..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[kropeczka_nad_i]

A więc dziś zaczął się mój drugi dzień

Wczoraj zjadłam na śniadanko jajecznicę z dwoch jajek na drugie śniadanie dwa kawałki topionego serka light na obiad poł kotleta a na kolację serek homo. naturalny 0% i trzy kawałki sera żółtego light Dziś zjem trochę więcej mięska bo coś czuje że wczoraj to tym mięskiem wzgardziłam

Powodzenia w gubieniu wagi

[hihi]

Napisane przez white coffee

No i dziewczyny pierwszy dzień za mną. Jem dużo żeby mleczka niuni nie zabrakło ale tylko dozwolone produkty

Zdawaj relację, czy przypadkiem nie odczuwasz osłabienia itd, ok?

[white coffee]

o dziwo nie odczuwam osłabienia ale naprawdę pilnuję się żebym nie była głodna, minął dopiero pierwszy dzień. Nawet jakbym miała jeść więcej niżbym to sobie życzyła to nie przejmuję się tym, bo tu muszę myśleć przede wszystkim żeby mała nie ucierpiała na tym moim dietowaniu. Myślę że może nawet skorzysta skoro mamusia teraz będzie dostarczać samych zdrowych rzeczy a nie zapychacze
Jeszcze planuję fitness dołączyć jak ostatnim razem tylko muszę zarezerwować opiekę dla córci, jak narazie tylko jeden dzień mi pasuje (piątek) bo mamy już wolne po poludniu i mąż może z nią zostawać ale inne dni nie za bardzo bo ja pracuję od 15 do 19 (naraze póki karmię więcej nie idzie) a fitness jest własnie w tych porach. A jeden raz to średnio fajnie

[Agneska]

Witam Dziewczyny,

Jeżeli można, to chciałabym się dołączyć do Was z dietą SB. Zaczynam od dzisiaj, chociaż już od wczoraj ograniczam się z jedzeniem, ale jeszcze nie jadłam zgodnie z SB, bo na obiad miałam ziemniaki
Jestem wegetarianką, więc z Waszych przepisów na pierwszą fazę wybieram tylko te bezmięsne, ale i tak wydaje mi się, że są smaczne. Muszę tylko odzwyczaić się od pieczywa, makaronów i ziemniaków, co niestety dotychczas stanowiło - można by powiedzieć - podstawę mojej diety i spowodowało (wraz z siedzącym trybem życia) niestety przybranie kilkunastu kilogramów.
Mój plan odchudzania jest taki:
Dieta SB + dużo ruchu w postaci:
2-3 razy w tygodniu basen - 45 min.
3 razy w tygodniu rower stacjonarny - 1 h (naprzemiennie z basenem)
Codziennie ćwiczenia z serii: Ja chcę mieć takie: ciało, pośladki, brzuch i ramiona (trwają one od pół godziny do godziny)
Ponadto codzienne smarowanie się kremami antycellulitowymi, które już jakiś czas zalegają mi w szafce
Wczoraj zaliczyłam 45 minut basenu i ćwiczenia na ramiona, więc w miarę dobry początek Teraz wybieram się na godzinkę rowerku stacjonarnego i godzinny spacer z psem po lesie.
Jeżeli można to napiszę Wam jeszcze co wczoraj zjadłam, co prawda nie jest to za bardzo zgodne z SB, więc dzisiaj się poprawiam
I śniadanie - pół kostki sera białego chudego + 1 gruszka - godz. 8:30
Po basenie i ćwiczeniach - koktajl białkowy - godz. 12:30
Przekąska - jabłko - godz. 14.00
Obiad - 2 ziemniaki z wody z rybką i surówką z kiszonej kapusty z marchewką - godz. 16.00
Przekąska - godz. 18.00 - pomarańcz
Kolacja - godz. 20.00 - pół kubka jogurtu naturalnego 0% tłuszczu
Teraz jak tak patrzę, to chyba za często wczoraj jadłam, bo z tego co wiem to trzeba jeść co 3-4 godziny, a po południu trochę przegięłam. I do tego te owoce. Ale tak jak piszę postaram się to naprawić
Dzisiaj na śniadanie zjadłam jajecznicę z 1 jajka na pomidorze i do tego herbata zielona.
Po ćwiczeniach wypiję koktajl białkowy, a na obiad planuję zupę czosnkową - co prawda miała być z grzankami i żółtym serem - ale to będzie wersja dla TŻ-ta, a ja zjem samą zupkę
Przepraszam, że tak dużo się rozpisałam, ale jestem bardzo zmotywowana i nie ukrywam, że liczę na Wasze wsparcie i pomoc w korygowaniu dietki.

Pozdrawiam serdecznie

[hihi]

Napisane przez white coffee

o dziwo nie odczuwam osłabienia ale naprawdę pilnuję się żebym nie była głodna, minął dopiero pierwszy dzień.

No... jeden dzien to za mało na sprawdzenie... jak przez 3-4 dni będzie ok, to znazy, że wszystko gra

Co do ćwiczeń, to w Twoim przypadku w I fazie darowałabym sobie ćwiczenia

[CarmelaSoprano]

white coffee pamietaj ze nie mozesz cwiczyc zabyt duzo i zbyt intensywnie jesli karmisz piersia, trzymam za Ciebie kciuki !

[vadi]

A za mną już 2 dni
Do diety dodałam tylko mrożone truskawki, ale mają niski IG i waga leci

A Ty, Hihi, co tu robisz?

[hihi]

Napisane przez vadi

Ty, Hihi, co tu robisz?

Pilnuję porządku, a co?

Piękne śniadanko dzisiaj zjadłam, nie?

[CarmelaSoprano]

PriVativ gdzie nam sie zgubiłaś ????

[vadi]

Napisane przez hihi

Pilnuję porządku, a co?

Piękne śniadanko dzisiaj zjadłam, nie?

i to niby nie jest SB?

[hihi]

Napisane przez vadi

i to niby nie jest SB?

A kto powiedział, że nie jestem na SB?

[vadi]

Napisane przez hihi

A kto powiedział, że nie jestem na SB?

wiedzialam, Czarownico, ze sie bedziesz migac od 'jedzenia normalnie'

dieta SB się nie równa normalnie

[hihi]

Napisane przez vadi

wiedzialam, Czarownico, ze sie bedziesz migac od 'jedzenia normalnie'

dieta SB się nie równa normalnie

Ale prawie , prawda? Przecież prostych WW i tak nie jem.

[vadi]

Napisane przez hihi

Ale prawie , prawda? Przecież prostych WW i tak nie jem.

ja Ci dam prawie
to może jakieś złożone? Nie za dużo na poczatek, bo wiadomo jak organizmy takie jak nasze na to reagują, ale wiesz dobrze, że za długo bez węgli = zakwaszony organizm i ogólnie kaplica

[hihi]

Napisane przez vadi

ja Ci dam prawie
to może jakieś złożone? Nie za dużo na poczatek, bo wiadomo jak organizmy takie jak nasze na to reagują, ale wiesz dobrze, że za długo bez węgli = zakwaszony organizm i ogólnie kaplica

Ależ ja nie powiedziałam, że złożonych nie jadam.
Razowe grzanki na śniadanie w weekend, naturalny ryż do obiadu.
Nie masz się do czego przyczepić, nawet jakbys chciała

Wiem co robię

[vadi]

Napisane przez hihi

Ależ ja nie powiedziałam, że złożonych nie jadam.
Razowe grzanki na śniadanie w weekend, naturalny ryż do obiadu.
Nie masz się do czego przyczepić, nawet jakbys chciała

Wiem co robię

ok, skoro tak, to nie mam zastrzeżeń i zwracam honor
tylko kalorycznie też mi grzecznie i nie za mało

[hihi]

Napisane przez vadi

ok, skoro tak, to nie mam zastrzeżeń i zwracam honor
tylko kalorycznie też mi grzecznie i nie za mało

Aniu ja naprawdę marzę o tym, aby naprawić swój schrzaniony metabolizm, więc pracuję nad tym sukcesywnie

[vadi]

Ja wiem, kochana, tylko wiem też, że bardzo łatwo sie przesuwają pewne granice

[hihi]

Napisane przez vadi

Ja wiem, kochana, tylko wiem też, że bardzo łatwo sie przesuwają pewne granice

Obydwie wiemy.

P.S.
Dzisiaj tyłek i uda przećwiczyłam sobie Uwielbiam czuć to zmęczenie potreningowe w mięsniach
I znowu robię bez problemu francuski

[jprasol]

Ależ ja mam zakwasiory ale sniadanie dzień III wtrynione.. czyli jajecznica na pieczarkach z oliwa z pestek winogron.
Wczoraj kupiłam ocet balsamiczny.. do czego mogę go użyć? bo widziałam jakieś przepisy ale nie pamiętam już gdzie..?
Na obiad mam rybke przygotowana i sosik: 3 pieczarki, pół cebuli, pomidor i przyprawy fit up do ryb.. juz sie nie moge doczekac.. mmm..
Miłego dnia (:

[Ahcak]

Hejo! Nie spowiadałam się wczoraj, bo miałam zajęty wieczór, i ten wieczór wlał we mnie tylllleeeee wina, że hohoho, ale jak bosko smakowało, ostatni alkohol piłam w sylwestra mmmmm No mam nadzieję, że ogromnego spustoszenia nie zrobil we mnie i wszystko z dietka będzie ok i za tydzień kolejne 0,5 kg w dól... <prosi>

Napisane przez jprasol

Ależ ja mam zakwasiory

No i jak tam było, po zakwasach widzę, że efektywnie, a czy efektownie?

Ja już oczywiście po omlecie rzecz jasna nadziewanym

Miłego dnia!

[vadi]

zazdroszczę szpagatowania i fitnessu
ze mnie przez brak cwiczen sie zrobil mega drewniak

[hihi]

Napisane przez vadi

zazdroszczę szpagatowania i fitnessu
ze mnie przez brak cwiczen sie zrobil mega drewniak

Kobieto, jak o turecki walczę, ale obawiam się, że niewykonalny jest dla mnie Ciekawe... może sie uda...

[dorinka30]

A ja mam jadłowstręt
Po pierwsze skutek choroby a po drugie - nerwy , nie mogę nic przełknąć....śniadanie zjadłam ale ciężko było się zmusić a dalej nie wiem czy coś wmuszę.....kupiłam pistacje żeby chociaz cokolwiek przegryźć

[styska]

Napisane przez malalka

i ja melduję się po pierwszym dniu
zjadłam jak trzeba, chociaż pewnie mogłabym mniej. ale to mój pierwszy dzień odchudzania od.. grudnia chyba? albo i nawet listopada. także mó żołądek jeszcze nie zdążył się skurczyć ani trochę.
a co zjadłam? - kilka plastrów chudego twarogu z pomidorem, serek waniliowy, wieśniak z papryką, kefir 0%, pół makreli.
mało warzyw, wiem. ale nie miałam kiedy skoczyć do sklepu więc żyłam tym, co jest w domu. planuję jakieś zakupy niedługo
wskoczę jutro na wagę, pewnie spadnie sama woda, ale jestem ciekawa czy w ogóle drgnie.

powodzenia dzewczyny jutro kolejny dzień 'walki'

no jeszcze mniej to ty nie jedz!!!!

Napisane przez CarmelaSoprano

Na ile piersi ile pesto??? Podaj proporcje prosze

Specjalnie dla ciebie zeszlam na dół do kuchni by sprawdzic, od rana gimnastyka Awiec tak mam opakowanie pokrojonych w plasterki piersi kurczaka dokladnie 568gr z Icelandu-moje odkrycie z TV od razu mozna z zamrazarki wyjac i gotowac. Do tego pol sloiczka pesto-sloik wywalilam wybacz w smieciach nie bede go szukac Pesto kupuje w Sainsburym lub Lidlu. W sumie proporcje sa tak bardzo na styk,bo mialam tylko jeden sloik więc dodałam troche jogurtu naturalnego i trojkacik serka topionego oczywiscie light.
Jak zrobisz to na patelni to jest mniej wodniste a bardziej geste (to chyba oczywste, chyba jeszcze spie)niz w naczyniu żaroodpornym.

Napisane przez CarmelaSoprano

Może faktycznie w smaku to on boski nie jest, ale da sie go zjeść, to zreszta jedyny wieśniak jaki moge tu kupić, także nie marudze

Tez go kupuje i doprawiam sobie do smaku i jest zjadliwy ale i tak wole zwykły twaróg.

[Shilpa]

Przestaję wierzyć, że na SB można schudnąć xD Za nami już pierwszy dzień, dużo pysznego jedzonka i zero głodu! :P Trochę już się odchudzałam i zawsze polegało to na cięciu ilości jedzonka, a tu tak miło ;D

[vadi]

Dorinko, wydaje mi się, że SB podczas choroby nie jest dobre dla organizmu

[hihi]

Napisane przez dorinka30

A ja mam jadłowstręt
Po pierwsze skutek choroby a po drugie - nerwy , nie mogę nic przełknąć....śniadanie zjadłam ale ciężko było się zmusić a dalej nie wiem czy coś wmuszę.....kupiłam pistacje żeby chociaz cokolwiek przegryźć

Co się dzieje? Dorinka

[dorinka30]

Napisane przez hihi

Co się dzieje? Dorinka

Nic wielkiego, ale jednak... ale to później na naszym wątku

dzięki za troskę .

[hihi]

Napisane przez dorinka30

dzięki za troskę .

No ja tam własnie czekam....

I dziwne, żeby nie...