Perfumy Prada - kto widział, wąchał, bądź ma?

[Korah]

Witam po przerwie i juz po urodzinach. Moja ostateczna decyzja co do zakupu perfum byla juz wlasciwie pewna, ze bedzie to Burberry london i Zegna , dwa male flakoniki, ale nie mieli takich malych buteleczek po 30 ml w sephorze, a nie bylo juz wiecej czasu na buszowanie i kolejne perfumerie no i moj nos byl juz wykonczony po wszystkich testach zapachow, wiec nie namyslajac sie zbyt dlugo w rece wpadla mi nowosc, o ktorej slyszalam wiele dobrego. Wspominalam juz o tych perfumach w tym watku, ale damskich. To Sean John Unforgivable, piekny, troche zagadkowy, ale tez troszke powielony, jednak narazie jest to jeszcze nowosc, wiec licze, ze niewiele osob ten zapach zna i nosi, wiec jest napewno orginalny. Idalny na prezent dla laika, uniwersalny, dla kazdego nosa, przynajmniej w moim odczuciu. Nosilam go na nadgarstku przez 3 minuty, zanim go kupilam, wyprobowujac w tym czasie inne rzeczy, m, in. 212 herrery ( swietna), ale tylko tamten jeden zapach za mna chodzil. Zakupilam wieksza butle, malych nie mieli i zaplacilam sporo, zreszta przy malej butli i tak nie starczyloby juz funduszy na drugi flakon, gdyz jak to przy nowosciach, cena oszalamiajaca. A teraz maly quiz: Zgadnijcie jaka byla reakcja kolegi po otrzymaniu prezentu ode mnie oraz moje wrazenia z przyjecia urodzinowego, wybierajac maksimum 4 odpowiednie ikonki charakteryzujace nasze stany? Taka? a moze taka? lub i taka i jeszcze oraz, moze takze? i jeszcze taka ? a moze i ostatnia???????? ? Mile widziane ikonki spoza quizu Dzieki za rady, bardzo sie przydaly, przede wszystkim wypersfadowaliscie mi ta prade, rzeczywiscie zapach dla tatusiow, jak znalazl, prawdziwy kiler dla mlodziaka, a nie chce miec nikogo na sumieniu, ale ja mam specyficzny gust we wszystkim. za bardzo sie pospieszylam, nie przemyslalam najpierw sprawy. Pozdrawiam

[Clevland]

Sean John Unforgivable- bardzo fajny zapach z nowości. Jedyny na jaki bym się zdecydował w ostatnim czasie. Akurat na sezon jesień zima...

A jaką miał minę?

[lavenderfay]

W perfumeriach pojawiła się nie tak dawno edycja limitowana klasycznej prady w metalowej buteleczce, teoretycznie zapach jest ten sam (różnica dotyczy tylko flakonika) co wersja pierwotna to ja jednak czuję, że limitowanka jest mniej trwała, bardziej słodka i nie tak bardzo "ziemista" jak oryginał. Czy to mój nos płata mi figle, czy może któraś z Was dostrzegła podobną różnicę

[kropka75]

Napisane przez hihi

Jsa PRady latem nie używam w ogóle, ale przestałam sie nią psikac i do pracy w dni cgłodniejsze, bo zawsze jak tylko przyszłam do słyszałam, że pachnę drapieżnie i zmysłowo, od koleżanek i od kolegów, więc uznałam, że Prada do pracy odpada

O klasyku mowa?

Aż się chyba w nią do pracy oblekę w ramach testów na panach. Dla mnie Prada do klasyczna elegancja, nic ponadto. No i niestety w ogóle się mnie nie trzyma.

[hihi]

Napisane przez kropka75

O klasyku mowa?

Aż się chyba w nią do pracy oblekę w ramach testów na panach. Dla mnie Prada do klasyczna elegancja, nic ponadto. No i niestety w ogóle się mnie nie trzyma.

O klasyku, o klasyku.

Ja osobiście Pradę odbieram jako klasyczną elegancję z lekko zadziorną nutką, dlatego tym bardziej dziwiły opinie osób, które ze mną pracują.

Co ciekawe używam Prady zwykłej, nie tej Intense, a jak się rano psiknęłam o 7, to wracając do domu około 17-18 spotkana na ulicy koleżanka powiedziała, że pięknie pachne i pytała co to. Tydzien temu, więc już chłodno było...

[kropka75]

Napisane przez hihi

Co ciekawe używam Prady zwykłej, nie tej Intense, a jak się rano psiknęłam o 7, to wracając do domu około 17-18 spotkana na ulicy koleżanka powiedziała, że pięknie pachne i pytała co to. Tydzien temu, więc już chłodno było...

Zazdroszczę. Ja ją przestaję czuć na sobie po 2-3 godzinach, osoby trzecie jakby w ogóle jej na mnie nie zauważały. Trzyma się blisko mojej skóry.

[hihi]

Napisane przez kropka75

Zazdroszczę. Ja ją przestaję czuć na sobie po 2-3 godzinach, osoby trzecie jakby w ogóle jej na mnie nie zauważały. Trzyma się blisko mojej skóry.

Ja na siebie PRady nie czuję wcale juz. Lata uzywania robia swoje

Z takich trwałych, co to niby blisko skóry, a jednak z lekkim ogonem to może wąchałas Mont Blanc Peresence d'une Famme? Uwielbiam. Otula.

[kropka75]

Napisane przez hihi

Ja na siebie PRady nie czuję wcale juz. Lata uzywania robia swoje

Z takich trwałych, co to niby blisko skóry, a jednak z lekkim ogonem to może wąchałas Mont Blanc Peresence d'une Famme? Uwielbiam. Otula.

No tak, po latach to wiadomo.

Presence D'une Femme jest na mnie akurat dosyć trwałe. Wąchałam, nosiłam, nawet chciałam kupić. Potem wyszła wersja Intense i postanowiłam jeszcze jej spróbować przed zakupem. Ale jakoś nagle zaczęło być mi gorzkie - burza hormonalna czy cuś.

[Polly_]

Pytanie jak w tytule- czy spotkałyście się z podróbkami Prady klasycznej a jeśli tak to jakie są cechy charakterystyczne podróbki?

[BeYourself]

Napisane przez Polly_

Pytanie jak w tytule- czy spotkałyście się z podróbkami Prady klasycznej a jeśli tak to jakie są cechy charakterystyczne podróbki?

Polly, Pradę również podrabiają, niestety. Wystarczy przejrzeć Allegro.
Trudno wymienić wszystkie cechy charakterystyczne konkretnej podróbki. Najlepiej zamieścić konkretne zdjęcie (albo np. link do aukcji internetowej) w wątku weryfikacyjnym i tam dziewczyny podpowiedzą, czy dana woda to podróbka czy nie. Na pewno przy weryfikacji prawdziwości perfum warto zwrócić uwagę na długość rurki, wykonanie flakonu, czy np. napisy się zdzierają, na kolor wody, że o samej różnicy zapachowej nie wspomnę.

[Polly_]

Właśnie przeglądam allegro szukając Prady klasycznej i moje oko jakoś nie wyławia nic podejrzanego wszystko wydaje mi się ok.Widać jestem jeszcze zbyt naiwna. Nawet nie wiem jaka cena za jaką pojemność powinna budzić podejrzenia.

[dabhdGARGAMELOWAdhbnhaskj]

A czy originalna Prada ma kod i napisy "wyryte" na dnie flakonika, czy naklejone?

[Daffodilka]

Dab, nie wiem jak inne wersje Prady, ale klasyczna i Intense wyglądają pod spodem tak jak na fotce. Napisy bezpośrednio na butelce, zero kodów... Flakony takie jak widać, z metalową płytką u góry. Napisy i atomizery srebrne. Rurki różne - moja klasyczna ma cieniutką rureczkę, Intense grubszą, ale w przypadku pompki i zakończenie rurki i atomizer są nieco inne. Tak z grubsza wyglądają oryginalne Prady

[dabhdGARGAMELOWAdhbnhaskj]

Napisane przez Daffodilka

Dab, nie wiem jak inne wersje Prady, ale klasyczna i Intense wyglądają pod spodem tak jak na fotce. Napisy bezpośrednio na butelce, zero kodów... Flakony takie jak widać, z metalową płytką u góry. Napisy i atomizery srebrne. Rurki różne - moja klasyczna ma cieniutką rureczkę, Intense grubszą, ale w przypadku pompki i zakończenie rurki i atomizer są nieco inne. Tak z grubsza wyglądają oryginalne Prady

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

A swóją drogą zazdroszczę Ci Prady Intense Którą wolisz?

[Daffodilka]

Napisane przez dabhdGARGAMELOWAdhbnhaskj

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

A swóją drogą zazdroszczę Ci Prady Intense Którą wolisz?

Do obu mam jednakowy sentyment, bo Prada to były moje pierwsze perfumy, w których naprawdę się zakochałam i którym będę wierna do końca życia (tak sądzę). I co ciekawe nie była to miłość od pierwszego psiknięcia - ostry początek trochę mnie odrzucił, ale odważyłam się kupić i już po godzinie Mam sporo innych flaszek, ale do Prady często wracam. Lubię obie wersje, ale Intense ma bardziej wieczorowy charakter - do pracy używam klasycznej. Irysowa też jest śliczna, ale na mnie bardzo ulotna, a Tendre (mam tylko miniaturkę), trochę zbyt świeża. Dlatego preferuję te dwie pierwsze

[Polly_]

Dzięki! No to mamy początek Pradowego przewodnika. Teraz przydałyby się zdjęcia podróbek dla porównania...

[Daffodilka]

To jeszcze wkleję fotkę zakończenia rurki w atomizerze w prawie pustym flakoniku - lepiej je tutaj widać.

[ivanna]

Kod w pradzie jest na szyjce atomizerka...

[Polly_]

Wow, to bardzo cenna informacja, zaczynam czuć się gotowa do nabycia Prady drogą internetową

[Daffodilka]

Napisane przez ivanna

Kod w pradzie jest na szyjce atomizerka...

Ivanno, a gdzie konkretnie? Oglądam i oglądam i nic nie widzę, a mam Pradę ze stacjonarnej renomowanej perfumerii

[ivanna]

jak masz ten srebrny korek czy odnóżek atomizera, kod jest mały wysokość ok 2mm przy samym końcu tego odnóżka srebrnego przy górnej srebrnejpłytce na flakonie. Mam nadzieje że zrozumialaś mnie

[Daffodilka]

Zrozumiałam, ale obejrzałam wszystkie trzy flakony pod lupą i na żadnym nie ma śladu kodów. Wszystkie moje Prady są oryginalne, więc tym bardziej mnie to dziwi

[Polly_]

Może masz same podróby

[Daffodilka]

Napisane przez Polly_

Może masz same podróby

Jeżeli w jednej z najdroższych krakowskich perfumerii z niszowcami i nie tylko (MMPerfumeria na Placu Mariackim), gdzie za pierwsze 30 ml Prady płaciłam 220 zł sprzedają podróby, to znaczy że mam wszystkie nieoryginalne. Życzę wszystkim takich "podróbek"

[Polly_]

Heh! Często krążę wokół tej perfumerii ale jakoś nigdy nie ośmieliłam się wejść..
Swoją drogą ciekawa sprawa z tymi kodami, może komuś uda się sfotografować te tajne kody?

[Daffodilka]

Szczerze mówiąc jestem zaskoczona, bo akurat oryginalności swoich perfum jestem pewna. Może to kwestia partii - swoją pierwszą Pradę kupiłam nie tak znowu dawno, bo rok temu. Może wcześniejsze miały kody na atomizerach... Akurat tą perfumerię o której wspomniałam bardzo lubię (przemiła obsługa, próbki), ale nie polecam zakupów bo jest naprawdę drogo. Np. za 50 ml Ogródka Nilowego zapłaciłam 260 zł, drożej nawet niż w pobliskiej Sephorze. Jedno jest pewne - sprzedają oryginały

[Mektarynka]

Napisane przez ivanna

jak masz ten srebrny korek czy odnóżek atomizera, kod jest mały wysokość ok 2mm przy samym końcu tego odnóżka srebrnego przy górnej srebrnejpłytce na flakonie. Mam nadzieje że zrozumialaś mnie

Dziewczyny, czy ta srebrna płytka widoczna na zdj. Daffodilki występuje w przypadku kazdej prady? chyba w wersji irysowej jej nie ma

Napisane przez Daffodilka

Zrozumiałam, ale obejrzałam wszystkie trzy flakony pod lupą i na żadnym nie ma śladu kodów. Wszystkie moje Prady są oryginalne, więc tym bardziej mnie to dziwi

załączam zdj., na którym czerwoną ramką zaznaczyłam miejsce, gdzie w przypadku prady irysowej występuje płytko wyryty kod (może być z boku lub z tyłu) - i tu pytanie do Ivanny - czy kod prady składa się z 5 cyfr?

[ivanna]

nie pamiętam ale bylo chyba 5 cyfr bo oddałam już moją prade. ale były same cyfry.



kod był chyba 70503 coś takiego :P ale pisze go z pamięci

[Daffodilka]

Prada Irysowa jest w zupełnie innym flakonie niż klasyczna, Tendre i Intense. Nie ma płytki i ma kody

[Polly_]

Napisane przez Mektarynka

Dziewczyny, czy ta srebrna płytka widoczna na zdj. Daffodilki występuje w przypadku kazdej prady? chyba w wersji irysowej jej nie ma

Wg mnie blaszki są tylko na tych prostokątnych kanciastych butelkach, na irysowej nie ma.