Miesiąc do sylwestra!! WAGA W DÓŁ!!!

[Sherelle]

banany no ok slyszalam ale ze jablka?;o

[Pani Elektryk]

Napisane przez Sherelle

banany no ok slyszalam ale ze jablka?;o

dla mnie to tez zdziwienie ze jabłka... i sama nie wiem czy to prawda czy pomylka ale wiesz tak slyszalam... ja sie trzymam z dala na wszelki wypadek

[SexiMami]

ja jem dużo jabłek bo może 1 banan to trzy kotlety ale przynajmniej mają witaminy...banany ograniczam jabłek szczególnie w zimie będę jadła dużo:P

dla pocieszenia powiem wam że w lato gdy mój sad uginał się od śliwek jabłek czereśni wiśni truskawek porzeczek i wielu innych jadłam to kilogramami dziennie i chudłam

[agness51]

Napisane przez TyLee

o, słusznie! ja też zainwestowałam w żel ujędrniający + anty cell z Garniera, ale odkąd pozbyłam się cellulitu zupełnie o nim zapomniałam na to paskudzstwo polecam picie dużych ilości wody i ruch, nic tego nie zastąpi!
Ja dzisiaj jadłam:
śniadanie : serek homogenizowany, banan
II śniadanie: 2 pomarańcze, kiwi, banan
obiadokolacja: filet z kurczaka i pomarańcza
szczerze powiedziawszy nie mam bladego pojęcia ile to kalorii XD

I to wszystko na cały dzień? Bo nie wspomniałaś,że po ćwiczeniach coś zjesz,a mam nadzieję że wiesz o tym,że po wysiłku należy zjeść posiłek.
Bardzo niewiele kalorii,brak warzyw,dobrych węglowodanów... NNKT... same owoce nie stanowią dobrego posiłku...

Napisane przez SexiMami

no i jest nas więcej
mój dzisiejszy jadłospis
śniadanie dwie kanapki z chuda szynka i sałatą (pieczywo białe odstawiłam zupełnie)
obiad duże udko smażone z ziemnakami i ogromna ilościa surówki
potem dorzuce trochę otrębów pszennych i jabłko po obiedzie

co do diet 1000 kcal to na pewno nie przynosi ona trwałych rezultatów
od roku biegam codziennie jednak ostatnio po anginie siedze w domu zacznę na nowo za tydzień.

Wybacz,ale zaprzeczasz samej sobie... piszesz że dieta 1000kcal jest zła,a spójrz na swój jadłospis. Wiesz ile kalorii w nim widzę? 700,nie więcej niż 800.
Pomyśl o tym...

Napisane przez SexiMami

ja jem dużo jabłek bo może 1 banan to trzy kotlety ale przynajmniej mają witaminy...banany ograniczam jabłek szczególnie w zimie będę jadła dużo:P

dla pocieszenia powiem wam że w lato gdy mój sad uginał się od śliwek jabłek czereśni wiśni truskawek porzeczek i wielu innych jadłam to kilogramami dziennie i chudłam

Banany są niepolecane na redukcji,gdyż są nie tylko kaloryczne,ale i zawierają wysokie IG.
Natomiast jabłka można jeść,to jednej z najzdrowszych i najbardziej polecanych owoców na redukcji.
Jednak z owocami trzeba zachować umiar - 1-2 dziennie

[Pani Elektryk]

tzn co do tych bananow wiadomo ze jak sie zje tam 1 dziennie to sie nie utyje xD chodzi mi o jedzenie ich kilka razy dziennie, bo od 1 banana jeszcze nikt nie utyl

[wsiowy_gupek]

Przyłączam się! (mogę? ) co prawda odchudzam się już jakis miesiąc, ale teraz mam zamiar zaostrzyć diete żeby schudnąć ładnie do sylwestra

[bad flower]

Mogę się przyłączyć do was? po wakacjach przybrało mi sie 6 kg, teraz jest 62, próbuje ciagle cos z nimi zrobic, ale brak motywacji Zaczełam stosować dietę zgodnie z grupą krwi, bo jako jedyna pomogła mi schudnac kiedys 5 kg. Nie stosuje jej dokładnie, na razie wprowadzam stopniowo, ale sam fakt, że przy mojej gr krwi 0 nie moge jesc nabiału, mleka, pszenicy sprawia na pewno ze odstawiam puste kalorie, oraz mam skaze białkowa wiec nabiał tez nie służy. Myslałam, ze to głupi pomysł na święta, ale kto każe sie objadac na święta(?) tym bardziej bede miała postanowienie zbeby nie jesc i nie rusze niepotrzebnie , nie bede sie objadać Do tego chce jesc do 1500kcal.
chciałabym zejsć do konca grudnia poniżej 60, taki cel na razie wystarczy, a potem zgubić jeszcze 5 kg

A co to jabłek i bananów, to uważam, i czytałam, ze jabłko powinno sie nawet jedno codziennie jesc, bo dobrze działa na jelita, a banana fakt unikać, ale na pewno lepsze to niz czekolada a uzupełni cukry i witaminy

Pozdrawiam i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie

[Pani Elektryk]

temat nabiera tempa
moje dzisiejsze jedzenie :
sniadania- suchar z plasterkiem szynki , herbata bez cukru

II sniadanie - jogurt truskawkowy oczywiscie o% tluszczu, bez cukru

Obiad- co prawda nie chcialo mi sie nic robic wiec zjadlam 1 Wase z serkiem ziarnistym no i oczywiscie herbatka bez cukru do tego

Kolacja : Kawalek arbuza, mandarynke, pol grejfruta

No a pozniej cwiczenia zeby to wszystko spalic

[Pani Elektryk]

Napisane przez bad flower

Mogę się przyłączyć do was? po wakacjach przybrało mi sie 6 kg, teraz jest 62, próbuje ciagle cos z nimi zrobic, ale brak motywacji Zaczełam stosować dietę zgodnie z grupą krwi, bo jako jedyna pomogła mi schudnac kiedys 5 kg. Nie stosuje jej dokładnie, na razie wprowadzam stopniowo, ale sam fakt, że przy mojej gr krwi 0 nie moge jesc nabiału, mleka, pszenicy sprawia na pewno ze odstawiam puste kalorie, oraz mam skaze białkowa wiec nabiał tez nie służy. Myslałam, ze to głupi pomysł na święta, ale kto każe sie objadac na święta(?) tym bardziej bede miała postanowienie zbeby nie jesc i nie rusze niepotrzebnie , nie bede sie objadać Do tego chce jesc do 1500kcal.
chciałabym zejsć do konca grudnia poniżej 60, taki cel na razie wystarczy, a potem zgubić jeszcze 5 kg

A co to jabłek i bananów, to uważam, i czytałam, ze jabłko powinno sie nawet jedno codziennie jesc, bo dobrze działa na jelita, a banana fakt unikać, ale na pewno lepsze to niz czekolada a uzupełni cukry i witaminy
ii
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie

no wlasnie... ale powiem szczerze ze tych swiat sie boje... zawsze jedze najpierw do rodziny ze strony ojca a zaraz po tym do rodziny ze strony mamy wiec i tu i tu wychodzilam z pelnym brzuchem do tego na drugi dzien sniadanie, obiad z rodzina... a 3 dzien obiad znow u rodziny tak wygladaja moje swieta co roku... a teraz? nie wyobrazam sobie siedziec przy stole i patrzec jak obok mnie tyle dobrych rzeczy a ja nie moge ale jakos trzeba dac rade...

[ViVian66]

Napisane przez Pani Elektryk

no wlasnie... ale powiem szczerze ze tych swiat sie boje... zawsze jedze najpierw do rodziny ze strony ojca a zaraz po tym do rodziny ze strony mamy wiec i tu i tu wychodzilam z pelnym brzuchem do tego na drugi dzien sniadanie, obiad z rodzina... a 3 dzien obiad znow u rodziny tak wygladaja moje swieta co roku... a teraz? nie wyobrazam sobie siedziec przy stole i patrzec jak obok mnie tyle dobrych rzeczy a ja nie moge ale jakos trzeba dac rade...

ja w te świeta nie moge dużo podjadać bo w sobote 27 mam wesele i trzeba sie w sukienke zmiescic ;p
jak na razie dzisiejsze moje śniadanie: grahamka z wieśniakiem, sałatą papryką i pomidorem, herbata z cytryną , potem zjem jabłko.

[Sherelle]

Napisane przez Pani Elektryk

dla mnie to tez zdziwienie ze jabłka... i sama nie wiem czy to prawda czy pomylka ale wiesz tak slyszalam... ja sie trzymam z dala na wszelki wypadek

Napisane przez SexiMami

ja jem dużo jabłek bo może 1 banan to trzy kotlety ale przynajmniej mają witaminy...banany ograniczam jabłek szczególnie w zimie będę jadła dużo:P

dla pocieszenia powiem wam że w lato gdy mój sad uginał się od śliwek jabłek czereśni wiśni truskawek porzeczek i wielu innych jadłam to kilogramami dziennie i chudłam

Napisane przez agness51

Banany są niepolecane na redukcji,gdyż są nie tylko kaloryczne,ale i zawierają wysokie IG.
Natomiast jabłka można jeść,to jednej z najzdrowszych i najbardziej polecanych owoców na redukcji.
Jednak z owocami trzeba zachować umiar - 1-2 dziennie

wiadomo wszystko w nadmiernych ilosciach tuczu ;] no ale umiar to super lekarstwo

Napisane przez wsiowy_gupek

Przyłączam się! (mogę? ) co prawda odchudzam się już jakis miesiąc, ale teraz mam zamiar zaostrzyć diete żeby schudnąć ładnie do sylwestra

Napisane przez bad flower

Mogę się przyłączyć do was? po wakacjach przybrało mi sie 6 kg, teraz jest 62, próbuje ciagle cos z nimi zrobic, ale brak motywacji Zaczełam stosować dietę zgodnie z grupą krwi, bo jako jedyna pomogła mi schudnac kiedys 5 kg. Nie stosuje jej dokładnie, na razie wprowadzam stopniowo, ale sam fakt, że przy mojej gr krwi 0 nie moge jesc nabiału, mleka, pszenicy sprawia na pewno ze odstawiam puste kalorie, oraz mam skaze białkowa wiec nabiał tez nie służy. Myslałam, ze to głupi pomysł na święta, ale kto każe sie objadac na święta(?) tym bardziej bede miała postanowienie zbeby nie jesc i nie rusze niepotrzebnie , nie bede sie objadać Do tego chce jesc do 1500kcal.
chciałabym zejsć do konca grudnia poniżej 60, taki cel na razie wystarczy, a potem zgubić jeszcze 5 kg

A co to jabłek i bananów, to uważam, i czytałam, ze jabłko powinno sie nawet jedno codziennie jesc, bo dobrze działa na jelita, a banana fakt unikać, ale na pewno lepsze to niz czekolada a uzupełni cukry i witaminy

Pozdrawiam i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie

witam nowe koleznki

Napisane przez Pani Elektryk

temat nabiera tempa
moje dzisiejsze jedzenie :
sniadania- suchar z plasterkiem szynki , herbata bez cukru

II sniadanie - jogurt truskawkowy oczywiscie o% tluszczu, bez cukru

Obiad- co prawda nie chcialo mi sie nic robic wiec zjadlam 1 Wase z serkiem ziarnistym no i oczywiscie herbatka bez cukru do tego

Kolacja : Kawalek arbuza, mandarynke, pol grejfruta

No a pozniej cwiczenia zeby to wszystko spalic

mało strasznie ;/ zeby nie bylo jojo

Napisane przez ViVian66

ja w te świeta nie moge dużo podjadać bo w sobote 27 mam wesele i trzeba sie w sukienke zmiescic ;p
jak na razie dzisiejsze moje śniadanie: grahamka z wieśniakiem, sałatą papryką i pomidorem, herbata z cytryną , potem zjem jabłko.

masz dobra motywacje przynajmniej ;]


u mnei dzisiaj bedzie fajnie ;]
na sniadanie budyn z rodzynkami i otrebami granulowanymi
na obiad kurczak z pieczarkami cebula ogorkami kiszonymi odrobinka kielbasy przecierem pomidorowym i przyprawami
podwieczorek chyba jablko :P
kolacja wejeski lekki z pieczarkami i cukinia

[SexiMami]

no witam nowe koleżanki!!:P

mój dzisiejszy jadłopis troche skromny śniadanie takie jak zwykle obiad zupa z kapusty i mięso z tejże zupy potem trzy kromnki chl;eba ryżowego z szynką i jabłko

ale z tego co widze jecie małe śniadania a to jest PODSTAWA!!
spalicie je całe no i lepiej wogóle zacząć dzień z pełnym żołądkiem

[SexiMami]

jak się zbiorę to wstawie zdjęcia mojej figury:P
o ile dojde jak to zrobić

[agness51]

Napisane przez Pani Elektryk

temat nabiera tempa
moje dzisiejsze jedzenie :
sniadania- suchar z plasterkiem szynki , herbata bez cukru

II sniadanie - jogurt truskawkowy oczywiscie o% tluszczu, bez cukru

Obiad- co prawda nie chcialo mi sie nic robic wiec zjadlam 1 Wase z serkiem ziarnistym no i oczywiscie herbatka bez cukru do tego

Kolacja : Kawalek arbuza, mandarynke, pol grejfruta

No a pozniej cwiczenia zeby to wszystko spalic

I jesteś z siebie dumna? Niby wszystkie takie chude,bez cukru,bez tłuszczu a zaowocuje to potem efektem jo-jo wiesz? Rób tak dalej,a na pewno Cię dopadnie,na dodatek jeszcze chcesz ćwiczyć ,cytuję ''żeby to wszystko spalić'' . Wybacz,ale nie ma co tu spalać moja droga. Obiad to tekturka z serkiem? Błagam,zmień podejście i jadłospis bo się źle to skończy.

[hawrodytka]

Uuu... Pani Elektryk rzeczywiscie przesadziła:/

U mnie dzisiaj:
2 kromki chleba razowego (1 z dzemem, druga z pomiodorem i ogorkie)
godzina areobiku
obiadek: roladka + warzywa chinskie na patelnie
2 mandarynki
2 szklanki maslank straciatella
kolacja - beda dwa jajeczka na miekko

[agness51]

Napisane przez hawrodytka

Uuu... Pani Elektryk rzeczywiscie przesadziła:/

U mnie dzisiaj:
2 kromki chleba razowego (1 z dzemem, druga z pomiodorem i ogorkie)
godzina areobiku
obiadek: roladka + warzywa chinskie na patelnie
2 mandarynki
2 szklanki maslank straciatella
kolacja - beda dwa jajeczka na miekko

Przydałoby się coś pomiędzy śniadaniem a obiadem. Do śniadania mogłaś dodać jakieś białko.
Tak samo tam gdzie masz maślankę i mandarynki - same węgle.
Mało warzyw,dodaj do kolacji.

[Luzia]

Napisane przez agness51

I jesteś z siebie dumna? Niby wszystkie takie chude,bez cukru,bez tłuszczu a zaowocuje to potem efektem jo-jo wiesz? Rób tak dalej,a na pewno Cię dopadnie,na dodatek jeszcze chcesz ćwiczyć ,cytuję ''żeby to wszystko spalić'' . Wybacz,ale nie ma co tu spalać moja droga. Obiad to tekturka z serkiem? Błagam,zmień podejście i jadłospis bo się źle to skończy.

popieram, jojo murowane.

[hawrodytka]

ale ja jestem na diecie nielaczenia, wiec nie moge laczyc wegli z białkami.
A nad warzywami do kolacji pomysle.

[SexiMami]

zgadazam sie te jadłospisy sa bardzo skromne gdzieś rzuciło mi sie skrytykowanie mojego że niby mało kalorii ale ja sie nie głodzę!!!! jem kiedy jestem głodna i tylko wtedy mysle że to dobry sposób

reszcie polecam zwiększenie ilości jedzenia w jadłospisie bo to są poczatki ma początku zawsze jest motywacja i głodówke wytrzymacie ale później... efekt jo - jo murowany także lepiej powoli skuteczniej


ps. cherbate proponuje słodzoną na śniadanie i wogóle ubogacic je o cukry gdzyż właśnie tym składnikiem pokarmowym m.in. odżywia się nasz mózg

[moniaaaa81]

hej witam drogie kolezanki. co prawda nowa prawie ze nie jestem, ale jakoś nie miałam natchnienia pisać. Tym razem mam nadzieję że będzie inaczej a więc ja tez od wczoraj zaczęłam "odchudzanie" w sumie to zmniejszam ilość jedzonka (mnia mniam) no cóż miesiąc to nie dużo ale nawet dwa kilo mnie ucieszy tez jak większość z Was mam problem zaraz po wakacjach, przed spoko a po - wraca się na stare nawyki i nie patrzy na to czy to jest niezdrowe czy to jest tłuste i kaloryczne.... eh... odwieczny problem i znow kilka kilo do góry... czekam na rady, możecie sie nawet na mnie wydrzec - moze będzie większa motywacja hihi

[Pani Elektryk]

zdaje sobie sprawe ze nieco malo ale jak to sie mowi na poczatku zawsze jest slomiany zapal ja sniadan nigdy prawie nie jadlam bo nie moge rano zjesc... nic mi nie smakuje i nie wchodzi obiad teraz pewnie zaczne jesc tylko jakies rzeczy gotowane badz pieczone napewno nie smazone dzis np jadlam fileta pokrojonego na kawalki gotowanego na kostce rosolowej + brokuly a na kolacje bede jesc jakies owoce czy warzywa

[Sherelle]

ja tak patrze na Wasze jadlospisy i na to co jedza wokol mnie i dochodze do wniosku ze ja zre jak jakis slon ;/ jak swinia oj

[Pani Elektryk]

Napisane przez Sherelle

ja tak patrze na Wasze jadlospisy i na to co jedza wokol mnie i dochodze do wniosku ze ja zre jak jakis slon ;/ jak swinia oj

No cos ty bez przesady ja od jutra tez zaczynam jesc cos wiecej bo dlugo tak nie pociagne a szkoda zebym miala za jakis czas skonczyc z dieta bo sie zlamie i zaczac jesc o wiele wiecej i nadrobic z dwojona sila to co stracilam badz miec efekt jo-jo jak to mowilyscie pierwszy tydzien mialam taki ale teraz juz zaczynam stopowac powoli jesc wiecej bo ogolnie zle sie czuje boli mnie ciagle glowa brzuch... i wiem ze to z braku odpowiedniego pozywienia... wiec czas cos zmienic ale od wtorku czyli w tydzien udalo mi sie schudnac 4 kg

[SexiMami]

Napisane przez Pani Elektryk

ale od wtorku czyli w tydzien udalo mi sie schudnac 4 kg

niestety nie schudłas 4 kg to tylko efekt pustego zołądka...wydaliłaś to co w nim zalegało i nie wprowadzasz nowych pokładów...wystarczy że wypijesz dwie szklanki wody i już ponad kilo w górę, lub gdy zjesz więcej...to tylko efekt braku pokarmu w żołądku i po części odwodnienie związane z dietą. N apewno nie jest to efekt trwały który mogła bys nazwac schudnięciem bo na taki efekt 4 kg trzeba pracowac bardzo dłuuuuuuuugo by był on trwały

[Pani Elektryk]

Napisane przez SexiMami

niestety nie schudłas 4 kg to tylko efekt pustego zołądka...wydaliłaś to co w nim zalegało i nie wprowadzasz nowych pokładów...wystarczy że wypijesz dwie szklanki wody i już ponad kilo w górę, lub gdy zjesz więcej...to tylko efekt braku pokarmu w żołądku i po części odwodnienie związane z dietą. N apewno nie jest to efekt trwały który mogła bys nazwac schudnięciem bo na taki efekt 4 kg trzeba pracowac bardzo dłuuuuuuuugo by był on trwały

odwodnienie hm... raczej nie sadze bo dziennie wypijam ok 3 l wody
chyba ze nie o takie odwodnienie chodzi w kazdym badz razie w niedziele bylo 2.5 kg mniej a wczoraj 4 wiesz ja zawsze wazylam ok 68 nw ostatnim czasie waga wzrosla do 76... i mialam tak ze jak odkladalam slodycze badz niejadlam po 18 to waga schodzila mi w dol do starej wagi ale jak zaczelam na nowo slodycze jesc itd to znow w gore i zawsze mam wachania miedzy 68-75 ;/ i teraz coraz trudniej mi chudnac... a mialo byc tak pieknie

[TyLee]

Napisane przez Pani Elektryk

kiwi, pomarancza jak najbardziej ale od bananow radzilabym sie trzymac z daleka bo nie wiem czy Ci wiadomo ale banany, jablka, winogrona mimo ze wydaja sie malo kalaroryczne to zaufaj mi ze sa bardzo !! bylam u dietetyka i mowil ze od tych 3-trzech owocow przy diecie powinno sie trzymac z dala bo maja duzo roznych cukrow i mimo ze gdzies mozesz przeczytac ze banan ma np 80 kcal to do tego trzeba dodac jeszcze kilka razy tyle bo nie doliczaja wszystkich cukrow... 1 banan z tego co mi mowil to jak 3 kotlety nie moglam uwierzyc w to pytalam kuzyna ktory siedzi w tych rzeczach skonczyl wlasnie studia medycyne i bral cos tam o takich rzeczach i potwierdzil slowa lekarza... za to polecam zielone grejfruty...szczegolnie na kolacje bo spalaja tluszcz

jak to przeczytałam mało nie spadłam z krzesła! od dziś ograniczam banany! nie wykluczę ich całkiem, bo mają duzo potasu, przez co są zdrowe i poprawiają koncentrację, ogólnie wpływają lepiej na myślenie, co mi się przyda przed maturą ciężko oj ciężko też się będzie rozstać z winogronami...

Napisane przez agness51

I to wszystko na cały dzień? Bo nie wspomniałaś,że po ćwiczeniach coś zjesz,a mam nadzieję że wiesz o tym,że po wysiłku należy zjeść posiłek.
Bardzo niewiele kalorii,brak warzyw,dobrych węglowodanów... NNKT... same owoce nie stanowią dobrego posiłku...

no niestety, wtedy po ćwiczeniach prysznic i padłam jak mucha tylko herbatę wypiłam bo już na mnie czekała przy łóżku, ale teraz będę się pilnować

ktoś też wcześniej pisał, żeby ograniczyć się do max 2 owoców dziennie? nie bardzo rozumiem dlaczego, przecież one mają dużo dobrych cukrów witamin i innych wartości.

well, mój jadłospis z dnia dzisiejszego, mam nadzieję, że się poprawił :
śniadanie: makrela w pomidorach (konserwa), sałatka pomidor+papryka
II śniadanie: awokado, winogrona (nie mogłam się powstrzymać!) jogurt wiśniowy (mały)
obiad: zupa fasolowo warzywna i sałatka z łososiem
na kolację planuję jakieś otręby i owoce

[Pani Elektryk]

TyLee
wiesz to nie chodzi zeby przestan calkiem wiadome tylko np jak ktos je kilka dziennie to poprostu ograniczyc banany maja moze i nie duzo kalori ale maja mase weglowodanow i o to glownie chodzi gdzies w necie wyczytalam dokladniej o tym ale nie pamietam jaka strona to byla.. a szkoda bo bym Ci pokazala bys sobie poczytala
ja tez czasem jem banany bo mimo wszystko maja witaminy itd tylko staram sie jesc ich jak najmniej
Pozdrawiam

[Sherelle]

ja kiedys znalazlam diete winogronowa i bananowe oczyszczanie czyli sila rzeczy wcale nie sa takie zle... u mnie dzisiaj bedzie elegancko... ;] mam nadzieje ze mi zleeeeca kg ;]


Pani Elektryk - ja jak jem w ciagu tygodnia jak pisza tu niektore dziewczyny to w wekeend mam takie napady i taka ochote na slodkie ze szok...

[bad flower]

Cześc wszystkim nie było mnie 2 dni,ale nadrabiam zaległości
POwoli staram sie dalej wprowadząc zdiete zgodnie z grupą krwi 0 i co najwazniejsze udaje mi sie nie jesc chleba pszennego, słodyczy i nabiału i udaje mi sie zjeśc do 1500kcal Jeszcze nie ma konca dnia wiec jadłospis napisze wieczorem

Też uważam, ze niektóre jadłospisy są bardzo ograniczone kalorycznie i nie mozna ich nazwać zdrowa dieta, ja nie mówie ze ja jem idealnie(w porównaniu z tutejszymi to na pewno wiecej) ale zdrowa dieta powinna składac się z odpowiedniego jedzenie i ruchu, a nie niejedzenia. To prawda ze na poczatku zapal jest duzy i ograniczamy bardzo duzo, ale nawet juz na koncu tygodnia, a jak nie to na pewno przyjda skutki niejedzenia i organizm sie domaga.

Ma któraś może taki przypadek jak ja? Bardziej jem oczami,ogolnie zawsze mam ochote na cos albo jak zaczne jesc to "apetyt rosnie w miare jedzenia" i mogłabym bez konca, a jak mam długa przerwe to i do wieczora mogłabym nie jesc. Dlatego teraz jem sniadanie i czekam do obiadu, a jak jem w szkole drugie śniadanie to mój apetyt sie podsyca i nie umiem wytrzymac bez podjadania. Wiem, ze to nie zdrowe i nie wiem co robic Na razie robie taki próbny tydzien bez 2śn.

P.S. wbrew tu panującej paniki z powodu banana, ja własnie go wcinam na doładowanie energii, bo dzisiaj duzo ruchu

[Pani Elektryk]

na mnie banan czeka na kolacje po treningu kiedys tez mialam tak ze moglabym ciagle jesc czasem juz brzuch mi pekal bylam strasznie najedzona a za pol godziny moglam juz na nowo jesc i tak caly dzien nie mowiac o slodyczach... codziennie jadlam jakies chrupki czekolady batony... a nagle od kad zaczelam stosowac "diete" jesli to mozna bylo nazwac dieta bo za malo chyba jadlam jak na diete nawet nie mam ochoty na slodycze moge patrzec wachac ale nie mam ochoty bo wiem ze nie moge ze wyjdzie mi na lepiej jak nie zjem