Włosomaniaczki :D - część III

['Estelle']

Napisane przez blonndee

wlasnie wlaczylam tvn, leci brzydula.
padlam tam gra moj kolega

Napisane przez Heroldin

Ej, dajcie i mnie się rozweselić !

Jak inne wizażanki Cię nie wsparły do tej pory, to zaraz dostaniesz PW.
A jak wsparły - to będziesz miała dwa

Napisane przez Porcelainnn

Oglądałam, nawet w grę grałam

A ja nie trochę żałuję.
A teraz to nie mam na to czasu

Napisane przez Porcelainnn

Widziałam się dziś z D. Miła, spokojna rozmowa, ale żadnych konkretów, sytuacja jest niejasna... teraz duży mętlik w głowie. Od jakiegoś czasu czuję sie tak jakbym nie umiała się bronić przed takimi sytuacjami, przed negatywnymi uczuciami. Jakby jakaś bariera ochronna zniknęła i wszystko mnie dosięga, dociera do sedna, rani. Smutno
[/I]

Trzymaj się.
Zapewne cała ta sytuacja jest dla Ciebie frustrująca, zwłaszcza, że tkwi w zawieszeniu i nie widać konkretnych rozwiązań, a to chyba najbardziej wyczerpujące.

Napisane przez karla_92

Mam nadzieję. I mam nadzieję też, że klasa się trochę zmieni, bo narazie to są
same przydupasy i boid**y

Nie przejmuj się. U mnie było mniej więcej to samo i tez należałam do tej grupy outsiderów. Z perspektywy czasu uważam, tylko na tym zyskałam. Tego zakłamiania, jaki panował w tamtym kręgu nie da sie opisać i nie chciałabym się bliżej zaznajamiać z osobami, które obrobią Ci tyłek, jak tylko znikniesz z zasięgu słyszenia. Brrr... Miałam w klasie tylko 3 dość bliskie koleżanki, 1 przyjaciela płci męskiej, takiego z prawdziwego zdarznia, ale za to mnóstwo fajnych znajomych poza moją klasą, którzy nie byli tak zakłamiani i zaiwstni.
Zresztą nie ma co się martwić na zapas, ludzie też się zmieniają, i cała ta sytuacja może jeszcze mocno ewoluować
A na razie olewaj te panny, krew je zaleje, kiedy zobaczą, że się nimi nie przejmujesz.

Napisane przez virka

Nawet nie miałam kiedy do Was zajrzeć, bo Julcia znowu chora w domu (przedszkole daje się we znaki ), no ale mam świadomość, że musi przez to przejść, więc organizujemy sobie czas w domku

Ojjjjj, dużo zdrowia dla Julci w takim razie, mam nadzieję, że wyzdrowieje jak najszybciej

Napisane przez oleczka87

Dziewczyny http://www.allegro.pl/item442500324_..._model_17.html
padłam

Nieeee no, Ola, jakie Ty aukje oglądasz ???
I czego szukasz ?

[virka]

Napisane przez oleczka87

wiedziałam, że kobitom się spodoba

Nie tylko kobitom

Napisane przez Milka19

Może to ona powinna zacząć Tobie czytać skoro czytanie tak nasennie działa

Już nie mogę się doczekać kiedy się nauczy czytać

Napisane przez Milka19

Co do daty wydaje mi się, że jako rodzinka nie chcemy się świadomie pozbywać jednego z rodzeństwa (czyt. Gosi) i jesli wszystkim pozostałym pasuje zjawienie się 24 to nie pozostaje nic innego jak ten 24

Tylko, że znowu ten 24 dla Ciebie nie jest dogodny...

Napisane przez 'Estelle'

Ojjjjj, dużo zdrowia dla Julci w takim razie, mam nadzieję, że wyzdrowieje jak najszybciej

Dziękuję bardzo

Dzień dobry wszystkim

[oleczka87]

Napisane przez 'Estelle'

Nieeee no, Ola, jakie Ty aukje oglądasz ???
I czego szukasz ?

Pisałam, że to przez przypadek

Napisane przez virka

Nie tylko kobitom

Mój TŻ jak to zobaczył (posłałam mu linka) to odpisał tylko "Co to za stojak na ch****?
"

Wstałam o 10, ale mi dobrze. Włosy na noc miały okład z oleju kokosowego (aż się bałam, że się alarm znów włączy - dziewczyny powiedziały, że jak znów będziemy musiały w środku nocy się ewakuować, to mi zabiorą ten olej, przynoszący pecha, ale nic na szczęście się nie stało ).
Zaraz się wpakuje pod prysznic, zrobię maseczkę, pomaluje paznokcie u stóp (uwielbiam czerwień na nogach ) a dopiero później zasiądę do nauki

[xyoko]

Bry

Napisane przez virka

Dzieńdobrywieczór
Ależ Wy pędzicie
Nawet nie miałam kiedy do Was zajrzeć, bo Julcia znowu chora w domu (przedszkole daje się we znaki ), no ale mam świadomość, że musi przez to przejść, więc organizujemy sobie czas w domku Ostatnio zauważyłam, że jak przeczytam Julci dwie bajki (a zazwyczaj czytamy dość długie) to....zasypiam Musze się zdrzemnąć choćby 10 minut, bo oczy się zamykają bez względu na to co robię
Buziaki dla wszystkich

Aha, jak z terminem, która data zostaje ostatecznie ????

No to dużo zdrowia dla Julci, mam nadzieję, że okres przeziębieniowy szybko minie

Napisane przez oleczka87

Może one są przyzwyczajone do tego, że w poprzedniej szkole tak właśnie wszystkimi dyrygowały. Trzeba by im było przytrzeć nosa, no ale sama nic nie zdziałasz :/.

Dziewczyny http://www.allegro.pl/item442500324_..._model_17.html
padłam

To już wiem, co kupię TŻ na urodziny

Napisane przez virka

Tylko, że znowu ten 24 dla Ciebie nie jest dogodny...

No ja właśnie mam wyrzuty sumienia w stosunku do Milki, bo nie chciałabym, żeby uciekała wcześniej z imprezy ze względu na szkołę


Stłukłam dzisiaj lusterko

[virka]

Napisane przez oleczka87

Mój TŻ jak to zobaczył (posłałam mu linka) to odpisał tylko "Co to za stojak na ch****?
"

Stojak...

Napisane przez xyoko

No to dużo zdrowia dla Julci, mam nadzieję, że okres przeziębieniowy szybko minie

Dziękuję, mam nadzieję, że jakoś przeleci, choć lekarz powiedział, że może to potrwać nawet do pół roku

Napisane przez xyoko

To już wiem, co kupię TŻ na urodziny

Już sobie wyobrażam Jego minę

Napisane przez xyoko

No ja właśnie mam wyrzuty sumienia w stosunku do Milki, bo nie chciałabym, żeby uciekała wcześniej z imprezy ze względu na szkołę

Najważniejsze żeby się udało RAZEM zebrać Może jakoś Milkę przekabacimy

Napisane przez xyoko

Stłukłam dzisiaj lusterko

To na szczęście

[xyoko]

Napisane przez virka

Dziękuję, mam nadzieję, że jakoś przeleci, choć lekarz powiedział, że może to potrwać nawet do pół roku

Trzymam kciuki, żeby trwało jak najkrócej

Napisane przez virka

Już sobie wyobrażam Jego minę

Dla takiego widoku warto chyba zrobić taki prezent

Napisane przez virka

Najważniejsze żeby się udało RAZEM zebrać Może jakoś Milkę przekabacimy

Milka, o której masz te zajęcia w sobotę?

Napisane przez virka

To na szczęście

Też tak sobie tłumaczę Na szczęście nie wierzę w zabobony

[virka]

Napisane przez xyoko

Trzymam kciuki, żeby trwało jak najkrócej

Napisane przez xyoko

Dla takiego widoku warto chyba zrobić taki prezent

Oj warto, warto

Nadrabiam jeszcze wczorajsze zaległości

Napisane przez oleczka87

ale te imprezki blisko, a podróż do Karkowa zajmuje 4 godziny no i niestety już wtedy zajęcia następnego dnia odpadają :/.

A Ty masz zajęcia w soboty?

Napisane przez Jolie2601

cóz- ciężko mi coś ze 100% pewnością stwierdzić. Będę się starała być czy to 17 czy 24 ale nigdy nie wiadomo czy coś nie wypadnie
Wstępnie mi pasują obie daty

Oby nic nie wypadło

Napisane przez Narek

Mój aktualny obiekt westchnień i snów Ze szkoły taki nowy chłopak

Mmmm, w takim razie pozostaje trzymać...

Napisane przez Porcelainnn

Marzenka: nie oglądaj!

Dziękuję

Napisane przez Finlora

Właśnie obejrzałam sobie fotki z Waszego spotkania - świetne

Ale z Tobą będą jeszcze fajniejsze

Napisane przez Milka19

Fotki jak to fotki, ale komentarze Marzenki wymiatają

Napisane przez Finlora

Noooo
Ma nasza Mamusia talent

Jak miło, że ktoś je przeczytał i docenił

Porcelain trzymam kciuki za akcję KOT A jeszcze mocniej trzymam za wyjaśnienie sytuacji z Tż....

[karla_92]

Napisane przez oleczka87

Może one są przyzwyczajone do tego, że w poprzedniej szkole tak właśnie wszystkimi dyrygowały. Trzeba by im było przytrzeć nosa, no ale sama nic nie zdziałasz :/

Dzisiaj juz były spokojniejsze, ale jak przyjdzie co do czego to jestem gotowa Jedna z tych dziewczyn ma juz wprawę w rozpracowywaniu i rozbijaniu takich gangów

Dziewczyny http://www.allegro.pl/item442500324_..._model_17.html
padłam

Napisane przez 'Estelle'

Nie przejmuj się. U mnie było mniej więcej to samo i tez należałam do tej grupy outsiderów. Z perspektywy czasu uważam, tylko na tym zyskałam. Tego zakłamiania, jaki panował w tamtym kręgu nie da sie opisać i nie chciałabym się bliżej zaznajamiać z osobami, które obrobią Ci tyłek, jak tylko znikniesz z zasięgu słyszenia. Brrr... Miałam w klasie tylko 3 dość bliskie koleżanki, 1 przyjaciela płci męskiej, takiego z prawdziwego zdarznia, ale za to mnóstwo fajnych znajomych poza moją klasą, którzy nie byli tak zakłamiani i zaiwstni.
Zresztą nie ma co się martwić na zapas, ludzie też się zmieniają, i cała ta sytuacja może jeszcze mocno ewoluować
A na razie olewaj te panny, krew je zaleje, kiedy zobaczą, że się nimi nie przejmujesz.

Otóż to Ja juz po paru dniach widziałam jakie z nich...miłe dziewczyny i nie chciałam i nie chce nadal miec z nimi nic wspólnego. Do innych, które sie z nimi zadają, ale ze mna normalnie rozmawiają tez trzymam dystans.

Napisane przez oleczka87

Wstałam o 10, ale mi dobrze. Włosy na noc miały okład z oleju kokosowego (aż się bałam, że się alarm znów włączy - dziewczyny powiedziały, że jak znów będziemy musiały w środku nocy się ewakuować, to mi zabiorą ten olej, przynoszący pecha, ale nic na szczęście się nie stało ).
Zaraz się wpakuje pod prysznic, zrobię maseczkę, pomaluje paznokcie u stóp (uwielbiam czerwień na nogach ) a dopiero później zasiądę do nauki

O 10 Faktycznie dobrze Ja juz sie niedoczekam kiedy bedzie wieczór i będę mogła isc spac

[oleczka87]

Napisane przez virka

A Ty masz zajęcia w soboty?

Tak od poniedziałku do czwartku studiuje sobie dziennie, a od piątku do niedzieli mam zajęcia na studium. Znaczy zajęcia 7 razy w tygodniu, słowem masakra

Napisane przez karla_92

O 10 Faktycznie dobrze Ja juz sie niedoczekam kiedy bedzie wieczór i będę mogła isc spac

No, ale za to jutro i w niedzielę wstaje o 6 :/. I mam w poniedziałek kolosa z biotechnologii, nie wiem kiedy się na niego nauczę - chyba na przerwach w tym studium i wieczorem jak jeszcze będę miała czas po kolacji, wykąpaniu, myciu włosów :/.

[Heroldin]

Napisane przez 'Estelle'

Nie przejmuj się. U mnie było mniej więcej to samo i tez należałam do tej grupy outsiderów. Z perspektywy czasu uważam, tylko na tym zyskałam. Tego zakłamiania, jaki panował w tamtym kręgu nie da sie opisać i nie chciałabym się bliżej zaznajamiać z osobami, które obrobią Ci tyłek, jak tylko znikniesz z zasięgu słyszenia.

I właśnie dlatego nie mam żadnych, podkreślam : żadnych znajomych ze szkoły
średniej. I to z własnej woli.

[virka]

Napisane przez oleczka87

Tak od poniedziałku do czwartku studiuje sobie dziennie, a od piątku do niedzieli mam zajęcia na studium. Znaczy zajęcia 7 razy w tygodniu, słowem masakra

Wow, to faktycznie niezła aktywność

Jaka cisza na maniaczkach , aż nie do wiary

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

I właśnie dlatego nie mam żadnych, podkreślam : żadnych znajomych ze szkoły
średniej. I to z własnej woli.

Ja praktycznie też nie, tzn. tego jednego przyjaciela, o którym pisałam, jedną nową koleżankę, właśnie z tej "outsiderowej" grupy, a reszta osób to dziewczyny, które do podstawówki ze mną chodziły i trafiły do tej samej klasy w LO.

Napisane przez virka

Wow, to faktycznie niezła aktywność

Jaka cisza na maniaczkach , aż nie do wiary

Wszystkie oglądają pyskówki Dżolanty na lodzie, bo w sobotę na replay'u będzie ocenzurowane

[karla_92]

Oleczka no to nieźle A przez cały rok masz to studium?

Virka, bo one wszystkie Jolę podziwiają jak...tańczy

Edit: Estelle mnie ubiegła Uwaga bo teraz będzie chyba Gosia

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Wszystkie oglądają pyskówki Dżolanty na lodzie, bo w sobotę na replay'u będzie ocenzurowane

Napisane przez karla_92

Virka, bo one wszystkie Jolę podziwiają jak...tańczy

Aaaa bo to dzisiaj szaleństwa Ja tam oglądam "Tylko mnie kochaj" (zdecydowanie przyjemniej się ogląda niż J...)

[Milka19]

Napisane przez xyoko

No ja właśnie mam wyrzuty sumienia w stosunku do Milki, bo nie chciałabym, żeby uciekała wcześniej z imprezy ze względu na szkołę

Niepotrzebnie To ja dopiero bym miała wyrzuty jak by z mojego powodu Ciebie zabrakło

Napisane przez virka

Najważniejsze żeby się udało RAZEM zebrać Może jakoś Milkę przekabacimy

Nie to, że nie lubię być przekabacana (zazwyczaj wiąże się to z jakimiś profitami i wyszła moja interesowna natura), ale chyba nie będziecie musiały się meczyć - czyli umawiamy się na tego 24...

Napisane przez xyoko

Milka, o której masz te zajęcia w sobotę?

Prawdopodobnie na 8:00. Nie mogę znaleźć planu Przydałoby się porządnie w pokoju posprzątać - jacyś chętni :patrzy z nadzieją w oczach niczym kot ze Shreka:

Dorwałam dziś w drogerii moją ulubioną odżywkę do rzęs Piere Rene Kupiłam sobie jeszcze tak zachwalany na wizażu puder rozświetlający essence i maseczke, którą zaraz sobie na twarz nałożę

Miłego wieczorku

[virka]

Napisane przez Milka19

Nie to, że nie lubię być przekabacana (zazwyczaj wiąże się to z jakimiś profitami i wyszła moja interesowna natura), ale chyba nie będziecie musiały się meczyć - czyli umawiamy się na tego 24...

Powiało nadzieją...

Napisane przez Milka19

Prawdopodobnie na 8:00. Nie mogę znaleźć planu Przydałoby się porządnie w pokoju posprzątać - jacyś chętni :patrzy z nadzieją w oczach niczym kot ze Shreka:

Te oczy mnie rozwalają..., niech już będzie moja strata

[Milka19]

Napisane przez virka

Powiało nadzieją...

A to nie nadzieją miało, a prawdopodobieństwem równym jeden

Napisane przez virka

Te oczy mnie rozwalają..., niech już będzie moja strata

To zapraszam mamusię

[virka]

Napisane przez Milka19

A to nie nadzieją miało, a prawdopodobieństwem równym jeden

Tym piękniej

Napisane przez Milka19

To zapraszam mamusię

Już dzisiaj ?

[oleczka87]

Napisane przez virka

Wow, to faktycznie niezła aktywność

Napisane przez karla_92

Oleczka no to nieźle A przez cały rok masz to studium?

Przez 2 lata nawet
A w wakacje 2 miesiące praktyki po 8 godzin.
W ogóle promotorka powiedziała, że chce widzieć pracę licencjacką do stycznia

[Heroldin]

I znowu będą cynamonowe lody jadły i mizanie też będzie !
Myślałam, że tylko stomatolog ma sadystyczne podejście do życia.
"Mój" pan z FROSTY {artykuły zamrożone} nie był u mnie od dwóch tygodni .
Pewnie tych o smaku cynamonowym nie może znaleźć !
Nic to, Finlora - do następnego zlotu !

[Milka19]

Napisane przez virka

Już dzisiaj ?

Dla mamusi zawsze mam czas

Napisane przez oleczka87

Przez 2 lata nawet
A w wakacje 2 miesiące praktyki po 8 godzin.
W ogóle promotorka powiedziała, że chce widzieć pracę licencjacką do stycznia

Promotorzy dużo mówią Mój chciał widzieć część teoretyczną do czerwca tego roku

[oleczka87]

Napisane przez Milka19

Promotorzy dużo mówią Mój chciał widzieć część teoretyczną do czerwca tego roku

aha, uff

[tigresska]

Napisane przez xyoko

To już wiem, co kupię TŻ na urodziny

Napisane przez oleczka87

Tak od poniedziałku do czwartku studiuje sobie dziennie, a od piątku do niedzieli mam zajęcia na studium. Znaczy zajęcia 7 razy w tygodniu, słowem masakra .

znam tel ból



łomatko, ale jestem dzis sciorana. a jutro do pracy... ale za to potem na piwko i pizzę

[Porcelainnn]

Napisane przez Narek

Naprawdę? Cóż, w przypadku mojego kota to też najpierw było przezwisko, na które się nie zgadzałam, ale w końcu przylgnęło do niego i tak został

Ja przypuszczam, że Twój Patison jest uroczy w przeciwieństwie do 'mojego'

Napisane przez xyoko

Taka niejasna sytuacja trwa między Wami już chyba dość długo, więc to normalne, że jesteś tym zmęczona i przez to mniej odporna na negatywne emocje. Trzymam mocno za Was kciuki. Główka do góry

Napisane przez Heroldin

Porcelainnn - trzymaj się ! Nie zawsze życie daje nam w kość ! Nadejdą i weselsze dnie.

Napisane przez 'Estelle'

Trzymaj się.
Zapewne cała ta sytuacja jest dla Ciebie frustrująca, zwłaszcza, że tkwi w zawieszeniu i nie widać konkretnych rozwiązań, a to chyba najbardziej wyczerpujące.
?

Napisane przez virka

Porcelain trzymam kciuki za akcję KOT A jeszcze mocniej trzymam za wyjaśnienie sytuacji z Tż....

Dziękuję Ja też chciałabym... nawet nie piszę wszystkiego, boję się zapeszać. Ciężko mi z ta sytuacją, źle się ostatnio czuję. W przeciągu niecałego miesiąca straciłam 4 kg i wciąż chudnę, mimo tego, że staram się jeść regularnie i dużo. I jakoś słabsza jestem, szybciej się męczę itp - kupiłam dziś tabletki z żelazem. Koniec użalania się.

Na tvp1 w tej chwili 'Utalentowany pan Ripley'. Uwielbiam i boję się tego filmu jednocześnie. Damon gra tu niesamowicie demonicznie. I to zakończenie...brr... oglądam już chyba dziesiąty raz

Żebym nie zapomniała - polecam serię 'współczesna literatura polska', która wychodzi z Polityką co środę. Książki są starannie wydane, kosztują około 15 zł. Tym razem ukazał się tom 'Piękni dwudziestoletni' Hałski.

[xyoko]

Cześć

Napisane przez Milka19

Niepotrzebnie To ja dopiero bym miała wyrzuty jak by z mojego powodu Ciebie zabrakło


Dorwałam dziś w drogerii moją ulubioną odżywkę do rzęs Piere Rene Kupiłam sobie jeszcze tak zachwalany na wizażu puder rozświetlający essence i maseczke, którą zaraz sobie na twarz nałożę

Miłego wieczorku

A maseczka jaka?

Napisane przez oleczka87

Przez 2 lata nawet
A w wakacje 2 miesiące praktyki po 8 godzin.
W ogóle promotorka powiedziała, że chce widzieć pracę licencjacką do stycznia

Tak jak mówi Milka, promotorzy dużo mówią, żeby zmobilizować. Nie ma co się stresować

Napisane przez Porcelainnn

Dziękuję Ja też chciałabym... nawet nie piszę wszystkiego, boję się zapeszać. Ciężko mi z ta sytuacją, źle się ostatnio czuję. W przeciągu niecałego miesiąca straciłam 4 kg i wciąż chudnę, mimo tego, że staram się jeść regularnie i dużo. I jakoś słabsza jestem, szybciej się męczę itp - kupiłam dziś tabletki z żelazem. Koniec użalania się.

[tigresska]

Napisane przez Porcelainnn

Dziękuję Ja też chciałabym... nawet nie piszę wszystkiego, boję się zapeszać. Ciężko mi z ta sytuacją, źle się ostatnio czuję. W przeciągu niecałego miesiąca straciłam 4 kg i wciąż chudnę, mimo tego, że staram się jeść regularnie i dużo. I jakoś słabsza jestem, szybciej się męczę itp - kupiłam dziś tabletki z żelazem. Koniec użalania się.
.

dbaj o siebie


witam znad kubka z kawą w pracy...

miłej soboty wszystkim!

[Narek]

Napisane przez Porcelainnn

Ja przypuszczam, że Twój Patison jest uroczy w przeciwieństwie do 'mojego'

Tak średnio, ostatnio leje mi non stop pod stół

Napisane przez Porcelainnn

Dziękuję Ja też chciałabym... nawet nie piszę wszystkiego, boję się zapeszać. Ciężko mi z ta sytuacją, źle się ostatnio czuję. W przeciągu niecałego miesiąca straciłam 4 kg i wciąż chudnę, mimo tego, że staram się jeść regularnie i dużo. I jakoś słabsza jestem, szybciej się męczę itp - kupiłam dziś tabletki z żelazem. Koniec użalania się.

Dbaj o siebie, Kochana Jeżeli nadal będziesz chudnąć, to radzę zapisać się do lekarza, żeby to nie było coś poważniejszego.

Edit.
Hah, bawię się właśnie Last'em, patrzę, a tutaj nick Irka mi mignął

[Mirelkaaa]

dziewczyny tak sie zastanawiam bo po myciu, na mokre włosy plote 2 warkocze i ide tak spać, bardzo im szkodze?

[Jolie2601]

Bry- ja trochę nieobecna jestem i będę. Irek przyjechał- dzisiaj sprzątamy a wieczorem jakaś knajpa.

BTW: stojak na przyrodzenie bomba- coś a'la Borat

Napisane przez Narek

Edit.
Hah, bawię się właśnie Last'em, patrzę, a tutaj nick Irka mi mignął

cóż- nie tylko on jest fanem tego zaje**stego bandu W każdym razie konta tam nie ma


miłego dnia everybody

PS: Porcelanko- trzymam kciuki za szybkie i pomyślne wyjaśnienie sprawy między Wami

[blonndee]

i w koncu udalo mi sie wskoczyc na wizaz dzien dobry juz myslalam, ze beda na mnie czekac 4 strony zaleglosci a tu pustki!

Napisane przez oleczka87

Dziewczyny http://www.allegro.pl/item442500324_..._model_17.html
padłam

o jaaa...
a komentarz ze stojakiem zwalil mnie z nog

Napisane przez Porcelainnn

Widziałam się dziś z D. Miła, spokojna rozmowa, ale żadnych konkretów, sytuacja jest niejasna... teraz duży mętlik w głowie. Od jakiegoś czasu czuję sie tak jakbym nie umiała się bronić przed takimi sytuacjami, przed negatywnymi uczuciami. Jakby jakaś bariera ochronna zniknęła i wszystko mnie dosięga, dociera do sedna, rani. Smutno

nie wiem co mam poradzic... nie zadaje pytan, bo wiem jak to musi bolec. powiem oklepane ale naprawde szczere 'trzymaj sie'!

Napisane przez 'Estelle'

Ja praktycznie też nie, tzn. tego jednego przyjaciela, o którym pisałam, jedną nową koleżankę, właśnie z tej "outsiderowej" grupy, a reszta osób to dziewczyny, które do podstawówki ze mną chodziły i trafiły do tej samej klasy w LO.


Wszystkie oglądają pyskówki Dżolanty na lodzie, bo w sobotę na replay'u będzie ocenzurowane

ja z LO utrzymuje kontakt z jedna, i to tez rzadko... wiecej znajomych i jednego przyjaciela mam z gimnazjum

no i co tam wczoraj jola/pajac/goska/steczka/doda wyczyniali? bo ja bez tv narazie jestem

ufff, przeprowadzka za mna. od wczoraj rano do teraz ciagle cos przenosze, dzwigam, skrecam, rozpakowuje, ustawiam... masakra! nawet zdazylam juz sobie cos zrobic, wkretarka mi sie po srubce obsunela i przejechalam nia po palcu. szczesliwie kosci nie naruszyla, ale palec mam wielkosci kiszonego ogorka

oczywiscie polka z kosmetykami do wlosiat zostala skrecona i zastawiona jako pierwsza teraz przysiadlam cos zjesc i zajrzec do was, a zaraz jeszcze rozpakowywanie ubran i jakies 2 torby ksiazek i innych pierdólek. takze koncowka.
narazie jeszcze brakuje mi paru rzeczy [sofa, regal, pralka...], ale ogolnie juz mam pewien zamysl ale jest tu zdecydowanie za pusto i za cicho
no nic, lece do resztki roboty, wynagrodze to sobie goraca kapiela z maseczka [na wlosy, a jak!] i wracam do was!