Zapachowe bliźnięta

[martwa papuga]

W końcowych nutach Ouarzazate wyniuchałam Iso E Super

[Blonde_Stranger]

Gucci edp II = Cindy Crawford Waterfalls. Identyczne.

[magsch]

dziewczyny powiedzcie mo jakiego blizniaka ma Venezia Laury Biagotti-bo ciezko mi dostac V wiec szulam czegos do zludzenia przypominajace te perfumy....z gory dziekuje

[Twitter]

Lolita L Lempicka i Theorema i Belle de Minuit mają w sobie cukier waniliowy.
Lempicka jest frymuśna i czasem pachnie ciasteczkami a czasem czystą chemią (może być, że gospodarczą) Belle de Minuit mają w sobie coś męsko-gorzkiego a Theorema jest po prostu idealna ...

Odkrywca

[melkmeisje]

Nature Millenaire = Dzing! + Gloria

w każdym razie:

[magsch]

Napisane przez Twitter

Lolita L Lempicka i Theorema i Belle de Minuit mają w sobie cukier waniliowy.
Lempicka jest frymuśna i czasem pachnie ciasteczkami a czasem czystą chemią (może być, że gospodarczą) Belle de Minuit mają w sobie coś męsko-gorzkiego a Theorema jest po prostu idealna ...

Odkrywca

dziekuje slicznie

[magsch]

Napisane przez Twitter

Lolita L Lempicka i Theorema i Belle de Minuit mają w sobie cukier waniliowy.
Lempicka jest frymuśna i czasem pachnie ciasteczkami a czasem czystą chemią (może być, że gospodarczą) Belle de Minuit mają w sobie coś męsko-gorzkiego a Theorema jest po prostu idealna ...

Odkrywca

dziekuje slicznie sprawdze sobie te zapachy

[bluegirl]

Mój nos czuje podobieństwo (chociaż to że mój nos je wyczuwa, to nie znaczy że to podobieństwo tam jest) między Avon Extraordinary, N. Rodriguez For Her EDP i Gucci by Gucci EDT.
Coś je łączy według mojego nosa.

[ano23]

Aqua di Giorgio Armani - Donna karan NY
Ckin2u -- Flower by kenzo

[Twitter]

Napisane przez magsch

dziekuje slicznie sprawdze sobie te zapachy

Magsch!
Oj! Nie pisałam bliźniaków do Twojego zapytania, tylko ot, tak sobie bo ostatnio wzięło mnie na ciastka Niemniej- polecam wypróbować waniliowe ciasteczka

[rachela]

Napisane przez martwa papuga

W końcowych nutach Ouarzazate wyniuchałam Iso E Super

Ou. i Molekuły mają się ku sobie

P.S. Gratuluję flaszki, opierzona siostro zapachowa!

[Blonde_Stranger]

BC - gorsza i słabsza wersja Nu edp.

[agu.s]

Wczoraj odkryłam, ze Python Trussardiijest w pewnych momentach baaardzo podobny doRoma Laury Biagiotti.

[lalesia]

Napisane przez ano23

Ckin2u -- Flower by kenzo

to dla mnie kompletnie 2 rozne swiaty In2U to typowy, letni swiezak a Kenzo Flower jest pudrowym, zabojczo slodkim killerem

[karamari]

Nie bliźnięta, ale jedna rodzina:
- FdB i Gucci PH (ha! to dopiero)
- Hinoki i Zagorsk (też odkrycie)

[kriss_de_valnor]

Napisane przez karamari

Nie bliźnięta, ale jedna rodzina:
- FdB i Gucci PH (ha! to dopiero)
- Hinoki i Zagorsk (też odkrycie)

nigdy bym ich razem nie zestawiła fdb jest drzewny ale nie kadzidlany a w hinoki nie ma kościelnego kadzidła jak w zagorsku ale co nos to opinia

[martwa papuga]

Napisane przez rachela

Ou. i Molekuły mają się ku sobie

Czyli nie mam omamów

P.S. Gratuluję flaszki, opierzona siostro zapachowa!

Dziękować
Tylko eee, której? Ouarzazate czy Iso?

[Helge Wodnica]

Napisane przez ano23

Ckin2u -- Flower by kenzo

Napisane przez lalesia

to dla mnie kompletnie 2 rozne swiaty In2U to typowy, letni swiezak a Kenzo Flower jest pudrowym, zabojczo slodkim killerem

Dla mnie to też dwa różne zapachy. In2U porzeczkowo-waniliowo-egzotyczny/kaktusowaty, a Flower to słodka mordercza chmura.


Gdzieś wyżej już było pisane: Sunflowers= Ziaja masło bursztynowe. Zgadzam się z tym.

[karamari]

Napisane przez kriss_de_valnor

nigdy bym ich razem nie zestawiła fdb jest drzewny ale nie kadzidlany a w hinoki nie ma kościelnego kadzidła jak w zagorsku ale co nos to opinia

Ja wiem, herezja. Ale opętana tą wizją wczora z wieczora, dzisiaj od rana ćwiczę FdB po lewej stronie (od serca), a Gustawa po prawej i... znajduję obszar wspólny: dymną słodycz, duszną pudrowość, iglastą drzewność i tę imbirową pieprzność! Na mnie w Guciu kadzidło to jeno ta smużka nikła.
Nie bliźnięta, ale w jednej rodzinie adopcyjnej dwa cuda z różnych matek chowane.

[Nola_]

Napisane przez karamari

Nie bliźnięta, ale jedna rodzina:
- FdB i Gucci PH (ha! to dopiero)

Napisane przez kriss_de_valnor

nigdy bym ich razem nie zestawiła fdb jest drzewny ale nie kadzidlany a w hinoki nie ma kościelnego kadzidła jak w zagorsku ale co nos to opinia

Napisane przez karamari

Ja wiem, herezja. Ale opętana tą wizją wczora z wieczora, dzisiaj od rana ćwiczę FdB po lewej stronie (od serca), a Gustawa po prawej i... znajduję obszar wspólny: dymną słodycz, duszną pudrowość, iglastą drzewność i tę imbirową pieprzność! Na mnie w Guciu kadzidło to jeno ta smużka nikła.
Nie bliźnięta, ale w jednej rodzinie adopcyjnej dwa cuda z różnych matek chowane.

Też bym ich ze sobą nie zestawiła Dla mnie to dwa zupełnie różne zapachy i nie znajduję w nich właściwie żadnego podobieństwa.
A inna sprawa, że oba nie chcą ze mną współpracować - FdB się uparcie na mnie kwasi, a Gustaw z kolei robi się słony

[mariolasl]

Aziyade jest blisko spokrewniona z El Attarine. Bardzo podobnie są przyprawione

[magsch]

ja uwazazm ze prawie identyczne sa zapachy Perles de Lalique-Elle Ysl

[Kattarina]

Napisane przez magsch

ja uwazazm ze prawie identyczne sa zapachy Perles de Lalique-Elle Ysl

Ja tez czuje to podobienstwo , z tym, ze Elle to Perles "bez pazura" Perly maja w sobie inna paczule; apteczno-piwniczna, omszala a i kwiaty w Elle sa wciaz zywe, podczas gdy w Perlach odrobine juz podeschly

[karamari]

Napisane przez Nola_

Też bym ich ze sobą nie zestawiła Dla mnie to dwa zupełnie różne zapachy i nie znajduję w nich właściwie żadnego podobieństwa.
A inna sprawa, że oba nie chcą ze mną współpracować - FdB się uparcie na mnie kwasi, a Gustaw z kolei robi się słony

Tym razem nie "tipsy z Noli", ale nolowe słone paluszki - jak ja bym chciała je powąchać! Gustaw słony, jak to może w ogóle pachnieć?

[Nola_]

Napisane przez karamari

Tym razem nie "tipsy z Noli", ale nolowe słone paluszki - jak ja bym chciała je powąchać! Gustaw słony, jak to może w ogóle pachnieć?

A wiesz, w jakim szoku ja byłam, jak mi powiedziałyście, że on wcale słony być nie powinien? A jak chciałabym powąchać słodkawego Gucia... Ale serio, jest słony. Pod koniec nawet tak słony, że kilka razy ciężko mi było go wytrzymać. A ostatnio zostałam uświadomiona, że pachnie na mnie ostro i męsko więc chyba musimy sobie zrobić przerwę od siebie
Podejrzewam, że to nuta skóry tak się na mnie zachowuje. Dzongkha też jest na mnie mocno słonawa, o Dzingu nie wspominając...

[Zielona30]

Perles i L'or według mnie też są bardzo podobne.W L'or żadnej kawy nie wyczuwałam(chociaż chciałam).
Równiez Lolita ciasteczkowa L i Lostmarch Lann Ael wydają mi się bardzo podobne,chociaż lolitki już dawno nie wąchałam i nie jestem pewna czy to te same ciasteczka.Początek bardzo smakowity,Lostmarch jednak po jakimś czasie ukazuje na mojej skórze jakieś nie fajne,ziemiste nutki.Ale wart jest wypróbowania.

[melkmeisje]

Napisane przez Zielona30

Perles i L'or według mnie też są bardzo podobne.W L'or żadnej kawy nie wyczuwałam(chociaż chciałam).

Ja niestety też nie. W L'Or wyczuwam raczej herbatkę owocową. Ale trudno porównać mi je do jakiegokolwiek innego zapachy, a już na pewno nie do Pereł..

[Twitter]

Napisane przez magsch

ja uwazazm ze prawie identyczne sa zapachy Perles de Lalique-Elle Ysl

Napisane przez Kattarina

Ja tez czuje to podobienstwo , z tym, ze Elle to Perles "bez pazura" Perly maja w sobie inna paczule; apteczno-piwniczna, omszala a i kwiaty w Elle sa wciaz zywe, podczas gdy w Perlach odrobine juz podeschly

Z wrażenia usiadłam Jutro idę przetestować Elle bo jak do tej pory uważałam, że Perles są nie-do-zbliźniaczenia-z-żadnymi-innymi! Łojej


Edit:

Melk, herbatka owocowa? Huh! Nie podejrzewałam, że L'or zdolny do takich wyczynów. Na mnie pachnie mieloną kawą ale nie taką świeżo zmieloną a prędzej taką świeżo zaparzoną. Jednak to wciąż jest kawa, albo ja się na nią uparłam i idę w zaparte, że tak jest Dzisiaj koleżanka wyczuła w L'orze kawę i... cytrusy- na co również zareagowałam taaaakimi oczami W sumie może te cytrusy i herbatka owocowa to to samo?
Ja się cieszę, że na mnie i dla mnie jest kawa!

[Kattarina]

Napisane przez Twitter

Z wrażenia usiadłam Jutro idę przetestować Elle bo jak do tej pory uważałam, że Perles są nie-do-zbliźniaczenia-z-żadnymi-innymi! Łojej

Tylko nie oczekuj identycznego zapachu- to raczej niemozliwe.

Mnie chodzi o poszczegolne nuty i sposob, w jaki ukladaja sie na mojej skorze: otwarcie obu kompozycji to musujace cytrusy i kwaskowate kwiaty, (w Elle swieze, wrecz zielone, a w Perlach, jak pisalam; podeschniete i przykurzone paczula- dlatego jakby kamforowe), pozniej kwiaty zmieniaja swe oblicze na pudrowe, (w Perlach bardziej pikantne) i rozsiadaja sie na bazie z paczuli, (w Elle swiezszej, lisciasto-soczystej, w Perlach natomiast aptecznej i omszalej) i ziemisto-krzaczastego wetiweru.

Mhhhrroczne Perly pachna dla mnie tak, jak Elle pachnialyby po 2 stuleciach spedzonych w ciemnym, wilgotnym lochu, w zbutwialej skrzyni

[Redhaired Witch]

Czy znacie perfumy podobne do Ginestet Botrytis ale (oczywiście) tańsze? I w sumie trwalsze, bo Botrytis jest strasznie delikatny... Chodzi mi głównie o ten zapach miodu pitnego, kandyzowanych owoców.