2008-10-15, 12:22 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 298
|
Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Wiem jest jeden podobny problem juz na tym forum ale tamten ma definitywna roznice tamta dziewczyna jest na nie z seksem otoz moze przejse do konkretow
Wspolzyje z moim chopakiem jakes pol roku (mam 19 lat) i za kazdym razem gdy dochodzi do penetracji sprawia mi to bol tak jakby otwor byl za maly wiem napiszecie tu ze moge byc zestresowana malo nawilzona w wlasnie nie w tym problem bo z tym ok jestem bardzo podniecona wrec do granic wytrzymalosci chce tego bardzo. Oczywisie bol ustaje gdy tak to nazwe parter mnie "rozrusza" ale dalej to mi nie daje spokoju To tez nie jest kwestia za duzego rozmiaru penisa bo gigantyczny on nie jest ale tez nie maly wiec prosze o rade Nie chce za kazdym razem syczec z bolu mojemu chlopakow tez to spokoju nie daje jest delikatny i zle sie z tym czuje ze sprawia mi dyskomfort Licze na wasze opinie dzieki z gory |
2008-10-15, 12:28 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Jeżeli nie masz problemów z nawilżeniem i rozluźnieniem, doradzam wizytę u ginekologa.
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-10-15, 12:35 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
A jak czesto wspolzyjecie?
Ja mialam tak przez pierwsze pare miesiecy po rozpoczeciu wspolzycia, ale to chyba dlatego, ze robilismy to rzadko. Pozniej juz przestalo mnie to bolec jak czesciej zaczelismy sie kochac... Wydaje mi sie, ze moze minie ci to z czasem...
__________________
Good things come to those who wait!
|
2008-10-15, 13:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
spróbujcie się trochę pogimnastykować i popróbować innych pozycji.
czasem pomaga
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam |
2008-10-15, 13:21 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Może masz jakiś stan zapalny. Idź do gina i mu powiedz o swoich problemach. Jeżeli wykluczy chorobę to faktycznie może być spowodowane zbyt rzadkim "ćwiczeniem" lub w nieodpowiedniej dla Ciebie pozycji.
|
2008-10-15, 13:24 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 45
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Też radzę Ci iść do gienka, ale zanim pójdziesz spóbujcie dłużej bawić się sobą,zanim w Ciebie wjdzie niech użyje swoich paluszków troszkę dłużej.Mi to pomogło kiedy zaczynałam współżycie kiedy mnie troszkę bolało.
|
2008-10-15, 19:33 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Być może nieświadomie zaciskasz mięśnie akurat w tym momencie. Na to nie do końca ma się wpływ. Faktycznie te palce mogą tu pomóc, albo przejdzie z czasem...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-10-15, 20:10 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Może właśnie przed włożeniem penisa partner powinien najpierw wkładać palce? Najpierw jeden, dwa, trzy... Może to też być spowodowane Twoją psychiką albo stanem zapalnym. No i oczywiście nie zaszkodzi odwiedzić ginekologa
__________________
|
2008-10-15, 20:33 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
jeśli ginekolog wykluczy infekcje to po prostu kupcie sobie jakis żel nawilżający ( ja bym poleciła Intimel)
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2008-10-16, 19:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
o. akurat wątek dla mnie.
też mam taki problem, jak autorka. ale to u mnie raczej spowodowane jest zbyt małym nawilżeniem.. |
2008-10-16, 20:13 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Też mam podobnie, z tym, że mnie raczej nie boli(zaczynamy od klasycznej bo w innych owszem), za to mam wrażenie jakby zaciskały mi się wszystkie mięśnie. I po jakimś czasie się rozluźniają i jest ok. Pomysł z palcami też jest niezły.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2008-10-16, 21:49 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Tez tak mialam na poczatku, kiedy zaczynalam wspolzycie. Ba, czasami nawet do tej pory tak mam. To kwestia napiecia miesni moim zdaniem. Nie ma powodu do niepokoju.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-10-17, 17:22 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: boatcity
Wiadomości: 39
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
hej. też mam taki sam problem. podniecona i nawilżona jestm na maxa, bylam u gina, nic o tym problemi nie mowilam, ale lekarz wynalazl u mnie nadzerke. Myślicie ze to moze byc od tego? dostalam tylko globulki przeciwzapalne i mam czekac na poród, dopiero wtedy jak nie zginie to bedzie to usówne.
|
2008-10-17, 20:59 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
hmm, mam podobny problem, ale inny znaczy sam początek współżycia nie jest bardzo bolesny, przy właściwym nawilżeniu zupełnie oki, ale potem... w sensie jak już skończymy to wszystko tam na dole mi puchnie, boli, piecze nie wiem o co chodzi, co jest źle. gorzej, że tak jest prawie za każdym razem, o większe nawilżenie naprawdę trudno, a przez ten ból "tuż po" potem mam mniejszą ochotę na współżycie (nie mówię tu o drugim współżyciu tak zaraz po pierwszym - to w ogóle nie wykonalneO.o)
o co może chodzić? u lekarza byłam jakiś czas temu, idę za jakieś półtora miesiąca, stwierdził, że mam niewielką nadżerkę, ale poza tym badania wyszły ok... nie wiem co o tym myśleć |
2008-10-18, 19:37 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 45
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Może problem tkwi w nim?Też się tak zdaża...
|
2008-10-18, 21:29 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 298
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
|
2008-10-18, 23:04 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Czasami jest tak ze jestes uczulona na spermę partnera
|
2008-10-19, 21:46 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 45
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Nie chodzi tu tylko o sperme partnera ( fakt, że w spermie mężczyzna też przenosi różne bakterie) ale także na jego skórze.
Ogólnie kiedy nam się coś dzieje odrazu biegniemy do ginekologa , nie mysląc o tym,że to z facetem może być coś nie tak - przecież oni tak samą przenoszą i są nosicielami różnych chorób... |
2008-10-21, 22:39 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 298
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
|
2008-10-22, 11:38 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 45
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
jak Cię boli tylko przy pierwszych ruchach to metoda z palcami i lubrykantem
|
2008-11-01, 12:15 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Tez mam taki problem
Bylam u lekarza stwierdzil nadzerke i infekcje, te 2 wyleczylam, teraz czekam na wyniki cytologii i kolposkopie i jak sie potwierdzi to bede z nia "walczyc". Co do bolu, pieczeniu po stosunku-to moze byc tez wina nadzerki, jakiejs infekcji lb uczulenia na prezerwatywy.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2008-11-01, 15:55 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Miałam tak samo !
Ból przy wkładaniu i przy pierwszych ruchach. Minelo samo po pol roku, ale czytalam, ze jest na to nazwa:dyspareunia. Jednak nie bawie sie w lekarza i nie twierdze, ze to masz. Jezeli samo nie przechodzi to idz lepiej z tym do ginekologa. |
2008-11-02, 21:05 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 298
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Nie wiem czy to kwestia psychiczna ale ostatnio czesciej mamy sposobosc zeby sie kochac i coraz mniej ten bol odczowam
Jak to mowia praktryka czyni mistrza Dzieki za odpowiediz bedziemy dalej praktykowac |
2008-11-02, 21:51 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 103
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Ja tez miałam ból podczas wkładania, w środku również.Lekarz wykrył u mnie nadzerkę, miałam wypalanke. Jestem 2,5 miecha po zabiegu. Mam obecnie blokadę psychiczną boje sie dalej bedzie to samo
Wkrótce zobacze jak bedzie. |
2008-11-02, 22:21 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
mam tak samo, współzyjemy żadko ze wzgledu na to że mieszkamy bardzo daleko od siebie.
Mimo stosowania nawilżaczy na potege nadal bolało, lekarz wykluczył choroby i wady. Powiedział że to mięsnie które musza się rozciagnac. I ten bol minie prawdopodobnie dopiero.. po urodzeniu pierwszego dziecka :/
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
2008-11-04, 23:21 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Gdy rozpoczynałam współżycie również z początku odczuwałam ból i opór, który z czasem mijał.
Teraz wiem, że miało to podłoże psychiczne - denerwowałam się i krępowałam. Teraz po wielu latach wszystko jest w porządku Może spróbuj kochać się w innej pozycji niż dotychczas ? Wiem, że dla wielu kobiet pozycja np. na pieska sprawia ból. Radzę też dla świętego spokoju odwiedzić ginekologa.
__________________
"Through the darkness of futures past, the magician longs to see. One chants out between two worlds ... fire, walk with me' http://kiciawampirzyca.blogspot.com |
2008-11-07, 13:43 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Też miałam taki problem jak zaczynałam współżycie, że na poczatku mnie bolało. Też w tym poczatkowym okresie robiliśmy to nie za czesto, ale później (no po jakichs 3 miesiącach) wszystko przeszlo poprostu organizm musi sie przyzwyczaic 'rozciagnąc' (nie wiem cyz to dobre slowo :P). Teraz tez jak nie kochamy sie przez meisiac i wreszcie dochodzi do stosunku to nie raz mnie troszke zaboli, ale to od razu mija
Wiec poprostu potrzeba czasu |
2008-11-07, 13:53 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Cytat:
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2008-11-07, 15:46 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Ojej, to współczuje.
Każdy ma inny organizm, ale mysle, ze wiekszosc musi sie poprostu przyzwyczaic, bo dla organizmu to "nowośc", ze cos sie z tym miejscem dzieje, a wczesniej nikt go nie ruszał pzrez wiele lat. To tak jak np ze nie cwiczymy, a nagle jestesmy zmuszone do duzego wysilku fizycznego i miesnie bola, ale jak cwiczy sie regularnie to sa przyzwyczajone, odpowiednio rozciągniete i tego problemu nie ma. Nie wiem czy to dobre porównanie, ale mam nadzieje, ze jakos przynajmnie obrazuje to o co mi codzi :P |
2008-11-07, 16:12 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczescia szczyt ;)
Wiadomości: 86
|
Dot.: Problem podczas poczatkowej fazy penetracji
Cytat:
Ja mialam tak samo. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:10.