Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!

[Gosiaczek1211]

Dziewczyny mam do Was jeszcze pytanie - jakie wypełnienie pościeli dla dzidziusia kupowałyście? Chodzi mi o firmę i o skład. Nie wiem czym się kierować - nie chcę kupić byle czego, żeby zaraz nie nadawało się do użytku a po pierwszym praniu nadawało się do kosza ale nie chcę też przepłacić np. za firmę. Pomóżcie

[Paula Szyszka]

Gosiaczek1211 ja kupowałam takie antyalergiczne wypełnienie tzn że można całość prać ale nie wiem nawet jakiej było firmy bo trąba metki poodcinałam pamiętam że płaciłam coś ok 65 zł i babka i bardzo polecała było też parę tańszych ale kiepsko gatunkowych i były też droższe ale babka poradziła mi że tamte niczym się nie różnią tylko firmą! heheh dużo Ci nie pomogłam

lisey dzielna z Ciebie kobitka! trwało to co prawda bardzo długo ale za to jakie piękny prezent w postaci Gabrysia! no i kolejna mamusia która nie była nacinana! może ja też nie będę takie opisy dają mi nadzieję...

xandra78 ty to nie możesz nudzić się ze swoimi zwierzakami moja papużka nigdy nie była zamykana więc latała sobie oczywiście po całym domu nie miałam jej sumienia zamykać zresztą to był taki mały pieszczoch ciągle siedziała mi na ramieniu uczyła się ze mną a i z psem razem spała a jak była głodna to szła do swojej klateczki jeść ale oczywiście wyrzucać potrafiła ziarna na cały dom!mmmm farsz super do pierożków teraz mam jeszcze większą ochotę... daj koniecznie znać po wizycie!!

aniak2888 ale piękna ta twoja pisna uwielbiam labladory!!!


Salomea1 super brzucholek no i Czesio oczywiście tez rewelacyjny

an.ka.b dzielna z Ciebie kobitka jest!!! mam nadzieję że wada wzroku po porodzie się cofnie i bedzie wszytko dobrze no i że jeszcze troszke maleństwo posiedzi w brzuszku!

[logest]

Napisane przez Paula Szyszka;9763492[B

logest [/B]po sesji koniecznie pochwal się nam zdjęciami

Ale to ma byc taka prywatno-sypialniana sesja. Nic specjalnego. Po prostu uwiecznienie ostatnich dni brzuszka.

[Paula Szyszka]

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

[Gosiaczek1211]

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

Super wiadomość Gratulacje - długo ale finał najważniejszy i wynagradza wszystko

[xandra78]

Znów świętujemy!!! Tym razem z Anbar, gratulacje Kochana!!!

lisey, niezbyt łatwy był Twój poród, ale mnie jakoś bardzo nie przestraszył-na szczęście.
Ja już po wizycie, wszystko jest ok, brzusio miekki, szyjka trzyma, aż żal wydawac tyle kasy na prywatne wizyty, jak tak wszystko ok.Za tydzień jeszcze ostatnie usg i kolejna wizyta u gina.Wy pod koniec tez miałyście zalecone cotygodniowe wizyty, nawet jak wszystko było ok???
Idę kręcic farsz, bo teraz mnie córa wyręcza ,a za pół godzinki zmykam na zebranie-nie cierpię ich...

[niobe7]

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

gratuluje i sle buziaki dla dzielnej mamusi i jej synka

[aaliyah]

Napisane przez molka86

aaliyah bardzo chciałam urodzić sn ale niestety nie miałam wyboru .

Nie rozumiem. Nie mialas wyboru?

Napisane przez lisey

hej mamusie kochane
dziekujemy, Gabrysia to bym sama schrupala, w szpitalu nic tylko sie na niego gapilam bez przerwy
teraz slodko spi a tatus sie wgapia w niego, a ja czekam na polozna, cos sie nie spieszy
tak mialam porod nie bardzo udany, a raczej czekanie, bo sam porod byl bezbolesny, wiadmo znieczulenie ale mialam problemy bo w szpitalu wyladowalam w piatek o 21 z krawawieniem a przez caly dzien skurecz co 7-6 min, ale kazali czekac jak dzwonilam do szpitala
potem jak juz przyjechalismy to tez meczarnia, bo rozwrcie tylko na 3cm, no to kroploweczka na przyspieszenie itp, monitoring dziecka i cisnienie moje co 15 minutek i tak lezalam 24 godziny i czekalam
a jak w koncu cos sie ruszylo to okazalo sie ze epidural nie dziala na parwa stronke bo jak mi pozycje zmieniali to zruszyli i wyciekl caly, a dostalam chyba 5 razy dawke, lewa strona to jak kloda,mialam wiec 2 wklucia bo nie moglam wytrzymac bolu skurczy i bylam bardzo zmeczona
a potem to tez w polowie akcji porodowej okazalo sie ze skurcze zanikaja i musieli zdecydowac o wysysyaniu maluszka bo nie daalbym rady sama,a on byl juz bliziutko
ale obylo sie bez ciecia, choc mam szwy bo troszke mnie rozerwalo
ale powiem wam, ze juz zapominam o tym bolu skurczowym i ciesze sie zmaluszka
nie bojcie sie kochane porodu bo w momencie jak poloza wam dziecko napiersi i krzyknie po raz pierwszy to w tym momencie nie mysli sie o niczym, ja poryczalam sie jak bobr
a i dodam ze moj maz byl caly czas ze mna, cale 24 godzinki i podczas porodu, mialam sale jedynke, na odddziale ryzyka wiec opieke mialam super.
a jeszce ktoras pisala o opuchliznie ciazowej, kochana nie ma sie jak opuchlizna po porodzie, jak balonik wygladalam no jeszcze mam opuchniete stopy, buzie i wogole cala jak balonik. a najdziwniejsze jest jak glaszcze brzusio to sobie przypominam ze nic tam nie ma bo Gabrys juz ze mna
to chyba na tyle, mam nadzieje ze nie przestrasylam was za barzdo ale kazdy porod jest inny, glowki do gory i trzymam kciuki

Dzielna z Ciebie dziewczyna Lisey! Az dziwne jak szybko zapomina sie o bolu mimo ze jest on tak duzy.

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

Gratuluje anbar77! Kolejna przeterminowana mamusia doczekala sie swojego malenstwa.

[aniak2888]

anbar77 gratuacje
kurcze właśnie bym ryż spaiła z wrażenia

[anytsuj]

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

Gratulacje dla kolejnej mamki!!!!

[scorpionec]

Nasi milusińscy (czyli po drugiej stronie brzuszka)

1. niobe7/ Magda / lat 28 / Konin ..ur.sn.15.10.2008 (t.p02.11.2008)-KAROLINKA

(2880gr i 54 cm)

2. mala82/Agnieszka/lat 26/Racibórz..ur.cc.22.10.2008(tp.11.11.2008) - KAJETAN

(2900gr i 52 cm)

3. aaliyah /Magda / lat 29 / Londyn.....ur.sn.25.10.2008(30. 10. 2008) - OLIMPIA

(3400gr i 51cm)

4. becia_leszno / Beata / lat 27/ Leszno...ur.cc.29.10.2008(tp.05.11.2008)-IGOR

(4070gr i 62cm)

5. moniola / Monika / lat 27 / ...........ur.sn.30.11.20 08(tp.04.11.2008) - WOJTUŚ

(2820g i 50 cm)

6. anytsuj /Justyna/Lat 26/Słupsk ur.sn.02.11.2008(tp.05.11.2008)-ALEKSANDER

(3350gr i 57cm)

7. scorpionec / Justyna/ lat 28 / Olsztyn ...ur.sn.03.11.2008(tp.02.11.2008) - IGA

(4300gr i 60 cm)

8. KaSiaEG / Kasia / lat 22 / Elbląg ..ur.cc.04. 11. 2008 (tp.11.11.2008)- KACPER

(3950 gr i 52 cm)

9. neljka / Nela / lat 25 / Wrocław / ... .ur.cc.07.11.2008 (tp.02.11.2008) - LENA

(3000 g, 53cm)

10. molka86 / Mariola /lat 22/Warszawa ..ur.cc.08.11.2008(tp.11.11.2008)- MAJA

(3320 g 51 cm)

11. drobciaa / Agnieszka/lat 27 /Poznań ..ur.sn.08.11.2008(tp.11.11.2008)-FILIP

(3620g i 52 cm)

12. lisey /Aga/lat 29/Chełm-Basildon ..ur.sn.15.11.2008(tp.10.11.2008)-GABRIEL

(3500gr i 57cm)

13. poisone / Agnieszka / lat 29 / Konin ..ur.sn.17.11.2008(t.p 02.12.2008)-IGA?

(2800 gr i 55cm)

14. anbar77 / Anka /lat 31/Sosnowiec ..ur.cc. 18.11.2008(tp.12.11.2008)-DAWID

(3550gr i 57 cm)

Nasze mamuśki ......................... ....................... Planowany termin porodu / kogo ?


Mamusie listopadowe 2008

1. madzik1000 / magda / lat 29 / Opole ...08. 11. 2008

2. asiak1981 / Asia / lat27 / Inowrocław ......................... .....09.11.2008 - KASIA

3. anikarenina /............ / lat 32 / Gdańsk ...11. 11. 2008

4. Snieżynka21 / Kasia / lat 25 / Niemcy ..................11. 11. 2008 - CÓRECZKA

5. cerisecerise / Julia / lat 26 / Brighton ...13.11.2008

6. abirsz / Agnieszka / lat26 / Lublin ...18.11.2008

7. madziar5 / Magda / lat 29 / Warszawa ... 18. 11. 2008

8. kafetka / Iwona / lat 22 / Lublin......................... .............19.11.2008 - SYNEK

9. logest / Aneta / lat 30 / Nowy Jork ......................... ...... 19. 11. 2008 - ADAM

10. Kbaga / Kamila / lat 29 / Londyn .......................21 . 11. 2008 - ROSE AMELIA

11. ana~' / Ania / lat 26 / Szczecin ......................... ...........21. 11. 2008 - SYNEK

12. Paula Szyszka / Paulina / lat 23 /Bydgoszcz....................26. 11. 2008- IGOR

13. drama / Basia / lat 25 / Kraków ......................... ... 26. 11. 2008 - CÓRECZKA

14. aniak2888 / Ania / lat 30 / Poznań ......................... ...29. 11. 2008 - MARCIN

15. Gosiaczek1211 / Gosia / lat 27 / Kielce ...................30. 11. 2008 - MATEUSZ

Naja84 / Dorota / lat 24 /Gliwice ...30. 11. 2008 aniołek [*]
mamz / Anna / lat 31/ Kraków ...14.11.008 aniołek [

Mamusie grudniowe 2008


1. JaGaaaa / Jagoda / lat 25 / Toruń......................... .... 01. 12. 2008 - DOMINIK

2. salomea1 / Aleksandra / lat 27 / Warszawa ..................03. 12. 2008 - MARTA

3. "Magdalena" / Magda / lat 24 / Niemcy........................0 3. 12. 2008 - NICOLA

4. Asiek / Asia / lat 25 / Nowy Sącz ...03. 12. 2008

5. LookMeHeart / Ewelina / lat 19 / Ełk ......................... .....04. 12. 2008 - JAKUB

6. edyta0131 / Edyta / lat 25 / Zamość ......................... ... 06. 12. 2008 - LAURA

7. jo@n@ / Asia / lat 30 / Bydgoszcz......................... .......08. 12. 2008 - BARTUŚ

8. tola3804 / Agnieszka / lat 25 / Lublin ........................ 10. 12. 2008 - MIKOŁAJ

9. an.ka.b / Ania / lat 26 / Wielkopolskie ......................14. 12. 2008 - MARYSIA

10. Kamilka86 / Kamila / lat 21 / Irlandia ...15. 12. 2008

11. brandia / Asia / lat 31 / Warszawa ......................... ...15. 12. 2008 - SZYMON

12. LadyM / Ania / lat 24 / Kraków ........... 15. 12. 2008 - WOJCIECH & MATEUSZ

13. Petitka4 / Karolina / lat 24 / Kielce ......................... ....18. 12. 2008 - AMELIA

14. Ewelinka200 / Ewelina / lat... / Gdańsk ...21. 12. 2008

15. Elenkaa / Ania / lat 27 / Oslo ......................... ............21. 12. 2008 - MIŁOSZ

16. 87mArTuSia87 / Marta / lat 21 / Łódź ...22. 12. 2008

17. xandra78 / Ola / lat 30 / Łódź ......................... ..... 25. 12. 2008 - CÓRECZKA

18. Mbu83 / Gosia / lat 24 / Wrocław......................... ...27. 12. 2008 - GABRIELA

19. siobhan1 / Joanna / lat 29 / Dublin ... 30. 12. 2008



syla39 / sylwia / lat 29 / Norwegia ...18. 12. 2008 ...aniołek[*]
Agabi / Agnieszka / lat 28 / Białystok ...01.12.2008 - TYMOTEUSZ[*]

czekamy na kolejne kandydatki

jeśli kogoś pominełam to przepraszam.. proszę to uzupełnienia i inne reklamacje zglaszać na pw

na liscie występuje też kolor biały...

[scorpionec]

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

gratki kochana i zapraszamy na odchowanie:ju pi:

[tola3804]

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię : jupi:

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

:dzieku je-kwiatek:

Super! Gratulacje i moc buziaczków!

Napisane przez xandra78

Wy pod koniec tez miałyście zalecone cotygodniowe wizyty, nawet jak wszystko było ok???

Ja zawsze miałam co miesiąc, tą wczorajszą miałam 3 tygodnie po wcześniejszej, a następną mam umówioną za dwa tygodnie, ale ponoć mam jej już nie doczekać. No zobaczymy.

[jastinada]

Gratuluję serdecznie wszystkim mamusiom i życzę szczęśliwego rozwiązania dla dziewczyn,przed którymi jeszcze poród

Trzymam kciuki za powodzenie

[edyta0131]

Anbar serdeczne gratulacje dla Ciebie i maleństwa :dzieku je-kwiatek:

Ja już po wizycie u lekarza. Nie byłam zarejestrowana na dzisiaj i jakoś mnie pani doktor na fundusz przyjęła W sumie to ani razu nie byłam prywatnie Szyjka zamknięta, ale już miękka, rozwarcia brak i skurczy na ktg też nie widać. Ciśnienie od 4 dni 139/88 i puls wczoraj miałam 109 Ponoć mam się nie martwić, tylko cierpliwie czekać. Za tydzień mam przyjechać tylko na ktg, więc z panią doktor to pewnie się spotkam dopiero po porodzie. I poprosiła mnie, żebym jej smsa wysłała jak urodzę Fajna babeczka z niej


Jak wróciłam do domu, to czekała na mnie niespodzianka. Przyszła kolejna paczka od chojnego braciszka Tym razem kołyska. W sumie nie wiem po co mi ona, no ale ciesze się bardzo

O taka:
http://www.toysrus.ca/product/index....880&cp=2857880

[logest]

Napisane przez xandra78

Wy pod koniec tez miałyście zalecone cotygodniowe wizyty, nawet jak wszystko było ok???

Ja 8 miesiac mialam co 2 tyg, 9 miesiac co tydzien, a teraz jak nie urodze do poniedzialku-co 3 dni na usg.

[Sniezynka21]

Napisane przez Paula Szyszka

Sniezynka21 już niedługo kochana będziesz tulić swoje maleństwo !!!!! bardzo mocno trzymam kciuki żeby jak najszybciej to się stało!

ja dzisiaj kolejną nockę nie spałam znowu mężuś miał ten atak i problemy więc biedny tak bardzo się męczył a ja nie mogłam mu nawet pomóc ... jedyne co to podowałam mu lekarstwa i robiłam ciepłe okłady... na szczęście o jakiejś 5 rano wysikał chyba ten piasek i mówił że taka ulgę poczuł ...Ale wiecie co kochanego mam męża biedak męczy się cała noc ja spałam nad ranem padnięta - budzę się on wychodzi do pracy a na szawce przy łóżku śniadanko dla mnie z ciepłą herbatką, w a kuchni zrobione zakupy

Trzymaj kochana, trzymaj bardzo mi to jest potrzebne teraz

Wspanialego masz meza, naprawde ale i Ty jestes dobra zona

Napisane przez Gosiaczek1211

Sniezynka21 nic lepiej Pod okiem mam wór jak na prezenty św. Mikołaja. Dopada mnie chyba jakaś depresja przedporodowa (nie wiem czy istnieje coś takiego) ale tak na poważnie to nie mam juz siły. Nocki są spoko o ile nie muszę zmienić boku i wstawać na siusiu. Krzyż mnie wykańcza. W dzień to samo - jak siedze jest ok ale jak mam wstać i przejśc nawet niewielki dystans to jest koszmar. Opuchnięte nogi i rączki i bóle w palcach to pikuś przy tym kręgosłupie. No to się pożaliłam trochę z rana. Dziękuję

Alez sie usmialam z tego wora na prezenty Nie wiem co Ci doradzic na ten jeczmiec, bo sama chyba w zyciu nie mialam Ja tez mam klopoty z poruszaniem sie, tym bardziej ze musze latac po corke do przedszkola tam i spowrotem, a to takie meczace...Jeszcze troszke i bedzie po wszystkim, damy rade kochana Trzymaj sie cieplusko

Napisane przez xandra78

Ja mam dziś cały dzień zajęty, teraz się spieszę po córkę do szkoły, potem szykowanko do gina,pędem do domu i na zebranie szkolne, uff. Jeszcze wczoraj z TŻetem wymyslilismy, że zrobimy pierogi(chyba ze dwa lata nie lepiłam) z dwoma różnymi farszami i oczywiście wczoraj nie zdążyliśmy i teraz chyba TŻ mysli, że jak wróci do domku, to już wszystko będzie gotowe - cwaniaczek hehe, raczej się nie doczeka
Miłego dzionka, choc pogoda do kitu

Moze wyda sie to dziwne, ale ja uwielbiam lepic pierozki wlasnie w niedziele robilam u tesciowej, z miesem, kapusta i grzybami i zwykle ruskie, ulepilam ponad 200 szt byly pyszne....Jak nie mialam takiego duzego brzuchola, to bardzo czesto robilam, ale teraz mi ciezko... A Ty zrobilas je w koncu czy jednak nie ??

Napisane przez Salomea1

Wczoraj edytka pochwaliła się brzuniem to i ja se fotke strzeliłam,(38tydz)
Na drugim zdjątku mój psotny towarzysz dnia - Czesio

Naprawde powalajacy brzuszek

Napisane przez lisey

hej mamusie kochane
dziekujemy, Gabrysia to bym sama schrupala, w szpitalu nic tylko sie na niego gapilam bez przerwy
teraz slodko spi a tatus sie wgapia w niego, a ja czekam na polozna, cos sie nie spieszy
tak mialam porod nie bardzo udany, a raczej czekanie, bo sam porod byl bezbolesny, wiadmo znieczulenie ale mialam problemy bo w szpitalu wyladowalam w piatek o 21 z krawawieniem a przez caly dzien skurecz co 7-6 min, ale kazali czekac jak dzwonilam do szpitala
potem jak juz przyjechalismy to tez meczarnia, bo rozwrcie tylko na 3cm, no to kroploweczka na przyspieszenie itp, monitoring dziecka i cisnienie moje co 15 minutek i tak lezalam 24 godziny i czekalam
a jak w koncu cos sie ruszylo to okazalo sie ze epidural nie dziala na parwa stronke bo jak mi pozycje zmieniali to zruszyli i wyciekl caly, a dostalam chyba 5 razy dawke, lewa strona to jak kloda,mialam wiec 2 wklucia bo nie moglam wytrzymac bolu skurczy i bylam bardzo zmeczona
a potem to tez w polowie akcji porodowej okazalo sie ze skurcze zanikaja i musieli zdecydowac o wysysyaniu maluszka bo nie daalbym rady sama,a on byl juz bliziutko
ale obylo sie bez ciecia, choc mam szwy bo troszke mnie rozerwalo
ale powiem wam, ze juz zapominam o tym bolu skurczowym i ciesze sie zmaluszka
nie bojcie sie kochane porodu bo w momencie jak poloza wam dziecko napiersi i krzyknie po raz pierwszy to w tym momencie nie mysli sie o niczym, ja poryczalam sie jak bobr
a i dodam ze moj maz byl caly czas ze mna, cale 24 godzinki i podczas porodu, mialam sale jedynke, na odddziale ryzyka wiec opieke mialam super.
a jeszce ktoras pisala o opuchliznie ciazowej, kochana nie ma sie jak opuchlizna po porodzie, jak balonik wygladalam no jeszcze mam opuchniete stopy, buzie i wogole cala jak balonik. a najdziwniejsze jest jak glaszcze brzusio to sobie przypominam ze nic tam nie ma bo Gabrys juz ze mna
to chyba na tyle, mam nadzieje ze nie przestrasylam was za barzdo ale kazdy porod jest inny, glowki do gory i trzymam kciuki

Njawazniejsze, ze juz masz to za soba i mozesz do woli tulac swojego szkrabika My dopiero bedziemy walczyc, ale dzielnie hehe

Napisane przez Paula Szyszka

mamy kolejną mamusię

wiadomość od anbar77

"po 12 goodz męczarni zrobili mi cesarkę dzisiaj o 13.25. Dawidek ma 57 cm i waży 3550g."

Gratulacje kochana

Napisane przez xandra78

Ja już po wizycie, wszystko jest ok, brzusio miekki, szyjka trzyma, aż żal wydawac tyle kasy na prywatne wizyty, jak tak wszystko ok.Za tydzień jeszcze ostatnie usg i kolejna wizyta u gina.Wy pod koniec tez miałyście zalecone cotygodniowe wizyty, nawet jak wszystko było ok???

Ja od 9 m-ca tez mam cotydzien wizyte, ale jak nie urodze do czwartku to podejrzewam, ze czesciej

Jak tam po zebraniu w szkole ??

Napisane przez edyta0131

Jak wróciłam do domu, to czekała na mnie niespodzianka. Przyszła kolejna paczka od chojnego braciszka Tym razem kołyska. W sumie nie wiem po co mi ona, no ale ciesze się bardzo

O taka:
http://www.toysrus.ca/product/index....880&cp=2857880

Jak to po co ?? Przyda sie dla malenstwa Zazdroszcze takiego brata Starszy od Ciebie ?? Ma wlasne dzieci ?? Gdzie mieszka, bo chyba nie w PL ???

[Gosiaczek1211]

Sniezynka21 podziwiam Cię, że mimo że Ci tak ciężko jeszcze się kulasz. Ale w końcu co zrobić. Pierwszym dzieciaczkiem też musi się ktoś zająć. Mnie mój Tż to juz nawet na zakupy nie zabiera bo jak w sobotę się wybraliśmy to ledwo wyszłam z samochodu, wjechałam po schodach i noga odmówiła posłuszeństwa masakra jakaś. A swoją drogą mogłabyś już wybrać się na tą porodówkę tak codziennie włączam wizaż i czekam na wiadomość, że już urodziłaś a tu nic. Trzymam kciuki, zeby się rozkręciło. A mój jęczmień minimalnie się zmniejsza ale jeszcze pieronek boli. Ale musze przetrzymać - jak wszystko.

edyta0131 pytasz po co Ci ona?? Na pewno się przyda ale jeśli jej nie chcesz to chętnie się nią zaopiekuję bo jest piękna

[Sniezynka21]

Gosiaczku ile przytylas kg ??? Kurcze musze sie jakos kulc, bo mam jeszcze jedno dziecko Moja cora ma 2,5 roku a szalenie duzo mi pomaga, np. zakladac buty, masuje plecki i jak mowie ALA, bo cos mnie boli to zaraz przylatuje i sie pyta czy dalej boli czy ma przyniesc tel, bo bedziemy do tatusia dzwonic
TZet wlasnie poszedl spac i mowi do mnie: Kochanie zasypiam z nadzieje, ze w nocy mnie obudzisz Ojej, tak bym chciala juz urodzic...
Dobrze, ze chociaz troche Ci przechodzi ten jeczmien. A rumianek na to nie pomaga ???

["Magdalena"]

hej mamuski

ja dzis po wizycie poloznej, akupunktura zaliczona, cisnienie wzorowe ale jak zobaczyla moje nogi i rece chociaz twarz tez mam juz opuchnieta to tez sie zmartwila, mam wiecej siedziec z nogami w gorze i nielazic tyle +herbata z pokrzyw (juz mam jutro sprawdze jak smakuje), kroplowka tez zaliczona pokazalam nozki doktorkowi i co ta sama reakcja co u poloznej, mam jutro poranny mocz przywiezc do zbadania bo moze sie to okazac po tych kroplowkach, wiec zobaczymy co z tego wyniknie jak narazie nic sie ani troche nie skurczylo

powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z tymi skurczami bo ja to chyba niebede wiedziec kiedy do szpitala zeby za wczas nie panikowac, dzis na przyklad jak mala sie przekrecala to mnie to dosc bolalo i polozna pomacala moj brzuchol i mowi ze wlasnie mam skurcz a ja zdziwiona ze niby to jest skurcz, myslalam ze to bardziej boli, bo jesli to naprawde sa skurcze to mam je dosc czesto i wlasnie zamierzam je liczyc, no albo moze ja mam te przepowiadajace

[xandra78]

Napisane przez Gosiaczek1211

edyta0131 pytasz po co Ci ona?? Na pewno się przyda ale jeśli jej nie chcesz to chętnie się nią zaopiekuję bo jest piękna

Ja tez, ja tez! .Kołyska przepiękna!!!Braciszek znów się spisał.

Sniezynka, pierogi częściowo zlepione i zjedzone.Najedlismy się w trakcie lepienia i jak już brzuszek pełny, to nikomu się nie chce lepic i jest pomysł, żeby ten farsz zamrozic na "inny raz" hehe. Przynajmniej teraz mogę sie najeśc farszu z grzybami, bo wigilia juz będzie raczej z dzidziusiem, więc grzybki zabronione.
Na zebraniu nudy, w sumie mogłam nie iśc.

Moja cora ma 2,5 roku a szalenie duzo mi pomaga, np. zakladac buty, masuje plecki i jak mowie ALA, bo cos mnie boli to zaraz przylatuje i sie pyta czy dalej boli czy ma przyniesc tel, bo bedziemy do tatusia dzwonic

Jaka słodka Twoja córeczka i jaka kochana dla mamusi

TZet wlasnie poszedl spac i mowi do mnie: Kochanie zasypiam z nadzieje, ze w nocy mnie obudzisz

Oj, ja bym nie zmarnowała takiego "tekstu"-ciąża, nie ciąża-GALOPEM!

[Sniezynka21]

Magdalena ja sama nie wiem, jakie to uczucie, jak sie ma skurcze, ale mysle, ze kazda z nas bedzie wiedziala, ze to juz... Mnie coraz czesciej boli w srodku w kwoczce nie wiem co to jest, wydaje mi sie ze to szyjka sie skraca... i przewaznie to boli, jak mala sie ruszy, sama nie wiem co to jest. To trzymaj nozki wysoko, zeby wiecej Ci nie puchly

Xandra alez sie usmialam hehe TZet mial na mysli, ze ma nadzieje, ze w nocy Go obudze, bo zacznie sie cos dziac i bedzie trzeba do szpitala jechac Nie mial na mysli sexu hehe Ja wogole w tej ciazy chyba przytulalam sie z 5 razy w sumie, TZet cierpliwy jest jak nic

[xandra78]

Sniezynka. No nieźle sobie wymysliłam haha.
Co też mi chodzi po głowie? Chociaż ciekawe, którą wersję pobudki wolałby Twój TŻet

[Sniezynka21]

Xandra na 100 % jestem pewna, ze jednak wolalby ten sexik ale zaraz po nim do szpitala Pokaz swoja starsza corcie, jak mozesz Uwilebiam ogladac fotki, wiec

[xandra78]

Sniezynka, to zaskocz TŻeta tym sexikiem hehe.
A to moja córcia-jak na razie jedyna(na tym świecie). Chciałam wcześniej zamieścic fotki jak była maleńka, ale gdzieś się na jakimś przenośnym dysku zapodziały...
To zdjecia z końca tego lata-u mnie jeszcze brzusio ledwo widoczny-ach, kiedy to było...

Dobranoc wszystkim.

[Sniezynka21]

Xandra jestem w szoku, ze tak mlodo wygladasz Na tym drugim zdjeciu wygladacie, jak siostry Bardzo szczupluska jestes Dobranoc, ja tez juz ide spac

Do potem

["Magdalena"]

A to dwa nocne marki sobie gadu gadu, ja tez po nocach spac nie moge ale leze uparcie i probuje zasnac tym berdziej zeby tz sie wyspal, dzis to chyba byla moja najgorsza nocka od paru miesiecy, bo o 2:30 moja pyszna kolacja wyladowala w wc, i to juz kolejny raz wymiotuje, czy ktoras z was tez oprocz biegunki tez tak ma??

no i mialam dzis rano do kubeczka nasiurac i co ja oczywiscie sie zapomnialam i nalalam do kibelka a przypomnialo mi sie jak juz po fakcie bylo jestem wsciekla sama na siebie bo fatygowalam specjalnie kolezanke zeby ze mna jechala rano to oddac, a tak znowu trzeba bedzie jutro wstac
teraz znowu zjadlam bo glodna jak wilk bylam i mam tylko nadzieje ze jak sie poloze to niebedzie reakcji zwrotnej, wiec jak ja wstane to tutaj juz ruch bedzie jak w ulu, bede miala co poczytac bo tz do wieczora nie bedzie
no to dobranoc

[Paula Szyszka]

to dzisiaj melduję się 2

"Magdalena" ja nie wymiotuje za to co zjem to idę do kibelka takie mam rozwolnienie więc taki standard to 4 razy dziennie ach chyba zamieszkam w tym kibelku ostatnio śmiałam się że tv sobie zamontuje żeby mi się nie nudziło... a co do moczu to też zapominalska jestem więc teraz kłade zawsze pojemniczek tak że w niego prawie wpadam i pamiętam

xandra78 rzeczywiście wyglądacie z córką jak 2 siostry a jaka twoja córa już duża ale będziesz miała pomocnika!

Sniezynka21 twoja córcia to istny skarb taka malutka a potrafi się już mama zaopiekować!!! powklejaj jej zdjęcia

edyta0131 ja też bardzo chętnie bym się zaopiekowała tą kołyską tym bardziej że bardzo by się do sypialni przydała szczęściaro hehe pożycz brata

[Sniezynka21]

Magdalena ja nie mam ani biegunki ani nie wymiotuje. Ja ogolnie czuje sie okay, tylko ciezar mnie dobija i bole miednicy... Spac tez nie moge dlatego siedze na Wizazu, ale jak ide spac po 1:00 to wstaje tylko raz na siusiu Nie musze latac co chwilke. Trudno, zapomnialas sie to jutro juz nic nie zrobisz, napisz sobie karteczke w toalecie na jutro i juz nie powinnas zapomniec A kolezanka pewnie wybaczy, bo w ciazy jestes

Paula dziekuje w imieniu corki Naprawde istny skarb, zaraz poszukam jakichs fotek i wkleje w Albumie tez mam kilka, w profilu...

[Sniezynka21]

Prosze bardzo