Plotkowy dla Avono-Maniaczek cześć 2

[cheneelle]

Napisane przez malutka84

To wczoraj byl jakis dzien na Ps Moj Tz z bracholkiem tez pogrywali

Wczoraj pogoda nawet nie zachęcała do posiedzenia pod blokiem, więc graliśmy

Napisane przez Resscue21

takim to dobrze

Mozliwe...Ale teraz musi mam 4 tydzień gips i jeszcze tydzień został. A to wszystko przez niego

[dokia]

Napisane przez Resscue21

o mamo - sama będziesz to wszystko robić ?

no co Ty?? ja będe tylko palcem kiwać... i grzać kartę w terminalach dwóch Panów jutro przybywa jeden nawet dziś się porozglądać i zrobić wycenę - z doświadczenia wiem że na zapłatę trzeba umawiać się przed remontem

no sama to ja będę sprzątać ten kurz ;(

[Resscue21]

Napisane przez dokia

no co Ty?? ja będe tylko palcem kiwać... i grzać kartę w terminalach dwóch Panów jutro przybywa jeden nawet dziś się porozglądać i zrobić wycenę - z doświadczenia wiem że na zapłatę trzeba umawiać się przed remontem

no sama to ja będę sprzątać ten kurz ;(

ale pomyśl sobie jaki będzie później efekt

[cheneelle]

Napisane przez dokia

no sama to ja będę sprzątać ten kurz ;(

Dokia jak mi zdejmą 8 gips to przyjade i pomogę Ci sprzątać

[dokia]

Napisane przez Resscue21

ale pomyśl sobie jaki będzie później efekt

nooo... tylko to mnie trzyma w pionie

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez cheneelle

Dokia jak mi zdejmą 8 gips to przyjade i pomogę Ci sprzątać

Dzięki wielkie, ale 8mego to ja będę zagruzowana jeszcze

[katniewojt]

Napisane przez Luksa

Dziś ok 15tej rozpoczynam pertraktacje nt wynajmu mieszkania z późniejszym jego zakupem...
Trzymajcie kciuki !!

[loveve]

hejosia
myślę, że 'wkupne' załatwiłam

https://wizaz.pl/forum/album.php?u=873386

[Resscue21]

Napisane przez loveve

hejosia
myślę, że 'wkupne' załatwiłam

https://wizaz.pl/forum/album.php?u=873386

no ewentualnie może być

ide oglądać życie według liz

[loveve]

Napisane przez Resscue21

no ewentualnie może być

to się zdecyduj

[cheneelle]

Napisane przez dokia

nooo... tylko to mnie trzyma w pionie

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------


Dzięki wielkie, ale 8mego to ja będę zagruzowana jeszcze

To daj znać, jak już się odgruzujesz

[jolkag78]

Napisane przez Resscue21

wczoraj w nocy tomkowi zachciało się isc do lasu na huśtawkę i ja się głupia zgodziłąm , wracamy sobie do domu nagle słyszymy wielki huk i coś na nas biegnie nagle słysze tomka " justynaaaa spierdalajjjj na drzewo dzik !!! " dziewczyny przeżyłam dwa zawały , ledwo co na te drzewo się wtargałam , chciałam juz normalnie do rana zostać na tym drzewie ale moja wyobraźnia zaczeła działać , i sobie wyobraziłam węże na tym drzewie , jak zlazłam z tego drzewa zaczełąm tak spierdalac do wyjścia ze tomek nie umiał mnie dogonić , normalnie juz nigdy wiecej nie dam się namówić na takie wyprawy !!!

No Boże, myslałam, ,że się posikam ze smiechu Pewnie Tobie do smiechu nie było

Napisane przez Luksa

Dziś ok 15tej rozpoczynam pertraktacje nt wynajmu mieszkania z późniejszym jego zakupem...
Trzymajcie kciuki !!

Trzymamy, uda się, bo musi

Napisane przez loveve

hejosia
myślę, że 'wkupne' załatwiłam

https://wizaz.pl/forum/album.php?u=873386

Wow, kolejna kręcona Witamy
Ja w pracy, pprzyjmujemy towar i skupujemy grzybki
Dzisiaj Radek pokazał mi moje zdjęcie i to obok i powiedział znajdź 3 róznice

[malutka84]

Napisane przez jolkag78

No Boże, myslałam, ,że się posikam ze smiechu Pewnie Tobie do smiechu nie było

Trzymamy, uda się, bo musi


Wow, kolejna kręcona Witamy
Ja w pracy, pprzyjmujemy towar i skupujemy grzybki
Dzisiaj Radek pokazał mi moje zdjęcie i to obok i powiedział znajdź 3 róznice

[damngirl90]

Hej dziewczyny Zaglądałam tu ale nie pisałam bo jakoś humoru i weny nie miałam;/ Miałam małe problemy, a remont w domu, wymiana drzwi, burdel na kółkach.

Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

[jolkag78]

Napisane przez damngirl90

Hej dziewczyny Zaglądałam tu ale nie pisałam bo jakoś humoru i weny nie miałam;/ Miałam małe problemy, a remont w domu, wymiana drzwi, burdel na kółkach.

Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

O kurenka!! A starsza to zona rozumiem? I jak on niby widział, że fochy strzelała? to po co dawał slub?

[katniewojt]

Napisane przez damngirl90

Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

Ja ✂✂✂✂✂✂✂ę! Co za ludzie

[dokia]

Napisane przez damngirl90

Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

o matko....

[damngirl90]

Napisane przez jolkag78

O kurenka!! A starsza to zona rozumiem? I jak on niby widział, że fochy strzelała? to po co dawał slub?

Nie:P Starsza to świadek A fil widział niby mąż - z tym, że to chyba wymówka jego na ta sytuacje.

[malutka84]

Napisane przez damngirl90

Hej dziewczyny Zaglądałam tu ale nie pisałam bo jakoś humoru i weny nie miałam;/ Miałam małe problemy, a remont w domu, wymiana drzwi, burdel na kółkach.

Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

Pan Mlody na własnym weselu zaliczał inną?! To już patologia....
Swoją drogą widać że świadków też trzeba wybierać rozważnie... Najlepiej z rodziny i to bliskiej ...

[despa]

Najpierw wielkie hello, stęskniłam się za Wami. Jestem dziś do wieczora w domku bo TŻ mnie zmienił w szpitalu.
Nie wiem, czy wszystko przeczytałam bo za dużo ze zmęczenia nie ogarniam.

Napisane przez jamapi

sarunieczka - tak jak już resscue pisała 15,99zł

jolkag78 w załączniku fotki dla Ciebie
to jest topper 02 - circus confetti suoer, bo z bylejakiego lakieru można cudo zrobić
są jeszcze inne - taki zwykłe brokatowe jednokolorowe, ale kupiłam ten, bo był zachwalany

Mam taki płaciłam 6,99 zł

Napisane przez jamapi

dobry przy kawce



kupowanie kosmetyków, internet



chyba nie ... ja mam B+ i mnie nie tykają; mój mąż ma A+ i go strasznie gryzą (a ktoś pisał, ze przy takiej grupie nie ma z tym problemu) ...

Ja pisałam ale o A1Rh+

Napisane przez Czarindia

Witam i ja
My dzisiaj rano byliśmy się wymeldować z naszego mieszkanka. Ale się tutaj pusto już robi...Jeszcze jutro podpis na akcie notarialnym i będę bezdomna hehe Momentami łapie mnie na sentymenty ale się nie daję-nasze pierwsze mieszkanie.Czuję,że się poryczę na dniach ...

Tez tak miałam przy sprzedaży, było mi zal, bo pierwsze własne, zrobione tak jak chcieliśmy- ale trzeba iść do przodu

Napisane przez dudi83

Mój idzie od września i zastanawiam się nad preparatami na odporność. Masz jakąś wiedzę na ten temat, czy podaje się je wcześniej czy dopiero gdy dziecko zaczyna chorować i widać że ma słaby organizm i nieradzi sobie z infekcjami.

Moja chorowała w przedszkolu, dawałam jej takie czekoladowe tabletki na odporność jak sobie przypomnę nazwę to napiszę.

Napisane przez musso4

a w jaki sposób wpadliście na to, że dziecko ma cukrzyce
współczuję

Nie wpadliśmy, bo nie miala absolutnie żadnych objawów, mój TŻ ma, w związku z czym Oliwce co roku robię badania. Poszłyśmy w poniedziałek rano, po czym po 12 do mnie z przychodni zadzwonili, że mam się natychmiast zgłosić po skierowanie do szpitala

Napisane przez musso4

a reszte wziąłby do kieszeni policjant, który to przyjął od ciebie bo bez portfela to jak szukać igły w stogu siana

nie wziąłby, mój TŻ jest policjantem- większość z nich wychodzi z założenia że nie warto marnować sobie zycia takim numerem i szargać opinii

Napisane przez Sarunieczka

pamiętaj że ja mam urlop i trzeba do mnie zaglądać

Ciekawe co u Despy i Jej córeczki...co z tą cukrzycą i w ogóle,mam nadzieję że się odezwie i napisze

poza tym to bym się coś napiła dobrego

Dzięki za pamięć

Napisane przez Sarunieczka

Alkohol bym wolała
Oby tylko córeczka Despy miaa tę lżejszą cukrzycę,nie insulinową...podobno mnóstwo ludzi ma a nawet o tym nie wie...

U dzieci niestety zawsze jest ta gorsza cukrzyca typu 1 od razu z insuliną. Moja mała od poniedziałku leżała podłączona pod kroplówki, potem nagle zaczęła wymiotować- lekarze się bali czy nie doszło do uszkodzenia mózgu- to była masakra, cały wtorek ryczałam, a ona na zmiane spała i wymiotowała.
W środę ją juz odpięli wieczorem od kroplówek i jest już na insulinie. Bedzie ciężko ale cóż...
Do końca przyszłego tygodnia będziemy w szpitalu, od poniedziałku zaczynamy szkolenie z zywienia, rozpoznawania objawów wysokiego i niskiego cukru. To jest jedyne szkolenie dla nas- po nim już tylko kontrole w poradni diabetologicznej i radzimy sobie same.

Idę do wanny poleżeeć- śpię w szpitalu na leżaku, łazienki jako takiej dla rodziców nie ma- warunki sanitarne dla rodziców to kosmos

[damngirl90]

Napisane przez malutka84

Pan Mlody na własnym weselu zaliczał inną?! To już patologia....

Szczerze mówiąc często tak jest jak nie pan móody to panna młoda, najczęściej ze starszymi:P z tym, że podyma i cisza a tu niestety, zakleszczyli się hahahahaha teraz to mi śmieszne jest ale wczoraj to w szoku byłam

[cheneelle]

Masakra
Jeszcze na własnym weselu

[jolkag78]

Napisane przez damngirl90

Nie:P Starsza to świadek A fil widział niby mąż - z tym, że to chyba wymówka jego na ta sytuacje.

Aaaa. o mój Boze ,masakra

[loveve]

Napisane przez jolkag78

Wow, kolejna kręcona Witamy

ja nie kręcona

[dokia]

Napisane przez despa

U dzieci niestety zawsze jest ta gorsza cukrzyca typu 1 od razu z insuliną. Moja mała od poniedziałku leżała podłączona pod kroplówki, potem nagle zaczęła wymiotować- lekarze się bali czy nie doszło do uszkodzenia mózgu- to była masakra, cały wtorek ryczałam, a ona na zmiane spała i wymiotowała.
W środę ją juz odpięli wieczorem od kroplówek i jest już na insulinie. Bedzie ciężko ale cóż...
Do końca przyszłego tygodnia będziemy w szpitalu, od poniedziałku zaczynamy szkolenie z zywienia, rozpoznawania objawów wysokiego i niskiego cukru. To jest jedyne szkolenie dla nas- po nim już tylko kontrole w poradni diabetologicznej i radzimy sobie same.

Idę do wanny poleżeeć- śpię w szpitalu na leżaku, łazienki jako takiej dla rodziców nie ma- warunki sanitarne dla rodziców to kosmos

o szok... współczuję i trzymam kciuki... mojej koleżanki córka też ma, pompa insulinowa jest refundowana do któregoś roku życia z tego co wiem od niej.. moja koleżanka każdy posiłek córki szykuje z kalkulatorem ale dobrze sobie radzą

[loveve]

Napisane przez damngirl90

.Byłam wczoraj na weselu... Dziewczyny taki wstyd... Pan młody w kiblu zakleszczył się ze starszą - wiecie w jakiej sytuacji. Pogotowie przyjechało, żeby ich wyciągnąć z "uścisku" A na weselu był ksiądz i po tej akcji unieważnił ślub. Boże jak mi było szkoda Panny młodej. Ja bym tego ch*ja za jaja powiesiła. Na wytłumaczenie on miał, że widział jak jego przyszła, niedoszła żona na wieczorze strzelała focha dla facetów... Masakra.

co za frajer! współczuję jej..

[jolkag78]

Napisane przez despa

U dzieci niestety zawsze jest ta gorsza cukrzyca typu 1 od razu z insuliną. Moja mała od poniedziałku leżała podłączona pod kroplówki, potem nagle zaczęła wymiotować- lekarze się bali czy nie doszło do uszkodzenia mózgu- to była masakra, cały wtorek ryczałam, a ona na zmiane spała i wymiotowała.
W środę ją juz odpięli wieczorem od kroplówek i jest już na insulinie. Bedzie ciężko ale cóż...
Do końca przyszłego tygodnia będziemy w szpitalu, od poniedziałku zaczynamy szkolenie z zywienia, rozpoznawania objawów wysokiego i niskiego cukru. To jest jedyne szkolenie dla nas- po nim już tylko kontrole w poradni diabetologicznej i radzimy sobie same.

Idę do wanny poleżeeć- śpię w szpitalu na leżaku, łazienki jako takiej dla rodziców nie ma- warunki sanitarne dla rodziców to kosmos

Biedulka... dobrze, ze robiliscie te kontrolne badania... Będzie dobrze

[damngirl90]

Napisane przez jolkag78

Aaaa. o mój Boze ,masakra

W sumie moim zdaniem dobrze, że ksiądz unieważnił ślub. Ja przynajmniej bym się cieszyła. Nie byłoby zachodu z rozwodem, wygrzebywania tego na sali sądowej - bo rozwód szybko by dostali.
Kurcze, szkoda mi Panny młodej, na własnym weselu takie coś... Przygotowania, to wszystko i wszystko szlag trafił.
A starsza była siostra cioteczna panny młodej...

[dokia]

Napisane przez damngirl90

Szczerze mówiąc często tak jest jak nie pan móody to panna młoda, najczęściej ze starszymi:P z tym, że podyma i cisza a tu niestety, zakleszczyli się hahahahaha teraz to mi śmieszne jest ale wczoraj to w szoku byłam

ojej, to gdzie tak jest? w jakim regionie kraju, bo ja pierwszy raz coś takiego słyszę

[damngirl90]

Napisane przez dokia

ojej, to gdzie tak jest? w jakim regionie kraju, bo ja pierwszy raz coś takiego słyszę

Ja już wiele razy takie akcje słyszałam nie koniecznie u mnie w rodzinie, czy w mieście

Ja to taka narwana jestem, że bym mu wpierd. tak że by się nie pozbierał
A później miałby piekło na ziemi Uprzykrzyłabym mu życie tak, żeby przez całe życie miał te poczucie winy

[jolkag78]

Napisane przez damngirl90

W sumie moim zdaniem dobrze, że ksiądz unieważnił ślub. Ja przynajmniej bym się cieszyła. Nie byłoby zachodu z rozwodem, wygrzebywania tego na sali sądowej - bo rozwód szybko by dostali.
Kurcze, szkoda mi Panny młodej, na własnym weselu takie coś... Przygotowania, to wszystko i wszystko szlag trafił.
A starsza była siostra cioteczna panny młodej...

No w takiej sytuacji ja tez bym wolała unieważnienie moja znajoma się wydała za mąż i na przyjęciu jej mąż zaczął za nia z siekierą ganiać, bo sobie ubzdurał, ze go zdradziła.. i też unieważnili