Lubelskie Panny Młode cz. IV

[Miira]

Hehe u nas latanie zacznie się od stycznia jak myślę. Wtedy szukanie sukni i potwierdzenie terminu kościoła. Od marca zaczniemy dawać zaproszenia (bo jesteśmy w Lublinie tylko 2x w miesiącu na weekend). No i koło marca/kwietnia zaklepie fryzjera, cukiernie, kwiaciarnie itp... bo już sama nie wiem kiedy jest odpowiedni czas na to.
Czyli byle dotrwać do nowego roku, a potem już poleci i pomyśleć że w styczniu zalatwialiśmy salę i myślalam, że to taaaaak długo, a już połowa października

Odchodząc od tematu to na stronie cymbeline jest nowa kolekcja 2009, ale powiem szczerze, że nie ma za bardzo na czym oka zawiesić i część jest z zeszłej kolekcji.

Dziewczyny robicie już nauki? My nie mamy kiedy zupełnie się wybrać by się dowiedzieć czy w ogóle są prowadzone tam gdzie myślimy

[casablanca102]

Napisane przez onaella

Tak piszecie Dziewczyny o tych fontannach więc i ja coś napiszę Ja to nie będę jej chciała bo wiecie, boję sie tego, że dziaciaki całe wypaciają się tą czekoladą, rodzice będą się złościc i może to komuś popsuje zabawę. W sumie to nie tylko o dzieci mi chodzi bo wiadomo, że jak ktoś sobie popije to też równowaga może być zachwiana a nawet i bez alkoholu to tak mało trzeba aby coś "pacła" na ubrania
także ja mówię jej "NIE"

atam jak ktoś chce się wypackać to znajdzie coś do tego na weselu na pewno i bez fontanny wszystkim się można wybrudzić a fontanny przeciez nie ustawiasz na parkiecie do tańczenia
ale to wszystko kwestia gustu - jednym się podoba innym wcale - jedni uwielbiają torty inni go nawet nie tkną

[casablanca102]

Napisane przez Miira

Odchodząc od tematu to na stronie cymbeline jest nowa kolekcja 2009, ale powiem szczerze, że nie ma za bardzo na czym oka zawiesić i część jest z zeszłej kolekcji.

mnie się bardzo podoba model CYBELLA - szkoda tylko że zdjęcie jest w jednym ujęciu...

[froggie]

Miira rzeczywiście jakieś kiepskie kiecki proponują. mi wpadły w oko tylko dwie.

[karolada]

Napisane przez Miira

Hehe u nas latanie zacznie się od stycznia jak myślę. Wtedy szukanie sukni i potwierdzenie terminu kościoła. Od marca zaczniemy dawać zaproszenia (bo jesteśmy w Lublinie tylko 2x w miesiącu na weekend). No i koło marca/kwietnia zaklepie fryzjera, cukiernie, kwiaciarnie itp... bo już sama nie wiem kiedy jest odpowiedni czas na to.
Czyli byle dotrwać do nowego roku, a potem już poleci i pomyśleć że w styczniu zalatwialiśmy salę i myślalam, że to taaaaak długo, a już połowa października

Odchodząc od tematu to na stronie cymbeline jest nowa kolekcja 2009, ale powiem szczerze, że nie ma za bardzo na czym oka zawiesić i część jest z zeszłej kolekcji.

Dziewczyny robicie już nauki? My nie mamy kiedy zupełnie się wybrać by się dowiedzieć czy w ogóle są prowadzone tam gdzie myślimy

Nam ksiądz powiedział żebyśmy na nauki przyszli w marcu więc szczerze mówiąc za innymi naukami się nie ogladałam

[onaella]

Dziewczyny orientujecie sie w jakiej cenie możeby byc któras z tych wódek: Zawisza, chrobry, smirnof, sobieski czy wyborowa, np w makro albo w piwexie czy innym sklepie. Może byc wiadomośc PW

[Daisy_80]

Dziewczyny widzę że rozpisałyście się dość obszernie o fontannie na weselu... Czytałąm że wiele osób jej nie poleca... Nie wiem dlaczego. U mnie na weselu była fontanna i okazała się się świetną atrakcją weselną!!! Była w małej salce bankietowej, w której goście mogli zrobić sobie kawę, herbatę i kiedy tam nie weszłam fontanna była otoczona przez kika osób Co prawda najczęściej z niej korzystał mój 2 letni siostrzeniec. Większość gości pierwszy raz widziało taki rarytas (w tym też ja), każdemu się strasznie podobał... Szkoda, że nie mam zdjęc fontanny bo pokazałabym dzikie tłumy przy niej

[miss.hot]

Napisane przez Katarzynka86

a ja się pochwalę że dzisiaj zmienilismy lokal no i wesele odbędzie się w sali bankietowej Dys 300 no i jestem w końcu troszkę spokojniejsza bo jak się okazało że gości bedzie więcej niż przypuszczalismy to zmiana sali spędzała mi sen z powiek, a tak już jeden problem z głowy

Dobry wybór Katarzynka

[tancerka212]

ja też widziałam tylko raz fontannę na weselu i bardzo mi się podobala i wcale nic a nic ta czekolada nie bryzga na lewo i prawo ona tak spokojnie i płynnie sobie spływa i nawet jak włożysz kijek z jakimś owocem czy czymś innym to ona tak delikatnie ten owoc oblewa ale nie ma szans na żadne pryskanie. no chyba że nie weźmie się talerzyka to wtedy może kapnąć na podłogę ale tak poza tym to naprawdę bezpieczne szkoda tylko że takie drogie... szkoda mi tysiąca złotych na czekoladę... mam jednak cichą nadzieję że w 2010 roku będzie to bardziej powszechne i ceny troszkę spadną. a jak nie to obędę się z powodzeniem bez tego
przydałaby mi się taka mała domowa fontanna hehehe 2 osobowa chyba bym cały czas koło niej siedziała tylko byłabym jak 3 drzwiowa szafa po takim objadaniu się

[froggie]

ja w warunkach domowych mam czekoladę w tabliczce ;-)
i zupełnie mi wystarcza, a i smaki mogę zmieniać co chwilę

[klementyna1]

My mamy ślub w maju a na razie mamy: siebie, kosciol, salę, orkiestre, kamerzystę i wódkę Za kiecka sie jeszcze nie oglądałam nawet

Napisane przez onaella

Dziewczyny orientujecie sie w jakiej cenie możeby byc któras z tych wódek: Zawisza, chrobry, smirnof, sobieski czy wyborowa, np w makro albo w piwexie czy innym sklepie. Może byc wiadomośc PW

To zalezy bo w macro np często sa promocje na alkohole, a jeszcze lepiej jak ktos znajomy kupi Ci na koncesje to jeszcze taniej. Warto rozejrzec sie tez po marketach, bo np Bols w Biedronce kosztuje około 1zł taniej niż w Macro i Eldorado...Tzreba po prostu pojeżdzić i poszukać

[onaella]

Napisane przez klementyna1

To zalezy bo w macro np często sa promocje na alkohole, a jeszcze lepiej jak ktos znajomy kupi Ci na koncesje to jeszcze taniej. Warto rozejrzec sie tez po marketach, bo np Bols w Biedronce kosztuje około 1zł taniej niż w Macro i Eldorado...Tzreba po prostu pojeżdzić i poszukać

dziękuję za odzwe
i wiem, że trzeba jeżdzic i porównywac ale tak zapytałam bo Tata mnie poprosił

[maciejka83]

hej dziewczynki-ja tesh chcialam sie pochwalic-mamy salę.Zarezerwowal iśmy wczoraj termin w Pałacu Akropol w Dębówce.Czytałam tu troszke mieszkanych opinii,ale przekonalam się osobiście i póki co nie mam zastrzeżeń-no moze trochę co do ceny:/...

Miałam też "swój" termin,ale ten jako jedyny na 2010 był zajęty-wymarzyłam sobie 7 sierpnia,ale koniec końcow zdecydowałam się na 5 czerwca,choć miałam dylemat między tą datą a 14 sierpnia...
a mój Tż jak to on "wszytko mi jedno"-i sama musialam decydować...
w każdym razie jestem szczęśliwa i prosiłabym o dopisanie mnie na listę:P
5 czerwca 2010 eh

[ana_01]

A ja mam ślub w sierpniu 2010 i nie robie nic totalnie lenistwo) wydaje mi się, że jest jeszcze tyyyle czasu, że wszystko się może tak pozmieniać, że nawet sobie głowy nie zawracam ciastami, sukienkami, samochodami Jeszcze mi się odmieni i wesele z 200 zrobie na 50 osob (to już bym musiała silnie zaszaleć Trochę żałuje, że ten ślub nie jest w przyszłym roku..bym się czymś zajęła wtedy
W sobotę idę na wesele do koleżanki z lo i planujemy coś z drugą koleżanką jej kupić w prezencie,tylko nie wiem co myślałyśmy o czymś do domu, jakiejś pamiątce, nie chce dawać pieniążków. Macie jakieś ciekawe pomysły?

[onaella]

Napisane przez ana_01

A ja mam ślub w sierpniu 2010 i nie robie nic totalnie lenistwo) wydaje mi się, że jest jeszcze tyyyle czasu, że wszystko się może tak pozmieniać, że nawet sobie głowy nie zawracam ciastami, sukienkami, samochodami Jeszcze mi się odmieni i wesele z 200 zrobie na 50 osob (to już bym musiała silnie zaszaleć Trochę żałuje, że ten ślub nie jest w przyszłym roku..bym się czymś zajęła wtedy
W sobotę idę na wesele do koleżanki z lo i planujemy coś z drugą koleżanką jej kupić w prezencie,tylko nie wiem co myślałyśmy o czymś do domu, jakiejś pamiątce, nie chce dawać pieniążków. Macie jakieś ciekawe pomysły?

a znacie wystrój Jej domku?? bo jak nie to lepiej nie ryzykujcie, bo szkoda zeby potem prezent przeleżał na dnie szafy.
A moze po prostu zapytajcie co by chciała dostać??

[ana_01]

Napisane przez onaella

a znacie wystrój Jej domku?? bo jak nie to lepiej nie ryzykujcie, bo szkoda zeby potem prezent przeleżał na dnie szafy.
A moze po prostu zapytajcie co by chciała dostać??

Nie znacie wystroju bo koleżanka zamieszkuje na Wyspach aktualnie... Ale ona wybredna nie jest i jej się wszystko spodoba:P..tzn mam taką nadzieję Spytać jej nawet nie mam kiedy, widziałam się z nią na panieńskim, ale nawet nie wpadłam na to, żeby spytać..a teraz 2-3 dni przed ślubem głupio pytać..ej co byscie chcieli w prezencie:P

[maciejka83]

Napisane przez ana_01

A ja mam ślub w sierpniu 2010 i nie robie nic totalnie lenistwo) wydaje mi się, że jest jeszcze tyyyle czasu, że wszystko się może tak pozmieniać, że nawet sobie głowy nie zawracam ciastami, sukienkami, samochodami Jeszcze mi się odmieni i wesele z 200 zrobie na 50 osob (to już bym musiała silnie zaszaleć Trochę żałuje, że ten ślub nie jest w przyszłym roku..bym się czymś zajęła wtedy
W sobotę idę na wesele do koleżanki z lo i planujemy coś z drugą koleżanką jej kupić w prezencie,tylko nie wiem co myślałyśmy o czymś do domu, jakiejś pamiątce, nie chce dawać pieniążków. Macie jakieś ciekawe pomysły?

też uważam,że lepiej podpytać....fajnym pomysłem mogą być ozdobne kieliszki do wina czy innych trunkow z kolorowego szła -poporstu coś co jest przydatne,ale oni sami jako młode małżeństwo by sobie na to nie pozwolili i kupili by zwykle, tańsze...
ale ty znasz ją najlepiej,być może ona nie przywiązuje uwagi do wyglądu i skupia sie na praktyczności-wtedy zapytajcie i moze jakis sprzęt agd ...

[onaella]

Napisane przez ana_01

Nie znacie wystroju bo koleżanka zamieszkuje na Wyspach aktualnie... Ale ona wybredna nie jest i jej się wszystko spodoba:P..tzn mam taką nadzieję Spytać jej nawet nie mam kiedy, widziałam się z nią na panieńskim, ale nawet nie wpadłam na to, żeby spytać..a teraz 2-3 dni przed ślubem głupio pytać..ej co byscie chcieli w prezencie:P

powiem tak, jeżeli mieszka za granicą to odradzałabym jakikolwiek prezent do domu bo po prostu może miec problem z zabraniem go tam, a po co ma leżec w Polsce. Wiem to po sobie, bo i ja pewnie w okresie ślubu będę mieszkała w UK i naprawdę nie chciałabym dostawać zadnych prezentów typowo domowych tylko pieniążki.
A żeby koleżanka o Was pamiętała to możecie jej np zamiast kwiatów dac jakiś ładny pożądny album na zdjęcia (napewno im się przyda, choćby na ślubne)

[ana_01]

Dzięki dziewczyny...a ja myślicie w jakiej cenie powinien być ten prezent, biorąc pod uwagę, że kupujemy go jako 2 pary..400 zł to mimimum pewnie nie?? Świadoma jestem jakie są teraz ceny za jedzonko, orkiestre itd

[onaella]

Napisane przez ana_01

Dzięki dziewczyny...a ja myślicie w jakiej cenie powinien być ten prezent, biorąc pod uwagę, że kupujemy go jako 2 pary..400 zł to mimimum pewnie nie?? Świadoma jestem jakie są teraz ceny za jedzonko, orkiestre itd

biorąc pod uwagę cenę w lokalu to pewnie jest cos koło 150 zł (jeżeli 1 dzień) za osobę więc Wy jako 4 osoby to tak myślę, że około 500 zł będzie odpowiednio. Ale oczywiście to zależy od Waszych możliwości bo przeciez jak kupicie coś za 350 czy 400 zl to tragedii nie będzie, przynajmniej u mnie by nie było Ważne aby było w dobrym tonie i nie "na odczep się"

[ana_01]

Napisane przez onaella

biorąc pod uwagę cenę w lokalu to pewnie jest cos koło 150 zł (jeżeli 1 dzień) za osobę więc Wy jako 4 osoby to tak myślę, że około 500 zł będzie odpowiednio. Ale oczywiście to zależy od Waszych możliwości bo przeciez jak kupicie coś za 350 czy 400 zl to tragedii nie będzie, przynajmniej u mnie by nie było Ważne aby było w dobrym tonie i nie "na odczep się"

No własnie, my czworo studentów, bez dochodów w sumie niewiele możemy zaszaleć kwotowo..ale będę sie starała szukać czegoś odpowiedniego, coś eleganckiego bym chciała. Ja np myślałam o pięknych kompletach pościeli, ręczników itp, bo sama osobiście chciałabym coś takiego dostać, ale koleżanka, z którą na spółę kupuje prezent powiedziała kategorycznie nie Jutro się okaże co dwie wymajstrujemy

[onaella]

Napisane przez ana_01

No własnie, my czworo studentów, bez dochodów w sumie niewiele możemy zaszaleć kwotowo..ale będę sie starała szukać czegoś odpowiedniego, coś eleganckiego bym chciała. Ja np myślałam o pięknych kompletach pościeli, ręczników itp, bo sama osobiście chciałabym coś takiego dostać, ale koleżanka, z którą na spółę kupuje prezent powiedziała kategorycznie nie Jutro się okaże co dwie wymajstrujemy

a czemu nie chcecie dać po prostu pieniążków??

[ana_01]

Napisane przez onaella

a czemu nie chcecie dać po prostu pieniążków??

Doszłyśmy do wniosku, że pieniązki to niech daje rodzina, a my chcemy dać coś od siebie, coś co będzie jakąs pamiątką, co zostanie, będzie stało (i sie kurzyło nie daj Boże)

[Miira]

Napisane przez ana_01

Doszłyśmy do wniosku, że pieniązki to niech daje rodzina, a my chcemy dać coś od siebie, coś co będzie jakąs pamiątką, co zostanie, będzie stało (i sie kurzyło nie daj Boże)

Dokładnie ja też od znajomych wolałabym dostać jakiś prezent na pamiątkę niż pieniądze ale zupełnie nie mam pomysłu co...

[negila]

Napisane przez onaella

Tak piszecie Dziewczyny o tych fontannach więc i ja coś napiszę Ja to nie będę jej chciała bo wiecie, boję sie tego, że dziaciaki całe wypaciają się tą czekoladą, rodzice będą się złościc i może to komuś popsuje zabawę. W sumie to nie tylko o dzieci mi chodzi bo wiadomo, że jak ktoś sobie popije to też równowaga może być zachwiana a nawet i bez alkoholu to tak mało trzeba aby coś "pacła" na ubrania
także ja mówię jej "NIE"

Napisane przez froggie

hihi to ja tu jestem chyba wyjątkiem, bo mi się takie fontanny z czekolady nie podobają. i to taki zbędny wydatek

Ja się podpisze pod wypowiedziami. Już sobie wyobrażam jak tuzin dzieciaczków biega umazanych czekoladą Jakbym mogła to te pieniążki wolałabym przeznaczyć na inne drobiazgi które też mogą uświetnić ten wieczór- może jakiś pokaz ogniomistrza, dodatkowy wystrój sali czy coś takiego

Napisane przez ana_01

W sobotę idę na wesele do koleżanki z lo i planujemy coś z drugą koleżanką jej kupić w prezencie,tylko nie wiem co myślałyśmy o czymś do domu, jakiejś pamiątce, nie chce dawać pieniążków. Macie jakieś ciekawe pomysły?

A może jakis komplet sztucców, serwis obiadowy czy kawowy. Ja wiem tego nie zabiorą ze sobą do UK ale takie rzeczy zawsze się przydają gospodyniom domowym jak nie w tym momencie to napewno za jakiś czas.

[casablanca102]

Napisane przez maciejka83

hej dziewczynki-ja tesh chcialam sie pochwalic-mamy salę.Zarezerwowal iśmy wczoraj termin w Pałacu Akropol w Dębówce

Podaj mi prosze jakiegoś linka do strony bo nie mogę wygooglować tego a nie słyszałam niestety o tym miejscu...

Napisane przez ana_01

W sobotę idę na wesele do koleżanki z lo i planujemy coś z drugą koleżanką jej kupić w prezencie,tylko nie wiem co myślałyśmy o czymś do domu, jakiejś pamiątce, nie chce dawać pieniążków. Macie jakieś ciekawe pomysły?

Napisane przez ana_01

..ej co byscie chcieli w prezencie:P

ja na przykład chciałabym dostać karnet na jakieś zabiegi w SPA albo w jakims Instytucie Kosmetycznym - na stronach Eris jest cos takiego albo widziałam też w SPA w Kazimierzu Dolnym takie atrakcje - w Nałeczowie pewnie też

albo coś szalonego typu - lot balonem, skok ze spadochronem, jakiś survival kto co lubi sporo pomysłów jest na http://www.wyjatkowyprezent.pl/

Napisane przez ana_01

, coś eleganckiego bym chciała. Ja np myślałam o pięknych kompletach pościeli, ręczników itp, bo sama osobiście chciałabym coś takiego dostać

albo jakiś fajny zestaw luksusowych szlafroków?

Napisane przez negila

Ja się podpisze pod wypowiedziami. Już sobie wyobrażam jak tuzin dzieciaczków biega umazanych czekoladą

ja bym to raczej uznała za przejaw dobrej zabawy a nie odwrotnie - kwestia gustu ja nie jestem zwolenniczką imprez gdzie wszyscy siedzą sztywno przez 10 godzin i tylko pachną

[judyta83]

Napisane przez casablanca102

Podaj mi prosze jakiegoś linka do strony bo nie mogę wygooglować tego a nie słyszałam niestety o tym miejscu..

Chociaż to nie do mnie pytanie , to z tego, co się orientuję ten lokal nie ma strony internetowej. Też miałam robić tam wesele. To jest w Dębówce, zaraz jak się wyjeżdża z lublina w stronę warszawy, na samej granicy Lublin/Dębówka. Licząc od skrzyżowania Kraśnicka/Warszawska/Sikorskiego to jest jakieś kilka kilometrów. Mi się osobiście lokal bardzo podobał - zarówno wewnątrz i na zewnątrz. Koszt za osobę był chyba 150 zł (bez alkoholu, ciast i owoców). Obawiałam się, ze będzie za ciasno na 160 osób, dlatego w końcu robię w innym miejscu.

[casablanca102]

Napisane przez judyta83

Chociaż to nie do mnie pytanie , to z tego, co się orientuję ten lokal nie ma strony internetowej. Też miałam robić tam wesele. To jest w Dębówce, zaraz jak się wyjeżdża z lublina w stronę warszawy, na samej granicy Lublin/Dębówka. Licząc od skrzyżowania Kraśnicka/Warszawska/Sikorskiego to jest jakieś kilka kilometrów. Mi się osobiście lokal bardzo podobał - zarówno wewnątrz i na zewnątrz. Koszt za osobę był chyba 150 zł (bez alkoholu, ciast i owoców). Obawiałam się, ze będzie za ciasno na 160 osób, dlatego w końcu robię w innym miejscu.

a Czy to nie jest ten nowy lokal z fontanną na przodzie przy wejściu? po prawej stronie jadąc z Lublina w stronę wawy?

[carolcia88]

Napisane przez casablanca102

a Czy to nie jest ten nowy lokal z fontanną na przodzie przy wejściu? po prawej stronie jadąc z Lublina w stronę wawy?

Tak tak to ten lokal...

[casablanca102]

Napisane przez carolcia88

Tak tak to ten lokal...

no to z zewnątrz bardzo ładnie wygląda - w srodku nie byłam ;/
Dziewczyny a słyszałyście jakieś opinie o Dworze Lwowskim w Bogucinie? Jak tam dają jeść na weselach i czy wszystko ok?