Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

[dorbar]

Napisane przez Sosnowa

Widziała któraś z Was "Mamy mamy"?? Program tv..
Raju, ale żenada.. Aż mi wstyd, za nasz gatunek :/

A ja się chyba tam zgłoszę żartuje oczywiście. Widziałam tylko urywek i nie spodobało mi się.

A ja dzisiaj nic nie pisałam poniewaz nadrabialam zaległosci w sprzątaniu. Wczoraj nic nie zrobiłam przez to, ze ciagle w necie siedziałam więc musiałam dzisiaj nadrabiać.
Mój tato znowu ma swoje humory, czepia się ciagle mnie i mamy. Dzisiaj w złosci rzucił nawet maszynką do robienia papierosów, prawie okno wybił, on coraz słabiej panuje nad sobą.
wykorzytsując to, ze moj brat i brataowa sie wyprowadzili, przenosiłam ze swojego pokoju rzeczy które są zbędne, zrobiłam sobie trochę luzu, a moj ojciec wpadł na pomysł, ze ławe mi wniesie, której się pozbyłam jakieś dwa miesiace temu (on oczywiście nie chce się jej pozbyć, a jest stara) ja się nie zgodziła i kłotnia była. Jak by nie moja mama to bym z ojcem na głowe dostała. Ona to ma do niego cierpliwość, podziwam ją za to.
Boze jak ja bym chciała się wyprowadzić. Chciałabym mieć pracę i swoje mieszkanko, nie duże, byle było moje.

[marticia]

Judi cudowna fryzurka!

tak Anisia szal dzidziolow...
ale moj to ja sama nie wiem, przypuszczam, ze mleczko mi zanika i zwyczajnie maly sie nie najada. Moze przez to nie spi. Poza tym dzis pojawilo sie cos w rodzaju okresu, plamienia i bol brzucha...normalnie dokladnie jak u mojej mamy, ona tez 3 mies. pierwsze dziecko karmila...
Troche ie zalamalam i sie poplakalam, ale z drugiej strony to ja sczzerze mowia mam juz dosyc karmienia piersia i jestem w rozsypce. Maly dalej ulewa, jest niespokojny i teraz jeszcze ten lekki sen, a raczej jego brak.
Dzis kupilam juz sztuczne mleko i jak jutro bedzie tak jak dzisiaj to na pewno mu podam, przynajmniej sie najje.

[dorbar]

Napisane przez marticia

Judi cudowna fryzurka!

tak Anisia szal dzidziolow...
ale moj to ja sama nie wiem, przypuszczam, ze mleczko mi zanika i zwyczajnie maly sie nie najada. Moze przez to nie spi. Poza tym dzis pojawilo sie cos w rodzaju okresu, plamienia i bol brzucha...normalnie dokladnie jak u mojej mamy, ona tez 3 mies. pierwsze dziecko karmila...
Troche ie zalamalam i sie poplakalam, ale z drugiej strony to ja sczzerze mowia mam juz dosyc karmienia piersia i jestem w rozsypce. Maly dalej ulewa, jest niespokojny i teraz jeszcze ten lekki sen, a raczej jego brak.
Dzis kupilam juz sztuczne mleko i jak jutro bedzie tak jak dzisiaj to na pewno mu podam, przynajmniej sie najje.

No to chyba rzeczywiście pokarm Ci pomału zanika. Ale jak karmienie nie daje Ci satysfakcji, nie lubisz tego to chyba dobrze, że zanika. Mi się wydaje, ze mama tez powinna czerpać satysfakcje z karmienia. Ja bardzo lubie karmić piersią. Uwielbiam patzreć jak mała pije, ssie, ciągnoe sutek, czasami jest taka zła, ze już nie leci

[ver_ona]

Napisane przez marticia

Judi cudowna fryzurka!

tak Anisia szal dzidziolow...
ale moj to ja sama nie wiem, przypuszczam, ze mleczko mi zanika i zwyczajnie maly sie nie najada. Moze przez to nie spi. Poza tym dzis pojawilo sie cos w rodzaju okresu, plamienia i bol brzucha...normalnie dokladnie jak u mojej mamy, ona tez 3 mies. pierwsze dziecko karmila...
Troche ie zalamalam i sie poplakalam, ale z drugiej strony to ja sczzerze mowia mam juz dosyc karmienia piersia i jestem w rozsypce. Maly dalej ulewa, jest niespokojny i teraz jeszcze ten lekki sen, a raczej jego brak.
Dzis kupilam juz sztuczne mleko i jak jutro bedzie tak jak dzisiaj to na pewno mu podam, przynajmniej sie najje.

Chciałam Cię namawiać, żebyś powalczyła o pokarm, poleżała dzień z dzieckiem i je ciągle dostawiała. Ale jeżeli nie chcesz i nie sprawia Ci to przyjemności, ani nie jest Ci tak łatwiej- to nic na siłę. Może faktycznie będziesz szczęśliwsza-a co najważniejsze dziecko i nie będzie płakania.
Co do spania, to pewnie często wychodzisz na spacerki?Tam też nie śpi? Nadmiar świeżego powietrza powinien pomóc w spaniu. Ja zazwyczaj jakieś 30-45 min po jedzeniu Boryska bawię się z nim, śpiewamy gadamy, ćw. obracanie się leżenie na brzuszku- nawet ostatnio książkę mu czytałam jak był marudny po szczepieniu i jak widzę, że jest zmęczony odkładam jak zwykle do łóżeczka, daję smoka, przytulankę pod policzek i włączam karuzelkę, nawet ostatnio sam zasypiał (o dziwo!). Tylko u mnie jest tak, że Borysa od małego uczyłam samego zasypiać i zawsze spał w swoim łóżeczku, albo na spacerze.

P.S. a próbowałać karmić go na leżąco? Jak jest zmęczony nakarm go tak i jak widzisz, że się najadł szybko daj smoka, poleż chwilę przy nim, pogłaszcz po główce. A może mu za ciepło, albo za zimno? Przewietrz pokój przed spaniem. Hmm...nie wiem co może być jeszcze- może poprostu skok rozwojowy (oby mnie to ominęło plisss!).

Ok, dobranoc.

Aaaa. zapomniałabym. Wymieniłam dziś Boryskowi już gondolę na spacerówkę. ALe mi się podoba ta wersja- Boryskowi chyba też leciutko podniosłam oparcie, widzi cały świat, a jak jest zmęczony to wygodnie mu się zasypia.
NAsza karoca też jest koloru pomaranczoweg- oj z daleka nas teraz widac

[ver_ona]

Napisane przez dorbar

No to chyba rzeczywiście pokarm Ci pomału zanika. Ale jak karmienie nie daje Ci satysfakcji, nie lubisz tego to chyba dobrze, że zanika. Mi się wydaje, ze mama tez powinna czerpać satysfakcje z karmienia. Ja bardzo lubie karmić piersią. Uwielbiam patzreć jak mała pije, ssie, ciągnoe sutek, czasami jest taka zła, ze już nie leci

Też uwielbiam na to patrzeć. Tak samo jak Borys teraz przestaje ssać, rozgląda się, banan na buźce do mamy i dalej szamie
Taki zabawowy jest jak je. Ale to fakt, nic na siłę!

[dorbar]

Napisane przez ver_ona

Też uwielbiam na to patrzeć. Tak samo jak Borys teraz przestaje ssać, rozgląda się, banan na buźce do mamy i dalej szamie
Taki zabawowy jest jak je. Ale to fakt, nic na siłę!

No ten banan jest zabujczy. Uwielbiam jeszcze widok tych wielkich oczek, które w trakcie picia robią się coraz mniejsze i mniejsze. Ja się cudownie czuję karmiąc. A tak się martwiłam, ze nie będę miała pokarmu bo jestem prawie płaska

Veronko rzeczywiście będziecie widoczni z daleka

[ver_ona]

Napisane przez dorbar

No ten banan jest zabujczy. Uwielbiam jeszcze widok tych wielkich oczek, które w trakcie picia robią się coraz mniejsze i mniejsze. Ja się cudownie czuję karmiąc. A tak się martwiłam, ze nie będę miała pokarmu bo jestem prawie płaska

Veronko rzeczywiście będziecie widoczni z daleka

Na szczęście to nie ma nic do tego nie? I nasze oganizmy są do tego przystosowane, tylko czasem potrzebują trochę więcej pracy żeby wszystko dobrze działało.
Borys ostatnio przerywa jedzenie, odwraca główkę i patrzy w tv.Oj jak ja tego nie lubię, cały czas, wszędzie muszę mu tv zasłaniać bo mogłby tak patrzeć i patrzeć, a wiadomo, że to nie zdrowo! No, a jak zasłonię, to sobie przypomina, że chyba cosik jadł i wraca, a chwilkę później znowu mnie sprawdza i odwraca główkę, bo może zapomniałam, że mu nie wolno hehe.

[dorbar]

Napisane przez ver_ona

Na szczęście to nie ma nic do tego nie? I nasze oganizmy są do tego przystosowane, tylko czasem potrzebują trochę więcej pracy żeby wszystko dobrze działało.
Borys ostatnio przerywa jedzenie, odwraca główkę i patrzy w tv.Oj jak ja tego nie lubię, cały czas, wszędzie muszę mu tv zasłaniać bo mogłby tak patrzeć i patrzeć, a wiadomo, że to nie zdrowo! No, a jak zasłonię, to sobie przypomina, że chyba cosik jadł i wraca, a chwilkę później znowu mnie sprawdza i odwraca główkę, bo może zapomniałam, że mu nie wolno hehe.

No własnie.
To Borysek lubi teli
Moja Ala lubi czerwony kolor, mam na ścianie 3 duże maki naklejone, zawsze się w nie wpatruje.

[dorbar]

Napisane przez Anisia25

Mlekopijcy rosną w siłę

1. Piotruś od Anisia25 - start: 1mc 2mc 3mc
2. Tymuś od Judi21_84 - start: 1mc 2mc 3mc
3. Matylda od Cestia - start: 1mc 2mc 3mc
4. Borysek od Ver_ona - start: 1mc 2mc 3mc
5. Edward od Mijalea - start: 1mc 2mc 3mc
6. Lilianka od Leona86 - start: 1mc 2mc 3mc
7. Lenka od Rusałka - start: 1mc 2mc 3mc
8. Mario od Marticia - start: 1mc 2mc 3mc
9. Iga od Jowisz - start: 1mc 2mc 3mc
10. Karolek od Kristi75- start: 1mc 2mc 3mc
11. Oliver od Leleth - start: 1mc 2mc 3mc
12. Ola od Kasiulka22 - start: 1mc 2mc 3mc
13. Anastazja od Kurzosława - start: 1mc 2mc 3mc
14. Wiktoria od Taka Sobie - start: 1mc 2mc 3mc

Anisiu a mam pytanko - dlaczego mnie i mojej Ali nie ma na tej liście?

Mic uciekam do łóżka. słodkich snów.

[Kasiulka22]

Napisane przez Sosnowa

Widziała któraś z Was "Mamy mamy"?? Program tv..
Raju, ale żenada.. Aż mi wstyd, za nasz gatunek :/

faktycznie cyrk na kółkach, oglądałam kawałek wczoraj z małżonem oj jak się pośmialiśmy

A tak w ogóle to dzień doberek

Wczoraj wieczorem miałam jazdę z małą Wynoszona kilka godzin przez teściową nie chciała mi spać w łóżeczku chociaż była nieprzytomna i marudziła strasznie, bo przez ten czas co teściowa była w ogóle się nie zdrzemnęła. Co ja ją do łóżeczka to ona się cała prężyła, odwracała za mną głowę i wrzask. Raz wzięłam ją uśpiłam na rękach, ale zanim zdążyłam ją odnieść to już się obudziła i po spaniu, więc ja z powrotem ją siupnęłam do łóżeczka i stałam nad nią około godziny, żeby mnie widziała, głaskałam po główce, po brwiach sposobem Ver_Onki bo ona też to lubi. Jeszcze chwilę wrzaskuliła, potem przeszła w postękiwanie, aż była ciuchutko patrzyła na mnie i zasnęła. Moja mama przypędziła i już ją chciała brać na ręce, a potem wyszła stwierdzając że ona nie może słuchać jak Ola płacze... czułam się jak wyrodna matka... a Ola nie płakała, tylko wściekała się że nie biorę ją na ręce i dlaczego ona ma spać. Tak była zmęczona po wczorajszym dniu, że do teraz śpi... więc ja też może jeszcze na sekundę zalegnę z przyzwyczajenia już wstałam

Taka sobie ta pacynka jest rozbrajająca! Prześliczna!

Kochane, a czy Wasze dzieciątka śmieją się już w głos? Moja Olcia jeszcze nie uśmiecha się całą buzią, gada po swojemu jak najęta, ale jeszcze nie rechocze że tak się wyrażę

[rusalka]

Helol babencje
Kasiulka Lenka się tak dziwacznie śmieje bo wydaje z siebie odgłos yyyyyyyyyyyyyyyyy taki gardlowy podobny do krztuszenia się, że czasem jakby ktoś nie wiedział to mógłby pomyśleć ze coś jej się dzieje

[anka1900]

hello
dziewczynki mam pytanie chce Mikiego odtransportowac do spania do jego pokoiku, czy ja go uslysze jak sie obudzi i bedzie chcial cyca? dzis rano testowalam to go uslyszalam, ale jak to bedzie w srodku nocy?

[anka1900]

Anisiu to moj zestaw Mikusiowy


1 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1218183571
2 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1220770421
3 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1222091524

no i start bo nie umieszczalam wczesniej:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1224409155

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

hello
dziewczynki mam pytanie chce Mikiego odtransportowac do spania do jego pokoiku, czy ja go uslysze jak sie obudzi i bedzie chcial cyca? dzis rano testowalam to go uslyszalam, ale jak to bedzie w srodku nocy?

Oj na pewno usłyszysz i to bardziej niż w dzień.

[Kasiulka22]

Moje dziecię odsypia dziś wczorajsze wrażenia, choć akurat teraz obudziła się i siedzi na leżaczku. Trzeba będzie z teściową pogadać żeby jej tak nie nosiła cały czas. A jak myślicie takie małe dzieci już poznają? bo jak są teściowie to Ola nie śpi, nawet na rękach i potem jest wynoszona i zmęczona, wczoraj powstał z tego lekki armagedon.

[dorbar]

Witajcie Kobietki.
My po śniadanku. Ubrałam dzisiaj mała w sukienke, ona strasznie nie lubu jak jej się coś zakłada przez główkę.
To jest zestwa Alicji tylko nie wiem jak się robi by podać linki



Alicja start Alicja start.jpg

Alicja 1 miesiąc Alicja 1miesiącc.jpg

Alicja 2 miesiąc Alicja 2 miesiac.jpg

[dorbar]

Napisane przez Kasiulka22

Moje dziecię odsypia dziś wczorajsze wrażenia, choć akurat teraz obudziła się i siedzi na leżaczku. Trzeba będzie z teściową pogadać żeby jej tak nie nosiła cały czas. A jak myślicie takie małe dzieci już poznają? bo jak są teściowie to Ola nie śpi, nawet na rękach i potem jest wynoszona i zmęczona, wczoraj powstał z tego lekki armagedon.

Mi się wydaje, że poznają już.

[Sosnowa]

Napisane przez Anisia25

od budynku informatyki mam jakies 10 min do domku, mieszkam w centrum wiec w sumie bliziutko

o to byłyśmy bliziutko

Napisane przez maladT

Sosnowa odnośnie programu „mamy mamy” to fakt szału nie ma, ale chociaż TV stara się w jakiś sposób poruszyć temat tabu jakim jest samotne wychowywanie dzieci. Obecnie przecież mało się o tym mówi, a osoby takie jak ja są postrzegane jako laski, które dały zrobić sobie dzieciaka i żebrają od państwa kasę na zasiłki krzywdząc tym samym podatników. My jesteśmy złe a nie ojcowie, którzy nas porzucili 

Ah, mnie absolutnie nie chodzi o to, że występują tam samotne matki. Po prostu uważam, że wszystkie programy typu "facet wybiera spośród nadskakujących mu pań" lub "pani szuka wśród kandydatów kogoś dla siebie" są poniżające. Jakzesz ci ludzie się tam zachowują?? Dla mnie żenada. No np. faceci biegający po hotelu w slipkach, bo ich pani w ten sposób ukarała .

A jeśli chodzi o kobiety samotne z dziećmi - to ja je podziwiam. Trzbe być naprawdę silnym. A myślę, ze i tak ich oodbiór w społeczeństwie bardzo się zmienił, zwłaszcza w młodszym pokoleniu. Przysłowiowa "panna z dzieckiem" już nie budzi takie zgorszenia jak kiedyś. Choć oczywiście nadal nie jest lekko.

Napisane przez Judi21_84

Aniu polcam salon "szalone nożyczki" na dole mickiewicza i pracującą tam Anię, przeszła tam z "trendy", zawsze wymyśli coś fajnego. Godna polecenia, ja jestem nią zachwycona w każdym razie. ROzumie o co chodzi w tym fachu

Dobrze wiedzieć dzięki, kiedyś trzeba będzie się wybrać.

Napisane przez ver_ona

Aaaa. zapomniałabym. Wymieniłam dziś Boryskowi już gondolę na spacerówkę. ALe mi się podoba ta wersja- Boryskowi chyba też leciutko podniosłam oparcie, widzi cały świat, a jak jest zmęczony to wygodnie mu się zasypia.
NAsza karoca też jest koloru pomaranczoweg- oj z daleka nas teraz widac

Hmm, mówisz, że się sprawdza? Może ja też przetestuję za jakaiś czas. Bo co prawda mała jeszcze się mieści, ale strasznie się wkurza jak leży, a jazda już na nią tak b ardzo nie działa jak kiedyś

Napisane przez Kasiulka22

Kochane, a czy Wasze dzieciątka śmieją się już w głos? Moja Olcia jeszcze nie uśmiecha się całą buzią, gada po swojemu jak najęta, ale jeszcze nie rechocze że tak się wyrażę

Łuśka dopiero zaczyna, czasem coś jej tam się wymsknie

Napisane przez anka1900

hello
dziewczynki mam pytanie chce Mikiego odtransportowac do spania do jego pokoiku, czy ja go uslysze jak sie obudzi i bedzie chcial cyca? dzis rano testowalam to go uslyszalam, ale jak to bedzie w srodku nocy?

Ja słyszę.

[anka1900]

moj Miki na szczescie jeszcze miesci sie w gondoli, ale widze ze juz niedluga nia pojezdzi, chociaz gondolka i tak jest z tych wiekszych troche mi szkoda bo zawsze to cieplej niz w spacerowce, parcia na wstawanie nie ma, ale w gondoli troszke malo widzi ulubionych lisci na drzewach na dworze dosc szybko usypia od kolysania na chodniku, wychodzimy przed poludniem jak zaczyna mi okropnie marudzic i wrzeszczec bez powodu, na dworze jak reka odjal

[dorbar]

Napisane przez anka1900

moj Miki na szczescie jeszcze miesci sie w gondoli, ale widze ze juz niedluga nia pojezdzi, chociaz gondolka i tak jest z tych wiekszych troche mi szkoda bo zawsze to cieplej niz w spacerowce, parcia na wstawanie nie ma, ale w gondoli troszke malo widzi ulubionych lisci na drzewach na dworze dosc szybko usypia od kolysania na chodniku, wychodzimy przed poludniem jak zaczyna mi okropnie marudzic i wrzeszczec bez powodu, na dworze jak reka odjal

No ja Ale narazie w gondoli zostawie, tam jest jej cieplej. A jeśli chodzi o to, ze nic nie widzie z niej to, to nie jest problemem bo ona i tak zawsze spi na spacerach

[Kasiulka22]

Właśnie wróciliśmy ze spacerku, fajnie dzisiaj ciut cieplej, chociaż i tak dość wieje. Ola dosypia sobie jeszcze w wózku przed domem Słoneczko do niej zagląda a ona chrapie jak zabita, ale to bardzo dobrze, po wczorajszym dniu niech się dziecko wyśpi.

Dziś pierwszy raz zasnęła na mnie w pozycji pionowej, tak padnięta była Jednak dla takich maluszków to naprawdę niesamowite wrażenia jak zobaczą jakieś nowe twarze - choćby to widziane co tydzień lub dwa.

My też jeszcze wozimy sie w gondoli i ciekawa jestem jak długo posłuży. Gdy przechodziłam dziś koło jakiegoś samochodu to za tylnym siedzeniem wstawiona była gondola z wózka... taka mała, że nie zdawałam sobie sprawy, ze takie w ogóle produkują moja Ola już by do niej nie wlazla, nie wiem co to był za wózek. Nie wyglądał jak dla lalek czarno pomarańczowy, maluśki!

[Judi21_84]

Bry
Byliśmy na spacerku na lotnisku, ale nas wywiało... normalnie zaraz chciałam zmykać do auta
jeszcze jakis chłopekk roztropek miał do nas problem, ze chodzimy po jego działce, że to jest teren prywatny i czy nie widziałam bramy...a ja do niego czy chodzi mu o tą bramę co leży zakkopana w trawie... jaki buc. Jakbyśmy mu na tej działce role uprawiali . ani nie ogrodzone ani nic. Dupek jeden wyśmialiśmy go i tyle

[Anisia25]

Napisane przez dorbar

Anisiu a mam pytanko - dlaczego mnie i mojej Ali nie ma na tej liście?

Dorbarku, pare stron wczesniej robilam akcje z ta lista i dopisywałam w miare zgłoszeń

Napisane przez anka1900

Anisiu to moj zestaw Mikusiowy
1 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1218183571
2 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1220770421
3 miesiac
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1222091524

no i start bo nie umieszczalam wczesniej:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1224409155

Aniu, zaraz dodam Mikusia do listy

Napisane przez dorbar

Witajcie Kobietki.
My po śniadanku. Ubrałam dzisiaj mała w sukienke, ona strasznie nie lubu jak jej się coś zakłada przez główkę.
To jest zestwa Alicji tylko nie wiem jak się robi by podać linki



Alicja start Załącznik 1810925

Alicja 1 miesiąc Załącznik 1810926

Alicja 2 miesiąc Załącznik 1810927

Ooo super, zaraz i Ciebie dodam

Uff My tez wybylismy dzis na spacer o 13.00. Mlody pospal 30 min a potem spac mu sie nie chcialo oczywiscie wrocilismy do domu, był cycuś i poszedl w kimono Podejrzewam, ze jak sie uda to bedzie to ta jedna dluzsza drzemka, dzieki ktorej moj syn nie jest marudny

Faktycznie te nasze dzidziole maja jakis zmasowany atak marudzenia.

marti ty sie przestan stresowac tylko przystawiaj mlodego czesto do cyca, pij herbatki na laktacje, stres wplywa na zanik mleka wiec apeluje o spokoj, a wszystko powroci, mozesz dawac mu butle sztucznego na noc, a w dzien karm cyckiem.. nie rezygnuj jeszcze z karmienia, jesli nadal chcesz karmic naturalnie. ja przyznaje ze jest to dla mnie baaardzo wygodne Piotrkowi nadal wystarczy pokarm z jednej piersi, wypija, najada sie a nastepne karmienie jest z drugiej piersi. Tak jade od poczatku i poki co jest git

[NibyNic]

Dobry wieczór.
Dziś wróciliśmy z pobytu u moich rodziców. Jak fajnie pobyc trochę na wsi i spacerowac do woli po lesie. Dobrze, że pogoda w miarę dopisała. Odstresowaliśmy się trochę po tym pobycie w szpitalu.

Ja też dalej karmie mego synka cycem ale czasami mało brakuje żebym się poddała. Ciężko jest byc na diecie ubogoantygenowej no ale jakoś wytrzymuję.

To ja też chcę dodac zestaw Huberta, aby był w gronie Mlekopijców lata 2008 ale zrobię to w następnym poście.

[Judi21_84]

mama mnie dopadła z oliwką...

[NibyNic]

Oto zestaw Huberta

Z góry dziękuję za dołączenie

[Anisia25]

o rany Judi, bosssska fotka

NibyNic welcome back Juz dodaje Huberta

[Anisia25]

troszke fotek z dzisiejszego spacernika

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

troszke fotek z dzisiejszego spacernika

Piotruś to śliczny model... normalnie buźka ze ho ho i jak ubrany... zjadłabym go

[taka sobie]

dzis postanowiłam małej dac sztuczne mleko, mam jakies na E.... i pierwsza butla do wylania, ale fakt jak skosztowałam to sie nie dziwię płakała z głodu i dałam jej cycka, ale druga butla, nie poddałam sie i wypiła 100ml, chyba sie przekonała następny raz pierś i po jakiejś godzinie Wiktoria tak zwymiotowała, jak nigdy i nie wiem czy to wina mleka?