Scent Bar VI

[Mendosita]

Podłączę się do tematu zdrowotno- farmaceutycznego: znacie coś na katar? Ale nie taki zwykły, 7-dniowy katar-wodę, tylko na trwające już niemal miesiąc okropne, gęste świństwo Nie wiem zupełnie czemu mi się to tak ciągnie, nigdy nie miałam poblemu z katarem, po kilku dniach przechodził i był spokój. A teraz to już naprawdę mnie to męczy, mam wiecznie zapchany nos

Coś nie w sosie dziś jestem, nie chce mi się, rozwiązywanie pracowych problemów wydaje mi się głupie i absurdalne i niewarte mej uwagi... Na całe szczęście szefa dziś nie ma, bo bym nawet mi się nie chce udawać, że się przejmuję pracą.

[glamourous]

jak sie meczysz juz miesiac to moim zdaniem to moze byc cos bakteryjne- moja siostra tak czesto miewala w mlodosci, trzeba bylo robic wymaz z nosa i na podstawie wynikow antybiotyk- to jakies paciorkowce byly czy inne paskudztwo...
ja tam sie nie znam ale radzilabym wybrac sie do lekarza
tez kiedys taki chojrak bylam i dopiero jak mi z przeziebiena sie wywiazalo zapalenie pluc i musialam ponad miesiac w wyrku sie grzac to zrozumialam ze lekarze nie gryza a czasem wrecz moga pomoc...i ze zdrowia swojego ignorowac nie wolno- wiec kochana chrzan prace szefa, najwyzej ci biurko mchem porosnie ale pomysl o wizycie

[Mendosita]

Dzięki Glamourous. Może faktycznie pójdę do lekarza. Choć nie chce mi się potwornie, bo przychodniowy lekarz wiadomo jak to jest. Godziny przyjęć też storzone z myślą o ludziach, którzy nie pracują. A brać urlop po to, żeby iść do lekarza zwyczajnie mi szkoda.
Jak potrwa to jeszcze z tydzień, pójdę

[edytapa68]

Napisane przez glamourous

juz sobie obiecalam ze jak bede miala chwilke wolna to naucze sie tego wielokrotnego cytowania waszych wypowiedzi i bede pisac az milo

Też chciałabym się tego nauczyć. Jestem komputerowym samoukiem, i jakby ktoś wytłumaczył, jak krowie na rowie,jak to się robi,byłabym happy

Ostatnio mało sie produkowałam na Wizażu, bo miałam doła,z powodu pustego konta, teraz po wypłacie wcale mi sie nie polepszyło, bo zdążyłam już wykorzystać mój miesięczny limit na perfumkiChyba zacznę się powoli wyprzedawać a potem na odwyk Nie powiem głośno przez kogo

[tulipanka]

Napisane przez edytapa68

Też chciałabym się tego nauczyć. Jestem komputerowym samoukiem, i jakby ktoś wytłumaczył, jak krowie na rowie,jak to się robi,byłabym happy

A zaglądałyście do wątku "zanim napiszesz", który jest na stronie głównej Perfum, przyklejony na górze wszystkich wątków? Tam jest dokładnie, razem z obrazkami opisane jak cytować czy wklejać linki do tekstu. Powinno się przydać

[edytapa68]

Napisane przez Mendosita

Dzięki Glamourous. Może faktycznie pójdę do lekarza. Choć nie chce mi się potwornie, bo przychodniowy lekarz wiadomo jak to jest. Godziny przyjęć też storzone z myślą o ludziach, którzy nie pracują. A brać urlop po to, żeby iść do lekarza zwyczajnie mi szkoda.
Jak potrwa to jeszcze z tydzień, pójdę

Spróbuj pochodzić po aptekach, może sprzedadzą Ci bez recepty BIOPAROX spray do nosa. Jest to świetny antybiotyk o działaniu miejscowym a nie ogólnym i jest świetny na takie przewlekłe zmiany. Też nie lubię chodzić do lekarza, i czasami uda mi się wyprosic w aptece .Życzę zdrówka

[glamourous]

Napisane przez Mendosita

Dzięki Glamourous. Może faktycznie pójdę do lekarza. Choć nie chce mi się potwornie, bo przychodniowy lekarz wiadomo jak to jest. Godziny przyjęć też storzone z myślą o ludziach, którzy nie pracują. A brać urlop po to, żeby iść do lekarza zwyczajnie mi szkoda.
Jak potrwa to jeszcze z tydzień, pójdę

to moze w miedzyczasie chociaz zrob sobie inhalacje jakies- chociazby z wody z sola morksa lub olejki mentolowego- zeby to troche odetkac jakos.
wlasnie mnie tez odstraszaja perspektywy godzinnego wysiadywania w poczekalni, ale moze mozna sie jakos sensownie umowic- rano przed praca albo najwyzej urwac na chwilke z pracy? myls o sobie, nie chcesz sie rozlozyc na swieta...

[Kagan]

Napisane przez madziczka

Kagan - mnie zawsze pomaga ibuprom forte, ale przy ketonalu forte to pewnie witamina C, dla ciebie

Chociaż ostatnio mi też nic nie pomaga - Festiwal Kobiecości spóźnia mi się 5 dni, głowa boli tak, że czuję się, jakbym miała odbezpieczony granat w głowie.Nie działają na to żadne leki, czekam aż mi jakaś żyłka pęknie w końcuPrzepraszam za wisielczy humor

Madzik a u mnie festiwal od wczoraj i ten ból głowy min. też przez to. Pospałam 2 godz. , ale nie jest nic lepiej Bez Ketonalu się nie obędzie A jeszcze na noc do pracy idę

Napisane przez Mendosita

Podłączę się do tematu zdrowotno- farmaceutycznego: znacie coś na katar? Ale nie taki zwykły, 7-dniowy katar-wodę, tylko na trwające już niemal miesiąc okropne, gęste świństwo Nie wiem zupełnie czemu mi się to tak ciągnie, nigdy nie miałam poblemu z katarem, po kilku dniach przechodził i był spokój. A teraz to już naprawdę mnie to męczy, mam wiecznie zapchany nos

Coś nie w sosie dziś jestem, nie chce mi się, rozwiązywanie pracowych problemów wydaje mi się głupie i absurdalne i niewarte mej uwagi... Na całe szczęście szefa dziś nie ma, bo bym nawet mi się nie chce udawać, że się przejmuję pracą.

Może masz infekcję w zatokach?

[glamourous]

Napisane przez tulipanka

A zaglądałyście do wątku "zanim napiszesz", który jest na stronie głównej Perfum, przyklejony na górze wszystkich wątków? Tam jest dokładnie, razem z obrazkami opisane jak cytować czy wklejać linki do tekstu. Powinno się przydać

zagladalam ale brzmialo to dla mnie bardzo skomplikowanie... a teraz w pracy na zminimalizowanym ekranku nie bardzo mam jak pocwiczyc- ale juz sobie obiecalam ze na moim bezrobociu za punkt honoru sobie postawie zeby sie nauczyc


Edytapa na wizazu mozna siedziec nawet jak sie jest calkowicie splukanym do ostatniej niteczki wrecz a nic tak humoru nie poprawia jak przesympatyczne panie i panowie po drugiej stronie kabelka czy tam sieci. zagladaj czesciej


o mamusiu moja wlasnie nie wiem skad dobiegl mnie tak okrutny smrod nieswiezych skarpetek ze moj zmarnowany zoladek w ogole juz wymieka...mamy takiego kolege co buty zdejmuje jak siedzi przy biurku AAAAAAAAAA ratunku!!!!!!!!

[a8tpk]

Wiecie może czy konsultantki Douglasa mogą dawać jakieś rabaty od siebie???

[Sabbath]

Napisane przez princeska69

Mialam praktyke i oblalam z wlasnej winy Taka jestem szczesliwa, ze gzaminator okazal sie przesympatycznym facetem, a ja poprostu zrobilam glupote i ze spokojnym sercem zapisze sie na kolejny Dobrze, ze nie trafil sie facet pokroju tamtego

To glupie, ale naprawde jestem szczesliwa, ze to moja wina.

To nie jest głupie. To świadczy o tym, że twoje poczucie sprawiedliwości jest silniejsze, niz potrzeba osiągnięcia celu za wszelką cenę.

Napisane przez Favkes

No to jestem załatwiona

Ano jesteś.

Napisane przez glamourous

Wszystkim usilujacym zdac prawo jazdy przyznam sie ze w calym swoim zyciu nigdy mnie nie ciagnelo do prowadzenia samochodu.
w irlandii jest taki glupi i niebezpieczny system ze zdaje sie egzamin teoretyczny (tylko), dostaje provisional driving licence i mozna od razu na droge- ze znakiem L i towarzyszacym doswiadczonym kierowca. i mozna tak do 6 lat na tym provisional jezdzic zanim czlowiek musi podejsc do egzaminu praktycznego ( ktory nawet jak sie obleje w ciagu tych 6 lat to nadal mozna wsiasc w samochod i wrocic nim do domu po oblanym egzaminie praktycznym...)- chore co nie?
no wiec ja praktyczny zdalam, wzielam nawet pare lekcji ale z jakas dziwna pakistanska instruktorka ktora caly czas za mnie operowala sprzeglem...wiec ja sobie myslalam ze juz tak doskonale jezdze, ruszam, nie gasnie mi silnik ani nic. zlapalam TZ za fraki i zabralam go na przejazdzke. na pierwszym skrzyzowaniu oczywiscie nie moglam ruszyc, silnik gasl mi 4 razy, kierowcy za mna pipcza, maz sie wydziera, wiec wysiadlam i zostawilam go razem z samochodem na tym skrzyzowaniu. i na tym sie moje proby zostania kierowca zakonczyly. maz mnie prosi juz od 3 lat zebym wznowila proby ale jestem niewzruszona

To jest wina instruktorki ewidentnie. Zamiast nauczyć Cię jeździć poszła na łatwiznę.

Napisane przez Mendosita

Podłączę się do tematu zdrowotno- farmaceutycznego: znacie coś na katar? Ale nie taki zwykły, 7-dniowy katar-wodę, tylko na trwające już niemal miesiąc okropne, gęste świństwo Nie wiem zupełnie czemu mi się to tak ciągnie, nigdy nie miałam poblemu z katarem, po kilku dniach przechodził i był spokój. A teraz to

już naprawdę mnie to męczy, mam wiecznie zapchany nos

Mendosito, kurczę, to wygląda na coś powazniejszego, niż katar. Zatoki? Infekcja bakteryjna, jak piszą dziewczyny...?
Lekarz oczywiście wskazany, a dla chwilowej ulgi polecam inhalacje.
Rumianek, zaparzyć z dodatkiem szałwii na przykład, albo meliski (mentol nie - może podrażnić Ci oczy) - wlać do michy, nachylić się, koniecznie przykryć głowę (razem z miską) ręcznikiem i wdychać. Ten ręcznik konieczny, bo chodzi o wygrzanie całych zatok, aż po czoło. Jest szansa na to, że się w ten sposób "odetkasz".
No i czapki się kłaniają - takie na czoło.


Dziś koncert Budgie!

[princeska69]

Napisane przez agnyska81

Jakie moje kotki zrobiły się na zimę misiaki kochane Dziś spałabym sama, ale Edward mi towarzyszył. Ułożył się na poduszce M. i spał ze mną do rana. Nawet sobie rękę na nim grzałam przed zaśnięciem
Jak do nas trafił to zupełnie inny kot był, miał takiego stresa, że pierwsze dwa tygodnie z szafy prawie nie schodził. A teraz proszę To cieszy, jak widzę, że kot się do nas przekonuje i nabiera zaufania.

Wiesz co, gdy ja dostalam mojego kota, ktory najpierw byl przez kogos delikatnie mowiac zle traktowany i biedzony, a kolezanka mamy musiala wyjechac, wiec gdy znalazl cieply dom, to musial go zmienic tez bardzo sie bal. Nawet uciekl na dwor i nie chcial wracac do domu. potem dopiero zrozumial, ze jest bezpieczny, ale koty czesto sa nie ufne, dlatego duzo czasu potrzebowalismy. teraz juz jest dobrze, ale z pol roku przekonywalismy go, ze nikt go bic nie bedzie. Dobrze, ze Edward jest spokojny

Napisane przez bluegirl

Bardzo bym się cieszyła gdyby powstało pod-forum Wspólnozakupowe. Każde zakupy, każdy podział flaszki osobny wątek. Kluby są mniej widoczne, a przy wątkach w podforum raczej nikt by nie przegapił wspólnych zakupów.

Fajnie byloby tez, gdyby tak jak mowilas powstalo podforum z naszymi pachnacymi wymianami.

Napisane przez Margot45

Princesko - za próbne matury trzymam ( i nie wątpię, ze dobrze bedzie ) a co do wielbiciela - to miłe. Napisz mu delikatnie, ze doceniasz komplement itp., ale jesteś już zaangażowana.

Dziekuje Tak wlasnie zrobilam

Napisane przez Kagan

U mnie niestety przez rodzaj pracy ( stres i dziwne godziny ) mało co działa. Najlepiej Ketonal forte, ale stram się go stosować bardzo sporadycznie.

[quote=glamourous;9866436
Princesko- wielbicielowi milo ale konkretnie uswiadom ze serduszko do ktorego kolacze jest juz zajete...po co ma sobie chlopak nadzieje robic, a i zeby miedzy Toba i Twoim TZ do jakis nieporozumien na tym tle nie doszlo... za mature trzymam kciuki, bedzie dobrze tyle osob to przezylo wiec nie jest to az tak okropne

[/quote]

Dokladnie tak Wytlumaczylam i mysle, ze zrobilam to bardzo taktownie

Napisane przez Sabbath

To nie jest głupie. To świadczy o tym, że twoje poczucie sprawiedliwości jest silniejsze, niz potrzeba osiągnięcia celu za wszelką cenę.

Tak, wiesz po ostatniej probie balam sie, ze znow trafie na kogos, kto doprowadzi mnie do lez. A tu mily sympatyczny facet. Przyznam, ze na koniec powiedzialam: "Jest Pan bardzo milym egzaminatorem"

Jeszcze tu napisze MILEGO KONCERTU!

[glamourous]

ale ci dobrze Sabb z tym koncertem...ale pozazdroscisz jak powiem ze moja osobista przyjaciolka byla na 2 koncertach wielkiej Lisy H (wprawdzie we wrzesniu to bylo i czekala na wejscie 2 godziny ale coz liczy sie efekt koncowy)? wlasnie ja molestuje o przegranie mi plytki ludzie kochani zdycham z nudow w tej pracy

[cheer]

Napisane przez Mendosita

Podłączę się do tematu zdrowotno- farmaceutycznego: znacie coś na katar? Ale nie taki zwykły, 7-dniowy katar-wodę, tylko na trwające już niemal miesiąc okropne, gęste świństwo Nie wiem zupełnie czemu mi się to tak ciągnie, nigdy nie miałam poblemu z katarem, po kilku dniach przechodził i był spokój. A teraz to już naprawdę mnie to męczy, mam wiecznie zapchany nos

Napisane przez glamourous

jak sie meczysz juz miesiac to moim zdaniem to moze byc cos bakteryjne- moja siostra tak czesto miewala w mlodosci, trzeba bylo robic wymaz z nosa i na podstawie wynikow antybiotyk- to jakies paciorkowce byly czy inne paskudztwo...
ja tam sie nie znam ale radzilabym wybrac sie do lekarza

Potwierdzam. Moja siostra przez wiele lat, w zasadzie przez wszystkie m-ce w roku - rokrocznie - męczyła się ze skutkami...gronkowca w nosie, no może oprócz m-cy wakacyjnych (słońce wprowadzało toto w stan "uśpienia"). Ale czy to gronkowiec, to tylko lekarz może potwierdzić to w 100%

Napisane przez glamourous

to moze w miedzyczasie chociaz zrob sobie inhalacje jakies- chociazby z wody z sola morksa lub olejki mentolowego- zeby to troche odetkac jakos.

Jeśli mogę coś poradzić, to z ręką na sercu - olejek Olbas do inhalacji. Zawsze podchodziłam sceptycznie to tego typu rzeczy, ale on na prawdę działa. I ma piękny zapach (tylko trzeba przeżyć te pierwsze 3 sekundy, a najlepiej po prostu je odczekać, a potem już tylko się inhalować) Ja to robię przed snem. Pomaga

[edytapa68]

[quote=glamourous;9868111]

Edytapa na wizazu mozna siedziec nawet jak sie jest calkowicie splukanym do ostatniej niteczki wrecz a nic tak humoru nie poprawia jak przesympatyczne panie i panowie po drugiej stronie kabelka czy tam sieci. zagladaj czesciej


quote]
Cały wolny czas siedzę na Wizażu,ąle jakoś nie mam sił pisać
Sabbath ! życze superowej zabawy! To zespół mojej młodości, też bym posłuchała,ale na takim zadupiu to o kulturę trochę trudno.

[glamourous]

Napisane przez cheer

Jeśli mogę coś poradzić, to z ręką na sercu - olejek Olbas do inhalacji. Zawsze podchodziłam sceptycznie to tego typu rzeczy, ale on na prawdę działa. I ma piękny zapach (tylko trzeba przeżyć te pierwsze 3 sekundy, a najlepiej po prostu je odczekać, a potem już tylko się inhalować) Ja to robię przed snem. Pomaga

fakt- Olbas dobra rzecz, mozna na poduszke sobie kropelke wrzucic albo na chusteczke, ale najlepiej jak Sabb mowila parowka z recznikiem nad miska i na cere dobrze robi....

[Eenax]

Napisane przez edytapa68

Aż nie chce sie wierzyć,że lekarz może mówić takie rzeczy A co do koleżanki, to moze pokazać jej filmik jak zachowuje się płód w czasie,gdy mamuśka rozkoszuje sę dymkiem,o zgrozo!!! Widziałam

Wiem co powiedział lekarz. Lekarz powiedział: "Ze lepiej nich Pani tak z dnia dzień drastycznie nie rzuca, najlepiej rzucać stopniowo". Co dokładnie znaczyło tyle ze ma rzucić palenie jak najszybciej ale nie gwałtownie z dnia na dzień.
Cała reszta to jest to co ona chciała usłyszeć i dorobiła pod siebie do tego filozofię.
No i rzuca palenie niezbyt drastycznie palac o 1-2 papierosy mniej na miesiąc.

A jak masz jeszcze filmik to ja poprosze to jej podeslę niech pooglada.

Zresztą to nie pierwsze jej "filozofie" by wyjść na swoje.
Jak jej mąż wprowadził zdrowe odżywianie do menu (a ona jest typowym miesozeraca, smazelinozerca, parowkozercą i McDonaldorzercą) to w ciagu kilku dni przyszła do domu z informacja ze badał ja lekarz i jest uczulona na:
ryż, kapuste, marchewke, jabłka, mleko i jego przetwory i ogolnie nie sa dla niej wskazane owoce i warzywa. I powinna jeść ziemniaki, makarony, mieso, białe pieczywo itp.

Po tym jej wywodzie na temat tego co powinna jeść rece mi opadły iwiecej sie w dyskusje nie wdałam. A poaztym sprawdziłam czy była u lekarza bo akurat dietetolog w tej przychodni to moja dobra znajoma i owszem była ale wszystko co kolezanka powiedziała to bzdura bo ona jej nic takiego nie mowiła.

princeska69: Masz u Mnie ogromnego PLUSA. Maklo jest osob ktore potrafią sie przyznac ze to z ich winy cos nie poszło. Wszystkie przypadki jakie do tej pory znałam zawsze twierdziły ze instruktor sie na nie uwzioł i od poczatku chciał je oblec i szykał pretekstu.


gryx82: A zo moich czasów to wcale próbnych nie było. Ale ja to raczej juz jestem z grupy "prehistoryczno-archaicznej".

Sabbath: udanej zabawy na koncercie

-------------------------------------------------------

Jak już jest mowa o "nosach, to ja tez jestem w grupie osob ktore powinny z soba cs zrobić. Od kilku dni co "wydmucham nos" to mi sie krew puszcza. Badania krwi zrobiłam i wyniki mam normalne. Zastanawiam sie jaka moze byc tego inna przyczyna. Bo ćisnienie mam niskie wiec nie z powodu podwyzszonego cisnienia.

[glamourous]

Eenax- moze masz niska krzepliwosc krwi czy cos w tym stylu?

co do kolezanki to i tak szczesciara ze ma madrego meza i ciebie - moze w koncu do niej cos dotrze jak taki zmasowany atak???

uwielbiam takie wybiorcze interpretacje :
przychodzi baba z mezem do lekarza, lekarz bada meza i mowi do baby: zycie pani meza jest zagrozone, ale moze byc dobrze tylko pani maz musi duzo wypoczywac, prosze mu pozwolic chodzic na ryby, poza tym duzo seksu bo seks relaksuje, no i musi pani zadbac zebi nie mial stresow i dobrze sie odzywial, prosze mu gotowac zupki i blablabla

baba wychodzi, maz pyta - co ci lekarz powiedzial- ze umrzesz
to tak jak sobie ta twoja kolezanka zinterpretowala

[gryx82]

Napisane przez Kagan

...Najlepiej Ketonal forte, ale stram się go stosować bardzo sporadycznie.

Łomamo Na samą myśl dostaję bólu żołądka. Brałem ketonal dwa razy w życiu, jedną tabletkę. Nie powtórzę już tego błędu

Napisane przez glamourous

w irlandii jest taki glupi i niebezpieczny system ze zdaje sie egzamin teoretyczny (tylko), dostaje provisional driving licence i mozna od razu na droge- ze znakiem L i towarzyszacym doswiadczonym kierowca. i mozna tak do 6 lat na tym provisional jezdzic zanim czlowiek musi podejsc do egzaminu praktycznego ( ktory nawet jak sie obleje w ciagu tych 6 lat to nadal mozna wsiasc w samochod i wrocic nim do domu po oblanym egzaminie praktycznym...)- chore co nie?
no wiec ja praktyczny zdalam, wzielam nawet pare lekcji ale z jakas dziwna pakistanska instruktorka ktora caly czas za mnie operowala sprzeglem...

No nie gadaj To już polski system jest mimo wszystko lepszy

Napisane przez Eenax

Jak jej mąż wprowadził zdrowe odżywianie do menu (a ona jest typowym miesozeraca, smazelinozerca, parowkozercą i McDonaldorzercą) to w ciagu kilku dni przyszła do domu z informacja ze badał ja lekarz i jest uczulona na:
ryż, kapuste, marchewke, jabłka, mleko i jego przetwory i ogolnie nie sa dla niej wskazane owoce i warzywa. I powinna jeść ziemniaki, makarony, mieso, białe pieczywo itp.

Spryciara

gryx82: A zo moich czasów to wcale próbnych nie było. Ale ja to raczej juz jestem z grupy "prehistoryczno-archaicznej"

Mezozoik czy czwartorzęd?

---

Ja mam również dzień taki sobie Kompletnie nic mi się nie chce (co nie jest nowością, ale Wam oświadczam ). Waga się chyba psuje, bo stwierdziła dzisiaj rano, że od wczoraj ubyło mnie tylko 100 gramów, zamiast przepisowych 200

No ale - lepszy rydz, niż nic

[edytapa68]

Napisane przez Eenax

A jak masz jeszcze filmik to ja poprosze to jej podeslę niech pooglada.

Jak już jest mowa o "nosach, to ja tez jestem w grupie osob ktore powinny z soba cs zrobić. Od kilku dni co "wydmucham nos" to mi sie krew puszcza. Badania krwi zrobiłam i wyniki mam normalne. Zastanawiam sie jaka moze byc tego inna przyczyna. Bo ćisnienie mam niskie wiec nie z powodu podwyzszonego cisnienia.

Sorki! Filmik ogladałam w telewizji, a co do Twojego nosa, to wydaje mi sie,że masz za suchą śluzówkę i przez to pękają drobne naczynka krwionośne,a one potrafia krwawić Zastosuj zel nawilzający w sprayu do nosa Alfarin i rutovit tbl.

Napisane przez madziczka

Strasznie schodzą mi ostatnio skórki koło paznokci - mam paskudne zadziorki, praktycznie gdzieniegdzie ranki: Smaruję ręce non stop - nie za bardzo pomaga.( Czy to brakuje witaminy A? Biorę już drugie opakowanie Belissy Hydro i nie wiem czemu mi się tak dzieje Wprawdzie ten specyfik nie zawiera witaminy A, ale ma za zadanie mocno nawilżać od środka. A tu taki Zonk

Dodatkowo porobiły mi się jeszcze takie "dołki" wgłębienia w płytce, mają kształt kropek. Nigdy czegoś takiego nie miałam.

Madziczko! Mnie pomógł HA-PANTOTEN na włosy i paznokcie.

[annmarie]

Napisane przez Sabbath

Jeju, druga linka!
Zapisuję i z pewnością popędzę testować.
Wsadzę pałeczkę do uszu do pojemniczka z błyszczykiem.

Nie musisz
W Sephorach, przy stoiskach do malowania (lustrach) są ostatnio takie jednorazowe szpatułki do malowania. Nie jest to najlepiej rozkładające malowidło narzędzie, ale ujdzie. No i higieniczne (szkoda, że niektóre malujące panie "nie zauważają" go).

Napisane przez Sabbath

dobrze wyprofilowane szpilki, nawet wysokie, da się nosić bez płaczu.

To ja się uśmiecham o marki, bo ostatnio to do szpilek nie mam szczęścia - same takie tylko "do siedzenia"... (No dobra, Manolo nie próbowałam, ale nie będę, bo wolę kupić 2-3 flaszki perfum za tą cenę )

Napisane przez gryx82

Co się więc tyczy mnie, planów sprecyzowanych ni ma Ale już ja nie pozwolę na to, aby siedzieć na w domu Neva!

Hmmmm... Ja słomiana wdowa w tym roku... Trochę szkoda, bo dla mnie Andrzejki to też rocznica pierwszej randki z TŻ, ale on we Lwowie, więc świętowanie przełożone na... w sumie nie wiem kiedy, bo jak wróci ma studia i jeszcze potrójne imieniny rodzinne.
Za to w piątek mam imprezę firmową, którą zaczynamy na strzelnicy Będę strzelać z glocka

Napisane przez gryx82

Łomamo Na samą myśl dostaję bólu żołądka. Brałem ketonal dwa razy w życiu, jedną tabletkę. Nie powtórzę już tego błędu

Naprawdę? Dla mnie Ketonal to czasem jedyny ratunek. Co kilka miesięcy mam (w ramach kobiecych przyjemności) 2-3 dni takie, że trudno mi się wyprostować. Ibuprom, który na codzień pomaga mi w każdym innym bólu (nie ma tego wiele, ale jak już, to skutkuje), w tym czasie jest beradny. I cała reszta też - Ketonal był dla mnie odkryciem 8 lat temu. Wiem, że nie jest najzdrowszy, ale pocieszam się, że używanie go w ilości 3-4 tabletek 2-3 razy w ciągu roku nie zabije mnie...


Kurcze, od godziny szukam tokena... Jest źle, bo nie mam pojęcia gdzie jest

[Eenax]

Napisane przez glamourous

Eenax- moze masz niska krzepliwosc krwi czy cos w tym stylu?

co do kolezanki to i tak szczesciara ze ma madrego meza i ciebie - moze w koncu do niej cos dotrze jak taki zmasowany atak???

1. Z krzepliwością mam wręcz w druga stronę. Teraz nie ale w okresie letnim zawsze lecę na lekach przeciwzakrzepowych.
Pewnie przejadę się do warszawy do mojego starego lekarza on mi coś z tym nosem zrobi. Jak byłam w cizy to mi cos w nosie kombinowali bym nie miała krwotoków.

2. Męża ma nie tyle mądrego co anielsko cierpliwego i bardzo zakochanego. Ja już bym ja dawno wyrzuciła na wycieraczkę przy jej "fochach". A i mąż tak strasznie chciał mieć dziecko że ona teraz to wykorzystuje i on musi sie z nia obchodzic jak z jajkiem bo jak jej cokolwiek powie to ta od razu ma skurcze, zawroty glowy, plamiania i wogole wszelkie zagrożenia ciąży.
Niestety w moim przypadku ma pecha bo ja za doibrze znam bym uwierzyła w te jej
szopki. Mowiłam to juz jej mężowi ale to nic nie dało w tym sensie ze jak próbował ja olac to mu mdlała na zawołanie, popadała w histeryczne nastroje itp. i dla świetego spokoju już jej we wszystkim ustepuje bo gotowa sobie i dziecku zrobic krzywde byle by tylko dopiac swego.

Napisane przez gryx82

Spryciara

Moze i sprytne ale niesamowicie nierozsadne.

Napisane przez gryx82

Mezozoik czy czwartorzęd?

To jeszcze te czasy kiedy to co teraz przynosi się do szkoły nazywając bejzbolen, nosiło nazwę Maczuga.

[madziczka]

Strasznie schodzą mi ostatnio skórki koło paznokci - mam paskudne zadziorki, praktycznie gdzieniegdzie ranki: Smaruję ręce non stop - nie za bardzo pomaga.( Czy to brakuje witaminy A? Biorę już drugie opakowanie Belissy Hydro i nie wiem czemu mi się tak dzieje Wprawdzie ten specyfik nie zawiera witaminy A, ale ma za zadanie mocno nawilżać od środka. A tu taki Zonk

Dodatkowo porobiły mi się jeszcze takie "dołki" wgłębienia w płytce, mają kształt kropek. Nigdy czegoś takiego nie miałam.

[sharlottek]

podgrzej olej normalny taki do smażenia zmieszany z cytryną i mocz w takim delikatnie ciepłym łapki

[cheer]

Napisane przez glamourous

i na cere dobrze robi....

Seriooooo?

Ja za duży leń jestem na typową parówkę i inhaluję się tak, że do dużego kubka, tzw. kubasa, wlewam wrzątek, do tego trzy kropelki Olbasa i...już - wkładam nos do środka.

[madziczka]

Napisane przez sharlottek

podgrzej olej normalny taki do smażenia zmieszany z cytryną i mocz w takim delikatnie ciepłym łapki

Dzięki Póki co, przy okazji smarowania twarzy, traktuję też łapki mieszanką kwasu hialuronowego i maceratu z kasztanowca.

[vesenka]

Napisane przez Eenax

Jak już jest mowa o "nosach, to ja tez jestem w grupie osob ktore powinny z soba cs zrobić. Od kilku dni co "wydmucham nos" to mi sie krew puszcza. Badania krwi zrobiłam i wyniki mam normalne. Zastanawiam sie jaka moze byc tego inna przyczyna. Bo ćisnienie mam niskie wiec nie z powodu podwyzszonego cisnienia.

Jak mojej mamie leciała krew z nosa za każdym razem gdy go wycierała, albo i bez tego lekarz zarządził przypalanie naczynek. Pomogło Powodem były słabe naczynka i suche powietrze. Ja też się często budzę na upapranej krwią poduszce, lekarz mówi to samo-suche powietrze, plus u mnie krzywa przegroda

Napisane przez Kagan

U mnie niestety przez rodzaj pracy ( stres i dziwne godziny ) mało co działa. Najlepiej Ketonal forte, ale stram się go stosować bardzo sporadycznie.

Ja kiedyś na bardzo silny ból dostałam Tramal. Nigdy więcej.

Napisane przez madziczka

Strasznie schodzą mi ostatnio skórki koło paznokci - mam paskudne zadziorki, praktycznie gdzieniegdzie ranki: Smaruję ręce non stop - nie za bardzo pomaga.( Czy to brakuje witaminy A? Biorę już drugie opakowanie Belissy Hydro i nie wiem czemu mi się tak dzieje Wprawdzie ten specyfik nie zawiera witaminy A, ale ma za zadanie mocno nawilżać od środka. A tu taki Zonk

Dodatkowo porobiły mi się jeszcze takie "dołki" wgłębienia w płytce, mają kształt kropek. Nigdy czegoś takiego nie miałam.

Oliwa faktycznie powinna pomóc. Mi pomaga wcieranie masła kakaowego, albo shea. Noszę w pudełeczku i jak mam chwilkę smaruję skórki
A dołki? Nie naciskasz zbyt mocno na nasadę paznokcia odsuwając skórki? Te dołki mogą być od tego

Napisane przez cheer

Seriooooo?

Ja za duży leń jestem na typową parówkę i inhaluję się tak, że do dużego kubka, tzw. kubasa, wlewam wrzątek, do tego trzy kropelki Olbasa i...już - wkładam nos do środka.

Na nos pomaga, ale jak chcesz wygrzać zatoki, albo oczyścić cerę to metoda Sabbath lepsza Tylko uwaga przy skłonności do pękających naczynek, wtedy pogarsza stan buzi

[BeYourself]

Napisane przez Eenax

2. Męża ma nie tyle mądrego co anielsko cierpliwego i bardzo zakochanego. Ja już bym ja dawno wyrzuciła na wycieraczkę przy jej "fochach". A i mąż tak strasznie chciał mieć dziecko że ona teraz to wykorzystuje i on musi sie z nia obchodzic jak z jajkiem bo jak jej cokolwiek powie to ta od razu ma skurcze, zawroty glowy, plamiania i wogole wszelkie zagrożenia ciąży.
Niestety w moim przypadku ma pecha bo ja za doibrze znam bym uwierzyła w te jej
szopki. Mowiłam to juz jej mężowi ale to nic nie dało w tym sensie ze jak próbował ja olac to mu mdlała na zawołanie, popadała w histeryczne nastroje itp. i dla świetego spokoju już jej we wszystkim ustepuje bo gotowa sobie i dziecku zrobic krzywde byle by tylko dopiac swego.

Niepojęte. Ile koleżanka ma lat? 13? Jest nastolatką wchodzącą w okres buntu i pragnącą "na złość mamie odmrozić sobie uszy"? Zachowanie tej kobiety (hmmm... choć mentalnie bardziej dziewczynki) jest dla mnie zaiste niepojęte...




A teraz się pochwalę - byłam dziś we wrocławskim Quality. Ile skarbów! Pachnę przepięknie (nie licząc nieopatrznie psikniętego Fougere Bengale - o ludzie, aż mnie mdli). Obsługa (młoda kobieta) bardzo miła, sympatyczna, fachowa. Widać, że ją dobrze wyszkolili. Razi tylko używanie przez Panią słowa "perfum", ale naprawdę, ogólne wrażenie jest tak miłe, że można jej to wybaczyć. No, to już wiem, gdzie będzie wpadać przez najbliższe tygodnie - wszak nie przetestowałam jeszcze wszystkich zapachów.

[madziczka]

Napisane przez vesenka

Oliwa faktycznie powinna pomóc. Mi pomaga wcieranie masła kakaowego, albo shea. Noszę w pudełeczku i jak mam chwilkę smaruję skórki
A dołki? Nie naciskasz zbyt mocno na nasadę paznokcia odsuwając skórki?

Vesenko - ja nie odsuwam skórek Praktykowanie profesjonalnego manicure jest mi obce. A te dołki, to mają kształt punkcików, jakby ktoś szpilką ponakłuwał. No i są umieszczone w środkowej cześći płytki, a miejscami jeszcze wyżej


Beyourself - jaki jest adres wrocławskiej Quality?

[sharlottek]

ja tak mam od mojego nałogowego zgryzania lakieru