Włosomaniaczki :D - część IV

[xyoko]

Napisane przez Milka19

Polska, złota jesień ujdzie Jest taka fotogeniczna

Magisterka też Muszę się uporać z częścią teoretyczną do końca grudnia. Mam totalny mętlik w głowie i nie wiem czy się uda

Oprócz tego mam do napisania jeszcze dwie prace.

Ostatnio motywacja do pracy gwałtownie mi spadła. Chyba muszę sobie zaserwować jeden dzień nic nie robienia, bo chyba zwariuje

Czasem trzeba zrobić sobie jeden dzień wolnego
Ja przez ostatnie wydarzenie w ogóle nie mam głowy do pisania Promotor mnie zabije, ale wmawiam sobie, że jak po operacji będę jakiś miesiąc unieruchomiona w łóżku, to nie będę miała nic innego do roboty i wszystko nadrobię...

[paprif]

Napisane przez atsenka

Milka witaj dawno Cie nie było.

Dziewczyny... tylko nie bijcie... Wczoraj kolezanka mi wyprostowala włosy na impreze. Ale samo użycie prostownicy nie byłoby takim grzechem gdyby nie fakt, iż moje włosy po jej użyciu bardzo mi sie spodobały! A co jeśli będę teraz chciała je częściej prostować? Wczoraj użyłam prostownicy chyba 1 raz od jakiś 2 lat. Mam nadzieję że na nowo spodobają mi się nieprostowane włosy.
A i testowałam mgiełke nawilżająco-ochronna Jantara, ale szczerze mówiąc nie przypadła mi do gustu owszem i nawilżyła i włosy były lśniące ale bardzo mi je obciążyła. Nie nadaje się do cienkich włosów.

A tak poza tym to chyba idę oglądać Bonda i poczekam na telefon od TZa

Ja też lubiłam swoje wyprostowane włosy, ale przyzwyczaiłam się do kręciołków
Miłego oglądania ja zmykam do swoich zajęć i życzę Wam już dobranoc

[Mirelkaaa]

Oleczka też podziwiam za to, że za 160 złotych kupiłas tyle rzeczy, ja nie wspomne ile ostatnio wydałam a kupiłam dożo mniej od ciebie

Milka dawno cię tu nie było

Przeczytałam świetną książke "cokolwiek myślisz pomyśl odwrotnie" naprawde polecam, daje do myślenia

Niemiło się tu zrobiło

[Milka19]

Napisane przez atsenka

Milka witaj dawno Cie nie było.

Napisane przez xyoko

Czasem trzeba zrobić sobie jeden dzień wolnego
Ja przez ostatnie wydarzenie w ogóle nie mam głowy do pisania Promotor mnie zabije, ale wmawiam sobie, że jak po operacji będę jakiś miesiąc unieruchomiona w łóżku, to nie będę miała nic innego do roboty i wszystko nadrobię...

Dzień wolnego.. raczej nierealne - zostałabym zżarta przez wyrzuty sumienia Pocieszam się, że jak szybko z niektórymi rzeczami się uporam to jeszcze sobie poleniuchuje Pewnie dopiero w wakacje

Już prawie mam całą koncepcję pracy - mniej więcej, wiem co chce udowodnić, co zbadać w części praktycznej. Kij z tym, że nie wiem jak się za to zabrać Najgorsze jest to, że upłynął termin zwrotu książek. Mam ich aż 12, a każdy kolejny dzień to 20gr od sztuki

A kiedy masz tą operację? Będę trzymać kciuki A z tym snowbordem to może jeszcze nie wszystko stracone

[evangeline]

Weroniko, muszę się zgodzić z dziewczynami, ja także odnoszę podobne wrażenie.
Nie powiem nic więcej, tylko profilaktycznie zwrócę uwagę na pewną kwestię - pewnie słowa dziewczyn Cię zabolą, ale pomyśl, że może zamiast kolejny raz się najeżyć - wyciągnij z tego wnioski i potraktuj to jak "kubeł zimnej wody".
Zacznij żyć, nie warto tak funkcjonować, myślę, ze wiele tracisz po drodze. Życie, świat, nie jest tylko czarny/biały, ale tak naprawdę to właśnie ta "skala odcieni szarości" nadaje mu sens.

[virka]

Teraz nadrabiam przyjemności

Napisane przez Jolie2601

oczywiście, że mogę- tu jest link do youtube -> http://pl.youtube.com/watch?v=J9xB5td5R_4 wstawiam tutaj bo może jeszcze kogoś uda sie zarazić nowym wydaniem creeda

a Mysza jak zwykle rozbrajająca

Dziękuję w imieniu swoim i Myszy

Napisane przez oleczka87

No, myślałam,że padnę. I pomyśleć, że przez to, że ją do finału brali, to kogoś z naprawdę dużym talentem odesłali do domu
Mi się podobała ta formacja, która tańczyła, ale tylko Chylińska za nimi była

To już po castingach było widać, że dwa stracone miejsca dla kogoś na prawdę utalentowanego (Paloma i pan Jacenty). Może dzięki temu przynajmniej wezmą naukę na przyszłość...

Napisane przez atsenka

Ja odkad jestem w Pl wydalam 500zl na ciuchy i kosmetyki i nawet polowy tego co ty nie kupilam Gdzie ty takie tanie rzeczy znajdujesz??

A my cały czas czekamy, aż się pochwalisz

Napisane przez Milka19

I tak ni z gruszki ni z pietruszki... Kasiu Heroldin nie myślałaś o napisaniu książki? Byłabym stałą i wierną czytelniczką Twoich książek I zapewne nie jedyną

Już kiedy Kasi (H) to proponowałam i nie chce mnie słuchać A szkoda...wielka szkoda

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A teraz jako "Matka Założycielka" przejdę do mniej przyjemnego nadrabiania, czyli ostatniej sytuacji (atmosfery), która tu panuje.
W całości, bezsprzecznie i absolutnie zgadzam się z Jolie i kolejnymi przedmówczyniami, że atmosfera ulega zdecydowanemu popsuciu.
Weroniko biorąc pod uwagę fakt, iż Dziewczyny potwierdziły, że to z powodu TEJ nieszczęsnej atmosfery przestają się udzielać na wątku boli mnie najbardziej.
Przez 4 części nie zdarzyła się ani jedna sytuacja, tak ostrych wymiany zdań (a osobowości tutaj cała masa i sprzecznych poglądów nie mniejsza). Owszem każdy ma prawo mówić co myśli, ale ton swojej wypowiedzi (i słowa także) trzeba dostosować do grupy w której się jest (zakładając, że chce się z nią żyć w zgodzie, a nie z wszystkimi się kłócić). Są pewne tematy (do nich zapewne wlicza się m.in. polityka), których w pewnych sytuacjach lepiej nie poruszać, bo i po co? Nikt nikogo nie przekona do zmiany poglądów, a niepotrzebne niesnaski zostają. Do tego wszystkiego troszkę pokory nigdy nikomu w życiu nie zaszkodziło, wręcz przeciwnie...
Jak zapewne zauważyłaś, tworzymy tutaj bardzo zgraną grupę, każdego przyjmujemy z otwartymi ramionami, ale nie pozwolimy, aby ktoś nam to wszystko zepsuł. Miałyśmy przyjemność z niektórymi maniaczkami poznać się osobiście, wszystkie wzajemnie żyjemy swoimi radościami i problemami i na tym opiera się cały wątek, że tworzymy jedność.
Bardzo, bardzo bym chciała, aby tak zostało już zawsze (bo łączą nas silne więzi wirtualne i nie tylko). Funkcjonowanie w społeczeństwie (nawet wirtualnym) opiera się na byciu razem, a nie skupianiu tylko na sobie.
Nie odbieraj tego wszystkiego jako atak, a raczej dobrą radę...by wszystkim żyło się lepiej...
Tym optymistycznym akcentem zakańczam elaborat, dziękując za uwagę

[xyoko]

Napisane przez Milka19

Dzień wolnego.. raczej nierealne - zostałabym zżarta przez wyrzuty sumienia Pocieszam się, że jak szybko z niektórymi rzeczami się uporam to jeszcze sobie poleniuchuje Pewnie dopiero w wakacje

Już prawie mam całą koncepcję pracy - mniej więcej, wiem co chce udowodnić, co zbadać w części praktycznej. Kij z tym, że nie wiem jak się za to zabrać Najgorsze jest to, że upłynął termin zwrotu książek. Mam ich aż 12, a każdy kolejny dzień to 20gr od sztuki

A kiedy masz tą operację? Będę trzymać kciuki A z tym snowbordem to może jeszcze nie wszystko stracone

Zazdroszczę takiej pracowitości I trzymam kciuki, żebyś uporała się ze wszystkim jak najszybciej A termin zwrotu książek można przecież przedłużyć.. no chyba, że jest kolejka

Operacja koło 15 grudnia, ale dokładny termin jeszcze nie wyznaczony.

Co do snowboardu - lekarz powiedział, żebym od razu sprzedała deskę, żeby mnie nie kusiła A skoro chodzi o zdrowie, muszę niestety poświęcić tą pasję.

[tigresska]

a ja tak ni z gruszki ni z pietruszki na poprawę atmosfery z zyczeniami miłego wieczoru:


http://pl.youtube.com/watch?v=XU2EtL...eature=related

[blonndee]

uuula, przelala sie czara goryczy widze. no ja od siebie w tym temacie juz nic nie dodam, bo wiem o czym dziewczyny mowia, czuje sie to bardzo wyraznie. tak wiec tylko sie podpisuje [zastanawia mnie tylko to, skad w tobie tyle narcyzmu... z autopsji wiem, ze dziewczyny z ed maja niskie poczucie wlasnej wartosci, dlatego cos mi sie nie zgadza

zabijcie mnie, dopiero zaczynam sie uczyc
randka... no, owocna czekam az sie odezwie. narazie nie rozumiem tylko co wlasciwie z nami jest. bo niby w tych wszystkich tekstach widac, ze wszystko dochodzi do 'bycia razem', ale z drugiej strony to takie troche granie w 'hot'n'cold'.
ale szczerze? to jest wlasnie najfajniejsze

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

[virka]

Napisane przez xyoko

Co do snowboardu - lekarz powiedział, żebym od razu sprzedała deskę, żeby mnie nie kusiła A skoro chodzi o zdrowie, muszę niestety poświęcić tą pasję.

Znajdziesz inną pasję Gosiu

Napisane przez tigresska

a ja tak ni z gruszki ni z pietruszki na poprawę atmosfery z zyczeniami miłego wieczoru:


http://pl.youtube.com/watch?v=XU2EtL...eature=related

Ta "ni gruszka ni pietruszka" w dzisiejszych czasach bardzo potrzebna
Świetny kociak

Napisane przez blonndee

zabijcie mnie, dopiero zaczynam sie uczyc
randka... no, owocna czekam az sie odezwie. narazie nie rozumiem tylko co wlasciwie z nami jest. bo niby w tych wszystkich tekstach widac, ze wszystko dochodzi do 'bycia razem', ale z drugiej strony to takie troche granie w 'hot'n'cold'.
ale szczerze? to jest wlasnie najfajniejsze

Zawsze można "poważnie" porozmawiać

Napisane przez blonndee

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

Ty nie zaliczysz ? Weź sobie odpowiednią motywację (II termin to więcej czasu spędzonego na naukę, a mniej czasu na randki ) i zaliczysz na pewno
Jeszcze do tego jak będziemy trzymać kciuki, a Kasia H odprawi swoje "voodoo magic", nie może się nie udać

[evangeline]

Napisane przez blonndee

zabijcie mnie, dopiero zaczynam sie uczyc
randka... no, owocna czekam az sie odezwie. narazie nie rozumiem tylko co wlasciwie z nami jest. bo niby w tych wszystkich tekstach widac, ze wszystko dochodzi do 'bycia razem', ale z drugiej strony to takie troche granie w 'hot'n'cold'.
ale szczerze? to jest wlasnie najfajniejsze

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

trzymaj się, powodzenia
Ja zaczytuję się w instrukcji do skali Wechslera dla dzieci - jutro badam dzieciaczka, a ja mam opanowaną instrukcję w stopniu, powiedzmy... umiarkowanym Niedopuszczalna sprawa
Dobija mnie to czarne pudło

[xyoko]

Napisane przez blonndee

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

Izuś, trzymamy wszystkie kciuki Zdasz, zdolna jesteś

Napisane przez virka

Znajdziesz inną pasję Gosiu

Na szczęście parę innych mam w zanadrzu Nawet nie muszę niczego szukać

[virka]

Napisane przez xyoko

Na szczęście parę innych mam w zanadrzu Nawet nie muszę niczego szukać

No, to tym bardziej pięknie Zdradzisz jakie ??

[paprif]

Napisane przez blonndee

uuula, przelala sie czara goryczy widze. no ja od siebie w tym temacie juz nic nie dodam, bo wiem o czym dziewczyny mowia, czuje sie to bardzo wyraznie. tak wiec tylko sie podpisuje [zastanawia mnie tylko to, skad w tobie tyle narcyzmu... z autopsji wiem, ze dziewczyny z ed maja niskie poczucie wlasnej wartosci, dlatego cos mi sie nie zgadza

zabijcie mnie, dopiero zaczynam sie uczyc
randka... no, owocna czekam az sie odezwie. narazie nie rozumiem tylko co wlasciwie z nami jest. bo niby w tych wszystkich tekstach widac, ze wszystko dochodzi do 'bycia razem', ale z drugiej strony to takie troche granie w 'hot'n'cold'.
ale szczerze? to jest wlasnie najfajniejsze

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

Ekhem jednak jeszcze nie śpię... Izuś jutro
Ja rozplanowałam właśnie sobie naukę ochrony śr. w moim kalendarzu lol...

Evangeline dasz radę ! Co tam u Ciebie ? Jak samopoczucie ? Też już mało tu piszesz

Aha, co do zakupów Oli to...

To tyle mogłam wydusić o tej godzinie z siebie

[Milka19]

Napisane przez xyoko

Zazdroszczę takiej pracowitości I trzymam kciuki, żebyś uporała się ze wszystkim jak najszybciej A termin zwrotu książek można przecież przedłużyć.. no chyba, że jest kolejka

Operacja koło 15 grudnia, ale dokładny termin jeszcze nie wyznaczony.

Co do snowboardu - lekarz powiedział, żebym od razu sprzedała deskę, żeby mnie nie kusiła A skoro chodzi o zdrowie, muszę niestety poświęcić tą pasję.

Dziękuje za kciuki Oby dały mi powera

Niestety książki, które posiadam to gorący towar Jutro zachaczę o ksero i dokonam zabronionego prawnie czynu, a potem ładnie je zwróce, niech inni też mają z nich radochę Oczywiście nie będe wszystkich 12 kserować Na szczęście potrzebuje tylko jednej.

Na ekonomicznej przedłużać nie można

Napisane przez virka

Znajdziesz inną pasję Gosiu

A moze tak... sanki TŻ wciągnąć do zaprzęgu...

A co do pisania książek to może Kasia zmieni jeszcze zdanie Szkoda by było jak by się taki talent nam zmarnował

['Estelle']

Napisane przez WeronikaWargulak

Nie jeżę sie tak mocno, tylko mnie to sercem zabolało i ubodło mocno...
Bardzo mocno, bo to najczulsza, najbardziejskrywana część serca - od 6 prawie lat go kocham i nie mogę przeboleć każdych złych słów w stosunku do niego - nie umiem, będzie mnie to boleć, więc zakaz pisania do mnie Heroldin per Werka, za bardzo mnie to bolało... oj za bardzo... słyszałam w stosunku do niego milion obelg, ale ta jest najgorsza, najbardziej świńska...

Ej no... wyluzuj Kobieto, bo chyba zdroooooowo przesadzasz.
Jeśli posiadanie poglądów innych, niż jedyne słuszne - Twoje, uważasz za obelgę, to bliżej temu podejściu do totalitaryzmu

Napisane przez Jolie2601

ok w takim razie dajesz mi przyzwolenie do wylania swoich myśli- otóż nie podoba mi sie Twoje zachowanie- jest nas tu dużo, każda jest inna, każda ma różne poglądy, mamy już 4 część i jakoś ani jedna nigdy nie pokazała pazurow- a ostatnimi czasy jakoś atmosfera się psuje i to z powodu Twoich roszczeń i zażaleń. Narzekasz na wszystko i wszystskich- nie podoba Ci się jak ktoś ma odmienne zdanie- wszystko widzisz albo w bieli albo czerni- albo kochasz albo nienawidzisz. Jak mniemam tego polityka nawet na oczy nie widziałaś z odleglości 5m ale go kochasz, wielbisz i bronisz zrażając do siebie tym inne osoby- bo kazda negatywna opinia o nim od razu wywołuje u Ciebie nerwy. Wrzuć dziewczyno na luz- młoda jeszcze jesteś i pewnie dopiero niedługo zrozumiesz, że tak sie nie da w społeczeństwie egzystować [albo i nie zrozumiesz]. To jak w dniu świra- MOJA RACJA JEST RACJA NAJMOJSZA. Tak się nie da. Atakujesz dziewczyny z wątku metamorfozowego- że wszystkie takie beee, że zazdroszczą- nie wiem czego. Do tego jak na mój gust zbyt obsesyjnie dążysz do idealnego, sexownego wyglądu i maniferstujesz to na cały świat- ok dążyć można- ale i zaakceptować siebie trzeba- nie zmienisz się o 360 stopni- pamiętaj o tym. I pamiętaj także o tym, że jeśli chcesz by Ciebie szanowano- sama musisz szanować innych. Przemyśl sobie to WERONIKO

ps: nie uważam by Kasia rzucała świńskimi obelgami

Sory dziewczyny- jakoś sie we mnie przebrało

Podpisuję się pod opiniami dziewczyn, we mnie też.
Jak dla mnie już za dużo tego podkreślania własnej indywidualności i skupiania uwagi.
Odrobina skromności, otwarcia się na innych i szacunku dla odmienności.

Jeśli mowa o zmianach - jak głosi podpis - dla siebie, to przede wszystim należałoby zmienić sposób patrzenia na świat, bez projekcji swoich negatywnych cech na otoczenie. Bez tego trudno będzie zrobić krok naprzód.

I ta gradacja: "tobie wolno a tobie nie wolno"
Tu wszystkie jesteśmy równe.

Napisane przez Heroldin

Dziękuję Kasiu [J] !
Natomiast, ja ze swej strony jedynie dodam, że w żadnej mierze nie poczuwam się do winy, jaka jest mi przez Weronikę przypisywana. Chyba, że mam aż tak baaardzo grubą skórę. Myślę, że tak samo jak i ty - Weroniko - mam prawo do własnego zdania i jak sama raczyłaś to zauważyć : żyjemy w wolnym kraju.
Szanuję poglądy innych, jakiekolwiek by one nie były. I tego samego wymagam dla siebie.

Sic!

Napisane przez Heroldin

'Estelle' - jakie to balowanie - czysty samogon żłopać i to jeszcze w garażu sąsiada.

takie imprezy są najlepsze pełen spontan, pełen luz

Napisane przez oleczka87

Cześć dziewczyny. Wczoraj mnie nie było, bo umierałam na kaca. Kac morderca, nie ma serca. No i nie miał. Wstałam wczoraj z łóżka, i tak szybko jak wstałam, tak też szybko się położyłam. Straszne to było.

Boskie to
PS. Dawno nie miałam kaca ostatni raz to chyba po którejś barówie

Napisane przez oleczka87

A dzisiaj w końcu pojechałam na upragnione zakupy i się tak obkupiłam za 160 złotych, że głowa mała. Rurki, ocieplane kowbojki, bielizna (majtki, staniki, skarpetki), torebka, pasek, portfel, perełki, papcie. Nie robię zakupów ubraniowych do wiosny. Jestem zaspokojona odzieżowo

ale masa dobroci
Ja się jeszcze biję z myślami, czy kupić bluzeczkę satynową [tą jasnobłękitną z czarną koronką z załącznika] - a gdyby się sprawdziła, dokupiłabym jeszcze taką w kolorze turkusu.
Jedna natomiast już zakupiona [ta z łezką pod stójką]

Napisane przez Milka19

Asiu dziękuję za ten kylos'owy link Interesującą mają oferte.

Nie ma za co, cieszę się, że mogłam pomóc

Napisane przez Milka19

I tak ni z gruszki ni z pietruszki... Kasiu Heroldin nie myślałaś o napisaniu książki? Byłabym stałą i wierną czytelniczką Twoich książek I zapewne nie jedyną

Popieram na bank miałabym te pozycje w domowej bibliotece

Napisane przez atsenka

Dziewczyny... tylko nie bijcie... Wczoraj kolezanka mi wyprostowala włosy na impreze. Ale samo użycie prostownicy nie byłoby takim grzechem gdyby nie fakt, iż moje włosy po jej użyciu bardzo mi sie spodobały! A co jeśli będę teraz chciała je częściej prostować? Wczoraj użyłam prostownicy chyba 1 raz od jakiś 2 lat. Mam nadzieję że na nowo spodobają mi się nieprostowane włosy.

Nie bijemy, ale... sama wiesz
Pomyśl o tych rzeszach prosotowłosych, które wiele by dały za loki lub fale

Noc to, spadam na "Kości" a w międzyczasie lubemu zrobić pedicure
A potem "Sex..." , sasasasa
Gotowe???

[virka]

Napisane przez Milka19

A moze tak... sanki TŻ wciągnąć do zaprzęgu...

Będzie to połączenie przyjemnego z pożytecznym

Napisane przez Milka19

A co do pisania książek to może Kasia zmieni jeszcze zdanie Szkoda by było jak by się taki talent nam zmarnował

Musimy zacząć Kasię H zbiorowo molestować

[paprif]

Asia ojej ta druga

[tigresska]

Napisane przez blonndee

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

będzie dobrze! bądz dobrej mysli powodzenia!

Napisane przez virka

Ta "ni gruszka ni pietruszka" w dzisiejszych czasach bardzo potrzebna
Świetny kociak

jakbym widziała siebie rano

Napisane przez evangeline

Ja zaczytuję się w instrukcji do skali Wechslera dla dzieci - jutro badam dzieciaczka, a ja mam opanowaną instrukcję w stopniu, powiedzmy... umiarkowanym Niedopuszczalna sprawa
Dobija mnie to czarne pudło

nie daj się dobijać! bedzie dobrze

Napisane przez xyoko

Na szczęście parę innych mam w zanadrzu Nawet nie muszę niczego szukać

jakich?

[oleczka87]

Napisane przez blonndee

u
randka... no, owocna czekam az sie odezwie. narazie nie rozumiem tylko co wlasciwie z nami jest. bo niby w tych wszystkich tekstach widac, ze wszystko dochodzi do 'bycia razem', ale z drugiej strony to takie troche granie w 'hot'n'cold'.
ale szczerze? to jest wlasnie najfajniejsze

dobra, ide! wiem, ze i tak pierwszego terminu nie zalicze, no ale przynajmniej cokolwiek chcialabym napisac
buziaki

No, taka niepewność jest bardzo fajna, ale kobity są ttakie, że oczekują jednak pewnych deklaracji . Ale jest jeszcze wcześnie, więc ja bym raczej poważnej rozmowy nie przeprowadzała, co by go nie spłoszyć

Napisane przez virka

To już po castingach było widać, że dwa stracone miejsca dla kogoś na prawdę utalentowanego (Paloma i pan Jacenty). Może dzięki temu przynajmniej wezmą naukę na przyszłość...

A powiedz mi, czy Ci co jechali autostradą, ta babką z tym facetem, on grał, ona tańczyłaprzeszli w ogóle do tej 40stki, bo coś słyszałam, że tak, ale nie chce mi się wierzyć

Napisane przez Mirelkaaa

Oleczka też podziwiam za to, że za 160 złotych kupiłas tyle rzeczy, ja nie wspomne ile ostatnio wydałam a kupiłam dożo mniej od ciebie

Lepiej nie wspominaj, bo padne trupem

[evangeline]

Napisane przez paprif

Evangeline dasz radę ! Co tam u Ciebie ? Jak samopoczucie

papif przepraszam za nieobecność, ale przez ostatnie 3 dni nie miałam praktycznie dostępu do internetu, dlatego tak długie milczenie z mojej strony.

No jakoś przewalczę ten test również, trochę już ich w końcu zrobiłam, ale bycie "naturalnym" podczas prowadzenia i mówienie "swobodnie" regułek z instrukcji jest dość skomplikowane bez chamskiego gapienia się w tę instrukcję... Do tego ten stos pudełek i pudełeczek z pomocami do poszczególnych testów - niełatwo to ogarnąć, a lecę jutro prawie na żywca

edit: tigressko - najwyżej, w chwili desperacji przyłożę sobie tym pudłem w głowę... jest dość pokaźne

Napisane przez 'Estelle'

Ja się jeszcze biję z myślami, czy kupić bluzeczkę satynową [tą jasnobłękitną z czarną koronką z załącznika] - a gdyby się sprawdziła, dokupiłabym jeszcze taką w kolorze turkusu.

Ta turkusowa jest boooooska!


hej Olka!

[oleczka87]

Napisane przez 'Estelle'

Boskie to

ale masa dobroci
Ja się jeszcze biję z myślami, czy kupić bluzeczkę satynową [tą jasnobłękitną z czarną koronką z załącznika] - a gdyby się sprawdziła, dokupiłabym jeszcze taką w kolorze turkusu.
Jedna natomiast już zakupiona [ta z łezką pod stójką]

A jakie prawdziwe

Ale piękne te bluzeczki. Ta satynowa też śliczna !

[virka]

Napisane przez tigresska

jakbym widziała siebie rano

A wiesz, że o tym samym pomyślałam (w sensie o sobie )

Napisane przez oleczka87

A powiedz mi, czy Ci co jechali autostradą, ta babką z tym facetem, on grał, ona tańczyłaprzeszli w ogóle do tej 40stki, bo coś słyszałam, że tak, ale nie chce mi się wierzyć

Przeszli , będą za tydzień...

[tigresska]

Napisane przez evangeline

edit: tigressko - najwyżej, w chwili desperacji przyłożę sobie tym pudłem w głowę... jest dość pokaźne

bo ci pozabieram te wszystkie pudełka!

Napisane przez virka

A wiesz, że o tym samym pomyślałam (w sensie o sobie )

[tulipanna.]

[po cichu nadrabiam zaległości - jestem dopiero na 46 stronie, a żeby było śmieszniej czytam od końca]

[evangeline]

Napisane przez tigresska

bo ci pozabieram te wszystkie pudełka!

Te małe są niegroźne


tulipanna - cześć!

[paprif]

Napisane przez evangeline

papif przepraszam za nieobecność

Rzecz jasna wybaczam

ok Kochane, lecę pa

[oleczka87]

Napisane przez virka

Przeszli , będą za tydzień...

Aaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez tulipanna.

[po cichu nadrabiam zaległości - jestem dopiero na 46 stronie, a żeby było śmieszniej czytam od końca]

Bo Ty jesteś zakręcona !!

[tigresska]

Napisane przez tulipanna.

[po cichu nadrabiam zaległości - jestem dopiero na 46 stronie, a żeby było śmieszniej czytam od końca]

to czeka Cię totalny chaos w chaosie

[virka]

Napisane przez evangeline

edit: tigressko - najwyżej, w chwili desperacji przyłożę sobie tym pudłem w głowę... jest dość pokaźne

Napisane przez tigresska

bo ci pozabieram te wszystkie pudełka!

Ja też Można ładnie z decu zaszaleć

Napisane przez tulipanna.

[po cichu nadrabiam zaległości - jestem dopiero na 46 stronie, a żeby było śmieszniej czytam od końca]

Czyli najciekawsze masz już za sobą

Napisane przez paprif

ok Kochane, lecę pa

Pa