|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zakątek :P
Wiadomości: 535
|
Dot.: stosunek przerywany
ehh no chyba tak niestetety.jeszcze co najlepsze ja mwoei ze chyba mu sie zdaje ze pierwsze slysze ,ze nawet gdyby cos to wiecie zawsze cos sie slyszy nawte przez przypadek. w koncu tak zglupialam ze albo ja jestem jakas inna.. ze moze cos przeoczylam albo nie uswiadomiona albo on ma cos z mozgiem uff cale szczescie to nie ja hhehe
a co najlepsze ...on ma dziewczyne juz troche czasu i taki ot seks men sie znalazl wspanialy w lozku hehe |
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: stosunek przerywany
Nic tylko uciekać przed takim "Darwinem" jak najdalej.
Podziwiam ludzi, którzy uważają stosunek przerywany za antykoncepcje, a pisanie, że mężczyzna zna swoje ciało doskonale i wie kiedy wyjść, to już w ogóle leżę i płaczę ze śmiechu. Wielokrotnie pytałam TŻ czy czuje coś, gdy pojawia się płyn przed wytryskiem i ani razu nie wiedział nawet kiedy. |
|
|
|
|
#33 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
Strasznie mocno starał mi się wmówić,że w tym płynie nie ma plamników Może oni po prostu mają silniejszy instynkt macierzyński od nas i nie przeraża ich zupełnie perspektywa zostania tatusiem??
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: stosunek przerywany
nie polecam tego rodzaju stosunku jest bardzo niebezpieczny wiem to po sobie nie udało mi się na czas wyjąć ale na szczęście nie było wpadki
|
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 65
|
Dot.: stosunek przerywany
Ja cały czas stosuje tą metodę i jeszcze mne nie zawiodła znam wiele par którze też ową metode stosują i są zadowoleni uważam że to zależy czy facet potrafi wyczuć ten moment i przerwać ale oczywiście wiem że wcześniej jest wydzielana (nie wiem jak to napisac ) " wydzielina z plemnikami ". Mi ona odpowiada jak co to z bobaska będziemy się cieszyć
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 252
|
Dot.: stosunek przerywany
ale przecież to nie jest żadna metoda...
Nie wiem jak mozna stosowac to jak antykoncepcje Zupełny brak wyobraźni |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: tam gdzie spadają anioły..
Wiadomości: 5 023
|
Dot.: stosunek przerywany
no to nie jest metoda. A dziecko raz dwa i będzie.. a łatwiej zrobić chyba niz wcześniej pomyśleć.
__________________
(...)ten nigdy nie poczuje co to wiatr we włosach." Szkoła ![]() |
|
|
|
|
#38 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: woj. pomorskie <3
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: stosunek przerywany
__________________
Aparat dół od 27 maja 2008r. |
|
|
|
|
#40 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
Dokładnie.
|
|
|
|
|
|
#41 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 671
|
Dot.: stosunek przerywany
Dzięki tej metodzie antykoncepcji moja koleżanka ma już dwójkę dzieci... A chyba nie to jest celem antykoncepcji.
To, że stosunek przerywany jest bardzo ryzykowną metodą wiedziałam od zawsze i myślałam, że jest to na tyle oczywiste, że wiedzą to wszyscy. Myliłam się. Pewna sytuacja rozłożyła mnie na łopatki... Skończyłam brać tabletki anty, więc z Tż z którym jestem już od roku trzeba było przejść na inna metodę antykoncepcji. Zaproponował stosunek przerywany... Zaprawdę, myślałam, że starszy ode mnie o 10 lat facet który w dodatku raz już wpadł powinien być rozsądniejszy od 18 latki a tu coś odwrotnego...(!) |
|
|
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
|
Stosunek przerywany-śmiać mi się chce...
Mój TŻ(30 lat) twierdzi, że stosunek przerywany jest skuteczna metodą antykoncepcji, nie wiem na jakim świecie on żyje!Najlepsze, że stosuje ją od lat i dziwie się, że któraś z jego byłych nie wpadła ![]() Ja chyba od 5 klasy szkoły podstawowej wiem, że to żadna metoda! Od 4 miesięcy tłumaczę mu, że równie dobrze może skończyć we mnie, a i tak wyjdzie praktycznie na to samo co przy stosunku przerywanym!Nawet mu podsunęłam pod nos książki medyczne, pokazywałam artykuły w internecie, że stosunek przerywany to najmniej skuteczna metoda antykoncepcji, a on dalej swoje, że nie skończy we mnie, bo z tego są dzieci W sumie nie przeszkadza mi to, że tak myśli, ale mu już powiedziałam, żeby potem przypadkiem się nie zdziwił, że będę w ciąży
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: stosunek przerywany
W sumie to metoda antykoncepcyjna minimalna ..
Ale kiedyś tak robiłam. Przez jakieś 3 miesiące i dzidziusia nie było i ni ma
__________________
Zostańmy Sami.... |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: stosunek przerywany
Mi się chyba raz czy dwa zdarzyło stosować tę "metodę"
Na szczęście mamusią jeszcze nie zostałam...ale strach był potoworny...Naprawdę, jeśli nie chce się wpaść nie warto ryzykować...Na szczęście mój parnter rozumie to i sam nie jest za stosowaniem tego rodzaju "zabezpieczenia" |
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
moze jest bezplodny a dwa dziwi mnie sposob w jaki piszesz o swoim TŻ ,mam wrazenie ze masz go za glupka. |
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
wspolczuje dzieciom ktorzy trafiaja na takich "wyedukowanych"rodzic ow. |
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 598
|
Cytat:
![]() Ja się tylko czasem z mojego TŻeta śmieje, nawet przy nim, ale on sobie nic z tego nie robi, wiem że po mojej wypowiedzi mogłaś odnieść takie wrażenie, że traktuje go jak głupka, ale tak nie jest! |
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
Skuteczność tej "metody" jest.... dość nieprzewidywalna.
Moja mama stosowała ją przez całe swoje małżeństwo (ponad 20 lat). Wpadek zero, a jak zdecydowali się na mnie, to dorobili się mnie w 2 miesiące, więc problemów z płodnością nie było. Z drugiej strony znam jedną parę, której upsss... wyszło po pół roku. My też ją stosujemy już od 3 lat. Tabletki anty, niestety kiepsko na mnie wpływały. Przez wiele lat stosowaliśmy więc prezerwatywy. Po skończeniu studiów i zamieszkaniu razem stwierdziliśmy, że w razie czego jesteśmy gotowi na przyjęcie nowego członka rodziny, więc przerzuciliśmy się na przerywany. No ale niedługo kończymy tą ruletkę i zaczynamy pełną opcję starania się o potomka. Uważam, że trudno jest nazwać stosunek przerywany metodą antykoncepcyjną. Nie mniej jednak znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo posiadania potomstwa. Jednak uważam, że ludzie młodzi zależni finanowo od rodziców i niepewni swojej przyszłości z partnerem nie powinni ryzykować tego typu zabaw. |
|
|
|
|
#49 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
Fajna wypowiedź. Może bez tego "znacznie", po prostu zmniejsza prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Metoda dobra dla osób, które na danym etapie życia są przygotowane na dziecko i szczęśliwą "wpadkę". |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: stosunek przerywany
A mnie zawsze zastanawia to gadanie w stylu "no my storujemy przerywany, bo jak bedzie bobasek to sie nawet bedziemy cieszyc". To po co w ogole bawic sie w przerywany? Skoro wiadomo, ze szanse zostania rodzicem sa prawie takie jak przy seksie bez zabezpieczenia, to po co odbierac sobie przyjemnosci? Nie jest to atak na nikogo, po prostu nie moge tego zrozumiec, moze mi to ktos wytlumaczy...
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 4 995
|
Dot.: stosunek przerywany
Płyn, który jest przed wytryskiem - pre(-)ejakulat. (przed-ejakulacyjny);]
Dziwi mnie, że tego nie wiecie, i tak wiele wizażanek określa ów płyn jako "to coś" ![]() Jako ciekawostka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Preejakulat Niemniej ad artykułu wyżej: to żaden dowód tak na dobrą sprawę, bo dla mnie samo : MOZE zawierać plemniki (nie wazne jakiej ruchliwości i ile) jes dowodem na to, że ciąża JEST możliwa. Zatem to żadna antykoncepcja. Ad kobiecej pochwy jeszcze : ma ona co prawda kwaśny odczyn ( a facet jest zasadowy) ale to też w niczym nie pomaga, bo jak wiadomo śluz kobiecy jest dość gęsty (akurat mówię o tym niepłodnym) , a obliczanie dni płodnych to sprawa skomplikowana.. natomiast śluz płodny zmienia swój odczyn na zasadowy i on doskonale przechowuje plemniki, w tzw kryptach szyjkowych, stąd już niedaleko do zapłodnienia
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
Nie są takie same.... przeczytaj choćby doświadczenia mojej mamy. Szanse na dziecko są mniejsze.
Dlaczego tak się bawimy? Opiszę to ze swojego punktu widzenia. Chciałam go wreszcie czuć, mieć świadomość, że nie dzieli nasz zaden lateks. Jest cudownie. Jak pisałam wcześniej tabletki nie wchodziły w grę. Nie napisałam o tym we wcześniejszym poście, ale próbowaliśmy też Depo-provery. Efekt był taki, ze zrobił mi się ropień pośladka po zastrzyku, a chirurg, który go usuwał stwierdził tylko, że miałam niesamowitego farta, że nie zaszłam w ciążę, bo zawartość zastrzyku pozostała w torbieli. Poza tym ciągle było coś co powstrzymywało nas od starań: wynajmowane mieszkanie, doktorat (mój niedoszły, jego w trakcie), moja nowa praca, moje nawracające infekcje zatok, remont w naszym już mieszkaniu... itd. w ten deseń. No i mimo głośno tykającego zegara biologicznego do niedawna nie miałam odwagi powiedzieć głośno: zróbmy sobie maleństwo, on też choć teraz wychodzi na to, że chyba chce tego bardziej ode mnie. Nie mniej jednak w sporadycznych przypadkach kiedy to okres mi sie spóźniał, robiłam test ciążowy z mocno bijącym sercem .... wcale nie ze stresu, ze mogę zostać mamą. |
|
|
|
|
#54 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: stosunek przerywany
Troche bezmyślna metoda, stesująca i zdradliwa
|
|
|
|
|
#55 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
Generalnia, masz rację... jednak wsystko zależy od sytuacji.... W opisanej mojej sytuacji (powyżej ) nie czułam się zestresowana ani przez chwilę.
Edytowane przez Foka29 Czas edycji: 2008-10-30 o 16:00 |
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: stosunek przerywany
moja kumpela rowniez 'stosuje" przerywany i nie wpadla ani nie miala zadnych stanow zapalnych, za to ja sie zabezpieczam, chucham, dmucham a itak mam problemy, wiec roznie to z tym bywa...
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: stosunek przerywany
np to, ze mezczyzna moze Cie czyms zarazic, bo na przyrodzeniu faceta zyje sobie duzo roznych bakterii, ktore jemu nie szkodza, ale nam kobieta czesto.a dajmy na to nadzerka tez tworzy sie czesto z powodu ze tak powiem "uderzania" czlonka w szyjke macicy podczas stosunku (i niewazne czy z zabezpieczeniem czy nie). sama tego nie wymyslilam, tak powie Ci kazdy ginekolog
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: stosunek przerywany
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: stosunek przerywany
taka wypowiedz ja uslyszalam od lekarza i jakos sie nie zalamalam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.







Strasznie mocno starał mi się wmówić,że w tym płynie nie ma plamników
Może oni po prostu mają silniejszy instynkt macierzyński od nas i nie przeraża ich zupełnie perspektywa zostania tatusiem??








