Koziorożce ! ! :-) - część IV

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez saslycek

Ok to już coś, ale teraz 1 czy 3 ? pomocy !!!

Nadal 1.

Napisane przez puchatkowa

Żaden sekret
Robię pomidory z mozarellą i bazylią
Zobacz tam przez okno czy nie ma mojego TŻta koło Bertiego vel. Stokrotki bo miał po drodze wstąpić

Musiałabym się bardzo wychylić, by dojrzeć górną część sklepu , że o TŻ-cie nie wspomnę.

[puchatkowa]

Napisane przez Yovitka21

oooo o ktorej

O 20.00 na Tvn - 2 część

Napisane przez saslycek

Jak ja mam dylemat, nie wiem w czym iść żeby nie wyglądać jakbym z cyrku uciekła

sas, w każdym wyglądasz ładnie, naprawdę, także się nie martw, nikt nic podobnego nie pomyśli

Napisane przez backie

Musiałabym się bardzo wychylić, żeby dojrzeć górną część sklepu , że o TŻ-cie nie wspomnę.

Chyba możesz to dla mnie zrobić co
Bo na herbatkę czekam - ma kupić jakąś dobrą

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez puchatkowa

sas, w każdym wyglądasz ładnie, naprawdę, także się nie martw, nikt nic podobnego nie pomyśli

Napisane przez puchatkowa

Chyba możesz to dla mnie zrobić co
Bo na herbatkę czekam - ma kupić jakąś dobrą

Jeżeli pójdzie na górę (jak 57,68 ), to go wychwycę.
Jaka herbatka?

[saslycek]

Napisane przez puchatkowa

O 20.00 na Tvn - 2 część



sas, w każdym wyglądasz ładnie, naprawdę, także się nie martw, nikt nic podobnego nie pomyśli



Chyba możesz to dla mnie zrobić co
Bo na herbatkę czekam - ma kupić jakąś dobrą

Napisane przez backie

Jeżeli pójdzie na górę (jak 57,68 ), to go wychwycę.
Jaka herbatka?

Jesteście Kochane dziękuje mam na sobie już zestaw 3 i tak zostanie... i zastanawiam się czy mój transport o mnie nie zapomniał

[puchatkowa]

Napisane przez backie

Jeżeli pójdzie na górę (jak 57,68 ), to go wychwycę.
Jaka herbatka?

Raczej śmignie tam tylko autem - możesz nie mieć szansy zdążyć go oblukać
Herbata jakaś Earl Grey Piramidki (chyba lipton). U TŻta w domu ktoś kupił i jest ponoć pyszna Ja ogólnie uwielbiam Earl Greya

Napisane przez saslycek

Jesteście Kochane dziękuje mam na sobie już zestaw 3 i tak zostanie... i zastanawiam się czy mój transport o mnie nie zapomniał

Baw się dobrze sas
I monia też

Shrek się zaczyna

PS. Niech on już wróci bo z nudów zjadłam ponad pół tabliczki czekolady

[saslycek]

Napisane przez puchatkowa

Raczej śmignie tam tylko autem - możesz nie mieć szansy zdążyć go oblukać
Herbata jakaś Earl Grey Piramidki (chyba lipton). U TŻta w domu ktoś kupił i jest ponoć pyszna Ja ogólnie uwielbiam Earl Greya



Baw się dobrze sas
I monia też

Shrek się zaczyna

PS. Niech on już wróci bo z nudów zjadłam ponad pół tabliczki czekolady

Dziękuje PuchatkuŚ

Uciekam już, miłego wieczorku

[CzarnyElf]

Melduje sie z pracy...jeszce tylko 5 godzin...


Sas-nr 3 najfajniejszy

Agniesia-no wlasnie tak myslalam co do tej tajemnicy zawodowej.A Ty jestes psychologiem czy studjujesz?

Backie-ja bym wybrala te cieplejsze klimaty-uwielbiam ciepelko


Co do swiat i Sylwestra to nie mam jeszcze planow-my zawsze idziemy na bal sylwestrowy dobroczynny-w tym roku chyba tez-ale to dopiero w polowie stycznia ten bal.

Pozdrawiam wszystkie Kozly

[madziaczek:*]

Napisane przez CzarnyElf

A w budynku hospicjum na recepcjii(tam gdzie ludzie spedzaja swoje ostatnie tygodnie zycia)pracuje od jakiegos miesiaca-ale pacjentow rzadko widze-najczesciej rodziny.Moja praca tam polega na kierowaniu rodziny do pokojii pacjentow,odbieranie telefonow itp drobne prace biurowe.

Podziwiam, bo mimo,że w tym hospicjum nie spotykasz się tak bardzo bezpośrednio z ludźmi chorymi to mimo wszystko ciężko jest pracować w takim miejscu.

Napisane przez blush

Hi Girls !!!!
Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta

bluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuush
miło Cię widzieć szczególnie urządzoną! Czekamy NIECIERPLIWIE na fotki

Napisane przez CzarnyElf

Madziaczek-ale kosmetykow i jak zwykle ladnie wygladasz na zdjeciach

Napisane przez m0nia1986

Madziku ja widziałam reklamę tego filmu o pociągu z mięsem
Nigdy bym na to nie poszła
Ja się bardzo boje tych współczesnych horrorów, są tak realistyczne, że padłabym na zawał
Jeśli juz musze cos takiego obejrzeć to zakrywam twarz ręką i patrze 'przez palce'.

Napisane przez puchatkowa

Miałam to zacytować a jakoś zapomniałam. Czyli madzia wybiera się sama do kina na horror
No to ja bym się na to w życiu nie odważyła

Napisane przez -agniesia-

Ja też się boję horrorów Zbyt wrażliwa jestem A niestety Tż uwielbia, więc już nie raz było tak, że zaczynaliśmy oglądać razem, a po 10minutach oglądał już tylko sam Tż

Ja wogóle pierwszy raz pójdę sama do kina a reklamy nie widziałam, idę na żywioł- najwyżej będę najgłośniej krzyczała
a horrory uwielbiam a mimo wszystko też oglądam przez palce

Napisane przez saslycek

1. Odżywczy żel myjący do twarzy: Brzoskwinia i mleczko migdałowe.
Fluid Soraya Matujący do b. jasnej cey jaką posiadam
2. Bluzeczka New Look 11 zł (kupiona w Outlecie <czy jak to się pisze>)
3-4. Spodenki 9zł

bardzo fajna bluzeczka
ja wczoraj kupiłam fajną kamizelkę za 15zł i bokserkę za 9

Napisane przez backie

Skoro już o świętach mowa..... , to Dziewczyny co planujecie robić w NASZE urodziny?

Jak w całe swięta- płakać

Napisane przez Cloveer

Witam dziewczynki
Nie wiem czy któraś mnie tu z Was pamięta bo troszkę zaniedbałam wizaż... obiecuję poprawę

Witaj ponownie

Napisane przez puchatkowa

Ja ogólnie uwielbiam Earl Greya

Ja też

Napisane przez puchatkowa

Baw się dobrze sas
I monia też

No właśnie. Bawcie się dobrze!!!

ps.sorki za emotki

ufffffff... to nadrobiłam wreszcie te parę stron!

[saslycek]

Dzień dobry Alez tu cisza była wczoraj

To tak melduje się jeszcze z lekkim kacem... totalnie nie wyspana (ok.4 godzin snu), a za niedługo musze zbierać się do pracy na całą noc... kolejne wesele, ale już ostatnie w sezonie a kasa się przyda więc przeboleje to wszystko jakoś chyba może nie wiem sama...

Pije poranną herbatkę.

[kodeina]

dzień dobry śpiochy

Sas imprezowiczko
jak było?
i ty dziś do pracy idziesz

Przed chwilą się obudziłam idę z robić śniadanie a potem znikam

[Cloveer]

Witam z rańca

saslycek jak dla mnie wyglądasz świetnie w każdym zestawie 3 jest the best

Napisane przez Yovitka21

przyznam sie szczerze ze nie pamietam a moze jeszcze mnie tu nie bylo
ale Yovi wita bardzo cieplutko...
oj kto tu ma takie doswiadczenie z facetami jak nie Yovi (oczywiscie negetywne)

Dużo tutaj jest nowych osób
A co do do tego mojego ostatniego faceta... to skończony dupek
Oczarował mnie, wydawał się taki... kochany- ja się w nim nie zakochałam, ale mocno zauroczyłam...
I ostatnio przez głupią sytuację się dowiedziałam co on tak naprawdę chciał tym osiągnąć, później sam mi napisał na gg...
On po prostu chciał wzbudzić zazdrość u dziewczyny z którą chciał być i zrobił to moim kosztem, gdy tamta laska odezwała się do niego, od razu do niej poleciał zostawiając mnie
Ja nigdy nie będę szczęśliwa

Napisane przez puchatkowa

Witaj ponownie Cloveer
Podziwiam za kierunek studiów

Dużo ludzi robi dokładnie to samo, podziwia mnie za ten kierunek, mówią, że na pewno jest ciężko i oni nigdy by się nie zdecydowali, ale najważniejsze to lubić to co się chce robić
To zupełnie tak jak ja mówię osobom co studiują fizykę... dla mnie to byłoby samobójstwo

[saslycek]

Napisane przez kodeina

dzień dobry śpiochy

Sas imprezowiczko
jak było?
i ty dziś do pracy idziesz

Przed chwilą się obudziłam idę z robić śniadanie a potem znikam

Hejka

Imprezowiczko? no nie było bardzo fajnie, ale ok. 2 się zebrałam do domku ze względu na tą prace, ale tak mi się nie chce... że mam ochote zadzwonić i powiedzieć, że nie dam rady przyjść...

A gdzie "znikasz" ?

Clo - mogę tak do Ciebie "mówić"?

Twoje szczęście zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, są jakies czynniki zewnetrzne które na to wpływają... ale głównie chodzi o wnętrze


Moje TO pojechało dziś na jakiś urlop czy coś :| dziewczyny wspomóżcie ! nie dam sobie rady ;(

[Cloveer]

Napisane przez saslycek

Clo - mogę tak do Ciebie "mówić"?

Twoje szczęście zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, są jakies czynniki zewnetrzne które na to wpływają... ale głównie chodzi o wnętrze

Jasne, że możesz
Widzę, że tutaj często się zdrabnia

Jak to się mówi... mam złamane serce, ale wciąż je mam

[kodeina]

Cloveer zapomniałam się z Tobą przywitać
witaj spowrotem choć my chyba się nie znamy
ale Twój nick kojarzę

Napisane przez Cloveer

ja nigdy nie będę szczęśliwa

Clev ja wiem że teraz nienawidzisz wszystkich facetów, związków itp.
Ale z czasem poznasz kogoś zasłuhującego na Ciebie
Grunt to się nie załamywać ..nie ty jedna zostałaś oszukana, porzucona przez faceta

Napisane przez Cloveer

Dużo ludzi robi dokładnie to samo, podziwia mnie za ten kierunek, mówią, że na pewno jest ciężko i oni nigdy by się nie zdecydowali, ale najważniejsze to lubić to co się chce robić
To zupełnie tak jak ja mówię osobom co studiują fizykę... dla mnie to byłoby samobójstwo

grunt to robić coś co przynosi satysfakcję

Napisane przez saslycek

A gdzie "znikasz" ?

najpierw na zakupy a potem jade do mamy pomóc jej w imprezie urodzinowej ( dziś wyprawia dla znajomych, jutro dla rodziny) a wieczorem może gdzieś mąż mnie porwie

no właśnie Cloveer jak wolisz" clo, clov, clev ??? a może masz propozycję na skrót?


Sas specjalnie dla Ciebie wykopałam z łożka moje TO ...jedno TO jeszcze drzemie ale je sobie zostawię dla siebie bo też mi się dziś przyda

[saslycek]

Napisane przez Cloveer

Jasne, że możesz
Widzę, że tutaj często się zdrabnia

Jak to się mówi... mam złamane serce, ale wciąż je mam

To od teraz jesteś ClovUŚ Welcome in Koziołki Szaleją vol.4

Hmm na złamane serce polecam czekolade z reszta na wszystko dobra jest czekolada

Oczywiście żarciki wiem, głupia jestem.. ale to nic, przyzwyczaisz się

Napisane przez kodeina

Cloveer zapomniałam się z Tobą przywitać
witaj spowrotem choć my chyba się nie znamy
ale Twój nick kojarzę

Clev ja wiem że teraz nienawidzisz wszystkich facetów, związków itp.
Ale z czasem poznasz kogoś zasłuhującego na Ciebie
Grunt to się nie załamywać ..nie ty jedna zostałaś oszukana, porzucona przez faceta
grunt to robić coś co przynosi satysfakcję

najpierw na zakupy a potem jade do mamy pomóc jej w imprezie urodzinowej ( dziś wyprawia dla znajomych, jutro dla rodziny) a wieczorem może gdzieś mąż mnie porwie

no właśnie Cloveer jak wolisz" clo, clov, clev ??? a może masz propozycję na skrót?

Imprezy nie mogę narazie tego wyrazu przetrawić

ja chyba zadzwonie do szefa i powiem, że dziś nie przyjdę.. ale bym sobie zarobiła... ale ee ważniejsze moje zdrowie i stan psychiczny

A Yovi już po n-k buszuje hihihi :P widziałam ją!

[Cloveer]

Napisane przez kodeina

Cloveer zapomniałam się z Tobą przywitać
witaj spowrotem choć my chyba się nie znamy
ale Twój nick kojarzę

Wiesz nic nie szkodzi się zapoznac

Napisane przez kodeina

no właśnie Cloveer jak wolisz" clo, clov, clev ??? a może masz propozycję na skrót?

W ogóle nick to miał być Clover, ale niestety był zajęty gdybym jeszcze raz miała się tutaj zarejestrować to byłby to zupełnie inny, bo konto tutaj założyłam sobie już jakiś czas temu

Napisane przez saslycek

To od teraz jesteś ClovUŚ Welcome in Koziołki Szaleją vol.4

Ale pieszczotliwie moze być xD Clovuś bądź Clov

Ja dzisiaj zerwałam się wcześniej bo chciałam zdążyć umyć głowę, gdyż na 9:00 miałam maszerować do swojej szkoły- podst i gimn gdyż dzisiaj jest jubileusz
Ale koleżanka mi napisała, że cała "imprezka" zaczyna się o 12:00 - zmienili godzinę

[saslycek]

Leniuch ze mnie, zadzwoniłam do szefa i nie idę do pracy na jakieś 60%... wszystko zalezy czy znajdzie zastępstwo... ale ja się nie czuje dziś na prace..

[madziaczek:*]

Napisane przez Cloveer

A co do do tego mojego ostatniego faceta... to skończony dupek
Oczarował mnie, wydawał się taki... kochany- ja się w nim nie zakochałam, ale mocno zauroczyłam...
I ostatnio przez głupią sytuację się dowiedziałam co on tak naprawdę chciał tym osiągnąć, później sam mi napisał na gg...
On po prostu chciał wzbudzić zazdrość u dziewczyny z którą chciał być i zrobił to moim kosztem, gdy tamta laska odezwała się do niego, od razu do niej poleciał zostawiając mnie
Ja nigdy nie będę szczęśliwa

Przeżyłam kiedyś dokładnie to samo...
I napewno znajdziesz swoje szczęście
Wiadomo,że czas leczy rany, kiedyś będziesz poprostu "bogatsza" o takie doświadczenie. Niestety złe rzeczy, rozczarowanie też trzeba w życiu przeżywać i ja akurat coś o tym wiem

Napisane przez saslycek

Leniuch ze mnie, zadzwoniłam do szefa i nie idę do pracy na jakieś 60%... wszystko zalezy czy znajdzie zastępstwo... ale ja się nie czuje dziś na prace..

sas no to szkoda,że nie zostałaś dłużej na imprezce

Ja się melduję i uciekam na zakupy z TŻ
jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

ALe pięknie dzisiaj świeci słońce


Miłeeeeeeeeeeeeeeego dnia

ps.backie dzisiaj wreszcie postaram sie Ci napisać smsa

[saslycek]

Napisane przez madziaczek:*

Przeżyłam kiedyś dokładnie to samo...
I napewno znajdziesz swoje szczęście
Wiadomo,że czas leczy rany, kiedyś będziesz poprostu "bogatsza" o takie doświadczenie. Niestety złe rzeczy, rozczarowanie też trzeba w życiu przeżywać i ja akurat coś o tym wiem

sas no to szkoda,że nie zostałaś dłużej na imprezce

Ja się melduję i uciekam na zakupy z TŻ
jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

ALe pięknie dzisiaj świeci słońce


Miłeeeeeeeeeeeeeeego dnia

ps.backie dzisiaj wreszcie postaram sie Ci napisać smsa

No mogłam zostać dłużej, ale i tak było superowo A do pracy nie idę na 100% i szczerze? jestem zadowolona i spokojniejsza. Nie będe musiała się stresować i harować... jeszcze się w życiu napracuje, o.

[puchatkowa]

Cześć wszystkim
TŻ już pojechał na uczelnię, więc czeka mnie samotny dzień

Napisane przez Cloveer

A co do do tego mojego ostatniego faceta... to skończony dupek
Oczarował mnie, wydawał się taki... kochany- ja się w nim nie zakochałam, ale mocno zauroczyłam...
I ostatnio przez głupią sytuację się dowiedziałam co on tak naprawdę chciał tym osiągnąć, później sam mi napisał na gg...
On po prostu chciał wzbudzić zazdrość u dziewczyny z którą chciał być i zrobił to moim kosztem, gdy tamta laska odezwała się do niego, od razu do niej poleciał zostawiając mnie
Ja nigdy nie będę szczęśliwa

Dupek po prostu i tyle. Szkoda na takiego języka strzępić. Los mu się jeszcze odpłaci tak samo zobaczysz. A Ty na pewno znajdziesz szczęście i kochającego faceta

Napisane przez Cloveer

Dużo ludzi robi dokładnie to samo, podziwia mnie za ten kierunek, mówią, że na pewno jest ciężko i oni nigdy by się nie zdecydowali, ale najważniejsze to lubić to co się chce robić

Wiem, że teraz jeszcze studiujesz, ale jakieś praktyki czy coś pewnie miałaś Współpracujesz może z niepełnosprawnymi dziećmi?

Napisane przez saslycek

Moje TO pojechało dziś na jakiś urlop czy coś :| dziewczyny wspomóżcie ! nie dam sobie rady ;(

sas, specjalnie dla Ciebie Proszę

Napisane przez kodeina

najpierw na zakupy a potem jade do mamy pomóc jej w imprezie urodzinowej ( dziś wyprawia dla znajomych, jutro dla rodziny) a wieczorem może gdzieś mąż mnie porwie

No proszę koduś znów się szykują jakieś pyszności

Napisane przez madziaczek:*

Ja się melduję i uciekam na zakupy z TŻ
jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

No to udanych zakupów madziu
Przepraszam, ale chyba się zagapiłam i nie wiem co kupiłaś TŻtowi Przywiozłaś mu coś z Anglii

Napisane przez madziaczek:*

ALe pięknie dzisiaj świeci słońce

Niby gdzie to słonko co



backie, jak tam głowa
Gotowa na spotkanie z Jedynką lub Dwójką

[-agniesia-]

Dzień dobry!

Napisane przez CzarnyElf

Agniesia-no wlasnie tak myslalam co do tej tajemnicy zawodowej.A Ty jestes psychologiem czy studjujesz?

Jestem na ostatnim roku medycyny.

Napisane przez Cloveer

Dużo tutaj jest nowych osób
A co do do tego mojego ostatniego faceta... to skończony dupek
Oczarował mnie, wydawał się taki... kochany- ja się w nim nie zakochałam, ale mocno zauroczyłam...
I ostatnio przez głupią sytuację się dowiedziałam co on tak naprawdę chciał tym osiągnąć, później sam mi napisał na gg...
On po prostu chciał wzbudzić zazdrość u dziewczyny z którą chciał być i zrobił to moim kosztem, gdy tamta laska odezwała się do niego, od razu do niej poleciał zostawiając mnie
Ja nigdy nie będę szczęśliwa

Co za palant Wiem, że teraz Ci w to ciężko uwierzyć, ale nie wszyscy faceci są dupkami i na pewno w swoim czasie pojawi się ten idealny

Napisane przez madziaczek:*

Ja się melduję i uciekam na zakupy z TŻ
jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

Najlepsze życzenia dla Tżta! Bawcie się dobrze na zakupach

Napisane przez saslycek

No mogłam zostać dłużej, ale i tak było superowo A do pracy nie idę na 100% i szczerze? jestem zadowolona i spokojniejsza. Nie będe musiała się stresować i harować... jeszcze się w życiu napracuje, o.

Bardzo zdrowe podejście Ode mnie jeszcze trochę

Ja właśnie siedzę z maską na włosach. Wcześniej byłam na spacerze z Buffy, a Tż zrobił pyszne śniadanko Teraz muszę się zabrać za ogarnięcie mieszkania, potem małe zakupy. A popołudniu jedziemy do mojej przyjaciółki wyprzytulać jej 2miesięcznego synka No i pogadać trochę, bo dawno nie miałyśmy na to czasu..

[puchatkowa]

Wszyscy jadą na zakupy a ja siedzę sama w domu
Też bym chciała na zakupy
Niech mnie ktoś weźmie ze sobą

[Allicja]

witam was
Puchatkowo ja też siedze w domu i jakoś mi sie nawet na zakupy nie chce ostatnio mam jakieś gorsze dni ale to chyba z tęsknoty za Mk. Poziom tęsknoty osiąga szczyt a tu jeszcze tydzień

Ostatnio doszłam do wniosku że za duzo siedze przed Tv i netem i to mi chyba wysysa energie musze z tym walczyc!!!!

Dziś moja koleżanka z podstawówki ma wesele ( to przyszła bratowa mojej bratowej więc jestem w temacie) wybieram sie złożyc życzenia w kościele. To napewno będzie ślub jak z bajki....u niej nie może byc inaczej. Niestety nie mam aparatu więc na zdjęcia nie liczcie.

witaj Cloveer, chyba nie miałam jeszcze okazji sie przywitac

Agniesiu poprzytulaj sie ale uważaj żeby nie przywyknąc

Madziaczku wszystkiego naj dla TŻ udanego świętowania.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Dzień Dobry Koźlątka.


Na początek: .
Uśmiechy.

Napisane przez Cloveer

Ja nigdy nie będę szczęśliwa

Clov, nawet nie próbuj nas przekonać, bo i tak w to nie uwierzymy.
Czas Cię skutecznie przekona, że będzie inaczej.
O ile mu na to pozwolisz.

Napisane przez Cloveer

Dużo tutaj jest nowych osób

Dobrze, że te "starsze" do nas powracają.

Napisane przez madziaczek:*

jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

Własnoręcznie robiony tort?
To ja zdjęcia nie odpuszczę.

Napisane przez madziaczek:*

ps.backie dzisiaj wreszcie postaram sie Ci napisać smsa

Najlepiej, żeby był w nim kawał tortu.

Napisane przez puchatkowa

Niby gdzie to słonko co

Napisane przez puchatkowa

backie, jak tam głowa

Boli nadal.

Napisane przez puchatkowa

Gotowa na spotkanie z Jedynką lub Dwójką

Wrzucam na wsteczny.
Zwłaszcza, że wczoraj odezwał się dawno zapomniany osobnik.
Bardzo go lubię, może dla odmiany z nim spotkanie?

Napisane przez puchatkowa

Wszyscy jadą na zakupy a ja siedzę sama w domu
Też bym chciała na zakupy
Niech mnie ktoś weźmie ze sobą

Jak to sama?
Czy ja mam znowu wypatrywać kogoś pod Bertim?

[kodeina]

Napisane przez madziaczek:*

Ja się melduję i uciekam na zakupy z TŻ
jutro ma urodziny i muszę mu zrobić tort i takie tam

tort a ja chyba nie potrafię torta zrobić

Napisane przez puchatkowa

Cześć wszystkim
TŻ już pojechał na uczelnię, więc czeka mnie samotny dzień

samotny dzień ale z kozicami i pisaniem pracy
mojego TŻ też nie ma dzisiaj ..do 15 będzie w pracy a jak wróci to mnie już nie będzie

Napisane przez -agniesia-

Dzień dobry!
Ja właśnie siedzę z maską na włosach. Wcześniej byłam na spacerze z Buffy, a Tż zrobił pyszne śniadanko Teraz muszę się zabrać za ogarnięcie mieszkania, potem małe zakupy. A popołudniu jedziemy do mojej przyjaciółki wyprzytulać jej 2miesięcznego synka No i pogadać trochę, bo dawno nie miałyśmy na to czasu..

dzień dobry agniesiu...widzę że tryskasz energią

Napisane przez puchatkowa

Wszyscy jadą na zakupy a ja siedzę sama w domu
Też bym chciała na zakupy
Niech mnie ktoś weźmie ze sobą

puchatko ale ja tylko jedzenie dla nas i dla szyszek kupowałam
no dobra kupiłam sobie szalik tak przypadkiem
upiłam im piasek do kąpieli...wieczorem bedą się tarzać

Napisane przez Allicja

witam was
Puchatkowo ja też siedze w domu i jakoś mi sie nawet na zakupy nie chce ostatnio mam jakieś gorsze dni ale to chyba z tęsknoty za Mk. Poziom tęsknoty osiąga szczyt a tu jeszcze tydzień

Alicjo ten tydzień szybko minie i zaraz Twój MK będzie razem z wami

Wpadłam zobaczyć co u was i zmykam

edit: z racji wysłania postu w tym samym czasie witam się i z Backie
gdzie ty się podziewałaś rano?? chyba nie spałaś tak długo?

widzę milczącą Archi

[Susanna]

cześć i czołem! Dziś was nie budziłam bo wstałam o 6:05 więc po co wyrywać z łóżeczek biedne kozice
Jam już po wykładach, dziś wcześnie skończyłam. Tyle roboty w domu, muszę jakoś uratować płaszcz kupiony w lumpeksie, na Wszystkich Świętych by sie przydał W planach mam tez skrojenie spódnicy i robienie broszki (oups zapomniałam - miałam wam pokazać...). No i sprzątnie. Ciekawe czy czasu starczy
Miłego dniaaaaaaaaaa!

[puchatkowa]

Napisane przez backie

Najlepiej, żeby był w nim kawał tortu.

Smsa z tortem to i ja poproszę

Napisane przez backie

Boli nadal.

A może jakieś choróbsko Cię bierze Tfu, tfu odpukać oczywiście

Napisane przez backie

Wrzucam na wsteczny.
Zwłaszcza, że wczoraj odezwał się dawno zapomniany osobnik.
Bardzo go lubię, może dla odmiany z nim spotkanie?

Zezwalam

Napisane przez backie

Jak to sama?
Czy ja mam znowu wypatrywać kogoś pod Bertim?

No niestety weekend zjazdowy. Jutro czeka mnie to samo Możesz wypatrywać ale dopiero w okolicach 18-19

Napisane przez kodeina

samotny dzień ale z kozicami i pisaniem pracy

No ładnie, Kozice lepiej pamiętają o tym co mam robić niż ja sama

Napisane przez kodeina

puchatko ale ja tylko jedzenie dla nas i dla szyszek kupowałam
no dobra kupiłam sobie szalik tak przypadkiem

Foto, foto plis

Napisane przez kodeina

witam się i z Backie
gdzie ty się podziewałaś rano?? chyba nie spałaś tak długo?

Fakt podejrzane Gdzie wczoraj balowałaś backie
I tak się pewnie będzie wykręcać, że nigdzie

Napisane przez Susanna

cześć i czołem! Dziś was nie budziłam bo wstałam o 6:05 więc po co wyrywać z łóżeczek biedne kozice

Susanno, pewnie by był jakbyś nas tak wcześnie zerwała z łóżka w sobotę

Gdzie się podziewa Aga

[architekt80]

Ja sie melduje zabiegana strasznie


Pozdrawiam wszystkich

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez kodeina

gdzie ty się podziewałaś rano?? chyba nie spałaś tak długo?

kode, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi , zbierałam jabłka w Kobylance.
Potem się przywiozłam z powrotem.
Pyszne!
Mamy piękną kolorową jesień - każdy liść inny.
W lasach grzybiarze.

A na poboczach... "pracujące" panie.
Nie każdemu się muszą podobać.

Napisane przez Susanna

Tyle roboty w domu, muszę jakoś uratować płaszcz kupiony w lumpeksie, na Wszystkich Świętych by sie przydał

Susanno, jaki problem z płaszczem?
Ja kiedyś ratowałam ukochany czarny, który wypłowiał.
Udało się, ale nosiłam go potem jeszcze tylko jeden sezon.

Napisane przez puchatkowa

A może jakieś choróbsko Cię bierze Tfu, tfu odpukać oczywiście

Czuję się tak jakoś... dziwnie.

Napisane przez puchatkowa

Zezwalam

Padłam.

[Ag4]

Jestem !

Witaj kochane !!

hej Cloo nie miałyśmy jeszcze okazji się

puchatko jak miło że o mnie pamiętasz i się troszczysz


Wczoraj tak zniknęłam, bo tż po mnie przyjechał i pojechaliśmy na zakupy chciałam kupić tą sukienkę o ktorej pisałam wcześniej, ale przymierzyłam i niestety nie leżała jak trzeba.
Potem poszliśmy na pizze (ja przez niego się chyba utuczę, bo ciągle coś we mnie wpycha :P )
no i wieczorem do cinema city na Eagle Eye, fajny wieczorny seans, skonczył się po północy i wróciłam pooozno do domu.


Powiesiłam sobie dzisiaj zasłonki od razu pokój lepiej wygląda