|
|
#271 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Cytat:
Czytałam, mimo iż mój program ich nie obejmował ![]() Jedyną lekturą którą znienawidziłam od początku do końca to "Grażyna" Mickiewicza. Nie dałam rady przeczytać do końca. Z resztą z całym Mickiewiczem mam kłopot, niby "wielkim poetą był.." ale mi nie wchodzi Reszta lektur super, ulubione Mistrz i Małgorzata (też nie miałam w programie), Zbrodnia i kara, Kartoteka , Lalka
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
|
|
|
|
#272 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 112
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ja też lubię Chłopów. Wybrałam ich nawet na maturę ustną.
|
|
|
|
|
#273 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Cytat:
). Też mi się cały czas wydaje, że nikt nie lubi tej książki, a przecież jest taka piękna Powoli możemy założyć fanclub "Chłopów" :P |
|
|
|
|
|
#274 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
oj tak, ja też lubię Chłopów
__________________
![]() You're never too young or too old to dream... I'm doing all I wanna do and I won't stop until I can move, I'm just being me ![]() |
|
|
|
|
#275 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ale fajnie, że tylu wielbicieli "Chłopów" się znalazło.
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#276 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
No niestety, nie miałam ich w programie, więc nie czytałam
__________________
![]() You're never too young or too old to dream... I'm doing all I wanna do and I won't stop until I can move, I'm just being me ![]() |
|
|
|
|
#277 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
|
|
|
|
|
#278 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 013
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Cytat:
Ja mogę fanclub zakładać - "Chłopów" czytałam już ze 2 razy i na pewno do nich nie raz jeszcze wrócę
|
|
|
|
|
|
#279 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Mi najbardziej podobała się ,,Dżuma" A. Camus - czytałam dwa razy. Nienawidziłam powieści sienkiewiczowskich.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
|
|
|
|
#280 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
ja czytałam Hamleta trzy razy, a jeszcze go nie omawiałam
uwielbiam tę ksiażkę.duże wrażenie wywarły na mnie też Kamienie na szaniec, ale nie jest to książka, którą przeczytałabym z własnej woli/przeczytałabym drugi raz - nie moje klimaty ![]() z podstawówki miło wspominam Polyannę - w sumie to chętnie bym ją znowu przeczytała
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
|
|
|
#281 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
To było dawno temu ale...
![]() Ulubione: Zbrodnia i kara Chłopi Lalka Znienawidzone: Nad Niemnem Lord Jim (marynistyka zawsze była mi obca a może to błąd) |
|
|
|
|
#282 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ulubione:
-"Trans-Atlantyk" (ogólnie jedna z moich ulubionych książek), -"Mistrz i Małgorzata", -"Ferdydurke", -"Proces", -"Sklepy cynamonowe", -"Dżuma", -"Zbrodnia i kara", -"Folwark zwierzęcy". Znienawidzone: -"Potop", -"Przedwiośnie", -"Nad Niemnem", -"Chłopi". |
|
|
|
|
#283 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 658
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Na wstępie zaznaczam, że uwielbiałam język polski w szkole, a czytanie książek to dla mnie wielka przyjemność.
Ulubione lektury: -Przedwiośnie, -Zbrodnia i kara - czytałam kilka razy, chociaż fragment o kobyłce przyprawia mnie o drgawki, okrutność ludzka mnie przeraża. -Dżuma, -Ferdydurke - ubawiłam się niesamowicie, -Lalka - naprawdę przyjemnie się czytało, jedynie ślepa miłość Wokulskiego irytowała pod koniec. -Kamienie na szaniec - w Gimnazjum z przyjaciółką zakochałyśmy się w jednym bohaterze. ![]() -Ludzie Bezdomni - choć koniec książki był dla mnie wręcz druzgocący, brak zrozumienia w tej kwestii dla Judyma. :P -Potop - chociaż drugi raz bym już nie przeczytała, to nie mój styl. Znienawidzone: -Nad Niemnem - nie zdołałam przebrnąć i nie przeczytałam tej lektury jako jedynej. Opisy krajobrazów były koszmarne, a fabuła jeszcze bardziej nudna i płaska. -Dziady, -Jądro ciemności, -Pan Tadeusz - idee piękne, uszanowanie tradycji i polskości, jednak wynudziłam się okropnie,a poza tym nie podoba mnie się idealizacja szlachty, która w moim mniemaniu była przepełniona pijaństwem i warcholstwem.
__________________
Świadomie dbam o siebie z wizażem Zespół TŻ, zapraszam miłośniczki ciężkiego brzmienia: http://www.reverbnation.com/nilfgaard Czarodzielnica na blogspocie |
|
|
|
|
#284 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Nigdy nie lubiłam czytać "pod przymusem", ale...
Ulubione: "Ferdydurke", "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara"i "Stary człowiek i morze" Znienawidzone: "Syzyfowe prace" - do dziś będę pamiętać jak płakałam, bo tak mi się nie chciało czytać... "Chłopi" - przerośli mnie, doczytałam do połowy |
|
|
|
|
#285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ja uwielbiam "Lalkę"
A znienawidzona książka... Nie wiem, chyba każda inna
|
|
|
|
|
#286 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: łódzkie:)
Wiadomości: 59
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ulubione: "Mistrz i Małgorzata" ,"Inny świat","Makbet", "Kamienie na szaniec" , "Przedwiośnie","Chłop cy z Placu Broni"
Najbardziej znienawidzone:"Ferdydurke ", "Nie-boska komedia", "Ludzie bezdomni", "Buc,Bursztyn i Goście"( haha,pamiętam w podstawówce, to o jakiś psach było,lekcje polskiego w czasie omawiania tej lektury były dla mnie prawdziwą udreką )
__________________
Nie wystarczy pokochać... Trzeba jeszcze umieć wziąć Tę miłość w ręce i przenieść Ją przez całe życie. |
|
|
|
|
#287 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: woj. pomorskie <3
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Hamlet W. Szekspira oraz Cierpienia Młodego Wertera J.W. Goethego - czytałam kilkakrotnie, za każdym razem z zaciekawieniem
znienawidzonej nie mam ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#288 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 52
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Moje ulubione lektury:
- Mistrz i Małgorzata (do rana czytałam, tak mnie wciągnęła, a pamiętam, że byłam wtedy chora i z gorączką )- Lalka - świetna książka, która ma swoich wielbicieli i pewnie tyle samo przeciwników ![]() - Mitologia - akurat od Parandowskiego wolę "Starożytność bajeczną" Zielińskiego (polecam), ale wymieniłam, bo uwielbiam mity greckie - Cierpienia młodego Wertera - ah, ten romantyczny i rozdarty wewnętrznie kochanek ![]() - Tristan i Izolda - no cóż, trafiłam na nią dużo wcześniej w innej wersji niż ta, która jest najczęściej omawiana w szkole i... zakochałam się w tej książce ![]() - Ferdydurke (uwielbiam Gombrowicza i jego absurdalny humor, jeszcze lepszy jest Trans-Atlantyk) - Tango Mrożka (jak wyżej, uwielbiam teatr absurdu, polecam 'Rzeźnię' tegoż autora i 'Emigrantów' - można się uśmiać przy tym ostatnim) Znienawidzonych nie mam, ale niespecjalnie przepadam za poematami i dramatami romantycznymi (czyt. Kordian, III cz. Dziadów), poza tym nie dałam rady przeczytać Szewców, w ogóle jakoś nie mogę strawić Witkacego, próbowałam przebrnąć przez 'Nienasycenie' i odrzuciło mnie dosłownie ![]() Nie wiem, czy ktoś miał podobne doświadczenia z Witkacym Aaaa! za "moich czasów" nie było jej w kanonie, ale że teraz jest, to do ulubionych zaliczam 'Cudzoziemkę' - świetna i poruszająca książka, historia życia niespełnionej kobiety we wszystkich niemal dziedzinach życia, daje do myślenia... Edytowane przez ania_ks Czas edycji: 2010-09-20 o 15:27 |
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 3 542
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Wiele lektur szkolnych bardzo mi się podobało.
Jestem zauroczona "Cierpieniami młodego Wertera". Ponadto oczywiście "Lalka", "Wesele", "Zbrodnia i kara", z młodszych lat "Krzyżacy" Myślę, że mogłabym wymieniać i wymieniać.Nie podobała mi się tylko jedna: "Ferdydurke". |
|
|
|
|
#290 |
|
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ulubione to "Dżuma" oraz "Mistrz i Małgorzata" (na profilu biologiczno-chemicznym nie omawialiśmy jej, ale ja ją przeczytałam).
Nie polubiłam "Krzyżaków" Sienkiewicza; przeczytałam ją ale była to istna męczarnia i przez długi czas nie tknęłam żadnej z książek Sienkiewicza. Potopu nie wzięłam do ręki - ba, nie przebrnęłam nawet przez streszczenie
__________________
Edytowane przez quench Czas edycji: 2010-09-25 o 22:30 |
|
|
|
|
#291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 103
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ciekawy temat
![]() W zasadzie mam kilka ulubionych a reszta to te za, którymi nie przepradam, więc: Zbrodnia i Kara (genialna!), Lalka, Granica, lektury z młodszych lat wszystkie czytałam i raczej w większości mi się podobały, wystarczy chociażby wspomnieć Hobbita, Kamienie na szaniec, Małego Księcia czy Krzyżaków Znienawidzone: Ferdydurke (zaraz mi pewnie wszyscy zarzucą, że nie rozumiem tej książki )Jądro ciemności |
|
|
|
|
#292 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
znienawidzone:
Cierpienia Młodego Wertera Kordian ulubione: Chłopi Lalka Przedwiośnie Ania z Zielonego Wzgórza i wiele innych, ale nie pamiętam
|
|
|
|
|
#293 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ulubiona :
- Mistrz i Małgorzata Uwielbiam i wracam do niej często ! - Cierpienia młodego Wertera - większość osób nie przepada za romantyzmem, za czasami burzy i naporu, a ja wręcz kocham tą lekturę. - Zbrodnia i kara ![]() Znienawidzona : - Potop - czy ja wiem czy znienawidzona... Po prosto podchodziłam do niej kilka razy i ani razu nie udało mi się pokonać pierwszych 10 stron. Niestety... Ale kiedyś mi się uda! Wszystko nadrobię ![]() - Pan Tadeusz - przepraszam Cię Mickiewiczu, po prostu nie umiem. Pozostałe lektury były dla mnie raczej neutralne... |
|
|
|
|
#294 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 284
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
No to moze teraz ja..
![]() Ulubione: "Mistrz i Małgorzata" - rewelacja! moj the best ever i No 1 w liceum przeczytalam w 3 dni i ciagle lubie do niej wracac"Zbrodnia i kara" - swietny klimat, chociarz nie przepadam za kryminalami to ta ksiazka wyjatkowo przypadla mi do gustu "Dziady" 2cz - a ja lubie aczkolwiek tylko ta czesc. za kultowe teksty "glucho wszedzie.." i "a imie jego bedzie 44" czy cos takiego przepraszam jak pokrecilam"Mały Ksiaze" - chyba nie musze wyjasniac dlaczego w gimnazjum przeczytalam 3 razy pod rzad, a mnie sie to rzadko zdarzaZ czasow podstawowki to "Chlopcy z placu broni" i "O psie , ktory jezdzil koleja" - chyba pierwsze ksiazki, ktore mnie naprawde wzruszyly heh ![]() Acha i prawie zapomnialabym o "Ani z Zielonego Wzgorza", tez dopisuje do grona ulubionych ![]() Znienawidzone: "Syzyfowe prace" - ehhh flaki sie przewracaja.. w sumie nie wiem dlaczego jej tak nie trawilam, ale zauwazylam ze to jest raczej powszechne odczucie wiec cos musi byc na rzeczy z ta lektura ![]() W ogole nie trawilam wszystkich romantycznych bohaterow typu Werter, Kordian, Gustaw. Grrrr myslalam ze za ktoryms razem mi watroba zgnije jak czytalam o tych nieszczesliwych milosciach i myslach samobojczych, bleeee
__________________
Moje Devia(nt)cje |
|
|
|
|
#295 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Cytat:
Znienawidzona to moze nienajlepsze slowo, ale to jedyna lektura szkolna, której nie dalam rady przeczytac ![]() ulubiona - Chlopi |
|
|
|
|
|
#296 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Mnie się mało która z lektur nie podobała
W szczególności lubię opasłe powieści. "Wchłaniałam" Sienkiewicza, Prusa, Żeromskiego (no, może oprócz "Syzyfowych prac"), "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego, "Proces" Kafki, "Cierpienia młodego Wertera" Goethego, "Chłopów" Reymonta, "Inny świat" Herlinga-Grudzińskiego, "Dżumę" Camusa itd. Trochę mniej polubiłam "Granicę" Nałkowskiej, "Cudzoziemkę" Kuncewiczowej oraz "Mistrza i Małgorzatę" Bułhakowa, ale muszę przyznać, że nawet ciekawe były. Z lektur z młodszych klas to oczywiście "Ania z Zielonego Wzgórza" i pozostałe części cyklu, które namiętnie kupowałam i mam do dzisiaj I przypomniało mi się jeszcze "O psie, który jeździł koleją". Tak mnie ta książka wzruszyła, że (proszę się nie śmiać, mała byłam) nawet zrobiłam sobie o tym wymyślony mini-album i rysowałam tam tego psa Jednak pomimo mojej miłości do książek nie potrafiłam zapałać uwielbieniem do "Pana Tadeusza" i "Nad Niemnem"... Do Tadka robiłam dwa podejścia. Za drugim razem udało mi się to jakoś przeczytać, ale jak sobie przypomnę, ile się z tym męczyłam A np. "Dziady" i "Konrad Wallenrod" Mickiewicza nawet mi się podobały. Za to Orzeszkowa tak przynudzała opisami, że idealnie się przy niej zasypiało. Wyjątkowo się przy niej męczyłam i zraziłam, ale przeczytałam do końca, bo jakoś jak już coś zaczynam to lubię skończyć
Edytowane przez Reme Czas edycji: 2010-10-15 o 19:15 |
|
|
|
|
#297 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 441
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
NIENAWIDZĘ "Szewców"...
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
|
|
|
|
#298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 958
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
najgorsze: Pan Tadeusz no sorry
ale no way :PFerdydurke Krzyżacy ulubione: Dzieci z Bullerbyn pamiętam, że w podstawówce szalałam za tymZbrodnia i Kara Śluby panieńskie Przedwiośnie
|
|
|
|
|
#299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ja podobnie, jak koleżanka wyżej nienawidziłam "Krzyżaków" i "Pana Tadeusza".
Natomiast bardzo spodobała mi się "Lalka" i "Chłopi" , do tego stopnia, że sięgnęłam po inne książki Prusa i Reymonta i z przyjemnością je przeczytałam. A z młodszych lat szkolnych, to pamiętam, że uwielbiałam "Tajemniczy ogród. "
|
|
|
|
|
#300 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Ulubiona i... najbardziej znienawidzona lektura szkolna.
Ulubione
Zbrodnia i kara Dostojewskiego, Dziady cz. III Mickiewicza, Opowiadania Borowskiego (ciężko ją nazwać ulubioną książką, ale wywarła na mnie ogromny wpływ), Nie-boska komedia Krasińskiego, Granica Nałkowskiej, Chłopi Reymonta Najgorsze Potop Sienkiewicza i Pan Tadeusz Mickiewicza (nie dałam rady ich skończyć ),Lalka Prusa (zawzięłam się i przeczytałam do końca, ale co się na tę książkę naklnęłam, to moje), Inny świat Herlinga - Grudzińskiego (obecnie męczę, a właściwie powinnam męczyć :P)
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach Edytowane przez krtek_ Czas edycji: 2011-01-17 o 13:08 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.




A już myślałam, że nie spotkam takich osób!



które chyba poza mną nikomu się w tym kraju nie podoba 














