Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-17, 11:16   #271
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że udało się zaliczyć tego drina i że był cholernie smaczny
[
Nawet 4 Matko jak człowiek zmęczony to taką ma słabą głowę

Ja dziś od samego rana jak zwykle siedzę i piszę i naprawde mam serdecznie dość. Wierzcie mi, że jutro po przyciśnięciu guzika "wyślij", wstanę i będę skakać do sufitu To chyba moje najcięższe zlecenie

Siostra tż zaprosiła nas do siebie. A że planów wakacyjnych kompletnie nie mamy, tym bardziej kasy, to jedziemy wypocząć. Wiadomo bez żadnych atrakcji, ale zawsze to coś i odsapnąć można od dnia codziennego.

Jutro będzie szalony dzień, bo ja od rana będę konczyć zlecenie. Potem jakieś pakowanko, na pocztę wysłać zlecenie co by kase dostać, odwieźć klucze do brata tż żeby szczurkami się zajął i w drogę. Pewnie w Krakowie wpierdzielimy się w największe korki, no ale siła wyższa. Najlpierw praca, potem przyjemność. Jeszcze rodziców tż chce odiwedzić, także wizyta za wizytą. W piątek planujemy powrót Mam nadzijeje, że będzie miło i obędzie się bez cyrków
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 12:10   #272
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Witam i ja

Jak wcześniej wspominałam, opiekowałam się od wczoraj jamnikiem znajomej Szalone to psisko takie, że hej Ale bardzo pocieszny. Wybawił się z naszym tak, że Diego teraz śpi i ani myśli wyjść na spacer Trzeba go będzie budzić.

Poza tym znowu spięcia z TŻ... jakiś taki czas nie fajny

Jutro znów na praktyki... Nie bardzo mi się chce iść, bo coś się dzisiaj nie najlepiej czuję, ale liczę na to, że do jutra mi przejdzie... Planów na dzień dzisiejszy brak, TŻ pojechał do rodziców pomagać w remoncie, a mi się nawet nie chce obiadu dla samej siebie gotować...

Ijaa- udanego wypoczynku kochana ! I daj znać co u Ciebie
Dodaja- fajnie, że możecie gdzieś wyskoczyć na kilka dni i troszkę wypocząć, odwiedzić rodzinkę Zawsze to jakieś urozmaicenie życia
Anastazja- normalnie szok! Niestety, ale tak to już w naszym kraju jest i chyba lepiej nie będzie
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 12:28   #273
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Nawet 4 Matko jak człowiek zmęczony to taką ma słabą głowę

Ja dziś od samego rana jak zwykle siedzę i piszę i naprawde mam serdecznie dość. Wierzcie mi, że jutro po przyciśnięciu guzika "wyślij", wstanę i będę skakać do sufitu To chyba moje najcięższe zlecenie

Siostra tż zaprosiła nas do siebie. A że planów wakacyjnych kompletnie nie mamy, tym bardziej kasy, to jedziemy wypocząć. Wiadomo bez żadnych atrakcji, ale zawsze to coś i odsapnąć można od dnia codziennego.

Jutro będzie szalony dzień, bo ja od rana będę konczyć zlecenie. Potem jakieś pakowanko, na pocztę wysłać zlecenie co by kase dostać, odwieźć klucze do brata tż żeby szczurkami się zajął i w drogę. Pewnie w Krakowie wpierdzielimy się w największe korki, no ale siła wyższa. Najlpierw praca, potem przyjemność. Jeszcze rodziców tż chce odiwedzić, także wizyta za wizytą. W piątek planujemy powrót Mam nadzijeje, że będzie miło i obędzie się bez cyrków

hehe 4 ładna cyfra! biedna jesteś z tym zleceniem, to mi przypomina pisanie mojej mgr gdzie chciało mi się wymiotować na widok mojego laptopa i otwartego dokumentu word także doskonale rozumiem i ciesze sie, że jesteś już coraz bliżej końca a z tym wyjazdem to super pomysł! moim zdaniem fakt, że człowiek zmieni miejsce i otoczenie sprawia, że już odpoczywa i może trochę odetchnąć od codzienności bawcie się dobrze!


Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witam i ja

Jak wcześniej wspominałam, opiekowałam się od wczoraj jamnikiem znajomej Szalone to psisko takie, że hej Ale bardzo pocieszny. Wybawił się z naszym tak, że Diego teraz śpi i ani myśli wyjść na spacer Trzeba go będzie budzić.

Poza tym znowu spięcia z TŻ... jakiś taki czas nie fajny

Jutro znów na praktyki... Nie bardzo mi się chce iść, bo coś się dzisiaj nie najlepiej czuję, ale liczę na to, że do jutra mi przejdzie... Planów na dzień dzisiejszy brak, TŻ pojechał do rodziców pomagać w remoncie, a mi się nawet nie chce obiadu dla samej siebie gotować...

tak, tak jamniki są szalone, biedny Diego a gdzie Ty masz te praktyki Duszka?
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 18:21   #274
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Leniwy dzień dzisiaj

Wprowadziłam dzisiaj moją domową tradycję jajecznicy na niedzielne śniadanie. I mam zamiar to co tydzień uskuteczniać, bo miło jednak tak zacząć dzień siedząc razem przy stole w kuchni a nie każdy nad swoim talerzem w pokoju przed telewizorem / komputerem. Niestety za tydzień tego nie będzie, bo jedziemy na weekend to teściów

Potem pranie i sprzątanie. Dzisiaj na szczęście kolej męża na prasowanie, więc z tym mam spokój na ten tydzień. Na obiadek zrobiliśmy roladki z ryby zawijane w boczek (z tej strony z przepisami na rybkę, co kiedyś powiedziałam). Myślałam, że to będzie o wiele smaczniejsze. Nigdy więcej

A przed chwilą wróciłam z rowerku. Na razie krótkie trasy, bo się szybko męczę. Brak kondycji Mąż mnie odwiózł pod blok, wniósł rower i poszedł jechać dalej... Ja nóg nie czuję


Podsumowując - bardzo sympatyczny weekend
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 18:35   #275
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej

Jestem po weekendzie. Nie mam siły

kash hmm na lekką kolację co ja zjadłam pizzy nie było, oj nie
rybkę w pomidorach wciągnęłam

Sobota - pospaliśmy do 9.30, o jak fajnie tak pospać, ale to tylko dla tego, że jak się po 7.00 obudziłam to na niebie pełno chmur było i stwierdziłam, że rowery nie wypalą. Poszliśmy na zakupy i wyszło pękne słoneczko, więc plan zrealizowaliśmy. Jednak nie obyło się bez przygód, bo kupiliśmy za 30 zł koszyk na mój rower i puściła śruba, więc musieliśmy zajechać do babci, aby go jakoś przykręcić. I tym sposobem siostra załapała się na rower.
Do domu zawitaliśmy po 19.00 zmęczeni pozytywnie. Zrobiliśmy około 60 km w dwie strony.

A dziś od rana pojechaliśmy na plac, Danaee powinna wiedzieć- tzw Świebodzki a co zakupiłam to w załączniku
jestem bardzo zadowolona, podżamka w żyrafki strój za 10 zł - kupiłam ze względu na to, że majty dobre, a tu się okazało że góra też i jestem mega zadowolona.
Potem wizyta u teściów nawet spokojnie było

A teraz zasiadam przed kompem i popijam napój energetyzujący
a kukurydza gotuje się na małym ogniu.

I to tyle
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0271.jpg (39,6 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0272.jpg (48,7 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0273.jpg (47,3 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0274.jpg (35,7 KB, 15 załadowań)
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 20:30   #276
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
A dziś od rana pojechaliśmy na plac, Danaee powinna wiedzieć- tzw Świebodzki a co zakupiłam to w załączniku
jestem bardzo zadowolona, podżamka w żyrafki strój za 10 zł - kupiłam ze względu na to, że majty dobre, a tu się okazało że góra też i jestem mega zadowolona.
Potem wizyta u teściów nawet spokojnie było

A teraz zasiadam przed kompem i popijam napój energetyzujący
a kukurydza gotuje się na małym ogniu.

I to tyle
Ala świetne zakupy! i te ceny piżamka słitaśna

ja dzisiaj też sobie zrobiłam dobry obiadek: młode ziemniaczki, fasolka szparagowa gotowana z marchewka, mizzeria i jajko sadzone

a za chwilę wychodzę na wieczorne przytulańce, M. dzisiaj był cały dzień poza Poznaniem, ale uznaliśmy, że nie damy rady żeby nie zobaczyć się chociaż na chwilę wiec mimo późnej pory, mimo ze do pracy jutro pocieszymy się troche sobą i wracamy każde do siebie nie wiem co ten facet ze mna wyprawia, ale sama siebie nie poznaję
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-17, 23:19   #277
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej dziewczyny
nie było mnie trochę ale wszystko grzecznie nadrobiłam piszę do Was jako właścicielka obronionego na 4 licencjatu teraz jestem w domu, ale jutro wieczorem wracam do czewy bo musze zlozyc papiery na magisterke
w domu bałagan na kółkach- rodzice zmieniaja dach i jest roz✂✂✂✂ziel wszędzie już mam dosyć ;/;/
z mamą S. nie jest zbyt ciekawie. cały czas jest w szpitalu/ na badaniach. S. cały czas wspiera rodziców, ale jest ciężko

ala- superowe zakupy!
kash- wiesz ze mamy ten sam gust muzyczny? uwielbiam Twoje love story!
iija- zazdroszcze smazenia tylka
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-18, 07:04   #278
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Snow- gratulacje za obronę i zdrówka dla mamy Tż

Ala- jaka słodka piżama 60 km na rowerze? mi by chyba pupa odpadła nie wspominając o nogach

Kash- Twoje love story jest świetne opowiadaj jak najwięcej

Ijaa- udanego wypoczynku

witam

ja wczoraj miałam intensywny dzień, dziadkowie byli więc była mega kłótnia między dziadkiem a tatą, jak zwykle z resztą
mama wczoraj ciężko i głośno oddychała i przestraszyliśmy się że coś na płucach się zrobiło, zadzwoniliśmy po lekarza i przyjechała dopiero po 7 h nie było w tym nic dziwnego gdyby nie to że były dwie lekarki i jedna do jeżdżenia po pacjentach ale ona czekała na karetkę aż ją do nas zawiezie a z pozu do nas jest ok 300 m
w końcu jak przyjechała to okazało się że płucka są czyste uspokoiłam się
później oglądałam seksmisję i poszłam spać

wstałam rano, zjadłam śniadanie i teraz kawkę piję
całą noc lało chyba lata już nie będzie;/
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 07:14   #279
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Ala świetne zakupce. Piżamka jest mega

Ssnow kurde nic się nie chwalisz i nie meldyjesz ! Gratuluję licencjata

Anastazja, brak słów

Aaby chyba tak Cię wciągnęło winietkowanie, że się u nas nie pokazałaś

Konczę zlecenie. Okropne chmurzyska nade mną A ja chciałam olejek do opalania brać
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 07:15   #280
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Aaby ja już po prostu nie mogę wysłuchiwać wiecznego szydzenia ojca TŻ z Niego i jego siostry. a TŻ jeszcze dobry człowiek nawet się nie postawi. Więc ja najczęściej mówie - M. idziemy do domu i wychodzimy. NIe musze się godzić na takie traktowanie TŻ, a przez to i mnie.
I bardzo dobrze robisz Też bym tak postąpiła.
Przykre tylko, że są ludzie, którzy tak traktują własne dzieci...


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Laaaaski, ratunku! Mój przyjaciel ze snów powrócił. Plus taki, że grzecznie dzisiaj było - tylko rozmowa.

Rozmowa się nie liczy, czekamy na więcej


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Aaby wierzyć mi się nie chce że za tydzień o tej porze będziesz już prawie żoną ofkors wypijemy w Łodzi za pomyślność tego małżeństwa! i udane wesele
A wiesz, że ja też w to uwierzyć nie mogę?! Może dlatego, że o ślubie bardziej myślę w kategorii "co jeszcze jest do załatwienia" aniżeli "będę żoną"
Ale toast musicie wznieść! Za jedno i za drugie

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Aaby jak Ci idzie winetkowanie?


Wczoraj byliśmy z M. i moja przyjaciółką i jej narzeczonym na obiedzie w wooku bardzo nam smakowało, porcje wydają się niby małe ale trzy różne miseczki i człowiek nie ma siły na deser a i cenowo naprawdę ok później uskutecznialiśmy leżakowanie na trawniku przy fontannie pod operą, następnie mały szopping bo M. potrzebował klapek, a przy okazji kupilismy mu dwie fajne koszulki za śmieszne pieniadze w c&a a wieczorem zaliczyliśmy kino plenerowe nad Maltą, wstęp darmowy, całkiem dobre warunki, oglądalismy "Jestem Bogiem" podobało nam się
Skończyłam wczoraj Teraz będę miała przeprawę z table plan Tu chyba już nie będzie tak kolorowo

Cudny dzień mieliście! A co do wook'a, to pamiętaj, co obiecałaś

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Siostra tż zaprosiła nas do siebie. A że planów wakacyjnych kompletnie nie mamy, tym bardziej kasy, to jedziemy wypocząć. Wiadomo bez żadnych atrakcji, ale zawsze to coś i odsapnąć można od dnia codziennego.
Super! Na pewno przyda Wam się taki wyjazd. Fajnie, że macie okazję stosunkowo tanio wypocząć i pooddychać świeżym powietrzem - na pewno dobrze Wam to zrobi
Udanego wyjazdu życzę!


Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Wprowadziłam dzisiaj moją domową tradycję jajecznicy na niedzielne śniadanie. I mam zamiar to co tydzień uskuteczniać, bo miło jednak tak zacząć dzień siedząc razem przy stole w kuchni a nie każdy nad swoim talerzem w pokoju przed telewizorem / komputerem.
U nas niestety tak to wygląda - każdy posiłek jemy w pokoju, przy włączonym tv, często obok laptopów Bardzo chciałabym to zmienić, ale w kuchni prawdę mówiąc często nie ma gdzie zjeść. Mam nadzieję, że kiedyś, jak będzie większy metraż, uda nam się wygospodarować miejsce na stół z krzesłami - nie wyobrażam sobie nie jeść wspólnych posiłków w ciszy i spokoju

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
piszę do Was jako właścicielka obronionego na 4 licencjatu teraz jestem w domu, ale jutro wieczorem wracam do czewy bo musze zlozyc papiery na magisterke

z mamą S. nie jest zbyt ciekawie. cały czas jest w szpitalu/ na badaniach. S. cały czas wspiera rodziców, ale jest ciężko
No Kochana, GRA-TU-LA-CJE!

Nad magisterką jeszcze się zastanów dobrze - ja już mam dość



Przykro mi, że z mamą S. wciąż źle Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia




Dzień dobry!
Ależ mi ten weekend błyskawicznie zleciał. W sobotę zaczęłam od fryzjera, później trochę posprzątałam, pokręciłam się, generalnie cały dzień zleciał, a nie zrobiłam nic super treściwego.
Niedziela rozpoczęła się ogromną kłótnią z mamą i wybiegnięciem od nich z płaczem (dobrze, że w samochodzie miałam okulary przeciwsłoneczne - mogłam szybko przemknąć od samochodu do siebie na trzecie piętro). Później dzwoniła siostra - okazało się, że mama do niej dzwoniła i też się popłakała. Siostra poprosiła, żebym chociaż smsa wysłała na zgodę. A że mam bardzo zacięty charakter (po mamie ), to strasznie mi się to nie kalkulowało, bo to nie ja nie daję sobie nic powiedzieć. W każdym razie Ł. przekonał mnie, żebyśmy po obiedzie wzięli Kłaki i pojechali do nich do ogrodu, i może się to jakoś potoczy.
Siedzieliśmy w ogrodzie, zrobiłam kawę, od słowa do słowa jakoś poszło i rozmawiamy - ale nie jest jeszcze tak, jak wcześniej. A na początku moja mama nawet z Kłakami się nie przywitała - dopiero pod koniec wizyty, jak już zaczęłyśmy rozmawiać, to ona "Hera, ja cię dzisiaj nawet nie pogłaskałam" Także foch był, z przytupem.
Wieczorem schłodzone łyżki na oczy i mnóstwo kropli - dziś o dziwo bardzo spuchniętych powiek nie mam

Zrobiłam też winietki i weekend zleciał.


Dostaliśmy od fotografa fotki z sesji narzeczeńskiej - pomijając, że na każdym zdjęciu mam biust wielkości miseczki Z!! (bluzkę, którą założyłam, okazała się być mega niekorzystna ), to są piękne! Niestety nie pokażę Wam, bo obiecałam Ł., że przed ślubem nikt ich nie zobaczy
W każdym razie po tych zdjęciach jestem pewna, że dobrze wybraliśmy fotografa


I tyle.
Dziś po pracy w planach duuużo zajęć - zobaczymy, jak pójdzie z ich realizacją


Miłego dnia!


__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 07:26   #281
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry
w deszczowy zimny poranek brrrr

ja od 7.00 w pracy, ale tylko dla tego, że o 15.00 się zwijam i lecę do lekarza na 16.00. Niestety moje plamy na udach dalej sobie smacznie an nich siedzą, a do tego swędzą, więc może dermatolog coś zaradzi
Najpierw pojawiły się na jednej nodze, myślałam, że to ugryzienie, ale jak ostatnio przeszły na drugą to chyba nie są żarty

Anastazja straszne to co piszesz, służba zdrowia to wymiany, zresztą jak wszyscy rządzący i cały ten ich burdel


snoww gratulacje i zdrowia dla teściowej

dodaja udanego wypoczynku, bez deszczu, bo nawet jak pochmurno, to zawsze coś można pospacerować, ale jak juz deszcz to nuda na maxa

Dziękuję za pochwałę piżamki też mi się podoba

Aaa kupiłam jeszcze wczoraj firanę za 70 zł już gotową do powieszenia, tylko muszę ją wyprać ale za 70 zł? jak dla mnie to mało, biorąc pod uwagę, że jakbym chciała kupić nie obszytą to koszt plus potem krawcowe sobie liczą u mnie odpowiednio dużo. Zobaczymy czy będę zadowolona jak na oknie zawiśnie.

A co do jadania przy stole, to niestety u nas się nie da nie jeść przed telewizorem. za mały metraż niestety
A np u teściów to już TV non stop, nawet jak na kolacji wigilijnej byliśmy gdzie w moim domy rodzinnym to nie do pomyślenia i zawsze jak się tylko da to Tv jest wyłączany.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-18, 07:28   #282
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Czesc. Ja znowu jezdze do Bydgoszczy na staz. Rano jak wyjezdzalam od siebie to byla piekna pogoda, a Bydzi ponuro i zimno. A ja oczywiscie w sukience i sandalkach.
Weeked minal mi bardzo szybko na odpoczynku i nauce.
Chcialam sie pochwalic ze pisze do Was z komorki. Nareszcie mam pakiet internetowy
Zycze milego dnia. Odezwe sie pozniej.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 08:03   #283
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
nie było mnie trochę ale wszystko grzecznie nadrobiłam piszę do Was jako właścicielka obronionego na 4 licencjatu

z mamą S. nie jest zbyt ciekawie. cały czas jest w szpitalu/ na badaniach. S. cały czas wspiera rodziców, ale jest ciężko

kash- wiesz ze mamy ten sam gust muzyczny? uwielbiam Twoje love story!

brawooo! gratulacje, jesteśmy z Ciebie dumne! no i będzie co opijać w Łodzi (poza ślubem Aaby ofkors )


bardzo mi przykro ściskam mocno kciuki i wierzę, że będzie dobrze dużo sił dla Was, a szczególnie dla S.!


wiem, wiem jeszcze bardziej Cię za to lubię a widziałaś, w nowej reklamie nivea jest piosenka ingrid michaelson, może stanie się popularniejsza w PL co do love story żeby Wam jeszcze to moje opowiadanie bokiem nie wyszło jak się rozgadam

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość

Kash- Twoje love story jest świetne opowiadaj jak najwięcej

witam

ja wczoraj miałam intensywny dzień, dziadkowie byli więc była mega kłótnia między dziadkiem a tatą, jak zwykle z resztą
mama wczoraj ciężko i głośno oddychała i przestraszyliśmy się że coś na płucach się zrobiło, zadzwoniliśmy po lekarza i przyjechała dopiero po 7 h nie było w tym nic dziwnego gdyby nie to że były dwie lekarki i jedna do jeżdżenia po pacjentach ale ona czekała na karetkę aż ją do nas zawiezie a z pozu do nas jest ok 300 m
w końcu jak przyjechała to okazało się że płucka są czyste uspokoiłam się
później oglądałam seksmisję i poszłam spać

wstałam rano, zjadłam śniadanie i teraz kawkę piję
całą noc lało chyba lata już nie będzie;/

dobrze, że nie macie jeszcze tych moich miłosnych dyrdymałów dosyć super, że Mama zdrowa, postawy lekarki nie skomentuje bo szkoda strzępić język ale masakra i wypluj te słowa! jak to lata nie będzie?! będzie, bedzie jak Kash na urlop pójdzie! czyli koniec lipca- początek sierpnia


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
A wiesz, że ja też w to uwierzyć nie mogę?! Może dlatego, że o ślubie bardziej myślę w kategorii "co jeszcze jest do załatwienia" aniżeli "będę żoną"
Ale toast musicie wznieść! Za jedno i za drugie

Cudny dzień mieliście! A co do wook'a, to pamiętaj, co obiecałaś

Dostaliśmy od fotografa fotki z sesji narzeczeńskiej - pomijając, że na każdym zdjęciu mam biust wielkości miseczki Z!! (bluzkę, którą założyłam, okazała się być mega niekorzystna ), to są piękne! Niestety nie pokażę Wam, bo obiecałam Ł., że przed ślubem nikt ich nie zobaczy
W każdym razie po tych zdjęciach jestem pewna, że dobrze wybraliśmy fotografa
pewnie uwierzysz dopiero jak już będziesz w sukience ślubnej paradować ale może to i dobrze, mniej stresu no tą knajpę testowaliśmy właśnie pod kątem przyjazdu SPD w ogóle w sobotę wtajemniczyłam M. w historię naszego wątku, ofkors rozbawił go skrót Tż, stwierdził też że pewnie ciągle psioczymy tu na facetów i że skrót SPD jak najbardziej pasuje, przynajmniej do mnie no i wykazuje duży entuzjazm co do Waszego przyjazdu, bardzo mnie to cieszy, szczególnie, ze nawet mówił coś o jakimś bardzo tanim noclegu, a w sumie najwyższa pora o tym pomyśleć

cieszę się, że sesja się udała już nie mogę się doczekać tych zdjęć no i ślubnych ofkors!

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
A co do jadania przy stole, to niestety u nas się nie da nie jeść przed telewizorem. za mały metraż niestety
A np u teściów to już TV non stop, nawet jak na kolacji wigilijnej byliśmy gdzie w moim domy rodzinnym to nie do pomyślenia i zawsze jak się tylko da to Tv jest wyłączany.
nienawidzę czegoś takiego mój ojciec ma niestety tendencję do jadania przy tv, ja czegoś takiego nie pochwalam, no ale na szczęscie nigdy by mu do głowy nie przyszło by włączyć tv do wigilii
wiadomo, ze sama jadam przy laptopie, ale to jak jem sama! jesli jem z kimś to obowiązkowo przy stole czy ławie absolutnie celebrując posiłek


Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Chcialam sie pochwalic ze pisze do Was z komorki. Nareszcie mam pakiet internetowy
Zycze milego dnia. Odezwe sie pozniej.
No super! teraz będziesz mogła częściej bywać na wątku!

Witam po wczorajszych nocnych amorach zaspałam dziś do pracy a potem zmokłam w drodze do firmy ale NIEWAŻNE! nic mi nie jest w stanie popsuć dobrego humoru, o no no no!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 09:23   #284
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Snow- gratulacje za obronę i zdrówka dla mamy Tż
ja wczoraj miałam intensywny dzień, dziadkowie byli więc była mega kłótnia między dziadkiem a tatą, jak zwykle z resztą
mama wczoraj ciężko i głośno oddychała i przestraszyliśmy się że coś na płucach się zrobiło, zadzwoniliśmy po lekarza i przyjechała dopiero po 7 h nie było w tym nic dziwnego gdyby nie to że były dwie lekarki i jedna do jeżdżenia po pacjentach ale ona czekała na karetkę aż ją do nas zawiezie a z pozu do nas jest ok 300 m
w końcu jak przyjechała to okazało się że płucka są czyste uspokoiłam się
dziękuje kochana
przykro mi że w takiej sytuacji dziadek zamiast Was wspierac rozpoczyna kłótnie, i dobrze ze mamy pluca czyste- moze to upal sprawil te trudnosci w oddychaniu? jestes mega silna osoba kochana i zycze Ci zeby los nagrodzil Was za ten ciezki czas

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ssnow kurde nic się nie chwalisz i nie meldyjesz ! Gratuluję licencjata

Konczę zlecenie. Okropne chmurzyska nade mną A ja chciałam olejek do opalania brać
dziekuje słonce

jestes mega z tym zleceniem ale najwazniejsze ze bedzie kaska dodatkowa

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Skończyłam wczoraj Teraz będę miała przeprawę z table plan Tu chyba już nie będzie tak kolorowo

U nas niestety tak to wygląda - każdy posiłek jemy w pokoju, przy włączonym tv, często obok laptopów Bardzo chciałabym to zmienić, ale w kuchni prawdę mówiąc często nie ma gdzie zjeść. Mam nadzieję, że kiedyś, jak będzie większy metraż, uda nam się wygospodarować miejsce na stół z krzesłami - nie wyobrażam sobie nie jeść wspólnych posiłków w ciszy i spokoju


No Kochana, GRA-TU-LA-CJE!

Nad magisterką jeszcze się zastanów dobrze - ja już mam dość


Niedziela rozpoczęła się ogromną kłótnią z mamą i wybiegnięciem od nich z płaczem (...) także foch był, z przytupem.
oh... table plan. faktycznie czeka Cię przeprawa, kogo z kim usadzić, a kogo absolutnie na dwa końce stolu posadzić a jakie macie stoły prostokątne czy okrągłe? i winietkami się pochwal, szkoda że zdjęć nie możemy zobaczyć, ale rozumiemy najwazniejsze ze fotograf przpadl Wam do gustu, bo jednak zdjecia to najwazniejsza pamiatka ze slubu. na filmach oglada sie zazwyczaj poczatek i koniec, a zdjecia kazdy po 14 razy ogląda

ja lubię jeść i gapić się w lap albo tv, za to S. zawsze przy stole i w pełni skupiony i mówi, że on tak na łózku to nie mógłby jeść

dziękuje Kochana tez mi się nie chce... ostatkiem sil się zmusiłam żeby na obrone sie uczyć ale teraz wybrałam coś co mnie o wiele bardziej interesuje- komunikacje w biznesie. część zajęć po angielsku, a część taka typowo biznesowa i proszę trzymajcie kciuki żeby mnie przyjęli, bo coś pokręciam z rejestracja internetową, ale w rekrutacji mam znajomego i mam nadzieję że uda mi się z nim to załatwić "po znajomości"

przykro mi z powodu kłótni z mamą. mam nadzieję, że problem rozwiążecie i już wszystko bedzie dobrze. ja tez sie poryczłam przez moja mame w sobote, ale tylko dlatego ze ona jest bardzo nerwowa osoba i gada zamiast sie zastanowic, a ja coz nie mieszkajac w domu0 odzwyczaiłam sie od jej trajkowatania i donosnego glosu i w efekcie ryk

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

brawooo! gratulacje, jesteśmy z Ciebie dumne! no i będzie co opijać w Łodzi (poza ślubem Aaby ofkors )


wiem, wiem jeszcze bardziej Cię za to lubię a widziałaś, w nowej reklamie nivea jest piosenka ingrid michaelson, może stanie się popularniejsza w PL co do love story żeby Wam jeszcze to moje opowiadanie bokiem nie wyszło jak się rozgadam
dziękuje słonkoniestety nie bede mogla dojechac do łodzi (napisałam w klubie why), ale myslami bede z Wami i liczę ze jeden drink bedzie za ten moj w 3 dni napisany licencjat

widziałam coraz lepsza muzyka w tych reklamach a moja ulubiona to TA z reklamy calzedonii a Twojego love story nigdy nie nazywaj miłosnymi dyrdymałami to wpadne i spiore

i dziękuje Wam wszystkim za życzenia zdrówka dla mamy S.


a na koniec link do konkursu TUTAJ do wygrania maty/ oklejki etc.
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy

Edytowane przez ssnowdrop
Czas edycji: 2011-07-18 o 09:24
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 11:51   #285
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Aaa kupiłam jeszcze wczoraj firanę za 70 zł już gotową do powieszenia, tylko muszę ją wyprać ale za 70 zł? jak dla mnie to mało, biorąc pod uwagę, że jakbym chciała kupić nie obszytą to koszt plus potem krawcowe sobie liczą u mnie odpowiednio dużo. Zobaczymy czy będę zadowolona jak na oknie zawiśnie.
Nie znam wymiarów firanki, ale jakakolwiek by ona nie była - uważam, że tanio Ostatnio sama rozglądałam się za firanką do nas i nie zmieniam tylko dlatego, że zwyczajnie mnie na to nie stać. Kawałek białego materiału i bach! - 250zł. Oszaleli!
Jak już zawiśnie, to chętnie zobaczę (i pewnie nie tylko ja ) efekty


Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Rano jak wyjezdzalam od siebie to byla piekna pogoda, a Bydzi ponuro i zimno. A ja oczywiscie w sukience i sandalkach.
Potwierdzam! Kujawsko-pomorskie dziś oszalało. Rano otwieram okno, a tam słoneczko i ciepełko. Już miałam jasne spodnie prasować, ale zwyczajnie mi się nie chciało, więc wciągnęłam jeansy. I dziś lenistwo mnie uratowało, bo jeszcze do pracy nie zdążyłam dojechać, a tu zimno i pochmurnie! Teraz tylko czekać na deszcze.
Notabene w sobotę ma być 19 stopni, padać, a wilgotność ma przekraczać 50%. Cudownie, wymarzona pogoda


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
pewnie uwierzysz dopiero jak już będziesz w sukience ślubnej paradować ale może to i dobrze, mniej stresu no tą knajpę testowaliśmy właśnie pod kątem przyjazdu SPD w ogóle w sobotę wtajemniczyłam M. w historię naszego wątku, ofkors rozbawił go skrót Tż, stwierdził też że pewnie ciągle psioczymy tu na facetów i że skrót SPD jak najbardziej pasuje, przynajmniej do mnie no i wykazuje duży entuzjazm co do Waszego przyjazdu, bardzo mnie to cieszy, szczególnie, ze nawet mówił coś o jakimś bardzo tanim noclegu, a w sumie najwyższa pora o tym pomyśleć

cieszę się, że sesja się udała już nie mogę się doczekać tych zdjęć no i ślubnych ofkors!

Powiem Ci Kochana, że zaczynam się zastanawiać poważnie, czy ze mną to tak aby wszystko ok. Bo ślub za 5 dni, a ja totalnie nie czuję tego i się nie stresuję. Załatwiam wszystko tak, jakbym była wedding plenerką i załatwiała to dla kogoś. Chyba niezbyt normalne, co? Mam nadzieję, że nie zapomnę wpaść do kościoła na przysięgę

Właśnie tak się zastanawiałam, czy wspominałaś M. o SPD-wariatkach
I uwielbiam Go za ten tani nocleg! Właśnie właśnie, bo my reflektujemy! A jeśli będzie bardzo tani, to nawet chcemy w piątek już zacumować i zostać do niedzieli


Zdjęcia narzeczeńskie pokażę po ślubie A te ze ślubu będziemy mieli po powrocie, zatem może nawet do Poznania zabierzemy - choć pewnie wcześniej wrzucę jakieś dla tych najbardziej zniecierpliwionych


Aaa, a propo wyjazdu: tata się wczoraj zupełnie przypadkiem wygadał i już wiem, gdzie lecimy! I przyznam szczerze, że spodziewaliśmy się tego Nie nie, tego też Wam nie zdradzę - bo tata raczej pamięci do wyjazdów nie ma i może się okazać, że i on się pomylił
Oczywiście o wygadaniu nikt nic nie wie, a ja też nie zareagowałam w żaden sposób, bo tata nawet świadomy wygadania nie był
Prawdę poznamy w niedzielę


Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
oh... table plan. faktycznie czeka Cię przeprawa, kogo z kim usadzić, a kogo absolutnie na dwa końce stolu posadzić. a jakie macie stoły prostokątne czy okrągłe? i winietkami się pochwal, szkoda że zdjęć nie możemy zobaczyć, ale rozumiemy najwazniejsze ze fotograf przpadl Wam do gustu, bo jednak zdjecia to najwazniejsza pamiatka ze slubu. na filmach oglada sie zazwyczaj poczatek i koniec, a zdjecia kazdy po 14 razy ogląda
Rozsadzeni goście już są, choć mi teraz o fizyczne stworzenie table planu, który będzie stał przy wejściu, by goście mogli zerknąć szybko i będą wiedzieć, w jakie okolice sali mają się kierować.
Stoły mamy dwa długaśne plus nasz. Tzn. z tych dwóch jeden jest dłuższy i będą tam siedziały bodajże 54 osoby + 4 miejsca wolne (po 29 z każdej strony stołu), a przy tym krótszym 40 osób (po 20 z każdej strony). Na szczęście sala jest na tyle przestronna, że nikt krzesłami nie będzie się stykał ani też nie ma problem przeciskania się za innymi, bo jest normalne szerokie przejście. Zawsze marzyły mi się okrągłe stoły, ale u nas nie ma takiej sali. Poza tym podejrzewam, że przy tych okrągłych miałabym większy problem z usadzeniem


Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
dziękuje Kochana tez mi się nie chce... ostatkiem sil się zmusiłam żeby na obrone sie uczyć ale teraz wybrałam coś co mnie o wiele bardziej interesuje- komunikacje w biznesie. część zajęć po angielsku, a część taka typowo biznesowa i proszę trzymajcie kciuki żeby mnie przyjęli, bo coś pokręciam z rejestracja internetową, ale w rekrutacji mam znajomego i mam nadzieję że uda mi się z nim to załatwić "po znajomości"
Brzmi super! I zazdroszczę tego płynnego angielskiego Ja totalnie nie mam głowy do języków i angielskie ostro kuleje, a co dopiero nauka innych języków... Mam nadzieję, że moje dzieci odziedziczą zdolności językowe po swojej cioci, która tylko na rozmów włoskie zerknie kątem oka i już płynnie zamawia w restauracji - a nigdy z włoskim do czynienia nie miała
Kciuki oczywiście trzymam!

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
ja tez sie poryczłam przez moja mame w sobote, ale tylko dlatego ze ona jest bardzo nerwowa osoba i gada zamiast sie zastanowic, a ja coz nie mieszkajac w domu0 odzwyczaiłam sie od jej trajkowatania i donosnego glosu i w efekcie ryk



Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
widziałam coraz lepsza muzyka w tych reklamach a moja ulubiona to TA z reklamy calzedonii
Tak tak tak! Piękna jest!

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
a na koniec link do konkursu TUTAJ do wygrania maty/ oklejki etc.
Udział wzięty, jakżeby inaczej



Głowa mnie boli
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 12:01   #286
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

aaby wymiary firanki to: 170 cm wysokość od karnisza do parapetu, a szerokość bodajże 4 m także sporawa, do tego z wzorem kolorowym

większy problem będę miała z dokupieniem firanki do aneksu bo tam mam drzwi balkonowe i chyba będę musiała już w sklepie normalnym kupić ponieważ na balkonowe okno chce długą firanę, a na zwykłe okno taką do parapetu

jeszcze 2 h pracy
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 12:25   #287
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość

dodaja udanego wypoczynku, bez deszczu, bo nawet jak pochmurno, to zawsze coś można pospacerować, ale jak juz deszcz to nuda na maxa

Aaa kupiłam jeszcze wczoraj firanę za 70 zł już gotową do powieszenia, tylko muszę ją wyprać ale za 70 zł? jak dla mnie to mało, biorąc pod uwagę, że jakbym chciała kupić nie obszytą to koszt plus potem krawcowe sobie liczą u mnie odpowiednio dużo. Zobaczymy czy będę zadowolona jak na oknie zawiśnie.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe życzenia dotyczące wypoczynku

Ala to tanio ta firana naprawdę. Ja teraz zamówiłam u siostry tż szyje mi na zamowienie i minimum 150 pln za same materiały I to taka trzy metrowa

Ja już zlecenie wysłałam, czekam jeszcze na umowę, ale nie wiem czy się doczekam. Pędzę myć włosy, ogarnąć szczurki moje małe i spakowac się. Jakbym juz nie wpadła to trzymajcie się kochane Życzę bardzo miłego tygodnia
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 12:49   #288
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Na wstępie - wybaczcie laseczki, że Was nie nadrobię, na internet mam przedpotopowy i bardzoooooooooo średnio mi się wszystko ładuje - ciekawe czy w ogóle ten post wstawię.

Ogólnie - ALE MI BOSKO! Kocham morze.
Co tu dużo mówić: relaksujemy się, opalamy (chodź niewiele, bo nie jesteśmy typami leżakowymi), duuuuuuuużo chodzimy, pyszności wcinamy, zimne piwko popijamy i ogólnie, cud, miód, malina.
Pokój okazał się bardzo, bardzoooooooo przyjemny, zwłaszcza w cenie jaką z niego płacimy.

Dzisiaj odrobinę pogoda się ryła - rano ubraliśmy długie spodnie i pojechaliśmy na małą wycieczkę do miasteczka obok i na zakupy, ale teraz już pięknie się wypogadza, więc trzeba będzie się przebrać i pędzimy posiedzieć na plażę.

Tęsknie Laseczki Tęsknieeeeeeeeeeeeeeee



P.S poniżej odrobina naszego urlopowania
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC09413d.jpg (84,2 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC09789d.jpg (37,1 KB, 69 załadowań)
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-07-18 o 12:53
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 13:12   #289
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Notabene w sobotę ma być 19 stopni, padać, a wilgotność ma przekraczać 50%. Cudownie, wymarzona pogoda


Powiem Ci Kochana, że zaczynam się zastanawiać poważnie, czy ze mną to tak aby wszystko ok. Bo ślub za 5 dni, a ja totalnie nie czuję tego i się nie stresuję. Załatwiam wszystko tak, jakbym była wedding plenerką i załatwiała to dla kogoś. Chyba niezbyt normalne, co? Mam nadzieję, że nie zapomnę wpaść do kościoła na przysięgę

Brzmi super! I zazdroszczę tego płynnego angielskiego Ja totalnie nie mam głowy do języków i angielskie ostro kuleje, a co dopiero nauka innych języków... Mam nadzieję, że moje dzieci odziedziczą zdolności językowe po swojej cioci, która tylko na rozmów włoskie zerknie kątem oka i już płynnie zamawia w restauracji - a nigdy z włoskim do czynienia nie miała
Kciuki oczywiście trzymam!
a propo zdolności językowych to moja wykładowczyni jedna na konferencji korzystając tylko i wyłacznie ze słownika rozmawiała z rosjanami. mi się wydawało że ona ten ruski zna a słownikiem się posiłkuje, ale okazało się że ona rosyjski to jak każdy Polak "zdrowija tawarisze' więc naprawdę szacun.

co do pogody, to nie przejmuj się prognozami. na pewno będzie pięknie i słonecznie z orzeźwiającym wiatrem. bo jakżesz by było inaczej, gdy SPD ślub bierze

i bardzo dobrze że nie dopada Cie stres. tak trzymaj kochana. ślub jest po to żeby się nim cieszyć, a nie stresować.

a za nieujawnianie miejsca podrózy posłubnej to Ci chyba wleje wiesz, że SPD są z natury ciekawe?


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
P.S poniżej odrobina naszego urlopowania
zazdroszę, pięknie tam macie. i te koralowe kolory
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-18, 13:29   #290
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ssnow gratulacje.

Ijaa piękne zdjęcia. Też miałam jechać do siostry nad morze, ale TŻ miał dyżur
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 14:08   #291
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kash- Praktyki mam w Ośrodku Badań i Kontroli Środowiska. Generalnie badam sobie wody różnego pochodzenia i ścieki To nic, że moja spec. to Systemy Ochrony Powietrza...

Ala - moim zdaniem firana bardzo tania! My dostaliśmy teraz od rodziców K. firany na nowe mieszkanie także na szczęście ten zakup mam z głowy. Ale jak pomyślę ile rzeczy jeszcze musimy kupić czy wyremontować... słabo mi aż.

Ijaa- kochana nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę! Tak pozytywnie of kors. Wypoczywajcie tam!

Aaby- ostatnio robiłam paznokcie jednej PM i powiem Ci, że też była spokojna Nie schizowała tym, że za 2 dni ślub Zazdroszczę Ci, bo ja pewnie będę srała w majty już miesiąc wcześniej I oczywiście ja także czekam na foty


U nas pogoda nie teges, a w dodatku rozwaliły mi się buty Muszę oddać na gwarancję, ale zanim rozpatrzą to minie 2 tyg... czyli pasowało by zakupić jakieś na ten czas, żeby mieć w czym chodzić Może jutro się wybiorę na jakieś zakupy, bo mój K. ma w przyszły poniedziałek imieniny i muszę mu kupić jakiś prezent

A tymczasem idę poleniuchować! Co prawda okno do mycia, ale wyjątkowo mi się nie chce go tykać

Aaa, bo zapomniałam!
Snow- gratuluję kochana!!
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 14:13   #292
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

dziękuje kochane jeszcze raz za gratulacje
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 19:21   #293
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Powiem Ci Kochana, że zaczynam się zastanawiać poważnie, czy ze mną to tak aby wszystko ok. Bo ślub za 5 dni, a ja totalnie nie czuję tego i się nie stresuję. Załatwiam wszystko tak, jakbym była wedding plenerką i załatwiała to dla kogoś. Chyba niezbyt normalne, co? Mam nadzieję, że nie zapomnę wpaść do kościoła na przysięgę
Nie przejmuj się, to normalne Przynajmniej ja tak miałam. Jeden tydzień byłam na uczelni, potem wpadłam do domu na ślub i po chwili znowu wróciłam na studia. Jakoś mnie to nie obeszło, nie przygotowywałam się do tego i było OK. Żadnej ślubnej nerwówki ani szaleństwa nie miałam.


Dzisiaj jakiś żartowniś zadzwonił, że w sądzie bomba. Ale nie powiedział w którym i była ewakuacja wszystkich sądów. Szkoda, że o 10, bo kazali nam na 12 wrócić. Jak wróciliśmy o 12, to dopiero zaczęli przeszukiwać nasz budynek i sterczeliśmy jak głupki do 13:30 nawet nie mając gdzie usiąść Dzięki temu zrobiła mi się masakryczna ilość zaległości, więc do końca tygodnia nie będę miała chwili odetchnąć...

No i dzięki temu rozbolała mnie głowa, bo akurat nas ewakuowali jak miałam zjeść drugie śniadanie. I od 7 do 13:30 byłam bez jedzenia


snow
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-19, 12:58   #294
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry! co to za pustki dzisiaj?

chciałam Wam się tylko pożalić, że mam problem z moją wspólokatorką, chyba ma jakiś problem z tym, że M. mnie odwiedza, chociaż umówiłyśmy się, że odwiedzać mnie może kto chce i kiedy chce w każdym bądź razie kolejny raz podczas jego wizyty jej nastrój zmienił się w focha, zaczęło się trzaskanie drzwiami i szafkami, o wparowaniu do mojego pokoju bez pukania nie wspominając! ja rozumiem, ze miała pranie na balkonie który jest przy moim pokoju ale bez przesady! generalnie mam zamiar dzisiaj z nią poważnie porozmawiać bo mam już dość jej huśtawki nastrojów: albo jest ok, ciągle gada, żartuje śmieje się, albo zarzuca focha o nic, nie odzywa się, trzaska i ostentacyjnie okazuje swój brak humoru a ja nie jestem jej dziewczyną by znosić jej chimery coś czuję że albo się dogadamy i ustalimy jakieś zasady albo będę musiała szukać czegoś innego

a poza tym u mnie ok, miłość kwitnie mimo, że wstyd mi przed M. że mieszkam z kimś takim
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-19, 13:04   #295
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

kash ja jestem, ale co mam pisać sama do siebie?
od wczoraj u mnie nic się nie zmieniło, więc i też nie mam co opowiadać

Może współlokatorka myślała, że będziecie psiapsiółami do końca życia bez drugich połówek.
A może jesli ona nie ma nikogo to jednak żal jej czy też zazdrość przez nia przemawia?

Ale zdecydowanie powinna powiedzieć Ci na osobności co jej nie pasuje.

Choć Tobie to nie musi być wstyd. To tylko o niej świadczy i pokazuje jaka jest naprawdę, a nie o Tobie.
Domyślam się jednak, że miłe to nie było.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-19, 18:40   #296
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Straszny dzień miałam Obudził mnie o 3 nad ranem makabryczny ból głowy. Nawet nie miałam siły płakać. Pół godziny spędziłam w kiblu, drugie pół przewracając się z boku na bok. Tabletka pomogła o tyle, że przed 5 udało mi się zasnąć. A o 5:30 pobudka Oczywiście z dalszym bólem głowy. Ciężko mi było w pracy.

Po pracy neurolog, przepisane kolejne tabletki
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-20, 07:23   #297
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Danaee bidulko masz przechlapane z tą głową

Mój Tż tez ma problemy, ale jego chwyta migrena raz na jakiś czas, są dni, że jest w stanie funkcjonować, a są dni, że wstaje blady i się ruszać nie może, do tego wymioty, biegunka nic ciekawego

Mam nadzieję, że u Ciebie lekarz znajdzie jak najszybciej odpowiednie leki co by Ci pomagały


Dzień dobry

w sumie nie wiem czy dobry
od rana pada
kawą się ratuję, ale czy pomoże?
i chyba znowu nie wyspana jestem, ale oglądaliśmy film wczoraj, Tż ściągnął wszystkie serie Dextera, bo ostatnio jakoś natrafiliśmy na powtórkę w tv i zachciało nam się oglądać, także maratony będą co dzień

wczoraj byłam u babci, przywiozłam cukinię, w planach mam zamiar zrobić z niej placki, ale muszę dobry przepis znaleźć
a dziś na obiad zapiekanka z mięsa mielonego z warzywami
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-20, 07:39   #298
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kash- koniecznie z nią porozmawiaj tak nie może być a ona jest lesbijką? bo zachowuje się jakby była zazdrosna

Danaee- miałaś tomograf z kontrastem? pytam bo moja mama miała też takie bóle i wiesz co się stało, mam nadzieję że przebadałaś się dokładnie

Ala- moja ciocia ma podobnie do Twojego Tż zx tymi bólami, współczuję

witam

u mnie nic nowego, brat nie wiadomo kiedy przyjedzie bo był w Izraelu, teraz jest w Luxemburgu a potem leci do Londynu, nie pisze nie dzwoni, ja mu wysłałam smsa że jest egoistą i frajerem obiecywał że będzie przyjeżdżał co 3 tygodnie na tydzień, dzisiaj mija 6 tygodni od kiedy mama jest w domu i nie zawitał do nas
to moja ciocia z Wawy przyjeżdża na cały urlop do nas, a on może przyjedzie jak ciocia wróci do siebie, żenada
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-20, 08:03   #299
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Kash- koniecznie z nią porozmawiaj tak nie może być a ona jest lesbijką? bo zachowuje się jakby była zazdrosna

u mnie nic nowego, brat nie wiadomo kiedy przyjedzie bo był w Izraelu, teraz jest w Luxemburgu a potem leci do Londynu, nie pisze nie dzwoni, ja mu wysłałam smsa że jest egoistą i frajerem obiecywał że będzie przyjeżdżał co 3 tygodnie na tydzień, dzisiaj mija 6 tygodni od kiedy mama jest w domu i nie zawitał do nas
to moja ciocia z Wawy przyjeżdża na cały urlop do nas, a on może przyjedzie jak ciocia wróci do siebie, żenada
kochana dzięki za poprawę nastroju nie, nie jest lesbijką ale ma popapranego faceta z którym widzi się raz na 3 miesiące i ktory jej wysyła 1 sms tygodniowo o treści "witaj, co u Ciebie?" mimo, ze mieszkają w tym samym mieście, długa historia, natomiast relacja chora, niedorzeczna i popaprana i prawdopodobnie ona nie radzi sobie z tym, że ja mam normalnego faceta i że nam się układa w każdym razie nie pogadałam z nią wczoraj bo nie było jej jak wróciłam, a jak ona wróciła to ja już spałam dzisiaj raczej też się nie bedziemy widziec bo mam 2 prace do ogarniecia i randkę, wiec pewnie dopiero w czwartek ale ciężki z niej przypadek...

Twój brat faktycznie zachowuje sie niefajnie, nie dziwie się że się wkurzyłaś przydałoby mu się ogarnąć, w końcu to też jego Mama

Ala ja ostatnio mam taki zapieprz, ze nie bardzo mam czas by pisać, ale myśle o Was cały czas co do placuszków z cukinii to ja znam taki przepis jak na placki ziemniaczane tylko cukinie trze sie na grubych oczkach jak marchewke, chyba spróbuje zrobić bo też mam jeszcze pół cukinii w lodówce

Danusia współczuje tych bóli

Jeszcze chciałam powiedzieć,że postanowiłyśmy z Ijąą i Kraven przełożyć spotkanie w Łodzi na inny termin mając nadzieję, że frekwencja będzie lepsza tak wiec Aaby, Dodaja, Ssnow i reszta ekipy mozecie szykowac sie na inny termin

Ale u nas leje i całą noc była burza
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-20, 08:34   #300
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
aaby wymiary firanki to: 170 cm wysokość od karnisza do parapetu, a szerokość bodajże 4 m także sporawa, do tego z wzorem kolorowym
Nooo, to naprawdę Ci się udało w tej cenie dostać taką firankę

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Ogólnie - ALE MI BOSKO! Kocham morze.
Co tu dużo mówić: relaksujemy się, opalamy (chodź niewiele, bo nie jesteśmy typami leżakowymi), duuuuuuuużo chodzimy, pyszności wcinamy, zimne piwko popijamy i ogólnie, cud, miód, malina.
Pokój okazał się bardzo, bardzoooooooo przyjemny, zwłaszcza w cenie jaką z niego płacimy.
Ogólnie - ALEŻ ZAZDROŚCIMY

Życzę dalszych pięknych dni i udanego wypoczynku


A zdjęcia śliczne! I ta maxi

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
a za nieujawnianie miejsca podrózy posłubnej to Ci chyba wleje wiesz, że SPD są z natury ciekawe?
Wiem wiem, dlatego tym bardziej potrzymam Was jeszcze w niepewności
Choć jeśli ten kierunek jest trafny, to jest pewien ogrooomny minus: kasa. Jest to bowiem jeden z droższych kierunków (droższych w utrzymaniu), więc stracimy dużo kasy na walutę No ale nic, w końcu to honeymoon Gryźć tynki będę po powrocie


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

chciałam Wam się tylko pożalić, że mam problem z moją wspólokatorką, chyba ma jakiś problem z tym, że M. mnie odwiedza, chociaż umówiłyśmy się, że odwiedzać mnie może kto chce i kiedy chce w każdym bądź razie kolejny raz podczas jego wizyty jej nastrój zmienił się w focha, zaczęło się trzaskanie drzwiami i szafkami, o wparowaniu do mojego pokoju bez pukania nie wspominając! ja rozumiem, ze miała pranie na balkonie który jest przy moim pokoju ale bez przesady! generalnie mam zamiar dzisiaj z nią poważnie porozmawiać bo mam już dość jej huśtawki nastrojów: albo jest ok, ciągle gada, żartuje śmieje się, albo zarzuca focha o nic, nie odzywa się, trzaska i ostentacyjnie okazuje swój brak humoru a ja nie jestem jej dziewczyną by znosić jej chimery coś czuję że albo się dogadamy i ustalimy jakieś zasady albo będę musiała szukać czegoś innego
Kochana, podtrzymuję to, co kiedyś napisałam: moim zdaniem udziela się jej staropanieństwo, a fochy dot. spotkań M. wynikają ze zwyczajnej zazdrości.
Rozmawiałaś już z nią? Wyjaśniłyście sobie?

Kciuki trzymam, aby fochy było chwilowe, a nasze podejrzenia bezpodstawne

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Straszny dzień miałam Obudził mnie o 3 nad ranem makabryczny ból głowy. Nawet nie miałam siły płakać. Pół godziny spędziłam w kiblu, drugie pół przewracając się z boku na bok. Tabletka pomogła o tyle, że przed 5 udało mi się zasnąć. A o 5:30 pobudka Oczywiście z dalszym bólem głowy. Ciężko mi było w pracy.

Po pracy neurolog, przepisane kolejne tabletki

Mam nadzieję, że dziś już wstałaś bez bólu głowy Co na to neurolog?





Dzień dobry Laski!
U mnie od rana burza z piorunami plus mega wielki deszcz - parking pod halą sportową i ulica obok były wręcz zalane Na szczęście aktualnie już nie pada, ale cały czas jest szaro, buro i ponuro, a wilgotność osiąga wręcz 100%. Zapowiada się piękna sobota

U mnie szybko, dlatego za często tu nie piszę. Aczkolwiek czytam na bieżąco

Miłego dnia dziewczyny!

__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.