aktualna lista marzeń

[Pistacja]

Ok to może być dziwne, ale na mojej liście marzeń pod nr 1 figuruje Terre D'Hermes... a w zasadzie jakiś damski odpowiednik... znacie coś takiego?
Plizzz pomóżcie bo w przeciwnym razie będę tej jesieni używać męskiego Terre i kobity się będą za mną oglądać...

[melkmeisje]

Dzing
Tea for Two
Un Bois Vanille

Czas ustalić kolejność

[Aragonte]

Napisane przez Pistacja

Ok to może być dziwne, ale na mojej liście marzeń pod nr 1 figuruje Terre D'Hermes... a w zasadzie jakiś damski odpowiednik... znacie coś takiego?
Plizzz pomóżcie bo w przeciwnym razie będę tej jesieni używać męskiego Terre i kobity się będą za mną oglądać...

Używaj, używaj Terre, nie będziesz jedyna

Marzeń chwilowo nie mam, co najwyżej chciejstwa. Ale na razie nie zamierzam żadnego realizować.

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez Pistacja

Ok to może być dziwne, ale na mojej liście marzeń pod nr 1 figuruje Terre D'Hermes... a w zasadzie jakiś damski odpowiednik... znacie coś takiego?
Plizzz pomóżcie bo w przeciwnym razie będę tej jesieni używać męskiego Terre i kobity się będą za mną oglądać...

Ja uzywam meskiego Terre, mam ciag uzytkowy od kilku dni
zapewniam, ze na kobiecie pachnie tak samo wyjatkowo jak i na mezczyznie.
Prywatnie, jesli juz mamy sie trzymac idiotycznej zgola ideologi podzialu Femme/Homme uznalabym Terre za unisex ( zeby kobiety nie mialy niepotrzebnych watpliwosci ;-) )




w temacie, na moja liste wpisuje Pasage d'Enter
( proby wypadly pomyslnie, czas na spelnienie )

[Pistacja]

Ho ho, a to mnie zaskoczyłyście

Już myślałam, że mi coś na głowę padło.
Choć przypuszczam, że używanie Terre mogłoby się źle skończyć. Już widzę jak się na mnie ludzie w pracy będą gapić - rozanielone oczy, błogi uśmieszek, myślami w ramionach jakiegoś czarodzieja z baśni fantasy...

[Redhaired Witch]

Mi się marzy Avignon CdG a w Guerilli ciągle remont
i Fireplace Demeter niby już leci z USA ale ostatnio odwołali przesyłkę
Kilka zapachów chcę poznać i dla odmiany nigdzie ich nie ma
Tak to jest, człowiek chce kasę wydać i nie ma na co, ehhh.

[Lynn]

Aktualnie moje marzenia sprowadzają się do 3 flakoników: Coco M., BC oraz Amor Amor...

[martwa papuga]

Napisane przez martwa papuga

Wykasowałam Józefa, Pustynię Marokańską i Herbatkę Lutensową. Takie mi się zdały... ze wszech miar odległe. Że po co tyle mieć.

Pustynię wpisuję zaś. Prawda, jaka interesująca moja lista? Taki tu ruch

- Kyoto
- Jaisalmer
- Ouarzazate
- Wenge + Labdanum DK
- Gucci PH
- Eau des Merveilles
- Black Tourmaline Durbano
- Incense N. Kamali
- L’air du Desert Marocain
- Angel

Molekuły już do mnie fruną

A oprócz tego, jedno gwałtowne i rozpaczliwe marzenie zapachowe - jeszcze nie zdążyłam wpisać go na listę - a już bliskie realizacji Ale na razie - ciiii...

[Daffodilka]

Widzę Papużko, że niektóre marzenia nam się pokrywają Miło to widzieć
A moje aktualne chciejstwa (własne flaszki) to:

Sequoia
Kyoto
Quarzazate

Ostatnio jako chciejstwo (na miarę odleweczki) dołączył do nich zapach, który jest moją najnowszą, o dziwo słodką fascynacją, a mianowicie Ambre et Vanille E.Coudray. Coś w nim jest, coś niepokojącego i intrygującego. Chciałabym go bliżej poznać
Aaaaa, zapomniałam o najważniejszym - marzy mi się Statkus, ale to raczej nierealne chciejstwo - nawet jak uciułam, to gdzie ja go kupię????

[Cairo]

Dostałam dziś ofertę z YR. Kusi mnie okrutnie Neonatura Cocon, najbardziej intrygujący zapach tej firmy. Nie wiem, co robić... Mam ochotę na taki właśnie zapach.
Na mojej liście marzeń (na wyższych pozycjach) są:
- HP (cudo!!!)
- OI (poradźcie, proszę, gdzie można ją kupić, poza Allegro)
- LL (po kilkuletniej przerwie)
- Oriental Bois (nie wiem gdzie kupić, w Quality nie ma)

[agaa13]

L'Eau de Jatamansi ( w końcu chyba musze wpisać bo coś nie po drodze mi z tą mgiełka

[bluegirl]

Marzę:
- YSL Cinema (EDT czy EDP? oto jest pytanie )
- J. Sander Style
- Burberry Brit Red

Mieć muszę po flakonie.

Escada Incredible me wypadła chwilowo z listy, kupiłam 2 próbki i nie zachwyca, a miała powalić na kolana, umilić dzień i spowodować uśmiech na twarzy, jednak aplikowana z próbki gaśnie szybko, a testowana w Douglass pięknie trwała słodycz tiramisu. Może to kwestia sposobu aplikacji i jednak Incredible me piękniej pachnie nie nakładana patyczkiem, a sprayem.

[martwa papuga]

Żonkilko

Napisane przez Daffodilka

Widzę Papużko, że niektóre marzenia nam się pokrywają Miło to widzieć
A moje aktualne chciejstwa (własne flaszki) to:
Sequoia
Kyoto
Quarzazate
(...) marzy mi się Statkus, ale to raczej nierealne chciejstwo - nawet jak uciułam, to gdzie ja go kupię????

Wyślij znajomych na wycieczkę do Wilna jest tam ponoć dużo tańszy niż w Lucky.

Z listy skreślam Ouarzazate. Frunie.

[SpanishMyszka]

Zachciało mi się Crystal Noir EdT

[Porcelainnn]

Prada/Prada Intense Deluxe
Etra
Escada Magnetism
Classique/Gaultier 2 (dzisiejsze, najświeższe zachciewajstwo)

(no i żeby ta Habanita doleciała)

Z tymi wszystkimi flaszkami osiągnęłabym chwilowy Zen.

No dobrze - New Haarlem i Shaal Nur także bardzo pożądane

[agnyska81]

U mnie lista chyba sie skróciła Pragnę dość rozpaczliwie Gucci PH, a chwilowo widoków na zaspokojenie nie widać.
Niedługo powinnam za to dostać odleweczkę Gris Clair
Prady EdP mam jeszcze kilka próbek, więc też chwilowo nie ma ciśnienia.

[Nola_]

Napisane przez agnyska81

U mnie lista chyba sie skróciła Pragnę dość rozpaczliwie Gucci PH, a chwilowo widoków na zaspokojenie nie widać.

Agnysko, od najbliższego czwartku Gustaw będzie w dość korzystnej promocji w Super Pharmie (trzydziestka za 86,99). Jeśli nie masz nigdzie blisko SP, mogę Ci wziąć jednego, przy okazji kupowania mojej flaszki

[Kevin Lomax]

Chyba tylko Gucci PH.. i prawdopodobnie spełni się w ten czwartek (SP).

[Estell]

To co ostatnio nie daje spokoju mojej biednej głowie to:

Dune - chce mieć, muszę mieć, ale odwlekam chwile zakupu w czasie.
Coco Mademoiselle - popularne, komercyjne, ale kij z tym, bo piekne Już zostało zamówione, dlatego cudny Dune musi trochę poczekać.
Pure Poison - to chyba najtrwalszy zapach jaki znam, nie do końca moje klimaty zapachowe, ale ten ogon... mmmmhhh. Takie dziewczęce.

I gdzieś... kiedyś...
Sensi
Alien
Cinema YSL

Ehh, to forum... Ja tak czytam, planuje, kolekcja się powiększa szybciutko

[agnyska81]

Napisane przez Nola_

Agnysko, od najbliższego czwartku Gustaw będzie w dość korzystnej promocji w Super Pharmie (trzydziestka za 86,99). Jeśli nie masz nigdzie blisko SP, mogę Ci wziąć jednego, przy okazji kupowania mojej flaszki

Nolu, łamiesz mi serce tą wiadomością Nie mam funduszy

[niewiarek]

Napisane przez Nola_

Agnysko, od najbliższego czwartku Gustaw będzie w dość korzystnej promocji w Super Pharmie (trzydziestka za 86,99). Jeśli nie masz nigdzie blisko SP, mogę Ci wziąć jednego, przy okazji kupowania mojej flaszki

Napisane przez Kevin Lomax

Chyba tylko Gucci PH.. i prawdopodobnie spełni się w ten czwartek (SP).

Widzę, że szykuje się zbiorowy nalot na SP w celu zdobycia Gustawa
Ja też tam będę w najbliższy czwartek

A na mojej wish-liście:
1. mały Gustaw
2. odrobinka Prady Irysowej do testów globalnych

i to chyba wszystko. Nic mnie ostatnio nie zachwyca

[madziczka]

Aktualnie mam ochotę na:

HP
Amour Kenzo (na początek choć z 5 ml na spróbowanie globalne)
Prada

[Daffodilka]

Napisane przez martwa papuga

Żonkilko


Wyślij znajomych na wycieczkę do Wilna jest tam ponoć dużo tańszy niż w Lucky.

Z listy skreślam Ouarzazate. Frunie.

Jak Ci dobrze - gratuluję flaszeczki U mnie jeszcze wisi na liście A co do Statkusa brat obiecał mi zrobić rozpoznanie w Kłajpedzie - tam też można go kupić. Zobaczymy czego się dowie.

[rachela]

Lolita Lempicka, Far Away, Lou Lou, My Queen. Najchętniej małe pojemności, tak z kilkanaście mililitrów. Może używki?... Chyba chcę za wiele

Ostatnio nachodzą mnie zapachowe powroty, głównie te słodkie i pachnące szczęściem. Tego mi potrzeba - zdecydowanie, słodyczy i szczęścia... Leniwej, radosnej, słodkiej chmurki, którą odgrodzę się od wszystkiego i wszystkich.


Poza tym marzy mi się zapach palonych liści, bo - jako że wszystko co dobre za szybko się kończy - tym naturalnie jesiennym aromatem niedługo będę mogła się nasycać. Złota polska jesień minie, a ja będę brodzić po kolana w smętnych kałużach.
I zastanawiam się nad powrotem do Dune.


A po dzisiejszym szalonym miksie Avignon i Jaisalmer, zamarzyło mi się dodatkowo diabelne kadzidło. Nie wiem gdzie szukać, nie wiem czego szukać. Avignon to prawie ideał, aż mam ochotę się w niego wgryźć i żuć do spopielenia... Ale mam tylko marną odlewkę, przydałoby się więcej tego szaleństwa.


Oj Rachelo, kiepsko z tobą.

[martwa papuga]

Rachela! Mało Cię tu widać ostatnio...

Na serio Far Away? Lubiłam kiedyś, zużyłam tylko próbkę, bo zawsze jakoś się mijałyśmy z konsultantką ale pamiętam, że był interesujący.

A moim ulubionym jesiennym miksem jest dym ogniskowy Bonfire albo Burning Leaves zmieszany z Avignon. Próbowałaś?

A najbardziej diabelne kadzidło to chyba Black Tourmaline...

[rachela]

Papugo Nie chcę nikogo swoimi nastrojami zamęczać, więc lepiej żeby mnie nie było przez jakiś czas.


Na serio Far Away Miałam go już dwa razy i nie chce mi się znudzić. Jest naprawdę piękny i niebanalny. I bez tej charakterystycznej, upierdliwie avonowej nuty...
Oj chyba zapoluję.

Bonfire znam i miałam, niestety trochę mnie męczył... Za bardzo kiełbaskowy.
Ale, ale! Mam jeszcze Holy Smoke - ciekawe, jak mi teraz zasmakuje z Avignon? Dziura w głowie, dziękuję za łyk inspiracji. Black Tourmaline (wstyd pisać) nie znam; może niedługo uda mi się niuchnąć.

[madziczka]

Far Away jest piękny - potwierdzam i jaMiałam dwa flakony w swym życiu. Ciepłe, pudrowe, słodkie, ale z nutkami drzewnymi.

[Kevin Lomax]

Napisane przez Kevin Lomax

Chyba tylko Gucci PH.. i prawdopodobnie spełni się w ten czwartek (SP).

Zakochałem się we flakonie 100ml i zdecydowałem się zbierać do końca roku na dużą flaszkę Gustawa. Będzie ciężko, ale dam rade.



Poza tym nic innego mnie nie zachwyca..

[melkmeisje]

Napisane przez Kevin Lomax

Poza tym nic innego mnie nie zachwyca..

Zazdroszczę

[Aragonte]

Napisane przez rachela

Bonfire znam i miałam, niestety trochę mnie męczył... Za bardzo kiełbaskowy. Ale, ale! Mam jeszcze Holy Smoke - ciekawe, jak mi teraz zasmakuje z Avignon? Dziura w głowie, dziękuję za łyk inspiracji. Black Tourmaline (wstyd pisać) nie znam; może niedługo uda mi się niuchnąć.

Rachelo, przypomnij mi przed spotkaniem, to odkopię próbkę Black Tourmaline.
A co do Lolki, to też jest dla Ciebie nadzieja, że parę mililitrów wpadnie Ci w łapki
Muszę tylko odszukać fiolki.

A co do moich marzeń, to w sumie powinnam siedzieć cicho, bo wpisałam się w wątku odwykowym ale marzy mi się własna flaszka Zagorska, ech...