Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;) - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-04, 15:54   #1951
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja mam w takich tematach jedno zdanie....tesciowe są ok, ale jak są oddalone o co najmniej 10 km...i nie maja samochodu
....moja mieszka za blisko jakies 5 km...i ma samochod

EDIT.
I zna mój nr telefonu do pracy...to juz jest porażka
jaka
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 15:56   #1952
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
To jeszcze kwestia dyskusyjna, mąż się upiera żeby dołu nie dzielić, żeby był mega wielki salon z aneksem kuchennym, może kominkiem A ja się zastanawiam czy nie rozsądniej zrobić dwa na dole.....
Na gorze tylko dwa.

Garderoba będzie ale nie taka jak wymarzyłam sobie, na przedpokoju jest mnóstwo miejsca i tam pojedziemy z szafami dookoła, ważne by szafy dobrze wyposażyć w elementy do przechowywania ,ale na tym się już nam
Będzie za to pokój kąpielowy, na początki tylko kabina prysznicowa i kibelek, ale w marzeniach wanna z hydromasażem
mmm moje marzenie
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:05   #1953
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Hej. NIe czytałam Was... Nie jestem w stanie... Zerwałam się z zajęć bo tak mi niedobrze było. Aż dreszczy dostałam i podobno jestem blada jak ściana. Chyba coś mnie bierze... Na uczelni koleżanka określiła mnie słowem "anorektyczka" . Może to grypa? Jak trochę dojdę do siebie to Was poczytam.
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:16   #1954
Mango08
Rozeznanie
 
Avatar Mango08
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja mam w takich tematach jedno zdanie....tesciowe są ok, ale jak są oddalone o co najmniej 10 km...i nie maja samochodu
....moja mieszka za blisko jakies 5 km...i ma samochod

EDIT.
I zna mój nr telefonu do pracy...to juz jest porażka
Haniu rozwaliłaś mnie tym tekstem Dość, że świetny, to jeszcze niesamowicie trafny. Bynajmniej ja mam takie samo zdanie
Mango08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:30   #1955
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
jaka
no jaka??

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Hej. NIe czytałam Was... Nie jestem w stanie... Zerwałam się z zajęć bo tak mi niedobrze było. Aż dreszczy dostałam i podobno jestem blada jak ściana. Chyba coś mnie bierze... Na uczelni koleżanka określiła mnie słowem "anorektyczka" . Może to grypa? Jak trochę dojdę do siebie to Was poczytam.
Poemi moze Tobie się tylko wydaje ze duzo jesz...a tak na serio to chudniesz i masz anemię bo za mało jesz.
Ja na Twoim miejscu badania bym zrobila bo takie chudnęcie to nie jest normalne.
Cytat:
Napisane przez Mango08 Pokaż wiadomość
Haniu rozwaliłaś mnie tym tekstem Dość, że świetny, to jeszcze niesamowicie trafny. Bynajmniej ja mam takie samo zdanie
hahaha...cieszę się ze rozbawilam.

..aczkolwiek wolałabym aby nie było to trafne

Przed slubem tesciowej nie tolerowalm i ona mnie.
Po slubie zapałala do mnie wielka miloscią..ja mialam rozowe okulary i nawet uwazałm ze jest "cacy"
Teraz chce wleźc nam na glowę i mam jej dość.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:35   #1956
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Poemi moze Tobie się tylko wydaje ze duzo jesz...a tak na serio to chudniesz i masz anemię bo za mało jesz.
Ja na Twoim miejscu badania bym zrobila bo takie chudnęcie to nie jest normalne.
Nie wydaje mi się... Wczoraj wtryniłam jajecznicę z jednego jajka (oczywiście na masełku) z połówką kajzerki, po zajęciach (okropnie głodna byłam) makaron z sosem grzybowym, po ok. 3 godzinach 6 naleśników (tak koszmarnie głodna byłam, że aż myśleć nie mogłam) , potem chyba były 2 kanapki i jeszcze jeden naleśnik . To jest strasznie dużo!

A dzisiaj jajecznica i pół bułki tak jak wczoraj, bułkę słodką i rogalika (w szkole w akcie desperacji) i talerz zupy jarzynowej w domu.
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:37   #1957
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cześć, oj nie czytałam Was, nie było kiedy
Dziś w pracy, jutro w pracy, w weekend na uczelni. Błagam o kciukasy, w sobotę ważny egzamin.
W hotelu modernizacja, wymiana wszystkiego na nowo. Będzie pięknie, już się cieszę, ale dopóki to się stanie to nie wiem ile jeszze fruwającego tynku się nawącham

Kupiłam sobie płytę z filmem Seks w wielkim mieście. Byłam w kinie, le pomyślałam, że chętnie obejrzę jeszcze z 10 razy, hihihi

W ogóle już mnie wzięło na dekorowanie domu na święta. W poniedziałek będzie już po Mikołajkach, a zatem daje sobie do tego prawo Kupiłam 2,5m chonkę dmuchaną na balkon. Taką z prezentami - no pogieło mnie i to równo
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:42   #1958
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość

W ogóle już mnie wzięło na dekorowanie domu na święta. W poniedziałek będzie już po Mikołajkach, a zatem daje sobie do tego prawo Kupiłam 2,5m chonkę dmuchaną na balkon. Taką z prezentami - no pogieło mnie i to równo
Szalejesz! U mnie w pizzerii taka jest. Mówimy na nią "Tabaluga" i siadamy na prezentach . Podoba Ci się taka choinka?
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:45   #1959
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Nie wydaje mi się... Wczoraj wtryniłam jajecznicę z jednego jajka (oczywiście na masełku) z połówką kajzerki, po zajęciach (okropnie głodna byłam) makaron z sosem grzybowym, po ok. 3 godzinach 6 naleśników (tak koszmarnie głodna byłam, że aż myśleć nie mogłam) , potem chyba były 2 kanapki i jeszcze jeden naleśnik . To jest strasznie dużo!

A dzisiaj jajecznica i pół bułki tak jak wczoraj, bułkę słodką i rogalika (w szkole w akcie desperacji) i talerz zupy jarzynowej w domu.
No strasznie duzo to nie.
Tylko same węgle.
A gdzie mięsko jakieś, warzywka, owoce.

Ja tam jem jajecznice z 3 jajek na sniadanie.

I cala bulkę z pomidorem


Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
W ogóle już mnie wzięło na dekorowanie domu na święta. W poniedziałek będzie już po Mikołajkach, a zatem daje sobie do tego prawo Kupiłam 2,5m chonkę dmuchaną na balkon. Taką z prezentami - no pogieło mnie i to równo
hej.
Kciuki będę trzymać.

Ja dziś ubralam choinkę w pracy i trzeba zacząć mysleć o dekoracjach do domu.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej choinki dmuchanej....

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2008-12-04 o 16:49
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 16:49   #1960
Mango08
Rozeznanie
 
Avatar Mango08
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
no jaka??


Poemi moze Tobie się tylko wydaje ze duzo jesz...a tak na serio to chudniesz i masz anemię bo za mało jesz.
Ja na Twoim miejscu badania bym zrobila bo takie chudnęcie to nie jest normalne.


hahaha...cieszę się ze rozbawilam.

..aczkolwiek wolałabym aby nie było to trafne

Przed slubem tesciowej nie tolerowalm i ona mnie.
Po slubie zapałala do mnie wielka miloscią..ja mialam rozowe okulary i nawet uwazałm ze jest "cacy"
Teraz chce wleźc nam na glowę i mam jej dość.
Ja również wolałabym, aby to nie było trafne ale cóz zrobic...

Moja znajoma ma teściową z którą i na miasto wyskoczy i kawkę wypije,a jednocześnie nie wtrąca się do ich małżeńskiego życia. Poprostu skarb...

Mnie z moją przyszłą teściową łączą relacje całkowicie obojętne, skierowane ku negatywnym...
Jej zachowanie jest strasznie irytujące... dobrze, że rzadko się widujemy....
Mango08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:04   #1961
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
no jaka??

Przed slubem tesciowej nie tolerowalm i ona mnie.
Po slubie zapałala do mnie wielka miloscią..ja mialam rozowe okulary i nawet uwazałm ze jest "cacy"
Teraz chce wleźc nam na glowę i mam jej dość.
ja mam nadziję, że moja po slubie zostanie taka jak teraz gorzej będzie z teściem gdybysmy mieszkali z nim to TZ mówił, że co chwile by było "syneczku pomóż mi to czy tamto"
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2008-12-04 o 17:07
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:06   #1962
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No strasznie duzo to nie.
Tylko same węgle.
A gdzie mięsko jakieś, warzywka, owoce.

Ja tam jem jajecznice z 3 jajek na sniadanie.

I cala bulkę z pomidorem



hej.
Kciuki będę trzymać.

Ja dziś ubralam choinkę w pracy i trzeba zacząć mysleć o dekoracjach do domu.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej choinki dmuchanej....

Wcześniej (znaczy od przedwczoraj wstecz) jadłam jabłka tonami, ale akurat mi się skończyły. Mięsa nie jem od 7 lat. A warzywa... No, akurat tak wyszło, zazwyczaj jem .
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:32   #1963
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Mango08 Pokaż wiadomość
Ja również wolałabym, aby to nie było trafne ale cóz zrobic...

Moja znajoma ma teściową z którą i na miasto wyskoczy i kawkę wypije,a jednocześnie nie wtrąca się do ich małżeńskiego życia. Poprostu skarb...

Mnie z moją przyszłą teściową łączą relacje całkowicie obojętne, skierowane ku negatywnym...
Jej zachowanie jest strasznie irytujące... dobrze, że rzadko się widujemy....
Moja przyszła teściowa jest taka. Teść z resztą też. Mój TZ dużo podróżuje i wtedy czasem idę do nich na obiad. Dzwonimy do siebie pogadać itp. Bardzo mnie cieszą te relacje Czasem mnie czymś zdenerwują-ale to naturalne, ja ich też pewnie czasem wkurzam. Jednak jeśli miałabym ocenić nasze stosunki to oceniłabym na piąteczkę. Bardzo się lubimy

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Wcześniej (znaczy od przedwczoraj wstecz) jadłam jabłka tonami, ale akurat mi się skończyły. Mięsa nie jem od 7 lat. A warzywa... No, akurat tak wyszło, zazwyczaj jem .
Jabłka to też węgle. Skup się na warzywach-ale skoro piszesz, że tak akurat wyszło, że nie jadłaś to ok
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:32   #1964
DianaM
Zadomowienie
 
Avatar DianaM
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Szalejesz! U mnie w pizzerii taka jest. Mówimy na nią "Tabaluga" i siadamy na prezentach . Podoba Ci się taka choinka?
Podoba mi się, bo wygląda świątecznie. Wiesz, może trochę tandetna, ale na taką dekorację jaką bym faktycznie chciała to kosztuje ok. 10 000zł
Możecie się ze mnie śmiać, ale proszę zrozumcie, ja lubię atmosferę świąt, lubię mikołaje, choinki i wszystkie pierdoły z tym związane. Po prostu lubię. Jak wchodzi się do mnie do domu przed samymi świętami to wszystko jest świąteczne, tak jak w tych amerykańskich serialach. Lubię te dekoracje...

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No strasznie duzo to nie.
Tylko same węgle.
A gdzie mięsko jakieś, warzywka, owoce.

Ja tam jem jajecznice z 3 jajek na sniadanie.

I cala bulkę z pomidorem



hej.
Kciuki będę trzymać.

Ja dziś ubralam choinkę w pracy i trzeba zacząć mysleć o dekoracjach do domu.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej choinki dmuchanej....
Dokładnie moja choinka. Tylko to jest brzydkie zdjęcie, brzydkie ujęcie. Jak ją postawie w poniedziałek to zrobie zdjęcie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg choinka.jpg (27,9 KB, 42 załadowań)
__________________
DianaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:54   #1965
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Podoba mi się, bo wygląda świątecznie. Wiesz, może trochę tandetna, ale na taką dekorację jaką bym faktycznie chciała to kosztuje ok. 10 000zł
Możecie się ze mnie śmiać, ale proszę zrozumcie, ja lubię atmosferę świąt, lubię mikołaje, choinki i wszystkie pierdoły z tym związane. Po prostu lubię. Jak wchodzi się do mnie do domu przed samymi świętami to wszystko jest świąteczne, tak jak w tych amerykańskich serialach. Lubię te dekoracje...



Dokładnie moja choinka. Tylko to jest brzydkie zdjęcie, brzydkie ujęcie. Jak ją postawie w poniedziałek to zrobie zdjęcie
Szczerze, to średnio mi się podoba taka choina, ale to dlatego może, że ja z tych minimalistycznych jestem Co do dekorowania domu-jak lubisz to bardzo proszę. Przecież to Twój dom i Ty masz się w nim czuc dobrze. Ja też lubię, ale niedużo. Jakas gałązka i świezka mi wystarczą
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:59   #1966
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Co do ozdób świątecznych to dzisiaj kupiłam dwa obrusy świąteczne, jeden na ławę, a drgi na stół wigilijny, skoro ma być wigilia w domu, to musi być odświętnie Dla mnie bardzo ważne są takie detale, na brzydkim obrusie nie smakuje mi jedzenie Ale to chyba zboczenie wyniesione z domu rodzinnego

Ozdoby też lubię, ale nie takie mega tematyczne, mi wystarczy ładny stroik na stół, świecznik, ładne serwetki no i oczywiście choinka w tle Uwielbiam ubierać choinkę
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 18:05   #1967
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja mam w takich tematach jedno zdanie....tesciowe są ok, ale jak są oddalone o co najmniej 10 km...i nie maja samochodu
....moja mieszka za blisko jakies 5 km...i ma samochod

EDIT.
I zna mój nr telefonu do pracy...to juz jest porażka
o kurczę dobre...
Niestety jak też zawsze uważałam,że najlepiej to parę kilometrów od teściów (i w sumie od rodziców też) tylko tak jak pisałam zrobienie poddasza, to koszt ok.35tys (tak mówi mój Tz, nie ma tam strasznie dużo pracy) oczywiście łącznie z łazienką, kuchnią i osobnym wejściem (to było pierwsze moje pytanie-czy będą osobne wejścia), a nowe mieszkanie czy dom...wiadomo ile
A jeśli chodzi o relacje z teściami, to mam bardzo dobre.Z obojgiem.
Zobaczymy.Mam jeszcze parę miesięcy do namysłu
Hehe dzięki za radę
__________________
razem
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 18:15   #1968
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
o kurczę dobre...
Niestety jak też zawsze uważałam,że najlepiej to parę kilometrów od teściów (i w sumie od rodziców też) tylko tak jak pisałam zrobienie poddasza, to koszt ok.35tys (tak mówi mój Tz, nie ma tam strasznie dużo pracy) oczywiście łącznie z łazienką, kuchnią i osobnym wejściem (to było pierwsze moje pytanie-czy będą osobne wejścia), a nowe mieszkanie czy dom...wiadomo ile
A jeśli chodzi o relacje z teściami, to mam bardzo dobre.Z obojgiem.
Zobaczymy.Mam jeszcze parę miesięcy do namysłu
Hehe dzięki za radę
Gosia musisz wszystko rozważyć....wiadomo są plusy i minusy, ja w moim przypadku nie zniosłabym takiego sąsiedztwa teściów mimo, że nic do nich nie mam, ale już widzę to przynoszenie jedzenia i podtykanie, ojciec zawsze miałby jakiś temat do Tża, typu zawieź, przywieź....on jest strasznie wygodny i lubi wszystkich wykorzystywać. Więc do wyboru, kłótnia albo zgoda ale wiadomo jakim kosztem My oboje jesteśmy zadowoleni, że mamy do nich 100 km, tak jest dobrze

Edit
Oglądacie dzisiaj Londyńczyków ? Ja bardzo lubię ten serial

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2008-12-04 o 18:29
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 18:48   #1969
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Gosia musisz wszystko rozważyć....wiadomo są plusy i minusy, ja w moim przypadku nie zniosłabym takiego sąsiedztwa teściów mimo, że nic do nich nie mam, ale już widzę to przynoszenie jedzenia i podtykanie, ojciec zawsze miałby jakiś temat do Tża, typu zawieź, przywieź....on jest strasznie wygodny i lubi wszystkich wykorzystywać. Więc do wyboru, kłótnia albo zgoda ale wiadomo jakim kosztem My oboje jesteśmy zadowoleni, że mamy do nich 100 km, tak jest dobrze

Edit
Oglądacie dzisiaj Londyńczyków ? Ja bardzo lubię ten serial
Nie widziałam żadnego odcinka.
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-04, 20:12   #1970
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej choinki dmuchanej....
Hehe, prosto jak z fabryczki Tadeusza z serialu "Mamuski"

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Podoba mi się, bo wygląda świątecznie. Wiesz, może trochę tandetna, ale na taką dekorację jaką bym faktycznie chciała to kosztuje ok. 10 000zł
Możecie się ze mnie śmiać, ale proszę zrozumcie, ja lubię atmosferę świąt, lubię mikołaje, choinki i wszystkie pierdoły z tym związane. Po prostu lubię. Jak wchodzi się do mnie do domu przed samymi świętami to wszystko jest świąteczne, tak jak w tych amerykańskich serialach. Lubię te dekoracje...
A co tam odrazu smiac. Kazdy stroi sobie w domku jak chce. Mi sie bardzo podobaja te wszystkie swiatelka w oknach, na balkonach i drzewach, ale tylko biale i zlote. Zadnych kolorow nie trawie.
Sama jeszcze nic nie ustroilam. Wczoraj chcialam wlaczyc lampki, ale nie dzialaly nie wiedziec czemu
Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Gosia musisz wszystko rozważyć....wiadomo są plusy i minusy, ja w moim przypadku nie zniosłabym takiego sąsiedztwa teściów mimo, że nic do nich nie mam, ale już widzę to przynoszenie jedzenia i podtykanie, ojciec zawsze miałby jakiś temat do Tża, typu zawieź, przywieź....on jest strasznie wygodny i lubi wszystkich wykorzystywać. Więc do wyboru, kłótnia albo zgoda ale wiadomo jakim kosztem My oboje jesteśmy zadowoleni, że mamy do nich 100 km, tak jest dobrze

Edit
Oglądacie dzisiaj Londyńczyków ? Ja bardzo lubię ten serial
Tez lubie i ogladam Londynczykow!!
A co do tesciow, to tez jestem na "nie".
Moja tesciowa mieszka kilka kilosow od nas, ale odwiedzamy ja raz na miesiac, albo rzadziej.
Obecnie szukamy mieszkania i nawet niezle bylo, ale jak TZ powiedzial, "za blisko do mamy"
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:13   #1971
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Gosia musisz wszystko rozważyć....wiadomo są plusy i minusy, ja w moim przypadku nie zniosłabym takiego sąsiedztwa teściów mimo, że nic do nich nie mam, ale już widzę to przynoszenie jedzenia i podtykanie, ojciec zawsze miałby jakiś temat do Tża, typu zawieź, przywieź....on jest strasznie wygodny i lubi wszystkich wykorzystywać. Więc do wyboru, kłótnia albo zgoda ale wiadomo jakim kosztem My oboje jesteśmy zadowoleni, że mamy do nich 100 km, tak jest dobrze

Edit
Oglądacie dzisiaj Londyńczyków ? Ja bardzo lubię ten serial
Taaak jest temat do przemysleń

Nigdy nie ogladałam Londyjczyków i nawet jakbym chciała dzisiaj zobaczyć, to nie śmiem prosić Tżta o przełączenie, bo oglada długo wyczekiwany mecz

Cytat:
Napisane przez caperucitaroja Pokaż wiadomość


Obecnie szukamy mieszkania i nawet niezle bylo, ale jak TZ powiedzial, "za blisko do mamy"
__________________
razem
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:34   #1972
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Diana, niezła choinka

ja uwielbiam swiateczne dekoracje w domu. choinka, stroiki i mam taki zielony łancuch na sciane.
niecierpie za to rozbierac choinki. brrrr
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:37   #1973
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
Jabłka to też węgle. Skup się na warzywach-ale skoro piszesz, że tak akurat wyszło, że nie jadłaś to ok
No tak wyszło, ciągle w pracy albo w szkole, ogólnie staram się zdrowo odżywiać, ale nie zawsze jest na to czas... I wiem co mi jest... Wzrosło mi podobno ph w żołądku... Jak jem coś ciepłego to mnie kłuje żołądek... TŻ twierdzi, że wrzody nie robią się z dnia na dzień i że mam po prostu dbać o siebie i przejdzie... I przepraszam za składnię, ale trochę pijana jestem...

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Podoba mi się, bo wygląda świątecznie. Wiesz, może trochę tandetna, ale na taką dekorację jaką bym faktycznie chciała to kosztuje ok. 10 000zł
Możecie się ze mnie śmiać, ale proszę zrozumcie, ja lubię atmosferę świąt, lubię mikołaje, choinki i wszystkie pierdoły z tym związane. Po prostu lubię. Jak wchodzi się do mnie do domu przed samymi świętami to wszystko jest świąteczne, tak jak w tych amerykańskich serialach. Lubię te dekoracje...



Dokładnie moja choinka. Tylko to jest brzydkie zdjęcie, brzydkie ujęcie. Jak ją postawie w poniedziałek to zrobie zdjęcie
Dokładnie taką samą mamy . Na dworze wygląda lepiej niż we wnętrzu. Ja też lubie dekorację, ale tylko niektóre.

Ps.
Potwierdziło się... Szef ma do mnie słabość... Ale nie ten który chce mnie wywalić
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 23:21   #1974
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

mekintoszku, no coż, nie zgodzę się z Tobą w kwestii psów.
Napiszę to samo, co napisałam cape: nie ma psów, których wychowywać nie trzeba, takich, którym nie trzeba poświęcać czasu! Jak ktoś tak myśli o jakimkolwiek psie, nawet najłagodniejszym, to lepiej, żeby sobie kupił wypchanego psa.
Co do hodowli, to też się nie zgodzę. Psy rodowodowe to niestety takie dziwactwa psychiczne często, że szok. Ciągle te same się mieszają, żeby wychodziły jak najładniejsze. Nie mówiąc o tym, że często po latach wychodzą różnego rodzaju choroby itp. itd.
Ludzie, których opisujesz, którzy oddają psy do schroniska, bo przewróciły dziecko...też powinni mieć wypchanego. Pies to żywe stworzenie, trzeba o nim myśleć, zajmować się nim, być konsekwentnym i traktować jak członka rodziny.
Pisałam o tych niektórych rasach, bo to są psy, które łatwiej wychować niż rasy trudniejsze. To jest oczywiste (przynajmniej dla mnie), że ktoś, kto nigdy nie miał psa powinien zacząć od takiego, którego łatwiej utemperować.
Znowu się powtórzę, że ludzie, których opisujesz, to osoby, które myślały, że jak kupią łagodnego psa, to ręki nie trzeba będzie przyłożyć do wychowania. A z żadnym psem tak nie jest.
Ok, nieważne. Nie chcę się 'wymądrzać'. Uważam akurat, że na tym trochę się znam... ale może jestem w błędzie.
A Ty jaką rasę poleciłabyś komuś, kto nigdy nie miał psa i np. nie ma pojęcia o tym jak się psem zająć?

Co do mieszkania z rodzicami, to my jesteśmy w takiej sytuacji. Cóż, na pewno nie jest to marzenie nikogo, ma to swoje minusy, ale niewątpliwie są też jakieś plusy. Akurat my jesteśmy w takiej sytuacji, że na nic innego sobie pozwolić finansowo nie możemy, więc zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Mamy duży dom, podzielony na dwa osobne, niezależne mieszkania. Każde z nich ma 110 m2. Nigdy w życiu by nas nie było stać na takie mieszkanie w bloku, a dodatkowo mamy ogród, mój psiak ma super warunki Staram się dostrzegać plusy, skoro to było nasze jedyne rozwiązanie.
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 23:54   #1975
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
mekintoszku, no coż, nie zgodzę się z Tobą w kwestii psów.
Napiszę to samo, co napisałam cape: nie ma psów, których wychowywać nie trzeba, takich, którym nie trzeba poświęcać czasu! Jak ktoś tak myśli o jakimkolwiek psie, nawet najłagodniejszym, to lepiej, żeby sobie kupił wypchanego psa.
Co do hodowli, to też się nie zgodzę. Psy rodowodowe to niestety takie dziwactwa psychiczne często, że szok. Ciągle te same się mieszają, żeby wychodziły jak najładniejsze. Nie mówiąc o tym, że często po latach wychodzą różnego rodzaju choroby itp. itd.
Ludzie, których opisujesz, którzy oddają psy do schroniska, bo przewróciły dziecko...też powinni mieć wypchanego. Pies to żywe stworzenie, trzeba o nim myśleć, zajmować się nim, być konsekwentnym i traktować jak członka rodziny.
Pisałam o tych niektórych rasach, bo to są psy, które łatwiej wychować niż rasy trudniejsze. To jest oczywiste (przynajmniej dla mnie), że ktoś, kto nigdy nie miał psa powinien zacząć od takiego, którego łatwiej utemperować.
Znowu się powtórzę, że ludzie, których opisujesz, to osoby, które myślały, że jak kupią łagodnego psa, to ręki nie trzeba będzie przyłożyć do wychowania. A z żadnym psem tak nie jest.
Ok, nieważne. Nie chcę się 'wymądrzać'. Uważam akurat, że na tym trochę się znam... ale może jestem w błędzie.
A Ty jaką rasę poleciłabyś komuś, kto nigdy nie miał psa i np. nie ma pojęcia o tym jak się psem zająć?
Butter, z pogrubionymi fragmentami zgadzam się w 100%. I nigdzie nie napisałam, że jest inaczej. Co do pomarańczowego - to przykład, abstrakcyjny totalnie, choć podejrzewam, że takie sytuacje się zdarzają (trochę się napatrzyłam na powody oddania psów i w tym temacie nic mnie nie zdziwi).
Co do traktowania jak członka rodziny-jak najbardziej, ale bez uczłowieczania go przy okazji.

Nigdzie nie podważyłam Twojej wiedzy w tym temacie - ale nie zgadzam się z tym, że rasy podane przez Ciebie są łatwe w ułożeniu. Takie moje zdanie, po prostu. Co do ras dla początkujących - jak już napisałam...tutaj nie ma jednej recepty. To wszystko zależy od naszego sposobu spędzania wolnego czasu, od naszej aktywności i nierzadko sprawności fizycznej, od stanowczości, konsekwencji. Wiadomo, że Każdego psa trzeba wychować, ale zgodzisz się chyba, że niewychowany pies, który waży ok 40kg może stanowić większe zagrożenie niż taki, który waży tych kilogramów 5.

A co do hodowli-dlatego użyłam określenia "pewnej, sprawdzonej". Znam pasjonatów, którzy dbają o rasę, robią psiakom badania pod kątem chorób typowych dla danej rasy. Nie dopuszczają do rozmnażania psiaków, które mogą obciążać chorobą itd itp. Są tacy ludzie. A to, że każda rasa ma swoje choroby-jasne że tak, to efekt lat pracy nad rasami niestety. Ale nieważne. Raczej chodzi mi tutaj o to, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka, bo dla wielu Hodowców to krzywdzące.

No, ale, Butter to są dyskusje, które można by toczyć w nieskończoność Podobnie jak o wyższości psa z rodowodem nad takim , który go nie ma, czy też o tym, czy warto obcinac uszy, ogony...
Miłej nocy
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 00:22   #1976
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Dziewczyny- temat rzeka. Obiecuje byc swiadoma obowiazkow, konsekwencji i wymogow rasy ktora wybralam, ale z pewnoscia bede was niejednokrotnie prosic o rade .
Zawsze musi byc ten pierwszy raz I lepiej przygotowac sie do niego solidnie niz wybierac pieska pod wplywem chwili. Sa ludzie, ktorzy niestety tak decyduja sie na pieski ze schroniska, nie do konca zdajac sobie sprawe, z problemow czy to zdrowotnych, czy to wychwawczych i najczesciej cierpi na tym pies.
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 07:32   #1977
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

cześć i czołem

zaraz idę do pracy
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-05, 07:52   #1978
Mango08
Rozeznanie
 
Avatar Mango08
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
cześć i czołem

zaraz idę do pracy
Cześć

Co się wcześniej nie chwaliłaś?? Gratuluje
Mango08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 07:54   #1979
ANITKA79
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Hey dziewuszki

Wczoraj wyprobowalam mleko z miodem i czosnkiem.

Kupilmam tez do psikania na gardlo i jeszcze amolem plukalam.
W nocy sie wypocilam, ale co z tego jak dzis trzeba byc w pracy Gardlo boli nadal, zimno mi i najchetniej poszlabym do lozka...

Edit:

Jak sie robi syrop z cebuli?


Nie moge sobie pozwolic na chorowanie teraz, wiec musze szybko stanac na nogi
ANITKA79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 08:02   #1980
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

cześć, piątek dziś


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dziewczyny...słuchajcie, ide na sylwestra na bal przebierańców i kompletnie nie mam pomysłu na przebranie Doradźcie coś pliiis
a może ustalcie jakąś konwencję, w której się przebierzecie. Ja byłam kilka razy na przebierankach, mam znajomych, którzy lubią bardzo takie akcje przygotuj się, że na pewno będzie diabeł, anioł, lekarz/pielęgniarka, uczeń, czarownica...
Fajnie się mój kolega jeden przebrał kiedyś za pszczółkę Maję. Dziewczyny się często za facetów przebierają.

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
Ale ci zazdroszczę z tym mieszkaniem.Mi ostatnio Tż przedstawił propozycję zrobienia poddasza w jego domu (duże ok.100m2), ale...piętro niżej rodzice.Sama nie wiem.Rodzice w tym samym w domu.Chyba najlepiej całkowicie na swoim,ale chodzi o pieniądze... Ślub planujemy dopiero za 1,5 roku lub za 2, ale jakbyśmy się zdecydowali to w przyszłym roku prace by ruszyły.Sama nie wiem.Są plusy i minusy
jestem zdecydowanie przeciw, obojętnie jak super byliby teściowie. problemy nadejdą prędzej czy później w takim układzie. Ale oczywiście widzę też plusy tego rozwiązania, wiadomo. ja i tak nigdy bym się nie zgodziła.

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja mam w takich tematach jedno zdanie....tesciowe są ok, ale jak są oddalone o co najmniej 10 km...i nie maja samochodu
....moja mieszka za blisko jakies 5 km...i ma samochod

EDIT.
I zna mój nr telefonu do pracy...to juz jest porażka
dokładnie tak, masz 100% rację - moja na szczęście nie zna mojego tel. w pracy i rzadko dzwoni do mnie prywatnie, ale jak muszę już tam jechać, to byle jak najkrócej

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Cześć, oj nie czytałam Was, nie było kiedy
Dziś w pracy, jutro w pracy, w weekend na uczelni. Błagam o kciukasy, w sobotę ważny egzamin.

W ogóle już mnie wzięło na dekorowanie domu na święta. W poniedziałek będzie już po Mikołajkach, a zatem daje sobie do tego prawo Kupiłam 2,5m chonkę dmuchaną na balkon. Taką z prezentami - no pogieło mnie i to równo
trzymam kciuki a co do ozdób, masz jak moja mama - jadę dziś właśnie do rodziców pomóc im wieszać lampki na domu i wyciągać wszystkie te świąteczne rzeczy. ja lubię ale bez przesady, nie tak jak to u mnie w domu jest, tylko mniej i jakoś tak bardziej skromnie i spokojnie.

Cytat:
Napisane przez DianaM Pokaż wiadomość
Podoba mi się, bo wygląda świątecznie. Wiesz, może trochę tandetna, ale na taką dekorację jaką bym faktycznie chciała to kosztuje ok. 10 000zł
Możecie się ze mnie śmiać, ale proszę zrozumcie, ja lubię atmosferę świąt, lubię mikołaje, choinki i wszystkie pierdoły z tym związane. Po prostu lubię. Jak wchodzi się do mnie do domu przed samymi świętami to wszystko jest świąteczne, tak jak w tych amerykańskich serialach. Lubię te dekoracje...

Dokładnie moja choinka. Tylko to jest brzydkie zdjęcie, brzydkie ujęcie. Jak ją postawie w poniedziałek to zrobie zdjęcie
właśnie takie rzeczy mojej mamie się podobają, do tego lampki (im więcej tym lepiej) i generalnie wszystko, co się wiąże ze świętami.


Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Co do ozdób świątecznych to dzisiaj kupiłam dwa obrusy świąteczne, jeden na ławę, a drgi na stół wigilijny, skoro ma być wigilia w domu, to musi być odświętnie Dla mnie bardzo ważne są takie detale, na brzydkim obrusie nie smakuje mi jedzenie Ale to chyba zboczenie wyniesione z domu rodzinnego

Ozdoby też lubię, ale nie takie mega tematyczne, mi wystarczy ładny stroik na stół, świecznik, ładne serwetki no i oczywiście choinka w tle Uwielbiam ubierać choinkę
mi tak samo, lubię takie jakieś wyszukane nietypowe. ja jeszcze nic świątecznego nie kupowałam w tym roku, ale bardzo lubię jak prezenty są ładnie zapakowane i ja się też tym w domu zajmuję (potem wszystkie prezenty pod choinką są ładne i widać od razu te dla mnie, bo są brzydko zapakowane albo wrzucone tylko w torebki ze świątecznym motywem ) i kupiłam potrzebne rzeczy, papiery, wstążki, taśmy, naklejki itp.



Kaśka, co to za praca? chwal się szybko
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.