Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-17, 14:00   #4021
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Te owoce to chyba tylko trzeba tak ostrożnie jak się nie ma odporności na toxoplazmozę.Tak mi się wydaje.
Ja latałam samolotem w 4 miesiącu, zjadłam kilogramy malin, uwielbiam czosnek i...dzisiaj mówie do mamy - zobacz jak sie mały zaparł nóżkami , przez skórę chce wyjść, a ona na: to to nie dziecko , to macica Ci sie stawia.Zdębiałam bo mam tak od 2 tygodni, myślałam że to mały sie tak wygina.Wizyta 24-go, ale chyba ją przyśpieszę.Leżeć?
Ciąża to nie choroba, ale może czasem dmuchać na zimne.Chociaż podejrzewam że to stawianie się macicy to nie przez czosnek czy maliny.
Jaga trzymam kciuki.
Aha ja mam dopiero 3 kg na plusie i też martwie się że to za mało.


To miesnie macicy cwicza to sie jakos nazywa skurcze braxtona czy jakos tak, macica cwiczy skurcze do porodu to sie wlasnie podobno zaczyna od okolo 20 tyg wczoraj czytalam o tym bo ja tez to mam na samym dole robi mi sie twarde i tak jakby cos wyciskało i troche ciagnie, tez sie wystraszylam myslalam w pierwszej chwili ze to maluch sie nogami tak zaparł i troche przy tym kłuje w dole mi pomaga polozenie sie ale w pon powiem o tym lekarzowi ciekawe co powie

Ja mam niecałe 2 kg na plusie a koncze 20 tydzien, dopiero od 1,5 tyg mam te kg na plusie wczesnej ani grama i tez sie martwilam
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:02   #4022
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
A ja bym dzis o malo kuchni z dymem nie puscila, o ile nie calego domu bo przypaliłam ziemniaki !! w kuchni czarno, garnek spalony dobrze ze mama sie obudzila i wylaczyla gaz bo ja zapomnialam o tych ziemniakach!! i tez jest to niebezpiezzna sytuacja zagrazajaca zyciu! nawet w domu...

a moja mama tamtego roku trafila do szpitala na 3 dni bo omało sie nie udusiła kawałkiem miesa z kurczaka! stanał jej w gardle w poprzek i sie dusila, szybko do szpitala i w ostatniej chwili jej to wyciagneli.....wiec nie tylko srodki lokomocji sa niebezpieczne i nie kluccie sie o taka bzdure bo maluchy pewnie sie pukaja po czole jakie te mamy sa
tu akurat masz racje, moje dziecko to jeszcze nie raz sie puknie w glowe pewnie jak mnie uslyszy


Raz moj brat robil takie kwadraciki na oleju, kiedys sie to kupowalo, wygladalo jak makaron a na goracym oleju roslo i robilo sie takie jak prazynki, teraz tego chyba nie ma;... ale bylismy sami w domu i on zapomnial ze olej nastawil (caly garnek) i ten olej sie zapalil, a on go zamiast z ognia zdjac to zalal garnkiem wody zimnej... no i wybuchlo, dobrze ze sie odwrocil, bo by mu glowe oberwalo chyba, cala kuchnia, przedpokoj i lazienka (bo otwarta byla) do malowania, a firanke w kuchni to stopilo pod tym grubszym paskiem co go zabki trzymaly...
no to zesmy sie strachu najedli, a co sie natrzeslismy zanim rodzice wrocili...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:06   #4023
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Wg mnie zakaz typu "jedzenie malin, makreli i czosnku w ciąży" to przesada... Jadłam dużo malin, morze makreli a czosnek uwielbiam, no i jakoś mam się dobrze. Uważałabym raczej na mocną kawę, papierosy, surowe mięso i alkohol... ale owoce i ryby? Bez przesady.

Na razie jestem 2,5 - 3 kg na plusie, a jem jak prosię Muszę się przerzucić na coś zdrowszego, bo jem za mało owoców i za dużo słodyczy oraz bułek
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:10   #4024
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
tu akurat masz racje, moje dziecko to jeszcze nie raz sie puknie w glowe pewnie jak mnie uslyszy


Raz moj brat robil takie kwadraciki na oleju, kiedys sie to kupowalo, wygladalo jak makaron a na goracym oleju roslo i robilo sie takie jak prazynki, teraz tego chyba nie ma;... ale bylismy sami w domu i on zapomnial ze olej nastawil (caly garnek) i ten olej sie zapalil, a on go zamiast z ognia zdjac to zalal garnkiem wody zimnej... no i wybuchlo, dobrze ze sie odwrocil, bo by mu glowe oberwalo chyba, cala kuchnia, przedpokoj i lazienka (bo otwarta byla) do malowania, a firanke w kuchni to stopilo pod tym grubszym paskiem co go zabki trzymaly...
no to zesmy sie strachu najedli, a co sie natrzeslismy zanim rodzice wrocili...

No to nie ciekawie musialo byc a jesli chodzi o te kwadraciki co sie robi na oleju to wiem co to jest, kiedys to robilam czesto, a jesli chodzi o to czy jeszcze idzie kupic to jak najbardziej idzie, to sie nazywa snaki albo snacki i jest to zazwyczaj razem z popcornem na polce
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:12   #4025
ilonchen
Raczkowanie
 
Avatar ilonchen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

buziaczek -Dzięki, ulżyło mi trochę.Ale się przestraszyłam.Zapytaj koniecznie, ja mam wizytę na piątek dopiero.
Myślicie że na usg połówkowe w przychodni(na NFZ)można zabrać męża?Tamto usg w zeszłym tygodniu to byliśmy prywatnie w Gdańsku, bo mój doktorek to mnie nie waży, nie mierzy mi ciśnienia, przezierności karkowej nie zbadał bom za młoda( 28lat), guz piersi -on się nie zna.Czasem mam wrażenie że chodzę do dentysty a nie ginekologa.Dlatego chciałam raz jechać na dobre usg.
Ale mąż też chce iść na to piątkowe.
__________________
Mikołaj 19.02.2009
Filip 31.03.2011

ilonchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:19   #4026
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
tu akurat masz racje, moje dziecko to jeszcze nie raz sie puknie w glowe pewnie jak mnie uslyszy


Raz moj brat robil takie kwadraciki na oleju, kiedys sie to kupowalo, wygladalo jak makaron a na goracym oleju roslo i robilo sie takie jak prazynki, teraz tego chyba nie ma;... ale bylismy sami w domu i on zapomnial ze olej nastawil (caly garnek) i ten olej sie zapalil, a on go zamiast z ognia zdjac to zalal garnkiem wody zimnej... no i wybuchlo, dobrze ze sie odwrocil, bo by mu glowe oberwalo chyba, cala kuchnia, przedpokoj i lazienka (bo otwarta byla) do malowania, a firanke w kuchni to stopilo pod tym grubszym paskiem co go zabki trzymaly...
no to zesmy sie strachu najedli, a co sie natrzeslismy zanim rodzice wrocili...
Oj ale mi smaka narobilas. Uwielbialam te prazynki.
Cale szczescie, ze bratu nic sie nie stalo. Az mnie dreszcz przeszedl.

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Wg mnie zakaz typu "jedzenie malin, makreli i czosnku w ciąży" to przesada... Jadłam dużo malin, morze makreli a czosnek uwielbiam, no i jakoś mam się dobrze. Uważałabym raczej na mocną kawę, papierosy, surowe mięso i alkohol... ale owoce i ryby? Bez przesady.

Na razie jestem 2,5 - 3 kg na plusie, a jem jak prosię Muszę się przerzucić na coś zdrowszego, bo jem za mało owoców i za dużo słodyczy oraz bułek
Ja tez kocham czosnek i dodaje go do wszystkiego jak tylko moge. Surowy na kanapce mniam! A makrele to bym teraz pochlonela cala, chyba sie przejde do sklepu zobaczyc czy maja.
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:19   #4027
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
buziaczek -Dzięki, ulżyło mi trochę.Ale się przestraszyłam.Zapytaj koniecznie, ja mam wizytę na piątek dopiero.
Myślicie że na usg połówkowe w przychodni(na NFZ)można zabrać męża?Tamto usg w zeszłym tygodniu to byliśmy prywatnie w Gdańsku, bo mój doktorek to mnie nie waży, nie mierzy mi ciśnienia, przezierności karkowej nie zbadał bom za młoda( 28lat), guz piersi -on się nie zna.Czasem mam wrażenie że chodzę do dentysty a nie ginekologa.Dlatego chciałam raz jechać na dobre usg.
Ale mąż też chce iść na to piątkowe.

Poszukaj sobie na googlach zagadnienia twardnienie macicy w ciazy albo Skurcze Braxtona-Hicksa i wiele rzeczy sie naczytasz, ja to zawsze jak cos mnie zastanawia czy cos chce wiedziec to zaraz na google i szukam


"Skurcze Braxtona-Hicksa

Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa.

Skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i niebolesne. Z czasem staną się silniejsze, bo muszą przygotować macicę do porodu. Wzmacniają ją, ustalają pozycję dziecka i pomagają w procesie skracania się szyjki macicy.

Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się poród."


Ale dla pewnosci powiem o tym lekarzowi bo lepiej powiedziec i posluchac co on powie, a co do USG z mezem to jasne ze mozesz wejsc, albo jak bedziesz wchodzila to zapytaj lekarza czy moze wejsc maz, moj ze mna wchodzi na kazda wizyte i nie pytalam lekarza czy moze czy nie, inni wchodzili to my tez..... wkoncu to dotyczy nas obu a nie tylko mnie...niech widzi i niech wie co i jak
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:24   #4028
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ciekawe czy ktoś mnie kojarzy

Ja też się martwię, bo zaczęłam 16. tydzień, nadal mi niedobrze, czasem jeszcze wymiotuję, no i ta waga... Przed ciążą ważyłam 60 kg. W wyniku wymiotów i mdłości zjechałam przez 3 miesiace do 54,5. Teraz ważę 56.5, więc w sumie nadal jestem na minusie I nie wiem, czy powinnam panikować bo coś wcale nie tyję...
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:28   #4029
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
buziaczek -Dzięki, ulżyło mi trochę.Ale się przestraszyłam.Zapytaj koniecznie, ja mam wizytę na piątek dopiero.
Myślicie że na usg połówkowe w przychodni(na NFZ)można zabrać męża?Tamto usg w zeszłym tygodniu to byliśmy prywatnie w Gdańsku, bo mój doktorek to mnie nie waży, nie mierzy mi ciśnienia, przezierności karkowej nie zbadał bom za młoda( 28lat), guz piersi -on się nie zna.Czasem mam wrażenie że chodzę do dentysty a nie ginekologa.Dlatego chciałam raz jechać na dobre usg.
Ale mąż też chce iść na to piątkowe.
wiesz to faktycznie nie wiadomo co to za specjalizacja teg lekarza
myślę,ze nie powinni mieć nic przeciwko temu,żeby mąż był przy Tobie

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość

Ja tez kocham czosnek i dodaje go do wszystkiego jak tylko moge. Surowy na kanapce mniam! A makrele to bym teraz pochlonela cala, chyba sie przejde do sklepu zobaczyc czy maja.
wiesz Gosia,ostatni jem makrelę wędzoną codzień na śniadanie uwielbiam
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:30   #4030
ilonchen
Raczkowanie
 
Avatar ilonchen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Dzięki(to już nie muszę szukać )
Inka podobno przez pierwsze 3 miesiące można schudnąć, właśnie przez wymioty.Ja ostatnio mniej wymiotuje, raz w tygodniu.
__________________
Mikołaj 19.02.2009
Filip 31.03.2011

ilonchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:31   #4031
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Dzięki(to już nie muszę szukać )
Inka podobno przez pierwsze 3 miesiące można schudnąć, właśnie przez wymioty.Ja ostatnio mniej wymiotuje, raz w tygodniu.
No wiem, tylko, że to już połowa 4 miesiaca :/
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:36   #4032
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

wiesz Gosia,ostatni jem makrelę wędzoną codzień na śniadanie uwielbiam
teraz nie dosc, ze na herbatke musze wpasc to i na makrele sie zalapie jak tu miec nie bede
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:39   #4033
ilonchen
Raczkowanie
 
Avatar ilonchen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Inka ja w przyszłym tygodniu zaczynam 6, a pare dni temu zemdliło mnie w parku na spacerze.Ludzie na niedzielnym spacerku z psami a ja wymiotuje za drzewem.Pomagaj ą mi czopki Torecan.
__________________
Mikołaj 19.02.2009
Filip 31.03.2011

ilonchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:42   #4034
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

ja sobie siedzę i odpoczywam po obiadku, i tak patrzę na mój brzuch a on aż podskakuje jak maluch kopie wcześniej nie patrzyłam na brzuch tylko rękę przykładałam, nie wiedzialam że to widać. Wspaniałe uczucie, już tak mocno kocham mojego dzidziusia
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:45   #4035
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Inka ja w przyszłym tygodniu zaczynam 6, a pare dni temu zemdliło mnie w parku na spacerze.Ludzie na niedzielnym spacerku z psami a ja wymiotuje za drzewem.Pomagaj ą mi czopki Torecan.
Mnie też ale tylko na wymioty, na mdlości nie
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:46   #4036
lapochka81
Raczkowanie
 
Avatar lapochka81
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ciekawe czy ktoś mnie kojarzy

Ja też się martwię, bo zaczęłam 16. tydzień, nadal mi niedobrze, czasem jeszcze wymiotuję, no i ta waga... Przed ciążą ważyłam 60 kg. W wyniku wymiotów i mdłości zjechałam przez 3 miesiace do 54,5. Teraz ważę 56.5, więc w sumie nadal jestem na minusie I nie wiem, czy powinnam panikować bo coś wcale nie tyję...
Myślę, że jak z dzieckiem wszystko w porządku to nie ma co się martwić...
Popatrz ja zaczynałam z wagą 48 kilo (161 cm wzrostu...) no i przytyłam 4 kilo..więc ważę 52...widocznie w Twoim przypadku tak ma być - taka waga jest ok. jeśli z dzieckiem wszystko dobrze...
Ja też się martwię czy to wystarczająco...no ale nikt nie podaje norm - takich które się zawsze sprawdzają....
Nie panikuj...będzie dobrze!!!
lapochka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 14:47   #4037
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

Spicegirl Ty dzielna pomagasz utrzymac nam gatunek żeński przy życiu
Eh, nie mow mi nawet Co chwile czytam, ze nowy chlopak
Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ten strach to dlatego, ze mialam jeden bardzo nieprzyemny lot. Wlecielismy w burze i trafil w nas piorun. Uwierz mi to byl najgorszy dzien w moim zyciu, bylam pewnia, ze juz nie dolece. A wszystko to dzialo sie nie cale 5 do 10 min po stracie. kapitan byl ponoc wsciekly, ze zezwolono na lot w takich warunkach. Jedna przemila stewardessa, spedzial ze mna caly lot. I na koniec powiedziala tylko tyle : Dobrze ze tylko jeden piorun w nas uderzyl bo bysmy nie dolecieli...Dodam, ze byl to moj pierwszy samotny lot.

Dziekuje za wyrozumialsc
O rany.... straszne, ale bym sie bala... Ale tak jak sobie pomysle, ze nawet jak uderzy piorun w samolot to da sie bezpiecznie do konca doleciec, to az mi ulzylo. Myslalam, ze po uderzeniu pioruna to koniec.

Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 Pokaż wiadomość
Witajcie mamuśki mam małe zaległości ale zaraz szybko je naprawie. Jestem w strasznym dołku Wczoraj miałam wizytę u mojego lekarza, znalazł coś niepokojącego w wynikach analizy moczu. Musze powtórzyć badanie, jesli wyjda bakterie to będziemy musieli leczyć,wspomniał cos o antybiotyku,jestem przerażona,nic niemogę robić,myśle tylko o tym,nie mogłam w nocy spaćboje sie że coś bedzie nie tak, w dzieciństwie miałam operacje w związku z nerkami. Mam nadzieję że to nie wróci Aha i przytyłam od początku ciąży 4 kg.Myślałam że bedzie gorzej,jakoś nawet udaje mi sie trzymać formę.
Ja bym sie na wyrost nie martwila - poziom medycyny jest teraz tak zaawansowany, ze kiedy rozpoznaja jakas nieprawidlowosc i od razu mowia ci, jak to sie leczy, to znaczy, ze nie jestes pierwsza z tym problemem i wiedza, jak temu zaradzic. Wiec glowa do gory i najwyzej bedziesz brala antybiotyki.

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Kochana podobno maliny są w ciąży zabronione
Cytat:
Napisane przez dull Pokaż wiadomość
buziaczekk głupota to to nie jest bo to byla rada mojej pani ginekolog zeby unikac takich owocow jak truskawki, maliny i jagody jedzonych na surowo. Na pewno nie wyssała tego z palca
No prosze, ja przez cala ciaze codziennie wcinam po pol kilo swiezych malin, jagod i truskawek...
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 15:15   #4038
dull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 182
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Ale tu na mnie wszyscy naskoczyli za te surowe owoce To juz sie chyba nie bede wychylac
dull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 15:20   #4039
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ciekawe czy ktoś mnie kojarzy

Ja też się martwię, bo zaczęłam 16. tydzień, nadal mi niedobrze, czasem jeszcze wymiotuję, no i ta waga... Przed ciążą ważyłam 60 kg. W wyniku wymiotów i mdłości zjechałam przez 3 miesiace do 54,5. Teraz ważę 56.5, więc w sumie nadal jestem na minusie I nie wiem, czy powinnam panikować bo coś wcale nie tyję...
No pewnie ze cie kojarzymy Nie martw sie na zapas ta waga, bo jak sama piszesz juz drgnela w gore, jeszcze masz czas na przytycie.

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Inka ja w przyszłym tygodniu zaczynam 6, a pare dni temu zemdliło mnie w parku na spacerze.Ludzie na niedzielnym spacerku z psami a ja wymiotuje za drzewem.Pomagaj ą mi czopki Torecan.
Wspolczuje
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-17, 15:23   #4040
ilonchen
Raczkowanie
 
Avatar ilonchen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

dull -A co ty.Jest tyle mitów i teorii na temat tego co można a czego nie można.Nawet lekarze przeczą sami sobie.
Np co z rumiankiem?Moja przyjaciółka przyjdzie do mnie za niedługo na na herbatkę rumiankową, dzięki której ma podobno wykurzyć mała z brzucha.Czop już jej wypadł, przytulanko nie pomaga , ginek polecił rumianek bo powoduje skurcze. A inni polecaja pić na przeziebienie w ciazy.
__________________
Mikołaj 19.02.2009
Filip 31.03.2011

ilonchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 15:30   #4041
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
No wiem, tylko, że to już połowa 4 miesiaca :/

przechodzilam przez to samo - nie martw sie ja juz tutaj zanudzałam dziewczyny moja nie rosnaca waga, ale przestałam sie przejmowac bo kazdy organizm jest inny, ciesz sie ze waga idzie w gore a nie dalej w dol, moja waga do konca 3 m-ca tez szła w dol o 2 kg bo wymiotowałam potem wrocila i stała......az do tamtego tygodnia, poszła w gore o 1 kg, w tym tyg poszła w gore o nie całe 1 kg, czyli jutro zaczynam 21 tydzien a mam niecałe 2 kg na plusie, bedziesz miala tak samo, ze od okolo 18 -19 tyg zaczniesz przybierac, jestesmy w tej szczesliwej sytuacji ze przybieramy na wadze nie MY tylko CIAZA a to dobrze wrozy bo nie bedziemy miec problemu po urodzeniu ze zrzuceniem wagi
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 15:34   #4042
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Inka ja w przyszłym tygodniu zaczynam 6, a pare dni temu zemdliło mnie w parku na spacerze.Ludzie na niedzielnym spacerku z psami a ja wymiotuje za drzewem.Pomagaj ą mi czopki Torecan.
Ja tez niedawno omalo w markecie na na zakupach miedzy polkami nie zwymiotowałam tak mnie nagle wzielo, moj musial szybko leciec cos do jedzenia mi kupic, a ja robilam wszystko zeby nie zwymiotowac bo tylko bym sie wstydu najadła a kilka dni temu jechalismy autem i malo brakowało a musielibysmy sie zatrzymac przy drodze bo juz mialam prawie wszystko w gardle ale tez probowałam to powstrzymac bo jechalismy z kumplem i nie chcialam wstydu robic, tez musialam na szybko cos zjesc i przeszło i teraz zawsze nosze cos do przekaszenia bo nie znam dnia ani godziny kiedy moj zoladek postanowi sie zbuntowac a koncze 20 tydzien, te co wymiotuja jednak maja przekichane, ale na szczescie juz dopada mnie to coraz zadziej
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 15:49   #4043
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Inka najważniejsze żeby dzidziuś rósł, a Ty jeszcze zdążysz
Ja też niewiele przytyłam - 1 może 2 kg - nie wiem bo na początku nie miałam wagi
ale wydawało mi się, że na wakacjach odrobinę przytyłam, na początku ciąży to zgubiłam, a teraz bardzo powoli przybieram na wadze. Dziś kończę 16 tydzień i tez nadal mam mdłości, czasem wymiotuję, nie mam smaku, albo zaraz jak skończę jeść mam zgagę. Jak tak dziś gince pomarudziłam, że mam nadal mdłości to zapytała czy chcę uspokajające leki ziołowe, powiedziałam, że może dam radę bez tego. Nawet nie wiedziałam, że można takie leki brać Mam od dziś 2 tyg. zwolnienia, to może odpoczynek trochę pomoże.
Ale się dyskusja o malinach rozwinęła Co do liści to nie wiem, ale jeśli chodzi o sok to nikt mnie nie przekona, że sok robiony własnoręcznie przez moją mamę moze mi zaszkodzić, zresztą tydzień temu gdyby nie ten sok to chyba bym się odwodniła, bo niczego innego rano nie byłam w stanie wypić
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 16:02   #4044
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Inka najważniejsze żeby dzidziuś rósł, a Ty jeszcze zdążysz
Ja też niewiele przytyłam - 1 może 2 kg - nie wiem bo na początku nie miałam wagi
ale wydawało mi się, że na wakacjach odrobinę przytyłam, na początku ciąży to zgubiłam, a teraz bardzo powoli przybieram na wadze. Dziś kończę 16 tydzień i tez nadal mam mdłości, czasem wymiotuję, nie mam smaku, albo zaraz jak skończę jeść mam zgagę. Jak tak dziś gince pomarudziłam, że mam nadal mdłości to zapytała czy chcę uspokajające leki ziołowe, powiedziałam, że może dam radę bez tego. Nawet nie wiedziałam, że można takie leki brać Mam od dziś 2 tyg. zwolnienia, to może odpoczynek trochę pomoże.
Ale się dyskusja o malinach rozwinęła Co do liści to nie wiem, ale jeśli chodzi o sok to nikt mnie nie przekona, że sok robiony własnoręcznie przez moją mamę moze mi zaszkodzić, zresztą tydzień temu gdyby nie ten sok to chyba bym się odwodniła, bo niczego innego rano nie byłam w stanie wypić
Mnie odpoczynek nie pomaga - jestem na zwolnieniu od początku ciąży

Dzięki dziewczyny za wszystkie slowa otuchy, to już sie nie będę martwić. Żeby jeszcze te mdłości i wymioty ustały
Ja też nie znam dnia ani godziny. Tydzień temu byłam u mamy na weekend, jadłam przerózne rzeczy i nic mi nie było. No i w sobotę zjadłam kawałek pasztetu domowego. Nie mineło nawet 5 minut jak go zwróciłam A potem zjadłam pizzę (też domową) i po niej nic mi nie było.


Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Ja tez niedawno omalo w markecie na na zakupach miedzy polkami nie zwymiotowałam tak mnie nagle wzielo, moj musial szybko leciec cos do jedzenia mi kupic, a ja robilam wszystko zeby nie zwymiotowac bo tylko bym sie wstydu najadła a kilka dni temu jechalismy autem i malo brakowało a musielibysmy sie zatrzymac przy drodze bo juz mialam prawie wszystko w gardle ale tez probowałam to powstrzymac bo jechalismy z kumplem i nie chcialam wstydu robic, tez musialam na szybko cos zjesc i przeszło i teraz zawsze nosze cos do przekaszenia bo nie znam dnia ani godziny kiedy moj zoladek postanowi sie zbuntowac a koncze 20 tydzien, te co wymiotuja jednak maja przekichane, ale na szczescie juz dopada mnie to coraz zadziej
Czy ja dobrze rozumiem, że na wymioty pomaga Ci jedzenie? Na to bym nie wpadła...
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 16:06   #4045
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Mnie odpoczynek nie pomaga - jestem na zwolnieniu od początku ciąży

Dzięki dziewczyny za wszystkie slowa otuchy, to już sie nie będę martwić. Żeby jeszcze te mdłości i wymioty ustały
Ja też nie znam dnia ani godziny. Tydzień temu byłam u mamy na weekend, jadłam przerózne rzeczy i nic mi nie było. No i w sobotę zjadłam kawałek paszteu domowego. Nie mineło nawet 5 minut jak go zwróciłam A potem zjadłam pizzę (też domową) i po niej nic mi nie było.


Skąs to znam jak bys mowila o mnie ale dodam ze ja czasem nawet nie zdaze jeszcze nic zjesc, lub od razu po zjedzeniu
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 16:07   #4046
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
W brzuszku teraz sobie spi Antoś
: jupi:

..
Gratulacje!!

Jaga1111 - trzymamy kciuki i wszystkie dobre myśli wysyłamy!

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ten strach to dlatego, ze mialam jeden bardzo nieprzyemny lot......
o kurcze... ja bym chyba ze strachu wykorkowała nie lubie latac, ale to jedyna szybka droga do domu wiec walcze z moim lekiem wysokosci jak moge - co ma byc, to bedzie i mnie nie minie po najdluzszych lotach (13 godzin) jakie odbywalam do Stanow, 2 godziny z Anglii to pestka...ale i tak nie spie przed kazdym lotem Tak samo mozna sie bac jezdzic samochodem czy plywac statkiem - kazdy sie czegos boi

Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam wizytę u mojego lekarza, znalazł coś niepokojącego w wynikach analizy moczu. Musze powtórzyć badanie, jesli wyjda bakterie to będziemy musieli leczyć,wspomniał cos o antybiotyku,jestem przerażona,nic niemogę robić,myśle tylko o tym,nie mogłam w nocy spać.
kochana nie martw sie, ja tez mialam kilka infekcji i bralam antybiotyki - nie dadza ci niczego co moze zaszkodzic. A lepiej leczyc niz nie Ja tez czekam na wyniki bo podejrzewaja infekcje nerek...glowa do gory!

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ciekawe czy ktoś mnie kojarzy
Kochana, no pewnie ze pamietamy! Jesli chodzi o dramatyczny spadek wagi, to nie wiem czy cie to pocieszy ale moja kolezanka wymiotowala codziennie przez 5 miesiecy (miala jakies zaburzenie ktore czasami pojawia sie w ciazy...), kilka razy ladowala pod kroplowkami, schudla 10kilo i wygladala strasznie - mimo to dzidzi zdrowe, wszystko sie ulozylo dobrze i chlopak sie urodzil zdrow jak ryba! Wazne zeby lekarz kontrolowal wszystko! Bedzie dobrze

Ja dzisiaj urwalam sie z pracy i mialam nagla wizyte u poloznej w zwiazku z bolami i brakiem ruchu dzidzi przez 2 dni. Podejrzewaja infekcje nerek (stad bol..) Zbadali puls i na szczescie serce bije chociaz bylo jedno 5 sekundowe "opoznienie" rytmu....hmmm...w poniedzialek mam usg polowkowe wiec sprawdza czy serduszko w porzadku - trzymajcie kciuki
A bobasa nie czuc bo chyba odwrocil sie pupa do sciany brzucha i kopie do srodka Cwaniak, zabawia sie a ja sie tu denerwuje
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 16:14   #4047
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[quote=inka1980;9378987]Mnie odpoczynek nie pomaga - jestem na zwolnieniu od początku ciąży

Dzięki dziewczyny za wszystkie slowa otuchy, to już sie nie będę martwić. Żeby jeszcze te mdłości i wymioty ustały
Ja też nie znam dnia ani godziny. Tydzień temu byłam u mamy na weekend, jadłam przerózne rzeczy i nic mi nie było. No i w sobotę zjadłam kawałek pasztetu domowego. Nie mineło nawet 5 minut jak go zwróciłam A potem zjadłam pizzę (też domową) i po niej nic mi nie było.




Czy ja dobrze rozumiem, że na wymioty pomaga Ci jedzenie? Na to bym nie wpadła... [/quote




Tak, pomaga mi zjedzenie czegokolwiek ja mdlosci juz nie mam to sie dzieje nagle bez zadnego powodu i o roznej godzinie w roznych sytuacjach i miejscach, i zeby nie zwymiotować to musze szybko cos zjesc i przechodzi od razu! a moje 2 ostatnie razy kiedy zwymiotowałam to było po zjedzeniu kubka zupy ogorkowej - zostawiłam ten cały kubek w wc a po wyjsciu zjadłam nowu kubek zupy i było OK, a drugi raz, w trakcie przygotowywania sniadania czyli jeszcze na czczo kwasami zoladkowymi, nie znam dnia, sytuacji ani godziny
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 16:21   #4048
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Skąs to znam jak bys mowila o mnie ale dodam ze ja czasem nawet nie zdaze jeszcze nic zjesc, lub od razu po zjedzeniu
No ja też tak czasem. Żółcią się najgorzej wymiotuje Okropność.

A z tym jedzeniem na mdłości to też tak spróbuję. Bo ja robię odwrotnie - jak wymiotuję to nie jem, bo się boję, że znów zwymiotuję, a może nie tędy droga...
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 17:27   #4049
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
No ja też tak czasem. Żółcią się najgorzej wymiotuje Okropność.

A z tym jedzeniem na mdłości to też tak spróbuję. Bo ja robię odwrotnie - jak wymiotuję to nie jem, bo się boję, że znów zwymiotuję, a może nie tędy droga...

Po zwymiotowaniu mozesz bez problemu zjeść!! Ja mialam tak ze jak mialam mdlosci to nie mogłam niczego zjesc bo mi nic przez gardło nie chcialo przejsc, musialam jesc czasem na sile! Ale po zwymiotowaniu od razu wszystko przechodzilo i dopiero zabieralam sie za porzadne jedzenie i to z wielkim apetytem!! A teraz jak nie mam juz mdłosci tylko momentalnie mnie zbiera na wymioty to jak jeszcze zdaze przed leceniem do wc to na szybko cos jem i przechodzi.....mowi sie ze jak sie ma poranne mdlosci to jeszcze przed wstaniem z łóżka nalezy cos zjesc, jakis sucharek czy krakersa ze dobrze jest miec cos pod reka przy lozku i po chwili dopiero wstac wtedy tych mdłosci sie nie ma, albo sa łagodniejsze bo zazwyczaj one sie pojawiaja jak sie wstaje z lozka, ja znam dziewczyne ktora przy lozku musiala miec miskę bo wystarczylo ze rano otworzyla oczy i juz wymiotowała, jeszcze nie zdazyła sie porzadnie obudzic ani wstac i tak miala dzien w dzien przez 1 trymestr, pozniej było lepiej ale wymioty jej sie zdarzały przez cała ciaze, takze jak ci sie zrobi niedobrze to cos szybko zjedz! Na mnie to dziala
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-17, 18:08   #4050
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Witajcie dziekuje za mile slowa i trzymanie kciukow za moja zone Jagoda miewa sie juz eliej chodz nadal lyka tone lekow i lezy w szpitalu.....i andal ciaza jest zagrozna.Moja zona kazala sie pochwalic bo MAMY(bedziemy mieli) CÓRECZKE!!!!!! i z tego powodu jest rpzeszczeliwa w tych trodnych mometach....pozdrawiam
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.