Scent Bar VI

[Favkes]

Pewnie tak było
Ale, Twister mam jedno pytanie - po co były dwa nowe konta ?
Może za to ten ban ?

[your Angel]

Napisane przez a8tpk

Nie, nie... Niestety nie pytałem AgiZ o to... bo i nie miałem jak... Pod wpływem moich bardzo długich próśb perfumowe dziewczyny się zgodziły mnie nie banować, ale ktoś musiał wyrazić widocznie swoją opinię i musiały mnie zbanować... No bo jakby nie patrzeć jestem klonem zbanowanego... i nie ma znaczenia, że byłem zbanowany tyle lat temu...

Aha.
Nie zbanowała Truskawa ani Tulipanka, ale modka z innego forum niż Perfumy.

Nie miałeś jak poprosić AgiZ? Co to za niedorzeczne stwierdzenie. W każdym razie jeśli dobrze pamiętam to osoba z banem stałym może po pewnym czasie napisać petycję do AgiZ z (bardzo silnie umotywowaną) prośbą o zniesienie bana. Tak wróciła na przykład paulakrk. Napisz do AgiZ zamiast zachowywać się trochę niepoważnie...

[annmarie]

Napisane przez a8tpk

Nie, nie... Niestety nie pytałem AgiZ o to... bo i nie miałem jak...

To napisz teraz szybko PW do Agi. Może jeszcze da się zalegalizować Twoją obecność tutaj

[a8tpk]

Napisane przez Favkes

Pewnie tak było
Ale, Twister mam jedno pytanie - po co były dwa nowe konta ?
Może za to ten ban ?

Chyba nie, ja tu miałem /mam założych tyle kont, że sam nie wiem ile... Zresztą nie wiem... Myślę, że jakby AgaZ poznala jak sie ma sytuacja to by zdjęła bana z twister-male (może nawet mojego właściwego porfilu)... Ale nie chce sie jej pytac, bez wiedzy modek... najpierw niech sie truskawa wypowie i tulip... moze jak zobaczą że nie jestem "tym złym" to się zgodzą, albo chociaż mi pomogą u AgiZ

[your Angel]

Napisane przez a8tpk

Chyba nie, ja tu miałem /mam założych tyle kont, że sam nie wiem ile... Zresztą nie wiem... Myślę, że jakby AgaZ poznala jak sie ma sytuacja to by zdjęła bana z twister-male (może nawet mojego właściwego porfilu)... Ale nie chce sie jej pytac, bez wiedzy modek... najpierw niech sie truskawa wypowie i tulip... moze jak zobaczą że nie jestem "tym złym" to się zgodzą, albo chociaż mi pomogą u AgiZ

Przepraszam, że będę okrutna...

Czy mógłbyś w końcu zachować się jak mężczyzna ?

[Favkes]

Nie czekaj tylko pytaj i najlepiej korzystaj z jednego konta - podwójna tozsamość na forum raczej Ci nie pomoże. A naprawdę szkoda by było gdyby to mialo stanąć na przeszkodzie Twojego powrotu na forum - jeśli prawdą jest to co piszesz, a wierzę, że tak jest.
Każdy zasługuje na druga szansę, tylko trzeba się postarac jej nie zaprzepaścić.

[a8tpk]

Napisane przez Favkes

Nie czekaj tylko pytaj i najlepiej korzystaj z jednego konta - podwójna tozsamość na forum raczej Ci nie pomoże. A naprawdę szkoda by było gdyby to mialo stanąć na przeszkodzie Twojego powrotu na forum - jeśli prawdą jest to co piszesz, a wierzę, że tak jest.
Każdy zasługuje na druga szansę, tylko trzeba się postarac jej nie zaprzepaścić.

Napisałe do AgiZ... Wierze, że pomoże... choć dawno temu nie chciała mi zdjąc bana, ale to było dawno,dawno....
A tak bardzo chciałbym do Was wrócić...

[annmarie]

Napisane przez a8tpk

Chyba nie, ja tu miałem /mam założych tyle kont, że sam nie wiem ile... Zresztą nie wiem... Myślę, że jakby AgaZ poznala jak sie ma sytuacja to by zdjęła bana z twister-male (może nawet mojego właściwego porfilu)... Ale nie chce sie jej pytac, bez wiedzy modek... najpierw niech sie truskawa wypowie i tulip... moze jak zobaczą że nie jestem "tym złym" to się zgodzą, albo chociaż mi pomogą u AgiZ

Pisz do Agi, a Tulipka i Truskawę dodaj w kopii - będą wiedzieć, że napisałeś. Zechcą, to pomogą, nie zechcą - to nie powiedzą nic. Ale to Twoje konto i Twoja obecność tutaj. Nikt za Ciebie tyłka nie ruszy.
Aga to Szef tutaj, ale jak widać - ludzki Szef, więc do dzieła

EDIT - Spóźniłam się z radą

[edytapa68]

Napisane przez your Angel

Przepraszam, że będę okrutna...

Czy mógłbyś w końcu zachować się jak mężczyzna ?

Czuje niesmak...całą tą sytuacją. Nie uważam,zeby "twister" był odważny, zwierzając się nam.Mam wrazenie,ze on potrzebuje nie naszej pomocy,ale moze jakiegoś specjalisty...mojego zaufania na pewno nie odzyska, a muszę stwierdzić, że czytając jego posty, zaimponował mi inteligencją. Nie napiszę nic więcej, bo moge sie rozpędzić i napisać za dużo.
PS.
Przykro mi,ale boję się takich "dziwnych" ludzi.

[mskladaczek]

Napisane przez a8tpk

Chyba nie, ja tu miałem /mam założych tyle kont, że sam nie wiem ile...

Zalosne. I nawet obrzydliwe jest to klamstwo, oszustwo i liczenie na naiwnosc uczestnikow forum.

Kreujac sie na inne postaci, chcesz zyskac sympatie i uznanie.

Wcale nie pokazales tym zachowaniem, ze jestes inny niz 'twister-dzieciak' z przed kilku lat.

[gryx82]

Napisane przez Zuziunia

To zapraszam jutro na obiad, zjesz moja porcje bo ja nie znoszę ani fasoli ani grochu...

Adres znam

Napisane przez a8tpk

Chyba nie, ja tu miałem /mam założych tyle kont, że sam nie wiem ile...

A już miałem się pytać, pod iloma znajomymi nickami się kryjesz

[ragutka]

Napisane przez edytapa68

Czuje niesmak...całą tą sytuacją. Nie uważam,zeby "twister" był odważny, zwierzając się nam.Mam wrazenie,ze on potrzebuje nie naszej pomocy,ale moze jakiegoś specjalisty...mojego zaufania na pewno nie odzyska, a muszę stwierdzić, że czytając jego posty, zaimponował mi inteligencją. Nie napiszę nic więcej, bo moge sie rozpędzić i napisać za dużo.
PS.
Przykro mi,ale boję się takich "dziwnych" ludzi.

Podzielam to odczucie.
A zwłaszcza ,że ta "dziwnośc" to nieskrywana wcale chęć manipulacji innymi.
Już się prawie udało, już wzbudził wspólczucie.
A tymczasem ten młody człowiek może i kocha perfumy, trudno to zanegować ale o wiele bardziej kocha czynić zamęt wokól swojej osoby.
Pamiętacie przecież te dziwne akcje na allegro, nie raz przytaczane na perełkach.
A juz istne kuriozum to było dradztwo zapachowe.
Ja sie mało udzielam pisząc tutaj, więcej czytam.
Ale do takich prób manipulowania innymi mam ogromny wstręt i dlatego nie mogłam sie powstrzymać od tych uwag.

[princeska69]

[quote=Sabbath;9687992]Hihi! Ładny argument!
Mnie chodzilo o odruch ogólnoludzki, ale nie ma o co kruszyć kopii, bo obie wiemy, o co chodzi.


Dziekuje

Napisane przez Sabbath

A, to mnie chodziło o to samo.

No wlasnie, ja tak nie do konca dobrze sprecyzowalam wczesniej co tak naprawde mi w glowie siedzi

Napisane przez Sabbath

Czasem ludzie wybieraja taką metodę na bycie szczęśliwym - nie dociekać.
Jak dla mnie to taktyka zbyt krótkiej kołderki, ale mój umysł wędruje dziwnymi drogami i "nie dociekać" nie wchodzi w grę.

Dla mnie takie postepowanie juz ludzkie nie jest

Bo dzieci choc czasem upierdliwe do granic poprostu pytaja. Nie wazne o co, ale chca wiedziec, dociekaja we wszystkich powaznych sprawach. Z wiekiem natomiast wielu ludzi, zaczyna dostosowywac zycie do spoleczenstwa, tak, aby jak najmniej sie wyrozniac. A to w moim osobistym postrzeganiu swiata jest antyludzkie i na maxa upokarzajace.

Napisane przez Sabbath

Wiesz, że dowiedziałam się ostatnio, że za obrażanie uczuć religijnych dziecko w szkole dostaje naganne zachowanie?
No, niby dobrze, dlaczego w tym ujęciu uczucia religijne w Polsce przysługują wyłącznie Katolikom?
A po drugie, co z uczuciami areligijnymi?
Bo zakonnicy wolno opowiadać na lekcji, że Hitlerowcy byli ateistami jak mój syn. Czy to nie jest obrażanie uczuć? Szczucie dzieci na kolegę, który nie chodzi na religię?
Heh...

To Twoj synek ma jeszcze gorsza sytuacje. Mysle, ze powinnas pogadac z ta zakonnica, albo wychowawca bo niestety, ale koledzy moga bardzo mu dokuczac. Swoja droga uwazam, ze to co mowi ta zakonnica z miloscia do blizniego nic wspolnego nie ma.
Do uczuc areligijnych, w naszym panstwie prawa nie ma...

Napisane przez Sabbath

Tu też chciałabym się nie zgodzić, ale coś jest na rzeczy z tymi kobietami (i dziewczynami). Mam wrażenie, że częściej są dwulicowe i "sprytne" , niż mężczyźni.
Że mi się nie podoba, pisac nie muszę chyba...

Facet, jak ma cos do kogos, to powie prosto w twarz i gotowe. A jak sie jedna na druga wkurzy to zaraz plotki, obcinanie i nie wiadomo co jeszcze. Ja w tym wypadku chyba jestem bardziej meska, choc czasem duzo nerwow to kosztuje, bo wiadomo jak kobiety reaguja.
Ostatnio nawet musialam odbyc taka rozmowe z adoratorka mojego wlasnego osobistego Landrynka. Dziewczyna zamiast przyznac, ze przegina zaczela na mnie wrzeszczec, machac mi lapami przed oczami, a jak jej argumentow zabraklo to sobie poszla...

Napisane przez Favkes

W moim przypadku rzucanie palenia nie jest trudne, wystarczy chcieć
Nie paliłam 4 lata - ale jakoś ostatnio mam ochotę i popalam czasami ( trochę mi pomogła stresująca sytuacja w pracy niestety )
durnota - wiem - ale ... ja to lubię i nie przeszkadza mi

Właśnie, na pewno nie zwiększę dawki - co najwyżej zmniejszę, a jak zacznie mi przeszkadzać - to rzucę.
Palę okazyjnie - w towarzystwie, lub kiedy się wnerwię, albo kiedy cos mi palnie do głowy - generalnie na luzie mogę nie palić tydzień albo dłużej i mnie nie ciągnie.

Dokladnie, mysle, ze to co napisalas w tym wypadku jest bardzo wazne.

Napisane przez gryx82

A jeśli miałbym przytyć, to chyba faktycznie zostanę przy fajkach

Nie rezegnuj! Na wszystko jesr rada Zostawiajac fajki, przejdziesz na diete (dodatkowa oszczednosc na flakony) Ja bym proponowala np. 100 dni z glowka salaty

Napisane przez gryx82

Toczy się we mnie wewnętrzna walka .

Uwierz, ze dobrze Ci radze

Napisane przez gryx82

Trzy paczki?! .

Tak...

Napisane przez gryx82

Ja palę średnio jakieś 10/12 papierosów dziennie, ale są dni, gdy spalę 4 lub 25 Bardzo niekonsekwentne to moje palenie .

To proponuje zostac przy tych 4

Napisane przez gryx82

Wie ktoś może, za co Profumum dostał stałego bana?

Napisane przez Nola_

A nie okazał się przypadkiem kolejnym klonem Twistera?

Napisane przez Sabbath

Dokładnie tak było.
Napisałam mu, że wiem, ale nie sypałam.

Szkoda go.

No tak wlasnie myslalam juz od jego pierwszego postu... Ale wydal mi sie jakis inny, powiedzialabym milszy. Nawet zaproponowal, ze na warszawskie spotkanie przyniesie mi Lutki.

Napisane przez a8tpk

Profil Profumum nie był zwykłym klonem do jakich przyzwyczaiłem siebie..,

Był szansą jaką dała mi "góra". Nie udało się... Ale może to i dobrze. Nie zamierzam udawać kogoś kim nie jestem...

Rzecz za jaką dostałem bana na wizażu (wątek pieskowy) był może marną prowokacją. Ale wtedy twister_male był dzieckiem, które w perfumach szukało ucieczki od szarzyzny dni codziennego, niezrozumienia i sztuczności...

Może to dziwne, ale dziś stoi przez Wami zupełnie inny człowiek. Pełen pasji, zapału, chęci. Człowiek, który nie traktuje perfum jak biletu do świata luksusu, ale do świata pasji, wspólnego dzielenia się nią i po prostu czerpania spełnienia i przyjemności.

Nie jestem tu po to, żeby z Was kpić, wbijać kij w mrowisko i szukać sprzeczek jak dwa i trzy lata temu...
Zapachy stały się moją pasją, tak jak WASZĄ. Najlepszym dowodem na to jest choćby mój blog... Pisanie o perfumach sprawia mi żywą radość, której nie mogę zastąpić niczym innym.
Nie mogę zrozumieć co musi kierować ludźmi, którzy ciągle odmawiają mi prawa do dzielenie się tą pasją... Nie potrafię tego pojąć choć tak bardzo bym chciał...

Nie wiem co mam zrobić, żeby Was przekonać....
A właściwie kim jesteście "Wy"... Większość z Was zna mnie z imienia, nazwiska. Kilkanaście osób z was poznałem osobiście. Nie jestem bezbarwną duszą, która opluje i idzie dalej. W jakiś sposób na trwałe wszedłem w ten świat- w Wasz świat.

Życzę sobie i Wam wielu wspólnie spędzonych chwili na forum, które oprócz wzbogacanie naszej olfaktorycznej wiedzy, będą dla nas po prostu czymś co doda barw codziennemu życiu...

Wiem, że nie jestem bez wad. Ale kto ich nie ma...

Truskawo, Tulipanka, Wizażanki- po prostu Was proszę... niech od dziś a8tpk zyska nową "starą" twarz- moją własną- twisterową...

Ja nie potrafię bez tego forum funkcjonować... Po prostu nie mogę...Może to jest skrzywienie, ale po prostu muszę rozmawiąc o zapachach, a nie mam z kim...

Tak jak wyzej napisalam, mam wrazenie, ze zmieniles sie troche Twister. Po Twoich postach, ciezko sie nie zorientowac kim jestes i mowie to w bardzo pozytywnym kontekscie.

Napisane przez Favkes

Nie czekaj tylko pytaj i najlepiej korzystaj z jednego konta - podwójna tozsamość na forum raczej Ci nie pomoże. A naprawdę szkoda by było gdyby to mialo stanąć na przeszkodzie Twojego powrotu na forum - jeśli prawdą jest to co piszesz, a wierzę, że tak jest.
Każdy zasługuje na druga szansę, tylko trzeba się postarac jej nie zaprzepaścić.

Dokladnie, ja w wyniku pewnych sytuacji, choc nie z mojej winy tez bylam zbanowana, ale dzieki wsparciu dziewczyn i rozmowach z Aga wrocilam Zycze powodzenia

Edyto, mysle, ze troche przegielas... Kazdy jest jaki jest, mozesze go lubic badz nie, ale mysle, ze Ty akurat wyciagnelas za szybko wnioski. W mojej obecnosci na forum Twister ujawnil sie dwa razy, ale nie znam go na tyle aby az tak go osadzac. Na pewno jest specyficzna osoba, moze troche infantylna, nie bardzo umiejaca poradzic sobie w sytuacji, gdy nie moze sobie z czyms poradzic, ale w calosci go akceptuje. Moze nawet troche dlatego, ze ma swoj charakterystyczny sposob bycia, ktorym szanuje, choc to ukrywanie sie pod wieloma nickami do mnie nie przemawia.

[a8tpk]

Napisane przez gryx82

A już miałem się pytać, pod iloma znajomymi nickami się kryjesz

Aktywne mam tylko jedno... TO

A w ogóle dziękuje Wam wszystkim za miłe słowa... Zobaczymy co powie AgaZ

[your Angel]

Napisane przez ragutka

Podzielam to odczucie.
A zwłaszcza ,że ta "dziwnośc" to nieskrywana wcale chęć manipulacji innymi.
Już się prawie udało, już wzbudził wspólczucie.
A tymczasem ten młody człowiek może i kocha perfumy, trudno to zanegować ale o wiele bardziej kocha czynić zamęt wokól swojej osoby.
Pamiętacie przecież te dziwne akcje na allegro, nie raz przytaczane na perełkach.
A juz istne kuriozum to było dradztwo zapachowe.
Ja sie mało udzielam pisząc tutaj, więcej czytam.
Ale do takich prób manipulowania innymi mam ogromny wstręt i dlatego nie mogłam sie powstrzymać od tych uwag.

Ragutko, podpiszę się pod Tobą zdecydowanie
Przykra sprawa. Twister, ja z resztą Tobie to napisałam nie raz. Jesteś manipulantnem (widać, że bardzo skutecznym skoro udało Ci się wzbudzić litość - w tym moją niestety ). Nie mnie oceniać czy bardziej kochasz perfumy czy sianie zamętu i zwracanie na siebie uwagi, ale nie da się ukryć że masz problem.

[edytapa68]

Napisane przez princeska69

[
Dokladnie, ja w wyniku pewnych sytuacji, choc nie z mojej winy tez bylam zbanowana, ale dzieki wsparciu dziewczyn i rozmowach z Aga wrocilam Zycze powodzenia

Princesko! Nie obrażaj sama siebie,porównując siebie do niego. Wiem,że masz dobre serduszko,zdązyłam się przekonać czytając twoje posty.Nie manipulujesz ludzmi . Twister jest biedny, bo chyba trapi go samotnosc...

[a8tpk]

Napisane przez edytapa68

bo chyba trapi go samotnosc...

Połowiczna prawda(od kilku miesięcy na trapi)... Ale to jest bez związku ze sprawą, a właściwie wyrażanie takich opinii na forum jest chyba trochę niegrzeczne...

Angel- w każdej opinii jest prawda, w twojej też... Ja zdaję sobie z tego sprawę, ale mimo wszystko chcę do Was wrócić.

Mam zimno w pokoju. Akademik oszczędza na gazie... W dodatku cały jest w Fico di Amalfi... Ta figa jest bardzo ciekawa, ale na pewno nie dla tak zmarzniętego człowieka.
Dosłodziłem się Gaiaciem i niestety efekt wyszedł koszmarny...

idę pod prysznic, przynjamnie ciepla woda jest... A później walnę sobię podwójną dawkę wanilii Lutensa.

[kriss_de_valnor]

Napisane przez edytapa68

Princesko! Nie obrażaj sama siebie,porównując siebie do niego. Wiem,że masz dobre serduszko,zdązyłam się przekonać czytając twoje posty.Nie manipulujesz ludzmi . Twister jest biedny, bo chyba trapi go samotnosc...

za szybko wyciągasz wnioski i oceniasz innych - ludzie się zmieniają, dorastają i każdy ma prawo do drugiej szansy, jeśli nawali to już nie będzie powrotu na amen

[princeska69]

Napisane przez edytapa68

Princesko! Nie obrażaj sama siebie,porównując siebie do niego. Wiem,że masz dobre serduszko,zdązyłam się przekonać czytając twoje posty.Nie manipulujesz ludzmi . Twister jest biedny, bo chyba trapi go samotnosc...

Poprostu uwazam, ze kazdy zasluguje na szanse... Moze on idealny nie jest, pamietam, ze kilka razy jego posty bardzo mnie wkurzyly, no ale moze faktycznie sie zmienil. Na samotnosc cierpi - to widac. Moim osobistym zdaniem, samotni ludzie czasem nie mysla co robia, chca zdobyc przyjaciol, nawet tych wirtualnych i on jest takim przypadkiem. Chce byc z nami tutaj, za wszelka cene, ale sam siebie w jakis sposob zmienil. To chyba pozwala dac mu jeszcze jedna szanse? Jest mi go szkoda, po czesci umiem go zrozumiec a w calosci akceptuje takim jakim jest. Sadze, ze akceptacji ma prawo domagac sie kazdy czlowiek, ktory jest czlowiekiem. Ja mu jej nie odmowie.

[Sabbath]

Napisane przez Betty83

A z ojcem dzieci, to naprawdę niezły sukces. O ile można mówić o sukcesach podczas rozstań....
Na szczęście mogłam skorzystać z czyjegoś doświadczenia i wiedzy.
Obeszło się bez sądu, wyznaczania kwestii fianasowych czy ustalania terminów spotkań z dziećmi. Ja uznaję jego prawo do 50% ich czasu. Jest dobrym ojcem i nie widzę powodów, żeby cokolwiek mu ograniczać. Trochę trwało wprowadzenie takiego stanu, ale się udało. Jest jeszcze trochę do dogrania, ale już mniej pilnego. Ogólnie coraz więcej pure moments of thought.

Betty, ja juz pisałam, że jesteś mądrym człowiekiem. I podtrzymuję.
Nie sztuka wykorzystywać dziecko jako narzędzie zemsty za nieudany związek. Nie sztuka przedkładać uczucia własne nad potrzebę dziecka. Nie sztuka potępić człowieka w czambuł tylko dlatego, że do nas nie pasował.

A co do poprzedniego akapitu twojej wypowiedzi: sztuką jest za to mieć zasady i wedle nich postępować. I to jest sztuka, którą szanuję.

Napisane przez gryx82

PS. A skąd wiedziałaś?

Gryksiu, ja bystra jestem i jest to jedna z nielicznych moich zalet.

A tak serio - nowa osoba nie pojawia się na forum z taką znajomością jego użytkowników i zwyczajów. Ani z taką swobodą wypowiedzi - zwykle nowi trochę się czają.
Po drugie - styl. Twister nie ma stylu właściwego męzczyznom raczej. jest egzaltowany w sposób... szczególny. I rozpoznawalny.
Po trzecie - lista marzeń najeżona figowcami.

Napisane przez annmarie

Po co ja tam weszłam, no po co...
No dobra, wstępnie się piszę... 2 róże, matowe cienie (Sabbath coś dla Ciebie ) i może odżywka...

Kurczę, ja tam nie widzę żadnych cieni...?

Napisane przez edytapa68

Dziewczyny , nie znam Twistera, ale byłam zaskoczona, że facet"P" dopiero co się zarejestrował, a juz czuł sie jak ryba w wodzie, jakby był z wami od bardzo dawna. I jeszcze był bardzo oblatany w zapachach, przy tym taki błyskotliwy... Ja dopiero sie uczę, chłone wiedzę, poznaje świat zapachów, czuję jeszcze duży respekt w stosunku do Was ,dlatego coś mi nie pasiło.
Chyba nikogo nie obraziłam, sa to moje osobiste spostrzeżenia.

No dokładnie na to samo zwróciłam uwagę Edyto.

A co do respektu i pewnej niepewności - ja czułam się nowa i zielona bardzo długo.
Przeszło mi dopiero w momencie kiedy podczas jednej z trudnych dyskusji usiłowałam się asekurować twierdząc, że może mój nos jeszcze niezbyt obyty... I wiesz co? Jedna w Wizażanek zjechała mnie wtedy za to, że z niej szydzę. A ja serio pisałam.

Napisane przez Fenris

Nie rozumiem, dlaczego Twister nie może tu być i pisać, skoro tylko raz coś przeskrobał. Ma całe życie za to pokutować?
Skoro dobrze pisze i dobrze się go czyta, to nie wiem o co kaman.
Tyle się tu pisze o wspaniałomyślności, a z drugiej strony nie można dać komuś drugiej szansy.

Nie wiem Fenris, ale przyznaję, że jako ospba o prędkim języku i prędkich paluchach skłonna byłabym jednak rozważać odpuszczenie grzechów. Nie tylko w przypadku Twistera, ale też na przykład Adeline.

Napisane przez a8tpk

Ja nie potrafię bez tego forum funkcjonować... Po prostu nie mogę...Może to jest skrzywienie, ale po prostu muszę rozmawiąc o zapachach, a nie mam z kim...

Twister, naprawdę mi Cię żal., Chłopie.
Może ja naiwna jestem, ale chcę wierzyć, że się rozwinąłeś i że będziesz się starał.
Nie, żebys mnie nigdy nie wkurzał, ale - bez odrobiny adrenalinki życie jest taaaakie nudne.

Napisane przez Aragonte

A tak z innej beczki: Sabath! Jak się uda, to idę jutro na koncert Lisy!!!

Jak?! Gdzie?!

Napisane przez Favkes

Pewnie tak było
Ale, Twister mam jedno pytanie - po co były dwa nowe konta ?
Może za to ten ban ?

Na Wizażu można mieć kilka aktywnych kont. To legalne.
Swego czasu, kiedy dopytywałam się o to na innym watku dziewczyny wyjaśniły mi, że z anonimowego drugiego konta łatwiej pisać na przykład na ginekologii czy intymnym.

Napisane przez princeska69

To Twoj synek ma jeszcze gorsza sytuacje. Mysle, ze powinnas pogadac z ta zakonnica, albo wychowawca bo niestety, ale koledzy moga bardzo mu dokuczac. Swoja droga uwazam, ze to co mowi ta zakonnica z miloscia do blizniego nic wspolnego nie ma.
Do uczuc areligijnych, w naszym panstwie prawa nie ma...

Princessko, próbowałam.
Ja naprawdę poważnie traktuję swojego syna, więc schowałam dumę do kieszeni i zamiast robić wojnę poszłam porozmawiać.
Opowiedziałam o tym, że akurat Hitlerowcy nie byli ateistami, zapytałam o pas żołnierza Wehrmachtu, o układ w Locarno etc i wiesz co?
Dowiedziałam się że to cytuję: żydokomunistyczna propaganda.
Odpuściłam.
Boję się wyciągać konsekwencje, bo mi dziecko zaszczują.

[gryx82]

Napisane przez a8tpk

Aktywne mam tylko jedno... TO

Mimo wszystko trochę to nieuczciwe, ta cała gra pozorów.

Napisane przez princeska69

Nie rezegnuj! Na wszystko jest rada Zostawiajac fajki, przejdziesz na diete (dodatkowa oszczednosc na flakony) Ja bym proponowala np. 100 dni z glowka salaty

Jedna główka sałaty na sto dni to troche mało moim zdaniem

Ale ta dieta to dobry pomysł - jak się dręczyć, to na całego

Uwierz, ze dobrze Ci radze

Wiem

[edytapa68]

Napisane przez kriss_de_valnor

za szybko wyciągasz wnioski i oceniasz innych - ludzie się zmieniają, dorastają i każdy ma prawo do drugiej szansy, jeśli nawali to już nie będzie powrotu na amen

jesli ktos kreci i kłamie, to dla mnie jest tylko jeden wniosek-nie ufam mu, a jakie decyzje podejmie moderator, to juz nie mój problem. Mam prawo wypowiedzieć swoja opinie. Nie wypominajcie mi braku stazu, bo on nie jest tematem tej dyskusji.Twister sam sie przyznał , ze kilka lat was oszukiwał( i moze śmiał sie z was)...

[princeska69]

Napisane przez Sabbath

Princessko, próbowałam.
Ja naprawdę poważnie traktuję swojego syna, więc schowałam dumę do kieszeni i zamiast robić wojnę poszłam porozmawiać.
Opowiedziałam o tym, że akurat Hitlerowcy nie byli ateistami, zapytałam o pas żołnierza Wehrmachtu, o układ w Locarno etc i wiesz co?
Dowiedziałam się że to cytuję: żydokomunistyczna propaganda.
Odpuściłam.
Boję się wyciągać konsekwencje, bo mi dziecko zaszczują.

Najwyrazniej osobie, z ktora rozmawialas brakuje wiedzy i argumentow. To najgorsze bo to tacy ludzie ucza w szkolach
O Twojego synka bym sie nie bala, bo choc nie znam Cie osobiscie, to znam na tyle, aby uznac, ze nie dasz mu krzywdy zrobic i sama go wychowasz tak, ze w tych stereotypach i pozerstwie zyc nie bedzie. Nie chce Ci slodzic, poprostu tak czuje i mysle.
Tylko , ze nie kazdy taki jest, a 90% dzieci nawet w gimnazjum chwyta sie tego, co uznawane jest przez ogol, bez dociekania dlaczego, bo rodzice z nimi nie rozmawiaja o powaznych sprawach, uznajac, ze od edukacji jest szkola.

[annmarie]

Napisane przez Sabbath

Kurczę, ja tam nie widzę żadnych cieni...?

A to to http://www.paulaschoice.com/product/...w-trio/on-sale ?

Napisane przez Sabbath

Na Wizażu można mieć kilka aktywnych kont. To legalne.
Swego czasu, kiedy dopytywałam się o to na innym watku dziewczyny wyjaśniły mi, że z anonimowego drugiego konta łatwiej pisać na przykład na ginekologii czy intymnym.

Oooo, ja też byłam przekonana, że nie wolno... W sumie nie dziwię się, że na gin, czy intymnym łatwiej tak, bo sama pewnie o wielu sprawach nie napisałabym pod nickiem, po którym wiele osób mnie kojarzy... Z drugiej strony... Nie, wielu rzeczy po prostu nie umiem napisać na forum publicznym - pod obcym nickiem pewnie też nie...

[Aragonte]

Napisane przez gryx82

Jedna główka sałaty na sto dni to troche mało moim zdaniem

Tylko błagam, oszczędź naszą forumową Sałatę

Napisane przez Sabbath

Gryksiu, ja bystra jestem i jest to jedna z nielicznych moich zalet.

Sab, nie bądź taka skromna

Co do kolejnej edycji Twistera - mnie osobiście za skórę nie zalazł, przyznaję, że mam alergię na forumowe kombinatorstwo, ale każdemu bym przyznawała prawo do drugiej szansy, jak raz się porządnie zbłaźni. Może Twister nieco wydoroślał? Mam nadzieję w każdym razie.

Napisane przez Sabbath

Jak?! Gdzie?!

Jutro wieczorem, w bazylice na warszawskiej Pradze. Lisa wystąpi z Klausem Schultze. Kumpela zadzwoniła dzisiaj z pytaniem, czy nie chcę się wybrać, ja jakoś przegapiłam ten koncert. Powiedziałam że się zastanowię, myślałam całe pięć minut Cena hardcorowa (no nic, najwyżej jakieś flaszki sprzedam ), ale wyszłam z założenia, że pewnych wrażeń na pieniądze przeliczać się nie da.
Mam już potwierdzenie, że bilety są do odbioru jutro rano

Napisane przez Sabbath

Princessko, próbowałam.
Ja naprawdę poważnie traktuję swojego syna, więc schowałam dumę do kieszeni i zamiast robić wojnę poszłam porozmawiać.
Opowiedziałam o tym, że akurat Hitlerowcy nie byli ateistami, zapytałam o pas żołnierza Wehrmachtu, o układ w Locarno etc i wiesz co?
Dowiedziałam się że to cytuję: żydokomunistyczna propaganda.
Odpuściłam.
Boję się wyciągać konsekwencje, bo mi dziecko zaszczują.

Żydokomunistyczna propaganda? Rany, Sab

[your Angel]

Napisane przez gryx82

Mimo wszystko trochę to nieuczciwe, ta cała gra pozorów.

No właśnie, mój ostatni głos w tej sprawie.
Twister, nie wstyd Ci tak oszukiwać, kręcić i manipulować? Ten wczorajszy występ pod tytułem "nie potrafię jeszcze zbyt dobrze poruszać się po forum dlatego zdublowałem wątek spotkaniowy". I z każdym sklonowanym kontem nowe przedstawienie. Mówi się, że nie należy mierzyć ludzi swoją miarą, ale mi Twoje zachowanie nie mieści się w głowie. Dziewczyny piszą, że według nich się zmieniłeś. Nie siedzę w Twojej głowie, ale mam odmienne zdanie.

Z mojej strony EOT. Rób co uważasz.

[a8tpk]

Napisane przez your angel

no właśnie, mój ostatni głos w tej sprawie.
Twister, nie wstyd ci tak oszukiwać, kręcić i manipulować? Ten wczorajszy występ pod tytułem "nie potrafię jeszcze zbyt dobrze poruszać się po forum dlatego zdublowałem wątek spotkaniowy". I z każdym sklonowanym kontem nowe przedstawienie. Mówi się, że nie należy mierzyć ludzi swoją miarą, ale mi twoje zachowanie nie mieści się w głowie. Dziewczyny piszą, że według nich się zmieniłeś. Nie siedzę w twojej głowie, ale mam odmienne zdanie.

Z mojej strony eot. Rób co uważasz.

Trochę może mi głupio, ale nie było wyjścia. Ale teraz wiem, że chcę do Was jako twister_male - Ja, własny nieudawany... z zaletami i wadami...( przestrzegający regulaminu )

[Sabbath]

Napisane przez gryx82

Jedna główka sałaty na sto dni to troche mało moim zdaniem

Myślę, że sporo jest takich, którym główna Sałaty (wraz z całą Jej resztą) wystarczyłaby na całe życie, nie tylko na sto dni.

Napisane przez princeska69

Najwyrazniej osobie, z ktora rozmawialas brakuje wiedzy i argumentow. To najgorsze bo to tacy ludzie ucza w szkolach
O Twojego synka bym sie nie bala, bo choc nie znam Cie osobiscie, to znam na tyle, aby uznac, ze nie dasz mu krzywdy zrobic i sama go wychowasz tak, ze w tych stereotypach i pozerstwie zyc nie bedzie. Nie chce Ci slodzic, poprostu tak czuje i mysle.
Tylko , ze nie kazdy taki jest, a 90% dzieci nawet w gimnazjum chwyta sie tego, co uznawane jest przez ogol, bez dociekania dlaczego, bo rodzice z nimi nie rozmawiaja o powaznych sprawach, uznajac, ze od edukacji jest szkola.

Princesko, włśsnie to jest dla mnie ważne. Jakąkolwiek drogę wybierze , mam nadzieję, że nie będzie żył w stereotypach i pozerstwie, czyli, że będzie miał otwarty umysł i że będzie uczciwy - przede wszystkim wobec siebie samego.

Dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że i tym razem masz rację.

Napisane przez annmarie

A to to http://www.paulaschoice.com/product/...w-trio/on-sale ?

Oj... Ojoj...
Chyba podrepczę zwiedzać dokładniej.
Oczywiście przez Ciebie! I dzięki Tobie.

Napisane przez annmarie

Oooo, ja też byłam przekonana, że nie wolno... W sumie nie dziwię się, że na gin, czy intymnym łatwiej tak, bo sama pewnie o wielu sprawach nie napisałabym pod nickiem, po którym wiele osób mnie kojarzy... Z drugiej strony... Nie, wielu rzeczy po prostu nie umiem napisać na forum publicznym - pod obcym nickiem pewnie też nie...

Ja też rozumiem ten argument i po przeczytaniu go przyznałam, że się myliłam (pierwotnie moje stanowisko brzmiało: A po co komu dwie tożsamości?!).
A jednak nie zdecydowałabym się na wywleczenie swoich koszmarów na światło dzienne nawet incognito. Nie publicznie.

Napisane przez Aragonte

Sab, nie bądź taka skromna

Aragonte, no po prostu uwielbiam Cię! jak piszę, żem bystra to jest skromność?

Wiem, wiem, co miałas na myśli, ale i tak cudnie mi się przeczytało.

Napisane przez Aragonte

Jutro wieczorem, w bazylice na warszawskiej Pradze. Lisa wystąpi z Klausem Schultze. Kumpela zadzwoniła dzisiaj z pytaniem, czy nie chcę się wybrać, ja jakoś przegapiłam ten koncert. Powiedziałam że się zastanowię, myślałam całe pięć minut Cena hardcorowa (no nic, najwyżej jakieś flaszki sprzedam ), ale wyszłam z założenia, że pewnych wrażeń na pieniądze przeliczać się nie da.
Mam już potwierdzenie, że bilety są do odbioru jutro rano

Łomatko, ale Ci zazdroszczę jakjasnyciężkiszlagwsosie pomidorowym!!!

Ewik, baw się cudownie (i podwójnie - za nas obie), nagraj mi na komórke choć jeden cherlawy, zagłuszony dźwięk, a po powrocie opowiedz dokładnie jak wspaniale było.
Ależ Ty farciara jesteś!

Napisane przez Aragonte

Żydokomunistyczna propaganda? Rany, Sab

No, ta zydokomuna to ja.

Jak sobie pomyslę, że nie chciałam szefować katowickim Zielonym bo mi za czerwoni byli to przychodzi mi do głowy, że żydokomuna kompletnie na psy zlazła.

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Aragonte, no po prostu uwielbiam Cię! jak piszę, żem bystra to jest skromność?

Nie, to tylko rzeczowe stwierdzenie faktów
Ale cieszę się, że poprawiłam Ci humor

Napisane przez Sabbath

Łomatko, ale Ci zazdroszczę jakjasnyciężkiszlagwsosie pomidorowym!!!

Ewik, baw się cudownie (i podwójnie - za nas obie), nagraj mi na komórke choć jeden cherlawy, zagłuszony dźwięk, a po powrocie opowiedz dokładnie jak wspaniale było.
Ależ Ty farciara jesteś!

Obiecuję nagrać, jeśli tylko się da.
Obiecuję też zadzwonić albo zaGGadać - w piątek? w weekend? - i opowiedzieć, jak było. Wiem, że średnio komunikatywna jestem, sori ale to nie znaczy, że nie myślę ciepło o tych, których lubię i którzy są dla mnie ważni.

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Gryksiu, ja bystra jestem i jest to jedna z nielicznych moich zalet.

Kokietka (przegiąłem teraz, wiem )

A tak serio - nowa osoba nie pojawia się na forum z taką znajomością jego użytkowników i zwyczajów. Ani z taką swobodą wypowiedzi - zwykle nowi trochę się czają.
Po drugie - styl. Twister nie ma stylu właściwego męzczyznom raczej. jest egzaltowany w sposób... szczególny. I rozpoznawalny.
Po trzecie - lista marzeń najeżona figowcami.

A teraz to i nawet ja "widzę" Ale ze mnie zawsze takie naiwne i łatwowierne stworzenie było...

Napisane przez Aragonte

Tylko błagam, oszczędź naszą forumową Sałatę

Nawet listka nie uszczknę

Napisane przez Sabbath

Myślę, że sporo jest takich, którym główka Sałaty (wraz z całą Jej resztą) wystarczyłaby na całe życie, nie tylko na sto dni.

Dla naszej Sałaty to ja nawet Kourosa mogę sobie kupić, o!