Wieczór kawalerski:(

[dzustam]

Niezły biznes - organizacja wieczorów kawalerskich. Galeria na tej stronie wymiata - w negatywny sposób.

A zapewne część osób nie zgodziła się na publikację

Na jednym zdjęciu widziałam mężczyzn w różnym wieku, młodsi, starsi, wszyscy uśmiechnięci, kiedy półnaga lasencja wsadzała swoją twarz w okolice genitalne pana młodego.

I zastanowiłam się, często na taki wieczór kawalerski zapraszani są też członkowie rodzin, nie tylko kumple od piwka. I na miejscu ojca pana młodego, kuzyna, brata, wujka podeszłabym do takiego i tak go trzepnęłabym, po męsku, w ryło, że leciałby daleko, daleko. Tak daleko, że nie zdążyłby wrócić na ślub

[Elliannia]

Napisane przez dzustam

Niezły biznes - organizacja wieczorów kawalerskich. Galeria na tej stronie wymiata - w negatywny sposób.

A zapewne część osób nie zgodziła się na publikację

Na jednym zdjęciu widziałam mężczyzn w różnym wieku, młodsi, starsi, wszyscy uśmiechnięci, kiedy półnaga lasencja wsadzała swoją twarz w okolice genitalne pana młodego.

I zastanowiłam się, często na taki wieczór kawalerski zapraszani są też członkowie rodzin, nie tylko kumple od piwka. I na miejscu ojca pana młodego, kuzyna, brata, wujka podeszłabym do takiego i tak go trzepnęłabym, po męsku, w ryło, że leciałby daleko, daleko. Tak daleko, że nie zdążyłby wrócić na ślub

Poważnie się zastanawiam, czy nie poczekać aż mój brat będzie miał 16-17 lat, tak żeby mógł iść na ten wieczórek Bo on by wszystko mamusi mojej wyśpiewał, a ona mi I na pewno poślę tam tatusia z kuzynami, wujkami itd


BINGO

[Ptysio5]

Napisane przez Elliannia

Poważnie się zastanawiam, czy nie poczekać aż mój brat będzie miał 16-17 lat, tak żeby mógł iść na ten wieczórek Bo on by wszystko mamusi mojej wyśpiewał, a ona mi I na pewno poślę tam tatusia z kuzynami, wujkami itd


BINGO

jaka szkoda, że ja nie mam brata...

[paulakrk]

Na te dwie fotki nie mogę się napatrzeć..ten durny wyraz twarzy i ta.....

< mam nadzieje, że nie rozpowszechniam pornografii! >

[Elliannia]

Napisane przez Ptysio5

jaka szkoda, że ja nie mam brata...

Pożycze Ci, znaj dobre serce A jak to już będzie 'po' moim, to nawet i dam, i dopłacę

Napisane przez paulakrk

Na te dwie fotki nie mogę się napatrzeć..ten durny wyraz twarzy i ta.....

< mam nadzieje, że nie rozpowszechniam pornografii! >

Mnie uderzyło zdjęcie, gdzie ten pan leży, a jedna z dwóch pań wymachuje tym strojem Borata A raczej nie miał nic pod spodem

Na kilku zdjęciach co prawda zauważyłam wyraz niesmaku na twarzach obecnych, ale to jednostki... a te filmiki które są tam zamieszczone, to w ogóle paranoja...
I opinie z tych wieczorów, w galerii, jedna mi zapadła w pamięć 'pan młody do teraz budzi się zlany zimnym potem na myśl o obslugującej nas pani' - czy jakoś tak

[paulakrk]

Filmiki?! Nie widziałam !!
Pędzę nadrobić zaległości!

[margitta]

To ja też się narażę i umieszczę te co mnie najbardziej ruszyły. Właśnie straciłam zaufanie do słów "tylko striptiz będzie"

[EDIT] jednak usunęłam bo to niesmaczne, ale generalnie chodziło o te co leżą nagie na nim nagim w baseniku i co siedzą na nim okrakiem nago.

[byliczka]

Aż dziw bierze jak faceci dla takich dup dają się upodlić. Ciekawe czy na trzeźwo też by założyli majty Borata wiedząc że wokoło jest kilku (nastu) ludzi. Aż żal na to patrzeć

Filmiki obejrzę w poniedziałek bo nie będe w stanie się skupić na zajęciach
Aczkolwiek jutro mam zajęcia z psychologi, może będzie coś o skrzywionych umysłowo bezguściach .

[Elliannia]

Napisane przez margitta

To ja też się narażę i umieszczę te co mnie najbardziej ruszyły. Właśnie straciłam zaufanie do słów "tylko striptiz będzie"

[EDIT] jednak usunęłam bo to niesmaczne, ale generalnie chodziło o te co leżą nagie na nim nagim w baseniku i co siedzą na nim okrakiem nago.

Ogólnie to mogę powiedzieć, że się zawczasu zdenerwowałam na tżta

'Tylko striptiz', to jest za przeproszeniem pojscie do klubu, posadzenie tyłeczków na stołkach przy stole, a gdzieś w tle sobie te panie topless tańczą. To bym przeżyła. Ale znając pijanych chłopów, kolegów, od razu by zawołali panienke na stolik na prywatny taniec a jak ten 'taniec' wygląda, to wolę nawet sobie nie wyobrażać, fuj fuj fuj ;/
A najgorsze, że panienki na tej stronce obsługują wszystkich jak leci I puść babo chłopa na wieczór kawalerski


Byliczka, najlepiej kupić majty Borata i dać mu w domu do ubrania Przypuszczam że po całym dniu chodzenia nawet po pijaku by się nie zdecydował
Właśnie ten pan ze zdjęć nie tylko założył, ale i pozwolił sobie przy wszystkich zdjąć

[czarownica jaga]

To wszystko jest chore! Nie mieści mi się w głowie, że te wiczory kawalerskie stają się powoli normą...

[Wyrak]

Napisane przez czarownica jaga

To wszystko jest chore! Nie mieści mi się w głowie, że te wiczory kawalerskie stają się powoli normą...

Hm, zdaje sie przyimportowano to z zachodu, z tego co kojarze w Stanach to czesto wystepuje.

[czarownica jaga]

Napisane przez Wyrak

Hm, zdaje sie przyimportowano to z zachodu, z tego co kojarze w Stanach to czesto wystepuje.

To, że pochodzą z zachodu nie znaczy, że to pozytywny zwyczaj

[Elliannia]

Napisane przez Wyrak

Hm, zdaje sie przyimportowano to z zachodu, z tego co kojarze w Stanach to czesto wystepuje.

W Krakowie widać, skąd się to wzięło - przyjażdżają Anglicy sobie poużywać w każdy możliwy sposób na wieczorach kawalerskich - ale coraz więcej knajpek ma ogłoszenia po ang. "Wieczorów kawalerskich nie organizujemy"

Mój kuzyn z Holandii wziął wszystkich zainteresowanych na dwudniową popijawę do Zakopca, bez 'atrakcji'

Ja już przekonałam mojego do wspólnego wieczoru Powiedziałam że prawie się wszyscy zdążą poznać Wręcz mi przyklasnął

[caameron]

Ja rozmawialam z moim TZem o wieczorze kawalerskim. na poczatku sie ze mnie smial ze slub za 1,5 roku a ja juz sie takimi rzeczami przejmuje, pozniej sie nabijal ze wieczor kawalerski jest wlasnie po to, by ostatni raz poczuc sie kawalerem i uzyc sobie w kazdy mozliwy sposob niby to nie rozumial o co mi chodzi... jak juz zobaczyl moja wscieklosc, powiedzial ze nie wyobraza sobie, ze na moim wieczorze panienskim mialby byc jakis koles, ktory by mnie dotykal albo ja jego wiec i on nie popiera pomyslu dziwki czy tancerki na wieczorze kawalerskim. powiedzialam mu wprost ze dla mnie chocby dotykanie innej kobiety jest zdrada wiec jesli juz wie ze zamierza sobie pouzywac dzien przed slubem to najlepiej odrazu go odwolajmy i uzywajmy sobie do woli bez ograniczen. jakos mnie tam uglaskal i przekonal ze nic zlego sie nie ma prawa stac wiec przestalam sie martwic

[madmuazelle]

Czytając ten wątek jakoś przedwczoraj i pod wpływem tego co widze,czytam zapytałam się tż-ta co myśli na temat wieczorów kawalerskich ze striptizerkami.
Uśmiechnal się tylko i powiedział,że on nie bedzie miec wieczoru kawalerskiego.Zdziwiłam sie pytając dlaczego,odpowiedział a po co.

[Misiak87]

Napisane przez madmuazelle

Czytając ten wątek jakoś przedwczoraj i pod wpływem tego co widze,czytam zapytałam się tż-ta co myśli na temat wieczorów kawalerskich ze striptizerkami.
Uśmiechnal się tylko i powiedział,że on nie bedzie miec wieczoru kawalerskiego.Zdziwiłam sie pytając dlaczego,odpowiedział a po co.

Mój tak samo!

[Linka25]

Mój TŻ (już mąż) nie miał kawalerskiego. Nie chciał, nie było czasu itp. Nie było tematu. Ale 2 tyg temu był na kawalerskim u kolegi, który w tę sobotę bierze ślub. Impreza (w domu kolegi) trwała krótko, po 24 mój TŻ był w domu (towarzystwo sie spiło).. Dzień później kolega (przyszły pan młody) relacjonował mu "drugą" częsć wieczoru vczyli jego wizyty w burdelu... W końcu do niczego nie doszło, ale chęć najwyraźniej była. Oczywiście panna młoda zyje w błogiej nieświadomości.

[strippi]

żal mi takich ludzi..

[karolka2211]

Musiałam dodać to zdjęcie.... moje "ulubione" jak można się tak zachowywać skoro kocha się inna kobietę podobno?? co Ci faceci sobie wtedy myślą.. i czy wogóle myślą?? jak dla mnie ta cała sytuacja jest niesmaczna i żałosna...
obsiadły go jak muchy to się w głowie nie mieści!! Ci wszyscy napaleni spoceni faceci... obrzydliwe

[kamyczek89]

Napisane przez karolka2211

Musiałam dodać to zdjęcie.... moje "ulubione" jak można się tak zachowywać skoro kocha się inna kobietę podobno?? co Ci faceci sobie wtedy myślą.. i czy wogóle myślą?? jak dla mnie ta cała sytuacja jest niesmaczna i żałosna...
obsiadły go jak muchy to się w głowie nie mieści!! Ci wszyscy napaleni spoceni faceci... obrzydliwe

niestety miałam tą "przyjemność" oglądać tą stronę internetową...
nigdy się nie zgodzę na taki wieczór kawalerski!!! dla mnie to oznacza tylko jedno : game over.
żadna du*a nie będzie machała cycami i gołym tyłkiem przed moim Tż-tem!!! nie i już!!! a jak się nie podoba to szerokiej drogi...w tym już zdania nie zmienię...

[strippi]

Napisane przez karolka2211

Musiałam dodać to zdjęcie.... moje "ulubione" jak można się tak zachowywać skoro kocha się inna kobietę podobno?? co Ci faceci sobie wtedy myślą.. i czy wogóle myślą?? jak dla mnie ta cała sytuacja jest niesmaczna i żałosna...
obsiadły go jak muchy to się w głowie nie mieści!! Ci wszyscy napaleni spoceni faceci... obrzydliwe

to jest normalnie przegięcie pały...

[Klarissa]

Cóż, po takim wieczorze mój TŻ pozostałby nadal kawalerem, chyba, że znalazła by się inna chętna, bo ja na pewno nie. Na szczęście ma poziom wyższy niż ci prymitywi ze zdjęcia.

[strippi]

Napisane przez Klarissa

Cóż, po takim wieczorze mój TŻ pozostałby nadal kawalerem, chyba, że znalazła by się inna chętna, bo ja na pewno nie. Na szczęście ma poziom wyższy niż ci prymitywi ze zdjęcia.

ale często młode żyją w nieświadomości...
nikt nie zdradzi co się działo na kawalerskim jej mężusia

[Elliannia]

Napisane przez strippi

ale często młode żyją w nieświadomości...
nikt nie zdradzi co się działo na kawalerskim jej mężusia

Właśnie dlatego jeśli mój tż będzie miał kawalerski to tylko jak mój brat z nimi pójdzie Jeszcze tata i kuzyni

[strippi]

Napisane przez Elliannia

Właśnie dlatego jeśli mój tż będzie miał kawalerski to tylko jak mój brat z nimi pójdzie Jeszcze tata i kuzyni

kurcze dlaczego ja nie mam brata hmm :d

[Linka25]

Napisane przez Elliannia

Właśnie dlatego jeśli mój tż będzie miał kawalerski to tylko jak mój brat z nimi pójdzie Jeszcze tata i kuzyni

Hehe i bardzo dobre podejście.
Ostatnio kiedy mój TŻ szedł na kawalerski kolegi, moja teściowa proponowała w żartach przebranie sie (kapelusze itp.) i śledzenie ich

[ineczka7]

szczęka mi opadła na ziemie i nie umiem jej podnieść

moim zdaniem to upokarzające i jakby po takim wieczorze kawalerskim żaden gość mi nie podkablował, że coś takiego się działo to po dowiedzeniu się (kiedykolwiek) miałabym duuużo mniej znajomych

bo że byłabym singlem to dla mnie oczywiste

[strippi]

Napisane przez Linka25

Hehe i bardzo dobre podejście.
Ostatnio kiedy mój TŻ szedł na kawalerski kolegi, moja teściowa proponowała w żartach przebranie sie (kapelusze itp.) i śledzenie ich

hahahha niezła
może ja wynajmę kolegę :d haha
nie no
ufam swojemu tż-towi
i wiem, że takiej chamówy, by mi nie odwalił
on woli się upić z kolegami.

[Miss_Snake]

Ja tam w razie czego zamierzam dyskretnie śledzić poczynania kolegów mojego TŻ i kontrolować Go. W razie czego i Jemu i im wybiję z głowy głupie pomysły Owszem, ufam Mu itp ale przezorny zawsze ubezpieczony i ograniczone zaufanie jest zdrowe w związku bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi...

[Klarissa]

Napisane przez strippi

ale często młode żyją w nieświadomości...
nikt nie zdradzi co się działo na kawalerskim jej mężusia

Mnie mój mąż sam pokazał zdjęcia z wieczorku kawalerskiego. Ale ja wiem gdzie był, co robił i prawdę mówiąc to ja się mniej grzecznie bawiłam niż on - oni po prostu poszli do knajpy gdzie zrobili konkurs kto przepije pana młodego... Ja z koleżankami na disco, gdzie zmieszałam w brzusiu chyba wszystkie dostępne alkohole co zaowocowało fatalnym samopoczuciem na następny dzień... i nawet mam przebłysk z jakimś amatorskim striptizerem, którego zdaje się wywaliłam za drzwi ku niepocieszeniu moich koleżanek (zresztą nie mam pojęcia do dziś skąd on się wziął, z tego co kojarzę to był jakiś kuzyn jakieś koleżanki koleżanki, któremu uciekł pociąg do domu i "moje" dziewczyny zgarnęły go do mnie na after party po dyskotece... w każdym razie ja go wyprosiłam). Mam zdjęcia, więc mniej więcej pamiętam.

Było tak spokojnie, bo 3 tygodnie przed nami ślub brali nasi znajomi, gdzie pan młody podczas wieczorku kawalerskiego min. złamał rękę i wylądował na detoksie w szpitalu... Pouczony tym smutnym zdarzeniem mój TŻ postanowił bawić się spokojnie...