Lubelskie Panny Młode cz. IV

[gabie1]

Napisane przez Mgławica

dzięki - tylko troche obawiam się, ze tak z ulicy mogą mnie nie wpuścic wymawiajac się potrzebą wczesniejszego umawiania a bez sensu bedzie jechac taki kawał drogi zeby przez szybe się poprzygladać

trochę mnie to dziwi, że nie mogę przyjść bez umawiania i pomierzyć te suknie, które mi się podobają. Dobrze, że nie we wszystkich salonach tak jest, ale jest dla mnie szokiem, że wogóle coś takiego jest praktykowane nie rozumiem dlaczego? o co chodzi??

[vanilka009]

Witajcie! To forum to prawdziwa skarbnica informacji. Trafiłam tu przypadkowo i tak już zostałam i czytam Was od jakiegoś czasu.
Mój ślub jest 6.06.2009 r. Wesele w Fieście. Kościół prawdopodobnie gdzieś w centrum bo nie chcę brać w swojej parafii.
Zatem witam i pozdrawiam

[pokropce]

Napisane przez vanilka009

Witajcie! To forum to prawdziwa skarbnica informacji. Trafiłam tu przypadkowo i tak już zostałam i czytam Was od jakiegoś czasu.
Mój ślub jest 6.06.2009 r. Wesele w Fieście. Kościół prawdopodobnie gdzieś w centrum bo nie chcę brać w swojej parafii.
Zatem witam i pozdrawiam

Witamy witamy .

[vanilka009]

Napisane przez smieszek

Czesc dziewczyny
Postanowilam do Was dolaczyc... niestety z braku wolnego czasu nie czytalam Waszych poprzednich watkow dlatego tez nie wiem czy pisalyscie juz cos na temat zespolu Volare Band... przesluchalam kilka utworow w ich wykonaniu i spodobali mi sie... zanim jednak podpisze z nimi umowe chcialabym poznac opinie na ich temat... slyszalyscie o tym zespole? mozecie go polecic?

Smieszku, w swoich rozważaniach nt. zespołu poważnie biorę pod uwagę właśnie Volare Band ... podobnie jak Ty przesłuchałam parę ich kawałków i bardzo mi się spodobali. Niestety nie mogę znaleźć na ich temat żadnej wypowiedzi na forach wiec chyba któregoś dnia zadzwonię do nich i podpytam o szczegóły.

[silia82]

Napisane przez madzikownia

silia82 a czy w bossmanie masz swoj zespol czy od tej kobitki bo z tego co pamietam to zespol byl razem z lokalem???

Ktoś z tamtego zespołu ma wesele w rodzinie, więc nie było problemu, natomiast myślę, że ze wszystkim można się dogadać


Cytat:
Napisane przez smieszek
Czesc dziewczyny
Postanowilam do Was dolaczyc... niestety z braku wolnego czasu nie czytalam Waszych poprzednich watkow dlatego tez nie wiem czy pisalyscie juz cos na temat zespolu Volare Band... przesluchalam kilka utworow w ich wykonaniu i spodobali mi sie... zanim jednak podpisze z nimi umowe chcialabym poznac opinie na ich temat... slyszalyscie o tym zespole? mozecie go polecic?

na innym forum znalazłam taką wypowiedź, choć zaznaczam, że była od osoby niezarejestrowanej i więcej ta osoba się nie wypowiadała, więc same oceńcie czy w to wierzyć: Serdecznie polecamy zespół VOLARE BAND z Lublina. Dwa tygodnie temu zafundowali nam super zabawę podczas naszego wesela. Są wyjątkowi w każdym calu. Utwory przez nich prezentowane przypadły do gustu wszystkim gościom, zarówno młodszym jak i nieco starszym Naszą uroczystość ślubną wzbogacili o przepięknie wykonane Ave Maria. Ponadto podczas przyjęcia weselnego miał miejsce występ zawodowej pary tanecznej, współpracującej z zespołem. Goście byli zachwyceni a taneczne show zakończyło się owacjami na stojąco. Gorąco polecamy zespół VOLARE BAND, ponieważ ich usługi są świadczone na najwyższym poziomie a zabawa prowadzona jest w sposób bardzo kulturalny. Pozdrawiamy cały zespół i wszystkich przyszłych nowożeńców!!!

[Joasia***]

Napisane przez silia82

Witam! Jak wiele z Was najpierw przeglądałam to forum a teraz przyszedł czas na ujawnienie się.
Wesele mam 9 maja 2009 roku w restauracji Bosman nad zalewem, moim fotografem jest pan Cezary Zieliński, a zagra u mnie zespól Remedium.
To tyle informacji o mnie na początek
Pozdrawiam wszystkie wizażanki

Napisane przez smieszek

Czesc dziewczyny
Postanowilam do Was dolaczyc... niestety z braku wolnego czasu nie czytalam Waszych poprzednich watkow dlatego tez nie wiem czy pisalyscie juz cos na temat zespolu Volare Band... przesluchalam kilka utworow w ich wykonaniu i spodobali mi sie... zanim jednak podpisze z nimi umowe chcialabym poznac opinie na ich temat... slyszalyscie o tym zespole? mozecie go polecic?

Napisane przez vanilka009

Witajcie! To forum to prawdziwa skarbnica informacji. Trafiłam tu przypadkowo i tak już zostałam i czytam Was od jakiegoś czasu.
Mój ślub jest 6.06.2009 r. Wesele w Fieście. Kościół prawdopodobnie gdzieś w centrum bo nie chcę brać w swojej parafii.
Zatem witam i pozdrawiam

Witam nowe dziewczyny fajnie, że nasze grono się ciągle rozrasta

Do Wizażanek mam prośbę, jako że ostatnio dostałam parę wiadomości na priv z prośbą o dopisanie (chodzi mi o sale, zespoły czy fotografów) do naszej listy, zastanówcie sie czy jeszcze kogoś jesteście w stanie polecić, oczywiście godnego tego i sprawdzonego poprosze o wiad na priv, a wtedy dopiszę wszystko hurtem

[*kaalinaa*]

Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia.
- suknia - szyłam ją na ul. Fabrycznej w salonie Alkyone. Mam bardzo mieszane uczucia co do polecania tego salonu. Byłam obsługiwana przez dwie panie najpierw przez młodą (córkę) i starszą (mamę) panią. Współpraca z młodą układała się powiedzmy bez większych problemów. Co prawda pani jak zrobiła coś co mi się nie podobało od razu mówiła, że ja tak chciałam nawet jeśli nigdy o tym nie rozmawiałyśmy i często robiła coś wedle własnego uznania bo coś np. według niej nie pasowało do sukni co mi się podobało. Ale zawsze kiedy chciałam coś zmienić po swojemu nie było problemu. Suknia wyszła prześliczna i dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam. Koszmar zaczął się gdy zaczęłam mierzyć bolerko. Od początku było nie takie jak zamawiałam (miało być z takiego samego materiału niewielkie i z aplikacją na kołnierzu). Pani zrobiła mi za wielkie ze 3 razy przynajmniej, zrobiła mi rozszerzane rękawy, mimo iż nic nie wspominałam na ten temat i za duży kołnierz. Jak zaczęły zmniejszać to tak zmniejszyły, że ręki nie mogłam podnieść. Od tego momentu obsługiwała mnie już ta starsza Pani. Przez nią przeżyłam koszmar przedślubny ponieważ Pani wmawiała mi, że dobrze się układa i jest dobrze uszyte (poszłam nawet na przymiarkę ze swoją zaprzyjaźnioną krawcową żeby ona to zobaczyła – a ona nie wytrzymałą i powiedziała przy tych Paniach dosłownie, ze jeszcze tak spieprzo…. bolerka nie widziała). Więc zapytałam się Pani co w tej sytuacji proponuje a ona że nic. Brak podejścia do klienta kompletny. Nic mi nie zaproponowała, że mi coś wypożyczy albo uszyje nowe a tu zupełnie nic. Więc zaczęła się awantura bo mnie puściły nerwy. Pani na 3 dni przed ślubem (bo w tym czasie to się odbywało) powiedziała mi że mogę sobie nie odbierać sukni !!. Powiedziałam jej uprzejmie, że na pewno umieszczę swoją opinię dot. Jej salonu na Internecie a ona na to, że one też mają swoje sposoby i ja już więcej nie zatańczę (nie wiem za bardzo o co jej chodziło mogę tylko domniemać, że mi groziła połamaniem nóg czy coś takiego). Suknia na domiar złego była jeszcze za długa a Pani nie chciała mi ją skrócić bo twierdziła, że tyle razy ją mierzyłam wcześniej że powinnam wcześniej zauważyć. Skończyła się tak, że skróciły mi suknię a ja ją odebrałam bez bolerka. I zostałam w połowie października bez niczego do kościoła na 3 dni przed ślubem. Na szczęście udało mi się uszyć na biegu bolerko z organzy ponieważ tylko takie pasowało do tafty kreszowej z której jest suknia. Więc pewnie domyślacie się jak było mi ciepło po wyjściu z kościoła. I tu muszę polecić Panią z salonu Scarlet na ul. Wodopojnej, uszyła bardzo ładne bolerko i wyrównała mi suknie bo była bardzo krzywa i nadal za długa. To by było na tyle z suknią.
- fletnia Pana – postanowiłam, że nie chcę w kościele oklepanych skrzypiec, trąbek i innych takich więc szukałam, szukałam aż znalazłam Pana Arkadiusza, który sprawił, że msza była magiczna. Pełen profesjonalizm i cudne wykonanie spowodowało, że nie tylko mnie zakręciła się łezka w oku. Ten utwór zagrał mi na komunię http://pl.youtube.com/watch?v=vRBEgHVO59I – myślałam, że się popłaczę. Polecam z całego serca.
- sala – Fiesta spisała się pod każdym względem rewelacyjnie, nie mam żadnych zastrzeżeń.
- zespół HILO – polecam bardzo gorąco. Goście bawili się rewelacyjnie, chwalili zespół. Pełna kultura osobista, krótkie przerwy, ze smakiem przeprowadzone oczepiny Jestem zachwycona i to wszystko za naprawdę przystępna cenę uważam (ja płaciłam 2 tyś.)
- fotograf Zomer – w kościele zdjęcia robił Pan Jacek co do zachowanie nie mam zastrzeżeń, kulturalny, miły, był ale jakby go nie było. Zdjęć nie widziałam jeszcze ale jak je dostanę to podzielę się z Wami innymi moimi spostrzeżeniami.
- kamerzystka emkafilm – nie widziałam jeszcze efektu pracy. Ale Pani Monika jak zawsze uśmiechnięta, nienagannie ubrana, profesjonalna, niektórzy goście myśleli, że nie było wcale kamery tak nie rzucała się w oczy. O efekt jestem spokojna bo to nie pierwsze wesele w rodzinie które obsługiwała Pani Monika.
- cukiernia staropolska – ciasta bardzo dobre, tort ponoć pyszny, nie wiem bo z tego wszystkiego to nie jadłam
- obrączki – ul. Narutowicz – są śliczne, robiliśmy z własnego złota. Klasyczne 3,5 mm
- makijaż Pani Aleksandra – polecam, po prostu rewelacja. Robiłam u niej 3 razy makijaż próbny, ślubny i na plener i do dziś jestem zachwycona efektem. Naprawdę warto. Bardzo miła atmosfera.
- fryzjer Anna na ul. Nowowiejskiego – fryzurka śliczna ale przez moje straszne szaleństwo trzeba ją było trochę ratować. Ale przetrwała jakoś całe weselicho. Ja byłam z niej bardzo zadowolona a i goście się pytali kto mi tak dobrze dobrał fryzurkę. Bo ponoć wyglądałam ślicznie (ale skromna jestem)

Ale się rozpisałam. Niestety nie mam zdjęć jeszcze jak tylko dostanę to wrzucę kilka J. Jak któraś ma jakieś pytania to służę radą.

[madzikownia]

*kaalinaa* jestem w szoku jak mozna tak postapic z klientem. Ale najwazniejsze ze wszystki inne sie udalo Z tego co czytam to chyba kazda Panna Mloda ma jakas wpadke i to najczesciej z sukienka. Nie wiem ktora z dziewczyn pisala ze oderala sukienke w przeddzien slubu i przymierzyla a tu okazalo sie ze jest za mala. Jak bedziesz miala zdjecia to koniecznie sie pochwal

[miss.hot]

Napisane przez *kaalinaa*

Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia.
.........
.

Super, że (prawie) wszysktko się udało
No i czekam na zdjęcia teraz

[Matplaneta]

Napisane przez *kaalinaa*

Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia.

- cukiernia staropolska – ciasta bardzo dobre, tort ponoć pyszny, nie wiem bo z tego wszystkiego to nie jadłam
- obrączki – ul. Narutowicz – są śliczne, robiliśmy z własnego złota. Klasyczne 3,5 mm
- makijaż Pani Aleksandra – polecam, po prostu rewelacja. Robiłam u niej 3 razy makijaż próbny, ślubny i na plener i do dziś jestem zachwycona efektem. Naprawdę warto. Bardzo miła atmosfera.
- fryzjer Anna na ul. Nowowiejskiego – fryzurka śliczna ale przez moje straszne szaleństwo trzeba ją było trochę ratować. Ale przetrwała jakoś całe weselicho. Ja byłam z niej bardzo zadowolona a i goście się pytali kto mi tak dobrze dobrał fryzurkę. Bo ponoć wyglądałam ślicznie (ale skromna jestem)

Ale się rozpisałam. Niestety nie mam zdjęć jeszcze jak tylko dostanę to wrzucę kilka J. Jak któraś ma jakieś pytania to służę radą.

Witam
Ja juz za pol roku stanę na ślubnym kobiercu))
A jak milo przeczytac ze Fiesta sie sprawdzila-poniewaz i ja tam będę sie bawic do bialego rana :-D
Na której sali mialas wesele? tej mniejszej na dole czy tej dużej?

[ladyinred85]

Napisane przez *kaalinaa*

- makijaż Pani Aleksandra – polecam, po prostu rewelacja. Robiłam u niej 3 razy makijaż próbny, ślubny i na plener i do dziś jestem zachwycona efektem. Naprawdę warto. Bardzo miła atmosfera.

Można wiedzieć jak ma Pani Aleksandra na nazwisko? Tak poza tym to moje gratulacje!!

[vanilka009]

[quote=*kaalinaa*;9609677]Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia [...].

[quote=*kaalinaa*;9609677] Gratuluję młodej mężatce i życzę dużo szczęścia!!!!
Podobnie jak Matplaneta jestem ciekawa na której sali w Fieście miałaś wesele?
Bardzo mnie interesuje jak odbywają się wesela na małej sali, czy jest wystarczająco miejsca do zabawy i czy te kolumny na środku nie przeszkadzają.
Też umówiłam się do Pani Aleksandry na makijaż ... mam nadzieję, że chodzi nam o tę samą osobę skoro jesteś zadowolona z jej usług.

silia82 - dzięki za info o zespole ... faktycznie nie wiadomo czy ta informacja z forum jest obiektywna czy nie ... może jeszcze natknę się kiedyś na jakąś opinię o tym zespole.

Matplaneta - a tak z ciekawości ... kiedy ślubujesz?

pozdrawiam wszystkie wizażanki

[pokropce]

Napisane przez *kaalinaa*

Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia.
- suknia - szyłam ją na ul. Fabrycznej w salonie Alkyone. Mam bardzo mieszane uczucia co do polecania tego salonu. Byłam obsługiwana przez dwie panie najpierw przez młodą (córkę) i starszą (mamę) panią. Współpraca z młodą układała się powiedzmy bez większych problemów. Co prawda pani jak zrobiła coś co mi się nie podobało od razu mówiła, że ja tak chciałam nawet jeśli nigdy o tym nie rozmawiałyśmy i często robiła coś wedle własnego uznania bo coś np. według niej nie pasowało do sukni co mi się podobało. Ale zawsze kiedy chciałam coś zmienić po swojemu nie było problemu. Suknia wyszła prześliczna i dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam. Koszmar zaczął się gdy zaczęłam mierzyć bolerko. Od początku było nie takie jak zamawiałam (miało być z takiego samego materiału niewielkie i z aplikacją na kołnierzu). Pani zrobiła mi za wielkie ze 3 razy przynajmniej, zrobiła mi rozszerzane rękawy, mimo iż nic nie wspominałam na ten temat i za duży kołnierz. Jak zaczęły zmniejszać to tak zmniejszyły, że ręki nie mogłam podnieść. Od tego momentu obsługiwała mnie już ta starsza Pani. Przez nią przeżyłam koszmar przedślubny ponieważ Pani wmawiała mi, że dobrze się układa i jest dobrze uszyte (poszłam nawet na przymiarkę ze swoją zaprzyjaźnioną krawcową żeby ona to zobaczyła – a ona nie wytrzymałą i powiedziała przy tych Paniach dosłownie, ze jeszcze tak spieprzo…. bolerka nie widziała). Więc zapytałam się Pani co w tej sytuacji proponuje a ona że nic. Brak podejścia do klienta kompletny. Nic mi nie zaproponowała, że mi coś wypożyczy albo uszyje nowe a tu zupełnie nic. Więc zaczęła się awantura bo mnie puściły nerwy. Pani na 3 dni przed ślubem (bo w tym czasie to się odbywało) powiedziała mi że mogę sobie nie odbierać sukni !!. Powiedziałam jej uprzejmie, że na pewno umieszczę swoją opinię dot. Jej salonu na Internecie a ona na to, że one też mają swoje sposoby i ja już więcej nie zatańczę (nie wiem za bardzo o co jej chodziło mogę tylko domniemać, że mi groziła połamaniem nóg czy coś takiego). Suknia na domiar złego była jeszcze za długa a Pani nie chciała mi ją skrócić bo twierdziła, że tyle razy ją mierzyłam wcześniej że powinnam wcześniej zauważyć. Skończyła się tak, że skróciły mi suknię a ja ją odebrałam bez bolerka. I zostałam w połowie października bez niczego do kościoła na 3 dni przed ślubem. Na szczęście udało mi się uszyć na biegu bolerko z organzy ponieważ tylko takie pasowało do tafty kreszowej z której jest suknia. Więc pewnie domyślacie się jak było mi ciepło po wyjściu z kościoła. I tu muszę polecić Panią z salonu Scarlet na ul. Wodopojnej, uszyła bardzo ładne bolerko i wyrównała mi suknie bo była bardzo krzywa i nadal za długa. To by było na tyle z suknią.
- fletnia Pana – postanowiłam, że nie chcę w kościele oklepanych skrzypiec, trąbek i innych takich więc szukałam, szukałam aż znalazłam Pana Arkadiusza, który sprawił, że msza była magiczna. Pełen profesjonalizm i cudne wykonanie spowodowało, że nie tylko mnie zakręciła się łezka w oku. Ten utwór zagrał mi na komunię http://pl.youtube.com/watch?v=vRBEgHVO59I – myślałam, że się popłaczę. Polecam z całego serca.
- sala – Fiesta spisała się pod każdym względem rewelacyjnie, nie mam żadnych zastrzeżeń.
- zespół HILO – polecam bardzo gorąco. Goście bawili się rewelacyjnie, chwalili zespół. Pełna kultura osobista, krótkie przerwy, ze smakiem przeprowadzone oczepiny Jestem zachwycona i to wszystko za naprawdę przystępna cenę uważam (ja płaciłam 2 tyś.)
- fotograf Zomer – w kościele zdjęcia robił Pan Jacek co do zachowanie nie mam zastrzeżeń, kulturalny, miły, był ale jakby go nie było. Zdjęć nie widziałam jeszcze ale jak je dostanę to podzielę się z Wami innymi moimi spostrzeżeniami.
- kamerzystka emkafilm – nie widziałam jeszcze efektu pracy. Ale Pani Monika jak zawsze uśmiechnięta, nienagannie ubrana, profesjonalna, niektórzy goście myśleli, że nie było wcale kamery tak nie rzucała się w oczy. O efekt jestem spokojna bo to nie pierwsze wesele w rodzinie które obsługiwała Pani Monika.
- cukiernia staropolska – ciasta bardzo dobre, tort ponoć pyszny, nie wiem bo z tego wszystkiego to nie jadłam
- obrączki – ul. Narutowicz – są śliczne, robiliśmy z własnego złota. Klasyczne 3,5 mm
- makijaż Pani Aleksandra – polecam, po prostu rewelacja. Robiłam u niej 3 razy makijaż próbny, ślubny i na plener i do dziś jestem zachwycona efektem. Naprawdę warto. Bardzo miła atmosfera.
- fryzjer Anna na ul. Nowowiejskiego – fryzurka śliczna ale przez moje straszne szaleństwo trzeba ją było trochę ratować. Ale przetrwała jakoś całe weselicho. Ja byłam z niej bardzo zadowolona a i goście się pytali kto mi tak dobrze dobrał fryzurkę. Bo ponoć wyglądałam ślicznie (ale skromna jestem)

Ale się rozpisałam. Niestety nie mam zdjęć jeszcze jak tylko dostanę to wrzucę kilka J. Jak któraś ma jakieś pytania to służę radą.

Gratulacje *Kalinkaa*!!!!!!!!!!
Można prosić namiary na Panią Aleksandrę???????

[kajka270]

Napisane przez *kaalinaa*

Witam wszystkie wizażanki po dość długiej przerwie . Jak przystało na młodą mężatkę nie mam kompletnie na nic czasu . Ale zebrałam się dziś w sobie i chcę Wam napisać moje spostrzeżenia dotyczącego tego wyjątkowego dnia.
- suknia - szyłam ją na ul. Fabrycznej w salonie Alkyone. Mam bardzo mieszane uczucia co do polecania tego salonu. Byłam obsługiwana przez dwie panie najpierw przez młodą (córkę) i starszą (mamę) panią. Współpraca z młodą układała się powiedzmy bez większych problemów. Co prawda pani jak zrobiła coś co mi się nie podobało od razu mówiła, że ja tak chciałam nawet jeśli nigdy o tym nie rozmawiałyśmy i często robiła coś wedle własnego uznania bo coś np. według niej nie pasowało do sukni co mi się podobało. Ale zawsze kiedy chciałam coś zmienić po swojemu nie było problemu. Suknia wyszła prześliczna i dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam. Koszmar zaczął się gdy zaczęłam mierzyć bolerko. Od początku było nie takie jak zamawiałam (miało być z takiego samego materiału niewielkie i z aplikacją na kołnierzu). Pani zrobiła mi za wielkie ze 3 razy przynajmniej, zrobiła mi rozszerzane rękawy, mimo iż nic nie wspominałam na ten temat i za duży kołnierz. Jak zaczęły zmniejszać to tak zmniejszyły, że ręki nie mogłam podnieść. Od tego momentu obsługiwała mnie już ta starsza Pani. Przez nią przeżyłam koszmar przedślubny ponieważ Pani wmawiała mi, że dobrze się układa i jest dobrze uszyte (poszłam nawet na przymiarkę ze swoją zaprzyjaźnioną krawcową żeby ona to zobaczyła – a ona nie wytrzymałą i powiedziała przy tych Paniach dosłownie, ze jeszcze tak spieprzo…. bolerka nie widziała). Więc zapytałam się Pani co w tej sytuacji proponuje a ona że nic. Brak podejścia do klienta kompletny. Nic mi nie zaproponowała, że mi coś wypożyczy albo uszyje nowe a tu zupełnie nic. Więc zaczęła się awantura bo mnie puściły nerwy. Pani na 3 dni przed ślubem (bo w tym czasie to się odbywało) powiedziała mi że mogę sobie nie odbierać sukni !!. Powiedziałam jej uprzejmie, że na pewno umieszczę swoją opinię dot. Jej salonu na Internecie a ona na to, że one też mają swoje sposoby i ja już więcej nie zatańczę (nie wiem za bardzo o co jej chodziło mogę tylko domniemać, że mi groziła połamaniem nóg czy coś takiego). Suknia na domiar złego była jeszcze za długa a Pani nie chciała mi ją skrócić bo twierdziła, że tyle razy ją mierzyłam wcześniej że powinnam wcześniej zauważyć. Skończyła się tak, że skróciły mi suknię a ja ją odebrałam bez bolerka. I zostałam w połowie października bez niczego do kościoła na 3 dni przed ślubem. Na szczęście udało mi się uszyć na biegu bolerko z organzy ponieważ tylko takie pasowało do tafty kreszowej z której jest suknia. Więc pewnie domyślacie się jak było mi ciepło po wyjściu z kościoła. I tu muszę polecić Panią z salonu Scarlet na ul. Wodopojnej, uszyła bardzo ładne bolerko i wyrównała mi suknie bo była bardzo krzywa i nadal za długa. To by było na tyle z suknią.
- fletnia Pana – postanowiłam, że nie chcę w kościele oklepanych skrzypiec, trąbek i innych takich więc szukałam, szukałam aż znalazłam Pana Arkadiusza, który sprawił, że msza była magiczna. Pełen profesjonalizm i cudne wykonanie spowodowało, że nie tylko mnie zakręciła się łezka w oku. Ten utwór zagrał mi na komunię http://pl.youtube.com/watch?v=vRBEgHVO59I – myślałam, że się popłaczę. Polecam z całego serca.
- sala – Fiesta spisała się pod każdym względem rewelacyjnie, nie mam żadnych zastrzeżeń.
- zespół HILO – polecam bardzo gorąco. Goście bawili się rewelacyjnie, chwalili zespół. Pełna kultura osobista, krótkie przerwy, ze smakiem przeprowadzone oczepiny Jestem zachwycona i to wszystko za naprawdę przystępna cenę uważam (ja płaciłam 2 tyś.)
- fotograf Zomer – w kościele zdjęcia robił Pan Jacek co do zachowanie nie mam zastrzeżeń, kulturalny, miły, był ale jakby go nie było. Zdjęć nie widziałam jeszcze ale jak je dostanę to podzielę się z Wami innymi moimi spostrzeżeniami.
- kamerzystka emkafilm – nie widziałam jeszcze efektu pracy. Ale Pani Monika jak zawsze uśmiechnięta, nienagannie ubrana, profesjonalna, niektórzy goście myśleli, że nie było wcale kamery tak nie rzucała się w oczy. O efekt jestem spokojna bo to nie pierwsze wesele w rodzinie które obsługiwała Pani Monika.
- cukiernia staropolska – ciasta bardzo dobre, tort ponoć pyszny, nie wiem bo z tego wszystkiego to nie jadłam
- obrączki – ul. Narutowicz – są śliczne, robiliśmy z własnego złota. Klasyczne 3,5 mm
- makijaż Pani Aleksandra – polecam, po prostu rewelacja. Robiłam u niej 3 razy makijaż próbny, ślubny i na plener i do dziś jestem zachwycona efektem. Naprawdę warto. Bardzo miła atmosfera.
- fryzjer Anna na ul. Nowowiejskiego – fryzurka śliczna ale przez moje straszne szaleństwo trzeba ją było trochę ratować. Ale przetrwała jakoś całe weselicho. Ja byłam z niej bardzo zadowolona a i goście się pytali kto mi tak dobrze dobrał fryzurkę. Bo ponoć wyglądałam ślicznie (ale skromna jestem)

Ale się rozpisałam. Niestety nie mam zdjęć jeszcze jak tylko dostanę to wrzucę kilka J. Jak któraś ma jakieś pytania to służę radą.

GRATULACJE!! A może jakieś zdjęcia nam pokarzesz??

[silia82]

Dzień dobry wszystkim
Dzisiaj wyruszam na mierzenie sukni, ale żeby panie mnie nie zbyły, nie krzyczały na mnie etc. idę z obstawą mamy i siostry

[Katarzynka86]

ja też bym prosiła o namiary na p.Aleksandrę

[ladyinred85]

Ja mam zamówiony makijaż u P. Aleksandry Syzmanek Fajnie by było, jakby Kalinaa ją polecała. Ale imię jeszcze o niczym nie świadczy, więc pytam

[edytka27101982]

Napisane przez ladyinred85

Ja mam zamówiony makijaż u P. Aleksandry Syzmanek Fajnie by było, jakby Kalinaa ją polecała. Ale imię jeszcze o niczym nie świadczy, więc pytam

przepraszam a ile wcześniej trzeba zamawiać makijaż??
i czy dojeżdżają panie pod miasto (do ilu km??)
bo jak nie dojadą to ja muszę jechać??
a może polecacie kogoś z Nałęczowa? bo bym miała najbliżej.

[marteczka266]

hej dziewczęta, tak jak suknie ślubne sa przeceniane tajk też i garnitury...wiec pytanie, czy któraś z Was może się orientuje kiedy w Lublinie są promocje w sklepach Bytomia (ul. Obywatelska, Leonadra lub tez Narutowicza) ? może któraś z Was przypadkiem była?

[oshinek]

Nie sądzę, żeby makijażystkę trzeba było zamawiać pół roku czy tym bardziej rok przed weselem, Wydaje mi się że 2 no max 3 miesiące przed będzie ok
Poza tym jak nie jedna to druga - w Lublinie jest dużo świetnych wizażystek - ja mam już wybrane swoje 3 Panie.
Teraz to chyba zamawia się makijażystkę, ale na Sylwestra.


Silia82 powiedz czy coś ciekawego widziałaś i jak z obsługą w salonach w tym sezonie.

[casablanca102]

Napisane przez gabie1

Casablanca102 oh to super, że będziesz mogła zobaczyć z bliska jak pracuje w takim razie czekam z niecierpliwością na relację no i z góry dziękuję

na pewno napisze

Napisane przez negila

znalazłam taką propozycje obrączek w sieci. bardzo mi się podobają ale cena jaką zobaczyłam zwaliła mnie z nóg-8498 PLN

Napisane przez tancerka212

hmmm a czy w takich obraczkach nie gromadzi się po jakimś zasie brud?? w tych zakamarkach??? ja bym sie na takie nie zdecydowala między innymi wlasnie z takiego powodu...

ja uwielbiam klasyczne 4 mm - takie chyba by mnie cieszyły przez pł roku a później mogłyby mi się odpodobać

Napisane przez Mgławica

pomocy- chce pojechać w piątek do lublina poszukać sukienki bo zaczyna mi to spędzać sen z powiek (chciałabym ją już mieć ) Nie za bardzo znam lublin i potrzebuje tak z trzech adresów gdzie warto się wybrać

ja polecę Ci salon Cymbeline na Narutowicza, Gisell na Fabrycznej (dziewczyny źle tu pisały o tym salonie ale sukienki mają całkiem fajne i w rozsadnych cenach) i Margarett na Narutowicza

Napisane przez gabie1

trochę mnie to dziwi, że nie mogę przyjść bez umawiania i pomierzyć te suknie, które mi się podobają. Dobrze, że nie we wszystkich salonach tak jest, ale jest dla mnie szokiem, że wogóle coś takiego jest praktykowane nie rozumiem dlaczego? o co chodzi??

przeważnie można mierzyc bez umawiania się... najwyżej trzeba chwilkę poczekać

Napisane przez oshinek

Nie sądzę, żeby makijażystkę trzeba było zamawiać pół roku czy tym bardziej rok przed weselem, Wydaje mi się że 2 no max 3 miesiące przed będzie ok
Poza tym jak nie jedna to druga - w Lublinie jest dużo świetnych wizażystek - ja mam już wybrane swoje 3 Panie.
Teraz to chyba zamawia się makijażystkę, ale na Sylwestra.


Silia82 powiedz czy coś ciekawego widziałaś i jak z obsługą w salonach w tym sezonie.

a ja mogę polecić makijażystkę panią Jolę pracuje na Paganiniego nad salonem fryzjerskim - super - z wyczuciem , nie robi maski na twarzy a podkresla urodę

[casablanca102]

Dziewczyny, czy orientujecie się ile bierze się owoców na 100 osób? Jakie najlepiej w tym okresie? I gdzie je kupić w korzystnej cenie?

[ladyinred85]

Spokojnie z tym makijażem, mi też Pani Ola pisała, że rok przed to bardzo wczesnie Któraś dziewczyna ją polecała na forum jakos pod koniec sierpnia, napisałam do P. Oli wiadomośc z pytaniem o cenę, dojazd itd. Przy okazji podałam swoj termin i jestem zapisana Z 2 strony jak mi się coś podoba to nie widzę problemu, żeby zarezerwować dużo wcześniej, mniej rzeczy jest potem do załatwienia.
A co do dojazdu, to dostałam odpowiedz ze dojezdza w Lublinie.

[Joasia***]

Napisane przez casablanca102

Dziewczyny, czy orientujecie się ile bierze się owoców na 100 osób? Jakie najlepiej w tym okresie? I gdzie je kupić w korzystnej cenie?

W korzystnej cenie to chyba najlepiej na elizówce
a ile to nie mam pojęcia, myslę że na jakieś 10-12 osób to patera taka 3 poziomowa ale w przełożeniu na kg czy skrzynki to nie wiem

[casablanca102]

Napisane przez Joasia***

W korzystnej cenie to chyba najlepiej na elizówce
a ile to nie mam pojęcia, myslę że na jakieś 10-12 osób to patera taka 3 poziomowa ale w przełożeniu na kg czy skrzynki to nie wiem

no właśnie mam z tym problem - nie mam pomysłu jak to ugryźć chyba trzeba będzie zapytać w domu weselnym...

[karoliinka84]

Czesc kobietki..szukam opini na temat zespolu Gwinea?Mnie zauroczyli-zakochalam sie z tym zespole od razu, ale czy ktoras z was go kojarzy albo byla na weselu z ich udzialem?

[elizabarbara]

Hej dziewczyny, jestem tu nowa i na poczatku serdecznie sie z Wami witam !!
Trafilam na forum Wizaz.pl dosc niedawno i od razu bardzo zainteresowalam sie wątkiem ślubnym, a w szczególnosci tematem Lubelskie Panny Młode.
Przyznaję, ze jak na razie przeczytalam cala 4ta czesc i kawalek 3ciej, ale jestem twarda i mam nadzieje ze uda mi sie w koncu wszystko przeczytac. Wasze wypowiedzi to prawdziwa skarbnica wiedzy dla dziewczyny, ktora ma przed soba przygotowania do slubu i wszystko co jest z tym zwiazane...
Na ślub zdecydowalismy sie dosc niedawno (po 4 latach narzeczenstwa) i wlasnie rozpoczelismy przygotowania - to znaczy szukam sali ( a slub w czerwcu 2009 xD)

Wiadomo, nie ma terminow... jednak cos tam sie udalo znalezc. Moze szału nie ma, ale chyba nie jest zle

Wy, jako znawczynie tematu na pewno bedziecie w stanie troszke mi pomoc sie w tym wszystkim odnalezc xD

Mam do Was prosbe o opinie dotyczącą nastepujacych lokali ( to te, ktore udalo mi sie odnalezc w tak krotkim czasie i ktore dysponowaly terminem sobotnim)
1. Hotel Lwów
2. Restauracja Esencja (Spichlerz)
3. Zajazd u Kmicica
4. Hotel Korona
5. Kasyno Policyjne (mniejsza sala) i Kasyno Wojskowe
6, Hotele: Europa, Focus, Campanille
7. Zajazd Vanett

Dodam, iz wesele bede miala na okolo 100 osob
Mi sie podoba Hotel Lwow i juz jestem prawie na 100% zdecydowana, ale dzis znajomy mamy powiedzial, ze tam byl na weselu i ze jest niedobre jedzenie, pełno okolicznych pijaczkow i grzyb na scianach heh... troszke mnie to przystopowalo...

Wiem, ze z lokalami jest jak jest i ze moglabym brac slub rok pozniej, jednakze nie chcemy juz tego odciagac w czasie


Bede BARDZO WDZIECZNA za wszelkie rady i wskazowki

Ponadto mam nadzieje ze milo nam sie bedzie rozmawialo na forum i ze wiele sie od Was naucze

pozdrawiam Eliza

[Monica80]

Napisane przez elizabarbara

1. Hotel Lwów
2. Restauracja Esencja (Spichlerz)
3. Zajazd u Kmicica
4. Hotel Korona
5. Kasyno Policyjne (mniejsza sala) i Kasyno Wojskowe
6, Hotele: Europa, Focus, Campanille
7. Zajazd Vanett
pozdrawiam Eliza

Byłam w Kmicicu, Koronie, Kasynie Policyjnym, Europie i w Vanett.

Najbardziej podobało mi się w Koronie, potem w Europie (tam przepyszne jedzenie), na końcu w Kmicicu. Kasyno nie, a Vanett to całkowicie nie polecam.

W Focusie byłam na chrzcinach i też było ok

[pokropce]

Napisane przez elizabarbara

Hej dziewczyny, jestem tu nowa i na poczatku serdecznie sie z Wami witam !!
Trafilam na forum Wizaz.pl dosc niedawno i od razu bardzo zainteresowalam sie wątkiem ślubnym, a w szczególnosci tematem Lubelskie Panny Młode.
Przyznaję, ze jak na razie przeczytalam cala 4ta czesc i kawalek 3ciej, ale jestem twarda i mam nadzieje ze uda mi sie w koncu wszystko przeczytac. Wasze wypowiedzi to prawdziwa skarbnica wiedzy dla dziewczyny, ktora ma przed soba przygotowania do slubu i wszystko co jest z tym zwiazane...
Na ślub zdecydowalismy sie dosc niedawno (po 4 latach narzeczenstwa) i wlasnie rozpoczelismy przygotowania - to znaczy szukam sali ( a slub w czerwcu 2009 xD)

Wiadomo, nie ma terminow... jednak cos tam sie udalo znalezc. Moze szału nie ma, ale chyba nie jest zle

Wy, jako znawczynie tematu na pewno bedziecie w stanie troszke mi pomoc sie w tym wszystkim odnalezc xD

Mam do Was prosbe o opinie dotyczącą nastepujacych lokali ( to te, ktore udalo mi sie odnalezc w tak krotkim czasie i ktore dysponowaly terminem sobotnim)
1. Hotel Lwów
2. Restauracja Esencja (Spichlerz)
3. Zajazd u Kmicica
4. Hotel Korona
5. Kasyno Policyjne (mniejsza sala) i Kasyno Wojskowe
6, Hotele: Europa, Focus, Campanille
7. Zajazd Vanett

Dodam, iz wesele bede miala na okolo 100 osob
Mi sie podoba Hotel Lwow i juz jestem prawie na 100% zdecydowana, ale dzis znajomy mamy powiedzial, ze tam byl na weselu i ze jest niedobre jedzenie, pełno okolicznych pijaczkow i grzyb na scianach heh... troszke mnie to przystopowalo...

Wiem, ze z lokalami jest jak jest i ze moglabym brac slub rok pozniej, jednakze nie chcemy juz tego odciagac w czasie


Bede BARDZO WDZIECZNA za wszelkie rady i wskazowki

Ponadto mam nadzieje ze milo nam sie bedzie rozmawialo na forum i ze wiele sie od Was naucze

pozdrawiam Eliza

Hej witamy na forum))))))))) Co do sal ślubnych, które wymieniłaś byłam tylko w Hotelu Korona- i bardzo mi się podobało. Słyszałam też same dobre opinie na ich temat. Zastanawialiśmy się z TŻ nad organizacją wesela tam, ale nie pasowało nam to że lokal jest tak blisko drogi. Poza tym same plusy.

[Joasia***]

Napisane przez elizabarbara

Hej dziewczyny, jestem tu nowa i na poczatku serdecznie sie z Wami witam !!
Trafilam na forum Wizaz.pl dosc niedawno i od razu bardzo zainteresowalam sie wątkiem ślubnym, a w szczególnosci tematem Lubelskie Panny Młode.
Przyznaję, ze jak na razie przeczytalam cala 4ta czesc i kawalek 3ciej, ale jestem twarda i mam nadzieje ze uda mi sie w koncu wszystko przeczytac. Wasze wypowiedzi to prawdziwa skarbnica wiedzy dla dziewczyny, ktora ma przed soba przygotowania do slubu i wszystko co jest z tym zwiazane...
Na ślub zdecydowalismy sie dosc niedawno (po 4 latach narzeczenstwa) i wlasnie rozpoczelismy przygotowania - to znaczy szukam sali ( a slub w czerwcu 2009 xD)

Wiadomo, nie ma terminow... jednak cos tam sie udalo znalezc. Moze szału nie ma, ale chyba nie jest zle

Wy, jako znawczynie tematu na pewno bedziecie w stanie troszke mi pomoc sie w tym wszystkim odnalezc xD

Mam do Was prosbe o opinie dotyczącą nastepujacych lokali ( to te, ktore udalo mi sie odnalezc w tak krotkim czasie i ktore dysponowaly terminem sobotnim)
1. Hotel Lwów
2. Restauracja Esencja (Spichlerz)
3. Zajazd u Kmicica
4. Hotel Korona
5. Kasyno Policyjne (mniejsza sala) i Kasyno Wojskowe
6, Hotele: Europa, Focus, Campanille
7. Zajazd Vanett

Dodam, iz wesele bede miala na okolo 100 osob
Mi sie podoba Hotel Lwow i juz jestem prawie na 100% zdecydowana, ale dzis znajomy mamy powiedzial, ze tam byl na weselu i ze jest niedobre jedzenie, pełno okolicznych pijaczkow i grzyb na scianach heh... troszke mnie to przystopowalo...

Wiem, ze z lokalami jest jak jest i ze moglabym brac slub rok pozniej, jednakze nie chcemy juz tego odciagac w czasie


Bede BARDZO WDZIECZNA za wszelkie rady i wskazowki

Ponadto mam nadzieje ze milo nam sie bedzie rozmawialo na forum i ze wiele sie od Was naucze

pozdrawiam Eliza

Witamy serdecznie
Z wypisanych przez ciebie lokali polecam Kmicica i Korone, w Kmicicu jest bardzo fajnie (moja koleżanka była tam na weselu, była bardzo zadowolona z jedzenia i obsługi) i te wizażanki które miały w nim wesele w tym roku były też zadowolone, no i mamy mnóstwo naszych wizażowych wesel na rok przyszły w Kmicicu więc o czymś to świadczy...cena jest rozsądna
w Koronie będę mieć ja z opini mojej koleżanki która we wrześniu tego roku miała tam wesele - lokal godny polecenia, jedzenie pyszne a obsługa się uwija, minusem jest cena
O pozostałych lokalach nie słyszałam, wydaje mi sie że jedna z wizażanek miała we Lwowie wesele w tym bądź zeszłym roku, ale musisz się spytać na LUBELSKICH ŻONKACH bo nie pamiętam która a na pewno ci odpowiedzą