne z poradni laktacyjnej. Efekty byly juz po 2-3 dniach.


Cytat:
Napisane przez jaroszania Pokaż wiadomość
goga ja tez nie wyobrazam sobie gotowania. zapraszamy na obiad z jakims tortem w restauracji i do widzenia
Mam dokladnie taka sama wizje chrzcin. Obiad w restauracji, kawa tort i z głowy.

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Staram się Was na bieżąco podczytywać ale nie mam siły nic pisać.
Trzymam kciuki za Twoje maleństwo Nabuko!! I sama też Was proszę o wirtualne wsparcie. Emilka nadal jest w szpitalu, jutro ma kontrolne usg nereczek-trzymajcie kciuki aby wyszło jak poprzednio-czyli ok.Jeszcze ma infekcję i śladowe ilości białka w moczu ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak ciężko jest zostawić dziecko w szpitalu
Aga tzymam mocno Mam nadzieje ze szybciutko bedziecie mogli wziac Emilke do domciu.

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Dzieki anuhaaa.
Dzisiaj juz bylo lepiej, bo z jednego cyca to az mi tryskalo. A mala wisi na cycu non stop, tylko sie denerwuje czasami ze nic jej nie leci.

Czy ktores z was mialy juz za soba ten drugi pierwszy raz??
Ja co prawda mam jeszcze 3 tyg pologu, ale mam troche obawy przed tym, chociaz nie powiem chetke mam ogromna i przez to snia mi sie hardcorowe sny
U mnie bylo ok. Nic nie bolało i bylo bardzo przyjemnie. Ale ja mialam cc.


Iwa trzymaj sie dzielknie. Wszystko bedzie dobrze.

Anuhaa lezaczek bardzo fajny. Tez planuje kupic cos podobnego. Moja siostra miala dla swojej corki podobny i byla z niego bardzo zadowolona. Szczególnie byl przydatny w wieku 3-6 mies.

Ja uzywam do wszystkiego Bepanten masc. Dziala bez zarzutu i na razie pomaga i na suche skórki i na pupe i buzie tez niz Misiulce smaruje.

Zazdroszcze tym mamom ktorych dzieciaczki duzp spia w nocy. Ja wstaje co 2-3 godz na karmienie ktore zwykle trwa ok 30 min (z butli bo w nocy Miska nie chce cyca za zadne skarby) plus 1 x sciaganie mleka = ok 40 min.
Boze kiedy ja sie w koncu wyspie.
A wieczorem zamiast sie szybciej polozyc to ja na wizazu siedze.

Bylismy dzis u neonatologa. Misia wazy juz 2900 . I mam ja mniej karmic bo w 3 tyg przybrała 900 gram. Tylko jak to zrobic jak ona je tylko na ządanie.
Amaretta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-09, 23:58   #1106
Amaretta
Rozeznanie
 
Avatar Amaretta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 905
GG do Amaretta
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Izzi jak masz stosowac debridat bo my na razie mamy sprobowac Espumisan a jak nie bedzie pomagał to wtedy mam kupic debridat ale mi dr nie powiedziala ile razy i po ile. Albo ja tego nie zarejestrowałam.
Amaretta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-10, 08:37   #1107
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę... Staram się Was na bieżąco podczytywać ale nie mam siły nic pisać.
Trzymam kciuki za Twoje maleństwo Nabuko!! I sama też Was proszę o wirtualne wsparcie. Emilka nadal jest w szpitalu, jutro ma kontrolne usg nereczek-trzymajcie kciuki aby wyszło jak poprzednio-czyli ok.Jeszcze ma infekcję i śladowe ilości białka w moczu ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Tak ciężko jest zostawić dziecko w szpitalu
Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. jestem na patologii-hipotrofia płodu. czekam na kroplówkę a popołudniu mają mi sprawdzić te przepływy to pewnie podejmą jakąś decyzję. pzdr. Iwa
Agawiecka, Iwa trzymam mocno kciuki

Cytat:
Napisane przez izuxyz Pokaż wiadomość
Ja z kolejnym zapytaniem do doświadczonych mam - mojej małej dosyć mocno łuszczy się skóra na brzuszku i na nózkach w zagięciu tam gdzie łydka łączy się ze stópką... Czy to normalne czy może jakaś choroba? Dodam że do tej pory kąpaliśmy ją w Balneum i po tym niczym nie smarowalismy bo tak poleciła położna (mała miała rumień)- może jej w ten sposób przesuszyliśmy skórkę? Dziś wymyjemy ją chyba mydełkiem i naoliwimy... zobacze czy to coś zmieni...
Ja tez miałam łuszczaca się i suchą skórę dość długo u małej głównie na zgięciach ale też czole np, kąpałam własnie w Balneum Herbal a mydełko własnie wysusza...ale najlepiej to chyba sprawdziło się smarowanie oliwką

Cytat:
Napisane przez dysia77 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Gratuluje wszystkim cudnych dzieciaczkow!
MOja Ola przyszla na swiat 16 wrzesnia.
Podczytuje Was czasem ale nie chce sie wcinac w watek bo jestescie ze soba bardzo zzyte i nie bede zaklocac tego spokoju
Chcialam tylko odpowiedziec Izuxyz zeby sie nei martwila tym luszczeniem skorki bo to normalne. Kazdy noworodek to przechodzi. Dzieje sie tak dlatego, ze przez 9 miesiecy dzidzia plywala sobie w wodach a teraz ta skorka po prostu musi sie zluszczyc zeby ustapic miejsca nowej i dlatego ten proces jest konieczny. To niz groznego. Przejdzie w ciagu 1 do 2 tygodni.
Powiedzcie mi czy pupy Waszych malenstw nie odparzaja sie?
U mojej Oli ciagle jakas pupka czerwona juz sama nie wiem czym mam ja smarowac. Teraz przemywam ja woda nie chusteczkami i zasypuje maka ziemniaczana i czasem jest lepiej czasem gorzej ale ogolnie nie jest idealnie. Czym smarujecie Maluchy?
wcinaj sie wcinaj to też Twój wątek ja smaruje prawie za każdym przewijaniem sudocremem



Anuhaaaa moja chyba wczoraj zaliczyła ten skok rozwojowy piątego tygodnia albo sie naczytałam tego Twojego linka i mi sie wkręciło ALe jakas sie zrobiła z dnia na dzien inna - siedzi na tym foteliku i sie rozdziawia, zaczyna sie usmiechac, ale coraz mniej śpi
Kurcze mi jakoś sie nie spieszy do przytulanek w przeciwności do tżta
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-10, 09:53   #1108
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

cześć mamuśki! Ja dziś zaliczyłam pobudki o 2,4,5,6 i 7 a wtedy Piotrek już nie chciał zasnąć, więc wyspana jestem bardzo Wrzucam zdjęcia syna w nowym leżaczku, który narazie interesuje go przez najwyżej 15-20min, ale dobre i to. No i jeszcze foto ulubionej pozycji do spania
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00528.jpg (60,0 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00525.jpg (102,3 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00526.jpg (94,2 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00538.jpg (32,9 KB, 39 załadowań)
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-10, 10:13   #1109
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
cześć mamuśki! Ja dziś zaliczyłam pobudki o 2,4,5,6 i 7 a wtedy Piotrek już nie chciał zasnąć, więc wyspana jestem bardzo Wrzucam zdjęcia syna w nowym leżaczku, który narazie interesuje go przez najwyżej 15-20min, ale dobre i to. No i jeszcze foto ulubionej pozycji do spania
Aniu, Sliczny Piotrus a jaki duzy sie wydaje w tym bujaczku ile on ma cm juz?? bo moj skonczyl 3 miesiace i ma jakies 62cm a wazy teraz 5470 kurdupelek pelna para, choc przybral prawidlowo na wadze bo prawie kilo w 6 tyg
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-10, 11:00   #1110
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
cześć mamuśki! Ja dziś zaliczyłam pobudki o 2,4,5,6 i 7 a wtedy Piotrek już nie chciał zasnąć, więc wyspana jestem bardzo Wrzucam zdjęcia syna w nowym leżaczku, który narazie interesuje go przez najwyżej 15-20min, ale dobre i to. No i jeszcze foto ulubionej pozycji do spania
Ja prawie tak samo wstawałam w nocy o 2,5,6 i już na amen o 7. Teraz od 9 z przerwami Maciej przysypia. nie wiem jak on to robi, ale tylko na moment sobie wyjdę z pokoju i już oczy otwiera - o zgrozo. Na 12:30 idę na przegląd krocza. Zaangażowałam w to wyjście sąsiadkę bo ktoś musi pełnić wartę przy wózku. A mały na dworze super śpi, więc będę spokojna.

anuhaaaa Piterek pięknie się prezentuje w leżaczku i mimo, że najwyżej na 20 minut jest nim zainteresowany to i tak warto było go kupić no nie ?
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.