Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

[DoraSz]

carrola POWODZENIA

[goska87]

Napisane przez carrola

Dzięki za wsparcie

Od tego tu przecież jesteśmy

[carrola]

Napisane przez DoraSz

carrola POWODZENIA

Nie dziękuję.
Za to wezmę batonik. Może Ty też weź na ten swój egzamin?

[DoraSz]

Jeśli zadziała u Ciebie to też się zaopatrzę.

[69love69]

ogólne duże dzięki i powodzenia tym co zdają! ale powiem wam, że myślałam, że się bede bardziej denerwować, powiedziałabym, że większy stres przeżyłam przed 1 wizytą u ginwekologa ;p

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez 69love69

przyłączam się miałam dzisiaj 1 podejscie i zdałam bałam się łuku i jazdy po mieście, ale to poszło bez najmniejszych problemow niestety skrecilam w lewo zamiast w prawo, musialam zawrocic miedzy kraweznikami ale z tych nerwowo juz nie wiedzialam jak to robic, pojechalam kawalek dalej, zawracalam z uzyciem miejsca parkingowego ale wjechalam za blisko 2 auta, dostalam opieprz, ze nie uwazam, ze nie reaguje na to, ze jeade tak blisko, ze bym sie optarła o niego. juz bylam przekonana, ze oblałam. cała droga do osrodka egzaminator nade mną wisiał, poźniej jeszcze z 5min w samochodzie i prawił mi kazanie. ale w koncu wynik pozytywny, troche na wyrost, bo te manewry go nie urzekły, ale na miescie bylo bez bledow. i mam popracowac nad nimi. no coz, wazne że zdałam ) sie poryczalam z tej radosci, taka uczuciowa jestem ;p a snickersa zjadłąm dopiero przed chwila, wczesniej nie moglam nic przemknac a po to juz zapomnialam o nim

Gratulacje!!!

[Nika0503]

a ja oblałam dzisiaj kolejny raz... kurcze czwarty egzamin za mną... a byłam pewna , że zdam ... załamka

[adzipersik]

Napisane przez 69love69

ogólne duże dzięki i powodzenia tym co zdają! ale powiem wam, że myślałam, że się bede bardziej denerwować, powiedziałabym, że większy stres przeżyłam przed 1 wizytą u ginwekologa ;p

Po pierwsze- ogromne gratulajszyn ,

po drugie - masz to szczęście, że zdałaś za pierwszym razem, bo moje pierwsze podejście wbrew pozorom też nie stresowało mnie aż tak bardzo jak drugie... Mam tylko nadzieję, że wiele gorzej już nie będzie bo chyba za następnym razem padnę trupem przed egzaminem i na marne pójdą moje dotychczasowe nerwy, stresy i starania!!!!

Napisane przez DoraSz

Będę zdawała 23.12 albo dopiero w styczniu,poniewaz nie ma jeszcze wyznaczonego terminu na 100%.
Egzamin :najpierw testy z przepisów,ze szkolenia osób i specjalistycznych pytań w zależności od kategorii na jaką się zdaje.Druga część to prezentacja prowadzenia zajęć teoretycznych,a trzecia na placu manewrowym wykonanie i omówienie zadań egzaminacyjnych.
Trzeba znać na pamięć 4 ustawy ,zdać egzamin i już mozna uczyć innych.

Latwo powiedzieć

Uuuuu... No właśnie - łatwo powiedzieć... Domyślam się jednak, że rygor na egzaminie też jest niemały. Czepiają się też o pierdoły?! I jak wygląda mniej / więcej zdawalność podczas egzaminów na instruktora?! Czy też istnieje taka loteria i w dużej mierze liczy się łut szczęścia a nie tylko umiejętności?!!!

Napisane przez Nika0503

a ja oblałam dzisiaj kolejny raz... kurcze czwarty egzamin za mną... a byłam pewna , że zdam ... załamka

Ojjjjjjj... To naprawdę przykre bo ile do choróbci można się męczyć z tymi egzaminami???!!! A co się stało, że znów ci się nie udało?! Do czego się dziadok (albo dziadokówa) doczepił/a?! Jedyne co mogę napisać - GŁOWA DO GÓRY! Mnie czeka trzecie podejście ale chyba w końcu nam (wszystkim) się uda zdobyć to prawko do diaska!!!!

[goska87]

Napisane przez Nika0503

a ja oblałam dzisiaj kolejny raz... kurcze czwarty egzamin za mną... a byłam pewna , że zdam ... załamka

Szkoda

Napisane przez DoraSz

Będę zdawała 23.12 albo dopiero w styczniu,poniewaz nie ma jeszcze wyznaczonego terminu na 100%.
Egzamin :najpierw testy z przepisów,ze szkolenia osób i specjalistycznych pytań w zależności od kategorii na jaką się zdaje.Druga część to prezentacja prowadzenia zajęć teoretycznych,a trzecia na placu manewrowym wykonanie i omówienie zadań egzaminacyjnych.
Trzeba znać na pamięć 4 ustawy ,zdać egzamin i już mozna uczyć innych.

Latwo powiedzieć

No to możliwe, że będziesz zdawać w moje urodziny

[pusunia]

wszystkim którzy zdali gratuluje
tym którzy zdają dzisiaj
a tym którym się nie udało dacie rade następnym razem tak jak ja

jak wam pomagają te batoniki to ja wezmę opakowanie ptasiego mleczka
moze pomoże

[KroofkaNeonoofka]

Napisane przez Nika0503

a ja oblałam dzisiaj kolejny raz... kurcze czwarty egzamin za mną... a byłam pewna , że zdam ... załamka

ojej...
nie martw się... jesteśmy z Tobą

[strawberka]

Napisane przez pusunia

wszystkim którzy zdali gratuluje
tym którzy zdają dzisiaj
a tym którym się nie udało dacie rade następnym razem tak jak ja

jak wam pomagają te batoniki to ja wezmę opakowanie ptasiego mleczka
moze pomoże

ja leczyłam stres dzień przed egzaminem Ptasim Mleczkiem, a w dzień egzaminu był Snickersik.. niestety nie pomogło, ale na sporo osób działa więc.. jedzmy, bo czekolady nigdy dość

[Marwari]

a ja muszę znowu parę stron wątku nadrobić


uffff.... w ciągu godziny przejrzałam ponad 20 stron wątku
wybaczcie zaległości ale strasznie jestem zaganiana ostatnio

kolejny egzamin mam 8.01

gratuluje wszystkim które zdały:c mok:

Martilla - gdzie w Warszawie zdawałas?
Bo ja bylam w poniedzialek koło 14 na Powstańców bo sie zapisywałam i rozmawiałam z jakąś dziewczyną, która pierwszy raz zdawała

[Asiuniaaa]

no to biorę jak nic tego Snickersa
próbuje o tym nie myśleć, ale to tak łatwo nie jest...
ale myślę, ze łuk powinien wyjsc robie całkiem inaczej niż za 1 razem i na ćwiczeniach mi się udawało. a pozytywne myślenie to pół sukcesu jak mówicie
dziękuję za wsparcie napisze cos jeszcze wieczorem, jutro mam o 13.15 ale z rana ide jeszcze do szkoly, bo musze ważną sprawę załatwić, potem tato mnie zawiezie i niech się dzieje co ma byc

[Marwari]

Napisane przez Asiuniaaa

no to biorę jak nic tego Snickersa
próbuje o tym nie myśleć, ale to tak łatwo nie jest...
ale myślę, ze łuk powinien wyjsc robie całkiem inaczej niż za 1 razem i na ćwiczeniach mi się udawało. a pozytywne myślenie to pół sukcesu jak mówicie
dziękuję za wsparcie napisze cos jeszcze wieczorem, jutro mam o 13.15 ale z rana ide jeszcze do szkoly, bo musze ważną sprawę załatwić, potem tato mnie zawiezie i niech się dzieje co ma byc

będzie dobrze
zdasz na pewno

[pusunia]

Napisane przez strawberka

ja leczyłam stres dzień przed egzaminem Ptasim Mleczkiem, a w dzień egzaminu był Snickersik.. niestety nie pomogło, ale na sporo osób działa więc.. jedzmy, bo czekolady nigdy dość

hehe jak się dosiądę to słodyczy to to się do samochodu nie zmieszczę poźniej
żartuje oczywiście

[panna kinia]

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

[pusunia]

Napisane przez panna kinia

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

pamiętamy
kiedy teraz masz egzamin

[Marwari]

Napisane przez panna kinia

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

ja pamiętam
zapisałaś się na kolejny egzamin?

[kesly1]

Napisane przez panna kinia

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

witaj Oczywiście, że pamiętamy o Tobie

[martini.]

Kochani, kochani!!!!!!! Właśnie weszłam na wizaż, zobaczyć, jak poszło zdającym dzisiaj! I dostałam wiadomość. Otóż! Nasza Margo ZDAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Margo nawet nie masz pojęcia, jak bardzo uszczęśliwiłaś mi kiepski dzień! Tak się cieszę!!!!

Napisane przez adzipersik

Ojjjjjjj... no nie wiem czy to oczekiwanie ci się nie znudzi. A może wiesz czy u nas można się w sobotę wybrać do WORDu i wyznaczyć sobie termin?! Niestety godziny pracy niezbyt mi umożliwiją dotarcie tam w tygodniu!!!

Oczywiście, ze mi się nie znudzi! Nie ma takiej opcji

Napisane przez panna kinia

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

Oczywiście, że pamiętamy Oby się wszystko ułożyło!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez martini.

Kochani, kochani!!!!!!! Właśnie weszłam na wizaż, zobaczyć, jak poszło zdającym dzisiaj! I dostałam wiadomość. Otóż! Nasza Margo ZDAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ooo jak super, margo gratuluję

[kesly1]

Napisane przez martini.

Kochani, kochani!!!!!!! Właśnie weszłam na wizaż, zobaczyć, jak poszło zdającym dzisiaj! I dostałam wiadomość. Otóż! Nasza Margo ZDAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiedziałam, że margo zda Wiedziałam to !! Jupi Jupi Jupi !! GRATULACJE KOCHANA !!

[Marwari]

noooo
gratulacje dla Margo

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez panna kinia

Czy ktoś tutaj jeszcze o mnie pamięta? Nie odzywałam się, bo wogóle nie miałam czasu, a tym bardziej siły, aby cokolwiek napisać. Niestety sprawy osobiste ... po których dopiero się zbieram.
Ehhh z tego całego rodzinnego zamieszania prawie wogóle nie myślałam o prawku, które już w tym tygodniu. Na dodatek dziś i jutro jazdy, a ja nie przygotowana psychicznie na nic. Ale jakoś trezba przeżyć ...
Jeśli ktoś przez ten czas co mnie nie było zdał to gartuluję

ja pamiętam oczywiście kiedy masz egzamin?

Napisane przez martini.

Kochani, kochani!!!!!!! Właśnie weszłam na wizaż, zobaczyć, jak poszło zdającym dzisiaj! I dostałam wiadomość. Otóż! Nasza Margo ZDAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gratuluje bardzo serdecznie


Dziś miałam godzinę parkowań i wiecie co? Jeździłam tragicznie auto zgasło mi przez pół godziny jakie 6 razy. Parkowania masakra waliłam przednimi kołami o krawężniki itd., itp. wiem ze dużo czasu minęło od kiedy ostatni raz jeździłam ale mimo wszystko myślałam ze będzie lepiej. mogę się jedynie wytłumaczyć tym ze od tygodnia chodzę nie wyspana bo nie mogę zasnąć a jazdy miałam o 8. W piątek na 4 godziny jadę do łodzi także o 8 ale mam nadzieje ze będzie lepiej. A w ten wielki dzień czyli sobotę mam jeszcze w szkole zaliczenie wiec będzie podwójny stres czy zdarzę na ten egzamin w szkole.

Teraz tak bezosobowo ale gratuluje tym co zdali

[papryka85]

aaaaaaa mam już internet, mam już internet
MARGO zresztą Ty wiesz, bo pisałam

[LifeIsSoSad]

DZIOOOOŁCHYYY mam jutro egzamin... pierwszy jakies rady hehe ?

w sumie narazie sie nie stresuje zbytnio ale boje sie że wsiąde do auta i zapomne jak się rusza nie no nie no nie wiem nie wiem nie wiem


w sumie najbardziej obawiam sie rekawa bo mam jakis dziwny problem z oceną odległosci od słupka :p czesto albo sie nie zmieszcze bo wydaje mi sie ze on juz blisko a jak podjezdzam blizej to czesto walne ;/ nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada, ale może któras tez miała ten problem ?

[papryka85]

Napisane przez LifeIsSoSad

DZIOOOOŁCHYYY mam jutro egzamin... pierwszy jakies rady hehe ?

w sumie narazie sie nie stresuje zbytnio ale boje sie że wsiąde do auta i zapomne jak się rusza nie no nie no nie wiem nie wiem nie wiem


w sumie najbardziej obawiam sie rekawa bo mam jakis dziwny problem z oceną odległosci od słupka :p czesto albo sie nie zmieszcze bo wydaje mi sie ze on juz blisko a jak podjezdzam blizej to czesto walne ;/ nie wiem czy na to jest jakakolwiek rada, ale może któras tez miała ten problem ?

Tak-ja
Ale zawsze wjeżdżałam totalnie na czuja-po prostu. Tzn patrzyłam na tylny środkowy słupek, ale zatrzymywałam się na czuja. Na drugim egzaminie byłam trochę za daleko i musiałam powtarzać łuk. Za drugim razem wyszło ok.

Powodzenia

kontynuuj dobrą passę Margo i Martilli

[agta85]

Napisane przez martini.

Kochani, kochani!!!!!!! Właśnie weszłam na wizaż, zobaczyć, jak poszło zdającym dzisiaj! I dostałam wiadomość. Otóż! Nasza Margo ZDAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Super
Margo gratuluję!

[Asiuniaaa]

ja jutro drugie podejścieeee...

ide spać zeby byc wyspaną..

aaaaaa boję się, ale SNICKERS i do przodu oby cos pomoglo