Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-19, 10:38   #301
Kolega92
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 85
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez majeczka91 Pokaż wiadomość
najgorsze to pozwolić sobie wmówić, że nic nie będzie z tego. Ja już tak z TŻ-em ciągnę 2 lata, a jesteśmy ze sobą 6. I właśnie, wbrew temu, co piszesz, wybiegaj z planami w przyszłość, bo to pomaga. Macie cel, do którego dążycie i to jest ważne. Odliczanie do momentu, kiedy będziecie razem... Ja też mam 2 lata do mgr (jestem teraz na 4-let., inż.), a jednak w przyszłym roku mamy się pobrać Trzeba planować i odliczać, bo inaczej stracisz swoje priorytety z oczu i nagle okaże się, że wolisz studia w mieście, które lubisz, niż życie z ukochaną osobą... Oczywiście, może u Was to inaczej działa, ale z mojego doświadczenia wynika, że tak jest łatwiej.

brzmi bardzo fajnie, też chciałbym już mieć zaplanowany ślub i być do końca życia z tż.

tyle, że ja mam 20 lat, tż 19, oboje studiujemy i nie mamy pracy, która pozwoli nam się utrzymać, więc raczej nasze plany opierają się na tym, że jak będziemy mieli stałą prace, to dopiero będziemy mogli wziąść ślub, ponieważ oboje nie chcemy być na utrzymaniu rodziców, czy cokolwiek, mamy jasny plan, że jak będziemy mieli pracę, która pozwoli nam na normalne życie, a nie z miesiąca na miesiąc do wypłaty, żeby opłacić rachunki bo nie ma za co, to weźmiemy ślub, i zamieszkamy albo u moich rodziców, albo u rodziców tż. żeby móc odkładać na jakiś domek, ewentualnie mieszkanie w mieście. Ale życzę Ci szczęścia i naprawdę zazdroszcze, że już możecie brać ślub
Kolega92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:03   #302
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Kolega, ale możecie mieć mniejsze plany - chociażby jakiś wyjazd w weekend, na wycieczkę do innego miasta a co do związków na odległość - co ma wisieć, nie utonie nigdy nie masz pewności że nie rozstalibyście się gdybyście i tak byli w jednym mieście. nie daj sobie wmawiać głupot. a jak raz czy dwa się nie zobaczycie w weekend to też tragedii nie będzie - ja np już półtora miesiąca swojego chłopaka nie widzę i czeka nas jeszcze kolejne półtora do jego przyjazdu. żadna tragedia i widzę po sobie, po nas, że ta rozłąka nas umacnia i kochamy się jeszcze mocniej

jak tam plany na dzisiejszy dzień? ja daję włosom odpocząć żadnego olejowania i żadnych maseczek z siemienia czy innych cudów poprawiłam rozdział pracy inżynierskiej zaraz idę się ogarnąć bo chodzę ubrana jak hydraulik i może skoczę do miasta po jakieś przekąski. a pogoda w łódzkim taaaaka paskudna. szaro i ponuro
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:14   #303
Kolega92
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 85
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Przynajmniej możesz korzystać z wakacji ;p
Ja niestety za pół godziny jadę na uczelnie, bo trafiło się pare popraweczek, ale sam sobie w brodę pluje, że nie chciało mi się przysiąść w czerwcu i wszysztkiego pozaliczać... no ale przecież czuć już wakacje, uczyć się nie chce, to teraz mam. Przynajmniej mam nadzieję, że więcej tego błędu nie popełnie, więc chce pracować nad swoim zorganizowaniem i systematycznością. Wiem, że będzie ciężko, ale w imię wyższych celów może dam radę

Pia Gizela, nie wytzymałbym 3 miesiące bez mojej tż ;>
tzn. pewnie tak mówię, bo nie byłem w takiej sytuacji, ale i nie chcę być góra 2 tyg to dla mnie już wysiłek.

mam nadzieję, żę i moje lęki przemienią się w docenienie tego doświadczenia i że też będę mówił, że nasz związek się umocnił pozdrawiam i idę się szykować ;>

pewnie potem wpadne i poczytam co tam jeszcze u Was, trzymajcie się

(PS. w lubelskim mam 24 stopnie i jest bardzo ciepło :P)
Kolega92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:22   #304
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

kolega: jasne, nie jest łatwo. Wiem coś o tym, bo jak wyjdę za TŻa, to będę na jego utrzymaniu przez co najmniej rok. Ale chcę być z nim i nie mam zamiaru czekać na to, aż skończę studia, odbędę milion lat praktyk w zawodzie, żeby mieć uprawnienia,bo wtedy nie wyszłabym za niego przez 30-tką. Ale Pia ma rację, że małe rzeczy są bardzo ważne. Planowanie weekendów, wakacji, celebrowanie wszystkich rocznic, urodzin itp.
Szkoda, że tak to teraz wygląda z pracą, bo ludzie naprawdę dużo tracą.
Ale musimy się trzymać

Pia: gratuluję samozaparcia przy pisaniu pracy A czym olejujesz? Ja kupiłam naturalne oleje: kokosowy, macadamia, jojoba i rycynowy. Znasz coś lepszego? Jakie przekąski kupisz:P? Jak tylko przeczytałam to przepyszne słowo na 'p', to zachciało mi się słodkiego...
Aha, w małopolskim całkiem ładnie, tylko wieje

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

kolego: gdybyś musiał wytrzymać te 3 mies., to byś wytrzymał
powodzenia na poprawkach!
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:37   #305
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Majeczka, ja kupiłam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...cji-ciala.html bardzo fajnie się sprawdza na moich włosach. naolejowałam na noc, rano zmyłam szamponem i miałam śliczne włoski stoją w rosmanie obok balsamów do ciała.

a przekąski, to myślę że jakieś bakalie (migdały i orzechy nerkowca mi się skończyły), czekoladę z białych michałków i piwko imbirowe zamarynowałam sobie filety na obiad. dzisiaj będzie mięcho, ryż brązowy, sos i surówka o i dzisiaj środa więc muszę poćwiczyć
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 11:41   #306
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

kolega92, zgadzam się z przedmówczynią - wytrzymałbyś nawet i więcej Ja widzę więcej plusów niż minusów rozłąki z moim TŻ-em. Jeżeli dobrze 'zaplanujecie' sobie rozłąkę, to gwarantuję Ci, że u Was też tak właśnie będzie.
1. Zaufanie wzrośnie do miliarda procent, a co za tym idzie - unikniecie wielu nie potrzebnych, bzdurnych kłótni o nic jak już w końcu zamieszkacie razem.
2. Skupisz się bardziej na sobie i swoich sprawach, to też jest bardzo ważne, życie nie może kręcić się wokół rozmyślań o tym, co partner teraz robi, jak się czuje, czy dalej kocha.
3. Dorośniecie Moja mama zanim TŻ wyjechał powiedziała mi, że gdybyśmy ciągle mieli do siebie dwa kroki, to trudniej byłoby nam i naszemu związkowi dojrzeć. Właśnie poprzez takie trudne doświadczenia jak tęsknota, konieczność wyparcia zupełnie niepewności i zazdrości, dorastamy do tego, żeby tworzyć z kimś naprawdę zdrowy związek A, że dorastanie boli, to zupełnie inna sprawa
4. Docenicie siebie nawzajem, samą obecność, rozmowę twarzą w twarz Jak ma się kogoś ciągle na wyciągnięcie ręki, to, skupiając się na negatywnych drobnostkach, można przeoczyć 'prawdziwy obraz' relacji - taki, który czasami można dostrzec tylko z dystansu.

Ale się rozpisałam Ale jeszcze miesiąc temu miałam rozterki bardzo podobne do Twoich, wiesz? Więc to wszystko naprawdę jest do ogarnięcia - można zupełnie pozbyć się niepewności, strachu, że on/ona się zmieni, że kogoś pozna, że wpadnie w wir imprezowania. Rozłąka skutecznie leczy z takich niepotrzebnych obaw
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 15:32   #307
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara: chciałabym też widzieć więcej plusów niż minusów
Ale przynajmniej człowiek dojrzewa.

Pia: z tej samej firmy mam szampon do włosów dla niemowląt. Naczytałam się o tych szkodliwych składnikach szamponów i kiedy chciałam ich unikać, to okazało się, że do kupienia są dwa kosmetyki na krzyż... Ale Babydreamy są naprawdę fajne. Mnie się podoba i dobrze sprawdza olej zimnotłoczony z kokosów
Nie gadaj, że ćwiczysz w środy (i inne dni;p)! Jest podziw! Też bym się chciała jakoś ogarnąć. W lipcu dobrze mi szło, potem przyjechał TŻ, potem ja do niego i jakoś się wszystko popsuło.
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 16:06   #308
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara ja właśnie dopiero niedawno, po 1,5 miesiąca rozłąki, uświadomiłam sobie to wszystko o czym piszesz. Na początku, tak jest teraz majeczka czy kolega widziałam praktycznie same minusy i była czarna rozpacz. Wiadomo, że teraz nie jest tak, że się cieszę z takiego obrotu sprawy jaki jest, są gorsze dni i tęsknota, ale nie ma co się umartwiać.

Co do Ciebie kolego. Też czytałam Twój wątek i chyba muszę Cię sprowadzić na ziemię. Nie jęcz jak przysłowiowa baba, jak ma być dobrze to będzie. A jak nie to znaczy, że prędzej czy później byście się rozstali albo tkwili w tym związku z przyzwyczajenia/wygody/strachu itp.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 16:23   #309
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość

Co do Ciebie kolego. Też czytałam Twój wątek i chyba muszę Cię sprowadzić na ziemię. Nie jęcz jak przysłowiowa baba, jak ma być dobrze to będzie.
You made my day!

Tak czy inaczej - męski towarzysz to zawsze jakieś urozmaicenie na wątku
Mamy nadzieję, że jak już oswoisz trochę tą rozłąkę, kolego, to staniesz się dla nas prawdziwym 'męskim głosem rozsądku' Którego ja np. czasami potrzebuję
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 16:29   #310
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

rareza: moja rozłąka z TŻ-em trwa ponad dwa lata, więc raczej nie jestem na początku. Powiedziałabym, że bliżej końca Jeszcze 8 miesięcy i kończy kontrakt.
Ale przyznaję Wam rację, Dziewczyny, że każdy wyciągnie z tej rozłąki także pozytywy. Dużo zależy od podejścia i czasu trwania tego rozstania.
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 16:45   #311
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez majeczka91 Pokaż wiadomość

Pia: z tej samej firmy mam szampon do włosów dla niemowląt. Naczytałam się o tych szkodliwych składnikach szamponów i kiedy chciałam ich unikać, to okazało się, że do kupienia są dwa kosmetyki na krzyż... Ale Babydreamy są naprawdę fajne. Mnie się podoba i dobrze sprawdza olej zimnotłoczony z kokosów
Nie gadaj, że ćwiczysz w środy (i inne dni;p)! Jest podziw! Też bym się chciała jakoś ogarnąć. W lipcu dobrze mi szło, potem przyjechał TŻ, potem ja do niego i jakoś się wszystko popsuło.


jak człowiek dupkę ruszy to od razu się lepiej czuje a ćwiczę w poniedziałki, środy i piątki szkoda, że nie mam kasy bo zapisałabym się na taniec jakiś
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 17:29   #312
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

oo, taniec to też dobry pomysł
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 17:34   #313
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mi się marzy taniec brzucha... Jeśli starczy mi czasu i środków finansowych to nie ma bata,na pewno się zapiszę.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 17:40   #314
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Rareza, ja od dwóch lat tańczę a w tym roku zapisałam się na tribal

i niesamowicie polecam poza tym, że jest to baaaardzo kobiecy, relaksujący i niemalże przenoszący w inny świat 'sport', to dodatkowo po prostu bardzo dla kobiet zdrowy - dużo ruchów miednicą, wzmacnianie mięśni brzucha no i zawsze można zrobić TŻ-owi małe orientalne show

Edytowane przez cantara_007
Czas edycji: 2012-09-19 o 17:51
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 17:50   #315
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara gdybym była Twoim facetem to bym kazała sobie przesyłać taneczne filmiki

Kurde no, ja też chcę. Dobraaa przyoszczędzę może na czymś i też się zapiszę^^
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 18:03   #316
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

ojej, pozazdrościłam Wam;p
Kiedyś też chodziłam krótko na tańce (salsa, ale nic nie pamiętam już, bo to 100 lat temu) i po mojej grupie były zajęcia z tańca brzucha. Wyobrażałam sobie zawsze, że panie, które to tańczą, mają superpłaskie i wytrenowane brzuchy, a tu nawet pani instruktor miała okrągły brzuszek. Jak to jest?

cantara: pierwsze słyszę o takim tańcu, chyba muszę się doedukować. Ale pewnie w mniejszych miejscowościach nie będzie tak łatwo znaleźć takiego tańca.
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 18:46   #317
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

majeczka, moja pani instruktor jest świetną tancerką, a jej brzuszek też nie jest zupełnie płaski - najczęstszym typem kobiecej sylwetki jest taka, w której to na brzuchu własnie kumuluje się trochę więcej tłuszczu. Zupełnie nie wyklucza to posiadania silnych mięśni brzucha - są one wtedy po prostu mniej widoczne spod warstwy tłuszczu (dziwnie brzmi, nie chodzi o jakieś wały tłuszczu, tylko o normalny, nie zupełnie płaski brzuch ). Moim zdaniem tancerki o bardziej kobiecych kształtach wyglądają (w tym konkretnym tańcu) bardzo zmysłowo i uwodzicielsko i zupełnie w niczym to nie przeszkadza To kwestia opanowania konkretnych ruchów no i też wzmocnienia mięśni brzucha.

A tutaj jedna z większych 'gwiazd' tribalu - http://www.youtube.com/watch?v=sPnVIW2d5vc
Ogólnie - ruchy są wolniejsze, takie 'wężowe', a muzyka i stylizacja mroczniejsze. Zamiast eterycznej, zwiewnej tancerki z klasycznego tańca brzucha - silna, ale zwinna, 'wojowniczka'
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 19:02   #318
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość


jak człowiek dupkę ruszy to od razu się lepiej czuje a ćwiczę w poniedziałki, środy i piątki szkoda, że nie mam kasy bo zapisałabym się na taniec jakiś
Ototo prawda Jak Tż wyjechał na koneic czerwca to zaczełam ćwiczyć i jako i fizycznie i psychicznie lepiej się czułam, ale później pojechałam na wieś i nie było warunków no i jakoś mi ciężko wrócić do ćwiczeń...

Witam nowego kolege I nie rozklejaj się bo tu więcej bab jest któe gorzej mają a tak się nie sypią :P

Ja od dwóch dni latam i załatwiam.. Zmęczona jestem bo mały znowu źle śpi. No ale jakoś musze to przetrwać.. Właśnie leży i mam nadzieje że szybko uśnie bo też chce się walnąć do wyra
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 19:11   #319
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara: babka na filmiku wymiata! Jest jak z gumy, ale przy tym bardzo kobieca...
mart989: dasz radę, może Maluszek na zmianę pogody tak nie śpi?
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-19, 21:16   #320
Kolega92
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 85
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Drogie Panie, ja po prostu czasem tak mam, że sam sobie wmawiam problemy, a potem nagle widzę plusy, lecz po chwili znowu jakieś nie wiadomo co.

Dzisiaj w drodze na uczelnie w pociągu pomyślałem, że warto, żebym przemyślał, czy magistra nie zrobić zaocznie w Warszawie, zrobiłem taką małą liste plusów i minusów

+nie jestem super kujonem, więc zaocznie byłoby mi łatwiej i nie martwiłbym się czy będe rok w dupe czy nie
+byłbym bliżej tż
+będąc na zaocznych mógłbym zdobywać doświadczenie, które będzie mi potrzebne w późniejszym znalezieniu dobrej pracy
+nauka samodzielności, rozporządzania pieniędzmi
+byłbym bliżej tż
+razem wynajmując pokój byłoby taniej

minusem może być to, że nie mam co liczyć na finansowe wsparcie rodziców, więc musiałbym dorabiać na stancje i na studia, no i życie codzienne, myślicie, że dałbym radę? Czy ciężko to wszystko pogodzić?

No i czy jest sens robić magistra zaocznie, czy lepiej dziennie jak mam taką możliwość? Jak radzicie? Przyznam, że chce robić różne staże, praktyki itp. a na magisterce miałbym czas, tylko wtedy co z zarobkami? Muszę to głębiej przemyśleć, ale możę podsuniecie mi jakieś pozytywne myśli i rozwiązania.

Niestety dzisiaj pomyślałem o czymś przykrym. Wszędzie każdy mówi, że studia to naj okres życia itp itd. Ja niestety po roku tego nie odczuwam. Nie nawidzę mojej uczelni, nie nawidzę codziennej tej samej drogi któa prowadzi na uczelnie. Rzygam jak wychodzę z pociągu i patrze na miasto (bo dojeżdżam, ogólnie jestem z małego miasteczka/wsi - nie wiem jak nazwać, bo to takie pośrednie, takie małę miasteczko, a nie pipidówa). Zastanawiam się czym to jest spowodowane? Tzn, może to nie tak, że nienawidzę, ale po prostu czasem mam dość, chciałbym czegoś innego. Może wybrałem zły kierunek? W sumie bardziej podążałem za tym jakie będę zarabiał pieniądze, a nie czym się interesuje.

A czasem w ogóle wolałbym pracować niż studiować, chciałbym po mału w jakimś zawodzie piąć się w górę. Ale czy to ma sens? Sam nie wiem
Kolega92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-19, 22:12   #321
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

kolego, dawanie rad (zwłaszcza w tak konkretnych i ważnych sprawach) jest złym pomysłem co do magisterki - na pewno nie podejmuj tej decyzji teraz. Teraz jest Ci smutno, bo dziewczyna niedługo wyjeżdża i myślisz jedną kategorią - żeby być bliżej niej. To nie jest decyzja, którą musisz teraz podejmować, o której musisz już teraz myśleć. Daj sobie czas, naprawdę. Trochę więcej luzu
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 14:17   #322
majeczka91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 60
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cantara ma rację, nie sposób doradzić.

Ale powiem Ci, że ja zamierzam robić mgr zaocznie, bo:
-będę bliżej TŻ-a
-mam szansę zacząć choćby staż w zawodzie, bo inaczej przed trzydziestką nie wystartuję
-może będę mieć szansę i warunki postarać się o bobasa

A co do tego, że studia to najlepszy okres w życiu, to się nie zgodzę.
Każdy okres w życiu jest inny i każdy może być najlepszym. Wiele zależy od Ciebie. Poza tym, czy to, że nie będziesz ostatnich dwóch lat robić dziennie, a w zamian będziesz bliżej TŻ-ki sprawi, że ten okres życia będzie dla Ciebie gorszy? Zwłaszcza, jeśli musisz finansowo liczyć głównie na siebie, warto rozejrzeć się za pracą, bo to już raczej nie te czasy, kiedy pracodawcy z otwartymi ramionami czekają na absolwentów uczelni
majeczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 15:32   #323
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a mnie coś dzisiaj nosi i złoszczę się od samego rana. bo dlaczego to ja mam dostosowywać swoje życie do Niego? uh uh.
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:18   #324
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
a mnie coś dzisiaj nosi i złoszczę się od samego rana. bo dlaczego to ja mam dostosowywać swoje życie do Niego? uh uh.
To jak i mnie nosi.. jakaś nerwowa estem.. I też dostosować się do niego.. bo on musi sobie najpierw poleżeć a później może zadzwonic a ja mam się użerać z dzieciakiem zamiast go połóożyć, a później zadzwoni na 10 min a ja przez godz męczę się z marudnym dzieckiem bo tata poszedł :/ aaaaaaaaaa!!!
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:29   #325
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Może to trochę dziwne, ale ja też wczoraj i dzisiaj taka zezłoszczona na mojego....

Wystosowałam do niego odpowiednią wiadomość i muszę przyznać, że popłynęłam. Praktycznie pierwszy raz w życiu wspomniałam coś o rozstaniu. Nie żadne straszenie zrywaniem tylko informacja, że jeśli jest tak jak czuję to możemy się rozstać. No bo naprawdę ciężko mi na odległość poczuć, że mnie kocha, a on nie jest szczególnie wylewny, praktycznie w ogóle i nie widzę żeby jakoś się starał żebym wiedziała, że mnie kocha.

Powiem Wam, że czuję dzisiaj taką niepewność, że szok. Najpierw była złość, ale chyba pogodziłam się z myślą, że będzie co będzie, no bo przecież co mogę zrobić. Ale mam nadzieję, że nie odpuści tak szybko, bo baardzo bym się rozczarowała.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:35   #326
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a mi bardziej chodzi o podporządkowywanie życia.. bo niby dlaczego ja nie mogę wyjechać na rok powiedzmy?
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:37   #327
mart989
Wtajemniczenie
 
Avatar mart989
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 680
GG do mart989
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
a mi bardziej chodzi o podporządkowywanie życia.. bo niby dlaczego ja nie mogę wyjechać na rok powiedzmy?
Jasne, że możesz. W czymś problem?

Ehh ja nie wiem czy jakieś ciśnienie dziś jest czy jak... aaaa gdyby małego nie było to bym se chyba drinka walneła normalnie na rozluźnienie bo aż mnie nosi...
mart989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:42   #328
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

'bo to się rozwali, bo będziemy się mijać'. czuję się troszkę stłamszona.. i wkurzona!
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:48   #329
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
a mi bardziej chodzi o podporządkowywanie życia.. bo niby dlaczego ja nie mogę wyjechać na rok powiedzmy?
A dlaczego nie możesz wyjechać? Ja jak się dowiedziałam, że mój chłopak wyjeżdża za granicę to od razu zadecydowałam, że też jadę do innego miasta na studia.

Ale masz rację, u mnie w sumie też jest coś takiego. U nas w planach jest to, że to JA po studiach przyjeżdżam do niego, a nie że np. on próbuje swoich sił w Polsce. I w sumie póki co przystaję na taką ewentualność, ale zobaczymy jak to będzie jak mi się coś nie będzie podobało lub nie będę mogła się odnaleźć ehh. Spróbować można,zwłaszcza że tam chyba faktycznie trochę lepsze perspektywy. Mówią, że w miłości trzeba iść na kompromis, że czasem jednak osoba musi się "poświęcić". Dlatego ja poszłam na kompromis, nic mu nie zabraniałam - nie potrafiłabym, każdy ma prawo się realizować. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, oni często wyjeżdżają też dla nas, dla rodziny, która jest lub którą chcą kiedyś założyć i też im nie zawsze jest lekko. Ale rozumiem też chwilowy bunt.

Wiecie, ja do tego może tak podchodzę, bo ja w domu miałam taką sytuację, mój tata też często wyjeżdżał. Ale zawsze widziałam, że rodzice się kochają i jesteśmy szczęśliwą rodziną do tej pory.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-20, 18:55   #330
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

no mnie wkurza, że on pojechał a ja zostałam w domu. widzisz, Ty podjęłabyś decyzję o studiach w innym mieście gdyby on nie wyjechał?
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.