mamuski styczniowo-lutowe 2009

[Marta89]

Napisane przez skoja

tu masz 62
http://www.allegro.pl/search.php?str...6519&country=1

a tu 56
http://www.allegro.pl/search.php?str...6503&country=1

Ja kupiłam na 68 i jeden używany mały. Ale zobaczymy.

Dzięki

[freshona]

Napisane przez mumi24

Freshona wklej jakieś zdjęcia ciuszków to sobie chociaz popatrzę na rózowe cudeńka

Prosz....
Zdjecia z aukcji, bo ciuchy poupychałam w szafie i nie chce mi sie ich na razie wyciągać

[pani z herbata]

witam po przerwie remontowej
do pomalowania zostal przedpookoj ale TZ juz sam zrobi, tescie neidawno pojechali
normalnie nie wychodzilabym z kuchni tak mi sie podoba
pokoj malej teez zsuper, chociaz wybralismy inny kolor niz mial byc (wzielizmy jasna limonke)
no i salon tez piekny normalnie och i ach

witam nowa mamusie
Stokrotka mozesz wejsc na stronke Lilypie.com , ja tam robilam swoj suwczek
a potem jak go zrobisz to pokaze ci sie kod ktory skopiujesz i wkleisz u siebie w opisie na wizazu

[Nightingle]

Napisane przez mumi24

Freshona wklej jakieś zdjęcia ciuszków to sobie chociaz popatrzę na rózowe cudeńka

Siobhan to znaczy że lekarz Ci już coś powiedział na temat płci, czy nie chcesz wiedzieć do porodu?

Czy myślicie że mleczko do prania lovela jest odpowiednie już na te pierwsze prania ciuszków malucha?

Ja Ci powiem tak... Lovelle stosuję w standardzie. Mój trzylatek jest małym atopikiem, a że i ja mam skłonności do alergii to jak sie tylko Jaś pojawił, to przestawiłam cała rodzinkę na proszki dla dzieciaków. Lovella jest dobrym proszkiem, chociaż czasem z ciemnych koszul męża trudno ją wypłukać , ale bobo czarnych rzeczy raczej nie nosi . Dzidziuś - jest tańszy i też mogę powiedzieć, że ok. Z Jelpa używałam jak na razie tylko płynu do płukania (ostatnie odkrycie - ma korzystną cenę i ślicznie pachnie); proszków jeszcze nie brałam, bo trochę cena mnie odstrasza . Ja jak na razie wszystkie rzeczy po Jaśku przeprałam sobie w Lovelli, ale w styczniu będzie jeszcze jedno pranko i tu koniecznie trzeba będzie zastosować płatki mydlane. Dzidzia w pierwszym miesiącu ma skórkę bardzo podatną na podrażnienia i specjaliści zalecają, aby przez ten jeden miesiąc używać tylko płatków mydlanych. Najlepiej upolować takie w płynie - zdaje się, że firma Bebi wypuściła na rynek ostatnio. Jeśli będziesz miała tylko takie w płatkach to pamiętaj żeby najpierw zmieszać je z wodą i zrobić taką gęstą emulsję - znaczy zanim wlejesz do pralki. Jakbyś wrzuciła płatki to zrobi się z nich grudka i niestety wyjdzie na to, że pranie byłoby praktycznie w samej wodzie.

Ale się wygadałam

[siobhan1]

Napisane przez mumi24

Siobhan to znaczy że lekarz Ci już coś powiedział na temat płci, czy nie chcesz wiedzieć do porodu?

Robiłam ostatnie badanie prenatalne USG w III trzmestrze - tj 31tc, mo i lekarz w opisie napisal: genitalia "tutaj podana plec" w normie
ale tak jak mowie, nie przywiazuje sie do tego bardzo. Tz nie chce wiedziec i musze sie przed nim pilnowac
Zobaczymy za 2 miesiace

[mumi24]

Nightingle Dziekuję za profesjonalną odpowiedź dobrych informacji nidy za wiele.

Siobhan Łobuzie czyli Ty już wiesz tylko Nas w takiej niepewności trzymasz -nieładnie

[skoja]

Napisane przez freshona

Skoja - a Ty już byłaś na tych kolejnych badaniach? przepraszam, że pytam, ale jestem ciekawa, bo dalej nie wiem, co robić. Jutro chyba pójdę na morfologię +CRP. Od kilku dni jestem przeziębiona, coś mi jakby siedzi na oskrzelach. zobaczę, jak wyjdą wyniki i chyba w razie czego (gdyby wyszły bardzo żle) sięgnę po ten antybiotyk, który mam.

Na badaniach będę najprawdopodobniej dopiero w przyszłym tygodniu. Strasznie jestem ciekawa co wyjdzie.
Ale nie wiem czy to przeziębienie nie spowoduje u Ciebie wysokich leukocytów i nie doda Ci niepotrzebnego stresu. Może powinnaś wyleczyć przeziębienie najpierw?

A jeśli chodzi o pranie ubranek, to zastanaiałam się nad płynami do płukania i gdzieś wyczytałam, że absolutnie się ich nie stosuje, ale teraz wiem, że są płyny do płukania dla dzieci i teraz już nie wiem - używać?
Gdybym wyprała ubranka w listopadzie- to wystarczy? Czy musiałabym wyprać jeszcze raz - do stycznia?

[skoja]

Wrzucam kilka moich zakupków z All. Zapożyczyłam zdjęcia z aukcji - mam nadzieję, ze nikt nie będzie miał pretensji

[skoja]

i jeszcze trzy

[Jemiołka]

Hej Kobietki,

co do prania łaszków dzidzi, ja używam Lovelli na początek i płatków mydlanych do prania pościeli. Myślę, że jak się okaże że dziecko nie ma problemów z uczuleniami ani atopową skórą nie daj boże, to się przestawię na Dzidziusia albo wręcz same płatki.
Nie mieliśmy jak do tej pory żadnych problemów z alergiami ani podrażnieniami skóry. Płynów do płukania nie używam, nie widzę takiej potrzeby.

Robiąc zakupy zauważyłam, że bardzo ciężko znaleźć ubranka dla dziecka nie farbowane. Wszystko jest bajecznie kolorowe, musiałam się zdrowo nagimnastykować żeby kupić trochę łaszków bezbarwnikowych. Wolę takie na początek, bo jakość barwników i utrwalaczy do nich jest delikatnie mówiąc wątpliwa. Z ubrankami używanymi to mniejszy strach, bo uprane już miliard razy, co się miało wypłukać to się wypłukało.

Wózek zamówiłam Mutsy Transporter-
http://www.90n.pl/sklep/product/p/80...ansporter.html
taki jak ten. Zestaw obejmował spacerówkę, gondolę, parasolkę, torbę, śpiworek, adaptery do fotelika maxi cosi.
Przystępniecenowo wyszło, bo po naliczeniu rabatu i chwili targowania, niecałe 1300 PLN.
Dobrze się prowadził, był łatwy w rozmontowywaniu i montowaniu, lekki, stelaż mieścił się do bagażnika mojego samochodu (jeżdżę Tico, więc nie ma co szaleć). Na oko solidnie wykonany, nie śmierdział (dyskwalifikacji ulegały wózki których tapicerka wydzielała jak dla mojego nosa drażniący albo kwaśny zapach-proszę nie komentować Lejdis, każdy ma prawo do dziwactw).
Pani zapewniła mnie o sprawnej obsłudze serwisowej-to się zobaczy przy pierwszych problemach. Wybranego przeze mnie koloru nie mieli na stanie, ale ma dojechać.
Model tego wózka jest bardoz przemyślany moim zdaniem. Podczytywałam na wizażu opinie o tej firmie i były delikatnie mówiąc różne, ale po obmacaniu na żywca stwierdziłam, że zaryzykuję.

[Nightingle]

Jeżeli chodzi o barwniki w ubrankach, to najważniejsze żeby na początku (1 miesiąc) body czy też kaftaniki były białe - ponoć tak jest lepiej.

Zaś w kwestii płynów do płukania - Lovelli czy też innych dzidziusiowych (widziałam, ale teraz nie pamiętam która to firma była - skleroza ciążowa ) to robię tak samo jak z proszkiem, czyli po pierwszym miesiącu. Przez ten pierwszy tylko płatki.... Pamiętam jak urodziłam Jaśka i zanim mi pozwolili go ubrać to kobitka sie pytała czy było prane w płatkach. Ja miałam akurat w Lovelli. To wtedy pamiętam, ze kazała mężowi zabrać ubranka do domu i przeprać je jeszcze raz w płatkach a mi zaserwowała ubranka ze szpitala Teraz wolę od razu mieć te ubranka wypłatkowane

[Nightingle]

Napisane przez skoja

i jeszcze trzy

Skoja... ja też chcę dla Julki taki śliczny kombinezonik z misiem

[Seviljanka]

Dziewczyny, kupiłyście prawdziwe cudeńka! Aż zazdroszczę

W jakich rozmiarach kupujecie kompleciki spodenki plus bluzy? 62, 68 a moze na zapas jeszcze wieksze, jak cos Wam wpadnie w oko?

[bezsenność]

Hej mamuski!

Zazdroszczę Wam tych wspaniałych rózowych zakupów. Przecudne!

Wczoraj byłam pierwszy raz w szkole rodzenia. hehehe- tak jakoś dziwacznie było- Pani pokazywała jak kąpać niemowlaka.

Odwiedziłam także mojego Gina i okazuje się że :uwaga! ....
..... w ciągu 2uch tyg. załapałam 3 kg!...... Jestem zdolna- dieta słodyczowa działa wyśmienicie- do konca stycznia zamienie sie w wieloryba!
Moje bejbi waży obecnie 920g (55centyli) i dowiedziałam że wagę urodzenową dziedziczy po tatusiu. A mój TŻ wystaszył mnie twierdząc żę będąc 8miesiecznym wczesnikiem ważył prawie 4 kg :O ale tu muszę tesciową wypytać bo sam lekarz na ten fakt zrobił wielkie oczy.

No i mogę się pochwalić że w tą niedzielę nasz szkrab został zmuszony przez grawitację na pływanie głową w dół. Lekarz twierdzi że juz tak mu zostanie, czyli teraz bedzie kopanko w sufitek mamusinego domku.

A i pochwale sie nasza pierwszą rodzinną foteczką:

[Stokrotka81]

Dzięki Wszystkim za miłe powitanie
Mi również dziewczynki podobają sie wasze zakupki jedno ubranko ladniejsze od drugiego
Do pani z herbatą suwaczek zrobiony.... ale gdzie jest ten opis na wizazu do ktorego mam skopiowac, bo przeleciałam wszystkie opcje, i dalej nic chyba wada wzroku mi sie powiekszyla bede wdzieczna za dalsza poradę

Do bezsenność widze że tatuś też w ciąży gratuluje podwójnego szczęścia:P

a mam jeszcze pytanko co do wózka... wczoraj bylam na ogledzinach i facet w sklepie polecil nam Bartatine wozek tani, średnio ladny (jak dla mnie ), bez skretnych kół i na paskach ... ale było tam mnostwo wózkow nawet i po 3000 , a ten poleca za niecaly 1000 co o tym myslicie??
bo ja juz nie wiem na co sie zdecydowac
pozdrawiam

[mumi24]

Napisane przez Jemiołka

Hej Kobietki,

Wózek zamówiłam Mutsy Transporter-
http://www.90n.pl/sklep/product/p/80...ansporter.html
taki jak ten. Zestaw obejmował spacerówkę, gondolę, parasolkę, torbę, śpiworek, adaptery do fotelika maxi cosi.
Przystępniecenowo wyszło, bo po naliczeniu rabatu i chwili targowania, niecałe 1300 PLN.
Dobrze się prowadził, był łatwy w rozmontowywaniu i montowaniu, lekki, stelaż mieścił się do bagażnika mojego samochodu (jeżdżę Tico, więc nie ma co szaleć). Na oko solidnie wykonany, nie śmierdział (dyskwalifikacji ulegały wózki których tapicerka wydzielała jak dla mojego nosa drażniący albo kwaśny zapach-proszę nie komentować Lejdis, każdy ma prawo do dziwactw).
Pani zapewniła mnie o sprawnej obsłudze serwisowej-to się zobaczy przy pierwszych problemach. Wybranego przeze mnie koloru nie mieli na stanie, ale ma dojechać.
Model tego wózka jest bardoz przemyślany moim zdaniem. Podczytywałam na wizażu opinie o tej firmie i były delikatnie mówiąc różne, ale po obmacaniu na żywca stwierdziłam, że zaryzykuję.

Jemiołka ja też byłam zachwycona tym wózkiem i ceną dopóki nie odkryłam, że w spacerówce nie ma podnoszonego podnózka, nie przeszkadza Ci to? Ty masz już dzieci i wozilaś je w wózkach, powiedz czy ten podnóżek to taki niezbędny gadzet?

Napisane przez Seviljanka

W jakich rozmiarach kupujecie kompleciki spodenki plus bluzy? 62, 68 a moze na zapas jeszcze wieksze, jak cos Wam wpadnie w oko?

Ja generalnie większość ubranek mam na 62, ale jak upoluję w lumpku jakąś fajną podkoszulkę lub bluzę na 68 to biorę bez zastanowienia będzie akurat na lato

Napisane przez Stokrotka81

a mam jeszcze pytanko co do wózka... wczoraj bylam na ogledzinach i facet w sklepie polecil nam Bartatine wozek tani, średnio ladny (jak dla mnie ), bez skretnych kół i na paskach ... ale było tam mnostwo wózkow nawet i po 3000 , a ten poleca za niecaly 1000 co o tym myslicie??
bo ja juz nie wiem na co sie zdecydowac
pozdrawiam

Z mojego skromnego doświadczenia jazdy wózkami po sklepach, te bez skrętnych kół są ciężkie do manewrowania i skręcania, dużo osób chwali wózki na paskach bo niby amortyzacja itd. ale moim zdaniem jak jest dzidzia naprawdę mała i nie chcemy tych wstrząsów to w Naszym przypadku będzie zima i te spacery nie będą zbyt częste i zbyt długie, a mamy mówią że już kilkumiesięczne niemowlę nawet lubi takie lekkie bujanie po wertepach-szybko usypiają

Skoja ubranka przecudne i dobrze ze nie wszystkie różowe

Apropos ciążowej sklerozy, wyszykowałam sie wczoraj do lekarza wszystko ładnie pięknie...zajechaliśmy na miejsce a tam podejrzanie mało osób tzn żadnej, okazało się że w poniedziałki go nie ma...nie wiem czemu mi sie tak ubzdurało, no cóż dziś powtórka z rozrywki :P

[jukol]

Skoja ale cudne te ubranka,tez bym chciala cos pokupywac ale narazie nie ma szans
Jemiolka ten wozek co zamowilas czesto reklamuja w gazetach typu Mamo to ja i M jak mama ale ze nie mam mozliwosci go przetestowac odpada.Wiec bedzie Tako Jumper
Basiu ale sliczne macie brzuszki

12 mam wizyte u gin moze wkonuc sie dowiem ile moj Olus wazy.
Aha u mnie kolejny kg na +

[freshona]

Napisane przez bezsenność

.A i pochwale sie nasza pierwszą rodzinną foteczką:

Basiu, widzę że nie tylko mój chłop jest w ciąży

A co do wózków, to jak już pisałam, my zamówiliśmy, choć od razu zastrzegam, że nie jest to mój wózek marzeń.
Dla nas priorytetem była waga wózka, łatwość składania i wymiary po złożeniu. Zrobiłam listę chyba ze 20 wózków, które mi się podobały, oczywiście miałam też inne wymagania:m.in. chciałam, aby były 2 kierunki jazdy, skrętne koła itd. Nie chciałam też wydawać majątku na wózek (mój TŻ zachwycał się w sklepie Stokke i Bugaboo)
Waga i małe wymiary stelaża są dla nas naprawdę istotne - wózek będziemy wnosić na 2 piętro, poza tym po moim macierzyńskim dzidzią najprawdopodobniej będą się zajmować dziadkowie, którzy mieszkają na 4 piętrze, a dodatkowo mój tata nie może nosić cięższych rzeczy.

Po łażeniu po sklepach jedne od razu odrzuciłam, inne podobały mi się bardziej. Wybór w końcu padł na wózek, który u mnie był może na 4-5 miejscu, ale jak TŻ zobaczył, że stelaż składa sie jak parasolka i ma naprawdę niewielkie wymiary, to postanowił, że nie ma sensu dłużej sie zastanawiać. Padło na http://www.90n.pl/sklep/product/p/29...trio,4,me.html

Moim faworytem był Jane Nomad, ale TŻ stwierdził, że do tak szpetnego wózka dziecka nie wsadzi .
Bardzo podobał mi sie też Brevi Ovo, ale jak zaczęli go składać w sklepie (był problem ) to wróciliśmy do Chicco. Nie powiem, że jestem zachwycona, choć wózek wizualnie mi się podoba, jedynie zastrzeżenia mam do kół. Ale myślę, że wszystko wyjdzie "w praniu". Może akurat wózek się sprawdzi.

[pani z herbata]

Skoja cudne ciuszki
Basiu ciagle mysle o takiej ciazowej sesji i jak teraz widze Twoja to chyba tez cos zrobie
Stokrotko wejdz w ustawienia (u gory w pasku) potem w edytuj podpis a potem wcisnij ikonke:wstaw link (taka kula ziemska) i sprwdz w podgladzie czy dziala

[Stokrotka81]

Do Jukol: jaki bierzecie kolor Tako Jumpera , bo u nas jest tylko pomarańcz i wyglada poprostu obrzydliwie, jesli chodzi o ten typ wozka to zastanawiam sie jak wyglada zielen, i czerwony... no ewentulanie ten nieskretny Jedo Bartatine

Do pani z herbata bardzo dziekuje za pomoc w suwaczku teraz próba generalna
mam nadzieje ze sie udało ... ale i tak za wszystko dziekuje

[Stokrotka81]

Jrednak taka tępa nie jestem

[jukol]

Stokrotko na 80% zielony a na 20 % niebieski u nas wogole nie ma tych wozkow w okolicy.Przez przypadek bedac z Tz w trasie w Opolu trafilismy na sklep i tam zamowimy.Powiem tylko ze ten zielony bedzie sie rzucal w oczy jest dosyc jaskrawy Calosc nas wyniesie 1150 zl czyli tyle co na all

[Seviljanka]

Nasz wóz będzie jasnozielono-szary.
A jak u Was?

Myślę, że najlepsze są kolory neutralne. I ani za jasne, ani czarny choć u nas 80% jest właśnie czarnych bo potem rodzice wkładają kolorowe podusie lub śpiworki do środka: róż, niebieski, biel lub czasem szaleństwa

[jukol]

Czarne sa fajne no ale jak slonce przygrzeje nie wiem czy sa takie fajne U mnie w miescie kroluja czerwone i niebieskie.No czasem zdarza sie zielone ale taki jak moj kolor jeszcze nie widzialam

[Stokrotka81]

Mi też bardzo zielen sie podoba a Wy dla chlopca czy dziewczynki kupujecie??

i tak apropo sklerozy ciążowej: poszlam kiedys do gina strasznie zestresowana to bylo pierwsze nasze usg ... niewiedzialam czy jest ok czy nie... i z wrażenia zapomnialam mu zapłacic kase za wizyte ale bylo mi wstyd jak wrcilam do domu i sobie przypomnialam... a On sie nawet nie upomnial... ale rachunek wyrownany juz i dzieki temu chyba mnie kojarzy

[jukol]

Dla chlopczyka

[Żyrafka_81]

Ja nie mam pojęcia jaki wózek wybrać, wiem że muszę kierować się przede
wszystkim stelażem który zmieści się w bagażniku. Wózek finansują teściowie więc
z kasą też nie można szaleć

A ja wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i mam nadzieję, że następne będą ciekawsze. Faceci ziewali bo naprawdę było nudno. Jutro ćwiczenia oddechowe. Z całej grupy mam największy brzuch ale to pewnie ciąża kulinarna nie mogę zapanować nad obżarstwem i co najbardziej mnie martwi zaczęłam jeść słodycze w ogrooomnych ilościach.

[edhel]

Witam wszystkie Mamusie, szczególnie te nowe Piszę sobie z pracy w ten deszczowy dzień. Wczoraj musiałam kręcić kamerą sesję rady miejskiej (bo tata chory) i tak się wystałam przy tej kamerze ze masakra, tyle godzin... dziś jestem padnięta.

Co do ciuszków to na szczęście już mam parę, od kuzynki mojego Artura, dużoróżowych, kochane takie, ładniutkie, powybierałam sobie, mam też przewijak i kocyki, ręczniki do tego. Większość ubranek w rozmiarze 62, myśle że styknie, a parę mniejszych sobie kupię. No a reszta to już w trakcie. Teraz je przepiorę w płynie lovella, bo akurat mam,a potem w styczniu jeszcze raz i git. Dobrze, ze wspomniałyście o płatkach, bo nie miałam pojęcia, nie zastanawiałam sie nad tym, wiec teraz wiem jak to trzeba robić
Nie mam jeszcze wózka, ale kupię go potem, jak sie urodzi, a teraz sobie go wyhaczę. Myślę o jakimś zwykłym, baby lux chyba będzie. Poza tym czeka mnie jeszcze zakup wszystkich kosmetyków, materacyka, pościeli, baldachim trzeba uszyć, jejku dużo tego, ale jestem spokojniejsza ze wreszcie coś mam.

Co do pieluch, to chyba na poczatek pampersy bo wydaj sie delikatniejsze na bokach,a potem potestujemy.

No i zabiję, znowu chyba infekcja. Po kefirze było ok, na kontroli lekarz mówił, zę wszytsko ok. Do tego moja ta na dole jakaś taka nabrzmiała, wczoraj sie podrapałam trochę to mnie bolało a dzisiaj dobrze, ale idę do apteki i kupuję jakiś płyn, może ten laktacyd, wole to niz iść do lekarza (mój nie przyjmuje teraz) innego, który mi przepisze to co zawsze czyli globulki i maść, wole coś co mogę stosować cały czas. Ehhh, mam już dość ciągle te nawroty, a ja chcę sie KOCHAĆ!!!!!!!!!!! buuuu

[Stokrotka81]

My też chłopaczka a jakie imie wybraliście??

Zyrafka a slodyczami sie nie przejmuj... przy Dzieciaczku tyle roboty i biegania ze moment zrzucisz zbedne kilogramy
bynajmniej ja sie tak pocieszam
bo nam przecież nie mozna sie teraz stresowac a zeby temu zapobiec... to slodycze są najlepsze
Ale Maly sie wiercichyba ma dość komputera na dzis

[Żyrafka_81]

Stokrotko dzięki, mam nadzieję że zrzucę te kilogramy ciążowe a może nawet kilka zbędnych przedciążowych

Możesz zerknąć na pierwszą stronę, tam jest nasza dłuuuga lista, płeć i imiona też.