Panny Młode 2008 cz.IV

[LilStar]

Napisane przez soffera

Lece zjesc racucha - tesciowa wczoraj mi przywiozla jak i caly obiad i moze troche poleze...

co to za MOŻE???????????????? proszę odpoczywać i zdrowieć

[katarzinka]

Napisane przez LilStar

Katarzinka nie martw się-na pewno nie przytyjesztak jak Dagecik pisze-co uzbierasz zgubisz...

skoro tak piszecie, to pewnie coś w tym jest

w ogóle to ostatnio mam wrażenie, ze żyje w dwóch wcielaniach jednocześnie - jedno to to codzienne : praca, treninigi, dom i w ogóle a drugie to to które myśli o ślubie - niestety tak to jest, że trzeba umieć to rozdzielic, bo byłoby głupio jakbym zaczęła studentom zamiasta o turbinach to moim ślubie gadać

[LilStar]

Napisane przez katarzinka

skoro tak piszecie, to pewnie coś w tym jest

w ogóle to ostatnio mam wrażenie, ze żyje w dwóch wcielaniach jednocześnie - jedno to to codzienne : praca, treninigi, dom i w ogóle a drugie to to które myśli o ślubie - niestety tak to jest, że trzeba umieć to rozdzielic, bo byłoby głupio jakbym zaczęła studentom zamiasta o turbinach to moim ślubie gadać

myślę że niektórzy chętnie pomogli przy przymiarkach sukni
taki żarcik

[katarzinka]

Napisane przez LilStar

myślę że niektórzy chętnie pomogli przy przymiarkach sukni
taki żarcik

myślę, że pewnie tak, w końcu większość moich studnetów jest płci męskiej
tylko co na to TŻ

[gosia1007]

Napisane przez soffera

Gosia zdjecia dla Ciebie

Śliczne! To na pomoście najbardziej mi sie podoba. Takie...romantyczne.

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziś nam mija 8 latek jak jesteśmy ze sobą.

To gratulacje! Wytrzymaliście tyle ze sobą i na dodatek jesteście szczęśliwym małżeństwem. Czego chcieć więcej.
U mnie już 10 latek stuknęło.

Napisane przez izazusia

Kawę poproszę- ale taką z mlekiem i cukrem

U mnie kawa rozpuszczalna ale bez jakichkolwiek dodatków. Tylko taka mi smakuje. Taką z mlekiem - late piję tylko w kawiarniach typu costa albo coffeeheaven.
Za to nie mogę pić takiej kawy z domowego expresu. Ile razy próbowałam zawsze źle sie po niej czułam. Może trafiałam na osoby, które robią za mocną albo mają zbyt małe pojęcie o parzeniu w ekspresie.

Napisane przez LilStar

Sofferkomy chcemy kupić mieszkanie przez to biuro nieruchomości w którym sprzedaję dom bo dają nam dobre warunki

Liluś kupuj szybko, będziemy się remontowymi plotkami dzielić

Napisane przez daget

Dziewczynki lece po zaswiadczenie do spoldziellni do naotariusza bede za jakis czas nie pisac za duzo

Ale Ci dobrze, my jeszcze bez aktu, więc nie wymieniam dokumentów. Dzisiaj zmieniłam nazwisko w Skarbówce. Pan mnie uczulił, że wszystkie zmiany trzeba zgłaszać do miesiąca od ich zaistnienia.

Napisane przez katarzinka

w ogóle to ostatnio mam wrażenie, ze żyje w dwóch wcielaniach jednocześnie - jedno to to codzienne : praca, treninigi, dom i w ogóle a drugie to to które myśli o ślubie - niestety tak to jest, że trzeba umieć to rozdzielic, bo byłoby głupio jakbym zaczęła studentom zamiasta o turbinach to moim ślubie gadać

Z jednej strony strasznie Ci zazdroszczę, że to wszystko jeszcze przed Tobą a z drugiej jak sobie przypomnę nasze kłótnie na tydzień przed ślubem...szkoda gadać.
A jeszcze z trzeciej strony to i tak się kłócimy Dopóki się nie przeprowadzimy to pewnie tak będzie, ale co tam... koniec tematu.

[agunia82]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja dzisiaj mam okazję do świętowania . Dziś nam mija 8 latek jak jesteśmy ze sobą.

ooo no to moje gratulacje kochana! Dla Ciebie i mężusia, proszę przekazać

Napisane przez soffera

Gosia zdjecia dla Ciebie

super zdjęcia

Napisane przez gosia1007

To gratulacje! Wytrzymaliście tyle ze sobą i na dodatek jesteście szczęśliwym małżeństwem. Czego chcieć więcej.
U mnie już 10 latek stuknęło.

no proszę jakie tu staże długie. A nam na początku listopada stuknie "zaledwie" 6 latek

[LilStar]

Katarzinka pewnie byłby oburzony

Gosiu plotkami będziemy się dzielić bo od listopada zaczynamy remont i urządzanie mieszkania ktre dostaliśmy u Bartkai gratulacje

Nam stukło 24 sierpnia 3 latka

[kina2807]

Napisane przez LilStar

z mieszkaniami licho-w opisie:po kapitalnym remoncie-tylko ciekawe w którym roku
dla sprzedających kapitalny remont to położenie paneli-najlepeij jeszcze na ścianach i suficie i kafli-a wymiana instalacji już w skład tego remontu nie wchodzina moje pytanie Pani odpowiedziała-a po co?zrobiła meble w kuchni na wymiar ale inst nie ruszyła-nie trzeba
tylko jak się okaze wspólnota wymienia piony i rurki gazowe czy elektrykę to ja bym musiała sciany pruć itd-także dalej szukamy

Kinusia zaległeTy tak nie szalej bo Kubica wpadnie w kompleksy

1. powodzenia w szukaniu mieszkanka, trzymam baaaaardzo mocno kciukasy
2. Kubica to mój idol

[katarzinka]

Napisane przez LilStar

Katarzinka pewnie byłby oburzony

Gosiu plotkami będziemy się dzielić bo od listopada zaczynamy remont i urządzanie mieszkania ktre dostaliśmy u Bartka

pewnie tak więc jednak chyba będę opowiadać Wam o sukni i przygotowaniach a studentom o turbinach

[gosia1007]

Napisane przez LilStar

Gosiu plotkami będziemy się dzielić bo od listopada zaczynamy remont i urządzanie mieszkania ktre dostaliśmy u Bartka

To chcecie dwa mieszkania

Napisane przez agunia82

no proszę jakie tu staże długie. A nam na początku listopada stuknie "zaledwie" 6 latek

Staż nie ważny ważne, że szczęśliwie!!!

Dobra spadam popracować. Sprawozdanie samo się nie zrobi

[agunia82]

Napisane przez gosia1007

Staż nie ważny ważne, że szczęśliwie!!!

nic dodać, nic ująć

[LilStar]

Kinuś

Gosiu już tłumaczę- B. dostał mieszkanie z pracy 56m-tam się przeprowadzam

a za pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu chcemy kupić wyremontowac i urządzić mieszkanie w rodzinnym mieście-narazie pójdzie pod wynajem, a potem bedzie dla mnie i B. albo dla mojej Siostry.

także czekają nas 2 remonty
z tym, że z kupnem mieszkania w rodzinnym mieście nie musimy się śpieszyć

[m.a.r.t.a]

Napisane przez katarzinka

gratuluję

Napisane przez LilStar

Martunia-ogromnie buziaki gratulacyjne juz do Ciebie poleciały

Napisane przez kina2807

kongratulejszyn

Dziękuje Kochane

Napisane przez gosia1007

To gratulacje! Wytrzymaliście tyle ze sobą i na dodatek jesteście szczęśliwym małżeństwem. Czego chcieć więcej.
U mnie już 10 latek stuknęło.
.

Wy to dopiero zaszaleliście .

Napisane przez agunia82

ooo no to moje gratulacje kochana! Dla Ciebie i mężusia, proszę przekazać

Przekaże, ucałuje od Was wszystkich, ale będzie miał dobrze .

[gosia1007]

Napisane przez LilStar

Gosiu już tłumaczę- B. dostał mieszkanie z pracy 56m-tam się przeprowadzam

a za pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu chcemy kupić wyremontowac i urządzić mieszkanie w rodzinnym mieście-narazie pójdzie pod wynajem, a potem bedzie dla mnie i B. albo dla mojej Siostry.

aaaaaaaaaaaaa to teraz już wszystko wiem

Napisane przez m.a.r.t.a

Wy to dopiero zaszaleliście .

Nom

[izazusia]

No Lilstar supero pomysł Na mieszkaniu nigdy nie stracicie- wynajem to też fajna rzecz
Ja właśnie skończyłam urządzać nasz drugi pokoik- tam będzie nasza sypialnia
Muszę kupić nowe firanki jeszcze I rolety do dużego pokoju

Dziś też na obiad mało zdrowe danie- hamburgery Ale kotlety zrobiłam z mięsa zmielonego z szynki a jako dodatek będą trzy rodzaje surówek z kapusty pekińskiej:
a) z porem i marchewką w lekkim sosie musztardowo-jogurtowym
b) z cebulką marchewka jabłkiem i koperkiem- w sosie jogurtowo- czosnkowym
c) z ogórkiem zielonym w sosie sojowo-sezamowym z lekka nutką musztardy (pierwszy raz w życiu taką jem i twierdzę że ma naprawdę interesujący smak)

[dzasta110]

Hej Słoneczka

Napisane przez kina2807

a ja wczoraj zapomniałam Wam napisać, że pierwszy raz jechałam samochodem służbowym sprawy firmowe na mieście załatwiać , taka byłam spanikowana tym faktem, że aż mnie ręce już bolały, a na odwagę zwerbowałam mojego mężulka, żeby jechał ze mną jako pasażer
z tego wszystkiego 3 razy ruszałam z piskiem opon ... Fiatem Seicento mąż się ze mnie nalewał, że dobrze, że czegoś lepszego nie dostałam, bo dopiero rajd by był po mieście
ale przynajmniej pierwsza jazdę mam już za sobą, a jutro jadę służbowo ... do innego miasta , to dopiero będzie się działo

nasz rajdowszczyku

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja dzisiaj mam okazję do świętowania . Dziś nam mija 8 latek jak jesteśmy ze sobą.

Gratulacje

[daget]

Martulek gratuluje rocznicy !!!

Napisane przez gosia1007

Ś
Ale Ci dobrze, my jeszcze bez aktu, więc nie wymieniam dokumentów. Dzisiaj zmieniłam nazwisko w Skarbówce. Pan mnie uczulił, że wszystkie zmiany trzeba zgłaszać do miesiąca od ich zaistnienia.

Ta jasne 10 tysiecy razy zmieniac dokumenty,na mnie sie nie dorobia..... :P ajpierw bym zmienila wszystko w zwiazku ze zmiana nazwiska a potem to samo ze zmiana zameldowania.... i moze jeszcze spie na pieniadzach... taaaa....
A co do zaswiadczenia to oczywiscie nnie odebralysmy go jeszcze bo nie wplynely pieniadze za czynsz na pazdziernik a bez tego potwierdzenia to lipa, ale ciocia napisala podanie o wydanie takiego zaswiadczeia wiec reszte juz sama zalatwie.... ech ta biurokracja.... co nie zmienia faktu ze musze znowu sobie pojechac 30 km.... po papierek

Napisane przez izazusia

Ja właśnie skończyłam urządzać nasz drugi pokoik- tam będzie nasza sypialnia
Muszę kupić nowe firanki jeszcze I rolety do dużego pokoju

taaaa firanki, ja tez bym juz sobie kupila bo fajniusie widzialam... , ach alez zaszalalas z tym obiadem....

[agunia82]

Napisane przez daget

Ta jasne 10 tysiecy razy zmieniac dokumenty,na mnie sie nie dorobia..... :P ajpierw bym zmienila wszystko w zwiazku ze zmiana nazwiska a potem to samo ze zmiana zameldowania.... i moze jeszcze spie na pieniadzach... taaaa....

ale jeśli chodzi o skarbówkę, to tam się nie zmienia przecież dokumentów to chodzi o to, że wszelkie zmiany danych personalnych czy dowodu osobistego należy im zgłosić w terminie do miesiąca. A robi się to wypełniając PIT aktualizacyjny i tyle

[daget]

Napisane przez agunia82

ale jeśli chodzi o skarbówkę, to tam się nie zmienia przecież dokumentów to chodzi o to, że wszelkie zmiany danych personalnych czy dowodu osobistego należy im zgłosić w terminie do miesiąca. A robi się to wypełniając PIT aktualizacyjny i tyle

Teoretycznie tak Aguniu ale praktycznie to za 2 tygodnie zmianiam urzad Skarbowy w zwiazu ze zmiana miejsca zamieszkania i wysylanie kilku aktualizacji jest bez sensu.... Dla mnie to w ogole jest parodia ze musze im zglaszac zmane dowodu osobistego do 30 dni, jak im i tak to jest na chwile obecna do niczego nie potrzebne. Skoro najblizszy kontakt z moja osoba beda miec w lutym jak splynie pit 11 z mojej pracy ... No ale ja nie bede mowic nic na temat biurokracji w naszym kraju bo jako pracownik panstwowy nie powinnam.

[LilStar]

nie mam jeszcze zrobionego nowego dowodu ani nie zgłosiłam do skrabówki. narazie to bezsens bo musiałabym wymieniać dokumenty:
-I raz bo zmiana nazwiska
-II bo zmiana adresu-przecież sprzedaję dom i musiałam się wymeldować z obecnego adresu
-III bo muszę sie gdzieś narazie zameldować czyli u mamy
-IV bo będę się przeprowadzać do Męża


i dlatego jak się wymeldowałam z dotychczasowego miejsca tato zameldował mnie u nich na pobyt czasowy już na nowe nazwiskodo 3 miesięcy nie trzeba zmieniać dowodu, więc zmienię go jak przeprowadzę się do B
nie dam im tyle razy zarobić
byłam tylko w banku z aktem małżenstwa

a tak wogóle to u mnie dzisiaj wielkie pakowanko było-trochę ciuchów, mnóstwo książek moich i B., płyty albumy i inne pierdoły bo to ostatnie dni w moim domku-chcę się wyprowadzić do przyszłego tygodnia.żeby mieć to wszystko za sobą. tylko wiem że teraz jak B. przyjedzie będzie wybór z noclegiem-u moich albo u jego rodziców. także będzie kompromis-z piątku na sobotę u moich a z soboty na niedzielę u jego-i na odwrót.myśle że będzie sprawiedliwie

jeszcze tyle rzeczy zostalo do przewiezienia-
prze te kilka dni mój aparat rozgrzeje się do czerwoności chcę uwiecznić te wszystkie miejsca kątki zakamarki....tak na przyszłość....

[agunia82]

Napisane przez daget

Dla mnie to w ogole jest parodia ze musze im zglaszac zmane dowodu osobistego do 30 dni, jak im i tak to jest na chwile obecna do niczego nie potrzebne. Skoro najblizszy kontakt z moja osoba beda miec w lutym jak splynie pit 11 z mojej pracy ... No ale ja nie bede mowic nic na temat biurokracji w naszym kraju bo jako pracownik panstwowy nie powinnam.

dla mnie to parodią jest już to, że to petent ma obowiązek to zgłaszać, kiedy spokojnie urzędy mogłyby się o tym nawzajem informować bez większych problemów. Ale niestety, w tym kraju to jeszcze długo petent będzie dla urzędu a nie odwrót, i to za sprawą naszych wspaniałych rządzących, którzy tylko trąbią, że trzeba to zmienić a potem wprowadzają ustawy, dzięki którym jest jeszcze więcej bieganiny dla petenta... Zamiast ukracać biurokrację, to się ją absurdalnie mnoży
Ot chociażby taki przykład- stary dowód wydali mi bez problemu i bez zbędnej bieganiny. Jak wyrabiałam nowy- dodam że w tym samym miejscu, to musiałam już mieć odpis aktu urodzenia, no bo się urodziłam gdzie indziej niż jestem zameldowana. To się pytam pani, jak to jest, że wcześniej dowód mi wydano bez tego papierka a teraz mowy nie ma. Co usłyszałam? Że zmieniła się ustawa i teraz trzeba i już.

[malutka_24]

Napisane przez LilStar

Malutka dziękuję

nie ma za co

Napisane przez agunia82

A czekoladka na nk dała zdjęcia ze Sri Lanki. Dużo zdjęć. Raaaany, ona jest w raju dziewczyny, superaśne fotki! Aż jej zaczęłam zazdrościć

zdjęcia dodała boskie

Napisane przez kina2807

a ja wczoraj zapomniałam Wam napisać, że pierwszy raz jechałam samochodem służbowym sprawy firmowe na mieście załatwiać , taka byłam spanikowana tym faktem, że aż mnie ręce już bolały, a na odwagę zwerbowałam mojego mężulka, żeby jechał ze mną jako pasażer
z tego wszystkiego 3 razy ruszałam z piskiem opon ... Fiatem Seicento mąż się ze mnie nalewał, że dobrze, że czegoś lepszego nie dostałam, bo dopiero rajd by był po mieście
ale przynajmniej pierwsza jazdę mam już za sobą, a jutro jadę służbowo ... do innego miasta , to dopiero będzie się działo

rośnie nam nowy "postrach ulic"

Napisane przez daget

A ja sobie wczoraj fajowsie cacuchno kupilam . Taki jeansowy topik bez rekawkow zapinany na pleckach.... Jak ubralam aby sie pochwalic Dziubaskowi to zrobil tak i tak . A wciecie w talii mi sie zrobilo maksymalne.... Do tego moje nowe szpileczki i facet zapomina ze ma zaleglosci w pracy hihihi.

fiu fiu fiu

Napisane przez soffera

Kasienka Malutka Daget Monai
Gosia zdjecia dla Ciebie

zdjęcia też sobie pozwoliłam obejrzeć i są fajowskie

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja dzisiaj mam okazję do świętowania . Dziś nam mija 8 latek jak jesteśmy ze sobą.

gratulacje

Napisane przez izazusia

Dziś też na obiad mało zdrowe danie- hamburgery Ale kotlety zrobiłam z mięsa zmielonego z szynki a jako dodatek będą trzy rodzaje surówek z kapusty pekińskiej:
a) z porem i marchewką w lekkim sosie musztardowo-jogurtowym
b) z cebulką marchewka jabłkiem i koperkiem- w sosie jogurtowo- czosnkowym
c) z ogórkiem zielonym w sosie sojowo-sezamowym z lekka nutką musztardy (pierwszy raz w życiu taką jem i twierdzę że ma naprawdę interesujący smak)

te surówki brzmią bardzo obiecująco

[LilStar]

Aguniuwłaśnie-biurokracja i mnożenie ludziom zbędnego defilowania po urzędach.

[izazusia]

To ja wam opowiem- to byla moja pierwsza praca wakacyjna. Wnioskowałam o wydanie numeru NIP. Miałam mieć zwrot 300 zl (praca wakacyjna). Złożyłam PIT i dostalam potem wezwanie. Poszłam- panie byly bardzo niemile, nastraszyly mnie ze za oszustwa podatkowe grozi mi 10 lat za kratkami!!!Mialam wtedy cos kolo 20 lat niecałe.
Co sie okazalo?? Z winy błedu pracownika Urzędu skarbowego byłam przez 3 miesiace zameldowana w... urzędzie skarbowym w Kamieniu Pomorskim. To nic że byłam mieszkanką Raciborza w województwie śląskim-700 km od Kamienia. Poza tym kto widział by można było mieszkać w Urzędzie? Na szczęście wymogłam na paniach by dostarczono mi pisemne przeprosiny oraz pismo w którym wyraźnie napisano że błąd popełnila pracownica US. Na zakończenie nagadałam że przestępców zamiast ścigać to biedną studentkę straszą kiciem co na pewno nie zachęca do legalnej pracy!

[LilStar]

heh Izuś-dobrze że się nie ugięłaś i pani musiała przyznać się do błędu

ja na V roku dojeżdżałam na zajęcia i jako że posiadam II stopien niepełnosprawności i mam legitymację osoby niepełnosprawnej na dojazdy z miejsca zamieszkania do szkoł czyli do Opola przysługiwała mi zniżka 78%. szkopuł w tym że niektórzy kierowcy i panie kasjerki nie znali się na przepisach i traktowali mnie w taki sposób że chce wyłudzić znizkę która mi sie nie należy-dla nich osoba niepełnosprawna to odrazu musi byc na wózku itp....i jeszcze te kpiące spojrzenia i chamskie odzywki.na prawdę źle się czułam ale czarę goryczy przechylił kierowca który nie chciał sprzedać mi tego biletu rzucił mi legitymacjąw twarz i wycedził że jak mi nie wstydpoczułam sie okropnie.nie pojechałam tym autobusem bo nie mialam kasy przy sobie na bilet cały i musiałam lecieć do bankomatu.w rezultacie spoźniłam się na seminarium magisterskie.
rozgoryczona poszłam do prezesa pks-u i napisałam oficjalną skargę na kierowców.
oczywiście uznano moją rację i dostałam przeprosiny na piśmie ale niesmak został. widać jak u nas respektuje się przepisy.
ja mogę wszystko zrozumiec że kierowca może zagubić się w gąszczu zniżek itp ale to nie daje mu prawa do poniżania i kpienia z pasażerów.
ale sie rozpisałam-to tyle

Izuś zapomniałam wcześniej dodać że fajne danka tworzysz na obiadki

[dzasta110]

Izazusia - ale miałaś akcje ale "twarda babka" z Ciebie i nie dalaś sobie w kasze nadmuchać

a na polską biurokrację to chyba nic nie poradzimy

jakoś tak tęsknie za Wami

[LilStar]

z wzajemnością Kochanaa jak w pracy?

[dzasta110]

Napisane przez LilStar

z wzajemnością Kochanaa jak w pracy?

a dobrze, tylko męczą mnie jeszcze te ranne wstawania ale jeszcze trochę i się przyzwyczaję, chyba...


ale historia z tymi kierowcami

[LilStar]

przyzwyczaisz się-tym bardziej że niedługo zmiana czasu i bedzie godzinka spania dłużej
a mój B. jeszcze w pracy-od rana-strzelanie czy cuś
a Twój Sz. w trasie?

pamietasz o YCD

[dzasta110]

Napisane przez LilStar

przyzwyczaisz się-tym bardziej że niedługo zmiana czasu i bedzie godzinka spania dłużej
a mój B. jeszcze w pracy-od rana-strzelanie czy cuś
a Twój Sz. w trasie?

pamietasz o YCD

o właśnie, a kiedy ta zmiana dokładnie??
mój Sz. na drugim krańcu Polski, pewnie niedaleko niektórych z Was, bo gdzieś tam w okolicach Wrocławia

o YCD pamiętam, pamiętam