Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[pozycja77]

Napisane przez *Agatek*

PODGRZEWANE MLEKO w mikrofali traci przeciwciała... Mikrofala owszem- szybko i łatwo, ale co, nie chce się komuś czy jak? Mleko z proszku- proszę bardzo można do bólu w mikrofali robić, ale nie mleko matczyne- moim zdaniem of kors podgrzewacz do ustalonej temp nagrzewa się aż 2 minuty, 2-3 min potrzebuje takie mleko aby się nagrzało do właściwej temp(podgrzewałam chrześniaczce jak była mała) i nie było pisku ani nic. Cierpliwości nauczyć, lub zająć dziecko czymś, lub tatuś niech interweniuje

'Wychodząc ze szpitala dostałam rozpiskę odnośnie karmienia piersią i
oddciądania pokarmu, wyraźnie jest napisane: Nie używac kuchenek
mikrofalowych!!!-zmieniają konfigurację białek mleka, mleka
przechowywanego nie należy gotować, bowiem traci swoje właściwości
ochronne i odżywcze. Przed podaniem dziecku pokarmu, mleko wystarczy
lekko podgrzac.'


ale to pogmatwane ja pójdę lepiej do sklepu, bo do ładu sama ze sobą nie mogę dojść hihi dziś mi wyszło 75 D więc tym bardziej
No i witam kolejną w 3 trymku!

yy... no ja się staram mówić ONO, ale coś mi nie idzie widać my z Pearl marzymy o chłopczyku no ale jak już będzie dziewuszka to trudno- nauczymy się chociaż kucyki robić i dobieranego pleść tyle plusów jak narazie
Czasem tż się zapomni i mówi on to go poprawiam zaraz, że może ONA! I ma się nie nastawiać oby zdrowe, zależy mi na tym, aby dzieciak w końcu powiększył sobie obwód brzuszka chciałam do niego dziś wpaść z miarką jak se mierzyłam cycuchy ale nie dałam rady wejść teraz wpieprzam dużo, dlatego tak tyje ale zależy mi aby w końcu dzieciaczek nadrobił zaległości i w końcu był 'ok' bo zawsze jest nie tak coś trudno, mi dupsko urosło, chodzę jak kaczka, ale oby był cały i zdrowy dzidziuś i nie urodził się przedwcześnie

ja pisałam wlasnie o mleku modyfikowanym i mikrofali. A mleko własne zazwyczaj bede miała podgrzane
jak pojade na uczelnie to sobie mężuś poradzi i bez podgrzewacza - mleko można wstawić na 2 -3 minuty do kąpieli wodnej i bedzie git po drugim trzecim 'grzaniu mlesia' się chłopak nauczy ile minut trzeba zeby Dzidzi było super. Ale to oczywiście moje zdanie, każdy robi jak mu wygodnie


nic mi się dziś nie chce , chyba się ulokuje pod kocykiem z książką i tylko troche ogarne w mieszkaniu. Ależ leń

[agawoo]

Lecę umyć głowę i pranie zrobić
Mam dzisiaj urlop, więc ponadrabiam domowe zaległości

[BebiBebi]

Witajcie ! Znowu poniedziałek, mam nadzieje, ze tydzień szybko zleci mi samej w domu. Dostałam kombinezony dla dzidzi, mam dwa cienkie polarkowe na rozmiar 74 i zimowy na 12 miesięcy, ale nie szkodzi, dzidzi będzie troszkę luźniej, chyba, że trafi mi sie jeszcze jakiś mniejszy

miłego dnia

[inutil]

Dzień dobry

Ja właśnie po śniadanku. Zjadłam dwie bułki, bo tak mi zasmakowały z wczorajszym twarogiem

no i byłam w biedronce. Kupiłam proszek Lovella (1,8kg) + płyn do płukania(750ml) za 16,99. Nie wiem czy zrobiłam interes życia, ile ten proszek normalnie kosztuje???
jak warto to pójdę i dokupię jeszcze jeden, bo kupiłam do kolorów, a były też do białych

Napisane przez *Agatek*

Czasem tż się zapomni i mówi on to go poprawiam zaraz, że może ONA! I ma się nie nastawiać oby zdrowe, zależy mi na tym, aby dzieciak w końcu powiększył sobie obwód brzuszka chciałam do niego dziś wpaść z miarką jak se mierzyłam cycuchy ale nie dałam rady wejść teraz wpieprzam dużo, dlatego tak tyje ale zależy mi aby w końcu dzieciaczek nadrobił zaległości i w końcu był 'ok' bo zawsze jest nie tak coś trudno, mi dupsko urosło, chodzę jak kaczka, ale oby był cały i zdrowy dzidziuś i nie urodził się przedwcześnie

A może powinnaś mieć jakąś dietę specjalną? A nie jeść więcej??

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy Was też dzieciaczki łaskoczą?? Jak leżę na lewym lub prawym boku, to maluch najpierw się przetransportuje na stronę i zaczyna kopać i wypychać w najbardziej wysuniętym kącie i mnie to łaskocze najgorsze jest to, że nic nie mogę zrobić ale jak tylko wyjdzie z brzuszka, to już wyłaskoczę za wszystkie czasy

Teraz robi za galaretę i kopie wszystkim co możliwe chyba

Kurde, tu chudzinka jesteś, niespodzianka malutka a czujesz ją tak dokładnie, mój jest wielkolud a ja nie czuję go jakoś bardzo delikatnie i chyba cały czas śpi.

Coraz częściej zaczynam się martwić czy wszystko w porządku ze mną i małym

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chyba warto kupić tę Lovellę w Biedronce, bo znalazłam w gazetce Tesco w 'promocji' za 18,99 sam proszek 1,8kg

[agacia_cz]

Napisane przez inutil

Dzień dobry

Ja właśnie po śniadanku. Zjadłam dwie bułki, bo tak mi zasmakowały z wczorajszym twarogiem

no i byłam w biedronce. Kupiłam proszek Lovella (1,8kg) + płyn do płukania(750ml) za 16,99. Nie wiem czy zrobiłam interes życia, ile ten proszek normalnie kosztuje???
jak warto to pójdę i dokupię jeszcze jeden, bo kupiłam do kolorów, a były też do białych


A może powinnaś mieć jakąś dietę specjalną? A nie jeść więcej??


Kurde, tu chudzinka jesteś, niespodzianka malutka a czujesz ją tak dokładnie, mój jest wielkolud a ja nie czuję go jakoś bardzo delikatnie i chyba cały czas śpi.

Coraz częściej zaczynam się martwić czy wszystko w porządku ze mną i małym

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chyba warto kupić tę Lovellę w Biedronce, bo znalazłam w gazetce Tesco w 'promocji' za 18,99 sam proszek 1,8kg

moje dziecko też jest dość duże a ledwo go czuję ale skoro jest nas więcej to już się tak nie martwię
chyba wyślę tż po ten proszek co prawda wcześniej kupiłam dzidziusia ale od przybytku głowa nie boli

kurcze też muszę poszukać jakiejś kurtki miałam nadzieję przesunąć guziki w starej ale w ciągu tygodnia tak mi urósł brzusio że się prawie w nic nie mieszcze ;/

dziś zaczynamy 23 tc

[bambusiek]

Hi

Mąż mi pojechał na wycieczkę z uczniami... pobudka o 4:15...

a teraz przed 9 był pan od liczników prądu - mamy do zapłacenia za 2 miesiące tylko 14 zł bo w zeszłym miesiącu była jakaś nadpłata, a wcześniej spalił się licznik i zapłaciliśmy 100 zł za przeszło 4 miesiące
mamy szczęście, bo pewnie zużywamy tego prądu dość sporo

Za to gaz teraz musimy płacić 400 zł/2 m-ce zaliczkowo do rozliczenia końcem kwietnia

dobra, biorę się za nadrabianie

[pozycja77]

Napisane przez inutil

Dzień dobry

Ja właśnie po śniadanku. Zjadłam dwie bułki, bo tak mi zasmakowały z wczorajszym twarogiem

no i byłam w biedronce. Kupiłam proszek Lovella (1,8kg) + płyn do płukania(750ml) za 16,99. Nie wiem czy zrobiłam interes życia, ile ten proszek normalnie kosztuje???
jak warto to pójdę i dokupię jeszcze jeden, bo kupiłam do kolorów, a były też do białych


A może powinnaś mieć jakąś dietę specjalną? A nie jeść więcej??


Kurde, tu chudzinka jesteś, niespodzianka malutka a czujesz ją tak dokładnie, mój jest wielkolud a ja nie czuję go jakoś bardzo delikatnie i chyba cały czas śpi.

Coraz częściej zaczynam się martwić czy wszystko w porządku ze mną i małym

W rossmanie ma być promocja na lovelle za 19.99 za taką pojemność a Ty za mniej jeszcze płyn. jak pachnie płyn, czy wcale nie pachnie ??
wydaje mi się ze dobra promocja chyba też specjalnie pojadę.
Dzieciątko u mnie też wierzga i skacze tez mam mały brzuch a waga Maleństwa w 20tc4 - 318g, więc chyba też nie aż tak dużo????
Na pewno wszystko jest w porządku, może Olek ( mam nadzieje ze nie pomyliłam imion ) jest z tych grzeczniutkich i spokojnych dzieci które dużo spią! Ma spokojny charakter i tyle

[Anulka_86]

inutil
"Kurde, tu chudzinka jesteś, niespodzianka malutka a czujesz ją tak dokładnie, mój jest wielkolud a ja nie czuję go jakoś bardzo delikatnie i chyba cały czas śpi.

Coraz częściej zaczynam się martwić czy wszystko w porządku ze mną i małym "

Nie martw się- WSZYSTKO JEST DOBRZE> nie wolno się niepotrzebnie martwić bo dziecko też odczuwa ten lęk.
Ja też czasem tak myślę, że może dzidzia jest za mała... bo ja 20tydzień i 4 dni a rano to brzucha nie mam prawie wcale. Potem popołudniu jak już jestem najedzona to do wieczora coś już fajnie widać.
Tzn. ja widzę różnice jak z przed ciąży i rano ,ale jak ktoś nie wie... to nie powie ,że w ciąży jestem.
Cieszę się tylko bo od wtorku czuje delikatne ruchy- ale moja dzidzia jest nisko w brzuchu i często bardziej po lewej stronie, a Wy gdzie czujcie? ja jak przykładam rękę - np. gdy coś oglądam albo czytam..to wtedy czasem zdarzy się ,że poczuje w rękę dokładnie .

Zjadłam teraz śniadanko w łóżku i jakoś nie chce mi się z niego ruszać tak tu cieplutko. Nie mam dzisiaj planów na dzień jeszcze. Na uczelni dzisiaj mam wyjątkowo wolne wiec powinnam wykorzystywać ten czas dobrze... a ja leniuchuje.

Hania - obrączka się znajdzie wczoraj mama mi opowiadała ,że tacy znajomi - facet zgubił po ślubie jak był na polu i po 25 latach wyorał i teraz znowu ma....super.
Wasza też się znajdzie. św.Antoni może pomóc poproś go.

miłego dnia dziewczyny,

[_vixen_]

Napisane przez pearpearl

Vixen, Ty to chyba fajna babka jestes. Podoba mi sie to co piszesz w postach.
Co do tabletek i nawykow zgadzam sie w 100 procentach i chyba tez zaczne rzadziej lykac te tabletki i zmusze sie do orzechow i innych zdrowotnosci. Dla dzieciaka.

Dzięki

Ja się ogólnie lubię powymądrzać na forach, w końcu od tego one są, żeby się opiniami wymieniać i korygować swoje.
Grunt, żeby się nie obrażać, bo ktoś inaczej myśli czy ma inne podejście do jakiegoś tematu.

Napisane przez agawoo

A co do dzidzi, też mam takie same odczucia - z jednej strony chciałabym ją mieć już przy sobie, a z drugiej nic jeszcze nie mam, więc muszę sobie poczekać

Moja mama kazała mi się cieszyć ostatnimi chwilami wolności, więc niech tam sobie dzieciak jeszcze w brzuchu spokojnie siedzi.

A co do prania, to mam zamiar zrobić je pod koniec zbiorów, na razie mam jakieś 5 ciuszków I kupię też te specjalne chusteczki, które wrzuca się do pralki, żeby pranie nie zafarbowało.

[kropeczka1984]

Napisane przez agawoo

Lecę umyć głowę i pranie zrobić
Mam dzisiaj urlop, więc ponadrabiam domowe zaległości

Ja już głowę myłam o 7.30 Sąsiad nam wczoraj "doniósł", że może u nas nie być prądu od godz. 8, to się zmobilizowałam A że prąd jest, to też pranie robię, bo w weekend nas nie było. Już jedno się suszy na dworze
A tak w ogóle to fajny kupiłaś ten płaszczyk Muszę się przejść na bazarek, bo może u nas też takie fajne są Miałam upatrzony płaszczyk na allegro, ale już go nie ma... Nie kupiłam go wcześniej, bo liczyłam na to, że może przeszyję guziki w starym. A tutaj okazuje się, że nawet jak przeszyję te guziki, to i tak będzie na styk

Agacia_cz gratuluję kolejnego tygodnia

Umówiłam się z siostrą, że za 2 tyg. jak jej mąż pójdzie do pracy w sobotę, to urządzimy sobie babskie spotkanie i wyciągniemy rzeczy po jej córce i będę sobie mogła wziąć, co mi się spodoba
Dodatkowo rozmawiała z koleżanką i pod koniec października mój Mąż ma do niej podjechać po np. laktator Fajnie, że coś w końcu będziemy mieli

Vixen też łykam witaminy co drugi dzień. Wyniki mam bardzo dobre, więc chyba jest ok

Co do podgrzewania jedzenia w mikrofali, to ja jestem na nie. Używam jej tylko w wyjątkowych okolicznościach. Już zapowiedziałam Mężowi, że ma nie podgrzewać dziecku jedzenia w mikrofalówce. Jakoś mam wrażenie, że jedzenie traci dobre wartości po takim podgrzaniu a Agatka mnie tylko w tym utwierdziła Pomijam fakt, że mi smakuje inaczej

[inutil]

Dzięki dziewczyny, ale ja dzisiaj mam 27t3d i myślałam, że już w tym czasie to mały będzie szalony.

A może rzeczywiście jest spokojnym dzieckiem i nie chce mamy bić
Za tydzień idę do lekarza to się zapytam...

są dni, że czuję go często i dość mocno, a są takie, że ledwo, ledwo

Napisane przez agacia_cz

moje dziecko też jest dość duże a ledwo go czuję ale skoro jest nas więcej to już się tak nie martwię
chyba wyślę tż po ten proszek co prawda wcześniej kupiłam dzidziusia ale od przybytku głowa nie boli
dziś zaczynamy 23 tc

no to za wszystkie rozpoczęte tygodnie

Napisane przez pozycja77

W rossmanie ma być promocja na lovelle za 19.99 za taką pojemność a Ty za mniej jeszcze płyn. jak pachnie płyn, czy wcale nie pachnie ??
wydaje mi się ze dobra promocja chyba też specjalnie pojadę.
Dzieciątko u mnie też wierzga i skacze tez mam mały brzuch a waga Maleństwa w 20tc4 - 318g, więc chyba też nie aż tak dużo????
Na pewno wszystko jest w porządku, może Olek ( mam nadzieje ze nie pomyliłam imion ) jest z tych grzeczniutkich i spokojnych dzieci które dużo spią! Ma spokojny charakter i tyle

czyli dobrze, że kupiłam, Musze potem jeszcze iść po ten do białych mam nadziej, że jeszcze będzie

[agawoo]

Napisane przez inutil

Dzień dobry

Ja właśnie po śniadanku. Zjadłam dwie bułki, bo tak mi zasmakowały z wczorajszym twarogiem

no i byłam w biedronce. Kupiłam proszek Lovella (1,8kg) + płyn do płukania(750ml) za 16,99. Nie wiem czy zrobiłam interes życia, ile ten proszek normalnie kosztuje???
jak warto to pójdę i dokupię jeszcze jeden, bo kupiłam do kolorów, a były też do białych
[...]

Chyba warto kupić tę Lovellę w Biedronce, bo znalazłam w gazetce Tesco w 'promocji' za 18,99 sam proszek 1,8kg

Ja planowałam kupić proszek Dzidziuś, ale chyba dobra promocja w tej biedronce, to może się przejadę

Napisane przez bambusiek

Hi

Mąż mi pojechał na wycieczkę z uczniami... pobudka o 4:15...

a teraz przed 9 był pan od liczników prądu - mamy do zapłacenia za 2 miesiące tylko 14 zł bo w zeszłym miesiącu była jakaś nadpłata, a wcześniej spalił się licznik i zapłaciliśmy 100 zł za przeszło 4 miesiące
mamy szczęście, bo pewnie zużywamy tego prądu dość sporo

Za to gaz teraz musimy płacić 400 zł/2 m-ce zaliczkowo do rozliczenia końcem kwietnia

dobra, biorę się za nadrabianie

Koszmarne te rachunki :/ Fajnie, że Wam tak mało teraz za prąd wyszło, zawsze to jakieś odciążenie budżetu

Napisane przez _vixen_

Moja mama kazała mi się cieszyć ostatnimi chwilami wolności, więc niech tam sobie dzieciak jeszcze w brzuchu spokojnie siedzi.

A co do prania, to mam zamiar zrobić je pod koniec zbiorów, na razie mam jakieś 5 ciuszków I kupię też te specjalne chusteczki, które wrzuca się do pralki, żeby pranie nie zafarbowało.

Ja też pranie będę dopiero koło grudna robić, bo na razie jeszcze nie mam co prać Ani nie mam gdzie tego po wypraniu schować Muszę się zastanowić nad mebelkami dla dzidzi i przemeblowaniem pokoju

Napisane przez kropeczka1984

Ja już głowę myłam o 7.30 Sąsiad nam wczoraj "doniósł", że może u nas nie być prądu od godz. 8, to się zmobilizowałam A że prąd jest, to też pranie robię, bo w weekend nas nie było. Już jedno się suszy na dworze
A tak w ogóle to fajny kupiłaś ten płaszczyk Muszę się przejść na bazarek, bo może u nas też takie fajne są Miałam upatrzony płaszczyk na allegro, ale już go nie ma... Nie kupiłam go wcześniej, bo liczyłam na to, że może przeszyję guziki w starym. A tutaj okazuje się, że nawet jak przeszyję te guziki, to i tak będzie na styk

Dziękuję Przejdź się, może akurat coś będzie Ja trafiłam przez przypadek, bo nawet nie szukałam nic dla siebie - teściowa ma mi skrócić stary płaszcz zimowy (chociaż jak tak patrzę na ten nowy płaszczyk, to nie wiem, który cieplejszy ), więc nie planowałam takiego zakupu

[mala_stopka]

hej hej lasunie

melduję się, ze wróciłam z wypadu pogoda nawet nam dopisała, dość wietrznie było, no ale jak nad morzem nie wieje, to aż dziwne he he a padac zaczęło dopiero jak wyjeżdżaliśmy
także fajnie było, odpoczęłam, naładowałam akumulatory, a Iga miała mega rodoche bo oprócz piachu na plazy było mnóstwo kamyszków, muszelek i pojawiły się meduzy....

Maja kręci się niemiłosiernie i kopie aż mnie czasem boli....a jutro idę ją podejrzeć do gina

nie nadarabiaam Was, bo nie jestem w stanie tyle naskrobałyście, ze do końca dnia chyba bym się nie wyrobiła, a muszę się ogarnąć po wyjeździe i jeszcze odpicować auto, bo mężuś przed chwilą dzwonił, że przyjedzie po pracy z kolegą, który jest zainteresowany kupnem....

[agawoo]

Inutil, sprawdziłam na stronie producenta- u nich jest podana cena rekomendowana 21,99 za 1,8 kg proszku Więc chyba się opłaca w tej Biedronce

[MissZuzia]

Napisane przez inutil

Ja też mykam spać.

No i zaczęły się wyprzedaże, nie wiem, jesienne

ale kupiłam dla małego jedne body (takie jak Polo) i koszulkę polo z długim hihi, po 10zł/ szt.

MartuNiunia87 super spódnica, jak dojdzie pochwal się koniecznie zdjęciem, bo będę na nią czyhać

gdzie w jakich sklepach?
Ja w weekend tylko widziałam na mega Smyku 75% - byliśmy tam ale dla chłopców bylo mało i rozm. jakich potrzebuję prawie nie było nie miałam z czego wybrać. Dla dziewczynek bardzo dużo, co za dyskryminacja Polowałam na piękny kombinezon, odwiedziłam już dwa smyki ale nie ma rozmiaru. Kosztuje 89,99zł więc chyba ok. Myślałam, że znajdę go w tym Mega storze na przecenie, owszem jakieś były ale nie takie jak chcę - po 45zł więc cena spoko, jakby ktoś był zainteresowany, tylko nie wiem czy były rozmiary
No i w H&M na niektórych ciuchach były przywieszki - np. znalazłam super elegancką bluzkę ciążową tzw. żorżetową czy jak się mówi, za 30zł, z krótkim rękawem, kremową - była też różowa dla zainteresowanych. Kupiłam ją na swoją sesję ciążową (idziemy 31.10 ) do studia bo nie mam ładnej eleganckiej bluzki, same z długim rękawem a mi ostatnio ciągle gorąąąąącooo. Na plener na dworze już mam sukienko-sweter wściekle czerwony co by się odróżniać od jesiennych liści Cieszę się, że tak tanio coś znalazłam bo już byłam przygotowana na większy wydatek a tu niespodzianka

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy Was też dzieciaczki łaskoczą?? Jak leżę na lewym lub prawym boku, to maluch najpierw się przetransportuje na stronę i zaczyna kopać i wypychać w najbardziej wysuniętym kącie i mnie to łaskocze najgorsze jest to, że nic nie mogę zrobić ale jak tylko wyjdzie z brzuszka, to już wyłaskoczę za wszystkie czasy

mi robi takie motylki po dwóch stronach brzuszka czasem, to jest takie słodkie lekkie łaskotanie, takie delikatne

Napisane przez renata:)

ja siedze nadal; u mamy i już sie nie moge doczekac aż wrócę na górę, a pewnie najwczesniej w piatek. dzisiaj bedą malowac sciany i jeszcze kończyc parkiet...a jak juz sie wprowadze to jade do kuzynek po akcesoria dla małej(5pudeł) i wreszcie bedę mogła prac prasowac segregowac robić listy i dokupowac co trzeba tak to nawet nie wiem co tam jest : na pewno ciuszki i kołyska i łóżeczko i karuzelka ale co jeszcze to nie wiem no i wózek ale wózek chcemy nowy
miłego dzionka

na górę to znaczy że będziecie mieszkać z twoim rodzicami, ale na oddzielnej kondygnacji
Całość teraz robicie? Łazienki już za wami czy nie musieliście ich robić? Fajnie że możecie mieszkać w domu, zawsze to jest kawałek działki wokół, brak sąsiadów nad wami
tego mi najbardziej brakuje w mieszkaniu w bloku, choć tu gdzie mieszkamy nie mogę narzekać bo wokół jest b. zielono, jest park itp. ale nasi sąsiedzi mają wkur%%$#@ córeczkę kilkuletnią, która bez przerwy lata jak opętana po swoim pokoju, który jest centralnie nad naszym salonem okropnie tupiąc - kiedyś kozłowała piłkę czy coś takiego, normalnie nerwa mam na nią i kiedyś im zwrócę uwagę. No sorry, wczoraj bez przerwy świrowała tak na podłodze od 16 do 20 tupiąc, biegając - a ja chcę miec spokoju trochę, chyba można przejść się a nie lecieć jak szalona po podłodze wrrrr

Napisane przez pozycja77

ja pisałam wlasnie o mleku modyfikowanym i mikrofali. A mleko własne zazwyczaj bede miała podgrzane
jak pojade na uczelnie to sobie mężuś poradzi i bez podgrzewacza - mleko można wstawić na 2 -3 minuty do kąpieli wodnej i bedzie git po drugim trzecim 'grzaniu mlesia' się chłopak nauczy ile minut trzeba zeby Dzidzi było super. Ale to oczywiście moje zdanie, każdy robi jak mu wygodnie


nic mi się dziś nie chce , chyba się ulokuje pod kocykiem z książką i tylko troche ogarne w mieszkaniu. Ależ leń

też mam dzien lenia hi hi

Napisane przez agawoo

Lecę umyć głowę i pranie zrobić
Mam dzisiaj urlop, więc ponadrabiam domowe zaległości

to odpocznij chwilę kochana, korzystaj z okazji

Napisane przez inutil

Dzień dobry

Ja właśnie po śniadanku. Zjadłam dwie bułki, bo tak mi zasmakowały z wczorajszym twarogiem

no i byłam w biedronce. Kupiłam proszek Lovella (1,8kg) + płyn do płukania(750ml) za 16,99. Nie wiem czy zrobiłam interes życia, ile ten proszek normalnie kosztuje???
jak warto to pójdę i dokupię jeszcze jeden, bo kupiłam do kolorów, a były też do białych


A może powinnaś mieć jakąś dietę specjalną? A nie jeść więcej??


Kurde, tu chudzinka jesteś, niespodzianka malutka a czujesz ją tak dokładnie, mój jest wielkolud a ja nie czuję go jakoś bardzo delikatnie i chyba cały czas śpi.

Coraz częściej zaczynam się martwić czy wszystko w porządku ze mną i małym

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Chyba warto kupić tę Lovellę w Biedronce, bo znalazłam w gazetce Tesco w 'promocji' za 18,99 sam proszek 1,8kg

a ten płyn to też taki dzidziusiowy??? chyba zajadę w takim razie, kupię na zaś bo niby mam już co prać ale gdzie składać nie mam - nie mamy jeszcze mebli

Napisane przez kropeczka1984

Ja już głowę myłam o 7.30 Sąsiad nam wczoraj "doniósł", że może u nas nie być prądu od godz. 8, to się zmobilizowałam A że prąd jest, to też pranie robię, bo w weekend nas nie było. Już jedno się suszy na dworze
A tak w ogóle to fajny kupiłaś ten płaszczyk Muszę się przejść na bazarek, bo może u nas też takie fajne są Miałam upatrzony płaszczyk na allegro, ale już go nie ma... Nie kupiłam go wcześniej, bo liczyłam na to, że może przeszyję guziki w starym. A tutaj okazuje się, że nawet jak przeszyję te guziki, to i tak będzie na styk

Agacia_cz gratuluję kolejnego tygodnia

Umówiłam się z siostrą, że za 2 tyg. jak jej mąż pójdzie do pracy w sobotę, to urządzimy sobie babskie spotkanie i wyciągniemy rzeczy po jej córce i będę sobie mogła wziąć, co mi się spodoba
Dodatkowo rozmawiała z koleżanką i pod koniec października mój Mąż ma do niej podjechać po np. laktator Fajnie, że coś w końcu będziemy mieli

Vixen też łykam witaminy co drugi dzień. Wyniki mam bardzo dobre, więc chyba jest ok

Co do podgrzewania jedzenia w mikrofali, to ja jestem na nie. Używam jej tylko w wyjątkowych okolicznościach. Już zapowiedziałam Mężowi, że ma nie podgrzewać dziecku jedzenia w mikrofalówce. Jakoś mam wrażenie, że jedzenie traci dobre wartości po takim podgrzaniu a Agatka mnie tylko w tym utwierdziła Pomijam fakt, że mi smakuje inaczej

ja też chyba jestem na nie, jeszcze poczytam o tym, bo nie mam się kogo spytać. Sama mikrofali używam tylko do podgrzewania mleka rano do płatków, czasem jakieś mięsko darowane podgrzewamy do obiadu i tyle.

[_vixen_]

Napisane przez agawoo

Ja też pranie będę dopiero koło grudna robić, bo na razie jeszcze nie mam co prać Ani nie mam gdzie tego po wypraniu schować Muszę się zastanowić nad mebelkami dla dzidzi i przemeblowaniem pokoju

Ja to zapewne na początku lutego pralkę uruchomię, żeby jednego dnia wszystko wyprać, a potem wyprasować, chyba że mnie jakoś wcześniej wena zlapie na to Bo aż tak mnie do tego prania, a zwłaszcza prasowania nie ciagnie, muszę się relaksować przed wysiłkiem opieki nad noworodkiem Schować też nie mam gdzie, za jakieś dwa miesiace pewnie pojedziemy do Ikei po te białe meble do pokoju dla dzieci, które już sobie upatrzyłam. Nie lubię pospiechu, wolę wszystko na spokojnie robić.

[Mijus]

Dzień Dobry Kochane Mamusie
W końcu Was nadrobiłam..uffff....po weekendzie nazbierało się tego trochę
Udało nam się wynająć mieszkaniecieszę się bardzo bo obawiałam się, że zostaniemy na bruku Musimy pomalować pokoje tylko bo kolory są masakryczne, zresztą ja wogóle nie lubię kolorowych ścian.
Tż wysyła mnie na "wczasy" do siostry i ma to ogarnąć
Teraz tradycyjnie siedzę i się byczę Pogoda masakryczna, ale zaczeli właśnie grzaćW końcu! Juupii!!
Miłeg dnia kochane

[bambusiek]

Napisane przez agawoo

Dzięki dziewczyny
Kolor wyszedł trochę przekłamany, bo zdjęcie telefonem robione :/ Ale jest czerwony

Jak czerwony, to tym bardziej super

Napisane przez Haniula

Obraczka sie nie znalazła A mi głowa peka od płaczu. Ale nic, swiat sie nie skonczyl nie ma co rozpaczac. Tż tez jest smutno, chodzi jak snieta ryba i najbardziej mu szkoda ze nasze obraczki są zrobione z obraczki jego śp taty i mojej babci Taka pamiatka miala być, i co i nie ma Juz pol roku po ślubie

Zrobimy nową, bo sobie nie wyobrazam zeby juz do konca zycia mial nie miec obraczki, ale to juz nie bedzie ta sama

Mam nadzieję, że jednak się do tej pory znajdzie

Napisane przez agacia_cz

kurcze też muszę poszukać jakiejś kurtki miałam nadzieję przesunąć guziki w starej ale w ciągu tygodnia tak mi urósł brzusio że się prawie w nic nie mieszcze ;/

dziś zaczynamy 23 tc

za tygodnie

co do kurtki, to ja co tydzień przymierzałam dwie i w jednej co miała spory luz, wczoraj aż się guziki rozłaziły
Ale u rodziców wyszperałam taką jesienną na polarze (noszona nawet ciepłą zimą), co ją średnio lubiłam bo wolę rzeczy bliżej ciała

[kamciurka]

czesc kochane
a ja od rana latalam pomimo, iz powinnam lezec. moja corka w tyg. przebywala u swojego taty, poniewaz mysmy rok temu sie przeprowadzily a szkoly jej nie zmienialam. dopoki moglam ja wozic wozilam, ale jak poszlam do szpitala, a moj TZ pracowal to jej ojciec zaproponowal ze w tyg moze byc u niego, ale sluchajcie tak zawalila szkole ze nie rozumie nic z matematyki z przerobionego przez te 3 tygodnie materialu. Ona robila lekcje, on niby jej sprawdzal, ja wzielam zeszyt, a tam polowa zle, wiec niestety mimo iz jest juz w 6 klasie zmienilam jej szkole, od poniedzialku idzie do nowej. szkoda mi jej strasznie, wspieram ją i pocieszam, wynajdujac to rozne plusy tej sytuacji, ale zdaje sobie sprawe jak sie czuje. z drugiej strony nie moge jako matka pozwolic na to by zawalila rok, bo tatus ma wazniejsze sprawy

Napisane przez pearpearl

noooo, od razu razniej i weselej sie zrobilo
to co, Dziewczynki, po maluchu ???

zdrowko

Napisane przez agacia_cz

u mnie na szczęście już wszystko ok
plamienie przeszło wczoraj jeszcze przed południem ale i tak jutro pędzę do lekarza bo niby co to miało być???
dziękuję za troskę

cale szczescie, ale idz do lekarza, niech sprawdzi czy wszystko ok

Napisane przez MartuNiunia87

2. Dla synka miałam butelki NUK te z szerokim otworem i synek od początku do końca tolerował tylko smoczki lateksowe (http://allegro.pl/smoczek-lateksowy-...848757779.html) podobnie ze smoczkiem uspokajającym tylko NUK i tylko lateks - tyle, że synek był dzieckiem wyłącznie butelkowym.

ja wlasnie tez na NUKa sie chyba zdecyduje. Corke od trzeciego tygodnia karmilam Nukiem lub Aventem i Nuka wolala poza tym strasznie podobaja mi sie ich butelki
http://allegro.pl/butelka-150-ml-dis...850143427.html
http://allegro.pl/nuk-disney-butelka...814703652.html

Napisane przez *Agatek*

Kasikzaki każda uważa podział na swój sposób, ja się pampersa trzymam, bo co tydzień czytam co się dzieje w danym tygodniu a np. na http://www.dzidziol.pl/ciaza/kalendarz_ciazy.php nie wierzę, bo piszą o 26 tyg, że dziecko ma 23 cm i waży 910 gramów także wiesz poza tym gin wpisuje zawsze w karcie o tydzień szybciej więc...

ale w 26 tyg. waga 900 g jest prawidlowa, jak bylam w szpitalu to byla wlasnie dziewczyna w takiej ciazy i tyle dziecko wazylo, a druga z ktora lezalam byla w 29-30 i dzidzia wazyla 1200 g

[Angelika_26]

Witam mamusie!
No i dziś znowu poniedziałek i znowu praca. Weekend tak szybko mija. My dziś zaczynamy 20 tg

Widziałam fajny płaszczyk w orsay'u nawet przymierzałam i nawet mi się podobał. Myślę czy go nie kupić, cały czas chodzę w jednej bluzie , bo tylko ona się zasuwa w brzuszku JESZCZE ale już chyba nie długo. A zimno jak nic na dworze. Nie wiem co to będzie jak śnieg spadnie.

Mój synuś miał w sobotę spać u dziadka, wychodzimy i na schodach się poślizgnął, za szybko schodził bo tak się cieszył, że będzie u dziadka spał. Najgorsze jest to ,że buzią zjechał przez dwa schodki. Oko go bolało, powieka górna i dolna troszkę obtarta i nosek. Oczko na drugi dzień spuchło. No i nie mogłam się zgodzić na spanie u dziadka bo musiałam dziecko obserwować, a tak to nie mogłabym spać w nocy , bo bym się martwiła. Na szczęście nic mu się nie stało. Tylko się na mnie pogniewał, że go do dziadka nie zawiozłam. Ale za to niedziela rano 7,30 puka mnie w ramie i mam go do dziadka zwieść. Cóż trzeba było wstać i zawiść. Dziadka kocha ponad wszystko.

Miłego dnia życzę. Trzymajcie się cieplutko.

[neska22]

dobry

[agacia_cz]

MissZuzia koniecznie wklej fotki z swoich zakupów!

[uska000]

czesc mamunie
ja troszke ogarnelam w domku i myslalam ze dzis poleniuchuje... a przypomnialo mi sie ze na 13 mam do lekarza;/ wiec zaraz szybciutko sie myc i lece choc bylam w srode u innego i dzis mi sie nie chce no ale zwolnienie sie konczy trza isc;p

co do proszku to mi wlasnie dzis biedronke na tydzienn zamkneli
ale zwolalam cala rodzine i kazdy ma po pravcy pojsc do biedronki ktora ma najblizej i sprawdziuc

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

na górę to znaczy że będziecie mieszkać z twoim rodzicami, ale na oddzielnej kondygnacji
Całość teraz robicie? Łazienki już za wami czy nie musieliście ich robić? Fajnie że możecie mieszkać w domu, zawsze to jest kawałek działki wokół, brak sąsiadów nad wami
tego mi najbardziej brakuje w mieszkaniu w bloku, choć tu gdzie mieszkamy nie mogę narzekać bo wokół jest b. zielono, jest park itp. ale nasi sąsiedzi mają wkur%%$#@ córeczkę kilkuletnią, która bez przerwy lata jak opętana po swoim pokoju, który jest centralnie nad naszym salonem okropnie tupiąc - kiedyś kozłowała piłkę czy coś takiego, normalnie nerwa mam na nią i kiedyś im zwrócę uwagę. No sorry, wczoraj bez przerwy świrowała tak na podłodze od 16 do 20 tupiąc, biegając - a ja chcę miec spokoju trochę, chyba można przejść się a nie lecieć jak szalona po podłodze wrrrr

Zuzia, no takie niestety uroki mieszkania w bloku :/ O ile nie mieszkasz na ostatnim piętrze, zawsze ktoś nad Tobą będzie (albo pod Tobą, jeśli nie mieszkasz na parterze) ..
A dziecka niestety, choćbyś chciała - nie przywiążesz do jednego miejsca - musi się wyskakać.
Ja też mam na górze sąsiadów z dzieckiem - codziennie ano pobudka bo się tłucze, szura czymś, biega A wieczorem włącza syrenę i wyje
No ale co mam zrobić? Nie chcę zaczynać, bo potem moje dziecko zapłacze i ktoś będzie mi wyrzuty robił

Napisane przez Mijus

Dzień Dobry Kochane Mamusie
W końcu Was nadrobiłam..uffff....po weekendzie nazbierało się tego trochę
Udało nam się wynająć mieszkaniecieszę się bardzo bo obawiałam się, że zostaniemy na bruku Musimy pomalować pokoje tylko bo kolory są masakryczne, zresztą ja wogóle nie lubię kolorowych ścian.
Tż wysyła mnie na "wczasy" do siostry i ma to ogarnąć
Teraz tradycyjnie siedzę i się byczę Pogoda masakryczna, ale zaczeli właśnie grzaćW końcu! Juupii!!
Miłeg dnia kochane

Super, że udało się wynająć mieszkanie

Napisane przez kamciurka

czesc kochane
a ja od rana latalam pomimo, iz powinnam lezec. moja corka w tyg. przebywala u swojego taty, poniewaz mysmy rok temu sie przeprowadzily a szkoly jej nie zmienialam. dopoki moglam ja wozic wozilam, ale jak poszlam do szpitala, a moj TZ pracowal to jej ojciec zaproponowal ze w tyg moze byc u niego, ale sluchajcie tak zawalila szkole ze nie rozumie nic z matematyki z przerobionego przez te 3 tygodnie materialu. Ona robila lekcje, on niby jej sprawdzal, ja wzielam zeszyt, a tam polowa zle, wiec niestety mimo iz jest juz w 6 klasie zmienilam jej szkole, od poniedzialku idzie do nowej. szkoda mi jej strasznie, wspieram ją i pocieszam, wynajdujac to rozne plusy tej sytuacji, ale zdaje sobie sprawe jak sie czuje. z drugiej strony nie moge jako matka pozwolic na to by zawalila rok, bo tatus ma wazniejsze sprawy

Kamciurka, ojej, to córcia pewnie przeżywa to mocno W ostatniej klasie zmiana szkoły to nie lada przeżycie Oby się zaklimatyzowała szybko, w sumie to poczatek roku dopiero Ale nie szło jej bo tata nie umiał wytłumaczyć czy jak? Jak do tej pory radziła sobie z matematyką? Może po prostu materiał jest trudniejszy? Z innych przedmiotów sie nie opuściła?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Angelika_26

Witam mamusie!
No i dziś znowu poniedziałek i znowu praca. Weekend tak szybko mija. My dziś zaczynamy 20 tg

Widziałam fajny płaszczyk w orsay'u nawet przymierzałam i nawet mi się podobał. Myślę czy go nie kupić, cały czas chodzę w jednej bluzie , bo tylko ona się zasuwa w brzuszku JESZCZE ale już chyba nie długo. A zimno jak nic na dworze. Nie wiem co to będzie jak śnieg spadnie.

Mój synuś miał w sobotę spać u dziadka, wychodzimy i na schodach się poślizgnął, za szybko schodził bo tak się cieszył, że będzie u dziadka spał. Najgorsze jest to ,że buzią zjechał przez dwa schodki. Oko go bolało, powieka górna i dolna troszkę obtarta i nosek. Oczko na drugi dzień spuchło. No i nie mogłam się zgodzić na spanie u dziadka bo musiałam dziecko obserwować, a tak to nie mogłabym spać w nocy , bo bym się martwiła. Na szczęście nic mu się nie stało. Tylko się na mnie pogniewał, że go do dziadka nie zawiozłam. Ale za to niedziela rano 7,30 puka mnie w ramie i mam go do dziadka zwieść. Cóż trzeba było wstać i zawiść. Dziadka kocha ponad wszystko.

Miłego dnia życzę. Trzymajcie się cieplutko.

Angelika, dobrze, że nic poważnego się nie stało

Napisane przez uska000

czesc mamunie
ja troszke ogarnelam w domku i myslalam ze dzis poleniuchuje... a przypomnialo mi sie ze na 13 mam do lekarza;/ wiec zaraz szybciutko sie myc i lece choc bylam w srode u innego i dzis mi sie nie chce no ale zwolnienie sie konczy trza isc;p

co do proszku to mi wlasnie dzis biedronke na tydzienn zamkneli
ale zwolalam cala rodzine i kazdy ma po pravcy pojsc do biedronki ktora ma najblizej i sprawdziuc

Uska, matko, niezłe pospolite ruszenie zorganizowałaś
Ja mam Biedronkę naprzeciwko przychodni, do której dzisiaj idę, to po drodzę mogę wstąpić

[Mijus]

Napisane przez kamciurka

czesc kochane
a ja od rana latalam pomimo, iz powinnam lezec. moja corka w tyg. przebywala u swojego taty, poniewaz mysmy rok temu sie przeprowadzily a szkoly jej nie zmienialam. dopoki moglam ja wozic wozilam, ale jak poszlam do szpitala, a moj TZ pracowal to jej ojciec zaproponowal ze w tyg moze byc u niego, ale sluchajcie tak zawalila szkole ze nie rozumie nic z matematyki z przerobionego przez te 3 tygodnie materialu. Ona robila lekcje, on niby jej sprawdzal, ja wzielam zeszyt, a tam polowa zle, wiec niestety mimo iz jest juz w 6 klasie zmienilam jej szkole, od poniedzialku idzie do nowej. szkoda mi jej strasznie, wspieram ją i pocieszam, wynajdujac to rozne plusy tej sytuacji, ale zdaje sobie sprawe jak sie czuje. z drugiej strony nie moge jako matka pozwolic na to by zawalila rok, bo tatus ma wazniejsze sprawy
zdrowko

Ja zmieniałam szkołę też w 6 klasie, pamiętam tylko, że strach miał wielkie oczy i pierwsze kilka godzin było stresujące, a później już było tylko fajnie...nowe koleżanki i wogóle wszystko super Do dziś jestem wdzięczna mamie za tą decyzję

Napisane przez Angelika_26

Mój synuś miał w sobotę spać u dziadka, wychodzimy i na schodach się poślizgnął, za szybko schodził bo tak się cieszył, że będzie u dziadka spał. Najgorsze jest to ,że buzią zjechał przez dwa schodki. Oko go bolało, powieka górna i dolna troszkę obtarta i nosek. Oczko na drugi dzień spuchło. No i nie mogłam się zgodzić na spanie u dziadka bo musiałam dziecko obserwować, a tak to nie mogłabym spać w nocy , bo bym się martwiła. Na szczęście nic mu się nie stało. Tylko się na mnie pogniewał, że go do dziadka nie zawiozłam. Ale za to niedziela rano 7,30 puka mnie w ramie i mam go do dziadka zwieść. Cóż trzeba było wstać i zawiść. Dziadka kocha ponad wszystko.

Miłego dnia życzę. Trzymajcie się cieplutko.

Oj bidulek! Pewnie się strachu najadłaś!! Współczuję! Dobrze, że nic poważnego się nie stało

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

yy... no ja się staram mówić ONO, ale coś mi nie idzie widać
my z Pearl marzymy o chłopczyku no ale jak już będzie dziewuszka to trudno- nauczymy się chociaż kucyki robić i dobieranego pleść tyle plusów jak narazie

oj tam,oj tam
ja coraz bardziejjestem przekonana do dziewczynki, byleby mi zdrowiutka rosla i silna
Tak sobie pomyslalam, ze fajie byloby miec mikro-Pearl w domu Bedzie latwiej utworzyc koalicje przeciwko tztowi, jakby co. Chodzi mi tu np. o namawianie na zakupy ciuchowe. Dwoch bab to nie przegada
Co prawda wkurza mnie ten roz, ale za to jak fajnie bedzie gadac o chlopakach i milostkach Z chlopa to raczej za duzo nie wyciagniesz, a dziewczynce to jeszcze doradze, jak testowac tych chlopakow-bydlakow

Napisane przez *Agatek*

noo istne jajca wtedy były... inne lata, inna młodzież.. a teraz- 10 latki się malują! 14-15 latki z brzuchami jeden wielki cyrk!
Też marzę o tym 21 letnim A. takie to gówniarze byliśmy, ahh... super czasy... zero problemów, kasy brak, szkoła, nauka... a teraz- praca, kredyty, problemy finansowe, brak czasu a ja chciałam 'szybko dorosnąć' jak ja tego żałuję!!

Agatku, zle mnie zrozumialas. Ja nie marze o moim gowniarzu z kiedys, tylko z teraz Dla mnie to dalej smarkacz w porownaniu do bylych. No ale wszyscy moi kumple powtarzaja,ze w koncu wzielam sobie jakiegos mlodego, a nie samych dziadow
Co do czasow, to rzeczywiscie jak sobie popatrze na ta mlodziesz,to mnie troche strach oblatuje. Nie wiem,czego sie bardziej boje - tego ze w gimnazjum bedzie moje dziecko krylo sie po parkach i pilo winiacze i papierochy, czy w pelnym makijazu i minispodniczkach paradowalo po dyskotekach,kiedy ja bede przeswiadczona,ze spi u kolezanki No, ale pocieszam sie,ze moi rodzice tez tak mysleli, a jednak na jakiegos tam ludzia wyroslam.

Napisane przez Agatek

Mój ma 16 października 28 urodziny a Twój? i czasem mówię, że niedługo 30stka- 'kochanie, ale ludzie tyle nie żyją... ' to się obraża hihihihi i mu tak dokuczam

moj 25-go pazdziernika - kasliwy skorpion
ja juz od roku mu powtarzam,ze jest pod trzydziestke i niech lepiej sie zaopatrzy w szampon przeciw wypadaniu wlosow
Czasami przylapuje go na wyrywaniu pojedynczych siwych wloskow i jakos mnie to rozczula A jak chce mu dokuczyc, to radze mu sie zastanowic, czy chce siwy, czy zaden wlos

Napisane przez Agatek

już sobie to wyobraziłam, że leci pilot, przed sobą stery i ... strzela jak w jakiejś grze

fajnie by bylo !!!
ale to nie takie zawody
na tych zawodach maja dlugi pas startowy i zaznaczone biala krecha, w ktorym miejscu dokladnie maja wyladowac
wcale nie taka prosta sprawa

Napisane przez Agatek

ojj nie ładnie! Musisz się zabrać do siebie, zacząć coś działać! U mnie zostały niby 3,5 miesiąca, ale z racji, że mały jest za mały to grozi przedwczesny poród i się wystrachałam troszkę, więc wolę do grudnia mieć wszystko a w połowie dopiero ostatnie czyli: łóżeczko + dodatki i wózek 2 w1 a zakupy są mega!!!!!!!! polecam! ta ekscytacja podliczaniem, co ile, gdzie...

Taaak, tylko ze jak chce sie za cos zabrac, to slysze od rodzicow, ze spooookojnie, ze jeszcze tyyyyyyle czasu, ze nie ma co sie spieszyc, ze jeszcze nic nas nie goni. Niestety, na razie jestem zdana na ich laske, wiec musze sie dostosowac. Nie mam swojej kasy Jak mnie to irytuje...ze dzieciaka zrobilam,a nie mam za co go ubrac Nic to, pocieszam sie, ze predzej czy pozniej sie odkuje i jak sie da, to zwroce im czesc kosztow.

Napisane przez Agatek

Dziewczyny czy Was też dzieciaczki łaskoczą?? Jak leżę na lewym lub prawym boku, to maluch najpierw się przetransportuje na stronę i zaczyna kopać i wypychać w najbardziej wysuniętym kącie i mnie to łaskocze

od kilku dni mam dokladnie to samo
na poczatku bylam mega zdziwiona i nawet przestraszona, bo to takie dziwne uczucie...normalnie czulam,jakby ktos mnie paluszkami w sam boczek laskotal !!!

Napisane przez agawoo

Pearl, w sumie to nie wiem
Jak tak na niego patrzę na tym wieszaku, to przód ma delikatnie dłuższy, więc akurat z brzuszkiem ładnie się obie strony wyrównają.Ale wydaje mi się, że bez brzuszka też się będzie ładnie układał Muszę na TZta ubrać i zobaczę wtedy

a to powinien byc dobry
w takim razie ponownie zazdroszcze
no i czekam na zdjecie tzta w plaszczyku

Napisane przez kropeczka1984

Co do podgrzewania jedzenia w mikrofali, to ja jestem na nie. Używam jej tylko w wyjątkowych okolicznościach. Już zapowiedziałam Mężowi, że ma nie podgrzewać dziecku jedzenia w mikrofalówce. Jakoś mam wrażenie, że jedzenie traci dobre wartości po takim podgrzaniu a Agatka mnie tylko w tym utwierdziła Pomijam fakt, że mi smakuje inaczej

jestem dokladnie tego samego zdania
nawet moj tz jak zobaczyl, ze raz od niechcenia podgrzalam sobie mleko na kakao w mikrofali, to wstal, wylal to mleko i podgrzal mi nowe w rondelku, mikrofale pozbawiaja zywnosc wszelkich wartosci

Napisane przez inutil

Dzięki dziewczyny, ale ja dzisiaj mam 27t3d i myślałam, że już w tym czasie to mały będzie szalony.

Inutil, dzieci jak ludzie (bo to w koncu tez ludzie ) maja swoje charaktery i temperamenty i byc moze jestes szczesliwa posiadaczka spokojnego, grzecznego chlopczyka i chociaz teraz sie martwisz,to po urodzeniu my bedziemy gubic nogi w probach nadazenia za swoimi, a Ty bedziesz siedziec, popijac kawke i czytac gazetke

Slyszalam tez, ze dziewczynki sa bardziej aktywne w brzuchach niz chlopcy i to mnie jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, ze mam pimpuche w brzuchu Agatku, Zajaczek tez ruchliwy,co?

Dziewczyny, musze sie zajac swoja obrona - nauka i poprawa pracy magisterskiej, wiec od dzisiaj zakladam,ze nie zagladam tu czesciej niz 2...no 3 razy dziennie. Jak mnie ktoras zobaczy czesciej, to prosze na wielkich kopac wyrzucic do nauki !!!

Milego dnia i buziaki w brzunia

[pearpearl]

Jeju, osiol ze mnie, nawet sie nie przywitalam,a juz sie zdazylam pozegnac

Dzien dobry, Mamunie!

i milego dnia, Mamunie

[Angelika_26]

No strachu się najadłam i to dużo. To oko najważniejsze. Narzekał, że go boli. Wróciliśmy z klatki i lodem mu przykładałam. Od tego płaczu i bólu to usnął w 5 min. To już była w sumie prawie 21.00 to poszedł spać na noc. Spałam z nim i co trochę się budziłam czy oddycha, czy nie wymiotuje przypadkiem , czy bardzo mu oko puchnie. On taki prędki właśnie jest. Nie patrzy pod nogi i nie czeka na mamę,żeby dać rękę. Dziś poszedł do przedszkola ciekawe co sobie te babeczki tam pomyślą. Dziecka nie było tydzień w przedszkolu (chory był) i wraca z fioletowym nosem. :/

[kasiahexe]

dzien doberek

ja juz byłam 2 godzinki w pracy a reszte dnia mam wolne pije kawke i zjadłam serek biały z pomidorami i cebulka hihi

Wczoraj to chyba sie przeciwiczłam bo tak mnie tragicznie plecy w nocy bolaly ze musialam wzias połowke paracetamolu

Wogóle moja Livka wczoraj to dawala taki popis ze szok szkoda ze nie nagrałam bo brzuch to mi skakał na prawo i lewo
a mezulek jaki zadowolony bo w koncu mogl sie nacieszyc kopniakami do woli

Napisane przez *Agatek*

po trupach do celu


dziewczyny co myślicie o tym: http://allegro.pl/hit-spray-do-noska...844164122.html ?? bo ja osobiście kupuję aspirator i nie wiem czy taki spray się wtedy przyda

i podgrzewacz http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...845717531.html dobry czy nie? Jak myślicie? Zmieściłyby się butelki aventu?

mi sie wydaje ze te buteki z TT maja wieszy obwód niz z aventa a wiec napewno aventowskie sie zmieszcza
ja mam podgrzewacz z aventa i wyglada na troche mniejszy niz ten

Napisane przez _vixen_

Ja myślę, że czasem lepiej zgrzeszyć szklanką coli czy jakimś innym niezdrowym jedzeniem, niż non stop o tym rozmyślać. Ważne, żeby reszta diety była OK, przecież dzieciak się tym nie zatruje, pobierze to, co najlepsze. Ważniejsze jest, żeby potem, jak dziecko przyjdzie na świat, nie przyzwyczajać go do czipsów, chrupek, danonkow, słodyczy, niezdrowych napojów, bo w dzieciństwie zwykle kształtuje się nawyki na całe życie.

racja racja ale dupka po slodyczach rosnie

Napisane przez agacia_cz

dziś zaczynamy 23 tc

i jaaaaaaaaaaaa teżżż ))))))))))kl aski:

[BebiBebi]

Napisane przez kamciurka

ja wlasnie tez na NUKa sie chyba zdecyduje. Corke od trzeciego tygodnia karmilam Nukiem lub Aventem i Nuka wolala poza tym strasznie podobaja mi sie ich butelki
http://allegro.pl/butelka-150-ml-dis...850143427.html
http://allegro.pl/nuk-disney-butelka...814703652.html

Kochana, a czy to są buteleczki tylko do mleka, czy do herbatki też?
Co oprócz mleka można podawać maluszkowi od urodzenia (jeśli się karmie mlekiem z proszku) ?