Sposób na poderwanie faceta

[karmiii]

Hej dziewczyny postanowiłam założyć wątek gdzie opisywałybyśmy jakie mamy metody na poderwanie faceta powinnam zacząć od moich metod jako dobry przykład więc po pierwsze to pospolita pewność siebie a wręcz zarozumiałość, ale działa tylko na mężczyzn typu łowca. Na dyskotece moja koleżanka poderwała faceta który na nią spoglądał tekstem: tańczysz czy idziesz na piwo?? Niby banał ale podziałał. Następna metoda to najpierw komplementy, podziwy, uśmiechy, zaczepianie a potem nagłe ochłodzenie zero konatktu też działa ale trudno określić na kogo ja tym sposobem poderwałam dwóch zupełnie odmiennych menów. Więc teraz zapraszam was drogie panie.

[olksonCK]

Cwaniaku, jak wyrwać ślicznego ochroniarza, który zawsze stoi w grupce kilku kolegów i od roku mówi Ci "czeeeeść"?

[verzara]

z tego co pamietam to byl juz taki watek

[Wyrak]

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny postanowiłam założyć wątek gdzie opisywałybyśmy jakie mamy metody na poderwanie faceta

Takich watkow jest MNOSTWO, zachecam do korzystania z wyszukiwarki.

Tymniemniej, pomimo takiej a nie innej ilosci takich watkow watpie w ich zasadnosc, no ale to moja subiektywna opinia.

[Joline]

eeee autorka pdala oklepane teksty, teksty typu 'narzucam sie'..
Lepsze sa subtelniejsze metody, typu, niech on mysli ze nas zdobywa, kiedy tak naprawde to my go zdobywamy calkowicie niewinnie.
Wg mnie cos takiego lepiej dziala i jest trwalsze niz 'tanczysz czy idziesz na piwo'

Ja lubie czasami poflirtowac tak zupelnie niewinnie 'przypadkowo'.
Kiedys jak szlam na randke, poprosilam kolege zeby sprawdzil czy mam szew w ponczochach w lini prostej, odwrocilam sie a on przejechal po nim palcem i powiedzial, ze jest proscutko :P
Potem spytal, gdzie ide, a ja na to, ze na randke :P
To w sumie dobrze zadzialalo poczulam sie jak prawdziwa, mloda kobietka mama would approve :P

Chociaz takie niewinne, wole takie metody

[ehjano]

mych zalotna... ^^
nie ma jak to mowa ciała... subtelne gesty... dwuznaczne dialogi..

[ulinkaaa]

Napisane przez ehjano

mych zalotna... ^^
nie ma jak to mowa ciała... subtelne gesty... dwuznaczne dialogi..

o to, to

[GosspiGirl]

Mi by sie przydał jakiś poradnik, albo coś w tym stylu. Bo jakoś marnie mi idzie ;(. W sumi eto wogóle nie działam, nie wiem jak.

[verzara]

ja tma do swojego Tzta po zdobyiu numeru od kolegi napisalam na gg ;p to moj sopsob na podryw ;p i zadziałało bo jestesmy ze soba

[malinowamamba90]

Napisane przez GosspiGirl

Mi by sie przydał jakiś poradnik, albo coś w tym stylu. Bo jakoś marnie mi idzie ;(. W sumi eto wogóle nie działam, nie wiem jak.

mi też nie idzie. czytam to wszystko, a jakoś nie potrafię skorzystać z tego w życiu
heh jak dla mnie najlepsza byłaby słuchawka w uchu i ktoś kto mówi mi co mam mówić i robić przy facecie, albo spis tematów rozmów których nauczyłabym się na pamięć. samej nic nie przychodzi mi na myśl

[GosspiGirl]

Dokładnie. Może jakieś zdania które mogą zdziałać cuda.
No nic może kiedyś coś takiego ktoś stworzy.

[malinowamamba90]

Napisane przez GosspiGirl

Dokładnie. Może jakieś zdania które mogą zdziałać cuda.
No nic może kiedyś coś takiego ktoś stworzy.

Dokładnie. Po prostu zawsze chciałabym mieć w zanadrzu jakiś temat, coś co mogę powiedzieć gdy nastanie cisza. Może coś podpowiecie?

[GosspiGirl]

Może coś podpowiecie?

Właśnie może coś podpowiecie. O czym mam pogadać, jak zaczać rozmowe??
Niby proste, ale napewno nie dla mnie. Nie umiem gadać z chłopakami, a bardzo bym chciała.


A tak wogóle jak zdobyć nr jego gadu albo telefonu? Jak już gadamy to zapytać sie wprost czy poda? Hmm.. moim zdaniem to chyba troche tak głłupio. Co zrobić by to on sam mi je podał?

[Wyrak]

Dziewczyny, dajcie spokoj z jakimis poradnikami, ich glownym celem jest zapewnienie bytu autorom... badzcie soba i tyle

[karmiii]

Napisane przez GosspiGirl

Właśnie może coś podpowiecie. O czym mam pogadać, jak zaczać rozmowe??
Niby proste, ale napewno nie dla mnie. Nie umiem gadać z chłopakami, a bardzo bym chciała.


A tak wogóle jak zdobyć nr jego gadu albo telefonu? Jak już gadamy to zapytać sie wprost czy poda? Hmm.. moim zdaniem to chyba troche tak głłupio. Co zrobić by to on sam mi je podał?

To zależy kim on jest dla Ciebie jeśli to kolega ze szkoły to możesz wykręcić się jakąś sprawą "zawodową" typu a mógłbyś mi napisać na gadu tytuł tej książki bo nie zapamiętam (i wtedy podac mu swój nr) lub zapytać po prostu w żartach 'o a czemu ja nie mam twojego nr gadu??' mnie tak kolega zapytał nie podejrzane

[karmiii]

Napisane przez olksonCK

Cwaniaku, jak wyrwać ślicznego ochroniarza, który zawsze stoi w grupce kilku kolegów i od roku mówi Ci "czeeeeść"?

Chyba nie da się poderwać faceta który stoi w grupie kolegów trzeba by go oddzielić od stada

[michaska90]

Napisane przez karmiii

Chyba nie da się poderwać faceta który stoi w grupie kolegów trzeba by go oddzielić od stada

popieram

Według mnie najlepszym patentem na podryw jest udawanie zagubionej kobietki. Faceci lubią czuć się ważni.

' Mareczku, mógłbyś sprawdzić co się dzieje z moim komputerem ? Coś jest chyba nie tak, ja się na tym nie znam, ale taki inteligentny facet jak Ty napewno to rozwikła"

[olksonCK]

.

[karmiii]

Napisane przez olksonCK

No dobra, tylko jak oddzielić, jak on zawsze z nimi stoi... Jak raz było tak, że sam stał przed wejściem, to specjalnie też stanęłam i zapaliłam papierosa, on pierwszy zagadał, już powoli nawiązujemy kontakt, to (k...!) oczywiście jego szef wyszedł...

A tak w ogóle od czasu pojawienia się gadu-gadu podrywanie jest łatwiejsze może powinnaś skombinować jego nr gg wtedy będzie bez obstawy

[Kasienka24]

Napisane przez olksonCK

Cwaniaku, jak wyrwać ślicznego ochroniarza, który zawsze stoi w grupce kilku kolegów i od roku mówi Ci "czeeeeść"?

Ja proponuje dać sobie spokój z ochronarzami. To specyficzny typ facetów. A moge zapytać co ochrania?

[olksonCK]

.

[Innos]

Napisane przez olksonCK

Cwaniaku, jak wyrwać ślicznego ochroniarza, który zawsze stoi w grupce kilku kolegów i od roku mówi Ci "czeeeeść"?

I co z tego że stoi zawsze z kumplami, twoja bierność nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia bo przecież co się może stać ? No co, jego kumple powiedzą do ciebie spieprzaj ? No co nie wiem.
Ale wiem skąd się wzięła ta wewnętrzna blokada a mianowicie przed tysiącami lat gdy żyliśmy w społeczności plemiennej jeśli ktoś dostawał kosza to jego pozycja w plemieniu drastycznie spadła, dlatego każdy robił zaloty w stosunku do drugiej osoby dopiero wtedy gdy był pewny pozytywnych zamiarów tej drugiej osoby,
Czasy się zmieniły żyjemy w kilkuset tysięcznych miastach ale ta wewnętrzna blokada nam pozostała i dalej stara się nas chronić przed odrzuceniem co w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego znaczenia bo jeśli podejdziemy do jakieś osoby na ulicy i dostaniemy kosza to możemy być niemal pewni że już nigdy jej nie zobaczymy w żaden sposób nie obniży to naszej pozycji społecznej .
Dlatego nie patrz się co cię blokuje w podejściu i zagadaniu do tego faceta tylko zobacz co możesz wykorzystać
Stoi z kumplami to zaprzyjaźnij się z nimi dla facetów jest strasznie ważne by ich(dziewczyna ) była akceptowana przez najbliższych znajomych.
A jak zagadać . Opcji jest wiele , możesz na przykład jutro podejść i powiedzieć „słyszałam że wygrałeś 40 milionów ,i dalej tu pracujesz?(masz to powiedzieć z uśmiechem na ustach żeby wyszło zabawnie) I rozmowa dalej się potoczy.

[olksonCK]

.

[karta666]

Napisane przez olksonCK

Ty, dobre, hehe. Akurat jutro ma zmianę wtedy, kiedy ja siedzę w biurze

No to życze powodzenia

Usmiech, usmiech, usmiech.
Troche niedostepnosci-ale bez przesady, bo się chłopak pogubi.

[GosspiGirl]

Mnie przeraża właśnie to, że facet stoi w grupce z innymi. I właśnie jestem w takiej sytuacji. Chciałabymz nim pogadać, ale on nigdy nie jest sam ;(. Plusem chociaż jest że troche go znam, ale nie na tyle by wejść do jego grupki i zaczac gadać ;(

[olksonCK]

.

[karmiii]

Napisane przez Innos

I co z tego że stoi zawsze z kumplami, twoja bierność nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia bo przecież co się może stać ? No co, jego kumple powiedzą do ciebie spieprzaj ? No co nie wiem.
Ale wiem skąd się wzięła ta wewnętrzna blokada a mianowicie przed tysiącami lat gdy żyliśmy w społeczności plemiennej jeśli ktoś dostawał kosza to jego pozycja w plemieniu drastycznie spadła, dlatego każdy robił zaloty w stosunku do drugiej osoby dopiero wtedy gdy był pewny pozytywnych zamiarów tej drugiej osoby,
Czasy się zmieniły żyjemy w kilkuset tysięcznych miastach ale ta wewnętrzna blokada nam pozostała i dalej stara się nas chronić przed odrzuceniem co w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego znaczenia bo jeśli podejdziemy do jakieś osoby na ulicy i dostaniemy kosza to możemy być niemal pewni że już nigdy jej nie zobaczymy w żaden sposób nie obniży to naszej pozycji społecznej .
Dlatego nie patrz się co cię blokuje w podejściu i zagadaniu do tego faceta tylko zobacz co możesz wykorzystać
Stoi z kumplami to zaprzyjaźnij się z nimi dla facetów jest strasznie ważne by ich(dziewczyna ) była akceptowana przez najbliższych znajomych.
A jak zagadać . Opcji jest wiele , możesz na przykład jutro podejść i powiedzieć „słyszałam że wygrałeś 40 milionów ,i dalej tu pracujesz?(masz to powiedzieć z uśmiechem na ustach żeby wyszło zabawnie) I rozmowa dalej się potoczy.

Szerze mówiąc dużo mi dałaś do myślenia tą wiadomością i tak się zastanawiam czemu rzeczywiście nie ryzykować wyśmianiem skoro można dostać życiową szansę i być szczęśliwą trzeba zrobić listę strat i zysków i ewentualnie ruszyć do działania jeśli lista strat nie będzie aż taka duża Nie wiedziałam że tak wiele można się dowiedzieć z forum na wizażu być może Twoja wiadomość sprawi że zmienię dotychczasowe życie pozdro

[karmiii]

Napisane przez olksonCK

karmiii, co byś na moim miejscu zrobiła? I nie mów mi o numerze gg, bo nie podejdę do obcych ludzi, żeby mi go dali. Co innego, gdybym znała chociaż jedną osobę z jego towarzystwa...

A naprawdę nie ma nawet momentu kiedy jest sam?? Może powinnaś mu się lepiej przyjrzeć

[olksonCK]

.

[scatty princess]

Napisane przez olksonCK

Hehe, jak zacznę mu się bardziej przyglądać, to będę musiała pół dnia spędzać na parterze, a wtedy mnie z pracy wywalą

to moze zatrudnij sie tez jako ochroniarz??:P joke

mysle, ze wlasnie zdobycie numeru tel, albo gg poprawilo by sytuacje na max...

ja wlasnie na innym forum wyczytalam text na podryw:P Podchodzisz i
* ktora jest godzina?
- on mowi taka i siaka
* nooo:P to najwyzszy czas, zeby sie umowic na randke:P

moze sie odwazysz:P ja niestety nie jestem taka odwazna i w zwiazku z tym mam pytanie :P
Kolega ze studiow, nawet raz cwiczenia mamy razem... nie jestem zakochana ani nic z tych rzeczy milosci:P ale ma fajny charakterek, super sie ubiera... ogolnie to bym chetnie cos poflirtowala,nawet tak dla sportu... ale jak zaczac??