Plotkowy dla dietetyczek :) V

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Witam,dopiero co przed chwilą wróciłam . Wiecie,chyba jeszcze mam trochę rozumu w głowie,bo jednak coś zjadłam. Ale rano nic,do szkoły nic nie wzięłam i jak wróciłam to zjadłam kanapki,przed 16.... i nie wiem co dalej... a i wypiłam herbatę ziołową.

Orzeszku - z tym piciem,to chodziło o alkohol...

Miłego dnia .

Martwie sie o Ciebie Agness, a kto jak kto,ale Ty zdrową redukcje umiesz przeprwadzic Kochanawierze w Twój rozsądek

[LoLcIa123]

Witam !
Ostatnio mam tyle na głowie,nauka,Tż-et no i załatwianie z urodzinami ,które robię w sobotę
A właśnie apropo urodzin może mi coś doradzicie
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286304
Poprawiłam sprawdzian z maty,w sumie nie na jakąś super ocene bo 3+ ale i tak dobrze,lepsza poprawiona ocena na 3+ niż w ogóle nie poprawiona lub na drugie 1

[Mangolina]

Lolciu, spóźnione wszystkiego najlepszego!
Agness, z powodu jednego dnia taka redukcja?!

[LoLcIa123]

Mangosiu,dziękuje

[orzeszek01]

Napisane przez LoLcIa123

Mangosiu,dziękuje

i ode mnie i ode mnie

[LoLcIa123]

Napisane przez orzeszek01

i ode mnie i ode mnie

dziękuje

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Mangolina

Witajcie Kochane
Wczoraj o 8 dojechałam do Katowic
Dziwna rzecz się stała, bo ja jako ateistka wylądowałam w...klasztorze Klasztor w lesie na megazadupiu, nudne wycieczki, kolejki do łazienki (1 łazienka na piętro=12 osób). A "najlepiej" wspominam wyścigi do ubikacji (i do kolejki na stołówce) po kilkugodzinnej jeździe autokarem (kierowcy zabronili korzystać z toalety, bo autokar był nowy...)
Jednak trochę się dowartościowałam:
1) poznałam osoby, które obdarzyły mnie wielką sympatią i z którymi potrafiłabym rozmawiać godzinami - jest to coś, co sprawiło, że jestem z tego wyjazdu mimo wszystko zadowolona.
2) Pokonałam wszystkich (40 osób) i... moje prace były najlepsze.

super że już jesteś!! chyba jednak nie było tak strasznie

Napisane przez anniaa

i co myslisz ze jeden dzien wszystko zmieni ? zmieni tylko to ze bedziesz o jeden dzien do tyłu.
wyskoków w ciagu 22 dniach nie miałam. kalorii nie licze.

Napisane przez LoLcIa123

Witam !
Ostatnio mam tyle na głowie,nauka,Tż-et no i załatwianie z urodzinami ,które robię w sobotę
A właśnie apropo urodzin może mi coś doradzicie
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286304
Poprawiłam sprawdzian z maty,w sumie nie na jakąś super ocene bo 3+ ale i tak dobrze,lepsza poprawiona ocena na 3+ niż w ogóle nie poprawiona lub na drugie 1

a mnie się wydawało ż miałaś tą imprezę jakoś na początku października robić

chętnie bym Ci pomogła, ale nie bardzo się na tym znam poza tym sądzę ze Ty zawsze wyglądasz zjawiskowo

właśnie sie wkurzyłam, bo zrobiłam notatki na psychologię w Wordzie (w zeszycie nie robię bo sie nie mogę rozczytać ) i okazało się ze mi drukarka nie działa wszystko sprawdziłam co sie da i nic że też mi sie ciągle musi coś psuć no nic, mam nadzieję ze mnie nie będzie babka pytać



dobrej nocki Dziewczyny

[nefre]

Pomocyyyyyy


Kochane ;( Mam na jutro do zrobienia wstęp do ankiety i nie mam zielonego pojęcia co w niej napisać.Ankieta dotyczy wiedzy społeczeństwa o psychologii. ANkieta byłaprzpeorowadzona na 30 osobahc i..? Co mam napisać we wstępie? Jak zacząć? Wiem tylko,że musi się tam znajdować cel grupy i.. co dalej? Błagam, pomozcie. Kompletnie o tym zpaomniałam a na jutro muszę to przynieść! ;(((





Pssst,...Lolciu- God bless you;* Najlepszego ;*

[Milka19]

Jakaś arrivarumba buszuje po wizażu i zakłada wszędzie gdzie tylko może wątki o wdzięcznej nazwie "ß â řîęĺ!! ýňî íŕäî âčäĺňü.." Obcy atakują Precelka dla tego kto rozszyfruje ten tytu wątku i jego zawartość

Wpadłam się przywitać cobyście o mnie zapomniały

Mam strasznie dużo pracy, do tego się przeziebiłam i soczewki mnie nie lubią Zgubiłam gdzieś okulary, a wczoraj po soczewkach moje oczy wskazywały na to, że coś ćpałam. Aż sama się przestraszyłam, bo jeszcze nie widziałam tak przekrwionych oczów

Koniec z narzekaniem Miłego dnia.

Karolinko wszystkiego naj

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

właśnie sie wkurzyłam, bo zrobiłam notatki na psychologię w Wordzie (w zeszycie nie robię bo sie nie mogę rozczytać ) i okazało się ze mi drukarka nie działa wszystko sprawdziłam co sie da i nic że też mi sie ciągle musi coś psuć no nic, mam nadzieję ze mnie nie będzie babka pytać

zlosliwosc rzeczy martwych.. bede trzymala kciuki zeby nie pytala

Napisane przez Milka19

Wpadłam się przywitać cobyście o mnie zapomniały

no cos ty! jak mamy zapomniec o tobie? nie ma szan

Mam strasznie dużo pracy, do tego się przeziebiłam i soczewki mnie nie lubią Zgubiłam gdzieś okulary, a wczoraj po soczewkach moje oczy wskazywały na to, że coś ćpałam. Aż sama się przestraszyłam, bo jeszcze nie widziałam tak przekrwionych oczów

ojejej..to niefajnie... zrob cos szybko bo mozesz jakiegos przystojniaka przegapic na ulicy

hej laleczki,

jade juz do pracy,zimno na dworze strasznie,w pracy mam kociol bo ludzie wykorzystuja teraz urlopy pozostale zeby im nie przepadly i prawie nikogo nie ma a robote trzeba zrobic..

pojutrze piate

milego dnia

[Ewusia_marchew]

Napisane przez nefre

Pomocyyyyyy


Kochane ;( Mam na jutro do zrobienia wstęp do ankiety i nie mam zielonego pojęcia co w niej napisać.Ankieta dotyczy wiedzy społeczeństwa o psychologii. ANkieta byłaprzpeorowadzona na 30 osobahc i..? Co mam napisać we wstępie? Jak zacząć? Wiem tylko,że musi się tam znajdować cel grupy i.. co dalej? Błagam, pomozcie. Kompletnie o tym zpaomniałam a na jutro muszę to przynieść! ;(((

musisz napisać dokładnie temat, cele, co zamierzałaś osiągnąć, później na ilu osobach była przeprowadzona ankieta, czy były jakieś ograniczenia co do wieku, płci, wykształcenia itp no i w sumie tyle później przedstawia się wyniki a na koniec podsumowuje

Napisane przez Milka19

Jakaś arrivarumba buszuje po wizażu i zakłada wszędzie gdzie tylko może wątki o wdzięcznej nazwie "ß â řîęĺ!! ýňî íŕäî âčäĺňü.." Obcy atakują Precelka dla tego kto rozszyfruje ten tytu wątku i jego zawartość

Napisane przez Milka19

Mam strasznie dużo pracy, do tego się przeziebiłam i soczewki mnie nie lubią Zgubiłam gdzieś okulary, a wczoraj po soczewkach moje oczy wskazywały na to, że coś ćpałam. Aż sama się przestraszyłam, bo jeszcze nie widziałam tak przekrwionych oczów

hmmm, możne masz źle dobrane soczewki różnie to bywa z oczami... np moja kumpela ma tak ze jej oczy nie tolerują soczewek o dłuższej ważności... możne nosić bodajże tylko dwutygodniowe...

Napisane przez agolek

zlosliwosc rzeczy martwych.. bede trzymala kciuki zeby nie pytala

dziękuje

udało mis ie dziś wydrukować wczoraj ją odinstalowałam i zaninstalowałam i dziś już działa

Napisane przez agolek

jade juz do pracy,zimno na dworze strasznie,w pracy mam kociol bo ludzie wykorzystuja teraz urlopy pozostale zeby im nie przepadly i prawie nikogo nie ma a robote trzeba zrobic..

na szczęście Ty także juz niedługo znajdziesz się wśród szczęscliwych urlopowiczów


zjdałam śniadanie, wypiłam kawę i pędzę na uczelnie dziś tylko jedne ćwiczenia a później ide do promotora


miłego dnia

[agness51]

Dzień dobry

Ja niedawno co skończyłam lekcje,a za godzinkę jadę do TŻ-ta nawet 4 z angielskiego zarobiłam ... o tych gorszych stopniach wolę nie pisać ...

LoLcia - Wszystkiego naj naj naj Skarbie Super ocen,szczęścia,zdrowia,i samych dobrych dni z TŻ-tem

Miłego dnia kochane .

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

na szczęście Ty także juz niedługo znajdziesz się wśród szczęscliwych urlopowiczów

Nooooo przypominaj mi jak najczesciej....juz widze te karaibskie plaze...

zjdałam śniadanie, wypiłam kawę i pędzę na uczelnie dziś tylko jedne ćwiczenia a później ide do promotora


miłego dnia

usciskaj promotora od wizazanek

Napisane przez agness51

Ja niedawno co skończyłam lekcje,a za godzinkę jadę do TŻ-ta nawet 4 z angielskiego zarobiłam ... o tych gorszych stopniach wolę nie pisać ...
.

gratuluje tej 4ki a o tych gorszych nie wspominam

hej laleczki,

ja w trakcie lunchu wlansie,czekam na koniec dnia bo juz mam doche siedzenia na dupsku i chce isc do domciu...

dzis chyba You Can dance o ile mnie pamiec nie myli bedzie co ogladac

milego popoludnia

[nefre]

Ewusiu - wiszę Ci wieeeeeeelgachne jabłko Dziękuję Ci najmocniej ;*

Kochane dzień dobry ;*

Zajęcia skończyły się oczywiście wcześniej (uwielbiam tę szkołę ;D) i z racji tego,że miałam sporo czasu poszłam do Biedronki z zamiarem kupienia sosu i ryzu (obiad;D) a skonczyło się.. na 2 siatach zakupów ==' Nie mogę śmigać z tyloma pieniedzmi, bo pozniej TŻ krzyczy ze [ieniazka nie ma ^^ Właśnie.. TŻ dzisiaj w pracy...14 godzin ;( Biedaczek mi się zamęczy yyyh
Co do tych przyjemniejszych rzeczy - KUPIŁAM BILETY DO DOMU I JUTRO JADĘ!!!!! Po zajęcia do domku po walizkę i bzzzzzium na Śląsk Cieszę się jak dziecko

A teraz odpoczne chwilkę i lecę do nauki,bo jutro zaliczenie z farmakognozji ;( Nie wiem jak ja się tego nauczę... Chyba ściągi czas zacząć robić ;D

Miłego dnia dziołszki ;*

[yerba]

Hej Laski

Napisane przez Ewusia_marchew

oj, wracaj szybko bo pusto tu bez Ciebie już sie martwiłam gdzie Cie wcięło
[/color]

Ach, w sumie jestem na miejscu, ale kursuję między biblioteką, uczelnią (promotorem) a szpitalem (babcię trzymają już 3 tygodnie).

Ale... magisterka w zasadzie napisana, ale jeszcze czeka mnie sporo poprawek i przeróbek, a to gorsze niż samo pisanie...

Napisane przez Mangolina

Witajcie Kochane
Wczoraj o 8 dojechałam do Katowic
Dziwna rzecz się stała, bo ja jako ateistka wylądowałam w...klasztorze Klasztor w lesie na megazadupiu, nudne wycieczki, kolejki do łazienki (1 łazienka na piętro=12 osób). A "najlepiej" wspominam wyścigi do ubikacji (i do kolejki na stołówce) po kilkugodzinnej jeździe autokarem (kierowcy zabronili korzystać z toalety, bo autokar był nowy...)
Jednak trochę się dowartościowałam:
1) poznałam osoby, które obdarzyły mnie wielką sympatią i z którymi potrafiłabym rozmawiać godzinami - jest to coś, co sprawiło, że jestem z tego wyjazdu mimo wszystko zadowolona.
2) Pokonałam wszystkich (40 osób) i... moje prace były najlepsze.

Kolejne minusy? Przytyłam 5kg, nieustannie obżerałam się słodyczami (które sama kupowałam i od innych), a obiady opierały się głównie na kotletach i frytkach. Wyglądam tragicznie, nie mogę włożyć żadnych spodni, brzuch zalany fałdami tłuszczu. I od jutra postanowiłam rozpocząć solidną redukcję. Dzisiaj jeszcze ostatni dzień wolnego, więc odpuściłam.

Przeczytałam kilka postów - Agolku, współczuję. Pech za pechem, mam od wczoraj (z małymi wyjątkami) podobnie.
Wrócę wieczorem i włączę się do dyskusji, ale teraz już tak na poważnie mówię
Pozdrawiam

Mango, gratuluje sukcesu, pokazesz kiedys jakies swoje rysunki?
Ciesze sie, ze poznalas tam fajnych ludzi.

Napisane przez Milka19

Jakaś arrivarumba buszuje po wizażu i zakłada wszędzie gdzie tylko może wątki o wdzięcznej nazwie "ß â řîęĺ!! ýňî íŕäî âčäĺňü.." Obcy atakują Precelka dla tego kto rozszyfruje ten tytu wątku i jego zawartość

Wpadłam się przywitać cobyście o mnie zapomniały

Mam strasznie dużo pracy, do tego się przeziebiłam i soczewki mnie nie lubią Zgubiłam gdzieś okulary, a wczoraj po soczewkach moje oczy wskazywały na to, że coś ćpałam. Aż sama się przestraszyłam, bo jeszcze nie widziałam tak przekrwionych oczów

Koniec z narzekaniem Miłego dnia.

Karolinko wszystkiego naj

hmm.. i jak z oczkami?
Ja mam od kilku tygodni receptę na soczewki, ale jakoś nie miałam okazji ich kupić (zresztą do komputera zgodnie z zalecieniem lekarki i tam mam używać okualarów, wiec soczewki chwilowo nie były mi potrzebne...).
W każdym razie trochę się obawiam, bo mam raczej wrażliwe oczy i nie wiem czy będą one tolerować ciało obce No ale spróbować trzeba...

[anniaa]

Witam. dzisiaj w szkole nie byłam bo byłam na pogrzebie cioci. potem rozwiazywałam zadania z matmy poszłam na siłownie. zobacze na wspólnej i powtórze sobie biologie i angielski bo jutro 2 kartkówki. dzisiaj na siłowni cwicze sobie jak zawsze i jakis koles którego znam z widzenia z siłki do mnie: normalnie z ciebie pudzian płci żeńskiej( mówił to z podziwiem i z usmiechem ). potem mnie obgadywał z trenerem , a ja nic dziwnego nie widze w cwiczeniu z wiekszymi ciezarami a nie jak inne dziewczyny/kobiety najmniejszy ciezary jakie mozliwe sa badz tylko bieznie , rowerki albo słynne aerobiki. wogóle wszystkie kobiety( które ida na aerobik przechodza obok sprzetów z ciezaramia patrza na mnie o tak faceci znowu patrza z podziwem.
kurde co raz czesciej mam dni takie ze chciałabym rzucic ta cała redukcje ze mam wrazenie ze nigdy nie bede taka jaka chce, do tego denerwuje mnie te uda mam wrazenie ze one jedynie nie szczupleja tylko staja sie wieksze (?) - bedzie trzeba je zmierzyc. tak to juz jest jak sie jest nie cierpliwym.

[nefre]

Aniu - a może uda są wieksze przez masę mięsniową?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agness51

Ja niedawno co skończyłam lekcje,a za godzinkę jadę do TŻ-ta nawet 4 z angielskiego zarobiłam ... o tych gorszych stopniach wolę nie pisać ...

gratuluję 4

Napisane przez agolek

usciskaj promotora od wizazanek

kurczę, nie miałam kogo ściskać bo nie przyszedł nie wiem co się stało musze maila chyba do niego napisać, bo potrzebuję wpisu a czas ucieka

Napisane przez agolek

dzis chyba You Can dance o ile mnie pamiec nie myli bedzie co ogladac

ano ja już czekam

Napisane przez nefre

Ewusiu - wiszę Ci wieeeeeeelgachne jabłko Dziękuję Ci najmocniej ;*

ależ to drobiazg, prosze bardzo

Napisane przez nefre

Co do tych przyjemniejszych rzeczy - KUPIŁAM BILETY DO DOMU I JUTRO JADĘ!!!!! Po zajęcia do domku po walizkę i bzzzzzium na Śląsk Cieszę się jak dziecko

a na ile jedziesz?;>

Napisane przez yerba

Ach, w sumie jestem na miejscu, ale kursuję między biblioteką, uczelnią (promotorem) a szpitalem (babcię trzymają już 3 tygodnie).

oj, nieciekawie z tą babcią

Napisane przez yerba

Ale... magisterka w zasadzie napisana, ale jeszcze czeka mnie sporo poprawek i przeróbek, a to gorsze niż samo pisanie...

ale jak blisko juz do końca

Napisane przez yerba

W każdym razie trochę się obawiam, bo mam raczej wrażliwe oczy i nie wiem czy będą one tolerować ciało obce No ale spróbować trzeba...

koniecznie spróbuj a nuż się polubicie

Napisane przez nefre

Aniu - a może uda są wieksze przez masę mięsniową?

tez mi to przyszło do głowy

a w ogóle Aniu to sie ciesz będziesz miaął ładnie wyrzeźbione ciałko jak tak cwiczysz że aż mężczyźni podziwiają


dziś sie lenię do lekcji się przygotowałam szybko po południu i nie chce mi sie juz nic wiecej robić gadam na gg z kumpelą bo mi wyjechała do Francji i tylko to nam zostało a zaraz YCD

[yerba]

Napisane przez nefre

Aniu - a może uda są wieksze przez masę mięsniową?

tez tak mysle





Pierwszy raz od dawna ide spac o tak bajecznej porze Ostatnio standard to 3

Dobranoc

[agolek]

Napisane przez anniaa

do tego denerwuje mnie te uda mam wrazenie ze one jedynie nie szczupleja tylko staja sie wieksze (?) - bedzie trzeba je zmierzyc. tak to juz jest jak sie jest nie cierpliwym.

a ja zawsze mam wieksze uda, zbite takie...I niby trener mi ukladal plan i wogole a zawsze konczy sie tym,ze jest mnie wiecej. Silownie juz odpuscilam sobie i zawsze jak przestaje cwiczyc to mnie mniej objetosciowo...

Napisane przez Ewusia_marchew

a zaraz YCD

noooo,ja tez ogladam! ta ruda to normalnie swietna!!az przyjemnie patrzec..i lezka zazdrosci sie zakreci w oku

[Milka19]

Napisane przez yerba

hmm.. i jak z oczkami?
Ja mam od kilku tygodni receptę na soczewki, ale jakoś nie miałam okazji ich kupić (zresztą do komputera zgodnie z zalecieniem lekarki i tam mam używać okualarów, wiec soczewki chwilowo nie były mi potrzebne...).
W każdym razie trochę się obawiam, bo mam raczej wrażliwe oczy i nie wiem czy będą one tolerować ciało obce No ale spróbować trzeba...

Soczewki nie są złe - na początku wszystko było OK. U mnie to mało snu, dużo kawy i dosyć sporo godzin ich ciągłego noszenia ...więc w sumie nie mogę powiedzieć, że to tylko ich wina, chociaż odkąd zaczęłam je nosić moje oczy dziwnie się zachowują Może to poprostu zmęczenie, a soczewki dodatkowo potęgują ten efekt.

Jak praca magisterska? Ja jestem podłamana, bo im więcej czytam tym mniej wiem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

Pierwszy raz od dawna ide spac o tak bajecznej porze Ostatnio standard to 3

Dobranoc

wow, ja o tej porze to sie chyba nigdy do spania nie zbiorę

Napisane przez agolek

noooo,ja tez ogladam! ta ruda to normalnie swietna!!az przyjemnie patrzec..i lezka zazdrosci sie zakreci w oku

ano chciałabym tak tańczyć...........


idę się myc i spać bo jutro praktykennn i pobudka o 5

miłych snów

[Milka19]

Miłego dnia

[orzeszek01]

miłego dnia

[agolek]

dzien dobry i milego dnia

u mnie na dworze horror dzis...taka wichura i deszcz,ze szok.W TV ostrzegaja przed ulewami i wogole...Szkocja....

[nefre]

Witam kochane;*

Jednak jadędopiero jutro rano;/ przedyskutowałam z TŻ-em,zetak będzie bezpieczniej
Ewusiu - ze Śląska wyjeżdżam w poniedziałek

Od rana siedzę nad cukrami, dzisiaj zaliczenie Wszystko mi się miesza;(
Jeszcze zdązyłam posprzeczać się z TŻ-em - poszło o jego lenistwo i robienie wszystkiego na ostatnią chwilę. Ehh =='

Lecę dalej czytać.

Miłego dnia ;*

[yerba]

Napisane przez agolek

a ja zawsze mam wieksze uda, zbite takie...I niby trener mi ukladal plan i wogole a zawsze konczy sie tym,ze jest mnie wiecej. Silownie juz odpuscilam sobie i zawsze jak przestaje cwiczyc to mnie mniej objetosciowo...



noooo,ja tez ogladam! ta ruda to normalnie swietna!!az przyjemnie patrzec..i lezka zazdrosci sie zakreci w oku

Moim zdaniem to normalne, bo jak się dużo ćwiczy to mięsnie są napięte, zbite. Jak się przestanie na kilka dni, to jakby opadają. Moja znajoma, instruktorka fitness, też mi o tym mówiła, że sama tak ma po siłowni

Poza tym, bardzo ważne jest, żeby się odpowiednio rozciągać, dzięki czemu rozciągamy mięsnie i nie są właśnie takie nabite.

Napisane przez Milka19

Soczewki nie są złe - na początku wszystko było OK. U mnie to mało snu, dużo kawy i dosyć sporo godzin ich ciągłego noszenia ...więc w sumie nie mogę powiedzieć, że to tylko ich wina, chociaż odkąd zaczęłam je nosić moje oczy dziwnie się zachowują Może to poprostu zmęczenie, a soczewki dodatkowo potęgują ten efekt.

Jak praca magisterska? Ja jestem podłamana, bo im więcej czytam tym mniej wiem

Nic się nie martw, masz dużo czasu i spokojnie to wszystko opanujesz...

Co do soczewek, to czasem kwestia przyzwyczajenia się oka do nich, a czasem niestety się ich nie toleruje. Tak więc zobaczymy jak to będzie u mnie. A Ty Milkuś - odpocznij troszkę

Napisane przez Ewusia_marchew

wow, ja o tej porze to sie chyba nigdy do spania nie zbiorę

Wczoraj byłam tak zmęczona, że o 18 usypiałam, ucięłam więc sobie drzemkę, ale po niej nie było lepiej i po 22 byłam już w łóżku, nawet nie pamiętam czy zdążyłam o czymkolwiek pomyśleć...

[orzeszek01]

a ja sie musze pochwalic ze wczoraj dostałam zaliczenie z podstaw samokszatłcenia

zaraz lece do dziekanatu po jakies zaswiadczenie,tylko nie bardzo mi sie chce bo pogoda nie teges..no ale nic,trzeba to trzeba

A jutro do domku

bratanica 5lat skonczyła wczoraj-co ja jej mam kupic? zabawek,lalek,misiów i innych tego typu rzeczy ma pełno,wiec kompletnie nie wiem co?

[Milka19]

Napisane przez yerba

Co do soczewek, to czasem kwestia przyzwyczajenia się oka do nich, a czasem niestety się ich nie toleruje. Tak więc zobaczymy jak to będzie u mnie. A Ty Milkuś - odpocznij troszkę

Wiem, że dużo czasu, ale też mam dużo innych obowiązków.

Ja się właśnie doskonale relaksuje czytając książki naukowe

A Ty masz już termin obrony Kochana

Napisane przez orzeszek01

bratanica 5lat skonczyła wczoraj-co ja jej mam kupic? zabawek,lalek,misiów i innych tego typu rzeczy ma pełno,wiec kompletnie nie wiem co?

Jakieś gry planszowe czy inne słowno-matematyczne skłaniające do logicznego myślenia albo puzzle.

[schism_]

Lolciu-Z okazji urodzin wszystkiego naj,naj najlpeszego Ciut spóznione me zyczenia,ale jak najbardizej szczere

No a u mnie,
jakoś leci
Folguję sobie z zajęciami ;P Nie dość,że nie zaniosłam do jakiejś komisji zwolnienia z wufeu (ani nie zjawiłam się na nim _^_)odpuściłam sobie po raz drugi lektoraty z anglika,no ale jak nie napisałam obowiązkowego wypracowania to
Atmosfera taka se,póki co przyjęłam pozę outsiderki, cóż pewnej traumy,bariery nie zniosę od tak ,choć za 3 tygodnie gdy załatwię to co trza,mam nadzieję,że wszystko się zmieni,na lepsze..

Wczoraj ma matka miała urodziny więc wieczorem wybyłyśmy do Gdańska na koncert Golden Life.
Nie obyło się bez sprzeczek, o to ile i jakiego alkoholu wypiję,skończyło sie na nędznym Bacardi Breezerze (i tak we łbie mi zaszumiało xD) i poszłam w 'tany'
W sensie,że stanęłam wśród publiki (ona 'na balkonie przesiadywała Oo) i wczułam się w muzykę.

Chłopaki byli niesamowici
Mimo,że ciut zapomniani przez odbiorców,zagrali niesamowity koncert. Z multum energii,pasji ,charyzmy, przy 'Get Up (czy jakos tak) Boba Marley'a odpłynęłam w siną dal, zaś przy nowym kawałku Tip (dedykowanym zmarłemu kilka lat temu ich perkusiście)wokalista po raz pierwszy ponoć w swej 'karierze'musiał przerwać ze wzruszenia i zaśpiewać na nowo, mi tez zrobiło się jakoś dziwnie,z racji,że 'premierowe'odsłuchanie przeze mnie,zbiegło się z otrzymaniem pewnej diagnozy..
Ale było minęło


Zabawne było to,że spotkałam znajomego z licealnej klasy. Nawet stałam obok. Koleś fan szeroko pojętej muzyki rockowej,artystyczna dusza,był z jakimś znajomym (chyba) popijając piwo za piwem nie gadaliśmy ze sobą acz kontakt został nawiązany poprzez wspólne podrygiwanie (nawet dobrze mi to szło _^_) , w przeciwieństwie do skostniałej publiki,ruszającej się jedynie przy starszych kawałkach Oo
Nawet poczęstował mnie tabaką

Grali akurat 24.11.94 ,a ja myślałam,że je...bnę na ziemię,tak mi się w głowie zakręciło po tytoniu,chociaż uczucie fajne, odbierasz wszystko na głębszych falach.
Po niekończącym się bisom ,udałam się do wyjścia.


Idziemy z matką,patrzę,a tam ich gitarzysta (przystojny itp ^^) gada zkimś ,to ja narobiłam niedaleko popeliny ,aby wyszperać z torebki ich nową płytę i długopis do podpisu
Wiec kobita podeszła , ten pyta się czy z dedykacją,
ta że dla córki Adriany
on- Hmm to dla Adrianny (akurat tak się me imię wymawia/pisze) i zamaszyście walnął na okładce' Z pozdrowieniami Adriannie Tomasz K..'
Matka pod wrażeniem jego urody charyzmy,wymamrotała z uśmiechem,ze świetnie zagrali i paszłaaa xD
Oczywiście stałam w pobliżu,z nadzieją ,że ów pan mnie dostrzeże lub pozna,wszak stałam prawie pod sceną od jego strony,a 10dni temu po koncercie CKOD natknęłam się nań,nawet w tym samym stroju co wczoraj xP
Rozżalona,że nie zrobiłam sobie z nim zdjęcia =_='z lądowałam po północy w domu.


Wysłuchawszy och'ów i ach'ów jaki on przystojny i 10 lat młodszy (tsaa a ode mnie 17 starszy ;p,acz ma syna i chyba babę albo rozwodnik ) zapadłam w głęboki sen,aż do godziny 13...


Huh to się rozpisałam

Miłego