Problem z nałogiem u TŻ

[Marina123]

Witam. To znowu ja. Piszę bo moja przyjaciółka najlepsiejsza ma problem. Jej TŻ jest palaczem i z tego co mniej więcej z jej monologu wyczytałam między wierszami masturbuje się i ogląda brzydkie filmy.
Czy wasi TŻ też mają takie problemy?
Co mam jej poradzić?

[Wyrak]

Napisane przez Marina123

Witam. To znowu ja. Piszę bo moja przyjaciółka najlepsiejsza ma problem. Jej TŻ jest palaczem i z tego co mniej więcej z jej monologu wyczytałam między wierszami masturbuje się i ogląda brzydkie filmy.
Czy wasi TŻ też mają takie problemy?
Co mam jej poradzić?

A gdzie tu widzisz jakiekolwiek problemy ?

Brzydkie filmy, to zakladam chodzi o pornografie a nie nakrecone na slabej tasmie? Pruderyjnie dosyc brzmi Zarowno jesli chodzi o pornografie jak i masturbacje, to nie widze problemu per se, co najwyzej problem z komunikacja zdania na ten temat pomiedzy partnerami.

Palenie, coz moze komus przeszkadzac, ale akurat to taki nalog, w ktorym latwo wypracowac kompromisy typu w domu nie palimy itd.

Wiec gdzie lezy dokladnie problem?

[Marina123]

Napisane przez Wyrak

A gdzie tu widzisz jakiekolwiek problemy

Brzydkie filmy, to zakladam chodzi o pornografie a nie nakrecone na slabej tasmie? Pruderyjnie dosyc brzmi

Niestety jest problem. Ona mówi, że kiedyś przyłapała go na oglądaniu takich filmów i masturbacji. Wolał to, niż kochanie się z nią. To chyba jakiś problem jest.

[doloresd]

Napisane przez Wyrak

Wiec gdzie lezy dokladnie problem?

Wiem gdzie leży problem : niektórym po prostu brakuje ciekawych zajęć

[Nexca]

hmm, jesli o mnie chodzi to moj TZ pali (ale to mi nie przeszkadza)
ale z filmow i masturbacji chyba wyosl.
moze twojej kolezanki TZ tez wyrosnie?
Szkoda ze nie napisalas ile ma lat.

[suszarka]

wyrósł? czy to,że ktoś jest w związku nie ma prawa się masturbować? paranoja lekka jak dla mnie...

[201803290936]

Napisane przez Marina123

Witam. To znowu ja. Piszę bo moja przyjaciółka najlepsiejsza ma problem. Jej TŻ jest palaczem i z tego co mniej więcej z jej monologu wyczytałam między wierszami masturbuje się i ogląda brzydkie filmy.
Czy wasi TŻ też mają takie problemy?
Co mam jej poradzić?

A od kiedy to, że ktoś pali i się masturbuje jest Twoim, czy koleżanki problemem? Jeśli te cechy i jego przyzwyczajenia jej nie odpowiadają, to niech z nim o tym porozmawia, albo skończy znajomość. Nie po to się z kimś jest, aby tą osobę zmieniać w każdym szczególe. Po jakiego grzyba wiązała się z palaczem, skoro nie toleruje palenia?

[Klarissa]

Napisane przez Marina123

Niestety jest problem. Ona mówi, że kiedyś przyłapała go na oglądaniu takich filmów i masturbacji. Wolał to, niż kochanie się z nią. To chyba jakiś problem jest.

Faktycznie, to jest problem. Koleżanka powinna o tym porozmawiać ze swoim facetem, a nie z tobą, ponieważ ty za nich tego problemu nie rozwiążesz. Przede wszystkim dlaczego on woli się sam zadowalać a nie kochać z nią i jak długo to trwa. Jeśli to jednorazowa sytuacja, to chyba najlepiej on sam potrafi podać wytłumaczenie.

Co do plenia, to owszem, może to być dla niepalącej osoby problem, ale nie da się kogoś na siłę "oduzależnić", jak on nie będzie chciał porzucić nałogu, to nie porzuci.

[Marina123]

Napisane przez Klarissa

Faktycznie, to jest problem. Koleżanka powinna o tym porozmawiać ze swoim facetem, a nie z tobą, ponieważ ty za nich tego problemu nie rozwiążesz. Przede wszystkim dlaczego on woli się sam zadowalać a nie kochać z nią i jak długo to trwa. Jeśli to jednorazowa sytuacja, to chyba najlepiej on sam potrafi podać wytłumaczenie.

Co do plenia, to owszem, może to być dla niepalącej osoby problem, ale nie da się kogoś na siłę "oduzależnić", jak on nie będzie chciał porzucić nałogu, to nie porzuci.

Dziękuję za poważną i nie kpiącą odpowiedź. Cieszę się, że znalazła się jedna osoba, któa faktycznie chce doradzić a nie tylko wykpić czyjś problem.

[was ukochany baczek]

ja problem widze nie w paleniu ale w tym ze jej TZ woli ogladac takie filmy i sie masturbowac niz z nia sie kochac.. wyglada to tak jakby ona go nie krecila, nie byla dla niego atrakcyjna bo woli zadowolic sie takimi rzeczami.. chociaz z drugiej strony moze zdarzylo mu sie to tylko raz.. proponuje zeby kolezanka porozmawiala ze swoim TZ o tym.pozdrawiam

[Deede]

No raczej twoja koleżanka nie ma wyjścia i musi z tym swoim TŻem pogadać. Szczerze mu powiedzieć, co ją boli i dlaczego. Fajki zawsze można jeśli nie rzucić to ograniczyć. A co "brzydkich" filmów (o mamo kochana..) - masturbacja jest czymś normalnym. Oglądanie pornosików też raczej do zboczeń nie należy (chyba, że koleżanka głęboko wierząca, ale to proponowałabym zmienić TŻ na takiego o podobnym systemie wartości). Problem jest wtedy, kiedy on seks uprawia tylko sam ze sobą, zapominając o partnerce. Tylko że taki problem ma często źródło w związku całościowo, a nie tylko po stronie faceta.

[Elfir]

Też mnie zastanowiło, że związała się z palaczem, skoro palenie jej przeszkadza.

Masturbacji i pornografii nie przewidziała. Niektórym kobietom to przeszkadza, zwłaszcza jak facet woli oglądać film niż kochać się z nią. Ale wtedy powinna przemyśleć, dlaczego nie wystarcza partnerowi. Czy to wina dziwacznych fantazji erotycznych partnera, których nie chce/nie umie spełnić, czy to ją coś ogranicza Sadząc z pisania o "brzydkich filmach" można wnioskować, że to kobieta ma problemy z własną seksualnością. Może nie chce się kochać z partnerem i on szuka jakiegoś zastępstwa poprzez masturbację?

Zaleć koleżace by obejrzała sobie wspólnie z TŻ "brzydki film" (na początek bardziej erotyczny niż pornograficzny) a w trakcie seansu sama wzięła się za pieszczenie TŻ rękoma i jezykiem. Myślę , że skutecznie odwróci jego uwagę od filmu i skupi ją na sobie.

[Ruffian]

Napisane przez Wyrak

Palenie, coz moze komus przeszkadzac, ale akurat to taki nalog, w ktorym latwo wypracowac kompromisy typu w domu nie palimy itd.

Jaaaasne. Nie palimy w domu. Kompromis. Poza tym, że śmierdzi tytoniem z gęby, z ubrań, z włosów...

A co do pierwszego posta w wątku... mnie to na jakąś prowokację raczej wygląda

[Deede]

Napisane przez Ruffian

Jaaaasne. Nie palimy w domu. Kompromis. Poza tym, że śmierdzi tytoniem z gęby, z ubrań, z włosów... brrr. Ale mniejsza z tym - ja się z osobami palącymi nie wiążę.

A co do pierwszego posta w wątku... mnie to na jakąś prowokację raczej wygląda

Po wczorajszym filmie "edukacyjnym" na TVP1, jaka to pornografia jest bee?

[Klarissa]

Napisane przez Ruffian

Jaaaasne. Nie palimy w domu. Kompromis. Poza tym, że śmierdzi tytoniem z gęby, z ubrań, z włosów... brrr. Ale mniejsza z tym - ja się z osobami palącymi nie wiążę.

A co do pierwszego posta w wątku... mnie to na jakąś prowokację raczej wygląda

Zgadzam się z tobą, że ktoś komu palenie przeszkadza najlepiej żeby nie przebywał w towarzystwie palaczy. Chciałam tylko napisać, że "kompromis" oznacza - ja coś daję, ty coś dajesz, ja z czegoś rezygnuję, ty z czegoś rezygnuję. Żądanie od drugiej osoby zmiany jego przyzwyczajeń dlatego, że "ja tak chcę" to nie jest kompromis i nie wiele ma z nim wspólnego.

[Reijel]

Przyjaciółka rozmawia z TŻem o tych "problemach"? My tu możemy się produkować bez końca, tymczasem zwykły akt komunikacji między nią i partnerem mógłby je rozwiązać...

[Wyrak]

Napisane przez Marina123

Niestety jest problem. Ona mówi, że kiedyś przyłapała go na oglądaniu takich filmów i masturbacji. Wolał to, niż kochanie się z nią. To chyba jakiś problem jest.

A no to cos innego. Nie wiem czy wolal to niz kochanie sie z nia, raczej watpie, ale jesli maja zupelnie inne nastawienie do tego, to powinna z nim powaznie o tym porozmawiac.

Napisane przez Nexca

hmm, jesli o mnie chodzi to moj TZ pali (ale to mi nie przeszkadza)
ale z filmow i masturbacji chyba wyosl.
moze twojej kolezanki TZ tez wyrosnie?
Szkoda ze nie napisalas ile ma lat.

A co ma wiek do tego? Do tego sie nie dorasta i sie nie dorasta, albo ktos ma takie preferencje, albo nie; zgadzam sie z suszarka.

Napisane przez Doris1981

A od kiedy to, że ktoś pali i się masturbuje jest Twoim, czy koleżanki problemem? Jeśli te cechy i jego przyzwyczajenia jej nie odpowiadają, to niech z nim o tym porozmawia, albo skończy znajomość. Nie po to się z kimś jest, aby tą osobę zmieniać w każdym szczególe. Po jakiego grzyba wiązała się z palaczem, skoro nie toleruje palenia?

Napisane przez Klarissa

Faktycznie, to jest problem. Koleżanka powinna o tym porozmawiać ze swoim facetem, a nie z tobą, ponieważ ty za nich tego problemu nie rozwiążesz. Przede wszystkim dlaczego on woli się sam zadowalać a nie kochać z nią i jak długo to trwa. Jeśli to jednorazowa sytuacja, to chyba najlepiej on sam potrafi podać wytłumaczenie.

Co do plenia, to owszem, może to być dla niepalącej osoby problem, ale nie da się kogoś na siłę "oduzależnić", jak on nie będzie chciał porzucić nałogu, to nie porzuci.

Zgadzam sie z Wami mile panie

Napisane przez Marina123

Dziękuję za poważną i nie kpiącą odpowiedź. Cieszę się, że znalazła się jedna osoba, któa faktycznie chce doradzić a nie tylko wykpić czyjś problem.

Ze niby ja kpilem? Czy to moja wina ze tak przedstawilas sytuacje, jakby zadnego problemu nie bylo?

Napisane przez Ruffian

Jaaaasne. Nie palimy w domu. Kompromis. Poza tym, że śmierdzi tytoniem z gęby, z ubrań, z włosów... brrr. Ale mniejsza z tym - ja się z osobami palącymi nie wiążę.

A co do pierwszego posta w wątku... mnie to na jakąś prowokację raczej wygląda

No i spoko, Twoje prawo, ale jesli ktos juz sie wiaze z palaczem/palaczka, to musi sie liczyc z okreslonymi konsekwencjami tego i tyle.

Nie wiem czy prowokacja, mi sie wydaje, ze jesli to realny problem, to raczej nie kolezanki

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=2565

[mariposa91]

Napisane przez Marina123

Witam. To znowu ja. Piszę bo moja przyjaciółka najlepsiejsza ma problem. Jej TŻ jest palaczem i z tego co mniej więcej z jej monologu wyczytałam między wierszami masturbuje się i ogląda brzydkie filmy.
Czy wasi TŻ też mają takie problemy?
Co mam jej poradzić?

A co pali ??
Hmm to że faceci dogadzją sobie sami i oglądają pornole to rzecz normalna.. więc nic mnie nie zdziwi..

Co do np. mojego TŻ to akurat woli abym to ja mu dogadzała i nasze akcje były naszym filmem.

;]]

Jeżeli Twoje koleżance to przeszkadza niech z nim pogada i tyle.

[mariposa91]

Napisane przez Marina123

Niestety jest problem. Ona mówi, że kiedyś przyłapała go na oglądaniu takich filmów i masturbacji. Wolał to, niż kochanie się z nią. To chyba jakiś problem jest.

on jej powiedział że WOLI TAMTO niż kochanie z nią ... ???

[leuwen]

Napisane przez Marina123

Witam. To znowu ja. Piszę bo moja przyjaciółka najlepsiejsza ma problem. Jej TŻ jest palaczem i z tego co mniej więcej z jej monologu wyczytałam między wierszami masturbuje się i ogląda brzydkie filmy.
Czy wasi TŻ też mają takie problemy?
Co mam jej poradzić?

Wg mnie to normalny facet, no chyba że ogląda i onanizuje się z papierosem w ustach To może byc niebezpieczne dla zdrowia

[Bdebdusia]

Napisane przez leuwen

Wg mnie to normalny facet, no chyba że ogląda i onanizuje się z papierosem w ustach To może byc niebezpieczne dla zdrowia

No i może sie poparzyć

[popscene]

Hehe myslalam, ze ten chlopak uwielbia palic podczas masturbacji i ze to jest jego zboczenie

[paula78]

Napisane przez Elfir

Też mnie zastanowiło, że związała się z palaczem, skoro palenie jej przeszkadza.

Masturbacji i pornografii nie przewidziała. Niektórym kobietom to przeszkadza, zwłaszcza jak facet woli oglądać film niż kochać się z nią. Ale wtedy powinna przemyśleć, dlaczego nie wystarcza partnerowi. Czy to wina dziwacznych fantazji erotycznych partnera, których nie chce/nie umie spełnić, czy to ją coś ogranicza Sadząc z pisania o "brzydkich filmach" można wnioskować, że to kobieta ma problemy z własną seksualnością. Może nie chce się kochać z partnerem i on szuka jakiegoś zastępstwa poprzez masturbację?

Zaleć koleżace by obejrzała sobie wspólnie z TŻ "brzydki film" (na początek bardziej erotyczny niż pornograficzny) a w trakcie seansu sama wzięła się za pieszczenie TŻ rękoma i jezykiem. Myślę , że skutecznie odwróci jego uwagę od filmu i skupi ją na sobie.

rozumiem ze jesli facet oglada porno to jest wina kobiety bo mu nie wystarcza ?

i zaraz kto napisze ze wszyscy ogladaja bo faceci to wzrokowcy i to jest normalne i to ze nam to przeszkadza powinno sie leczyc.

rozmowa i tyle.

[Deede]

Napisane przez leuwen

Wg mnie to normalny facet, no chyba że ogląda i onanizuje się z papierosem w ustach To może byc niebezpieczne dla zdrowia

A jeśli jest palaczem w sensie, że dokłada w kotłowni, to faktycznie - może zaniedbywać swe obowiązki zawodowe.. I to wtedy będzie problem..

[ellish]

Pornografia to tez nałóg, nawet niebezpieczny. Niektórzy oglądają a zarazem kochają się ze swoimi partnerkami i nic tu nie koliduje. Ale są mężczyzni, ktorzy tak w to "wchodza", ze pozniej nie potrafia za bardzo funkcjonowac. Sa znerwicowani, zwiazki/malzenstwa sie rozpadaja. Mam kolezanke, ktorej mąz wlasnie z powodu pornografii chodzi juz 2 miesiac na terapie...

[Deede]

Pornografia MOŻE BYĆ nałogiem, jasne. Ale póki co, to nie ma po czym wnieść, że opisywany koleś jest od niej uzależniony. Stąd takie a nie inne traktowanie tego tematu. Tu już nie raz dziewczyny robiły tragedię z tego, że ich TŻ lubi sobie CZASAMI obejrzeć jakiś filmik.. De facto nie wiadomo, o co chodzi i czy o coś w ogóle chodzi tak naprawdę. A sprawa jest i tak do załatwienia między osobami, których tu na forum w tym wątku nie ma.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Gdzie ta terapia ?

świecka czy katolicka

[Deede]

Ty no, czekaj - pornografia MOŻE uzależnić, podobnie jak sam seks. No są seksoholicy i tu już się śmichy-chichy kończą.. Nie popadajmy w przesadyzm Tylko kto powiedział, że W TYM przypadku mamy z tym do czynienia??

[Wyrak]

Napisane przez ellish

Pornografia to tez nałóg, nawet niebezpieczny. Niektórzy oglądają a zarazem kochają się ze swoimi partnerkami i nic tu nie koliduje. Ale są mężczyzni, ktorzy tak w to "wchodza", ze pozniej nie potrafia za bardzo funkcjonowac. Sa znerwicowani, zwiazki/malzenstwa sie rozpadaja. Mam kolezanke, ktorej mąz wlasnie z powodu pornografii chodzi juz 2 miesiac na terapie...

Ale skad wniosek ze w tym przypadku tak jest ?? Internet tez moze byc nalogiem i mnostwo innych rzeczy tez i co z tego?

Napisane przez Paula78

rozumiem ze jesli facet oglada porno to jest wina kobiety bo mu nie wystarcza ?

No wlasnie nie wiem skad Elfir wytrzasnela taki zwiazek, bo to wcale nie musi byc prawda, dotyczy raczej znaczacej mniejszosci przypadkow niz wiekszosci.