Scent Bar XVII

[hecate]

K... ale jazda.

Mam znajomego - znajomy daleki. Wlasciwie to poznany 2 lata temu na fejsie. Tak - gadalism o muzyce i moto. Poznalam go na zywo 2 miechy temu - 20 minut moze razem spedzilismy? Razem - ja i Jasiek no i on w przerwie miedzy jednym wyscigiem a drugim.
Po tym wiekopomnym wydarzeniu kolo zaczal mi wysylac wiadomosci na fejsie, smsy... No ale tak...duzo. Ja odpisywalam czasem, czasem nie. Czasem jakas konwersacja, zart ale NIGDY flirt. Wszelakie gadki ucinalam w zarodku.

Si sie ze mna o niego poklocil itp.

No ale ogolnie kolo mily, za mily. Mieszka w penis daleko. Dorosly facet... starszy nieco niz ja. Z mojej strony zainteresowania potencjalnym zwiazkiem - brak. Moto sobie kupil bo ja lubie... Zaraz jak zdal i kupil zapronowal przejazdzke. Odmowilam.
Znajomi sie smieja, ze kolo chyba ma nieco obsesji...

No i wlasnie dostalam wiadomosc 'chyba Cie kocham'.

Noz k... jego gajowego. Ludzie. Ogarnijmy sie. Nie mamy 13 lat! Znamy sie? nie znamy sie. Si mi sie tu pod nosem usmiecha z satysfakcja a ja nie wiem jak kolesia spusic po brzytwie bo ... nie chce mu robic przykrosci. Wiec oleje chyba... zignoruje.

[Polly_]

Napisane przez hecate

K... ale jazda.

Mam znajomego - znajomy daleki. Wlasciwie to poznany 2 lata temu na fejsie. Tak - gadalism o muzyce i moto. Poznalam go na zywo 2 miechy temu - 20 minut moze razem spedzilismy? Razem - ja i Jasiek no i on w przerwie miedzy jednym wyscigiem a drugim.
Po tym wiekopomnym wydarzeniu kolo zaczal mi wysylac wiadomosci na fejsie, smsy... No ale tak...duzo. Ja odpisywalam czasem, czasem nie. Czasem jakas konwersacja, zart ale NIGDY flirt. Wszelakie gadki ucinalam w zarodku.

Si sie ze mna o niego poklocil itp.

No ale ogolnie kolo mily, za mily. Mieszka w penis daleko. Dorosly facet... starszy nieco niz ja. Z mojej strony zainteresowania potencjalnym zwiazkiem - brak. Moto sobie kupil bo ja lubie... Zaraz jak zdal i kupil zapronowal przejazdzke. Odmowilam.
Znajomi sie smieja, ze kolo chyba ma nieco obsesji...

No i wlasnie dostalam wiadomosc 'chyba Cie kocham'.

Noz k... jego gajowego. Ludzie. Ogarnijmy sie. Nie mamy 13 lat! Znamy sie? nie znamy sie. Si mi sie tu pod nosem usmiecha z satysfakcja a ja nie wiem jak kolesia spusic po brzytwie bo ... nie chce mu robic przykrosci. Wiec oleje chyba... zignoruje.

to może odpisz mu "a ja Ciebie na pewno nie"

[madziczka]

Napisane przez Polly_

to może odpisz mu "a ja Ciebie na pewno nie"

Ale na poważnie - też bym mu tak odpisała


Vesenko - u nas też jest kuchnia i mikrofala. Myślałam, żeby coś nosić do odgrzania ale nie chce mi się targać np. codziennie zupę w pojemniku (do pracy mam ok 20 minut). Znając moje szczęście, wypierniczyłabym się z tym, na pierwszym zakręcie Najlepiej będzie jak oprócz kanapek będę jadła jeszcze coś, w pracy . I zastanawiam się nad kolacją. Obiadokolację jem ok. 18.00, chodzę spać ok 23.00. Najgorsze jest to, że do tej 23.00 potrafię podgryzac non stop - lody, słodycze, owoce, jogurty, kanapki, serki - co mi wpadnie. Wychodzi na to, że do 23.00 non stop coś pogryzam. Nie wiem, co wymyślić, bo od 18.00 do 23.00 bez czegokolwiek nie wytrzymam. Chcę zrezygnować z kolacji ale nie wiem za bardzo na rzecz czego - tak, żebym nie szła spać ze ssaniem w żołądku, ale żeby sobie kilogramów nie dorobić

[hecate]

Napisane przez Polly_

to może odpisz mu "a ja Ciebie na pewno nie"

Skuteczne zapewne.

Ale ja kocham takie akcje znicz.

No zrobil mi kolo niedziele...

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Znam ten model! Były takie przy Metrze Politechnika i miały jakąś skomplikowaną zagraniczną nazwę, której nikt nie mógł zapamiętać (ja też nie) powszechnie funkcjonowały jako "to pomarańczowe"- bo marcepan był w tym kolorze

To dokładnie te i właśnie z Politechniki! Pyyychaaa.
A propos to też powinnam się odchudzać (bo chcę, o) ale takiej bajaderki se nie odmówię.

Napisane przez annika77

A tak w ogóle to witam wszystkich...

Witam

Hecate, napisz mu brutalnie, że błędnie zinterpretował Twoje zachowanie i nie jesteś nim zainteresowana ale możecie zostać przyjaciółmi

[justynaneyman]

Witam nowe twarze, jak to ktoś ładnie powiedział.
Może faktycznie temat był wabiący- dziewczyny lubią fiolet, pani Winterowo

A co do drugiego dziecka, to myślicie, że mi się chce najpierw zasapywać się co rusz po schodach, potem nie spać 3 mce i stracić miejsce do malowania, o innych atrakcjach nie wspomnę. Nie! Nie chce mi się! Ale jak porównam parę ciężkich lat dla mnie z całym życiem ich, to myślę sobie- ok, dam radę. Ja jestem jedynaczką i zawsze tego żałowałam, w rodzinie tylko rodzice i bezdzietna ciotka, rodzina Wojtka w Lublinie- a my? Kto wie, co będzie?

[hecate]

Napisane przez Redhaired Witch

T
Hecate, napisz mu brutalnie, że błędnie zinterpretował Twoje zachowanie i nie jesteś nim zainteresowana ale możecie zostać przyjaciółmi

Za...iste! to mi sie podoba!
Cus se w ten desen uloze - co o przyjaciolach co to wilk syty i owca cala

[201605090956]

Ja fiolecik lubię, ale bardziej wolę czarny

[madziczka]

Napisane przez hecate

Za...iste! to mi sie podoba!
Cus se w ten desen uloze - co o przyjaciolach co to wilk syty i owca cala

Przypomniał mi się cytat z któregoś filmu Allena, że można wykastrować faceta jednym zdaniem: "Zostańmy przyjaciółmi", wła snie

Hecate - co się będziesz szczypać, inaczej się kolesia nie pozbędziesz

[hecate]

Napisane przez madziczka

Hecate - co się będziesz szczypać, inaczej się kolesia nie pozbędziesz

Kminie dalej jak to ladnie ulozyc zeby przekaz zrozumial i nie skoczyl w mostu.

[Polly_]

ide po wódke i ogłaszam ze drinkowanie czas zacząć

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

zawsze byłam raczej delikatna wobec facetów,ale jakby mi dorosły gościu wyznał ze "chyba mnie kocha" to bym nie wytrzymała i zabiła go śmiechem....ile on ma lat? 14? w sumie jak gada takie głupoty to moze faktycznie jest na takim poziomie ze i z mostu moze skoczyc , a ten sławny tekstem o przyjaciołach to był modny przy zrywaniu-"wiesz ..jednak nie pasujemy do siebie, ale mozemy zostać przyjaciółmi"

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

hecate- napisz mu tak-"bardzo mi pochlebia ze zechciałes obdarzyc mnie uczuciem, ale jestem w związku i nie zamierzam tego zmieniać "

[skarbiatko]

można jeszcze od innej strony np:" to dobrze,Pan Bóg kazał miłować bliźniego-pójdziesz do nieba"

[justynaneyman]

Ja jedną znajomość zakończyłam słowami "myślę, że musimy od siebie odpocząć"- też podziałało
Innemu gościowi powiedziałam, że może do mnie zadzwonić, jak mu będzie bardziej na mnie zależeć, a ja się odezwę, jak mnie zacznie zależeć mniej - też był koniec

[madziczka]

Hecate - a może " Bardzo mi miło ale ja nie odwzajemniam tych uczuć"?

[hecate]

Napisane przez Polly_

zawsze byłam raczej delikatna wobec facetów,ale jakby mi dorosły gościu wyznał ze "chyba mnie kocha" to bym nie wytrzymała i zabiła go śmiechem....ile on ma lat? 14? w sumie jak gada takie głupoty to moze faktycznie jest na takim poziomie ze i z mostu moze skoczyc , "

On mial dni, ze sie otwieral i tam pisywal o sobie szczerze i emojonalnie stabilny to on nie jest.

No moja reakcja to byl smiech... No bo jak reagowac? Siedze se na sofie, film ogladam, facet u boku, herbata w rekach i lapek na kolanie a tu takie kwiatki.

Cos tam mu jutro moze napisze. Znajac zycie to sie wykreci, ze sie pomyslil/zartowal. I wlasnie dlatego musze to jakos pieknie ulozyc bo nie lubie jak ze mnie ktos wariata probuje robic.
Jak mi sms kiedys w nocy wyslal ze smutna emotka to na moje pytanie nastepnego dnia 'chciales cos wczoraj?' odpowiedzial 'pomylilem sie, mialem to wyslac do innej osoby'. Moi kumple zgodnie 'tak, tak a swistak siedzi'

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez madziczka

Hecate - a może " Bardzo mi miło ale ja nie odwzajemniam tych uczuć"?

Wiesz co myslalam?

bo on sformuowal to tak 'I think I love you lol '
Moj facet stwierdzil, ze to lol to taka forma asekuracji. Ze jak to wezme na klate to fajnie i sie popiszem jak sie koffciamy. Jak powiem 'co ty pierdzielisz' to powie, ze zart przeca.

Wiec ja se myslalam, ze moze w podobnym stylu odpisac 'jak kumpele mam nadzieje lol'
Ale gupieeee to. Nie chce... nie chce nic pisac ((

[Polly_]

Napisane przez hecate

Wiesz co myslalam?

bo on sformuowal to tak 'I think I love you lol '
Moj facet stwierdzil, ze to lol to taka forma asekuracji. Ze jak to wezme na klate to fajnie i sie popiszem jak sie koffciamy. Jak powiem 'co ty pierdzielisz' to powie, ze zart przeca.

Wiec ja se myslalam, ze moze w podobnym stylu odpisac 'jak kumpele mam nadzieje lol'
Ale gupieeee to. Nie chce... nie chce nic pisac ((

albo napisz mu- "mój chłopak uważa ze to słodkie "

[madziczka]

Hecate - dobry pomysł z tą kumpelą Ogólnie myślałam, żebyś napisała coś krótko, zwięźle ale okrasiła to jakąś emotką uśmiechniętą. Jak uważasz.

Ja bym się tam w subtelności nie bawiła - w "tych" sprawach jestem delikatna jak słoń


Ooo, tekst Polly też niezły. Choć się facet może przejąć, że go obgadujecie

[hecate]

Polly hahahahaha

Kurde, no szkoda faceta no ale gorzej to juz raczej nie mogl wybrac.
Niezainteresowana, mieszkajaca daleko, z chlopem...

[justynaneyman]

Napisane przez hecate

Polly hahahahaha

Kurde, no szkoda faceta no ale gorzej to juz raczej nie mogl wybrac.
Niezainteresowana, mieszkajaca daleko, z chlopem...

Moim zdaniem on tak do końca nie wybierał- miał potrzebę się zakochać i zawiesił się na miłej, ponętnej dziewczynie

[agnes_bdg]

Napisane przez justynaneyman

A co do drugiego dziecka, to myślicie, że mi się chce najpierw zasapywać się co rusz po schodach, potem nie spać 3 mce i stracić miejsce do malowania, o innych atrakcjach nie wspomnę. Nie! Nie chce mi się! Ale jak porównam parę ciężkich lat dla mnie z całym życiem ich, to myślę sobie- ok, dam radę. Ja jestem jedynaczką i zawsze tego żałowałam, w rodzinie tylko rodzice i bezdzietna ciotka, rodzina Wojtka w Lublinie- a my? Kto wie, co będzie?

No właśnie to jest ważny aspekt, ale ważne też jest zapewnienie dzieciom dobrych warunków i startu w dorosłe życie.
A nasze warunki są przeważnie takie, że z trudem stworzy się je jako tako 1 dziecku.
Na mnie zrobił wrażenie ten spot o prognozie demograficznej, że np. za 50lat będzie więcej emerytów niż ludzi w wieku produkcyjnym i dzieci.
Wielu moich znajomych nie ma lub nie chce mieć w ogóle dzieci, a jak mają to 1, max. 2. Takich z 3 to znam naprawdę niewiele.

Napisane przez Polly_

ide po wódke i ogłaszam ze drinkowanie czas zacząć

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

hecate- napisz mu tak-"bardzo mi pochlebia ze zechciałes obdarzyc mnie uczuciem, ale jestem w związku i nie zamierzam tego zmieniać "

ja piję pifko, strasznie chemiczne, fuj - trixi z biedronki, więcej tego ścierwa nie kupię

a może Hecate chce właśnie to zmienić? Planujesz jakąś rewolucję?

[vesenka]

Napisane przez madziczka

166 cm.

Według obliczeń BMI powinnam modelowo ważyć ok 57 kg przy tym wzroście Przy 65 łapię się jeszcze na górną granicę normy

ja już się w normie niestety nie mieszcze, stąd dietka

Napisane przez madziczka

Vesenko - u nas też jest kuchnia i mikrofala. Myślałam, żeby coś nosić do odgrzania ale nie chce mi się targać np. codziennie zupę w pojemniku (do pracy mam ok 20 minut). Znając moje szczęście, wypierniczyłabym się z tym, na pierwszym zakręcie Najlepiej będzie jak oprócz kanapek będę jadła jeszcze coś, w pracy . I zastanawiam się nad kolacją. Obiadokolację jem ok. 18.00, chodzę spać ok 23.00. Najgorsze jest to, że do tej 23.00 potrafię podgryzac non stop - lody, słodycze, owoce, jogurty, kanapki, serki - co mi wpadnie. Wychodzi na to, że do 23.00 non stop coś pogryzam. Nie wiem, co wymyślić, bo od 18.00 do 23.00 bez czegokolwiek nie wytrzymam. Chcę zrezygnować z kolacji ale nie wiem za bardzo na rzecz czego - tak, żebym nie szła spać ze ssaniem w żołądku, ale żeby sobie kilogramów nie dorobić

Ja mam do pracy ponad godzinę i dwie przesiadki w trakcie

Rezygnowanie z kolacji to kiepski pomysł, bo będziesz chodzić głodna i zła. Warto jeść 5 posiłków, za to niniezbyt obfitych i nie przegryzać pomiędzy.
Ja ostatni posiłek jem koło 19-20. Najczęściej coś w stylu jajko sadzone + szpinak, albo mięsko+ fasolka szparagowa lub brokół. Albo właśnie leczo, albo grillowana cukinia.

Jak chcesz przegryźć coś to najlepiej jabłko, albo jakieś orzechy.

Jak będziesz jadła pełnoziarniste pieczywo i spróbujesz wybierać produkty o niskim indeksie glikemicznym, to szybko przestaniesz mieć ochotę na przegryzanie, bo zwyczajnie nie będziesz głodna pomiędzy

Napisane przez hecate

Kminie dalej jak to ladnie ulozyc zeby przekaz zrozumial i nie skoczyl w mostu.

może "znowu jaja sobie robisz. Ale też cię lubię, jak przyjaciela"
albo "przestań się wygłupiać, bo mój chłopak pomyśli,że ty tak na poważnie. Ale i tak cię lubię. Jak kumpla"
I wilk syty i owca cała

[hecate]

Eh te chlopy.
'Pomysle o tym jutro...'


A teraz spadam sie oczyscic, wyprasowac jakies ubrania do roboty.
Do-bra-noc!

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez agnes_bdg

a może Hecate chce właśnie to zmienić? Planujesz jakąś rewolucję?

Rewolucje moje nie uwzgledniaja jego skromnej osoby. Narazie zreszta nie planuje zadnych.

Napisane przez vesenka

może "znowu jaja sobie robisz. Ale też cię lubię, jak przyjaciela"
albo "przestań się wygłupiać, bo mój chłopak pomyśli,że ty tak na poważnie. Ale i tak cię lubię. Jak kumpla"
I wilk syty i owca cała

O! Te tez super!

[Redhaired Witch]

Hecate, jak on lol to Ty napisz mu "rotfl"

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Hecate, jak on lol to Ty napisz mu "rotfl"

będzie krótko i tresciwie

[madziczka]

Vesenko - dzięki

Aktualnie planuję już tylko jogurt z siemieniem lnianym

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Hecate, jak on lol to Ty napisz mu "rotfl"

[Polly_]

gdziez nasze janioły? myślałam ze sie dziś który objawi ...

[201605090956]

Red -

[Ewusia_marchew]

Napisane przez hecate

Wiesz co myslalam?

bo on sformuowal to tak 'I think I love you lol '
Moj facet stwierdzil, ze to lol to taka forma asekuracji. Ze jak to wezme na klate to fajnie i sie popiszem jak sie koffciamy. Jak powiem 'co ty pierdzielisz' to powie, ze zart przeca.

Wiec ja se myslalam, ze moze w podobnym stylu odpisac 'jak kumpele mam nadzieje lol'
Ale gupieeee to. Nie chce... nie chce nic pisac ((

masakra, nieźle Cię chłopak urządził niektórzy naprawdę powinni się zastanowić kilka razy zanim coś napiszą

Napisane przez Redhaired Witch

Hecate, jak on lol to Ty napisz mu "rotfl"

Napisane przez Polly_

gdziez nasze janioły? myślałam ze sie dziś który objawi ...

pewnie dochodzą do siebie

[justynaneyman]

Do Bolkowa przyjechała Doda za Nergalem i choć się specjalnie jakoś nie objawiła, podobno ludzie skandowali "Doda pasztet"

[Polly_]

Napisane przez justynaneyman

Do Bolkowa przyjechała Doda za Nergalem i choć się specjalnie jakoś nie objawiła, podobno ludzie skandowali "Doda pasztet"