|
|
#2971 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
tez zamowilam probeczki- nie pamietam czego bo kto by te nazwy spamietal
ale oudy jakies i cus innego tez ![]() kontakt ze sprzedajacym mily, napisal wlasnie ze dopiero zaczynaja tez jestem ogromnie ciekawa tych olejkow moze by jakis watek oddzielny o tej perfumerii zalozyc? i tam tez wrazenia z testow wpisywac- zeby jak ktos potem szukal to nie przekopywal sie przez setki stron tego- jak myslicie? ---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ---------- no i dobrze ze probeczki sa w takiej niskiej cenie bo z takiego opisu nut Nuty wysokie: nuty owocowe, nuty przypraw Nuty średnie: nuty owocowe, nuty przypraw Nuty bazowe: piżmo, oudh to raczej wyobrazenia na temat zapachu sobie nie mozna zbudowac (a to jest to cus oudowe w czarnej buteleczce o ktorym ktos pisal ze moze to odpowiednik BC...swoja droga marzenie- znalezc nowe BC i to w takiej cenie )
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#2973 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Wczoraj przyszło następne 5 próbek, ale nos mój niedysponowany i muszę poczekać z testowaniem. Póki co poczytam Wasze wrażenia
|
|
|
|
|
#2974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
to juz widze mine mojego tzta
on za takimi dziwadlami "przepada" po prostu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#2975 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
I do mnie próbki dotarły - cud że całe - w zwykłej kopercie, owinięte (wszystkie razem, szklane fiolki) jedną warstwą rachitycznej folii bąbelkowej. Ale - napisy się nie starły, więc nie jest najgorzej. Wrażenia później, jak sobie je poprzelewam do sampli.
Na szybko, obwąchanie fiolki - Dhan Al Oudh Al Nokhba - zacytuję Sabbath - pachnie mi obesraną krową
|
|
|
|
#2976 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#2977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
[/COLOR][QUOTE=VI4;356518
Na szybko, obwąchanie fiolki - Dhan Al Oudh Al Nokhba - zacytuję Sabbath ... oplułam ekran, jak to różnie odbiera się zapachy ![]() Jest bardzo kontowersyjny. Attar Al Mohabba , podobny do Flowerbomb. Edytowane przez Srebrna Lisica Czas edycji: 2012-08-02 o 11:12 |
|
|
|
#2978 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
no ale w koncu to oryginalne perfumy orientalne. a w Indiach np krowie łajno jest bardzo cenione do palenia w piecach, robienia klepisk, przerabiania na gaz itd o wykorzystaniu w perfumiarstwie jeszcze nie slyszalam wprawdzie ale... skoro rozni perfumiarze uzywaja indyjskiego jasminu czy sandalowca to czemu nie mieliby np dodac nuty kupy indyjskiej krowy ![]() czekam z niecierpliwoscia - bo przez ta wasza dyskusje skusilam sie na kolejny zestaw probek- wiec 2 sa w drodze a ta nokhba to pewnie po arabsku wlasnie krowa jest
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2012-08-02 o 12:57 |
|
|
|
|
#2979 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
W Krakowie tego zapachu nie ma i jakoś u nas nigdzie go nie widzę. Tzn widzę w czymś co nie ma nigdzie podanych namiarów gdzie się sklep mieści, więc nie mam zamiaru nawet tego adresu podawać, bo nie wiem czy jest wiarygodny.Jedyne miejsce w sieciuni gdzie jeszcze można flaszkę kupić - poza eBay - to TUTAJ. Ale to Kuwejt.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
|
|
|
#2980 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Snow Princess Niny Ricci - w dwoch slowach: citrusy i praliny.
Lekko kwaskowe otwarcie polaczone ze slodycza karmelu , wanili i czekolady. Nie czuje w nim wcale jablka ani kwiatowych nut. Mysle, ze lepszy bedzie na chlodniejsze dni, trwalosc dobra. I piekny, piekny falkon - sniezno biale, zrobione jakby z masy perlowej jabluszko ze zlotymi listkami i takim koreczkiem. To jest moja perwsza Nina i trudno mi porownac z oryginalem ale przypomina mi troche Vanillie Rogera&Galleta.
__________________
A woman's perfume tells more about her than her handwriting. |
|
|
|
#2981 | |
|
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka ![]() WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 |
|
|
|
|
#2982 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Na szybko, przelewając próbki:
Faqat Lil Rijal - czuję tytoń, jakieś drewienko, i niestety, gdzieś daleko w tle, zapach konia. Bushra - oud, bardzo przyjemny, skórzasty - kto lubi oud, warto spróbować - tu na pewno zrobię test globalny La Yuqawam - pierwsze skojarzenie - Black Orchid Tasmeem dla Niego - świeżo-mydlano-nijaki Attar Al Mohabba dla Niego - może należy poczekać na piżmo i oud, ale pierwsze wrażenie - szampon do włosów nieokreślonej marki - ładny, kwiatkowo-owocowy, z Arabami kojarzy się tak, jak zapasy z woltyżerką... Dhan Al Oudh Al Nokhba - nie mam wielkiego perfumeryjnego doświadczenia, ale trochę już wąchałam - i nawet paskudny szpitalny oud, który raz było mi dane poczuć, to boska perfuma w porównaniu z tym paskudztwem. Nie dość, że obesrana krowa, to jeszcze jakieś obrzydliwe zgniłe owoce - to chyba olfaktoryczny obrazek zaniedbanej krowy, która od długiego czasu nie żre owocowej mieszanki z koryta (czy w czego tam krowy jadają). Reasumując - Bushrę zostawiam do dalszych testów, reszta idzie w świat. |
|
|
|
#2983 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Japończycy już parę lat temu wyizolowali z krowiej kupy wanilinę, więc nic mnie w sumie nie zdziwi, cyt. za wikipedią: "W 2006 roku grupa japońskich badaczy kierowana przez Mayu Yamamoto opublikowała informacje o możliwości wyizolowania waniliny z kału krowiego. Wytwarzanie tego związku tą metodą jest tańsze niż pozyskiwanie go z wanilii[2]. Odkrycie to przyniosło Mayu Yamamoto nagrodę Ig Nobla w roku 2007, a z okazji ceremonii rozdania nagród jedna z lodziarni w Cambridge wprowadziła do menu, jako jednorazową ciekawostkę, lody waniliowe o nazwie Yum-A-Moto Vanilla Twist zawierające wanilinę uzyskaną z krowiego kału[3]."
|
|
|
|
|
#2984 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() uch a ja na ten krowi oud sie tak napalilam i w ogole och ach
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#2985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
no w ogole w hinduizmie rozne krowie wydzieliny za swietosc uchodza
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#2987 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
W moim ostatnim zamówieniu, oprócz Moschino bylo też kilka próbek i taniochów, streszczam więc wrażenia:
Charlie White- świeżak, bardzo arbuzowy, wodny. Ostro-świdrujacy, trwały. Nie podoba mi się Je Reviens Worth- kwiatowy, mocny dryndus, bukiet kwiatów otoczony ostrym mydłem. Nawet nawet ![]() I mój hit: zapachy Insignia Femme Sport (kupiłam 3 sztuki, za 7,50/szt ) Producentem jest Eden Classics London, które obecnie produkuje stare zapachy Max Factor (Le Jardin, Blase)Response- wypisz wymaluj Be Delicious Elegance- ciężkawy, wanilowy słodziak Sensual- znam ten zapach na 100%, tylko nie umiem skojarzyć skąd Od wczoraj się tak męczę i nic
|
|
|
|
#2988 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dior Addict Eau Fraiche 2012- Addict 2 bez arbuza i bez mocy, której i tak nie miał.
Dior Addict Eau Sensuelle 2012 - ponownie testowany i ponownie wychodzi z niego popielniczka... Ale dalsze testy będą, bo coś mnie w nim intryguje, tylko jeszcze nie wiem co. Może za ciepło jest na niego. ![]() Dior Addict Eau de Parfum 2012 - Addict po odwyku, bo nawet nie po kuracji odchudzającej. Początek nawet podobny, po jakimś czasie pojawiła się mandarynka z orzechami i już zaczęłam się cieszyć, że fajny, ale po 3 godzinach nie czułam nic innego jak tylko zawartość torebki z cukrem wanilinowym i absolutnie nic więcej. "Wanilia" jest tak syntetyczna, że wdychając zapach nosem czułam charakterystyczny, osty smak na języku. Rozumiem kryzys, ale jak można popełnić coś takiego? Równie dobrze można posypać się waniliną z torebki za 90 groszy i efekt będzie ten sam, bo i trwałość ma mizerną w porównaniu ze starym Addictem. ![]() Dior Grand Bal - ani Bal ani tym bardziej Wielki. Co najwyżej popołudniowa potańcówka. Przyjemny, gładki, dobrze zrobiony, kwiatowo-piżmowy zapach. Ale jest tak mało charakterystyczny, tak nijaki, że trudno by go odróżnić od wielu innych "białych" pachnideł. Dior Oud Ispahan - no i jest oud u Diora. Niczego nowego poza nutą kurzu (sucha pachula?) tutaj nie ma. Od Montale czy arabskich pachnideł typu róża + oud różni się tylko mocą, trwałością i "wydelikaceniem". Idealny przykład "oudu dla mas". I jakoś zupełnie mnie to nie dziwi, skoro moda na oud nastała. ![]() I dzisiaj z bloterków Givenchy: Dahlia Noir EDP - irys i trochę mydełka. Homeopatyczny nie jest, ale nie jest też wybitnie nowatorski. Jeśli ktoś lubi Chloe, to powinien przetestować. Dahlia Noir Eau de Toilette - i tu jestem pozytywnie zaskoczona. Może nie samym zapachem, bo to kolejny różowy klon z mieszanką grejpfrutowo-brzoskwiniową, ale ma fajny pazur, którego brakuje w większości tego typu zapachów. I wg mnie jest mało podobny do EDP. Nie wiem tylko jak będzie się zachowywał na skórze, ale na papierku nawet się rozwinął i ma jakąś tam moc. No dobra, mocunię, bo moc to ma Amarige.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett Edytowane przez Karkki Czas edycji: 2012-08-02 o 20:57 |
|
|
|
#2989 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2990 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
b
Cytat:
.A mnie klasyk wydał sie taki sam jak ten 2012... |
|
|
|
|
#2991 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: miasto nad Wisłą
Wiadomości: 2 019
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Czuję się w nim taką konkretną kobietą
__________________
Fragrantica |
|
|
|
|
#2992 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2993 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Nie mam To Life, wąchałam go dawno, a nie był aż tak rewelacyjny żebym go dobrze zapamiętała, i co prawda Sensuelle pachnie mi dziwnie znajomo, ale tamten miał chyba owocowy początek? No i tu mi wychodzi popielniczka a wcześniej nigdzie jej nie czułam. Gdzieś czytałam, że to to samo, ale przy takiej ilości Addictów chyba by było trzeba każdy z każdym porównywać. Jedno jest pewne - nie ma nic wspólnego z nowym FaE a i takie coś na fra przeczytałam. Nie wiem jak ostatnie klasyki, bo może już wcześniej przy nich majstrowano, ale pierwsza edycja którą ma Mama pachnie gęstą, naturalną wanilią i drzewem sandałowym z akcentami róży i jaśminu. Czego jak czego, ale mandarynki to w nich nie ma a w tych jest. I to legalnie na testerze wypisana wraz z kwiatem królowej jednej nocy, czymś-tam (nie pamiętam) i wanilią. IMO on się powinien nazywać Anorectic w porównaniu z pierwowzorem. Ale jest jeden plus - w tamtym czułam się bardzo gruba a w tym nie. ![]() Zastanawiam się jeszcze co daje orzechową nutę, bo wyraźnie ją w pewnym momencie czułam.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett Edytowane przez Karkki Czas edycji: 2012-08-03 o 00:17 |
|
|
|
|
#2994 | ||
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
-dla mnie nowa i stara "wersja" jest identyczna-dymna, pazurzasta wanilia przeplatajaca się z czyms swiezo-zielonym-w ogóle nie czuje jakiejkolwiek różnicy.Jakies 3 tyg temu miałam wersję bez paska więc mogłam na świezo porownać.Globalnie przetestowałam Miss Dior Eau Fraiche-całe szczęście bo bylam bliska kliknięcia po pobieznym teście w Sephorze. Zapach niemalze identyczny jak Miss Dior Cherie L'eau, ale dołożono jakiś składnik, który powoduje, ze wymiękam, a sam zapach kojarzy mi się z zapachem starości(tzn starych ludzi) -jakby wiekowa juz babcia popsikała się MDCH L'Eau...nie dla mnieNR Essence Musk- świezy, mily zapach delikatnej wody kolońskiej z nutką niemrawego piżma i tyle. Acqua di Gioia-ładny, wodno-slodkawy skojarzył mi sie z perfumami Coty wykrzyknik w takim przezroczysto-zielonym opakowaniu, którego kiedys używałam. Poza tym pachną jakoś tak tandetnie Vanicee Insense-na mnie wychodzi bardzo delikatna, bliskoskórna puchata wanilia-przyjemne do wąchania , ale nie do noszenia
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2012-08-03 o 08:27 |
||
|
|
|
#2995 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
no ja w kazdym razie nadal czekam na probke eau de krowiakupa' z nadzieja ze to tylko na was tak brzydko pachnie a na mnie jednak BC wyjdzie ![]() wlasnie, wczoraj testnelam z probaska zadig&voltaire meska jedyneczka calkiem calkiem choc w pewnym momenie na mnie spocony chuop wyszedl i jakos mi sie przypomniala moja zapachowa trauma- scent intense costume national, to juz w ogole robotnik kopiacy rowy 8 godzin w upale 32 stopnie az musze sprawdzic po nutach co maja wspolnego widzieliscie- bedzie Coco Noir na jesieni i Hermesowe eau des merveilles w wersji ambrowej
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#2996 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
A dryndus fajne słowo- bo trudno wszak opisać Moschino jako zwyczajnie ładny zapach, który przypuszczalnie spodoba się 98% wąchających ![]() Justyna nam tu nowy język tworzy ![]() Czekam już na Coco niecierpliwie, choć z opisów wynika, że niby jest to coś pośredniego między Coco a Coco M. Hmm, nazwa i kolor butelki sugerowałby raczej coś cięższego od klasyka, mam nadzieję, że nie będą to jakieś popłuczyny po klasycznej Coco. |
|
|
|
|
#2997 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
c.d. testów z Yasmeen:
Tasmeem męski- pamięta ktoś węgierski dezodorant Derby, sprzed lat? Zapach podobny tylko lżejszy ![]() Amber Oud- nuty cudne , niestety, na mojej skórze stał się jak woda kolońska Przemysławka, a potem spocił zazdroszczę Daff, że na Niej takie piękne ( dam szansę, jak się schłodzi)Bushra- skórzano- oudowe, ale kobiece, bardzo w moim guście Attar Al Mohabba- dziś znów skojarzenie z Flowerbomb La Yuqawam- porównałam ze Słoniem i Black Orchid- na mnie zdecydowanie układają się w kierunku Słonia Ponowne testy Nokhby- krowy nie stwierdzono, tylko, przede wszystkim zwęgloną śliwkę Edytowane przez Srebrna Lisica Czas edycji: 2012-08-03 o 13:35 |
|
|
|
#2998 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Lisiczko a jak z trwalscia tych yasmeenowych zapachow?
i czy ktorys z tych testowanych jest moze w olejku? jestem ogromnie tych olejkow ciekawa
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#2999 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Lisiczko, na mnie się w końcu ten Amber Oud też rozwinął nieciekawie, tak, że nie masz czego zazdrościć
A miało być tak pięknie... La Yuqawam ma bardzo ładny flakon, taki matowy, w kolorze ciemnej śliwki. No, ale cena...
Edytowane przez Daffodilka Czas edycji: 2012-08-03 o 14:04 |
|
|
|
#3000 |
|
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Zazdroszczę, na mnie to słodsza, mniej irytująca wersja BO...
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka ![]() WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:49.






ale oudy jakies i cus innego tez
)

oplułam ekran, jak to różnie odbiera się zapachy 









Równie dobrze można posypać się waniliną z torebki za 90 groszy i efekt będzie ten sam, bo i trwałość ma mizerną w porównaniu ze starym Addictem. 
-jakby wiekowa juz babcia popsikała się MDCH L'Eau...nie dla mnie
