Nasze kochane pierwiosnki 2008

[daphne81]

Napisane przez marcelina73

daphne - ja taki budyń robiłam Marcelowi na wodzie a do gotowego ciepłego domieszywałam (jest takie słowo? bo mi podkreśla na czerwono?) mleko w proszku.

A jest teraz takie mleko modyfikowane w płynie kartonie - kupowałyście? Można je gotować?

A to spróbuje w ten sposób...

SŁODKICH SNÓW MAMUSIE I BOBASKI...

[adatka]

dzieki dziewczyny - a ja mam bephanten masc tylko ze to pewnie chodzi o bephanten krem???

gosiaczku dzieki pojde w pon. i zapytam w aptece a jak cos to skocze do doktorki naszej bo marcelka ma straszne te odparzenia- smaruje sudokremem ale na nia tez własnie nie działa -i tez mam ten wielki kubeł i lezyyyy tak jak u ciebie.

dobra lece spac bo mi cycek eksploduje zaraz a tak to małej dam i mi troche wypije -jakis nawał pokormu mam od dwoch dni ,tyko czemu -nie moge sobie poradzic -hmm... eh! lece spac

Dobranoc zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz zzzzz

[madabell]

Treść usunięta

[adatka]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

biedna Majeczka madabell a moze to virus-teraz ta jelitówka panuje
Martwi mnie ta krewka w kupce moze zadzwon sobie do lekarza albo jedz do szpitala - mam nadzieje ze Majusi przejdzie szybciutko -
biedne te nasze dzieciaczki- wszystkie chore
- moja to miala biegunke po antybiotyku juz od wczoraj w południe do dzis nie zrobiła kupki-ale sie ciesze.tylko ze juro musimy jchac do doktorki bo mała cała noc miala zatkany nosek -boszzz kiedys to minie!

[marcelina73]

madabell - koniecznie idź do lekarza i to jeszcze dziś biegunka - i to trwająca już kilka dni - może być bardzo groźna - mała może się odwodnić. Podawałaś/podajesz jakieś nowe pokarmy?

Adatko - maść jest jeszcze lepsza niż krem - użyj jej. No i w krochmalu każą kąpać??? I jak najwięcej wietrzyć.

[adatka]

Napisane przez marcelina73

madabell - koniecznie idź do lekarza i to jeszcze dziś biegunka - i to trwająca już kilka dni - może być bardzo groźna - mała może się odwodnić. Podawałaś/podajesz jakieś nowe pokarmy?

Adatko - maść jest jeszcze lepsza niż krem - użyj jej. No i w krochmalu każą kąpać??? I jak najwięcej wietrzyć.

a to fajnie bo masc mam -to bede nia smarowac- to ze jest droga to nic ,wazne zeby małej przeszło- pupcia wyglada jak by była poparzona pokrzywą




madabell jedz do szpitala lepiej- bo czytałam teraz ze nie mozna lekcewazyc jak pojawi sie krew w kupce zwłaszcza biegunce ktora juz jak piszesz troche trwa.

[senna24]

Cześć mamy. Mam pytanko. Jakie jest nejlepsze mleko dla dziecka?? karmię piersią,ale czasem będę musiała zostawić malutką na cały dzień z mamą no i trzeba będzie ją niestety nakarmić sztucznym mlekiem. Jakie polecacie?? ma to jakiś zły wpływ na dziecko?? pozdrawiamy

[gosiaczek071]

adatko, ale mowie ci zamisst bepantenu kup sobie alantan krem,. On jest w przeciwnienstwioe do bepantenu w kremie- gęsty. Za to masc jest taka zoltawa, tlusta bardzo. A kosztuje to 7 zł, a bepanten 15 zł. No i mam nadzieje ze zrobia ci w aptece taka masc... u nas sprawdza sie w 100% a jeszcze ci powiem, ze siostrzeniec tez mial okropne odparzenia na pupce i jajkach i lekjarka (nie moja, inna) przepisala mu masc z antybiotykiem z gruby tribiotykow... nie mapemiatm nazwy...

u nas nocka jako tako... Hania miala o niebo lepszy nosek, mniej zapchany ale mimo to sie budzila co jakis czas, ja jestem zombie, rano top katastrofa z tym antybiotykiem, bo spala, najpeirw jej dalam troche mleczka na spiocha zebyu nie jadla leku na pusty brzuszek i wcisnelam jej jakos strzykawka, zasnela tylko potem znow musialam ja bdzxic bo oslone musialam podac... biedna ta moja mala i juz tak kaszle z odrywaniem... ale mimo tosie cieszy.... dzielna jest.... od jutra mam podawac na szcsecie co 12 gdzin wiec akurat po kapieli i rano ok 7.30 wiec juz powinna byc na nogach...

tymczasem lece na zajecia, nie dalam rady wstac rano na wyklad.... ouch..papaappaa

[adatka]

Napisane przez senna24

Cześć mamy. Mam pytanko. Jakie jest nejlepsze mleko dla dziecka?? karmię piersią,ale czasem będę musiała zostawić malutką na cały dzień z mamą no i trzeba będzie ją niestety nakarmić sztucznym mlekiem. Jakie polecacie?? ma to jakiś zły wpływ na dziecko?? pozdrawiamy

nie wiem jak to jest bo nadal karmie tylko piersia,ale chyba trzeba poradzic sie pediatry zanim kupisz jakies mleczko.
a nie lepiej sciagnac mleko laktatorem i do lodowki-mama by tylko podgrzała i dzidzia dalej by piła twoje mleko

[gosiaczek071]

senna matko boskja, wybacz ale jakim cudem mleko modyfikowane ma miec zly wplyw na dziecko??????? po to jest mleko modyfikowane zeby "zastepowalo" melko matki jak nie moze ona juz karmic i nie powinno miec generalnie zlego wplywu a tylko dobry. Oczywiscie wszytsko zalezy od twojego maluszka, niestety musisz probowac chyba najbardziej popularne jest bebilon lub bebiko. Ja na poczatku podawlam bebilon zwykly. To niestety czasem polega na metodzie prob i błędow. ALe nie boj sie, trucizna to nie jest....

[senna24]

Zły wpływ-chodziło mi o kolkę . NAN czy Bebilon lepszy?

[adatka]

Napisane przez senna24

Zły wpływ-chodziło mi o kolkę . NAN czy Bebilon lepszy?

A ile dzidzia ma?
jak lezałam w szpitalu to tam dokarmiali mała bebiko i nic jej nie było.
ale tu musza sie wypowiedziec dziewczyny ktore karmia mlekiem sztucznym ja niestety sie nie orientuje w tym

[senna24]

Napisane przez adatka

A ile dzidzia ma?
jak lezałam w szpitalu to tam dokarmiali mała bebiko i nic jej nie było.

Ma dopiero 2 tygodnie,a dokarmiać będę musiała za ok. miesiąc bo trzeba będzie jechać do szkoły ;/

[adatka]

Napisane przez senna24

Ma dopiero 2 tygodnie,a dokarmiać będę musiała za ok. miesiąc bo trzeba będzie jechać do szkoły ;/

a naprawde nie chesz karmic piersia??? dwa tyg. to malusie dzieciatko-moze jednak bedziesz odciagac mleko i zamrazac- a masz pokarm? no chyba ze z tym jest problem
moja wtedy tez miala dwa tyg, jak bylam w szpitalu i nic jej sie nie dział po tym bebiko- wiec nie wiem
moze jednak zapytasz pediatry co lepsze?

[susola]

ja slyszlam ze po bebiko jest wiecej kolek, no ale tylko slyszalam. senna jest tera tyle mlek, ze masz duzy wybor- my pijemy bebilon.

[Ray]

ja stosowalam nan i teraz beblon i jest ok.. mleka trzeba wyprobowac po prostu

oj krowie mleko balalbym sie podac , slyszalam o budynkach ale na mleku modyfikowanym

co do kaszki to jest nestle kukur.-ryz. do samej roboty z mlekiem nie tylko w kartonie.. dzis kupilam

bylam tez w tesco bo mam obok domu i faktycznie ta rpomocja jest az 3 misie dostalam bo ja akurat wykorzystalam zapasy i nabralam na caly mc,

a tu wklejam fotki malej postepow i fotelik

[adatka]

Ray świetne zdjecia-mała jest urocza i super fotelik my tez bedziemy kupowac niedlugo juz troche ogladalismy ceny ok.350-500zł. ale pisze od pół roku do ilus tam lat -czyli sie opłaca chyba

co do postepow moja dzis staneła na nogi podtrzymywała sie ale tylko chwileczke -jak to fajnie wygladało no i juz zaczyna raczkowac dzis dzwigneła sie cała tzn była sparta tylko na rekach i paluszkach stop pewno za miesiac juz bedzie szalec po calym mieszkaniu

[madabell]

Treść usunięta

[Ray]

adatka tak ten co my mamy jest od 9 do 25 kg wiec na kilka dobrych lat... maja 5 punktowe pasy wiec jak dziecko rosnie,, podkladne pod glowe i odchyla sie go do tylu-podobna pozycja jak koszyczek..

ona dzis jechala 2 h w nim i nie nazekala, ja czekalam z kupnem jak bedzie siedziec sama bo tu glownie sie siedzi i nie zaluje, koszyczek jest za maly po prostu.. jak przyjdzie kombinezon itp to sie na pewno nie zmiesci.

na allegro kupowalam wiec taniej ja dalam okolo 300 zl.. mam gwarancje na 2 lata itp w zasadzie to byl sklep ktory wystawil na allegro

madbell hmmm z biegunka to nie wiem jak pomoc ale moze faktycznie dawaj duzo do picia wody przegotowanej

[vea82]

hejka,
u nas bez nowosci....mala budzi sie '80' razy w ciagu nocy,wczoraj to myslalam ze juz w ogole nie bede spala,wydawalo mi sie ze co zasnelam to za chwile sie budzilam.Plakala,stekala. ..Juz sama nie wiem o co chodzi,mysle ze to zeby.Tylko ze na razie nic nie widac.
Poza tym wnerwia mnie tesciowa,moja mama kupila malej plaszczyk taki grubszy z fiterkiem(na fotce),a tesciowa chyba zazdrosna bo nawet nie skomentowala jak mala wyglada,a wyglada superi w ogole ma jakies swoje fochy,nie wiadomo na co,grrrrrrrrrrrrrrr.

madabell na biegunke moze pomoc enterol w proszku.

ray twoja malutka jest sliczna

I ja wkleje pare fotek

[ula b]

cześc dziewczyny.Ja jak zwykle nie mogłam zasiąśc przed komuterem w weekend,bo zawsze zajety przez przepracowanego męża

Napisane przez adatka

ula moje nosidełko nazywa sie womar -twoje też? http://www.womar.com.pl/section2.php...osidelka&zm3=6 golnie jest fajne tylko jestem za chuda do niego bo mi mała zjezdza a ten krzysz na plecach dzwiga sie do góry :/

moje też jest womar nr 7, a jeśli chodzi o to,że jesteś za chuda do niego to ja też i dlatego dodatkowo zawiązałam na paskach supełki -dzięki temu paski stały się jeszcze krótsze i jest ok. i te krótkie paski z przodu na górze też powiązałam,bo bałam się ,że są za mało stabilne.

Napisane przez gosiqa

od 2 tygodni codziennie chodzimy z małą na zabiegi laserem, dodatkowo jakieś 2-3 razy dziennie robię jej ćwiczenie metodą vojty no i nosi kołnierz ortopedyczny.- w skrócie to ćwiczenie stosowane w kręczu szyi; układa się dziecko w baardzo dla niego niewygodnej pozycji uciskając do podłoża głowę i kostki w przeciwstawnych kończynach- w łokciu i w pięcie.

Agata drze się przy tym aż mi się serce kraje, a musi wytrzymać 4x po 30 sekund. takiego wrzasku dawno nie słyszałam, aż jej sie pod okiem i na czole wybroczyny czasem pojawiają no i ciekawe co na to sąsiedzi, że mi jeszcze policji nie wezwali ;P

też wprowadzam mięso, ale mooocno pomału, bo jak raz dostała zaparcia to hoho.

trzymajcie się cieplutko bo teraz pogoda niewyraźna, postaram się nadrobić zaległości

naprawdę szczerze współczujężyczę szybkiej poprawy

Napisane przez papryczka

gosiaczek, to tez musze sie do tesco wybrac... choc ja, tak jak kasia_sloneczko, mam produkty tylko z hippa i bobovity. a wszystko dlatego, ze mam ich katalogi i meza wysylalam po zakupy, wiec stamtad spisalam liste sloiczkow do zakupu. zaopatrzylismy sie w jeszcze wieksza ilosc niz ty, hehe.
ja kierowalam sie tym, zeby najpiewr wprowadzac produkty pojedyncze, potem laczyc. zaczynalam od marchewki, potem marchewke z ziemniakiem (jak nie bylo sensacji po samej marchewce), nastepnie dynie z ziemniakiem, szpinak z ziemniakiem, marchewke z ryzem itd. w malych ilosciach. od 3 dni je juz cale sloiczki jako samodzielny posilek, zamiast cyca. deserkow jeszcze nie ruszylam, zaczne od jutra, od jablka i znow ta sama metoda, co obiadki - po troszku, az dojde do calego sloika, ale to chyba trzeba bedzie z jakims kleikiem podawac (jak dziewczyny pisaly) by bylo bardziej sycace i zastepowalo jedno karmienie piersia.

moja corcia obserwuje teraz ciagle czujki od alarmu - juz dokladnie pamieta w ktorych miejscach domu sa i wypatruje czy sie zapalaja, hehe. no i nadal na okraglo: "baba, baba"...

gosiqa, ty sie trzymaj dzielnie! przykro mi, ze musicie z mala przez to przechodzic... ale bedzie dobrze!

gratuluję postępówOlo nadal nie chce mówic.

Napisane przez Ray

co do jogurcikow nie kombinowalabym z nimi poki mala dobrze nie bedzie jsc stalych posilkow moja juz wszystko wcinala podalam ten jogurcik a apotem jak pisalam dwa dni byl wrzask krzyk bol brzucha nieprzespana noc..

ja podaję ten deserek jogurtowy z gerbera i jest ok. Olo też zjada już surowy banan-mam nadzieję ,że nie za wcześnie na taki owoc, zwłaszcza,że On go uwielbia.

Napisane przez mała migotka

Moja Malutka nie raczkuje, i w ziażku z tym popytalam się trochę tych dzieciatych czy ich dzieci też raczkowały i dowiedziałm sie ciekawej rzeczy- zadne z tych dzieciaczków nie raczkowały a te dzieci to teraz maja po 5,6,7 lat i to raczkowanie to wcale nie jest reguła. Jede dzieci raczuja inne nie. Tylko od czego to niby zalezy??? W kazdym razie już sie nie martwie

Słyszałam,że nie wszystkie dzieci raczkują,bo niektóre po prostu od razu zaczynają chodzic na dwóch nogach i podobno nie wszystkie przed chodzeniem muszą nauczyc się siadac,niektóre najpierw stają i chodzą,a dopiero później uczą sie siadac.

Napisane przez dominikowa

co do nowych umiejętności Mai to ładnie robi papa i daje cześc, ładnie spiewa i rozmawia w tylko sobie znanym języku

ray pizzy zazdroszcze, pewnie już wcinasz

super-gatuluję umiejetności

Napisane przez madabell

Treść usunięta

madabell też radzę iśc do lekarza

vea, ray-piękności z tych Waszych córek

[dominikowa]

ja tylko na chwilke

bylismy wczoraj na chrcinach u szwagra, Maja oczywiscie była w swoim zywiole - tyle ludzi i wszczyscu chcą brac na raczki. ale po ok 2 godz juz zaczeła marudzic i z nadmiaru wrażen nie mogła jej uśpic więc ewakuowalismy sie do domciu. Tż zabrał ja jeszcze na spacer i spała prawie 2 godz co jej sie nie zdaża tak długo spac w ciagu dnia.
A ja w tym czasie oglądałam sobie serial i nagle zrobiło mi sie masakrycznie zimno potem doszdł bół głowy nie do wytrzmania, wymioty i strasznie zaczeła bolec mnie pierś, zmierzyłam goraczke i było 38.3. To chyba zapalenie piersi, wziełam 2 apapy zaczełam mała często przystawia ale ona nie bardzo chciała ciągnąc, jakos przetrwałam noc teraz jejt dużo lepiej, choc głowa pobolewa i cycek jeszcze obolały, ale nie mam goraczki. i chodze z lisciem kapusty w staniku dobrze że tż w pracy bo miałby niezła polewke

a Maja ma 6 i poł miesiąca i wazy 8600

dużó zdrówka

[papryczka]

co do raczkowania, to ja jestem przykladem osoby, ktora w dziecinstwie nie raczkowala, tylko od razu chodzila, wiec jest to jak najbardziej mozliwe.

jesli chodzi o mleko krowie i budyn z torebki, to przyznam daphne, ze jestem w szoku. zreszta tego mleka z kartonow, to nawet dorosli nie powinni w zbyt duzych ilosciach spozywac, bo to nawet nie jest takie prawdziwe mleko. ale nie bede drazyc tematu...

vea82, u nas to samo. w nocy non stop pobudki, wiec podejrzewam, ze ida kolejne zeby. w koncu tamte dwa wyszly dwa miesiace temu, wiec pewnie czas na nastepne. nawet przy obiadku wczoraj marudzila, wiec musi jej tam cos dokuczac. biedna jest, a ja niewyspana...

wszytski fotki dzieciaczkow cudowne oczywiscie.

[st_ella]

Napisane przez vea82

hejka,
u nas bez nowosci....mala budzi sie '80' razy w ciagu nocy,wczoraj to myslalam ze juz w ogole nie bede spala,wydawalo mi sie ze co zasnelam to za chwile sie budzilam.Plakala,stekala. ..

Poza tym wnerwia mnie tesciowa,

vea Twoja córcia śliczna a jaki ma rzęsy
zajrzałąm do Was z majowych mamusiek widzę ze też pojawiły sie problemy ze snem wiec nie jestem sama.. moja mała z dziecka aniolka w nocy zrobiął sie potworkiem

..no tęsciowe takie zazdrosne są najważniejsze ze masz wsparcie w meżu i mamie
no i czekam na opinie o fotelikach
skorzystam z waszych doswiadczeń...

Napisane przez susola

bo moj synek tez tak lekko i wlasnie sie do neurologa wybieram.

my również jesteśmy po wizycie u lekarza i po przeczytaniu Waszych postów aż sie boję co bedzie ze Stefcią... Stefcai też lekko przekrzywia główkę na skierowaniu wskazana metoda Vojty i Bobath
gosiqa trzymam za Was kciuki oby rehabilitacja sie szybko skończyła...
i po przeczytaniu Twojej historii widzę ze mam podobny problem ze Stefanią....
prawa strona i wygiecie w kształt litery C....
lekarka powiedziała ze nie leży na brzuszku tylko sie wygina tzn nie opiera sie na rączkach tylko n brzuszku...

gosiaczku miałąś ciezkoą noc rozumiem i współczuję szybkiego powrotu do zdrowia życze.

pozdrawiam starsze stazem koleżanki

[mała migotka]

Dziendobry!!! Moja Malutka ma dziś swoją rocznice.Kończy pół roczku

Napisane przez marcelina73

daphne - dajesz jej zwykły budyń na zwykłym mleku?
Przepraszam, ale w takim budyniu nie ma nic zdrowego - sztuczne aromaty itd. Jak lubi, to zrób jej budyń z łyżki mąki ziemniaczane i zwykłej i z żółtka i na modyfikowanym mleku - bo to zwykłe jest absolutnie nie dla niemowlaków - i to nie musi być "widać"od razu - takie mleko np. bardzo obciąża nerki.

ciekawy przepis na budyn, musze wypróbowac

[ula b]

Napisane przez mała migotka

Dziendobry!!! Moja Malutka ma dziś swoją rocznice.Kończy pół roczku

Wszystkiego najlepszego

Olo też dziś ma swoje święto,bo kończy 7 miesięcy


Niestety Olo od piatku dostaje zastrzyki-bardzo bolesne.Szkoda mi Go jak płacze,bo wyobrażam sobie jak to musi bolec,ale skoro nic innego nie pomogło to może to chociaż zadziała.Dziś rano była znajoma pielęgniarka,ale w weekend jeździliśmy do gabinetu zabiegowego i po dwóch zastrzykach jak już wchodzimy do ganinetu to zaczynają mu łzy leciec i już sobie popłakuje,bo chyba pamięta i wie co Go tu spotkaPo zastrzyku to zaczyna sie prawdziwy lament

[sohf]

Adatko na odpazoną pupcie świetne jest "Clotrimazolum" to taka maść, kosztuje ze 4 zł, a działa rewelacyjnie i bardzo szybko. sudokrem raczej przeciwdziała niż faktycznie leczy.

a na biegunki jest też taki specyfik co się "smekta" nazywa. można tez podawać lakcid, lub lacidofil, co by poprawić flore bakteryjną w jelitkach

[kesita]

Vea82 u nas to samo w nocy, wydaje mi się, że ledwo co się położę a już muszę wstawać. Chyba przez zęby, bo strasznie wszystko pcha do buzi i jeździ sobie po dziąsłach, czasami aż się denerwuje.
A ja po takiej nocy muszę wstać, zawieźć synka do niani i do pracy.

Ula b mój Mały też uwielbia banana surowego. Zresztą on wszystko lubi za wyjątkiem zupek. Nie zje nawet łyżeczki, wszystko wypluwa.

Mała migotko gratulacje dla córci

My wczoraj byliśmy cała naszą rodzinką na grzybach. W trakcie Mały zrobił sobie drzemkę w samochodzie (35 min), a tak TŻ zbierał grzyby, psiaki szalały, a ja z synkiem sobie spacerowaliśmy. Mąż nawet wziął Rafałka na barana, ale był zadowolony. A jak dałam Małemu grzybka do ręki to on oczywiście prosto do buzi. Wszystko ląduje w buzi.

A wiecie co moja mama dała Małemu, z ugotowanego kurczaka kość. Zadowolony lizał i nie wypuszczał jej z ręki. Mama mówi, że my jak byliśmy mali to wiele rzeczy dawała i nie trzymała się żadnych schematów, tylko co jej podpowiadały mama i teściowa i ona sama metodą prób i błędów. Stwierdziła, że Rafałek jest bardzo grzeczny, ładnie buźkę otwiera do jedzenia (nie do wszystkiego), bo nas jak karmiła to musiała pokrywkami kręcić na stole, bo nie chcieliśmy .

Sto lat dla Ola!!!
Fajne są takie miesięczne urodzinki.

[bandola18]

Dzieciaczki na zdjęciach słodkie!
Na NK zrobiło się też jesiennie, bo mamy z dzieciaczkami na spacerkach.
Amika zamieściłaś tam zdjęcie, co u Ciebie i Basi?

Napisane przez daphne81

Wiem, wiem o tym budyniu własnej roboty no ale mleka modyfikowanego nie wolno podgrzewać i gotować a co do mleka zwkłego - kiedyś nie było modyfikowanego i dzieci dostawały to zwykłe i nic im nie było, a na wsiach to prosto od krowy dawali i dzeciaki się wychowały

Jutro jej zrobię swojski budyń ale chyba na zwykłym mleku, bo tak jak pisałam, modyfikowanego się nie gotuje a żółtko zagotować trza

Daphne , ja znalazłam przepis na budyń na mleku modyfikowanym z tej strony z przepisami dla dzieci, którą wcześniej polecałam.
http://www.osesek.pl/deserki-galaret...-miesiacu.html
Tylko poczytaj sobie komentarze do tego przepisu, tam jest zmodyfikowany przepis i jak zrobic aby nie gotować mleka modyfikowanego, ja mu zrobię jutro z okazji pół roczku.
Też uważam , ze te z torebki to świństwo!

Napisane przez senna24

Zły wpływ-chodziło mi o kolkę . NAN czy Bebilon lepszy?

Tak jak pisała Ray, musisz popróbować. Ja najpierw używałam Nan active, ale mały czesto zielone kupy robił, potem Bebilon, a teraz Bebiko.
A kolki to niekoniecznie od mleka, od łykania powietrza, łapczliwości i w ogóle niektóre dzieci mają tendencje do kolek a inne nie.

Ray dzięki za info na temat fotelika, jak niedługo się będę rozglądać, pewnie na wiosnę, to skorzystam z Twojej rady.

Dzieciaczki zdrowiejcie!!!!!!

Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków Uli b i Małej migotki! Przede wszystkim zdrówka.
: roza:

[gosiqa]

Napisane przez st_ella

Stefcai też lekko przekrzywia główkę na skierowaniu wskazana metoda Vojty i Bobath
gosiqa trzymam za Was kciuki oby rehabilitacja sie szybko skończyła...
i po przeczytaniu Twojej historii widzę ze mam podobny problem ze Stefanią....
prawa strona i wygiecie w kształt litery C....
lekarka powiedziała ze nie leży na brzuszku tylko sie wygina tzn nie opiera sie na rączkach tylko n brzuszku...

słuchaj, nie jestem ekspertem, ale tych dwóch metod nie stosuje się razem, tylko albo vojtę albo ndt. to ważne, uściślij u lekarza lub rehabilitanta.

co do nie podpierania się na rączkach na brzuszku- nam bardzo pomogło układanie Agaty tak, żeby ciężar ciała przebosiła na rączki. kładłam jej pod paszki zwinięty ręcznik albo kładę ją na poduszce(twardej) tak żeby musiała się podeprzeć łapkami dla złapania równowagi.
możesz to stosować bez lekarza- bezpieczne.
fotki z tego leżenia na poduszce.