Przeszłość TŻ ... - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-23, 21:13   #151
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Właśnie na tej kanwie, moje refleksje są takie: Przeszłość nigdy nie ginie tworzy teraźniejszość i co za tym idzie przyszłość. Nie da się jej w żaden sposób oddzielić. Bzdurą jest stwierdzenie "że co było a nie jest..." chyba tylko bez refleksyjna osoba może tak powiedzieć.
Hmmm... można oczywiście rozpatrywać przeszłość... rozdrapywać rany... czekać z niecierpliwością aż zaczną ropieć...
Ale można też poczekać aż się zagoją... Zaakceptować blizny... i żyć dalej czerpiąc z życia to, co najlepsze...
Kwestia wyboru...
Ale to tylko taka refleksja osoby chyba bezrefleksyjnej...


Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Pewnie co tam przeszłość. Co z tego, że gwałcił za nim poznał i się zakochał- przecież dawno to było- świadome przejaskrawienie.

Ale nie każdy "współżyje z ze wszystkimi" co się rusza i nie dlatego, że czegoś obawia tylko to nie w jego "stylu".

Ja nie rozumiem przecież to co ktoś robił w przeszłości bardzo wpływa na to kim jest teraz nie ma jakiś fundamentalnych przemian. To nie książka.

Nie wiem ale dla mnie takie myślenie to po prostu naiwność, ale może stary jestem i zrzędny.
To świadome przejaskrawienie mocno naciągnięte w tej sytuacji... i chyba niespecjalnie miłe porównanie dla autorki wątku...

Oczywiście, że zdarzenia z przeszłości wpływają na to, kim się jest w przyszłości. Tylko, że czasem dopiero odbicie od dna pozwala podlecieć wysoko.

Młodość ma prawo do naiwności...
Zrzędliwość bywa przekleństwem starości...

Miłego wieczoru wszystkim życzę
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 01:00   #152
bonton
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 35
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Dziwnym trafem są co najmniej dwie kategorię gdzie mówienie o przemianie ma mówiąc delikatnienie inny wydźwięk.

Na ten przykład osoba, która pod wpływem alkoholu czy wzburzenia - albo i bez wpływu zakopał na śmierć inną osobę idzie do wiezienia (albo i nie idzie- zależy kogo zna i jakiego ma papugę")za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wychodzi po 3 latach.

I wtedy odwracamy sytuację autorka pisze że dowiedziała się o przeszłości swego "Tż"- ciekawy jestem Pań opinii....
Ja nie porównuję współżycia z X kobiet do morderstwa tylko zaznaczam granicę, którą Wy tworzycie- z jednej pozytwna zmiana trzeba wybaczyć, ale z drugiej czyny, które są zupełnie karygodne i pod łaskę nie podpadają.
bonton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 09:01   #153
olksonCK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 125
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Dziwnym trafem są co najmniej dwie kategorię gdzie mówienie o przemianie ma mówiąc delikatnienie inny wydźwięk.

Na ten przykład osoba, która pod wpływem alkoholu czy wzburzenia - albo i bez wpływu zakopał na śmierć inną osobę idzie do wiezienia (albo i nie idzie- zależy kogo zna i jakiego ma papugę")za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wychodzi po 3 latach.

I wtedy odwracamy sytuację autorka pisze że dowiedziała się o przeszłości swego "Tż"- ciekawy jestem Pań opinii....
Ja nie porównuję współżycia z X kobiet do morderstwa tylko zaznaczam granicę, którą Wy tworzycie- z jednej pozytwna zmiana trzeba wybaczyć, ale z drugiej czyny, które są zupełnie karygodne i pod łaskę nie podpadają.

Hm... Wydaje mi się, że każda sytuacja jest inna i nie da się stworzyć jakiegoś schematu, np. sypianie z dziesiątkami kobiet wybaczam, ale pobicia już nie. Są kobiety, które odchodzą od swojego mężczyzny kiedy się dowiedzą, że ma na koncie oszustwa podatkowe... Wszystko zależy od tego, jak się traktuje partnera i czy jest się w stanie zdystansować do jego przeszłości w ten sposób, żeby nadal pozostać w zgodzie ze swoim systemem wartości. Niektóre kobiety wybaczą naprawdę dużo, docenią najmniejsze pozytywne zmiany i włożą całe serce w to, żeby pomóc swojemu mężczyźnie (oczywiście nie zawsze się to udaje i wiele z nich się na tym przejedzie), inne zaś będą się zadręczać tym, czego się dowiedziały, wypytywać, analizować, wyobrażać sobie, aż wreszcie stwierdzą, że z takim mężczyzną być nie potrafią.
Myślę, że na świecie jest tylu ludzi, tyle związków i tyle "przeszłości" za każdym człowiekiem, że na każdą taką sytuację trzeba spojrzeć osobno i osobno ją przeanalizować.
olksonCK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 09:20   #154
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 124
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez curry Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o partnerów seksualnych to miałam tylko jednego [nie śmiać się].

Mi najbardziej TO rzucilo sie w oczy. Dziwewczyno, ile Ty masz lat? 17 jak wynika z nika?
Ja mam 19, w sumie blizej mi nawet do 20, mam jednego(tylko 'prosze sie nie smiac' ) i jak na razie nie zapowiada sie, by to uleglo zmianie.
Chyba ktos powinien sobie cos gdzies poukladac.
Zycze duzo szczescia.
też na to zwróciłam uwagę, może takie myślenie to wpływ podbojów TŻa, a może też koleżanek
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 11:33   #155
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Dziwnym trafem są co najmniej dwie kategorię gdzie mówienie o przemianie ma mówiąc delikatnienie inny wydźwięk.

Na ten przykład osoba, która pod wpływem alkoholu czy wzburzenia - albo i bez wpływu zakopał na śmierć inną osobę idzie do wiezienia (albo i nie idzie- zależy kogo zna i jakiego ma papugę")za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wychodzi po 3 latach.

I wtedy odwracamy sytuację autorka pisze że dowiedziała się o przeszłości swego "Tż"- ciekawy jestem Pań opinii....
Ja nie porównuję współżycia z X kobiet do morderstwa tylko zaznaczam granicę, którą Wy tworzycie- z jednej pozytwna zmiana trzeba wybaczyć, ale z drugiej czyny, które są zupełnie karygodne i pod łaskę nie podpadają.
Jak mozna porownywac czyny karalne z dobrowolnym chodzeniem do lozka??
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 12:42   #156
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Dziwnym trafem są co najmniej dwie kategorię gdzie mówienie o przemianie ma mówiąc delikatnienie inny wydźwięk.

Na ten przykład osoba, która pod wpływem alkoholu czy wzburzenia - albo i bez wpływu zakopał na śmierć inną osobę idzie do wiezienia (albo i nie idzie- zależy kogo zna i jakiego ma papugę")za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wychodzi po 3 latach.

I wtedy odwracamy sytuację autorka pisze że dowiedziała się o przeszłości swego "Tż"- ciekawy jestem Pań opinii....
Ja nie porównuję współżycia z X kobiet do morderstwa tylko zaznaczam granicę, którą Wy tworzycie- z jednej pozytwna zmiana trzeba wybaczyć, ale z drugiej czyny, które są zupełnie karygodne i pod łaskę nie podpadają.
System sprawiedliwości zakłada właśnie wybaczenie i powrót do normalnego społeczeństwa oraz pozytywną zmianę (to że nie dzieje się tak w praktyce oraz kwestia wysokości kary są tutaj nie istotne). Sąd wymierzając karę zakłada, że ktoś odsiedzi swoje (w twoim przykładzie 3 lata) i po wyjściu z więzienia będzie normalnym, prawym człowiekiem.

Każdy człowiek ma swój własny system wartości i moralności oraz katalog "zbrodni" które potrafi wybaczyć i takich, których wybaczyć nie potrafi. Jedna kobieta będzie potrafiła pogodzić się z tym, ze jej facet kiedyś był mordercą, druga nie pogodzi się z tym, ze mąż namiętnie łamie przepisy drogowe.

Ale do wymierzania kary i decydowania co jest wybaczalne a co nie jest powołujemy sądy i prawne przepisy. Nie dajmy się zwariować - seks z dorosłymi nie tylko nie jest karalny, ale nie jest też żadną zbrodnią, nie rozumiem (po prostu mi się to w głowie nie mieści) jak można mieć pretensje do partnera o stosunki seksualne, które odbył zanim poznał drugą osobę. Jeśli ktoś tego nie potrafi zaakceptować powinien zrezygnować ze związku, przecież nie ma przymusu bycia z daną osobą.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 13:43   #157
olksonCK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 125
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
System sprawiedliwości zakłada właśnie wybaczenie i powrót do normalnego społeczeństwa oraz pozytywną zmianę (to że nie dzieje się tak w praktyce oraz kwestia wysokości kary są tutaj nie istotne). Sąd wymierzając karę zakłada, że ktoś odsiedzi swoje (w twoim przykładzie 3 lata) i po wyjściu z więzienia będzie normalnym, prawym człowiekiem.

Każdy człowiek ma swój własny system wartości i moralności oraz katalog "zbrodni" które potrafi wybaczyć i takich, których wybaczyć nie potrafi. Jedna kobieta będzie potrafiła pogodzić się z tym, ze jej facet kiedyś był mordercą, druga nie pogodzi się z tym, ze mąż namiętnie łamie przepisy drogowe.

Ale do wymierzania kary i decydowania co jest wybaczalne a co nie jest powołujemy sądy i prawne przepisy. Nie dajmy się zwariować - seks z dorosłymi nie tylko nie jest karalny, ale nie jest też żadną zbrodnią, nie rozumiem (po prostu mi się to w głowie nie mieści) jak można mieć pretensje do partnera o stosunki seksualne, które odbył zanim poznał drugą osobę. Jeśli ktoś tego nie potrafi zaakceptować powinien zrezygnować ze związku, przecież nie ma przymusu bycia z daną osobą.
Klarissa, kilka postów wyżej napisałam mniej więcej to samo
olksonCK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 15:29   #158
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez olksonCK Pokaż wiadomość
Klarissa, kilka postów wyżej napisałam mniej więcej to samo
Bo to jest teoretycznie oczywiste, ale praktycznie niestety już nie zawsze...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 20:24   #159
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 997
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez bonton Pokaż wiadomość
Pewnie co tam przeszłość. Co z tego, że gwałcił za nim poznał i się zakochał- przecież dawno to było- świadome przejaskrawienie.

Ale nie każdy "współżyje z ze wszystkimi" co się rusza i nie dlatego, że czegoś obawia tylko to nie w jego "stylu".

Ja nie rozumiem przecież to co ktoś robił w przeszłości bardzo wpływa na to kim jest teraz nie ma jakiś fundamentalnych przemian. To nie książka.

Nie wiem ale dla mnie takie myślenie to po prostu naiwność, ale może stary jestem i zrzędny.
Widocznie
Może Cię to zaskoczy, ale nawet gwałciciele czy pedofile się zmieniają po terapii (też przejaskrwione, ale prawdziwe).
I z tego właśnie względu, ze człowiek nie jest istotą bezrefleksyją - zmienia się. Tylko człwowiek leniwy, nei chcący nic od życia gniuśnieje sam w sobie - ja pracuje nad sobą i zmieniam się, gdy zauważę w sobie coś co mi sie nie podoba

I myślę, że lep[iej się przejechać na partnerze niż nigdy nie zaryzykować. A przejechać się można na każdym, bez względu na przeszłość. Miłość zawsze niesie ze sobą bardzo duże ryzyko.
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 17:47   #160
mariposa91
Zadomowienie
 
Avatar mariposa91
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez koKOro Pokaż wiadomość
też na to zwróciłam uwagę, może takie myślenie to wpływ podbojów TŻa, a może też koleżanek

Raczej podbojów koleżanek.


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jak mozna porownywac czyny karalne z dobrowolnym chodzeniem do lozka??
no coż. Ja wierze i WIDZE to że mój TŻ się zmienił naprawdę.
__________________
Zostańmy Sami....







mariposa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 17:49   #161
mariposa91
Zadomowienie
 
Avatar mariposa91
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość

I myślę, że lep[iej się przejechać na partnerze niż nigdy nie zaryzykować. A przejechać się można na każdym, bez względu na przeszłość. Miłość zawsze niesie ze sobą bardzo duże ryzyko.


No właśnie. Miłość to ryzyko. zyję chwilą teraz jest dobrze więc czego chcieć więcej
__________________
Zostańmy Sami....







mariposa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 18:16   #162
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez mariposa91 Pokaż wiadomość
No właśnie. Miłość to ryzyko. zyję chwilą teraz jest dobrze więc czego chcieć więcej
Żyjesz teraz znaczy teraźniejszością ??
Więc po kie licho był cały post o przeszłości ??
Pożyjemy, zobaczymy a będzie i o przyszłości.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 18:36   #163
mariposa91
Zadomowienie
 
Avatar mariposa91
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Żyjesz teraz znaczy teraźniejszością ??
Więc po kie licho był cały post o przeszłości ??
Pożyjemy, zobaczymy a będzie i o przyszłości.

Co do tego że żyję chwilą miałam na myśli że aktualnie z TŻ jest dobrze.
Po jakie licho ? Bo mnie to męczyło i drażniło dlatego załoyłam ten wątek by poznać opinnie innych na ten temat.. tyle.

Może i będzie o przyszłości nie wykluczam .
__________________
Zostańmy Sami....







mariposa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 20:31   #164
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez mariposa91 Pokaż wiadomość
No właśnie im mniej wiesz - dłużej żyjesz. A przeszłości nie ma i nie będzie o.!!!
Miałam zawsze szeroko otwarte oczy.. Zaczełam mieć obrzydzenie jak się dowiedziałam z którą tą robił .. Dziewczyna wygląda po prostu jak margines społeczeństwa. Żal mi jej.. bo on nadal "robi swoje" Kolejna taka sama.
Ale cóż ... mój tŻ się zmienił. Teraz jest wspniałym chłopakiem.
A badania się zrobi jak najszybciej

Ja z mojego doświadczenia wiem że się zmieniają.

A ja znam przypadek taki : >
Mój TŻ zmienił się pod moim wpływem.! oo i taka prawda.
A zdradzić to nigdy by mi tego nie zrobił.
Na pewno sie zmienił, bo mu zalezy i kocha. I super. Ale i tak miej dziewczyno oczy otwarte tak na wszelki wypadek, bo takie zmiany moga,ale nie musza yc długotrwałe. Moze to byc dlugtrwały i stopniowy proces dojrzewania i dorastania,ale rowniez krotkotrwała zmiana na potrzebe chwili. 10 miesiecy to krotko,a zauroczenie moze przysłonic wiele oczywistosci. Licz sie z opinia znajomych i rodziny,bo oni patrza trzezwiej na Wasz zwiazek. Tak,czy inaczej, kochaj, zapomnij o przeszlosci,ale nie ufaj az tak bardzo,bo niejedna sie juz przejechała,na twierdzeniu,ze jej misio tak by nie mogł. I zrob badania,bo niektorych wirusow rutynowa kontrola u lekarza nie wykryje
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 20:44   #165
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 542
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Tak,czy inaczej, kochaj, zapomnij o przeszlosci,ale nie ufaj az tak bardzo,bo niejedna sie juz przejechała,na twierdzeniu,ze jej misio tak by nie mogł.
o tak, tak, dokładnie
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 21:35   #166
mariposa91
Zadomowienie
 
Avatar mariposa91
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Na pewno sie zmienił, bo mu zalezy i kocha. I super. Ale i tak miej dziewczyno oczy otwarte tak na wszelki wypadek, bo takie zmiany moga,ale nie musza yc długotrwałe. Moze to byc dlugtrwały i stopniowy proces dojrzewania i dorastania,ale rowniez krotkotrwała zmiana na potrzebe chwili. 10 miesiecy to krotko,a zauroczenie moze przysłonic wiele oczywistosci. Licz sie z opinia znajomych i rodziny,bo oni patrza trzezwiej na Wasz zwiazek. Tak,czy inaczej, kochaj, zapomnij o przeszlosci,ale nie ufaj az tak bardzo,bo niejedna sie juz przejechała,na twierdzeniu,ze jej misio tak by nie mogł. I zrob badania,bo niektorych wirusow rutynowa kontrola u lekarza nie wykryje
Tak tak jestem świadoma Zapewniam wszytskich że posiadam takie coś jak rozwaga i umiejętność " oczy szeroko otwarte " wiem że życie lubi oszukiwać. Ale narazie jest wspaniale i to mi się podoba. Wierzę że będzie tak do końca) A w mojego TŻ wierzyć nigdy nie przestanę
__________________
Zostańmy Sami....







mariposa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 21:53   #167
pogodynka20
Raczkowanie
 
Avatar pogodynka20
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 302
Dot.: Przeszłość TŻ ...

nie czytałam wszystkich komentarzy , ale moge powiedziec swoje zdanie:
napewno niepotrzebnie mowil Ci o tym wszystkim, a na Twoim miejscu ja nie potrafiłabym zapomnieć, przestac myśleć a jedynie zadręczała się tym wkółko... jak mógł z kimś takim a siakim, po co, dlaczego.. a czy nie będzie tego żadnych konsekwencji (mam tu na myśli choroby przenoszone drogą płciową) . Sumując , zerwałabym tą znajomość ...
pogodynka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 10:45   #168
Madzia@
Raczkowanie
 
Avatar Madzia@
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 86
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Wiesz co pogodynka? jakieś dziwne podejście do tematu masz wg mnie... Tak się składa że moj TŻ też powiedzmy "do świętych nie należał" ale może nie będę się zagłębiała w ten temat. W każdym razie jak się dowiedziałam o kilku rzeczach od niego to było mi z tym bardzo ciężko, cholernie ciężko. Przepłakałam niejedną noc, niejedna wieeeeelka awantura była z tego powodu itp ale wiesz co? Z czasem oswoiłam się z pewnymi rzeczami, np z tym że co juz było to przeszłość - nie cofnie się więc nie ma co rozpamiętywać tym bardziej że nie robi już takich rzeczy itp. Wiesz.... patrząc na to z perspektywy czasu cieszę się że wyszło jak wyszło, dowiedziałam się od niego a nie od kogoś innego, powiedział mi wszystko aby nie mieć żadnych tajemnic przede mną, przetrzymaliśmy razem te nerwowe chwile i jest super! No wybacz ale nie można skreślać kogoś za błędy młodości a tym bardziej gdy wyciągnął z niej wnioski takie jak należy! Uff... hihi mam nadzieję że za bradoz nie zamotałam
__________________

Madzia@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-07, 21:38   #169
mirage01
Rozeznanie
 
Avatar mirage01
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 904
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez mariposa91 Pokaż wiadomość
Tylko proszę nie myślcie sobie nie wiadomo czego po przeczytaniu.

A więc ostatnio męczy mnie przeszłość mojego TŻ. Jak sobie tylko o tym pomyśle nachodzi mnie wielkie obrzydzenie i dziwne uczucie. Jeżeli chodzi o partnerów seksualnych to miałam tylko jednego [nie śmiać się]. Mój TŻ miał wiele ... A najgorsze że jest to że on dwa lata temu robił to z którą tylko popadnie.. Z tłumaczeniem że mu się bardzo chciało .... z tzw. "kołtunami" marginesami społeczeństwa ... z dziewczynami ktore miały więc penisów w pochwie niż ja makaronu w ustach że się tak wyraże. Jak zobaczyłam na jego osiedlu jedną z jego "zaliczeń" myślałam że się pożygam.. Jeszcze powiedział że czasami robił to bez prezerwatyw. :/ Z tymi kołtunami ... Aż naszło mnie obrzydzenie do niego. Zaczełam płakać że kiedyś tak robił .. Że miał wiele poprzedniczek przede mną i na dodatek takie "dziewczyny" o ile tak nazwać można kogoś kto daje komu zechcę ... Żal. TŻ zaczął mnie pocieszać, powiedział że to było dwa lata temu.. że to beznadziejna przeszłość i że jakby mogł to by zmienił. Powiedział że nie znał mnie wtedy i był głupi małolatem. I żebym nie wracała do tej przeszłości.
No dobrze.. Ja wiem że to przeszłość.. Że to było i już nie wróci. ze teraz jest inny i kocha mnie nad życie i bardzo szanuję.
Tylko dlaczego ja nie mogę przestać myśleć o tej jego przeszłości Ja chyba nawet jest zazdrsona o tą przeszłość ... I zawsze jak sobie pomysle co robił kiedyś to ... takie dziwne uczucie.

Może mi ktoś dać jakąś radę ??
ehh niestety ja mam to samo z moim TŻtem... on również nie ma zbyt przyjemnej przeszłości co doprowadza mnie czesto do szału. on nic o tym nie wspomina ale ja ciagle mam to w głowie! nie moge sie oderwać od myslenia o tym z kim spał itd. czy ktoras z nich byla w łózzku lepsza ode mnie... to mnie zabija i niszczy nasz zwiazek. jestem glupia bo sama wypytywalam znajomych o jego przeszłość i za duzo sie chcialam dowiedziec no a teraz mam... jest mi z tym okropniebo nie potrafie zapomniec. nie wiem jak to dalej bedzie ... moze jestem wariatka?
__________________
.trzeba być nieco podobnym by się rozumieć
i nieco różnym by się kochać <3
mirage01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-08, 12:51   #170
mariposa91
Zadomowienie
 
Avatar mariposa91
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez mirage01 Pokaż wiadomość
ehh niestety ja mam to samo z moim TŻtem... on również nie ma zbyt przyjemnej przeszłości co doprowadza mnie czesto do szału. on nic o tym nie wspomina ale ja ciagle mam to w głowie! nie moge sie oderwać od myslenia o tym z kim spał itd. czy ktoras z nich byla w łózzku lepsza ode mnie... to mnie zabija i niszczy nasz zwiazek. jestem glupia bo sama wypytywalam znajomych o jego przeszłość i za duzo sie chcialam dowiedziec no a teraz mam... jest mi z tym okropniebo nie potrafie zapomniec. nie wiem jak to dalej bedzie ... moze jestem wariatka?

ja też nie mogę tego sobie wybić z głowy.... No ale musimy jakoś dawać radę I pokazać że żadna z poprednich nam nie dorównuje
__________________
Zostańmy Sami....







mariposa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 22:53   #171
onemi
Rozeznanie
 
Avatar onemi
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez mariposa91 Pokaż wiadomość
Tylko proszę nie myślcie sobie nie wiadomo czego po przeczytaniu.

A więc ostatnio męczy mnie przeszłość mojego TŻ. Jak sobie tylko o tym pomyśle nachodzi mnie wielkie obrzydzenie i dziwne uczucie. Jeżeli chodzi o partnerów seksualnych to miałam tylko jednego [nie śmiać się]. Mój TŻ miał wiele ... A najgorsze że jest to że on dwa lata temu robił to z którą tylko popadnie.. Z tłumaczeniem że mu się bardzo chciało .... z tzw. "kołtunami" marginesami społeczeństwa ... z dziewczynami ktore miały więc penisów w pochwie niż ja makaronu w ustach że się tak wyraże. Jak zobaczyłam na jego osiedlu jedną z jego "zaliczeń" myślałam że się pożygam.. Jeszcze powiedział że czasami robił to bez prezerwatyw. :/ Z tymi kołtunami ... Aż naszło mnie obrzydzenie do niego. Zaczełam płakać że kiedyś tak robił .. Że miał wiele poprzedniczek przede mną i na dodatek takie "dziewczyny" o ile tak nazwać można kogoś kto daje komu zechcę ... Żal. TŻ zaczął mnie pocieszać, powiedział że to było dwa lata temu.. że to beznadziejna przeszłość i że jakby mogł to by zmienił. Powiedział że nie znał mnie wtedy i był głupi małolatem. I żebym nie wracała do tej przeszłości.
No dobrze.. Ja wiem że to przeszłość.. Że to było i już nie wróci. ze teraz jest inny i kocha mnie nad życie i bardzo szanuję.
Tylko dlaczego ja nie mogę przestać myśleć o tej jego przeszłości Ja chyba nawet jest zazdrsona o tą przeszłość ... I zawsze jak sobie pomysle co robił kiedyś to ... takie dziwne uczucie.

Może mi ktoś dać jakąś radę ??


po jaka cholere on Ci wogole o tym mowil?!?!?!?!?!?!?!?!?! chcial sie pochwalic? zademonstrowac swoje "mozliwosci" ? Dla mnie to swinstwo obarczac Cie takimi informacjami! Wcale sie nie dziwie, ze na mysl o tym robi Ci sie niedobrze.
Takie rzeczy nalezy zachowac tylko dla siebie, a nie opowiadac o tym swojej dziewczynie....totalny brak taktu, wyczucia i kultury (to moje zdanie!). Wcale nie uwazam, ze dobrze, ze to on Ci o tym powiedzial, niz mialabys sie o tym dowiedziec od kogos innego. W moim otoczeniu nikt by mi nie serwowal takich szczegolowych informacji o PRZESZLOSCI mojego TŻ, bo po co.. Przesszlosc to przeszlosc i nie ma sensu do niej wracac ani wspominac, a tym bardziej obarczac nia "ukochana" osobe.
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek"


Od 5.01.2010 :
66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i -->

Edytowane przez onemi
Czas edycji: 2008-11-12 o 22:56
onemi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-13, 00:29   #172
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez onemi Pokaż wiadomość
po jaka cholere on Ci wogole o tym mowil?!?!?!?!?!?!?!?!?! chcial sie pochwalic? zademonstrowac swoje "mozliwosci" ? Dla mnie to swinstwo obarczac Cie takimi informacjami! Wcale sie nie dziwie, ze na mysl o tym robi Ci sie niedobrze.
Takie rzeczy nalezy zachowac tylko dla siebie, a nie opowiadac o tym swojej dziewczynie....totalny brak taktu, wyczucia i kultury (to moje zdanie!). Wcale nie uwazam, ze dobrze, ze to on Ci o tym powiedzial, niz mialabys sie o tym dowiedziec od kogos innego. W moim otoczeniu nikt by mi nie serwowal takich szczegolowych informacji o PRZESZLOSCI mojego TŻ, bo po co.. Przesszlosc to przeszlosc i nie ma sensu do niej wracac ani wspominac, a tym bardziej obarczac nia "ukochana" osobe.
Zakladam raczej scenariusz, ze ona sie wypytywala az sie wypytala, raczej niz to, ze tak sam z siebie sie pochwalil.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-13, 07:48   #173
Nexca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: OLSZTYN
Wiadomości: 115
GG do Nexca
Dot.: Przeszłość TŻ ...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Zakladam raczej scenariusz, ze ona sie wypytywala az sie wypytala, raczej niz to, ze tak sam z siebie sie pochwalil.

e, niektorzy sami potrafia sie pochwalic..
wiem jak CI jest glupio, ale wychodze z zalozenia ze niepowinnas sie tym zadreczac. moze rzeczywiscie byl 'mlody i glupi' i bzykal wszystko co sie rusza i na drzewo nie ucieka.
a Ty powinnas byc z siebie dumna ze nie jeses jak on (i mialas tylko 1 partnera wczesniej)

Kochana nie mysl o tym!
Nexca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.