Spragnione Panny Młode 2009 cz. VI

[sas]

Napisane przez Madzialenka12344321

Sas to dobrze, że pogadaliscie. strzelanie fochów nic by tu nie dało. sciskam goraco i mam nadzieje, ze TZ teraz znajdzie sposób aby poprawic ci humorek

tak sie zastanawiam czy lepiej samemu robic czy kupic juz gotowe te winietki. hm...

a mi jest smutno, bo czasami mam wrazenie, ze TZ mysli tylko o sobie i swoich potrzebach. a to jak jestesmy w sklepie to ja skacze obok niego (on jest od prawie tygodnia na tej diecie SB) i sie pytam czy moze nie chce tego czy tego a on sie mnie nigdy nie zapytał czy moze czegos nie potrzebuje. wiem, ze to błahostka ale jednak.

codziennie gotuje obiadki. staje na rzęsach aby wymyslac zawsze cos innego, wyszukanego i wiecie on ani razu nie powiedział ze "o jakie smaczne " czy cos w tym stylu. dopiero jak sie zapytam to mówi, ze mu smakuje. nie patrzy, ze ja czasami siedze 2 godziny w kuchni. ze w kałdam w to tyle serca.i czasami chciałabym usłyszec ze cos jest smaczne. i wiecie za to czesto cos mu nie pasuje. a to ze mogłam cos cieniej pokroic a to cos innego. nie mówi tak czesto, ale patrzac ze nie mówi tez nic miłego to widac róznice.

chcialam kupic sobie jakies wino, ale nie znam sie na nich (on tez nie, ale pomyslalam ze razem latwiej) poprosiłam go o pomoc a on, "nie znam sie, wybierz sobie sama"... nie kupiłam
nie pamietam kiedy usłyszalam od niego jakis komplement, a czasami az mi jakies głupie rzeczy przychodza na mysl przez to
dzis mu o tym wszytskim powiedziałam i przyznał mi racje. nie wiem co bedzie dalej.. zobaczymy. to nie zmienia faktu ze mi smutno

i wiecie... on co chwila cos chce: a to buty sobie upatrzył (ok. ) a to spodnie, a to słuchawki do mp3, a to teraz mp3 bo mówi, ze tam mu mało bateria trzyma, teraz konsole nowa (1500zł + gry wiec wole nie myslec - jedna gra 60 euro), teraz jakąs kurtke (choc ma zimową) za prawie 1tys zł. dziewczyny ok. ale jak patrze ile on rzeczy chce miec to az mnie sciska na sercu i ja przez to nawet nie mam ochoty nic wydawac. powiem wam, ze od poczatku jak tu jestem kupiłam sobie swetrek, 2 bluzeczki i pizamke co w sumie mnie wyniosło 30 euro. ale nie o kase tu chodzi (choc jak patrze ze ja nie pracuje, to nie ukrywam ze wolalabym oszczedzac). uzbieralismy an samochód. moze w tym roku go kupimy wiec nie bedzie wcale kasy, to co uzbieramy wydamy na jego zachcianki wiec znowu bedzie na zero... boje sie ze tak bedzie juz zawsze... przeciez on nawet nie mysli o naszej przyszłosc... a gdzie my niby po slubie bedziemy życ?? jest mi baaardzo smutno czy tak ma byc zawsze, ze zieramy na jego zachcianke ciach i konto puste i zbieramy znowu?? dlaczego zawsze on mysli tylko o sobie

gratuluje jak ktos doczytal, przepraszam za zanudzanie ale musialam sie wygadac (o tej ostatniej sprawie nawet mu nie wspomniałam)

Madziu ja cie rozumiem i wierze, ze ci przykro...ja uwazam, ze ta druga polowka powinnam doceniac to jak sie staamy i wogole i mowic o tym....ja akurat tak mam moj tz po kazdym posliku nawet czasem po zwyklej kawie mowi mi ze pyszne, ze nikt nie parzy lepiej kawy ode mnie czasem sie smiesznie wkurzam np z ta kawa ze tak mi slodzi ale faktem jest ze to strasznie kochane jest z jego strony i daje potywacje...dobrze ze znim pogadalas i powiedzialas co cie boli i czego potrzebujesz i wierze, ze teraz bedzie wreszcie wyrazal jakie ma super obiadki i cala reszte- z facetammi trzeba czarno na bialym.... cio do kasy hm..moze tez z nim o tym delikatnie pogadaj ze mu nie zalujesz ale wypadaloby pomyslec o przyszlosci czyki podzielic kase troche na zachcianki a troche na mieszkanie i reszte mysle ze sie uda..Madziu trzymam kciuki i wierze, ze sie uda mysle z tz w glebi serca wie jaka jestes cudna it tylko jakos chyba nie zdaje sobie spawy ze kobieta potrzebuje zeby jej o tym powiedziec tak sam od siebie

[Scio]

Azzis co do sukienki mnie najbardziej podobała się 2

Puscilam dzis totolotka na chybil trafił i wiecie co dwie pierwsze liczby to 05 09 - jak piaty wrzesnia

[dominda]

Droga Madzialenka12344321!!!
Co do winietek to może jutro jak mi się uda to wkleję jakie ja zrobiłam i pudełeczka na słodkości dla gości
Co do twoich obaw i problemów to powiem Ci tak: faceci nie przykłądają aż takiej wagi do szczegółów jak my babki. I nie mówią o rzeczach oczywistych , bo dla nich oczywistość to oczywistość i się nie gada o tym. Tak więc może dlatego twój TŻ tak często nie chwli twoich potraw - poprostu podpytuj go zaq kazdym razem czy mu smakowało i ze tak bardzo sie starałaś i ze to specjalnie dla niego - powinien docenic i moze zrozumie ze kobitkom jest to potrzebne Co do jego rozrzutności to konieczna jest powazna rozmowa-musicie ustalić ile wydajecie np. miesięcznie na wasze zachciewajki i trzymac sie tego bo jak tak dalej pójdzie to bedziecie liczyc od 1-go do 1-go. Spróbuj mu wytłumaczyc ze skoro ma juz kurtkę na zime to druga taka droga nie jest mu potrzebna az tak bardzo Albo pójdzcie na kompromis - niech kupi sobie ta kurtke ale o polowe tańszą Pozwodzenie i głowa do góry

[Madzialenka12344321]

Dzieki dziewczyny za odpowiedz, jestescie kochane, ze chciało sie wam tyle czytac

wiem własnie, ze musze z nim o tych wydatkach pogadac. bo tak nie można. I jeszcze jak mu powiedzialam, ze non stop wydaje kase na swoje zachcianki to powiedział, ze ta konsole i tak sobie kupi nawet jak ja sie nie zgodze hm...

Co do jedzonka to po naszej rozmowie powiedział,z e widzi jak sie staram i to bardzo docenia, ale nie potrafił tego wyrazic. zobaczymy jak bedzie

własnie przyszedł.. czy chce z nim jakis film zobaczyc. sama nie wiem pomsylismy i z pomysłem na obiad (bo chwile wczesniej mu powiedziałam, ze mam juz dosc tego starania sie w kuchni - przynajmiej widac ze cos przemyslal sobie z naszej rozmowy - zaproponowal, ze zrobimy (bo jak on nie pracuje to zawsze razem gotujemy) rybe z piekarnika z brokulami i zapiekankymi pieczarkami brzmi apetycznie

[dominda]

No widzisz - nie taki diabeł straszny Facetom to trzeba wszystko czarno na białym przedstawić i u Ciebie już widać poprawę I powiem Ci ze to bardzo dobry pomysł że będziecie razem coś pichcić - zawsze to w kupie rażniej A poza tym może twoj TŻ zobaczy ze to nie takie proste zeby coś zrobić do jedzenia i zeby było smaczne , ładnie się prezentowało i dietetyczne a co najważniejsze żeby włożyc w to serce
Pozdrowienia

[sas]

Madziu bedzie dobrze super ze cie wysluchal i sama widzisz faceci to jdnak ufoludki do nich trzeba powoli i wielkimi literami a obiadek brzmi pysznie

[mala2241]

Napisane przez strippi

Mała wyglądasz ładnie...wiem jak ciężko było kupienie dla Ciebie sukni..
cieszę się, że kupiłaś taką jaką chciałaś...
po dopasowaniu będziesz wyglądać ślicznie.

ps. pokazałam cię w sukni mojemu tż-towi
powiedział, że wyglądasz ładnie i podoba mu się Twoja suknia.

oczywiście nic nie powie Tomkowi

nio mam nadzieje bo bede miala w domu 3 wojne swiatowa!!!

to sie ciesze ze ci sie podoba

a ja chora jestem wezly chlonne mi wywalilo i boli strasznie bylam u lekarza a ona do mnie jak bede u hematologa we wtorek to mam jej pokazac a mnie to strasznie boli i do pracy normalnie chodze!!!

buuuuuuuuuuuuuu

[strippi]

Napisane przez azzis

wysokość 4,5cm
szerokość 8cm


Dzisiaj byłam już tak ostatecznie mierzyć suknie. Byłam w 2 salonach.
Niestety nie pozwoliła mi babka zrobić zdjęcia w jednym salonie, więc nie mam fotki mojego pierwszego wypatrzonego modelu LIPORIO I teraz niestety nie mam porównania jak w niej wyglądam.

Kolega mówi, że w niej mi było najładniej (ale to może przez to, że tam mierzyłam na podeście, a w drugim salonie bez niego...)

Wklejam fotki tego co mierzyłam + katalogowe (ta ostatnia śerdnio mi się podoba).

Już mam mętlik w głowie którą suknię wybrać, i w jakim kolorze biel czy ecru?

Doradźcie plissssss

2 zdecydowanie !!! wygladasz bosko

Napisane przez dominda

witaj strippi

Napisane przez mala2241

nio mam nadzieje bo bede miala w domu 3 wojne swiatowa!!!

to sie ciesze ze ci sie podoba

a ja chora jestem wezly chlonne mi wywalilo i boli strasznie bylam u lekarza a ona do mnie jak bede u hematologa we wtorek to mam jej pokazac a mnie to strasznie boli i do pracy normalnie chodze!!!

buuuuuuuuuuuuuu

slicznie kochana wiem ze o takiej marzylas i ciesze sie ze marzenia sie spelniaja Tobie

kuzwa ja mam jazde na 7:00 juz 2 dzien z rzedu... boze zasyyypiam

zdrowiej kochana

[martucha84]

Napisane przez dominda

No nie jest źle ale tą kokardkę dodałaś chyba trochę za wysoko i przez to biust jest mniejszy I tylko małe pytanie - czy ta suknia 2 jest biała?? Bo po wklejeniu wstążki, wstążka jest dużo bielsza jak suknia i sie troche gryzie. Może to przez to ze to dwa różne zdjęcia I jak dla mnie o wiele lepiej bez pliski i jak najbardziej trafiony pomysł z przeniesieniem wstązki do modelu 2 Dobry pomysł

hmm ja mysle ze ta 2 sukienka.. ale bez kokardy.. tak subtelnie w niej wygadasz...

Napisane przez jupik

zdecydowanie ta druga wygrywa!!! mój Tż zaglądał również na te fotki i też uważa, że w drugiej wyglądasz super i ją powinnaś wybrać. Co do koloru- zdecydowanie ecru


nieeee, niezbyt mi się ten efekt widzi

no juz 2 facetow ci to mowi.. moj tz tez sie zachwycal 2

Magda ja mysle ze powinnas pogadac z nim glownie o kasie.. bo nie poto siedzisz za granica zeby po slubie dalej tam siedziec i nadal niemiwec mieszkania... ( a za to milion gier konsol itd..) pojechaliscie tak w jednym celu - i teraz (ja bym tak od robila) kase ktora uzbieraliscie na samochd - bo juz chyba macie caloc - wyslalabym na polskie koto, takie zeby po waszym powrocie moc kupic to auto.. - wtedy jej nierozwalicie.. i zaczac bierac od nowa... na mieszkanie.. wtedy niemowilibyscie ze macie ilesc tam tysiecy - bo tego nie ka bo to jest samochod - azbieralibyscie od zera..

Napisane przez Scio

Azzis co do sukienki mnie najbardziej podobała się 2

Puscilam dzis totolotka na chybil trafił i wiecie co dwie pierwsze liczby to 05 09 - jak piaty wrzesnia

no to wygrasz w totka mowie ci to

[Daysy85]

Cześć dziewczynki
Właśnie wróciłam ze szkoły.
Wczoraj z TŻ byliśmy potańczyć i wróciliśmy o 3 wstałam o 7:50 i biegiem leciałam do szkoły, a tu tylko 2 koleżanki były na korytarzu z 50 dziewczyn na roku!!!
Przywitały mnie tekstem " a cześć ! co koleżanka zegarka nie przestawiła"
Wiecie jaka byłam wściekła! Mogłam godzinkę dłużej po imprezie pospać a ja ... leciałam jak głupia, bo myślałam , że już jestem spóźniona!!!!

[strippi]

wrocilam z kursu..dzis 2 jazda i poszlo super

[strippi]

wrocilam z kursu..dzis 2 jazda i poszlo super

[Scio]

Jednak nie wygrałam
Ale TZ mówi, ze poprostu te liczby sa juz tak szczesliwe ze juz bardziej sie nie daja - limit wyczerpany

[mala2241]

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

[strippi]

Napisane przez mala2241

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

gratulacje kochana !!!

[mala2241]

Napisane przez strippi

gratulacje kochana !!!

dziekowac dziekowac ale szczesliwa jestem szkoda ze do pracy ide

[ktosia86]

Napisane przez popscene

Dziewczyny, a jak to jest z tą wódką. Bo czytałam, że liczy się 0,5 l na głowę a znajomi co się hajtali w sierpniu mówili, że 0,7 na parę i tak im zostało, no i zgłupiałam.
A druga sprawa, jakbyśmy kupili w grudniu, czyli 8 miesięcy przed ślubem, to ta wódka nie zmieni smaku?

U nas liczy się 0,5l na osobę, bez względu na to czy jest pijąca czy nie. Zazwyczaj i tak zostaje, ale też może przydać się na bramki, czy też konkursy w czasie wesela.
Nic się nie powinno stać z tą wódką, jeśli butelki są nowe i nie otwierane wcześniej. U mnie też już część wódki stoi w piwnicy od lipca. Mojemu bratu zostało chyba 16 butelek, więc odkupiliśmy od niego bo i tak chcieliśmy taką jak on miał. Będziemy mieć Maximusa. Nie należy do najtańszych, ale jest naprawdę dobra.

Z win mogę polecić Brasco zarówno czerwone jak i białe. To są wina półsłodkie, naprawdę pyszne w smaku. Cena też niezbyt wygórowana, bo w zależności od sklepu to ok. 15 zł za butelkę.

Dzisiaj ksiądz ogłosił, że od przyszłego tygodnia zaczynają się nauki przedmałżeńskie, także idziemy się z tż zapisać.

[kliwia]

mala idz po zwolnienie do lekarza koniecznie! i te bolace wezly mnie martwia - jak mnie bolaly to juz szlam do szpitala z nimi A one nie bola jak sie ma normanlne przeziebienie czy grype. nie az tak jak mowisz.

Trzymam kciukasy

azis wszytskie suknie super. masz klepsydre hihih super. Ja tez bym wybierala miedzy 1 i 2. ale za wielkiej roznicy miedzy nimi nie ma, wiec juz sama nie wiem ktora jest lepsza.

[ktosia86]

azzis według mnie najlepiej wyglądasz w tej pierwszej sukni

[azzis]

Napisane przez kliwia

mala idz po zwolnienie do lekarza koniecznie! i te bolace wezly mnie martwia - jak mnie bolaly to juz szlam do szpitala z nimi A one nie bola jak sie ma normanlne przeziebienie czy grype. nie az tak jak mowisz.

Trzymam kciukasy

azis wszytskie suknie super. masz klepsydre hihih super. Ja tez bym wybierala miedzy 1 i 2. ale za wielkiej roznicy miedzy nimi nie ma, wiec juz sama nie wiem ktora jest lepsza.

ja też się waham między 1 a 2
jeszcze spróbuję dorwać model Liporio i cyknąć fotkę żeby mieć porównanie

Napisane przez ktosia86

azzis według mnie najlepiej wyglądasz w tej pierwszej sukni

dziękuję

[201803111825]

Treść usunięta

[strippi]

Napisane przez mala2241

dziekowac dziekowac ale szczesliwa jestem szkoda ze do pracy ide

no kochana to mam nadzieje ze szybko zleci Ci w pracy

ciekawe kiedy ja kupie swoja suknie
w grudniu ide na pierwsze przymiarki

[Madzialenka12344321]

witam
mój humorek dzis troche lepszy. rano pomogłam TZ zrobic omleta (tzn pierwszy raz go razem robilismy.) doradzilam mu aby odzdzielnie zmieszal zóltak a odzielnie białka a potem jak ubije piane z białek to je połaczył wtedy bedzie miał takiego puszystego omleta. omlet bardzo mu smakował a jak zjadl powiedzial,z e dobrze mu dordziałam i ze był dzieki temu pyszny

Napisane przez martucha84

Magda ja mysle ze powinnas pogadac z nim glownie o kasie.. bo nie poto siedzisz za granica zeby po slubie dalej tam siedziec i nadal niemiwec mieszkania... ( a za to milion gier konsol itd..) pojechaliscie tak w jednym celu - i teraz (ja bym tak od robila) kase ktora uzbieraliscie na samochd - bo juz chyba macie caloc - wyslalabym na polskie koto, takie zeby po waszym powrocie moc kupic to auto.. - wtedy jej nierozwalicie.. i zaczac bierac od nowa... na mieszkanie.. wtedy niemowilibyscie ze macie ilesc tam tysiecy - bo tego nie ka bo to jest samochod - azbieralibyscie od zera..

wlasnie wiem, ale jakos boje sie tej rozmowy, choc wiem, ze jest konieczne. tak wiec trzymajcie za mnie kicuki, bo dzis postaram się mu to wszytsko powiedziec.

Napisane przez mala2241

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

gratulacje

No a ja dopiero niedawno zjadlam sniadanko, bo rano z TZ oglądalismy film w łózku, jakos tak nie chciało nam sie wstawac.

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

No a ja dopiero niedawno zjadlam sniadanko, bo rano z TZ oglądalismy film w łózku, jakos tak nie chciało nam sie wstawac.

ale wam dobrze
ja musialam wstawac na 7:00 na jazde...

a wstalam po 5:00 bo zapomnialam ze czas przestawiamy..a mialam wstac po 6:00

[kitosa]

Witam Was Dziewczyny!
Rzadko teraz się odzywam, wiem. Mam tą prace niby na pół etatu, a robotę dają mi do domu (administruję stronę szkoły). I tak to wychodzi. Ale nie narzekam, bo robota mi odpowiada. W tym tygodniu idziemy z TŻ umawiać się z fotografem. Stanęło na tym, że bierzemy tylko plener i ceremonię. Na weselu zdjęcia nam rodzina zrobi Facet jest za drogi: za zdjęcia i kamerę chce 2000 zł. Bez przesady, chociaż wiem, że takie są ceny. Postanowiliśmy kamerzysty poszukać oddzielnie. Dziewczyny mam problem i nie wiem co robić. Sprawa odnosi się do moich trzech bardzo dobrych koleżanek z dzieciństwa. Dwie z nich są siostrami. I teraz tak: ostatnio jedna z tych sióstr nazwijmy ją Ewa oznajmiła mi, że jej ojciec się wyprowadził do jakiej babki i jej rodzice się rozwodzą. Przykro mi bardzo i pocieszałam ją jak mogłam. W międzyczasie spotkałam się z tą drugą koleżanką nazwijmy Anią i ona mi mówi, że spotyka się z dobrym znajomym ojca Ewy. Ewa dowiedziała się o tym, że Ania spotyka się z tym znajomym i podobno spotykają sie z tym ojcem i z ta babką. Ewa ją za to mówiąc delikatnie znielubiła. Ja z kolei straciłam szacunek do Ani po tym wszystkim (dodam, że ten znajomy jest żonaty) I teraz problem polega na tym, że nie wiem, czy w związku z całą tą sytuacją zaprosić Anię na ślub i wesele (nieoficjalnie jest już zaproszona).Jestem w kropce, nie wiem czy jasno to wszystko napisałam, groch z kapustą.

[ewelinka3f]

Napisane przez mala2241

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

Gratuluję!

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

Sambuss.... staskilam sie juz a toba tak nas rzado odwiedzasz... musisz stanowczo sie poprawic ja tez uwielbiam torebki..i kupiuje ostatnio takie duzeeeee workowate mrr... a masz juz jakas inna prace na oku czy narazie tylko slesz cv?
dziekuje w imieniu iwki i olka fotki maja faktycznie piekne jestem bardzo szczesliwa z tego powodu bo to tez nasz fotograf

a ja bylam dzis na kursie tanca.. i nauczylam sie juz calej czaczy

noooo im wieksza torebka tym lepsza Tż się śmieje ze nosze w niej pol domu Ale przynajmniej zawsze jak pada to mam przy sobie parasol i nie mokniemy ))

Co do pracy to niestety jeszcze zadnej innej nie znalazlam chcialabym jakas fajna prace w biurze ale ciezko taka znalezc. Bo glownie w ogloszeniach to albo jest praca gdzie trzeba umiec nie wiadomo co, skonczyc nie wiadomo jaka szkole i miec niewiadomo ile lat doswiadczenia albo jakas praca na produkcji czy cos... a takiej pracy to kompletnie nie chce No ale ja chyba tez kiepsko szukam bo w sumie jak przychodze z pracy to jestem tak zmeczona ze mi sie nie chce juz nowej pracy szukac ani nawet o tym myslec Ostatnio juz dawno nie wysylalam zadnych Cv. Mialam isc na ta rozmowe do Ery ale nie pasowalo mi w ten dzien w ktory proponowal ten facet, i mial on potem do mnie zadzwonic umowic sie na inny termin ale nie zadzwonil.... Musze sie wziac za wysylanie tych Cv w koncu


No to super bedziecie mieli fotki A te na plazy nad jakims jeziorkiem to gdzie byly robione??

Ja tez chcialam isc na kurs tanca ale niestety nie mamy czasu Nie dosc ze ja pracuje jak pracuje, to jeszcze Tż też pracuje na 2 zmiany (tyle ze jemu za niedlugo maja zmienic ten system na jedna zmiane od 8-16). Ja sie zapisalam na wloski i teraz musze walczyc zeby w te dni co go mam nie miec 2 zmian i moc na niego chodzic takze na jeszcze dodatkowe dni na taniec nie ma czasu

Napisane przez mala2241

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

super gratuluje



A my dzis bylismy na wycieczce w Wiśle

A niedlugo z mama idziemy przymierzac suknie slubne Jak sie kupuje suknie w salonie to od razu sie placi cala kwote czy najpierw zaliczke?? Bo ja teraz intensywnie odkladam hehe

[kitosa]

Napisane przez dominda

Witam kochane wizażanki
Mam ustaloną datę slubowania na 19 wrzesnia 2009 I teraz związane z tą datą pytania - przez to że bedzie to pora jesienna ,pogoda może być różna - od złotej-jesiennej po szaro- buro-zimno jesienną ;/ Jeżeli któras z Was też w tym dniu bedzie przyzekała moze mi podpowie jak będzie ubrana- jakies bolerko, futerko, rajstopy w zandrzu Czy liczycie na ładną pogodę??
pozdrowiena

Ja mam dokładnie tą samą datę Na pewno będę miała jakieś bolerko, pogoda może psocić. Choć wiadomo liczę na słońce, które będzie mieniło liście na różnokolorowe barwy

Napisane przez azzis

dziękuję



wysokość 4,5cm
szerokość 8cm


Dzisiaj byłam już tak ostatecznie mierzyć suknie. Byłam w 2 salonach.
Niestety nie pozwoliła mi babka zrobić zdjęcia w jednym salonie, więc nie mam fotki mojego pierwszego wypatrzonego modelu LIPORIO I teraz niestety nie mam porównania jak w niej wyglądam.

Kolega mówi, że w niej mi było najładniej (ale to może przez to, że tam mierzyłam na podeście, a w drugim salonie bez niego...)

Wklejam fotki tego co mierzyłam + katalogowe (ta ostatnia śerdnio mi się podoba).

Już mam mętlik w głowie którą suknię wybrać, i w jakim kolorze biel czy ecru?

Doradźcie plissssss

Piękne te winetki! Zupełnie o nich zapomniałam! Ale mamy jeszcze czas. Co do sukni to zdecydowanie 3

Napisane przez mala2241

zostalam ciocia o 5.40 rano 3100 wazyla i 50 cm dluga !!!! oliwia sie chyba bedzie nazywac

Gratuluję! Ja też jestem ciocią dziewczynki, tyle, że jeszcze nienarodzonej Cieszę się ogromnie, bo to będzie mój debiut, który przewidywany jest na początek marca 2009

Z TŻ obmyślliśmy, że przez 3,4 lata pomieszkamy z mamą i powinniśmy po tym okresie mieć na własne M. Takie niewinne plany Zaraz z TŻ idziemy do kościoła i na przedostatnie spotkanie kursu przedmałżeńskiego.

[Daysy85]

Gratuluję zostania ciocia ...
Ja ciocia jestem już od 17 lat bo moja bratanica jest ode młodsza tylko o 3 lata ...

Dziś idę na nauki przedmałżeńskie, chyba nam zostały jeszcze 3.

[atomufka]

Witam dziewczyny.My wczoraj bawilismy sie na nietypowym "domowym" weselu.Było miło ,towarzystwo międzynarodowewięc ciekawie .Jedzenia tyle ze do teraz nie jestem głodna