Już nie panny, ale zawsze młode :D

[agunia82]

Napisane przez daget

I dobrze prawi moj tez tak mowi i jakby mogl to by mnie do wielu specjalistow teraz wyslal a ze nieboraczek jeszcze mnie nie zglosil do ubezpieczenia bo zapomnia wciaz to mam spokoj.... Choc wiem ze co sie odwlecze to nie uciecze

wiesz, ja to myślę jeszcze o jednej rzeczy. Tam w ramach tej opieki zdrowotnej jest calutki pakiet prowadzenia ciąży. Dzieciaczka póki co nie planujemy, no ale nigdy nic nie wiadomo, a poza tym okres karencji wynosi 9 miesięcy dla tego pakietu. Więc zrezygnować, a potem zapisać się na nowo nie idzie. A wiadomo, że w trakcie ciąży wizyty u lekarzy są dość częste, i powiedzmy szczerze, że państwową służbę zdrowia wolałabym unikać szerokim łukiem...

[malutka_24]

Hejka!

dzasta110
obiecuję, że jak będę miała ciut większy brzuszek to zrobię mu fotkę i pokażę

Napisane przez agunia82

no to ja o tym dobrze wiem o tym, nigdy kosztownych nie kupowałam. Ale jak jest sporo osób do obdarowania, a kasy mało, to jest nie lada problem

święta prawda niestety

Napisane przez daget

Malutka nam tez sie marzy taki dzien w pizamach, kurcze ale kiedy my go zrealizujemy

jak najbardziej polecam taki weekend
niestety wczoraj dopadła mnie grypa jelitowo - żołądkowa Na szczęście to była jakaś odmiana łagodna, bo miałam cały dzień mdłości i prawie po każdym posiłku (lekka dieta - chrupki kukurydziane i biszkopty) wymioty, wymęczona byłam niemiłosiernie Obyło się bez biegunki Jednym słowem masakra jakaś

Napisane przez izazusia

Bylam zaplacić za mieszkanie, pozbylam sie troche pieniedzy na grzejniki...remont to pieniążkożerny twór

podpisuję się pod tym rękoma i nogami

Napisane przez kasienka1985

Dobra idę , bo faza moja Wam się udzieli hehehehe i dopiero będzie ambaras.
Buziak dla każdej kochanej kobieciny <i dla małej fasoliny o niewiadomej mi płci>.

to ode mnie
a to od fasolki

Napisane przez Milibili

Witajcie kochane
Ja na razie nic nie piszę co u mnie bo nie chcę zapeszyć Może jutro będę miała dobre wieści...

to po cichutku trzymam

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny
Przyznaję się, że nic nie nadrobiłam, poprzedni wąteczek zniknął z pola widzenia i nie miałam kiedy tu wejść. Ale już się poprawiam
Od jutra zaczynamy remont, choć mieszkanie już wygląda jak pobojowisko bo część zrobiliśmy sami. Ah no i w końcu poszłam do fryzjera i teraz jestem ścięta na krótko i zmieniony kolorek, miał być karmelowy blond a jest rudawy bląd Ale nie narzekam bo wyglądam całkiem nieźle. Tak wiem wiem skromna jestem :P
Buziaki dziewczyny biorę się za nadrabianie

Napisane przez Madlen__18

Hej, przygarniecie?
Na ślubnym wątku zamilkłam, bo temat planowania wesela stał się odleegły, w końcu jestem już 7 mieięcy po O_o
Ale tutaj wszystke (prawie) już zonki więc zawitałam spowrotem

witamy witamy pod długiej nieobecności
tylko proszę mi tu znowu na tak długo nie uciekać

Napisane przez Milibili

Chetnie ale...
Jestem teraz u babci Tomka i wlasnie przed chwila babcia wlaczyla "M jak milosc" i co zobaczylam... aktorka ma dokladnie taka fryzure jak ja.... przelanczam na kolejny kanal a tam kolejne wcielenie mojej fryzury w tym "mieszkaniu" nie mamy telewizora i od pol roku nie mialam za bardzo kontaktu z mediami i teraz okazuje sie ze mam fryzure rodem z TV ja - ktora z najowszych trendow pamieta buty na koturnie ( 8 lat temu )

to przyznaj się, która gwiazda jest do Ciebie najbardziej podobna

Napisane przez daget

Wiecie co wlasnie mialam tel w sprawie pracy wiec trzymajcie zeby okazala sie ona w miare atrakcyjna. Juz wytrzymalyscie swoje jak wysylalam swoje CV skoro zadzownili to moze sie nadam . A do pracy moglabym miec cale 10 min pieszo

trzymam

Napisane przez Agata R

hmmm.... a my ogladajac swoje wesele narzekamy do znajomych ze by sie poszlo na jakies... a tu dopiero w lipcu 2009...

nasi znajomi robią wesele 20 czerwca, a ja miesiąc wcześniej będę rodziła
chętnie bym poszła chociaż do kościoła, zwłaszcza, że oni u nas byli na weselu, ale robią to gdzieś nad morzem

[agunia82]

Napisane przez Milibili

Aguniu Bo sie zawstydze...

Wstawiam fokte bo mi ja agunia na maila przesłała...kiepskiej jakosci (wiadomo aparat w tel ) ale moze dojrzycie ten telewizyjny hit

Wstawiam i znikam bo w pracy goooooraco tz szefostwo dyskutuje....

Miluś ja Ci tylko napisałam to, co zobaczyłam

[daget]

Napisane przez agunia82

wiesz, ja to myślę jeszcze o jednej rzeczy. Tam w ramach tej opieki zdrowotnej jest calutki pakiet prowadzenia ciąży. Dzieciaczka póki co nie planujemy, no ale nigdy nic nie wiadomo, a poza tym okres karencji wynosi 9 miesięcy dla tego pakietu. Więc zrezygnować, a potem zapisać się na nowo nie idzie. A wiadomo, że w trakcie ciąży wizyty u lekarzy są dość częste, i powiedzmy szczerze, że państwową służbę zdrowia wolałabym unikać szerokim łukiem...

Mam nadzieje ze w ramach tego ubezpieczenia bedziesz miala lepsza opieke niz moje coniektore kolezanki ktore cala ciaze chodzily prywatnie do jednego lekarza i mialy zrobione badania tylko na poczatku i w poowie ciazy, a znajoma ktora chodzila panstwowo robila wszystkie badania zgodnie z rozpiska w ostatnich 3 miesiacach prawie co 2 tygodnie. Wiec jak widac wszystko zalezy od tego jak sie trafi A ze u mnie teraz co druga rodzila lub jest w ciazy to juz mam wiedze tylko ze ona tak za bardzo mi sie nie przyda tutaj bo sama bede musiala poszukac dobrego specjaliste jakby co

Napisane przez malutka_24

nasi znajomi robią wesele 20 czerwca, a ja miesiąc wcześniej będę rodziła
chętnie bym poszła chociaż do kościoła, zwłaszcza, że oni u nas byli na weselu, ale robią to gdzieś nad morzem

Och Malutka dobrze ze juz czujecie sie lepiej, taka grypa to nic milego

a co do wesela... to mysmy mieli na weselu takie 1,5 miesieczne malenstwo. Moja kuzynka na tydzien przed weselem ze lzami w oczach przez telefon pytala sie czy moga przyjechac bo ona by tak bardzo chciala (dostali zaproszenie ale z uwagi na ciaze i porod odmowili przyjazdu)... Nie moglam jej odmowic. I przyjechali az zza Torunia ponad 500 km autem. Podziwiam ich z takim malenstwem. Ale pobawili sie, odwiedzili nas po prawie 10 latach ...

Wlasnie obcinam moje szpniaki, aby na jutrzejszym spotkaniu w sprawie pracy moj ewentualny pracodawca nie pomyslal ze ja jakas kaleka jestem przez te dlugie paznokcie . A skubane juz sa bardzo dlugie ... byly dlugie ....

[agunia82]

Napisane przez daget

Mam nadzieje ze w ramach tego ubezpieczenia bedziesz miala lepsza opieke niz moje coniektore kolezanki ktore cala ciaze chodzily prywatnie do jednego lekarza i mialy zrobione badania tylko na poczatku i w poowie ciazy, a znajoma ktora chodzila panstwowo robila wszystkie badania zgodnie z rozpiska w ostatnich 3 miesiacach prawie co 2 tygodnie. Wiec jak widac wszystko zalezy od tego jak sie trafi A ze u mnie teraz co druga rodzila lub jest w ciazy to juz mam wiedze tylko ze ona tak za bardzo mi sie nie przyda tutaj bo sama bede musiala poszukac dobrego specjaliste jakby co

też mam taką nadzieję. Niby Ci prywatni ubezpieczyciele dość dobrze dobierają kliniki z którymi podpisują umowy, u nas w mieście tylko dwie się zakwalifikowały. Tylko wiadomo, nie muszą mieć dobrych specjalistów z każdej dziedziny. W sumie, to ja i tak nie wiem, jak długo jeszcze tu pomieszkamy. Ale opiekę mam w całej Polsce zapewnioną. A jak mi się lekarz nie spodoba w danej placówce, mogę iść do każdego innego. Płacę, biorę rachunek, a oni mi całą tą kwotę zwracają (tylko jeden ubezpieczyciel miał to w ofercie, i mi się to bardzo spodobało)

[kina2807]

Napisane przez Milibili

Wstawiam fokte bo mi ja agunia na maila przesłała...kiepskiej jakosci (wiadomo aparat w tel ) ale moze dojrzycie ten telewizyjny hit

Wstawiam i znikam bo w pracy goooooraco tz szefostwo dyskutuje....

Mili ślicznie wyglądasz
fryzurka bardzo podkreśla Twoją urodę

[Madlen__18]

Dzień dobry

[agunia82]

Napisane przez Madlen__18

Dzień dobry

hejka

Jak tam dzionek mija?

[katarzinka]

hej
tak tak to już ten gorący tydzień, choć w pracy postarali się bym nie miała czasu myśleć o ślubie
zdjęć z przymiarki nie mam, bo w ten dzień woziliśmy kołocz, ja byłam na pasemkach i w tym zamieszaniu nie zabrałam. ale będą przecież z TEGO dnia
wg prognoz ma być zimowy ale słoneczny dzień - zobaczymy jaki będzie

buziaki dla Was wszystkich, bo teraz trochę w pracy nie mam czasu bo młyn, a w domu się znów net muli
ale tak czy tak wracam na pewno 1 grudnia już jako mężatka, bo zaraz po ślubie wyruszamy na podbój Pragi
ale się porobiło - będę żonką i jakoś na razie do mnie wcale to nie dociera

[daget]

Mili faktycznie dziewczyny maja racje superasnie wygladasz

Napisane przez agunia82

też mam taką nadzieję. Niby Ci prywatni ubezpieczyciele dość dobrze dobierają kliniki z którymi podpisują umowy, u nas w mieście tylko dwie się zakwalifikowały. Tylko wiadomo, nie muszą mieć dobrych specjalistów z każdej dziedziny. W sumie, to ja i tak nie wiem, jak długo jeszcze tu pomieszkamy. Ale opiekę mam w całej Polsce zapewnioną. A jak mi się lekarz nie spodoba w danej placówce, mogę iść do każdego innego. Płacę, biorę rachunek, a oni mi całą tą kwotę zwracają (tylko jeden ubezpieczyciel miał to w ofercie, i mi się to bardzo spodobało)

skoro tak to faktycznie nie rezygnuj bo to fajna sprawa

A ja wlasnie mialam kolejny tel w sprawie pracy. tym razem w Warszawie, przeraza mnie to miasto i nie wiem jak sie w nim odnajde tak zeby sie nie pogubic Wiec we czwartek o 13:00 tez prosze trzymac kciuki hihi.
Agus sadze ze w koncu i do Ciebie zaczna splywac pozytywne wiesci, ja juz odpisywalam na wszystkie oferty ktore moglyby mi podpasowac nawet jesli mialam mniejsze kwalifikacje niz podane w ogloszeniach wymagania

[agunia82]

Napisane przez katarzinka

wg prognoz ma być zimowy ale słoneczny dzień - zobaczymy jaki będzie

zobaczysz, że emocje Cię tak rozgrzeją że nawet nie poczujesz zimna

Buziaczki i dla Ciebie

daguś też tak robię, ale póki co nic
Myślę coraz mocniej o wyjeździe stąd, chociaż mężuś wolałby zostać, to jego rodzinne miasto. Ale mamy umowę, że jak do stycznia nic nie znajdę, to zaczynamy rozglądać się za pracą w większych miastach

[Madlen__18]

Mam podobny problem co dziewczyny..straszna zimnica w domu.
Mamy grzejniki na prąd..ale u nas to o okna chodzi.
Mają wymieniać za parę ni. splukaliśmy się przez to, ale zima przed nami i wyjścia nie było.

Przynajmniej nocą się wzajemnie dogrzewamy...

[agunia82]

Napisane przez Madlen__18

Mam podobny problem co dziewczyny..straszna zimnica w domu.
Mamy grzejniki na prąd..ale u nas to o okna chodzi.
Mają wymieniać za parę ni. splukaliśmy się przez to, ale zima przed nami i wyjścia nie było.

Przynajmniej nocą się wzajemnie dogrzewamy...

w poprzednim mieszkaniu też miałam ten problem, bardzo nieszczelne okna były... Zimno było jak nie wiem. To już lepiej się wykosztować na nowe okna niż marznąć.
A takie grzanie się wzajemne jest bardzo fajne Ja czasem się śmieje, że mój mężuś to mój kaloryferek

[kina2807]

Dziewczyny właśnie dostałam to na maila i jako germanistka uśmiałam się po pachy:

Język niemiecki jest stosunkowo łatwy. Osoba obznajomiona z łaciną
oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników,
opanowuje go bez większych trudności. Tak w każdym razie twierdzą
wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji...

Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne
wydanie, oprawne w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i
opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch:
Hottentotten). Ksiązka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są
chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką
(Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po
niemiecku "klatki z plecionki"(Lattengitterko ffer) zaś, jeśli
zawierają kangura, całość nazywa się:
Beutelrattenlattengitterk offer.

Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentater),
oskarżonego o zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej
(Hottentottenmutter), matki głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka
matka po niemiecku zwie się: Hottentottenstottertrotte lmutter, zaś
jej zabójca nazywa się Hottentottenstottertrotte lmutterattentater.
Policja chwyta mordercę i umieszcza go prowizorycznie w klatce na
kangury(Beutelrattenlatte ngitterkoffer), lecz więźniowi udaje się
uciec. Natychmiast rozpoczynają się poszukiwania. Nagle przybiega
Hotentocki wojownik krzycząc:
- Złapałem zabójcę! (Attentater).
- Tak? Jakiego zabójcę? - pyta wódz.
- Beutelrattenlattengitterk offerattentater, - odpowiada wojownik.
- Jak to? Zabójcę, który jest w klatce na kangury z plecionki? -
pyta Hotentocki wódz.
- To jest - odpowiada tubylec -
Hottentottenstottertrotte lmutterattentater
(zabójca hotentockiej matki głupiego i jąkającego się syna).
- Ależ oczywiście - rzecze wódz Hotentotów - mogłeś od razu mówić,
że schwytałeś
Hottentottenstottertrotte lmutterbeutelrattenlatten gitterkofferattent
ater!

Jak sami widzicie, niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem.

[agunia82]

haha, kina genialne to jest, ale się uśmiałam

A te mega długie wyrazy w niemieckim zawsze mnie rozbrajały...

[gosia1007]

Napisane przez agunia82

słońce to jest acne-derm, w aptece tylko go kupisz

dziękujem

Napisane przez izazusia

Dzień dobry. A raczej niedobry
Zimno mamy w domu i nie zapowiada sie na szybka poprawęBez ogrzewania już od czwartku najpewniej do następnego tygodnia. Obecnie mam na termometrze 17,7 ale to dlatego ze mąż rano nagrzał piekarnikiem.
O 5 w mieszkaniu było 15,4

Mam powoli tego dosyć

Izuś jakiś grzejnik jest Ci niezbędny. A tak w ogóle to trzymaj się, pamiętaj, że nie jesteś sama

Napisane przez daget

Gosia super humorek i czy nie mozna tak zaczynac poniedzialkow ???

Wiecie co wlasnie mialam tel w sprawie pracy wiec trzymajcie zeby okazala sie ona w miare atrakcyjna. Juz wytrzymalyscie swoje jak wysylalam swoje CV skoro zadzownili to moze sie nadam A do pracy moglabym miec cale 10 min pieszo

Dobrze by było tak każdy tydzień zaczynać, ale nie zawsze sie tak da
Za prace bede trzymac kciukasy

Napisane przez kasienka1985

Gosieńko- ja też lubię to wstrętne i niezdrowe jedzenie z Mc niestety
cieszę się, że humorek masz dobry

a ja wcale nie myslę o nim wstrętne i niezdrowe. W końcu wszystko dla ludzi, więc jak od czasu do czasu wszamie sobie big maczka i lodzika z polewą czekoladową to nic mi się nie stanie, wolę wtedy myśleć, że to przecież ciepłe, więc dobre na żołądek

Napisane przez agunia82

Tyle, że mi to mój mężuś nawet nie pozwala z tego zrezygnować, bo mówi, że zdrowie najważniejsze a oszczędzić można na czym innym. Więc póki nas w miarę na to stać to płacimy...

święte słowa, ale masz mądrego męża

Napisane przez Milibili

Wstawiam fokte bo mi ja agunia na maila przesłała...kiepskiej jakosci (wiadomo aparat w tel ) ale moze dojrzycie ten telewizyjny hit

ale śliczna dziewczynka...

Napisane przez agunia82

wiesz, ja to myślę jeszcze o jednej rzeczy. Tam w ramach tej opieki zdrowotnej jest calutki pakiet prowadzenia ciąży. Dzieciaczka póki co nie planujemy, no ale nigdy nic nie wiadomo, a poza tym okres karencji wynosi 9 miesięcy dla tego pakietu. Więc zrezygnować, a potem zapisać się na nowo nie idzie. A wiadomo, że w trakcie ciąży wizyty u lekarzy są dość częste, i powiedzmy szczerze, że państwową służbę zdrowia wolałabym unikać szerokim łukiem...

Yhm ja to może nawet i rodzić prywatnie bym chciała. Tak mnie ciaża przeraża, że wolę dmuchać na zimne, mieć zapłacone i nie mieć odczucia, że ktoś mi robi łaskę.

Napisane przez katarzinka

ale tak czy tak wracam na pewno 1 grudnia już jako mężatka, bo zaraz po ślubie wyruszamy na podbój Pragi
ale się porobiło - będę żonką i jakoś na razie do mnie wcale to nie dociera

I dobre, przynajmniej stresa nie masz

Napisane przez daget

A ja wlasnie mialam kolejny tel w sprawie pracy. tym razem w Warszawie, przeraza mnie to miasto i nie wiem jak sie w nim odnajde tak zeby sie nie pogubic Wiec we czwartek o 13:00 tez prosze trzymac kciuki hihi.

To się porobiło, jeszcze trochę a będą się bić o Ciebie i to Ty zaczniesz w ofertach przebierać

[Madlen__18]

Z oknami tylko jest ten minus, że to nie jest nasze mieszkanie..
Mama dostała je po babci, ma tytuł prawny, ale, że właściciel jest prywatny to i tak jakby zechciał może nas wykopac (skrajny przypadek ale jednak) .
Okna wymieniamy na własny koszt, a sa ogromne (wymiar jak drzwi balkonowe) i nikt nam tej kasy nie odda. A przecież nie wiadomo ile tam będziemy mieszkać, to nie jest nasze mieszkanie "docelowe|

[kina2807]

Napisane przez agunia82

haha, kina genialne to jest, ale się uśmiałam

A te mega długie wyrazy w niemieckim zawsze mnie rozbrajały...

tak to właśnie jest w tym języku

[soffera]

Hej, już po pracy

Napisane przez kotekk81

hejjkaaa wlasnie wrocilam z fittnesu u jestem ........ zachwycona

Tez bym pocwiczyla ale ani czasu ani sil

Napisane przez kina2807

niech ten Liloszek juz do nas wraca, bo ileż tak można
ja się jej dziwię, że ona bez nas w ogóle dała rade funkcjonować

Sofferko mi najbardziej podoba się tak pierwsza fryzurka , taka naturalna i zwiewna jest

Ad 1 Niech wraca!!!
Ad 2 Dzieki czwartek sie zbliza i bedzie ciachu ciachu

Napisane przez izazusia

Dzień dobry. A raczej niedobry
Zimno mamy w domu i nie zapowiada sie na szybka poprawę Bez ogrzewania już od czwartku najpewniej do następnego tygodnia. Obecnie mam na termometrze 17,7 ale to dlatego ze mąż rano nagrzał piekarnikiem.
O 5 w mieszkaniu było 15,4 Mam powoli tego dosyć

O matko wspolczuje, przerobilam juz to w tym roku, wszedzie juz grzali ale u nas konczyli remont i zaczeli grzac po tyg gdy normalnie zamarzalismy. Polecam piecyk, kocyk, herbate i meza na dokladke Dasz rade

Napisane przez kasienka1985

Hej dziubaski
idem po arbatkę, kto sce??

Ja bo przez czytanie was kakao mi ostygło

Napisane przez agunia82

daguś kciuki już trzymam.
A ja nadal bez pracy i już zaczynam świrowac z tego powodu. Spać po nocach nie mogę i humorek trochę kiepskawy przez to I co gorsze, ostatnio nawet się ogłoszenia sensowne nie pokazują. Lipa

Lepiej dluzej poczekac niz znalezc byle co. Tak musisz o tym myslec. Trzymamy

Napisane przez Milibili

Aguniu Bo sie zawstydze...

Wstawiam fokte bo mi ja agunia na maila przesłała...kiepskiej jakosci (wiadomo aparat w tel ) ale moze dojrzycie ten telewizyjny hit

Wstawiam i znikam bo w pracy goooooraco tz szefostwo dyskutuje....

Ha wiem o kogo z M jak milosc chodzi Super wygladasz

Napisane przez agunia82

w poprzednim mieszkaniu też miałam ten problem, bardzo nieszczelne okna były... Zimno było jak nie wiem. To już lepiej się wykosztować na nowe okna niż marznąć.
A takie grzanie się wzajemne jest bardzo fajne Ja czasem się śmieje, że mój mężuś to mój kaloryferek

Gdy mieszkalam z rodzicami wymieniali nam okna dzien przed wigilia ale swieta byly juz o wiele cieplejsze niz poprzednie

[agunia82]

Napisane przez soffera

Lepiej dluzej poczekac niz znalezc byle co. Tak musisz o tym myslec. Trzymamy

dzięki słonko Tyle, że ja już mogę mieć i to byle co, byleby mieć No nic, nie mam wyboru jak tylko naprawdę uzbroić się w cierpliwość

A teraz proszę nam obiecać, że w czwartek pochwalisz się nową fryzurką

[soffera]

Napisane przez agunia82

dzięki słonko Tyle, że ja już mogę mieć i to byle co, byleby mieć No nic, nie mam wyboru jak tylko naprawdę uzbroić się w cierpliwość

A teraz proszę nam obiecać, że w czwartek pochwalisz się nową fryzurką

Oj cierpliowosc to i mi sie przyda....

Nie wiem czy beda zdjecia bo ze mnie tchórz i moge obciac tylko grzywke, jakos jestem przewrazliwiona na punkcie wlosow....

Ubezpieczenie zalatwilam Teraz walcze z kupnem opon zimowych, snieg zapowiadaja a ja na letnich Caly czas cos, normalnie mnie to wkurza

[Milibili]

Napisane przez soffera

Oj cierpliowosc to i mi sie przyda....

Nie wiem czy beda zdjecia bo ze mnie tchórz i moge obciac tylko grzywke, jakos jestem przewrazliwiona na punkcie wlosow....

Ubezpieczenie zalatwilam Teraz walcze z kupnem opon zimowych, snieg zapowiadaja a ja na letnich Caly czas cos, normalnie mnie to wkurza

Nie ma co sie bac jak dobry fryzjer to czasem warto isc na zywioł... (patrz moj skromny przykład ) Ja tez mam co chwile watpliwosci czy dobrze zrobilam ale coż... Włosy odrosną!


Dziewczyny za chwile znikam i jak dobrze pojdzie to bede miala te dobre nowiny o ktorych wczoraj pisałam

[agunia82]

Napisane przez Milibili

Dziewczyny za chwile znikam i jak dobrze pojdzie to bede miala te dobre nowiny o ktorych wczoraj pisałam

to trzymam

ehh sofferko, skąd ja to znam, wydatki gonią wydatki, a samochód to skarbonka bez dna. Od dwóch miesięcy się użeramy z gazem u nas w autko, bo coś jest nie tak. Niby naprawiają coś non stop, a i tak nie jest dobrze. Dzisiaj znowu samochód pojechał do gazownika... A dopiero co w zeszłym tyg coś tam wymieniał. Masakra

[lulucelo]

Napisane przez kina2807

Dziewczyny właśnie dostałam to na maila i jako germanistka uśmiałam się po pachy:

Język niemiecki jest stosunkowo łatwy. Osoba obznajomiona z łaciną
oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników,
opanowuje go bez większych trudności. Tak w każdym razie twierdzą
wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji...

Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne
wydanie, oprawne w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i
opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch:
Hottentotten). Ksiązka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są
chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką
(Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po
niemiecku "klatki z plecionki"(Lattengitterko ffer) zaś, jeśli
zawierają kangura, całość nazywa się:
Beutelrattenlattengitterk offer.

Jak sami widzicie, niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem.

wlasnie jakos do tego jezyka nie mialam nigdy zamilowania, uczylam sie krotko , dawno temu w podstawowce i wiem ze ciezko bylo mi ze strazakiem i innym jeszcze slowem ktore napisze tu fonetycznie " szornsztajfejger " , zabijcie mnie a nie powiem co to jest ale slowo zapadlo mi w pamiec, tak jak i moja nauczycielka jedza jedna ... a ksiazka byla kolorowa ladna i opopwiadala o dziewczynce co sie nazywala Tanja i pamietam z niej dokladnie 1 lekcje "tania? - Hier ich bi hier " tyle na temat tego pieknego jezyka i i jeszcze cyferki byly fajowe, a i to byla moja jedyna 3 na swiadectwie

Napisane przez agunia82

dzięki słonko Tyle, że ja już mogę mieć i to byle co, byleby mieć No nic, nie mam wyboru jak tylko naprawdę uzbroić się w cierpliwość

wiem co czujesz ja tez szukam choc ofert niema wiecie jak to jest czlowiek skonczyl studia by nie pracowac byle gdzie a teraz to jakbym chciala prace w byle sklepie znalezc to tu tego pelno a jak czlowiek ma ten dyplom w kieszeni to zadnej oferty nie maja w calym departamencie ... a przeciez nie pojde do pracy do sklepu tylko dlatego ze nie moge znalezc innej , eh , zlapalam deprymka


a w ogole to nadrobilam zaleglosci i

- uslyszalam cos o lateksie- prosze o zdjecie moze byc tekj baby joli w srodku bo nie wiem o czym mowicie , tutaj ta moda nie doszla
- swoja droga to ja na lateks jestem uczulona

u nas jeszcze nie grzeje , w naszym mieszkaniu w sumie mam ciagle w okolicach 20@, bo ma ekspozycje na poludnie i dobrze wyizolowane a mam indywidualne ogrzewanie na gaz. WIem ze u nas jest cieplej, ale ni e az tak teraz jest 7 stopni co jednak nie jest za wiele

- syfkow nie mam a atre demrmem sie leczylam po tym jak mialam tradzik posterydowy wiecej nie rusze , no ale cere mam ok

za MC do nie przepadama ale lubie taki fajny deserek ktory u nas maja to jest cisato czekoladowe na to lody smietankowe z polewa czekoladowa i orzeszkami ziemnymi mniam

[kotekk81]

hej dziewczyny

wczoraj bylam zachwycona a dzis ledwo z pracy wrocilam takie zakwasy i to na szyjce zaraz przy krtani i nie moge mowic tylko moj malzonek zadowolony bo nie moge krzyczec na niego o niepozmywane naczynia

no ale czegoz sie nie robi dla urody teraz sie pocierpi ociupinke za to na Sylwestrze bede jak mloda gazela...a coo

[katey]

oj jakos sie tu pusto zrobilo o tej porze... czyzby wszystkie szykwoaly sie ogladac m jak milosc :P

skoro o wysilku fiz piszecie to i ja sie pochwale ze mamy amibtny plan wraz malzem zapisac sie na basen na arzie zakupilam stroj jednoczesciowy i okularki i czepek do tego przydalbys ie pewnie karnet na basen-ale po to juz nie mamy kiedy zajechac trzeba sie zebrac i kupic w koncu zeby kregoslup troche naprostowac! no i moze w koncu nauczylabym sie plywac bo wstyd przyznac ze stara dupa jak ja a plywa "jak musi"

to zmykam i ja zajac sie mezem powylegujemy sie na naszym nowym zakupie - fatty 3XL booooskie do czytania ksiazek

[daget]

Napisane przez gosia1007

To się porobiło, jeszcze trochę a będą się bić o Ciebie i to Ty zaczniesz w ofertach przebierać

Hehehe dobre dobre, jak tak bedzie to pomysle zes wrozka

Napisane przez Madlen__18

Mama dostała je po babci, ma tytuł prawny, ale, że właściciel jest prywatny to i tak jakby zechciał może nas wykopac (skrajny przypadek ale jednak) .

Niezla gmatwanina ale w Polsce wszystko jest mozliwe

Napisane przez soffera

Oj cierpliowosc to i mi sie przyda....

Cwicz cierpliwosc moja droga, to najdrozsza cecha

Napisane przez Milibili

Dziewczyny za chwile znikam i jak dobrze pojdzie to bede miala te dobre nowiny o ktorych wczoraj pisałam

No i gdzie te nowiny, ilez mamy czekac?

Napisane przez lulucelo

wiem co czujesz ja tez szukam choc ofert niema wiecie jak to jest czlowiek skonczyl studia by nie pracowac byle gdzie a teraz to jakbym chciala prace w byle sklepie znalezc to tu tego pelno a jak czlowiek ma ten dyplom w kieszeni to zadnej oferty nie maja w calym departamencie ... a przeciez nie pojde do pracy do sklepu tylko dlatego ze nie moge znalezc innej , eh , zlapalam deprymka

Wiem co czujesz, taz zaliczylam dola w zeszly czwartek az moj maz musial mnie pocieszac i przyniesc paczke husteczek i nowa czysta koszulke dla siebie bo moj tusz splyna ....

Napisane przez kotekk81

wczoraj bylam zachwycona a dzis ledwo z pracy wrocilam takie zakwasy i to na szyjce zaraz przy krtani i nie moge mowic tylko moj malzonek zadowolony bo nie moge krzyczec na niego o niepozmywane naczynia

no ale czegoz sie nie robi dla urody teraz sie pocierpi ociupinke za to na Sylwestrze bede jak mloda gazela...a coo

O prosze jaka dziarna kobtka... moze na steperku nozki chcesz rozruszac..... Po fitnessie najbardziej miesnie daja sie we znaki na 3 dnien

Napisane przez katey

oj jakos sie tu pusto zrobilo o tej porze... czyzby wszystkie szykwoaly sie ogladac m jak milosc :P

to zmykam i ja zajac sie mezem powylegujemy sie na naszym nowym zakupie - fatty 3XL booooskie do czytania ksiazek

No, no bez podsmiechowajek mi tutaj.... My tez chcemy takie cudo kupic podobno najlepsze jest dla kobiet w ciazy i osob dlugo pracujacych na siedzaco.

[malutka_24]

Widze, że tu mowa o ubezpieczeniach. Na szczęście mój kochany zakład pracy wykupił wszystkim pracownikom karty do prywatnej przychodni, więc całą opiekę w czasie ciąży mam za darmo, wszystkie badania, USG i to bez żadnego gadania I do tego nie muszę czekać na wizytę jak w państwowej przychodni

Napisane przez daget

Och Malutka dobrze ze juz czujecie sie lepiej, taka grypa to nic milego

po prawie całym dniu przytulania się do kibelka to dzisiaj czuję się jak nowo narodzona poza tym od tych wymiotów tak mnie brzuch bolał, ze

Napisane przez katarzinka

buziaki dla Was wszystkich, bo teraz trochę w pracy nie mam czasu bo młyn, a w domu się znów net muli
ale tak czy tak wracam na pewno 1 grudnia już jako mężatka, bo zaraz po ślubie wyruszamy na podbój Pragi
ale się porobiło - będę żonką i jakoś na razie do mnie wcale to nie dociera

do mnie też nie docierało, że wychodzę za mąż. Nawet jeszcze w kościele czułam się jakby to nie był mój ślub, tylko kogoś innego
Też mi się kiedyś marzyła wycieczka do Pragi

Napisane przez kina2807

Dziewczyny właśnie dostałam to na maila i jako germanistka uśmiałam się po pachy:
Jak sami widzicie, niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem.

języka niemieckiego uczyłam się w szkole podstawowej 4 lata i w liceum też przez 4 lata i nic z tego nie kapuję

Napisane przez Milibili

Aguniu Bo sie zawstydze...

Wstawiam fokte bo mi ja agunia na maila przesłała...kiepskiej jakosci (wiadomo aparat w tel ) ale moze dojrzycie ten telewizyjny hit

ładniusia fryzurka

[daget]

Wlasnie czekajac na powrot mojego malzonka.... ktory spedzil dzis 7 godzin na serwisie Toyoty i jeszcze go w domu nie ma zalozylam wlasny watek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post9775248

[agunia82]

Napisane przez malutka_24

po prawie całym dniu przytulania się do kibelka to dzisiaj czuję się jak nowo narodzona poza tym od tych wymiotów tak mnie brzuch bolał, ze

to dobrze, że już lepiej

Napisane przez daget

Wlasnie czekajac na powrot mojego malzonka.... ktory spedzil dzis 7 godzin na serwisie Toyoty i jeszcze go w domu nie ma zalozylam wlasny watek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post9775248

pędzę pooglądać A co to się stało, ze tal długo tam musiał siedzieć?