AU PAIR- Bylas?Jestes? Chcesz byc? Zapraszamy tutaj! part IX

[rinne]

Napisane przez very niceee

Roux nie strasz. Moja hostka też będzie ze mną w domu. Ma urlop macierzyński. Z tego co mi mówiła ich obecna Au pair obowiązki są dzielone po połowie, choć zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce. Ja mam się głównie zajmować 5-latką, a hostka 5- mc maluchem.

nic nie chce mowic ale dzieci sa tak przewrotne ze moze byc i tak ze dziewczynka ciagle bedzie ciagnac do mamy, ignorujac Ciebie, moze ci nie zly teatrzyk odstawiac, tzn mysle ze nie na samym poczatku, bo na poczatku dzieci sa mega podekscytowana nowa osoba, a potem im to zainteresowanie mija i zaczynaja kumac ze nie przyjechlas tu na tydzien czy dwa w odwiedziny, tylko na dluzszy czas i beda spedzaly z toba czas

edit widze ze juz to obgadalyscie ; )
u mnie hostka daje tylko tydzien wolnego i w sumie to malo, ale z drugiej strony mam w planach trzy weekendowe wypady z przyjacilmi, wiec wracalabym w poniedzialki i licze na to ze mi pozwoli w zamian ze krotkie swieta
aha, czy do was tez tak wolno dochodza przelewy ? bo czekam juz chyba drugi tydzien, najpierw sama zawalilam sprawe bo pokrecilam nr konta na poczatku listopada to bylo, ale teraz jest juz okej i nadal nie mam pieniazkow za pazdziernik, troszke mnie to uwiera bo potrzebuje sobie naprawde kupic kilka rzeczy, a wole dostawac na konto bo mniej wydam a do reki tydzien i nie ma ;P

[roux666]

rinne

wzielabym pod uwage takze fakt, ze jesli dzieci sa przyzwyczajone to takiego systemu- obecnosc matki w domu i au pair to niekoniecznie musza bzikowac...

no ale na wszystko trzeba byc gotowym, zawsze sa wyjatki a dzieci nie zawsze zachowuja sie szablonowo..

[rinne]

ale przeciez nie mowie ze bedzie tak a tak, zdaje sobie sprawe ze mozemy gadac, gdybac a jak bedzie naprawde okaze sie w praktyce : )

[roux666]

Napisane przez rinne

ale przeciez nie mowie ze bedzie tak a tak, zdaje sobie sprawe ze mozemy gadac, gdybac a jak bedzie naprawde okaze sie w praktyce : )

no wlansnie

ale fajnie im wiecej tu takic przykladow z zycia na forum uzbieramy tym lepiej dla nastepnych au pairek hehe tylko czy bedzie im sie chcialo czytac te nasze epopeje....:brzy dal:

[angelinmyheart]

Napisane przez roux666

mh, zgadzam sie.






Dajcie znac dziewczyny, co wyszlo i co Wasi hosci postanowili....

Ok, dam znać.
Ja zaraz idę po dzieciaki do przedszkola. Obiad już na nie czeka.

[very niceee]

Może nie będzie tak źle. Ich obecna Au pair wydawała się szczera, jasno powiedziała mi o plusach i minusach dotyczacych tej rodziny. Nadrabiam wcześniejsze przygody au pairek, jestem już w 5 części.

[roux666]

wow, podziwiam Cie !!

ah kiedys to byly historie...przebrnelas juz przez zmiany rodzin, ucieczki itd.?

chcialabym kiedys przebrnac przez wszystko, ale nigdy nie mam czasu na czytanie...

[EveL0]

Mnie wkurza moja rodzina :/ a raczej ojciec. Zostalam z nim sama i z dziecmi, bo host mama pojechala do Jamaiki na 3 tygodnie na pogrzeb swojej mamy. Juz 1 dnia jak wyjechala stary nie poszedl na uniwersytet rano tylko spal do 10 (pomijajac juz ze nie pracuje, bo sie uczy, majac 34 lata, to ona utrzymuje rodzine), drugiego dnia wypozyczyl czarne BMW 520d, pewnie bedzie nim jezdzil az do powrotu matki . Musze pomywac po nim gary. Obiadu dzieciom nie robi, a one blagaja mnie o jedzenie, chociaz robienie obiad nie jest w moich obowiazkach, ale i tak je robie, a wszystko za marne £75. Kolezanka au pairka obok dostaje £120 a robi to co ja, a nawet mniej!
Ale juz rozmawiam z innymi rodzinkami, niestety duzo to fejkowe oferty, szczegolnie te z USA
Uwazajcie dziewczyny!

[very niceee]

Napisane przez roux666

wow, podziwiam Cie !!

ah kiedys to byly historie...przebrnelas juz przez zmiany rodzin, ucieczki itd.?

chcialabym kiedys przebrnac przez wszystko, ale nigdy nie mam czasu na czytanie...

Przebrnęłam przez ucieczki, posądzenie o romans z hostem i inne au pairkowe skandale. Można by z tego książkę napisać heh. Zauważyłam, że najczęściej zmieniają rodziny te dziewczyny, które wyjechały niemalże od razu. Ja też zdecydowałam się szybko na obecną rodzinę. mam nadzieję, że nie będę żałować. Szczerze mówiąc już się trochę stresuje wyjazdem. Mój niemiecki jest taki sobie, dogaduje się, ale w stresie zapominam słów..

[rinne]

hm, moi hoscia sa super, naprawde musze przyznac ze jest mi z nimi dobrze, i w sumie zanim dostalam oferte od nich tez mialam kilka fajnych ale jak pierwszy raz gadalam z hostka na skype to po poprostu *zaiskrzylo* i teraz po pierwszej eurofii, czasie probnym i przystosowaniu dzieci do mnie jest super.
a i wiecie mnie to smieszy bardziej, ale moj host czasem lubi sobie chodzic na golaska po domku, juz go pare razy przylapalam,nie wiem czemu on to robi

[gorzala]

hehe rinne u mnie było podobnie Pierwsza wymiana zdań i już poczułam, że w porządku babka, a ona mi później napisała, że po pierwszej rozmowie już odczuła, że będę jej au pairką haha Generalnie mamy podobny gust muzyczny i jestesmy troche zakręcone, ale udało nam się zaprzyjaźnić, w końcu nie jest jakaś starsza pani i wgl Poznałam jej znajomych więc czasem do szkoły czy do parku mogłam iść z nimi i ich dziećmi

[EveL0]

Dziewczyny, mam problem, chyba pisza do mnie sami scammerzy
Dwie rodziny do mnie napisaly, jedna niby doktorzy, druga to rodzice praujacy w hotelu.
Prosze, przeczytajcie i dajcie znac, czy to wyglada Wam na realna oferte czy fejki!

'Dearest Au Pair,

Thanks for your interest to work with my family.
Meanwhile, how are you doing today? Hope that you are of good health over there. We are looking for an Au pair for our little kid Peter.

Besides, let me use this opportunity to give you a brief introduction to our family.

We are a family of three. My wife Janet, Peter 2yrs and I. I am the Managing Director of Norfolk Hotel based here in London UK, my wife also work in the same Hotel as Administrative Assistance with the Human Resource.

If you need to inquire about the authenticity of our employment with the company and our current posting to (UK), you could contact our company http://www.euronorfolkhotel.com/ (info.norfolkhotel1@londo n.com)
(tutaj zdziwko .... chyba za bardzo staraja sie mnie przekonac, ze sa autentyczni...?)

With respect to your services, your basic duties would be to take care of our kid. We have a house maiden who would undertake housework hence your sole basic responsibility is with our son, and that includes getting him ready for school in the morning, preparing his meals and playing with him and also visiting some recreational parks and children play ground near our building.

Peter will be three (3) years old by 25th December 2012 and we are planning to host a birthday party for him.

You will have your own room furnished with a laptop computer connected to Internet for your personal use.

Your monthly salary will be 2000GBP which would be paid to you at the end of every month and a weekly pocket money of 250GBP and this is subjected to change with respect to your approach to services in our family. You will be expected to work for about 25-30hours per week. You will have weekend off and we shall pay you for an extra-time in your work in case of such incident.
(No i tutaj wali sie cala wiarygodnosc w rodzine, £2000!?)

Send your Curriculum Vitae, and your ID Number, to enable our lawyer prepare an Appointment Letter and other travel documents for you.

Upon your arrival to the UK, we shall enroll you into any English Language Classes of your choice on our expense, so that you can improve your English.
(Nie za dobrze by mi bylo? )

We Love you and sincerely look forward to welcome you to our family.
(Eeeee !? )
Wishing you a very happy and wonderful day.

Best Regards,'
XXX family
I ich adres i telefon




EDIT:
wpisalam w google i juz wszystko wiem, scammerzy!!!


swoja droga, przydatna strona ze wszystkimi scamerami....
http://www.scamwarners.com/forum/vie...7d3f76d8a93c06

[angelinmyheart]

EveL0, jak dla mnie to mało wiarygodne ogłoszenie. Szczególnie jeśli chodzi o Twoje wynagrodzenie... . Kurs językowy rodzina ma Ci w obowiązku opłacić.

[gorzala]

heheh wyślij nam cv i numer dowodu osobistego a my zaciągniemy kredyt na twoje nazwisko

[EveL0]

Taaa.
Zawsze z rodzinami rozmawiam przez Skype zanim sie do nich wybiore wiec predzej czy pozniej wszystko wyjdzie na jaw.

Pisze z 5 rodzinami z czego 3 to autentyczni oszusci, beznadzieja.

[Zielona landrynka]

Witajcie dziewczyny.
Podczytuję Was od kilku dni. Od jakiegoś czasu bardzo poważnie myślę o pracy summer au-pair.
W zeszłym roku pracowałam przez kilka tygodni jako opiekunka do dzieci. Miałam pod opieką trójkę (6,8,11 lat) i od pn-pt była to opieka całodobowa, bez rodziców.
W tym roku chciałabym spróbować czegoś nowego i zwiedzić kawałek świata.
Najbardziej marzy mi się wyjazd do Szwecji. Od kilku dni jednak intensywnie szukam informacji na temat au-pair w Szwecji i niestety znajduję niewiele. Z tego co wywnioskowałam, Szwedzi preferują raczej pobyty dłuższe niż 3 miesiące.
Jestem na drugim roku szwedzkiej filologii i szwedzka kultura, język bardzo mnie pasjonują. Myślę, że byłabym w stanie komunikować się z rodziną wyłącznie po szwedzku. W razie czego znam też angielski na B2 i niemiecki na B2/C1.
Trochę przydługawy ten wstęp, ale chciałam Wam dokładnie opisać sytuację. W związku z tym moje pytania:
-Czy warto szukać rodziny już teraz? W końcu jest dopiero listopad...Czytając posty z kwietnia i maja doszłam do wniosku, że może jest jeszcze trochę za wcześnie.
-Czy warto zawężać swoje preferencje tylko do jednego kraju, na dodatek niezbyt popularnego jeśli chodzi o wyjazdy?
-Czy summer-au pair może ubiegać się chociaż o częściowe dofinansowanie kursu językowego i przelotu?
-Czy któraś z Was pracowała może w Skandynawii?

Pozdrawiam serdecznie, Marta

[larethhe]

ja jestem w danii i jest tez rinne w szwecji, na summer au-pair ciezko moze byc tutaj, oni lubia dlugo terminowe, ale moze Ci sie uda znalezc. Ja mialam pocatkowo byc tu tylko od polowy siepnia do konca wrzesnia - wiec sie da. Z tym , że polubilam się z rodzinką tak mocno, że zostaję na rok.
Nie zamykaj się na jeden kraj.

[karolCc]

Miałam problemy z internetem a Wy nie próżnowałyście i muszę nadrobić kilka stron czytania...
Zastanawia mnie to, że wiele dziewczyn pisze (może nie tu, ale na różnych forach), że kieszonkowe ledwo im starcza, a przecież macie opłacony pobyt, posiłki, nieraz bilety, to na co Wy wydajecie?

[gorzala]

Ja wydawałam na ubrania i imprezy :P Po pierwszym miesiącu przywiozłam 200 euro i nowy aparat cyfrowy, z czego zostało mi 140 euro do dzisiaj, a jak pojechałam po dwóch tygodniach znowu na półtorej miesiąca to nie przywiozłam juz nic, wszystko na bieżąco się wydało :P

[EveL0]

U mnie tez wszystko na ciuchy i imprezy leci

-Czy warto szukać rodziny już teraz? W końcu jest dopiero listopad...Czytając posty z kwietnia i maja doszłam do wniosku, że może jest jeszcze trochę za wcześnie.

3 miesiace przed w zupelnosci wystarcza wiekszosc rodzin i tak poszukuje 'na teraz, od zaraz', ew max 2,3 miesiace przed.

-Czy warto zawężać swoje preferencje tylko do jednego kraju, na dodatek niezbyt popularnego jeśli chodzi o wyjazdy?

Jesli bardzo zalezy Ci na Szwecji to czemu mialabys wybrac inny kraj? Powinno Ci sie udac znalezc szwedzka rodzine
Ja chcialam tylko do UK i tutaj sie znalazlam (choc wiem, ze UK ma najwiecej ofert, ale Szwecja na pewno tez ma oferty)

-Czy summer-au pair może ubiegać się chociaż o częściowe dofinansowanie kursu językowego i przelotu?

Malo ktora rodzina sponsoruje przelot.. Zadna z rodzin nie chciala mi zaplacic za przelot, ta w ktorej teraz jestem zgodzila sie tylko na polowe O kurs nawet nie smiem pytac..

[larethhe]

a i jeszcze apropo przelotu i kursu - to do Szwecji masz bardzo tanie loty z Polski z wizzair więc tym bym się nie martwiła. A kurs z tego co się orientuje jest tam dofinansowany przez państwo, ale nie wiem jak to dokładnie działa w Szwecji (wiem, ze w Danii jest ale trzeba się zarejestrować w urzędzie najpierw itp i to zajmuje koło miesiąca łącznie z oczekiwaniem na wszystkie potwierdzenia, a potem szkoła ma miesiąc na zaoferowanie kursu). Ale jeśli już studiujesz szwedzki to myślę, że przebywanie w szwedzkim środowisku i używanie języka na co dzień da Ci dużo więcej niż kursy, które są zazwyczaj nastawione na naukę od podstaw.

[Zielona landrynka]

Dziewczyny, dzięki za odpowiedź.
To jest dla mnie naprawdę bardzo motywujące, że wielu z Was udało się taki wyjazd zorganizować.
Myślę, że za jakiś czas dodam ogłoszenie na Au-Pair world zaznaczając, że szukam rodziny ze Szwecji. Jeśli do kwietnia/ maja kogoś nie znajdę to zacznę szukać też w krajach niemieckojęzycznych.
Tak myślałam, że nie ma co liczyć na dofinansowanie przelotu...ale wolałam zapytać. A o tych kursach to nie wiedziałam. Szwedzkiego mam na co dzień bardzo dużo, to nie jest dla mnie sprawa pierwszorzędna.
Loty są faktycznie dość tanie ale Szwecja jest bardzo rozciągnięta i całkiem możliwe, że musiałabym się przesiadać na busa lub inny środek transportu.
Jestem taka podekscytowana.
Będę Was podczytywała, w międzyczasie nadrabiam stare wątki.

[roux666]

odnosnie kasy, dziewczyny jeszcze ja sie wypowiem...

ja nigdy nie mialam problemu z przehulaniem calego kieszonkowego!
owszem kupowalam to co mi potrzebne, lub to co mi sie podobalo: kosmetyki, ubrania.
podrozowalam- ale znajdywalam tanie opcje, czy to tanie loty, czy to autem ze znajomymi...
kupowalam prezenty itp. itd.
Wdaje mi sie, ze to kwestia odpowiedniego zagospodarowania gotowka- wiesz ile masz, wiesz ile ci potrzeba ( jak jak tu przyjechalam mialam kilkutysieczny dlug u mamy- oddalam sprawnie, dzielilam sobie tak kieszonkowe, ze odkladalam na to co mam mamie oddac i na moje ☠☠☠☠☠☠☠ki, dalo sie!).
polecam na dzien dobry sie rozgladnac po sklepach co i jak, zastanowic co chcecie robic i gdzie i dobrze to rozplanowac. A imprezy- niestetu te sa najgorsze, tu w Szwajcarii piwo jest tak drogie....ale ...uwaga....cola jeszcze drozsza w barze! No ale nikt nie musi sie upijac! nie o to chodzi, nie? poza tym....w happy hour mozna poszalec

da sie dziewczyny wszytsko sie da!
Aaa no i nie mowie ze nalezy oszczedzac od pierwszej wyplaty, owszem nawet zachecam do przepuszczenia na poczatek wszystkiego- w koncu pracujecie ciezko, jest stres...obowiazki. Trzeba poszalec! Ale...jesli macie jakies zobowiazania, plany...to male rozplanowanie tego wszystko powinno zalatwic!

p.s pomyslcie nad opcja dodatkowych bbs! u sasiadow, znajomych!
w pierwszy rok tutaj jak jechalam na BN do polski po 4 miesiacach,nie mialam za duzo kasy...w kilka dni ..uzbieralam dosc fajna kwote na samych przedswiatecznych bbs- trzeba sie usmiechac do rodzicow innych dzieci z Waszych dzieci szkoly, u mnie wszyscy wtedy wiedzieli ze jestem dyspozycyjna wieczorami i pomimo wtedy braku znajomosci francuskiego- dzwonili)

jak sie chce to sie da!

[marie_antoinette9]

Napisane przez marie_antoinette9

hej, można się dolaczyc?
Co prawda Au Pair nie jestem, ale chciałabym w przyszłym roku, po maturze wyjechać, najchętniej do Monachium moja dobra znajoma właśnie jedzie teraz na dniach do Stanów na Au Pair i przez nią ten pomysł mi chodzi po głowie. Nie wiem dokładnie gdzie chce iść na studia, najchętniej bym wyjechała z Polski bo szczerze mówiąc od zawsze ciągnęło mnie do Niemiec. I dlatego pomyślałam, ze Au Pair to nie jest taki zły pomysł, tak na pól roku najchętniej bym pojechała , bo nie uśmiecha mi się po maturze siedzieć te 5 miesięcy w mieście i nic nie robić, a tak to mogę poznać kulturę, podszkolic język i w ogóle a i tak zamierzam zrobić tzw "gap year". Mam pytanie dziewczyny, czy trzeba mieć doświadczenie w opiece nad dziećmi? Bo ja co prawda nigdy się nie zajmowalam dziećmi, jedynie miałam rok temu praktyki w podstawówce (jestem na profilu psychologicznym w szkole), i jeszcze 2 pytanie: ile czasu przedplanowanym wyjazdem lepiej już się zarerejestrowac na stronie Au Pair? Z góry dziękuje Wam bardzo za pomoc

Napisane przez roux666

Siema! Witaj na watku
Jesli przegladalas strony gdzie mozna znalezc rodzine...( i au pair ) to pewnie obily Ci sie o o czy profile dziewczn- jesli nie to zwroc uwage,wiekszosc z nich nie ma doswiadczenia. Ty juz masz i to calkiem niezle- uwierz wielu rodzinom sie spodobaja Twoje praktyki i profil. Doswiadczenie jeszcze masz czas zdobyc- daj ogloszenie, pobwa sie w
babysittingi w weekendy, jesli masz czas, albo pobadz z dzieciakami,kolezanek, znajomych... wytsraczy absolutnie
drugie pytanie ostatnio padalo kilka razy- im wczesiej tym lepiej, mozesz zaczac w lutym, marcu...nie licz jednak ze od poczatku bedziesz miec mase ofert- wysyp rodzin jest mniej wiecej zaraz przed wakacjami; kwiecien-maj.
Ale rejestrujac sie wczesniej bedziesz miec wiecej mozliwosci, czasu i nabierzesz wprawy w poszukiwaniach, bo to takze sztuka
Oczywiscie my tu jestesmy, aby pomagac
powodzenia!

dziekuje za odp wybaczcie ze dopiero teraz odpisuje ale miałam dużo spraw na głowie,nauki etc i totalnie zapomnialam w każdym razie jestem juz pewna ze chce jechać na Au Pair, moze jakos w przyszłym roku na początku uda mi sie pójść na jakis babysitting w weekend by mieć większe referencje, bo narazie to słabo z czasem bo mam dużo zajęć i do późna zajęcia. Moze któraś z Was jest w Monachium na Au Pair?

[rom4ntyczk4]

Napisane przez marie_antoinette9

dziekuje za odp wybaczcie ze dopiero teraz odpisuje ale miałam dużo spraw na głowie,nauki etc i totalnie zapomnialam w każdym razie jestem juz pewna ze chce jechać na Au Pair, moze jakos w przyszłym roku na początku uda mi sie pójść na jakis babysitting w weekend by mieć większe referencje, bo narazie to słabo z czasem bo mam dużo zajęć i do późna zajęcia. Moze któraś z Was jest w Monachium na Au Pair?

Ja jestem pod Monachium

[kmb1]

Napisane przez very niceee

Przebrnęłam przez ucieczki, posądzenie o romans z hostem i inne au pairkowe skandale. Można by z tego książkę napisać heh. Zauważyłam, że najczęściej zmieniają rodziny te dziewczyny, które wyjechały niemalże od razu. Ja też zdecydowałam się szybko na obecną rodzinę. mam nadzieję, że nie będę żałować. Szczerze mówiąc już się trochę stresuje wyjazdem. Mój niemiecki jest taki sobie, dogaduje się, ale w stresie zapominam słów..

oo, czyżby to o mnie ? ^^

[EveL0]

Napisane przez roux666

p.s pomyslcie nad opcja dodatkowych bbs! u sasiadow, znajomych!
w pierwszy rok tutaj jak jechalam na BN do polski po 4 miesiacach,nie mialam za duzo kasy...w kilka dni ..uzbieralam dosc fajna kwote na samych przedswiatecznych bbs- trzeba sie usmiechac do rodzicow innych dzieci z Waszych dzieci szkoly, u mnie wszyscy wtedy wiedzieli ze jestem dyspozycyjna wieczorami i pomimo wtedy braku znajomosci francuskiego- dzwonili)

jak sie chce to sie da!

co to jest bbs? wieczory babysitting? Hm... ciekawa opcja Moze sprobuje ale nie wiem czy samo usmiechanie wyjdzie ;D

Napisane przez kmb1

oo, czyżby to o mnie ? ^^

serio....? WOW ! Opowiadaj!!


Ja jestem aktualnie na 3 tyg. sama z host ojcem i dwojka dzieci wiec kto wie, moze taka historia po powrocie host mamy spotka i mnie

[roux666]

Napisane przez kmb1

oo, czyżby to o mnie ? ^^

ruciak miala dosc glosna historie...wyleciala z dnia na dzien...afera jak hoho...:/

Napisane przez EveL0

co to jest bbs? wieczory babysitting? Hm... ciekawa opcja Moze sprobuje ale nie wiem czy samo usmiechanie wyjdzie ;D



serio....? WOW ! Opowiadaj!!


Ja jestem aktualnie na 3 tyg. sama z host ojcem i dwojka dzieci wiec kto wie, moze taka historia po powrocie host mamy spotka i mnie

tak, bbs to babysittingi, nie tylko wieczorne
heh owszem usmiechanie nie wystarczy, ale w rozmowach mozesz wspomniec ze szukasz czegos extra, ze gdyby kogos znali....
Takie oferty szybko sie rozchodza... ja jak liczylam dzis, to extra opiekowalam sie juz 9 dzieci tutaj, oprocz moich au pairkowych po prostu dzieciaki ze szkoly.
daj tez jakies ogloszenie na stronie Twojego miasta, albo na stronie z ogloszeniami- to tez mi dalo duzo telefonow
koniecznie napisz ze jestes au pair i jak masz jakies doswiadczenie, wspomnij!
powodzenia

[rinne]

Napisane przez larethhe

a i jeszcze apropo przelotu i kursu - to do Szwecji masz bardzo tanie loty z Polski z wizzair więc tym bym się nie martwiła.

dzis sobie zabookowalam bilet na luty za 75 zlotych w dwie strony, ale ogolnie jak okazalo sie ze bede wyjedzac, to za bilet z miesiecznym wyprzedzeniem zaplacilam okolo 140 zlotych

Napisane przez EveL0

U mnie tez wszystko na ciuchy i imprezy leci

po zaplacenie za wodke z redbullem 65 zlotych w klubie, postanowilam nie zabierac portfela na imprezy

Napisane przez karolCc

Zastanawia mnie to, że wiele dziewczyn pisze (może nie tu, ale na różnych forach), że kieszonkowe ledwo im starcza, a przecież macie opłacony pobyt, posiłki, nieraz bilety, to na co Wy wydajecie?

mnie strasznie kreca kosmetyki i lubie porzadne, to sobie teraz poszalam, ale maasz racje, za jedzenie nie place, za internet czy wode tez, ani nie dokladam do kursu, bilet miesieczny tylko sobie sama kupuje ale wole wszedzie chodzic piechota, po za tym nie bede co miesiac kupowala nowego tuszu czy spodni

dlaczego jak host nie moze czegos znalezc to pyta sie mnie gdzie to jest, jak wszytskie rzeczy wkladam do szafy

[Zielona landrynka]

Napisane przez rinne

dzis sobie zabookowalam bilet na luty za 75 zlotych w dwie strony, ale ogolnie jak okazalo sie ze bede wyjedzac, to za bilet z miesiecznym wyprzedzeniem zaplacilam okolo 140 zlotych

Ja też mam już zabukowane bilety do Szwecji na luty. a skąd lecisz?