Scent Bar VI

[madziczka]

O, Sabbath Tobie chyba powinnam powiedzieć - Słodkich snów?


Świetna edycja


Co do imprezowania - zastosuję się To bardzo przyjemny sposób na odchudzanie Jest jeszcze inny - ale póki co, jest mi to poskąpione

[Mendosita]

Dzien dobry,
Spałam dziś 10 godzin, spać poszłam o... 20.30. Zasnęłam od razu. Jestem więc wyspana jak nigdy, tylko jakos do pracy mi się nie chce iść.

Miłego dnia wszystkim!

[_Adelajda_]

dzien dobry
ale zima...

mam kawe i mase pracy

[Favkes]

Napisane przez madziczka

Sabbath - a to doooopa z tą zimą. Ledwo co człowiek zrzucił, pewnie do lutego znowu nabierze A tak się cieszyłam....

okropne
Ja juz zauwazyłam lekkie przytycie - wcale mi się to nie podoba nic a nic

Napisane przez Sabbath

A bo to co innego. Ja jestem chuda tylko w niektórych miejscach i niektórych strojach. W innych (miejscach i strojach) wcale nie jestem.

Kręcę?

I to jak

możesz zostać zawodowym kręcicielem

Napisane przez madziczka

Ja jestem, ale właściwie już mnie nie ma, bo chcę się jeszcze zdążyć przytulić zanim mi przytulanka do pracy pójdzie.

Ty jeszcze nie poszłaś ? Nooooo nie ......

Napisane przez madziczka

Madzik - więcej imprez. Imprezowanie odchudza.

To ja już wiem dlaczego jestem taka tłusta za mało imprez - w zasadzie wcale ... no masz

[_Adelajda_]

jeny od wieków tak nie mialam
i przyzwyczailam sie ze mam tylko weekendowego TZ-a
i nawet bylo mi z tym dobrze
a teraz mam jakis chory atak tesknoty...

ratunku

[a8tpk]

Napisane przez _Adelajda_

jeny od wieków tak nie mialam
i przyzwyczailam sie ze mam tylko weekendowego TZ-a
i nawet bylo mi z tym dobrze
a teraz mam jakis chory atak tesknoty...

ratunku

A nie myślałaś o drugim??

[_Adelajda_]

jakoś nie...
myslisz ze powinnam?

[a8tpk]

Napisane przez _Adelajda_

jakoś nie...
myslisz ze powinnam?

A najlepiej dwóch na raz. Jeden na weekend, a drugi na week...
No chyba, że faktycznie Wasz związek jest jakiś głęboki, to wtedy zostaje Ci tylko przypięcie karteczki z dniami tygodnia nad łóżkiem i skreślanie codziennie po jednym...

[gryx82]

Witajcie

Patrzę za okno i nie mam ochoty jechać na te zakupy obuwnicze. A właściwie - rozeznanie w asortymencie Wciągnąłem dwa naleśniki i piję kawę

[yoona]

kurcze a propos zbierania tłuszczyku na zimę..
ja bardzo bym chciała przytyć.
ale przytyć w biodrach, biuście, tyłku, udach. jem dużo i póki co nazbierałam sobie oponkę, a reszt jest jak jest.grrrr

a najbardziej wkurzają mnie teksty: "jaka ty jestes chuuuudaaa".
zabić.

[bluegirl]

Chcę już sobotę. Jakiś gorszy tydzień mam. Jestem przygotowana że dzisiejszy dzień i kolejne nie będą najlepsze.
Przemęczenie?
Jesień i zima nie wpływają na mnie najlepiej, ja chcę wiosnę.

[_Adelajda_]

czesc "dojsznietym"
okropna jest ta zima, jak kazda zreszta

bluegirl

[Zuziunia]

Napisane przez bluegirl

Chcę już sobotę. Jakiś gorszy tydzień mam. Jestem przygotowana że dzisiejszy dzień i kolejne nie będą najlepsze.
Przemęczenie?
Jesień i zima nie wpływają na mnie najlepiej, ja chcę wiosnę.

Ja nie chcę soboty mam zjazd na ucczelni.

Za oknem śnieg i mróz brrrr....

[Margot45]

Mnie tam wtorek odpowiada. Siedzę w ciepłym biurze, za oknem piękne słońce, mam wyjatkowo spokojny dzień, nikt mi nie smrodzi smażeniną i nie wydziera się nad głową, ładnie pachnę, jest mi ciepło i prowadzę przemiłą rozmowę. A już w piątek wypłata Może tak być dalej, poproszę

[glamourous]

czesc wszystkim

ja tez wtorkow nienawidze...w ogole pon-wt- dol- w sreode jestem w miare do zycia, od czwartku nastroj sie podnosi i szczty osiaga w piatkowy wieczor, by potem w niedziele znow opasc.
u nas tez zimno brrrrr - i tez musze zakupic buty jakies cieplutkie a takze mimo niechceci do czapek jakowes nakrycie glowy

ja to sie musze wypowiedziec jeszcze na temat interpretacji snow- otoz nie ma w senniku o seksie z ksiedzem bo by sie radiomaryjne babcie zgorszyly i prosze pomyslec co by sie stalo...pewnie jakas rewolucja by nam grozila na skale pazdziernikowej co najmniej

Sabb- no co ogryzek ogryzkiem, ale przeciez z calego jabluszka co jest najwazniejsze - no wiadomo pesteczki w srodeczku ogryzka bo z nich nowe jabluszka rosna
wiec oczywiscie ogryzek to nie tylko kokosowy interes ale tez ogolne szczescie powodzenie itd. zaraz pojde po szklana kule

[bluegirl]

Napisane przez Margot45

Mnie tam wtorek odpowiada. Siedzę w ciepłym biurze, za oknem piękne słońce, mam wyjatkowo spokojny dzień, nikt mi nie smrodzi smażeniną i nie wydziera się nad głową, ładnie pachnę, jest mi ciepło i prowadzę przemiłą rozmowę. A już w piątek wypłata Może tak być dalej, poproszę

Ja mam dzień a może i tydzień marudzenia . Wypłata mnie tak nie cieszy, od zeszłego miesiąca gdzie na kilka dni przed wypłatą dowiedziałam ze że bedę mieć potrącone 18% na zus i składki. Uszczuplili mi pensję niestety

Tak ostatnio myślałam jak będzie się rozwijać to forum, jak będzie wyglądać za rok, dwa.
Na inne nie zaglądam, raz na kilka miesięcy na wizażystkę wdepnę jedną nogą.
Może i na forum Perfumy będą Podfora np.:
- Spotkania/Sabaty/Zloty
- Wspólne zakupy (Wątki są dla mnie bardziej widoczne niż Kluby, każde wspólne zakupy miałyby na podforum osobne wątki)
- Wymiany perfumeryjne (próbki, odlewki, może i flakony) każdy miałby osobny wątek wymiankowy

[Zuziunia]

Napisane przez bluegirl

J
Tak ostatnio myślałam jak będzie się rozwijać to forum, jak będzie wyglądać za rok, dwa.
Na inne nie zaglądam, raz na kilka miesięcy na wizażystkę wdepnę jedną nogą.
Może i na forum Perfumy będą Podfora np.:
- Spotkania/Sabaty/Zloty
- Wspólne zakupy (Wątki są dla mnie bardziej widoczne niż Kluby, każde wspólne zakupy miałyby na podforum osobne wątki)
- Wymiany perfumeryjne (próbki, odlewki, może i flakony) każdy miałby osobny wątek wymiankowy

Ja w barze ostatnio mniej siedzę niż dotychczas...ponieważ jeden temat szczególnie jest w zasięgu mojego zainteresowania.

Kicham cos strasznie i w nosie kręci..oby nic sie nie przyplątało do mnie.

[glamourous]

no to ja sie jeszcze na dodatek zwierze -dzis mi szefowa powiedziala ze jesli odejdeprzed koncem miesiaca to mi nie potraca podatku- w ogole nie czaje o co chodzi ale jesli mam pracowac 3 dni mniej i miec z tego wiecej kasy to jasne ze tak zrobie
kwiatuszki moje doradzcie co robic- w piatek moj ostatni dzien w pracy- jest impreza firmowa czyli xmas party- tzn kolacja i wyjscie na jakis tam kabaret. oplacone przez firme
jak radzicie czy isc w ramach pozegnania z ludzmi czy moze olac i sie wypiac- juz sama nie wiem co zrobic

[taiwa]

Napisane przez yoona

kurcze a propos zbierania tłuszczyku na zimę..
ja bardzo bym chciała przytyć.
ale przytyć w biodrach, biuście, tyłku, udach. jem dużo i póki co nazbierałam sobie oponkę, a reszt jest jak jest.grrrr

a najbardziej wkurzają mnie teksty: "jaka ty jestes chuuuudaaa".
zabić.

Yoono, ja na takie teksty, zawsze odpowiadam z uśmiechem "wiem i bardzo mi się to podoba" Uwielbiam swoje double zero size

[Eenax]

Napisane przez Sabbath

Trochę na wariata to było, bo Favkes dyżurną porcję kobiecości odwaliła i jeszcze parę dni przed spotkaniem termin był niepewny. Next time powiadomimy Cię koniecznie (tylko czy Ty aby jeszcze nie karmisz piersią?).

No Ewcia nadal jest ssakiem ale przeżyje jak dostanie słoiczek i kaszkę zamiast "mamy". A ja kilka godzin bez Ewy tez przeżyję.

Napisane przez Favkes

Eenax

Rany, jak ja się cieszę, że nie mam takiego uszczęśliwiacza w domu
Ważę się tylko czasami , jak pójdę do rodziców

1. No co?

2. A ja mam taką wagę co ja dodawali gratis do balsamu wyszczyplajacego.
I jednego dnia ja lubie (pokazuje 56 kg) a drugiego dnia nie (pokazuje 65) wiec w sumie jest OK.

Zmiana tematu.

Dziś się na maksa wkurzyłam i pierwszy raz w życiu zrobiłam awanturę kobiecie w ciąży. No wqur..ła mnie koleżanka na maxa.
Żalila sie ze ma problemy z nerkami, znów jest przeziebiona a na dodatek znów bedzie musiala sie władowac w kredyt bo trzeba kupic wózek, łożeczko dla dziecka i mebelki.

Normalnie mna zatrzesno i pusciłam jej wizankę.
Nawrzeszczałam na ną ze gdyby nie kopciła papierochów to nie miała by problemów z nerkami, nie przeziebiła by sie bo by na papieroska nie wychodziła na balkon nie ubrana i jak by nie kopciła to by nie musiała sie pchac w kredyt bo rocznie przepala ponad 2,5 tys. (jej maz tez tyle przepala) a za tą kwote miała by i super wózek i urządzony pokój dla malucha.
A potem jeszcze pojechałam po niej za jedzenie fastfoodów, jedzenia z torebki i słoików itp. I ze pożniej sie skarzy na chore nerki.
Na koniec byłam tak wkurzona ze stwierdziłam ze jak ja zobacze choć raz z papierosem lub poczuje od niej papierosy to sobie do przychodni sama bedzie zapierd...ać na piechotkę a nie du..pe wozić.

No i jestem na siebie strasznie zla ze nie potrafiłam sie opanowac. Ciekawe czy zadzwoni w czwartek by ja podrzucic do przychodni.

[Margot45]

Napisane przez Eenax

No i jestem na siebie strasznie zla ze nie potrafiłam sie opanowac. Ciekawe czy zadzwoni w czwartek by ja podrzucic do przychodni.

Eenax, nie masz powodu, żeby być na siebie zła, niektórymi trzeba potrząsnać, zwłaszcza w takiej sytuacji. Mnie osobiście szlag trafia, jak widze takie "mamuśki" z dzieckiem w wózeczku i fają w gębie. Takie biedactwo nie ma wyjścia, od najmłodszych lat jest biernym palaczem a dziecko Twojej kolezanki ma jeszcze gorzej, bo jeszcze przed narodzeniem jest trute. Przepraszam, ale w tej kwestii jestem cięta jak osa i zdania nie zmienię (sama jestem dzieckiem kobiety palącej przez całaciążę i wiem, jakie to daje efekty)

[madziczka]

Eenax - nie przejmuj się. Twoja koleżanka jest naprawdę lekkomyślna, miałaś prawo zrobić jej kurację wstrząsową. Naprawdę w głowie mi się nie mieści, żeby być w ciąży i palić, a do tego jeszcze, żeby swój nałóg usukteczniać, wyskakiwać na balkon w kurteczce - albo i bez. Robi mi się słabo, na samo wyobrażenie, jak ona stoi w jakimś sweterku na tym balkonie, przy tej pizgawicy. A potem się żalić, że się jest przeziębionym czy, że nerki bolą. Przepraszam, ale to już podchodzi pod głupotę

Osobiście drażni mnie jeszcze przekonanie powszechne wśród przyszłych matek, że lampka wina ( zwłaszcza czerwonego) nie szkodzi. Wobec powodzi wypowiedzi lekarzy, że czerwone wino to TEŻ alkohol, który szkodzi dziecku.

[glamourous]

Napisane przez madziczka

Eenax - nie przejmuj się. Twoja koleżanka jest naprawdę lekkomyślna, miałaś prawo zrobić jej kurację wstrząsową. Naprawdę w głowie mi się nie mieści, żeby być w ciąży i palić, a do tego jeszcze, żeby swój nałóg usukteczniać, wyskakiwać na balkon w kurteczce - albo i bez. Robi mi się słabo, na samo wyobrażenie, jak ona stoi w jakimś sweterku na tym balkonie, przy tej pizgawicy. A potem się żalić, że się jest przeziębionym czy, że nerki bolą. Przepraszam, ale to już podchodzi pod głupotę

Eenax malo nakrzyczalas trzeba bylo dooope skopac i kwiatkow nasadzic
i nie patrzec w ciazy czy nie co to od kiedy to kobiety w ciazy zasluguja na jakies szczegolne traktowanie

a co nalezalo sie to trza bylo zjechac ale swoja droga ze pali w ciazy to za samo to bym jej tego papierocha w gardlo wcisnela...

ja sie tylko tak pochwale ze dostalam od kolezanki rewelacyjna ksiazke przewodnik po perfumach- wielka grubasna z 400 stron ma i to bez obrazkow- chyba wszystkie perfumy w niej sa od niszy po popularne bede miala co czytac jak juz sie stane bezrobotna

Madzik- mi pani doktor powiedziala ze jakbym chciala sie napic kieliszek wina w swieta to moge. co nie znaczy ze to zrobie

[madziczka]

Napisane przez glamourous

Madzik- mi pani doktor powiedziala ze jakbym chciala sie napic kieliszek wina w swieta to moge. co nie znaczy ze to zrobie

Wiesz, lekarze trąbią na alarm, bo Polki biorą przykład z Francuzek, które będąc w ciąży, walą lampkę wina ( albo i dwie) przez 7 dni w tygodniu, przez 9 miesiący ciąży ( Bo przecież wino jest zdrowe, to ichni skarb narodowy i w ogóle...). Francuscy lekarze dopiero zaczynają z tym walczyć, jak spostrzegli, co to się wyrabia

[martwa papuga]

Eenax, miałaś rację, że kobiecie zwróciłaś uwagę chociaż i tak wątpię żeby się zreflektowała...

A tu dwie linki dla Sabbath: JEDNA i DRUGA

[glamourous]

Napisane przez martwa papuga

Eenax, miałaś rację, że kobiecie zwróciłaś uwagę chociaż i tak wątpię żeby się zreflektowała...

A tu dwie linki dla Sabbath: JEDNA i DRUGA

tylko dla Sabbath czy my tez mozemy spojrzec?

Madzik wiem co masz na mysli - jak mowie ja nie zamierzam w ogole pic i mysle ze te 9 miesiecy dla dobre swojego dziekca mozna poswiecic...zreszta ze mnie taki pijak jak z durszlaka nocnik, chyba gorszym wyrzeczeniem jest dla mnie niejedzenie serkow plesniowych ale coz....

[madziczka]

Napisane przez glamourous

tylko dla Sabbath czy my tez mozemy spojrzec?

Madzik wiem co masz na mysli - jak mowie ja nie zamierzam w ogole pic i mysle ze te 9 miesiecy dla dobre swojego dziekca mozna poswiecic...zreszta ze mnie taki pijak jak z durszlaka nocnik, chyba gorszym wyrzeczeniem jest dla mnie niejedzenie serkow plesniowych ale coz....

A o serkach pleśniowych to nie wiedziałam. A co z nimi nie tak, jeżeli chodzi o ciążę?

[glamourous]

Napisane przez madziczka

A o serkach pleśniowych to nie wiedziałam. A co z nimi nie tak, jeżeli chodzi o ciążę?

najpierw nasza Eenax nieoceniona skarbnica madrosci mi powiedziala, a potem pani doktor- chodzi o to ze sa one wyrabiane z niepasteryzowanego mleka, nie wiem w czym to przeszkadza ale widac w czyms musi... jak mowie z sushi owocami morza tatarem krwistymi befsztykami itp pozegnalam sie bez najmniejszego zalu ( nie moje smaki zdecydowanie) - ale serkow szkoda

[princeska69]

Napisane przez bluegirl

Tak ostatnio myślałam jak będzie się rozwijać to forum, jak będzie wyglądać za rok, dwa.
Na inne nie zaglądam, raz na kilka miesięcy na wizażystkę wdepnę jedną nogą.
Może i na forum Perfumy będą Podfora np.:
- Spotkania/Sabaty/Zloty
- Wspólne zakupy (Wątki są dla mnie bardziej widoczne niż Kluby, każde wspólne zakupy miałyby na podforum osobne wątki)
- Wymiany perfumeryjne (próbki, odlewki, może i flakony) każdy miałby osobny wątek wymiankowy

Moim zdaniem to bylaby super sprawa. Moze warto byloby puscic ten pomysl "dalej"?

[martwa papuga]

Napisane przez glamourous

tylko dla Sabbath czy my tez mozemy spojrzec?

Nie możecie, kategorycznie

Napisałam "dla Sabbath", bo to ona dziś szukała krwistoczerwonej szminki. A te dwie są na Tru w ładnej promocji.