zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

[Misiata]

Napisane przez Joanna4000

http://www.wec.com.pl/product/Obracz...1.html?aff=781 Czyż nie są śliczne

śliczne śliczne ehh...

[motylek1007]

ładne ale dla faceta to chyba bez oczka

[martha330]

Napisane przez myilussion

czesc kobitki

ja niecaly tydzien temu prawko odebralam

kurcze rozmawialam niedawno z TZem i on caly wsciekly jest bo prosil o wolne w Sylwestra i obojetnie jakie zmieny w Boze Narodzenie i dali mu nocke w Sylwestra a wolne w Boze Narodzenie a tak zalezalo nam by spedzic go razem, potanczyc gdzies na imprezie a tu zonk ... robi tam najwiecej, podpisuje jakies papiery, lata z jednego miejsca na drugie, weekendy wszystkie ma zajete i nawet Sylwestra mu nie dali wolnego chyba sie pochlastam... przyjdzie do mnie wieczorem na kolacje i na film dzisiaj i nie chce mu o tym marudzic.... na pewno mi powie, ze mam z kolezankami gdzies isc sie pobawic ale najzwyczajniej nie mam ochoty Sylwestra bez niego spedzic wiec wizaz wita 31 grudnia

ojej,musi Ci byc przykro..
ja tez bede pracowac z TZ w sylwestra,ale na szczescie mamy otwarte do 18....wiec potem jestesmy wolni...

a co do zareczyn,to wszystko popsulam mialam dzis zly dzien,zly humor i oooo,to z tego wyszlo,ze zlosnica jestem,i TZ powiedzial,ze ustalilismy wiec,ze w swieta<w kotre mialby byc> zareczyn nie bedzie,bo odkladamy je na......niewiadomo...
i plakac mi sie chce,czemu wszystko psuje?

joanna maly sliczny
domi7ks udanego pakowania

[domi7ks]

Napisane przez martha330

ojej,musi Ci byc przykro..
ja tez bede pracowac z TZ w sylwestra,ale na szczescie mamy otwarte do 18....wiec potem jestesmy wolni...

a co do zareczyn,to wszystko popsulam mialam dzis zly dzien,zly humor i oooo,to z tego wyszlo,ze zlosnica jestem,i TZ powiedzial,ze ustalilismy wiec,ze w swieta<w kotre mialby byc> zareczyn nie bedzie,bo odkladamy je na......niewiadomo...
i plakac mi sie chce,czemu wszystko psuje?

Martha pokłóciliscie sie i to Tż pewnie powiedział Tobie na złość!
Nie sądze, żeby było to na poważnie skoro ostatnio dokładnie planował co i jak ie przejmuj sie, jesli wiesz, że coś zrobiłas, to spróbuj to naprawic, napisz miłego smsa, spotkaj sie z nim


Laski ja juz uciekam, do usłyszenia we wtorek. mam nadzieje, że będziecie mnie pamiętały jeszcze trzymam za wszystkie kciuki, w koncu weekend sie zbliżapaaa

[martha330]

Napisane przez domi7ks

Martha pokłóciliscie sie i to Tż pewnie powiedział Tobie na złość!
Nie sądze, żeby było to na poważnie skoro ostatnio dokładnie planował co i jak ie przejmuj sie, jesli wiesz, że coś zrobiłas, to spróbuj to naprawic, napisz miłego smsa, spotkaj sie z nim


Laski ja juz uciekam, do usłyszenia we wtorek. mam nadzieje, że będziecie mnie pamiętały jeszcze trzymam za wszystkie kciuki, w koncu weekend sie zbliżapaaa

nie to nie byla klotnia,a wymiana zdan,naprawde calkiem spokojnie. widzielismy sie i nawet przed chwila rozmawialismy przez telefon...


trzymaj sie,szalej po stokach i bawcie sie! niezapomnianego weekendu!

[najfajniejsza]

Napisane przez domi7ks

Wiecie co jestem dziwnie spokojna przed tym wyjazdem do Zakopanego, kurde. nie wiem czy może mnie tam coś czekać, nie mam pojęcia, pare dni temu całkiem co innego myślałam. Ale przed chwilą mnie nagle olśniło, może już wyolbrzymiam za bardzo i przez te wątek każda nadarzająca sie okazja kojarzy mi sie z jednym jak Tz odbierał mnie ze stacji i odprowadzał do domu, to gadalismy o finansach, ile dokładnie bierzemy kasy. Ja powiedziałam swoja kwote(biore juz resztke moich oszczędności, które miałam na szaleństwa) , mój Tz powiedział, że bierze wszystko, to co ma i powiedział mi ile. A ja sie teraz zastanawiam, że powinien miec prawie trzy razy tyle kasy, więc gdzie jest reszta? bo przecież wiem, ile ma kasy i on wie ile ja hmm..... już wymyslam, już wymyslam...

Kochana, ja też już bym miała wizję pierścionka przed oczami
niestety, mój najpewniej kupiłby sobie jakąś drogą zabawkę...

Napisane przez Joanna4000

Mojemu co chwilka znikaja pieniazki z konta tak sie czasem zastanawiam na co on tyle pieniedzy wydaje ale coz pierscionka nie widac hihi

mojemu właśnie ostatnio nie znikają... ale odkłada na niewiadomo co. mam nadzieję, że na wakacje, bo że nie na pierścionek, to akurat wiem na 109473562534 %

Napisane przez Misiata

nio troszkę się u mnie zamieszało ale powiem wam że moje serducho chyba mu uwierzy.. ehh.. zobaczymy co z tego wyniknie

bardzo dobrze, ze wybaczy! myślę, że chłopak naprawdę się stara, powinnaś to docenić. powinnaś to docenić i właśnie - zastanowić się, czy mu wierzysz. główka do góry

Napisane przez Joanna4000

Tak sobie leżąc w tej wannie postanowiłam tak solidnie że ani słowa nie powiem już mojemu TŻ o pierścionku czy zareczynach


Ciekawe ile wytrwam.... Ale czekam do walentynek

ja też sobie to założyłam. ale czekam do... WAKACJI! potem zacznę marudzić.
jeśli wytrzymam, to pójdę żywcem do nieba

Napisane przez Joanna4000

http://www.wec.com.pl/product/Obracz...1.html?aff=781 Czyż nie są śliczne

nie do końca mój styl, ale owszem, bardzo ładne

Napisane przez martha330

ojej,musi Ci byc przykro..
ja tez bede pracowac z TZ w sylwestra,ale na szczescie mamy otwarte do 18....wiec potem jestesmy wolni...

a co do zareczyn,to wszystko popsulam mialam dzis zly dzien,zly humor i oooo,to z tego wyszlo,ze zlosnica jestem,i TZ powiedzial,ze ustalilismy wiec,ze w swieta<w kotre mialby byc> zareczyn nie bedzie,bo odkladamy je na......niewiadomo...
i plakac mi sie chce,czemu wszystko psuje?

joanna maly sliczny
domi7ks udanego pakowania

mój też pracuje w sylwestra, ale do 18 właśnie, a na drugi dzień prawdopodobnie znów do pracy

Mrtha, myślę, że on Cię troszkę podpuścił. Czekaj do świąt, jak nic nie ruszy, to do sylwestra, a potem mu powiedz, co czujesz. Że jesteś rozczarowana i Ci przykro. Pewnie do tego czasu jeszcze parę razy on zasugeruje Ci (lub powie wprost), że chce zaręczyn w Święta trzymaj się

[motylek1007]

no i odpowiednie osoby dostala bana i świety spokoj

[martital]

A moze zareczone dziewczyny opowiedza w jaki sposob zaskoczyl je ich TZ?? czy bylo to zwykle , czy moze cos bardziej romantycznego??

[martha330]

Napisane przez najfajniejsza

mojemu właśnie ostatnio nie znikają... ale odkłada na niewiadomo co. mam nadzieję, że na wakacje, bo że nie na pierścionek, to akurat wiem na 109473562534 %




mój też pracuje w sylwestra, ale do 18 właśnie, a na drugi dzień prawdopodobnie znów do pracy

Mrtha, myślę, że on Cię troszkę podpuścił. Czekaj do świąt, jak nic nie ruszy, to do sylwestra, a potem mu powiedz, co czujesz. Że jesteś rozczarowana i Ci przykro. Pewnie do tego czasu jeszcze parę razy on zasugeruje Ci (lub powie wprost), że chce zaręczyn w Święta trzymaj się

skad wiesz,ze nie odklada na pierscionek wlasnie? hm? ee pewnie Cie podpuszcza...

moj TZ troszke chcial zobaczyc moje reakcje... ciagle o tym teraz rozmawiamy i obiecalam,ze nie bede mowila,ze chce mi kupic pierscionek,tylko dlatego,ze ja chce. bo on rowniez tego chce. no zobaczymy,czy zdecyduje sie na te swieta...jesli nie to w styczniu mam urodziny,w lutym imieniny etcmam wiec na co czekac.....
ach,dobrze,ze i Wy jestescie! dziewczynki!

[Joanna4000]

Hahahaha moje postanowienie hehe już złamałam No taka okazja mi się nadarzyła że nie mogła odpuscić Ale oczywiście nic sie nie dowiedziałam ;p

[martha330]

Napisane przez Joanna4000

Hahahaha moje postanowienie hehe już złamałam No taka okazja mi się nadarzyła że nie mogła odpuscić Ale oczywiście nic sie nie dowiedziałam ;p

no ladnie....tylko domyslic sie co Ty tam wykombinowalas...
a ja siedze nad wyrokami i musze opracowac orzeczenia,nie mam drukarki a z lapka nie lubie czytac i ooo,oczka mnie bola od tego

[Joanna4000]

Napisane przez martha330

no ladnie....tylko domyslic sie co Ty tam wykombinowalas...
a ja siedze nad wyrokami i musze opracowac orzeczenia,nie mam drukarki a z lapka nie lubie czytac i ooo,oczka mnie bola od tego

A ja ide do łóżeczka już jutro jade do mojego maluszka go odwiedzić zachorował mi i musiałam go zawieść do babci bo nie może do przedszkola chodzic a ja musze do pracy także jutro będe pózniej hehe cieszycie sie co nie
Dobranoc miłych snów

[madmuazelle]

Napisane przez domi7ks

madmuazelle a Ty czasem sie pojawiasz u nas na wątku a malutko piszesz Ty zamężna/zaręczona/oczekująca????

Za(d)ręczona. Malutko pisze,ale ciągle Was czytam/podczytuje.

[najfajniejsza]

Napisane przez martha330

skad wiesz,ze nie odklada na pierscionek wlasnie? hm? ee pewnie Cie podpuszcza...

moj TZ troszke chcial zobaczyc moje reakcje... ciagle o tym teraz rozmawiamy i obiecalam,ze nie bede mowila,ze chce mi kupic pierscionek,tylko dlatego,ze ja chce. bo on rowniez tego chce. no zobaczymy,czy zdecyduje sie na te swieta...jesli nie to w styczniu mam urodziny,w lutym imieniny etcmam wiec na co czekac.....
ach,dobrze,ze i Wy jestescie! dziewczynki!

Dzień dobry, wszystkim
Wiem, że nie na pierścionek, bo go znam i po pierwsze: nie wydałby tyle na pierścionek; po drugie: jak już pisałam, on nie potrafi kłamać - od razu wyczułabym, gdyby coś było na rzeczy, a on naprawdę nie wie, na co zbiera.

No, widzisz, ile macie okazji! u nas z tym cienko, bo wszystko mamy w drugiej połowie roku:
1. moje urodziny - wrzesień
2. rocznica pocałunku - sierpień
3. rocznica - październik
4. święta
5. sylwester (który tez jest dla nas ważną datą )
itd., itp.
imienin nie obchodzę, więc odpadają.
z drugiej strony, kto powiedział, że oświadczyny muszą być w jakiś ważny dzień :P
ech... życie

ale ja grzecznie poczekam. a co.
do wakacji, dam radę, dam radę, dam radę...
dzięki forum muszę dać radę, bo będę miała, gdzie pomarudzić
ale smutno mi na myśl, że większości z Was nie będzie już w tym topicu, cieszę się na nowe osoby, ale już się do was przywiązałam

[martha330]

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry, wszystkim
Wiem, że nie na pierścionek, bo go znam i po pierwsze: nie wydałby tyle na pierścionek; po drugie: jak już pisałam, on nie potrafi kłamać - od razu wyczułabym, gdyby coś było na rzeczy, a on naprawdę nie wie, na co zbiera.

No, widzisz, ile macie okazji! u nas z tym cienko, bo wszystko mamy w drugiej połowie roku:
1. moje urodziny - wrzesień
2. rocznica pocałunku - sierpień
3. rocznica - październik
4. święta
5. sylwester (który tez jest dla nas ważną datą )
itd., itp.
imienin nie obchodzę, więc odpadają.
z drugiej strony, kto powiedział, że oświadczyny muszą być w jakiś ważny dzień :P
ech... życie

ale ja grzecznie poczekam. a co.
do wakacji, dam radę, dam radę, dam radę...
dzięki forum muszę dać radę, bo będę miała, gdzie pomarudzić
ale smutno mi na myśl, że większości z Was nie będzie już w tym topicu, cieszę się na nowe osoby, ale już się do was przywiązałam

alez tych dat,a tak narpawde kazda jest dobra nie ma co obstawiac,choc sa te mniej i bardziej wyczekiwane
ja tez poczekam... cale wieki moge czekac,bo wiem,ze wartoco nie zmienia faktu,ze chcialabym jak najszybciej.
u nas tak 1.grudzien to swieta,sylwester<tez wazny moment>2.styczen moje urodziny i drugi wazny moment 3.luty to urodziny TZ,moje imieniny,walentynki,za ktorymi nie przepadam..itp
no zobaczymy. poki co zostaje tu i tez sie ciesze!

[najfajniejsza]

Napisane przez martha330

alez tych dat,a tak narpawde kazda jest dobra nie ma co obstawiac,choc sa te mniej i bardziej wyczekiwane
ja tez poczekam... cale wieki moge czekac,bo wiem,ze wartoco nie zmienia faktu,ze chcialabym jak najszybciej.
u nas tak 1.grudzien to swieta,sylwester<tez wazny moment>2.styczen moje urodziny i drugi wazny moment 3.luty to urodziny TZ,moje imieniny,walentynki,za ktorymi nie przepadam..itp
no zobaczymy. poki co zostaje tu i tez sie ciesze!

Ja walentynek też nie lubię. nie obchodzimy ich z moim chłopakiem (jak to brzmi... :P), tak jak nie obchodzimy dnia chłopaka czy dnia kobiet. choć szczerze mówiąc zawsze w dzień kobiet idziemy coś zjeść na miasto (trochę z przypadku), a na pierwsze walentynki daliśmy sobie drobne upominki, ale uznaliśmy, że to jednak nie dla nas

szczerze mówiąc liczę na wakacje, a do tego jeszcze duuużooo czasu. pewnie nawet mój luby o tym nie pomyślał mam nadzieję, że wyjedziemy za granicę, liczę na to bardzo, bardzo, a to bardzo dobra okazja do zaręczyn

[Aelitka]

a ja lubię walentynki
i dzień kobiet też obchodzimy, ale symbolicznie [co do dnia chłopaka nawet nie wiem kiedy jest]

i powiem wam, że jak dla mnie to oświadczyny nie muszą być w jakiś specjalny dzień.. urodziny czy rocznicę....dopóki nie zaczęłyście o tym pisać, nawet mi to do głowy nie wpadło czekam tak i czekam, i w sumie każdy dzień jest dobry :P w sumie to gorzej....


dzień dobry wszystkim tak w ogóle!

wczoraj już nic nie pisałam - pojechałam na urodziny do współlokatorki kuzynki i spędziłam 2h na pogotowiu z nią (znaczy z kuzynką), miała jakieś dziwne reakcje po lekach (zaznaczam że jest rozsądna i nie piła ) i dostała lekkiej paniki, masakra, ledwo oddychała, do tego spazmy i płacz.... ehh

dzisiaj dla odmiany ja idę do promotora i zestresowana jestem, ehhhh ;/

[polka746]

Cześć dziewczyny co tam porabiacie

[malgosiab]

Cześć Dziewczynki jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich wpisów :/ tempo macie zastraszające... Ja nadal czekam do tego nie wiadomo którego stycznia i coraz bardziej się boję,żę mi się rozmyśli albo coś... przeglądam suknie ślubne ale jak tylko jakas mi się podoba to wpadam w panikę i wyłączam stronę. Paranoja jakaś mnie dopadła, niby wszystko ok a ja się ciągle boję Obrączki już chyba wybrałam, nie wiem tylko co na to powie w odpowiednim momencie mój TZ

[motylek1007]

Napisane przez polka746

Cześć dziewczyny co tam porabiacie

ja pracuję

[Aelitka]

oglądam czarodziejki stare i staram się coś przygotować na spotkanie z promotorem


edit
aa widziałam tu zdjęcia obrączek. ja wolę zdecydowanie bardziej klasyczyne, takie "zwykłe", i jak nie przepadam normalnie za tym, to złote...

http://www.wec.com.pl/e4u.php/1,ModP...mage/133/172/0
http://galeriajubilerska.eu/zoom_gal...1b23a41639418e

noooo, ostatecznie takie, ale wolę te zwykłe


edit 2
http://zero925.pl/pictures/products/bigger/910_0.JPG
ale co o tym myśleć to nie wiem to TEŻ są obrączki ;D

[chilanes]

Napisane przez martha330

ojej,musi Ci byc przykro..
ja tez bede pracowac z TZ w sylwestra,ale na szczescie mamy otwarte do 18....wiec potem jestesmy wolni...

a co do zareczyn,to wszystko popsulam mialam dzis zly dzien,zly humor i oooo,to z tego wyszlo,ze zlosnica jestem,i TZ powiedzial,ze ustalilismy wiec,ze w swieta<w kotre mialby byc> zareczyn nie bedzie,bo odkladamy je na......niewiadomo...
i plakac mi sie chce,czemu wszystko psuje?

joanna maly sliczny
domi7ks udanego pakowania

eee kochana! Myślę, że Tż Cię jeszcze zaskoczy

Na tv4 leci taki program popołudniu, w którym siedzą 3-4 babki i plotkują omawiają różne tematy... ostatnio było o zaręczynach, ślubach i wiecie co muszę przyznać im rację, że czasem to z Naszej -dziewczyny - winy te zaręczyny się przesuwają w czasie, bo przecież dla mężczyzny to bardzo poważny krok, którego większość się boi. Wtedy kobieta ma przed sobą bezbronnego faceta, który deklaruje, że chce z nią być i większość mężczyzn boi się najzwyklejszego odrzucenia.
Natomiast kiedy My -Dziewczyny mówimy, że nie chcemy, nie teraz, później, nawet jeśli myślimy i czujemy inaczej, to nie ma się co dziwić, że Tż zwleka, bo kto chciałby usłyszeć odmowę?
Także radzę przemyśleć to co się czyni i mówi, z tym czego się chce, bo jeśli chce się zaręczyn i ślubu, to powiedzieć o tym po prostu.

Mój się mnie jakiś czas przed zaręczynami zapytał co bym odpowiedziała, gdyby się oświadczył, odp. mu "spróbuj", a drobne sprzeczki i nieporozumienia będą zawsze, nawet 35 lat po ślubie, więc nie ma się co tak bardzo tym przejmować

[Aelitka]

Napisane przez chilanes

eee kochana! Myślę, że Tż Cię jeszcze zaskoczy

Na tv4 leci taki program popołudniu, w którym siedzą 3-4 babki i plotkują omawiają różne tematy... ostatnio było o zaręczynach, ślubach i wiecie co muszę przyznać im rację, że czasem to z Naszej -dziewczyny - winy te zaręczyny się przesuwają w czasie, bo przecież dla mężczyzny to bardzo poważny krok, którego większość się boi. Wtedy kobieta ma przed sobą bezbronnego faceta, który deklaruje, że chce z nią być i większość mężczyzn boi się najzwyklejszego odrzucenia.
Natomiast kiedy My -Dziewczyny mówimy, że nie chcemy, nie teraz, później, nawet jeśli myślimy i czujemy inaczej, to nie ma się co dziwić, że Tż zwleka, bo kto chciałby usłyszeć odmowę?
Także radzę przemyśleć to co się czyni i mówi, z tym czego się chce, bo jeśli chce się zaręczyn i ślubu, to powiedzieć o tym po prostu.

zgadzam się z tym. nigdy nie mówiłam że możemy poczekać, pomijając moje idiotyzcne "po co??" jak zaproponował że wejdziemy do jubilera

będzie dobrze

[malgosiab]

Napisane przez chilanes

eee kochana! Myślę, że Tż Cię jeszcze zaskoczy

Na tv4 leci taki program popołudniu, w którym siedzą 3-4 babki i plotkują omawiają różne tematy... ostatnio było o zaręczynach, ślubach i wiecie co muszę przyznać im rację, że czasem to z Naszej -dziewczyny - winy te zaręczyny się przesuwają w czasie, bo przecież dla mężczyzny to bardzo poważny krok, którego większość się boi. Wtedy kobieta ma przed sobą bezbronnego faceta, który deklaruje, że chce z nią być i większość mężczyzn boi się najzwyklejszego odrzucenia.
Natomiast kiedy My -Dziewczyny mówimy, że nie chcemy, nie teraz, później, nawet jeśli myślimy i czujemy inaczej, to nie ma się co dziwić, że Tż zwleka, bo kto chciałby usłyszeć odmowę?
Także radzę przemyśleć to co się czyni i mówi, z tym czego się chce, bo jeśli chce się zaręczyn i ślubu, to powiedzieć o tym po prostu.

Mój się mnie jakiś czas przed zaręczynami zapytał co bym odpowiedziała, gdyby się oświadczył, odp. mu "spróbuj", a drobne sprzeczki i nieporozumienia będą zawsze, nawet 35 lat po ślubie, więc nie ma się co tak bardzo tym przejmować

Zgadzam się, dlatego w końcu powiedziałam czego oczekuję

[najfajniejsza]

lecę na uczelnię, paa
powiem tylko, że te obrączki mnie się podobają:
http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod217_0_o.jpg

aaa edit:
mój z kolei uważa, że za często mu o tym mówię. dlatego sama tego tematu nie poruszę aż do wakacji!

[martha330]

Napisane przez malgosiab

Cześć Dziewczynki jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich wpisów :/ tempo macie zastraszające... Ja nadal czekam do tego nie wiadomo którego stycznia i coraz bardziej się boję,żę mi się rozmyśli albo coś... przeglądam suknie ślubne ale jak tylko jakas mi się podoba to wpadam w panikę i wyłączam stronę. Paranoja jakaś mnie dopadła, niby wszystko ok a ja się ciągle boję Obrączki już chyba wybrałam, nie wiem tylko co na to powie w odpowiednim momencie mój TZ

czemu od razu paranoja? pewnie nie mozesz przyzwyczaic sie do faktu,ze poszukujesz sukienkizycze powodzenia w poszukiwaniach!

Napisane przez Aelitka

edit 2
http://zero925.pl/pictures/products/bigger/910_0.JPG
ale co o tym myśleć to nie wiem to TEŻ są obrączki ;D

ale szok,myslalam,ze to ramki do obrazow! serio!
takie kwadratowe.............

Napisane przez chilanes

eee kochana! Myślę, że Tż Cię jeszcze zaskoczy

Na tv4 leci taki program popołudniu, w którym siedzą 3-4 babki i plotkują omawiają różne tematy... ostatnio było o zaręczynach, ślubach i wiecie co muszę przyznać im rację, że czasem to z Naszej -dziewczyny - winy te zaręczyny się przesuwają w czasie, bo przecież dla mężczyzny to bardzo poważny krok, którego większość się boi. Wtedy kobieta ma przed sobą bezbronnego faceta, który deklaruje, że chce z nią być i większość mężczyzn boi się najzwyklejszego odrzucenia.
Natomiast kiedy My -Dziewczyny mówimy, że nie chcemy, nie teraz, później, nawet jeśli myślimy i czujemy inaczej, to nie ma się co dziwić, że Tż zwleka, bo kto chciałby usłyszeć odmowę?
Także radzę przemyśleć to co się czyni i mówi, z tym czego się chce, bo jeśli chce się zaręczyn i ślubu, to powiedzieć o tym po prostu.

Mój się mnie jakiś czas przed zaręczynami zapytał co bym odpowiedziała, gdyby się oświadczył, odp. mu "spróbuj", a drobne sprzeczki i nieporozumienia będą zawsze, nawet 35 lat po ślubie, więc nie ma się co tak bardzo tym przejmować

dziekuje chilanes
mysle,ze ja wlasnie zrobilam to co opisujesz...nastepnym razem przemysle,ale juz z nami okej wszystko!tz jeszcze raz zapytal,czy chce zareczyn. odpowiedzialam,ze tak. krotko,stanowczo,tresciwi e

polka co tam u Ciebie? moja droga?
ja bede sprzatac...a co tam...i marudzic

[polka746]

Napisane przez martha330

mysle,ze ja wlasnie zrobilam to co opisujesz...nastepnym razem przemysle,ale juz z nami okej wszystko!tz jeszcze raz zapytal,czy chce zareczyn. odpowiedzialam,ze tak. krotko,stanowczo,tresciwi e

polka co tam u Ciebie? moja droga?
ja bede sprzatac...a co tam...i marudzic

Nio i bardzo dobrze mu odpowiedziałaś, teraz on wie że na pewno chcesz i w stu% spotka cie to w najbliższym czasie i bardzo sie ciesze że ok jest między Wami , buziaki i ja też mykam do sprzatania i szukania czegoś na prace na zajęcia

3m Cie sie cieplutko dziołuszki do kliknięcia potem..

[malgosiab]

[quote=martha330;9878771]czemu od razu paranoja? pewnie nie mozesz przyzwyczaic sie do faktu,ze poszukujesz sukienkizycze powodzenia w poszukiwaniach!


No wlasnie sama nie wiem...niby mowil,ze zareczymy sie w styczniu ale mimo wszystko ja sie boje,ze cos bedzie nie tak i dopoki sie nie oswiadczyl z pierscionkim to tak jakos boje sie myslec o sukience, obraczkach itd... nie chce zapeszyc

[chilanes]

martha330 - i bardzo dobrze, że szczerze odpowiedziałaś cieszę się, że już jest w porządku

[martha330]

Napisane przez chilanes

martha330 - i bardzo dobrze, że szczerze odpowiedziałaś cieszę się, że już jest w porządku

zawsze jest w porzadku,tylko czasem mniej a czasem wiecej
coz mialam powiedziec,skoro mi zalezy. a moj tz powiedzial,ze gdyby nie wizaz,to pomyslalby o zareczynach miesiac pozniej,czyli na moje urodziny w styczniu,ale tez dobrze
a chilanes,jak sie czuje szczesliwa zareczona?