Maturzyści 2009 - cz. II :)

[jane...]

no właśnie chciałabym iść na filologię angielską. to jedyny przedmiot z którego lubię się uczyć i który mnie ineteresuje.

a jak to jest ze studiami zaocznymi?? matura aż tak bardzo się nie liczy prawda?? tylko trzeba semestry opłacać?

[RedApple]

ja się na tych uczelniach nie umiem połapać co gdzie i jakie te przeliczniki są raz jest tak, raz tak, raz pisze a raz nie pisze..trzeba szukać, szperać, potem nie wiem gdzie jest dobrze

[Renia90]

kurcze.. byłam w tej bibliotece.. podchodzę do drzwi a tu co? oczywiście karteczka że od 13-18 nieczynna bo bibliotekarka ma urlop!! to jest szok!! ona ma co 2 tyg urlop.. zawsze jak coś potrzebuję to jej nie ma! szlag mnie trafia!

później jeszcze musiałam jechać do kuzyna pouczyć go matmy.. i na pocztę i jeszcze do sklepu.. wróciłam dopiero teraz a książki nawet nie ruszone.. jutro też pół dnia spędzę na mieście w poszukiwaniu butów bo w niedzielę byłam na zakupach ale nic nie było.. albo brak numeru albo jakieś niewygodne.. jak jutro nic nie kupię to pójdę boso na to wesele
i jeszcze jutro kuzyna znów będę uczyć a książki leżą i wołają: ucz się tępaku!

[invissible]

Uwaga, dziewczyny! Biorę się za historię wreszcie!

[ilo16na]

Tez sie ciesze ze jutro wolne.
Dzis tez mialam wolne..i nie zrobilam nic
A jutro roboty..

[sydunia]

Napisane przez kasiunia0504

Bardzo dobry wynik Sydunia Z matematyką tak jest, że czasem banalnych zadań się nie zrobi jak nie wpadnie na jakiś pomysł albo coś, więc uważam, że matura z matmy nie powinnaś się przejmować, bo na pewno zdasz na 90 %

Ja też miałam dzisiaj sprawdzian z matmy, ale naprawdę prosty, a dokładnie to z wyrażeń wymiernych, czyli te wszystkie hiperbole i inne

e tam, mi 80% z rozszerzenia wystarczy no dobra, wolę 90

Napisane przez invissible

Ja też zawsze przebijam i wycinam tą skórkę, ale nie polecam - jak się chodzi po tem w nieważne jak wygodnych butach, to i tak robią się rany.

już przebite

Napisane przez wantxme

ksh: wow... ja tam na ekonomie nigdy w życiuuu... kiepska jestem...z matematyki itp...:P

sydunia: gospodarka przestrzenna-też o tym myślę ... gratuluję wyniku!

dziękuje
ale na gospodarce też masz matmę właśnie dlatego tam idę

Napisane przez lil coco

DZIEWCZYNY. CZY ma może któraś z was taką książe ( zbiór zadań) od matmy. pazdro. 2 klasa..URATOWAłABY MI żYCIE !!!

ja mam

Napisane przez marcia1003

Na pecherze slyszalam ze dobra jest woda z sola(nogi wymoczyc)

hmmm może wypróbuję potem. Dziękuje

[martaj145]

Napisane przez RedApple

Ja wróciłam w końcu uff 2spr i jeszcze śpiewanie na WOK-u dzisiaj w sumie dzień nie najgorszy, ale oceniam to po jego przeżyciu

Jak myślicie na jakie studia można iść po biologii na maturze (podstawie)
Bo ze mną jest tak, że chcę na studia ale nie wiem na co Myślałam jeszcze o geografii na rozszerzeniu ale nie wiem czy dałabym radę

btw wybiera się ktoś na UŚ do Katowic???

po biologii podstawowej możesz iśc np. na dietetykę w Toruniu, ja właśnie zdaje biole podst i też się rozgladam co jeszcze wchodzi w grę.
Przydatna jest strona: perspektywy.pl

[zanetka007]

dobry wieczór


Jutro WOLNE

Ja dziś pracuję i robię 6 dwustronnych kartek z atmosfery
Już mam jej dość.

[marcia1003]

Kurde molek a na mnie czeka wesele... I nie chce mi sie wziac ksiazki do reki, a przeciez to nawet nawet ksiazka.. Moze po m jak milosc mi sie uda po nia siegnac

[Alexia09]

Napisane przez marcia1003

Kurde molek a na mnie czeka wesele... I nie chce mi sie wziac ksiazki do reki, a przeciez to nawet nawet ksiazka.. Moze po m jak milosc mi sie uda po nia siegnac

Ja też jestem na etapie Wesela. Miałam zacząć w weekend, ale dopiero teraz się zmobilizowałam i tadam tadam przeczytałam "Dekorację"

[marcia1003]

Nie no ja juz przeczytałam I akt czyli 1/3

[ksh]

Napisane przez jane...

ja piszę polski na podstawie, angielski roz i wos podstawa. ale zastanawiam się czy angielskiego w lutym nie zmienić na pod bo zaczyna mnie ta cała matura przerastać.

ma moze któraś z waś takie temat:
stereotypy kobiecości na przykładzie dwóch odległych od siebie epok.
bo zastanawiam się jaką jeszcze literaturę by tu można wziąć. macie pomysły??

proponuję wziąć jako przykład jakąś średniowieczną damę serca, prawą i cnotliwą, a dla kontrastu dekadencką femme fatale

Napisane przez Renia90

kurcze.. byłam w tej bibliotece.. podchodzę do drzwi a tu co? oczywiście karteczka że od 13-18 nieczynna bo bibliotekarka ma urlop!! to jest szok!! ona ma co 2 tyg urlop.. zawsze jak coś potrzebuję to jej nie ma! szlag mnie trafia!

później jeszcze musiałam jechać do kuzyna pouczyć go matmy.. i na pocztę i jeszcze do sklepu.. wróciłam dopiero teraz a książki nawet nie ruszone.. jutro też pół dnia spędzę na mieście w poszukiwaniu butów bo w niedzielę byłam na zakupach ale nic nie było.. albo brak numeru albo jakieś niewygodne.. jak jutro nic nie kupię to pójdę boso na to wesele
i jeszcze jutro kuzyna znów będę uczyć a książki leżą i wołają: ucz się tępaku!

Reniu Boso będzie wygodniej

[Renia90]

Napisane przez ksh

Reniu Boso będzie wygodniej

w sumie racja ale buba mi będzie w stópki

[ksh]

Napisane przez Renia90

w sumie racja ale buba mi będzie w stópki

buba?
a co to?

[zanetka007]

A Ja muszę przeczytać Jądro ciemności, ale na szczęście to cieniutkie na jeden wieczór.

Zadnia z geo dokończone, ale z pp jeszcze muszę coś dopisać na taką zapchaj dziurę.

[onaa]

ja z pp muszę uzupełnic całe cwiczenia nie chce mi się i to bardzoo

[ksh]

A wiecie co?
Chyba zacznę sobie czytać "Dżumę"

[Renia90]

Napisane przez ksh

buba?
a co to?

buba to znaczy zimno

ja właśnie robię na polski notatki i takie tam

[onaa]

ja nawet jeszcze nie zaczęłam bibliografi robic masakra :|

[Alexia09]

Napisane przez zanetka007

A Ja muszę przeczytać Jądro ciemności, ale na szczęście to cieniutkie na jeden wieczór.

Zadnia z geo dokończone, ale z pp jeszcze muszę coś dopisać na taką zapchaj dziurę.

Cieniutkie, ale czyta się okropnie ;/. 3 strony-> 15 minut przerwy (przynajmniej w moim wypadku )

[ksh]

Napisane przez Renia90

buba to znaczy zimno

ja właśnie robię na polski notatki i takie tam

Haha
Pierwsze słyszę, muszę zapamiętać

Myślałam, że "buba" to prędzej jakaś krzywda, wiesz, coś w stylu ziazi

[anlejka]

Napisane przez Renia90

buba to znaczy zimno

ja właśnie robię na polski notatki i takie tam

Łohoł xD Ej no chwila xD Ja buba mówię jak coś jest nie halo, tzn. jak coś jest tak jak nie powinno, albo coś mi się stanie, albo jak jest nie fajnie. No to mam nowe znaczenie A niby z tego samego terenu pochodzimy to by się wydawało, że chodzi nam o to samo...

[RedApple]

Napisane przez martaj145

po biologii podstawowej możesz iśc np. na dietetykę w Toruniu, ja właśnie zdaje biole podst i też się rozgladam co jeszcze wchodzi w grę.
Przydatna jest strona: perspektywy.pl

Toruń za daleko, rozglądam się za uczelnią w rejonie Katowic - wiadomo, Tż, więc nie chcę daleko jechać

Co do lektur - jestem po Weselu (nie swoim ) i dla mnie nudy jak nigdy ;/ nic z tego nie wiedziałam, dopiero po opracowaniu czegoś sensownego się dowiedziałam i po przerobieniu książki na lekcji. teraz biorę się za I tom Chłopów, a tak mi się nie chceeeeeee

[Renia90]

Napisane przez anlejka

Łohoł xD Ej no chwila xD Ja buba mówię jak coś jest nie halo, tzn. jak coś jest tak jak nie powinno, albo coś mi się stanie, albo jak jest nie fajnie. No to mam nowe znaczenie A niby z tego samego terenu pochodzimy to by się wydawało, że chodzi nam o to samo...

hehe no widzisz ja zawsze mówię buba mi tzn., że mi zimno

idę coś zjeść bo znów mi będzie burczało tak jak wczoraj przed spaniem i będę marzyć o naleśnikach, gołąbkach i bigosie

[ania2510]

Napisane przez ksh

A wiecie co?
Chyba zacznę sobie czytać "Dżumę"

Ja zaczęłam początkek nawet nie jest najgorszy. Zobaczymy jak dalej

Napisane przez ksh

Haha
Pierwsze słyszę, muszę zapamiętać

Myślałam, że "buba" to prędzej jakaś krzywda, wiesz, coś w stylu ziazi

Ja też coś na granicy zazi i kuku

Aha-haha a ja dostałam właśnie zaproszenie na studniókwę od kolegi z gimnazjum Mam tylko problem z kim pójdę na swoją hehe

A jeśli chodzi o moją diete.... hmmm.... jakby to ująć, w dzień obżeram się ostatnio jak świnia. Jak fast-foody jem od czasu do czasu tak przed ostatnich kilka dni ciągle! dzisiaj też było piwo i pizza. Ale przynajmniej wyrobiłam sobie nawyk nie-jedzenia po 18 i mnie tak nie ssie jak na początku. Postaram się ograniczyć to paskudne żarcie. Nie wiem o co chodzi, że mam takie napady

[Renia90]

Napisane przez ania2510

Ja też coś na granicy zazi i kuku

a co to znaczy to pogrubione?
bo kuku dla mnie znaczy schować-skukać haha jak to brzmi

[martaj145]

RedApple też jestem po "Weselu" ale miałam wrażenie, że czytam książkę napisaną po chińsku nic kompletnie nic nie zrozumiałam, szczególnie to co mówią chłopi! Dopiero dowiedziałam się o co im chodzi z opracowania no i z lekcji, tragedia a przede mną też już czeka I tom Chłopów, no za jakieś 2 tygodnie omawiamy zobaczymy
Założyłam wątek dotyczący Prezentacji Maturalnych zapraszam: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=284780

[ania2510]

Renia oj miało być ziazia, tak jak pisała Ksh to też coś w stylu krzywdy, rany itp ogólnie szeroko pojęte nieszczęścia A dopiero teraz zobaczyłam, że jesteś ze Śląska, już mnie nie dziwi, że te same słówka znaczą u nas co innego. Mam koleżankę ze Śląska właśnie i też czasem ciężko mi się z nią porozumieć

[Aga2890]

Napisane przez Neszikaa

Aga - może chciał cie zmotywować bys dała z siebie na egzaminie jeszcze wiecej? Ale przyznaje jesli tak to głupią metode wybrał Nie przejmuj sie!

Napisane przez marcia1003

Aga ale takie nastawienie ze sie nie zda naparwde pomaga wiem sama po sobie.. TŻ mówił mi ze nie zdam, ze pojdzie mi wykupic kolejny egzamin i tez tak sie nastawiłam no i kurcze zdałam

Choc pewnie na kazdego dziala co innego

Dziękuję Dziewczyny mam nadzieje, że uda mi się zdać

Napisane przez sydunia

gospodarka przestrzenna lub geodezja. Politechnika Warszawska jeśli się uda.

drugi wynik w klasie - 70%. i ja naprawdę byłam z tego zadowolona nawet bardzo. mimo że to tylko podstawa. ale ja to pisałam z marszu. w zasadzie bez żadnego przygotowania. owszem, podstawa nie jest trudna, ale żeby ją dobrze napisać, to też trzeba pewne rzeczy wyćwiczyć. i nieważne, że dostałam za to 3. naprawdę się cieszyłam. mama też się cieszyła. tylko oczywiście tata musiał gadać jak to słabo i w ogóle...

super, gratuluje)

[kasiunia0504]

Napisane przez zanetka007

Ja dziś pracuję i robię 6 dwustronnych kartek z atmosfery
Już mam jej dość.

Żanetko a jak opracowujesz jeśli można zapytać? tzn. z podręcznika robisz notatki i z tego się uczysz? bo ja muszę znależć jakiś system do uczenia, ale jako.ś mi nie wychodzi to