Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[sas]

Napisane przez Kasia_Dublin

Sas milo cie widziec . Oczywiscie ze mozesz sie tu udzielac. Nawet nie musisz sie pytac. Jak sie uklada miedzy Toba a tz-em? Mam nadzieje ze juz troszke lepiej. Juz niedlugo do niego lecisz

Napisane przez Darusiaaaa

sas pewnie ze mozesz ja tez sie udzielam na paru wątkach zawsze mozna sie wiele milego dowiedziec

dziekuje jak wspomnialam w ciazy nie jestemi na razie nawet sie nei staramy, ale lubie dziewuszki ktore poznalam na poprzednim watku i tak chcialam dolaczyc ja wam bede marudzic pewnie o innych sprawach ale mam nadzieje, ze to zniesiecie
a z tz Kasiu hm... powiem tak bylo nawet w miare, ale w czoraj przegial zawiodlam sie na nim strasznie o czym go dzisiaj poinformowalam..oczywisic e przeprosil przyznal sie itp ale niesmak pozostaje ciaglejest mi choelrnie ciezko tu saej a on jeszcze numery mi odstawia ehh te chlopy gorzej z nimi niz z dziecmi. a lece najprawdopodobniej 19 juz sie doczekac nie moge a tu jeszcze dwa zjazdy przede mna w tym 3 egz i egz na prawko ehh bedzie sie dzialo hehe prosze o trzymanie kciukow

Napisane przez latko0

No ja w sumie też byłam w miarę szczupła, niska i z tym biustem to wyglądałam głupio i grubo. I moje kochanie też się smieje że to trochę nie normalne że będzie musiał płacić za zmniejszenie jak większość facetów płaci za większe piersi

Teraz ja wam pokaże mój brzusio
Co do odpoczynku to masz rację Kasiu, chyba muszę trochę przystopowac, całe szczęście moej kochanie już doszło do sibie po tamtej operacji i odciąży mnie w pracy, bo tak musiałąm za niego jeszcze robić, a teraz będe mogła w tygodniuu wziąść sobie z dzień wolnego i opocząć

jaki fajny brzusio ehh kiedy ja taki bede miala

[latko0]

Napisane przez sas

dziekuje jak wspomnialam w ciazy nie jestemi na razie nawet sie nei staramy, ale lubie dziewuszki ktore poznalam na poprzednim watku i tak chcialam dolaczyc ja wam bede marudzic pewnie o innych sprawach ale mam nadzieje, ze to zniesiecie
a z tz Kasiu hm... powiem tak bylo nawet w miare, ale w czoraj przegial zawiodlam sie na nim strasznie o czym go dzisiaj poinformowalam..oczywisic e przeprosil przyznal sie itp ale niesmak pozostaje ciaglejest mi choelrnie ciezko tu saej a on jeszcze numery mi odstawia ehh te chlopy gorzej z nimi niz z dziecmi. a lece najprawdopodobniej 19 juz sie doczekac nie moge a tu jeszcze dwa zjazdy przede mna w tym 3 egz i egz na prawko ehh bedzie sie dzialo hehe prosze o trzymanie kciukow


jaki fajny brzusio ehh kiedy ja taki bede miala

Sas napewno się doczekasz

[metropolitan]

no właśnie najgorsze jest to, że jak masz własną działalność albo pracujesz na umowę o dzieło albo na zlecenie to nic nie masz, jak jesteś w ciąży na L4 i nie mówiąc już o macierzyńskim. Ja do niedawna pracowałam tylko na zlecenie i zarabiałam 2 razy więcej niż teraz, ale znalazłam pracę na szczęście i chociaż liche pieniądze to na razie bardziej się przyda.
ale najbardziej boję się tego, że po macierzyńskim będę musiała szukać pracy, bo tu mam umowę na czas określony... i sama nie wiem ile zostanę z bobasem, teraz to mi się wydaje że tak wszystko można pogodzić, bo ja nie pracuję 8 godzin tylko mniej, to jakiś plus oczywiście, ale wydaje mi się że jak będzie dziecko, to będę chciała z nim dłużej posiedzieć. Nie wiem, pozyjemy zobaczymy bo teraz to jak siedzę w domu tydzień to już mnie skręca, ale bejbikiem może być inaczej.
A wy dziewczyny ile macie zamiar z bobasami zostawać? A te laseczki, które mają już dzieci powiedzcie jak to u was było?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez aa2

jak najbardziej myslałam o włąsnej działalności , ale najpier chce miec stała pracę ze wzgledu na chęć bobasa, bo jakby ciaza była zagrożona albo cos i musiałabym iść na L4 to wole dostawać jakąś podstawę, a później chiałam nad czymś swoim pomysleć bo wtedy mogłabym sobie tak to zorganizować żeby dzidzidzia nie musiała być u dziadków albo z jakąś opiekunka

moja wypowiedź miałą dotyczyć tego postu. Coś mi wizaż szwankuje i dopiero teraz mi się reszta postów otworzyła, kurczę no.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Gosiaro

Dzieńdoberek!

No i dzisiaj śniło mi się,że przewijałam córeczkę .Teraz to tylko usg może mi pomóc hehe.
Byłam przed chwilą na giełdzie, zmarzłam i w sumie nic mi sie nie podobało...Za to teściowie kupili sobie stół do salonu.

no nie, wy wszystkie macie jakieś sny ciążowe, a ja normalnie nic od początku ciąży.......

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Darusia gratuluje . To dzisiaj mozesz zrobic cos milego tylko dla siebie tak w nagrode

Gosiu niezle masz z tymi snami . Widac co ci po glowce lata!!!

Ja sie wlasnie wkurzylam na tz-a. Juz mam dosyc tego ze kazdy weekend mam taki przez niego rozwalony. Wszystko dla innych robi nie dostajac nic w zamian (wiecie przysluga za przysluge) a jak ja go poprosze zeby chociaz jeden dzien poswiecil dla nas to nie ma szans bo w ostatniej chwili mi mowi ze a musze jechac jednak do pracy, a musze kogos odebrac z lotniska, a to a tamto. Wszystkich prosby sa wazne oprocz moich. Do dupy z tym wszystkim

Kasia, u mnie to samo, w tygodniu praca, w weekendy szkoła. a ja sa,a siedzę albo do rodziców jeżdzę. Dobrze chociaż że już małża oduczyłam wiecznego robienia przysług ludziom którzy go mają w dupie. Ale wiesz co, czasem jest mi smutno, ale w sumie to wydaje mi się że to dobrze dla naszego związku. Jak za długo jesteśmy razem to już jakieś zgrzyty są, a tak to jest spoko, jak się mniej widzimy. Może to dziwnie zabrzmiało.... no ale tak po prostu funkcjonujemy mimo że się bardzo kochamy

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Engelchen

hej dziewczyny
szukam sobie miejsca na forum i wpadlam na wasz watek
jestem w 23 tc, urodze chlopca
mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona
nie czytalam calego watku ale postaram sie nadrobic

ja mam podobnie z tz, prawie kazdy weekend siedze sama
mam wrazenie ze nas zaniedbuje bo ciagle ktos wazniejszy
dodam ze cala ciaze jestem na zwolnieniu i to siedzenie w domu dobija mnie
chcialabym chociaz wspolny spacer w niedzielke a nie non stop sama
moge sobie tylko z brzucholkiem pogadac

Witaj Engelchen! Oczywiscie ze cie przymiemy. Jest juz pare dziewczyn mniej wiecej w tym samym terminie co ty . No i kolejny chlopak . Mam nadzieje ze ja bede miala dziewczynke . Wtedy jakas rownowaga bedzie . A jak tz-a nie ma to pisz do nas, przynajmniej milej ci czas zleci

Napisane przez Linka24

hehe no właśnie kasiu zastanawiałam się dlaczego wspomniałaś o mnie, bo ja problemów z cycuchami nie mam. Z rozmiaru -2 urosły na 0 Wiem wiem dziewczynki... teraz będe cały tydzień u teściowej a tam na pewno będe siedziła i nic nie robiła. oczywiście nie do przesady aby zaraz tesciowa nie powiedziała ze leń jestem

Tak się zastanawiam jak dostarczyc do pracy zwolnienie... bo to wyszło tak niespodziewanie. Pewnie nikt sie nie domysla i nawet nie zdąża znaleśc nikogo na moje zastepstwo.. ups..

Witaj Engelchen! Kojarzę cię z któregos wąteczku. Miło Cie widzieć!!!

latko śliczny brzuś!! Niech zdrowo rośnie!!!

Wiecie co? wszystkie laseczki zaciążone przyszły tutaj i w sumie nie odczuwam tego że to inny wąteczek. Prawie wszystkie tu jesteśmy

No sporo nas tu przeszlo i mam nadzieje ze jeszcze pare laseczek nas tu znajdzie. Nikogo nie bedziemy wyganiac

Napisane przez sas

dziekuje jak wspomnialam w ciazy nie jestemi na razie nawet sie nei staramy, ale lubie dziewuszki ktore poznalam na poprzednim watku i tak chcialam dolaczyc ja wam bede marudzic pewnie o innych sprawach ale mam nadzieje, ze to zniesiecie
a z tz Kasiu hm... powiem tak bylo nawet w miare, ale w czoraj przegial zawiodlam sie na nim strasznie o czym go dzisiaj poinformowalam..oczywisic e przeprosil przyznal sie itp ale niesmak pozostaje ciaglejest mi choelrnie ciezko tu saej a on jeszcze numery mi odstawia ehh te chlopy gorzej z nimi niz z dziecmi. a lece najprawdopodobniej 19 juz sie doczekac nie moge a tu jeszcze dwa zjazdy przede mna w tym 3 egz i egz na prawko ehh bedzie sie dzialo hehe prosze o trzymanie kciukow


jaki fajny brzusio ehh kiedy ja taki bede miala

Sas ty tez sie doczekasz tego brzuszka. No ja dzisiaj jestem cieta na facetow wiec cokolwiek ten twoj zrobil to niech uwaza bo . Zobaczysz ze jak to przetrwacie to bedzie potem duuzo silniejsi i bardziej zwiazani a wtedy jak zawita dzidzia to bedzie jedna wielka szczesliwa rodzina

Napisane przez metropolitan

no właśnie najgorsze jest to, że jak masz własną działalność albo pracujesz na umowę o dzieło albo na zlecenie to nic nie masz, jak jesteś w ciąży na L4 i nie mówiąc już o macierzyńskim. Ja do niedawna pracowałam tylko na zlecenie i zarabiałam 2 razy więcej niż teraz, ale znalazłam pracę na szczęście i chociaż liche pieniądze to na razie bardziej się przyda.
ale najbardziej boję się tego, że po macierzyńskim będę musiała szukać pracy, bo tu mam umowę na czas określony... i sama nie wiem ile zostanę z bobasem, teraz to mi się wydaje że tak wszystko można pogodzić, bo ja nie pracuję 8 godzin tylko mniej, to jakiś plus oczywiście, ale wydaje mi się że jak będzie dziecko, to będę chciała z nim dłużej posiedzieć. Nie wiem, pozyjemy zobaczymy bo teraz to jak siedzę w domu tydzień to już mnie skręca, ale bejbikiem może być inaczej.
A wy dziewczyny ile macie zamiar z bobasami zostawać? A te laseczki, które mają już dzieci powiedzcie jak to u was było?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



moja wypowiedź miałą dotyczyć tego postu. Coś mi wizaż szwankuje i dopiero teraz mi się reszta postów otworzyła, kurczę no.

Kochana ja mam 6 miesiecy platnego macierzynskiego co oczywiscie wykorzystam. Potem mi przysluguje kolejne 16 tyg macierzynskiego bezplatnego ktory tez wezme... Jak tak sie posklada to ponad 10 miesiecy bede mogla byc z dzidzia. A na koniec jak juz wroce do pracy to mam 70 dni bezplatnego rodzicielskiego ktore moge wykozystac wg uznania w ciagu pierwszych 5 lat zycia dziecka. Planuje to wykozystac w ten sposob ze bede pracowac 3 dni w tyg a 2 bede miala wolne. To mi da kolejne 35 tyg gdzie bede z dzidzia wiekszosc tygodnia a przez te 3 dni co bede pracowac mama tz-a bedzie z dzidzia. Narazaie taki plan a co bedzie to zobaczymy

A ja poszlam za wlasna rada i ucielam sobie drzemke. Tz do tej pory nie ma . Mial czelnosc zadzwonic jak gdyby nigdy nic (po 3h ) ze bedzie za 20 min i ze mam byc gotowa bo on chce jechac cos zjesc przed wyjsciem do kina... No to zobaczymy czy bede gotowa... Ja glodna nie jestem

[metropolitan]

Napisane przez sas

czesc dziewuszki moge sie tu czasem do was dolaczyc cio prawda bobaksa nie mam jeszcze:/( ale na tym poprzednim watku chyba sie cos popsulo nie udzielam sie od jakiegos czasu tylko czytam i uwierzyc nie moge co to sie porobilo hehe mam nadzieje, ze tu jest spokojniej

sas, fajnie że jesteś. jest baaardzo spokojnie, mimo burzy hormonów no a teraz skoro do nas dołączyłaś to niech bobas wie, że ma się szybko pojawić w twoim brzuchu!!

[Engelchen]

Napisane przez Linka24

Witaj Engelchen! Kojarzę cię z któregos wąteczku. Miło Cie widzieć!!!

Linka zdaje mi sie ze to byl watek staraczkowy

[metropolitan]

Napisane przez latko0

Ja sama jestem w szoku że teraz w ciąży nauczyłam się zdystansować do większości rzeczy

mam podobnie..... normalnie mam raczej dość, że tak powiem elegancko....., duży temperament ale teraz olewam jak mnie ktoś denerwuje. No i w końcu mam wymówkę, żeby się obijać, bo leniem jestem straszliwym

[Carol77]

Ale pospaam, już nie pamiętam kiedy osotanio po południu tak spałam

Sas kochanie witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak miło, że jesteś znami!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki za egzaminy, na pewno zdasz wszystkie śpiewajaco!!!!!!
Fajnie, że lecisz do Tz, może wtedy uda się dzidziulka zrobić

Wittaj Engelchen!!! Gratuluję dzidziolka, Ty już po pólmetku

Anulka skarbie Ty jestes zdolna, ile Ty języków znasz? Ja żałuje, ze sie nie skoncentrowałam właśniena nauce języków, tak tylko kulejacy ang , no ale na nauke nigdy nie jest za późno

Karolinko jaki piękny brzusio, a jaki duży!!!!!!!!! Ale mój chyba jest większybardziej chyba poszedł do przodu.
Cieszę się, ze mężuś dochodzi juz do siebie po operacji!!! Odpoczywaj ile sie da, teraz jesteśmy coraz bardziej dociążone, układ krażenia pracuje podwójnie i musimy bardzo na siebie uważać, niby ciąża jest bezpieczna, ale łatwiej przegiąć i potem bóle brzuszka , plamienia, ja Ci powiem na okrągło mam bole brzucha, kłucia,ale lekarz mi powiedział, że tak będe miała, bo chuda jestem i rozciąganie macicy będzie bardziej bolesne. A do tego bejbik kocha mój pęchcerz jak już wiecie wiec on tez boli. Najgorsze są skurcze takie jak miesiączkowe, jak ich nie ma to jest ok, nospa i lezenie i przejdzie

Linka tylko się nie pzresil u teściowej! Nic jej nie musisz udowadniać, najwazniejsze jest dziecko i Ty, odwdzięczysz się po urodzeniu

Metropolitan ja niestety mając swoją działalność wszystko odpada, macierzyński i wychowawczyale nie robi mi to róznicy,bo moge na męzusia liczyc, pracujemy razem i będzie robil sam wszystko jakiś czas, a , ze w domku mamy firmę, to damy radę bez problemu. Najgorsze tylko jak zacznę rodzic w ciągu dnia jak dane klientom tzreba dostarzczac, będzie z kompem przy mnie

Przy Oli byąłm 3 lata w domku, potem poszła do pzredszkola, a ja wróciłam do pracy.

[sas]

Napisane przez latko0

Sas napewno się doczekasz

Napisane przez Kasia_Dublin

Sas ty tez sie doczekasz tego brzuszka. No ja dzisiaj jestem cieta na facetow wiec cokolwiek ten twoj zrobil to niech uwaza bo . Zobaczysz ze jak to przetrwacie to bedzie potem duuzo silniejsi i bardziej zwiazani a wtedy jak zawita dzidzia to bedzie jedna wielka szczesliwa rodzina

:

Napisane przez metropolitan

sas, fajnie że jesteś. jest baaardzo spokojnie, mimo burzy hormonów no a teraz skoro do nas dołączyłaś to niech bobas wie, że ma się szybko pojawić w twoim brzuchu!!

u nas bylo by juz planowanie dzidzi gdybym miala prace wiecie jak jest w pl i wogole..chcialabym troszke najpierw popracowac zebym mogla miec platny macierzynski i wogole...tylko z ta praca cholernie ciezko jest wogole najchetniej teraz to bym chciala zebysmy "wpadli" hehehe
zobaczymy jak to sie potoczy, zobaczymy jak przetrwamy to rozstanie i wogole bo na razie to tz pzegial jak juz wspomnialam i teraz tez mnie wkurza ..ehh mial byc na skype jak sie obudze( po burzliwej nocce musialam sie zdrzamnac) i co?? oczywisicie go nie ma i skad brac cierpliwosc do tych chlopow ehhh ide zaraz pocwiczyc co by sie rozladowac troche
Karolinko dziekuje za przywitanie hehe nio fajnie by bylo gdyby sie udalo ale ciii bo to wiecie taka wpadka musialaby byc

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

sas, fajnie że jesteś. jest baaardzo spokojnie, mimo burzy hormonów no a teraz skoro do nas dołączyłaś to niech bobas wie, że ma się szybko pojawić w twoim brzuchu!!

tej burzy to żadna z nas nei ma al enas o nią posądzają, ale jak się nie ma żadnych innych argumentów, to jak tonący łapia sie brzytwy

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez sas

u nas bylo by juz planowanie dzidzi gdybym miala prace wiecie jak jest w pl i wogole..chcialabym troszke najpierw popracowac zebym mogla miec platny macierzynski i wogole...tylko z ta praca cholernie ciezko jest wogole najchetniej teraz to bym chciala zebysmy "wpadli" hehehe
zobaczymy jak to sie potoczy, zobaczymy jak przetrwamy to rozstanie i wogole bo na razie to tz pzegial jak juz wspomnialam i teraz tez mnie wkurza ..ehh mial byc na skype jak sie obudze( po burzliwej nocce musialam sie zdrzamnac) i co?? oczywisicie go nie ma i skad brac cierpliwosc do tych chlopow ehhh ide zaraz pocwiczyc co by sie rozladowac troche
Karolinko dziekuje za przywitanie hehe nio fajnie by bylo gdyby sie udalo ale ciii bo to wiecie taka wpadka musialaby byc

Ja w takich sytuacjach olewam i się nie odzywam, niech teraz in sie poamrtwi i poczeka a jak się spotkacie wyjaśnicie sobie wszysto i będzie cudownie i trzymam mocno żebyś wróciła w dwupaku

[Engelchen]

dzieki za mile przyjecie
to prawda, minal juz polmetek i cos mi sie wydaje ze czas teraz przyspieszyl
ale to dobrze bo nie moge doczekac sie porodu i synka przy mnie
tylko niech mu sie za bardzo nie spieszy
widzialam ze juz macie upatrzone wozeczki i lozeczka, ja dopiero sie rozgladam
za to przed kupnem ciuszkow nie moglam sie powstrzymac
czeka mnie niedlugo przeprowadzka dlatego mebelki kupimy dopiero na nowe mieszkanie

[Pepus]

Witajcie dziewczynki! Przepraszam, że tak wpadam nieproszona a w dodatku napiszę nie na temat. Aa2 widzę, że zastanawiasz się nad dg. Jeśli masz zamiar otwierać w trakcie ciąży to odradzam, bo za dużo stresu mimo że teraz łatwiej jest otworzyć dg. Poza tym nie będziesz miała urlopu wychowawczego, a do tego trzeba płacić składkę - część tylko. Chyba, że będziesz zatrudniać pracowników to wtedy też musisz zaglądać i pilnować.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić się gdzieś tylko teraz z pracą jest jak jest. Życzę powodzenia w szukaniu pracy.
Dziewczynki mam nadzieję, że mnie kiedyś tu przyjmiecie o ile ja będę kiedykolwiek w ciąży
Pozdrawiam

[anula_81]

Napisane przez Gosiaro

Dzieńdoberek!

No i dzisiaj śniło mi się,że przewijałam córeczkę .Teraz to tylko usg może mi pomóc hehe.
Byłam przed chwilą na giełdzie, zmarzłam i w sumie nic mi sie nie podobało...Za to teściowie kupili sobie stół do salonu.

Ale jestem ciekawa co to tam Gosiu nosisz w sobie, daj znac koniecznie jak juz sie dowiesz bo chyba wszystkie tu nei mozemy sie doczekac.

Napisane przez Darusiaaaa

wrcilam egzamin zaliczony, a teraz nadrobie was mamuśki

Gratuluje zdanego egzaminu!!!

Napisane przez sas

czesc dziewuszki moge sie tu czasem do was dolaczyc cio prawda bobaksa nie mam jeszcze:/( ale na tym poprzednim watku chyba sie cos popsulo nie udzielam sie od jakiegos czasu tylko czytam i uwierzyc nie moge co to sie porobilo hehe mam nadzieje, ze tu jest spokojniej

Witaj kochana, jak dobrze cie znowu widziec, ja niestety jak wiesz jestem po # i juz nie ma mojej ukochanej dzidzi we mnie i tez na razie nie moge sie starac bo jeszcze nie dostalam pierwszej @ po zabiegu, ale tez jestem tu z dziewczynami bo tak sie z nimi zzylam ze mi ich brakuje. Co prawda nie udzielam sie az tak czesto bo jestem pracoholikiem(juz mi sie za to dzisiaj dostalo) ale jestem ciagle z wami!

Napisane przez latko0

No ja w sumie też byłam w miarę szczupła, niska i z tym biustem to wyglądałam głupio i grubo. I moje kochanie też się smieje że to trochę nie normalne że będzie musiał płacić za zmniejszenie jak większość facetów płaci za większe piersi

Teraz ja wam pokaże mój brzusio
Co do odpoczynku to masz rację Kasiu, chyba muszę trochę przystopowac, całe szczęście moej kochanie już doszło do sibie po tamtej operacji i odciąży mnie w pracy, bo tak musiałąm za niego jeszcze robić, a teraz będe mogła w tygodniuu wziąść sobie z dzień wolnego i opocząć

kochana jaki piekny brzusio!! jaki juz duzy!! Dziewczyny OBIECAJCIE mi, ze jak ja juz zajde w ciaze i tym razem wszystko bedzie dobrze to mnei nei opuscicie i tez bedziecie ogladac moj brzuszek cio.....?

Napisane przez Carol77

Ale pospaam, już nie pamiętam kiedy osotanio po południu tak spałam



Anulka skarbie Ty jestes zdolna, ile Ty języków znasz? Ja żałuje, ze sie nie skoncentrowałam właśniena nauce języków, tak tylko kulejacy ang , no ale na nauke nigdy nie jest za późno
dostarzczac, będzie z kompem przy mnie

.

Kochana ja akurat lubie uczyc sie jezykow, poza tym zycie mnie zmusilo, w szkole uczylam sie niemieckiego, poza tym mam rodzine w niemczech, potem angielskiego, zreszta kilka wakacji z rzedu pracowalam w USA a teraz norweskiego bo tu mieszkam i pracuje, ja ogolnie szybko sie przystosowuje poza tym jak sie zna juz 2 obce jezyki to tzreci to juz pestka bo one tak naprawde uwierz mi sa do siebie podobne. Teraz ucze sie chcac nei chcac tez szwedzkiego bo pracuje ze szwedami wiec mi sie miksuje, ale daje rade Grunt to si enie poddawac

Ja wlasnie wszytsko wyslalam i zabieram sie do kolejnej pracy Wczoraj obrobilam ok 500 zdjec z naszego slubu, podrozy poslubnej, roznych wyjazdow bo chce wywowaac, mamy tu u nas promocje i mysle ze wreszcie wywolam ok 1000 zdjec, ale ze jestem wariatka, to wszystko obrabiam, kontrastuje, ehh.... teraz zostalo mi jeszcz ejakies trzysta, ale w miedzyczasie bede was odiwedzac, jak macie ochote moge wam kilka wysylac po kolei bo co niektore co tu widze, calkiem niczego sobie

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Witajcie dziewczynki! Przepraszam, że tak wpadam nieproszona a w dodatku napiszę nie na temat. Aa2 widzę, że zastanawiasz się nad dg. Jeśli masz zamiar otwierać w trakcie ciąży to odradzam, bo za dużo stresu mimo że teraz łatwiej jest otworzyć dg. Poza tym nie będziesz miała urlopu wychowawczego, a do tego trzeba płacić składkę - część tylko. Chyba, że będziesz zatrudniać pracowników to wtedy też musisz zaglądać i pilnować.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić się gdzieś tylko teraz z pracą jest jak jest. Życzę powodzenia w szukaniu pracy.
Dziewczynki mam nadzieję, że mnie kiedyś tu przyjmiecie o ile ja będę kiedykolwiek w ciąży
Pozdrawiam

Napisane przez anula_81

Ale jestem ciekawa co to tam Gosiu nosisz w sobie, daj znac koniecznie jak juz sie dowiesz bo chyba wszystkie tu nei mozemy sie doczekac.



Gratuluje zdanego egzaminu!!!



Witaj kochana, jak dobrze cie znowu widziec, ja niestety jak wiesz jestem po # i juz nie ma mojej ukochanej dzidzi we mnie i tez na razie nie moge sie starac bo jeszcze nie dostalam pierwszej @ po zabiegu, ale tez jestem tu z dziewczynami bo tak sie z nimi zzylam ze mi ich brakuje. Co prawda nie udzielam sie az tak czesto bo jestem pracoholikiem(juz mi sie za to dzisiaj dostalo) ale jestem ciagle z wami!


kochana jaki piekny brzusio!! jaki juz duzy!! Dziewczyny OBIECAJCIE mi, ze jak ja juz zajde w ciaze i tym razem wszystko bedzie dobrze to mnei nei opuscicie i tez bedziecie ogladac moj brzuszek cio.....?


Kochana ja akurat lubie uczyc sie jezykow, poza tym zycie mnie zmusilo, w szkole uczylam sie niemieckiego, poza tym mam rodzine w niemczech, potem angielskiego, zreszta kilka wakacji z rzedu pracowalam w USA a teraz norweskiego bo tu mieszkam i pracuje, ja ogolnie szybko sie przystosowuje poza tym jak sie zna juz 2 obce jezyki to tzreci to juz pestka bo one tak naprawde uwierz mi sa do siebie podobne. Teraz ucze sie chcac nei chcac tez szwedzkiego bo pracuje ze szwedami wiec mi sie miksuje, ale daje rade Grunt to si enie poddawac

Ja wlasnie wszytsko wyslalam i zabieram sie do kolejnej pracy Wczoraj obrobilam ok 500 zdjec z naszego slubu, podrozy poslubnej, roznych wyjazdow bo chce wywowaac, mamy tu u nas promocje i mysle ze wreszcie wywolam ok 1000 zdjec, ale ze jestem wariatka, to wszystko obrabiam, kontrastuje, ehh.... teraz zostalo mi jeszcz ejakies trzysta, ale w miedzyczasie bede was odiwedzac, jak macie ochote moge wam kilka wysylac po kolei bo co niektore co tu widze, calkiem niczego sobie

Pepus jesteś zawsze mile widziana i zapraszamy Cię serdecznie, my jesteśmy takie jak byłysmy

Anulko podziwiam Cię kochanie, jestes niesamowitą osóbką!!! Aż mi wstyd, ze ja nie jestem taka ambitna.

Wklejaj kochanie zdjęcia, ja uwielbiam je oglądać!!!!!!!!!!!!

też zawsze obrabiam wszystko zanim pójdzie do ludzi i uwielbiam to robić, już sie nie moge doczekac nowego aparatu , ale będe pstrykac

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Engelchen

dzieki za mile przyjecie
to prawda, minal juz polmetek i cos mi sie wydaje ze czas teraz przyspieszyl
ale to dobrze bo nie moge doczekac sie porodu i synka przy mnie
tylko niech mu sie za bardzo nie spieszy
widzialam ze juz macie upatrzone wozeczki i lozeczka, ja dopiero sie rozgladam
za to przed kupnem ciuszkow nie moglam sie powstrzymac
czeka mnie niedlugo przeprowadzka dlatego mebelki kupimy dopiero na nowe mieszkanie

Nie ma za co

Ehh te ciuszki, ja wariuję jak je oglądam ale na razie nie kupujemy, ale coraz częściej się łapie na tym,ze nie wytrzymam chyba do maja żeby nic nie kupić

[Weronisia]

Napisane przez metropolitan

A wy dziewczyny ile macie zamiar z bobasami zostawać? A te laseczki, które mają już dzieci powiedzcie jak to u was było?

Ja spędziłam w domu kila lat
Najpierw córka, po 2,5 roku synek. Gdy młody skończył 3 latka, to poszedł od razu do przedszkola. 3 latka skończył 22.12, a w przedszkolu był już 2 .01

Łącznie przesiedziałam w domu 6 lat

A teraz znowu zapowiada się parę lat. Ciążą 9 m-cy i potem 3 lata do przedszkola, a więc prawie 4 lata siedzenia w domu. Nie wiem jak to wytrzymam. Nie wiem czy potem znajdę jakąś pracę, bo latka lecą...

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez Gosiaro

Dzieńdoberek!

No i dzisiaj śniło mi się,że przewijałam córeczkę .Teraz to tylko usg może mi pomóc hehe.
Byłam przed chwilą na giełdzie, zmarzłam i w sumie nic mi sie nie podobało...Za to teściowie kupili sobie stół do salonu.

Gosiaro ja też pochodzę z 3miasta Jeszcze we wrześniu mieszkałam w Sarniej Dolinie na obrzeżach Gdańska, a latem przyjadę do rodziców, którzy mieszkają za Kolbudami nad rzeką. Mam nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań na tak długą podróż. Już raz jechałam do Polski w 7 m-cu i dzielnie to zniosłam.

A na giełde do Pruszcza też lubię jeździć, można zawsze coś taniego ładnego kupić

[aa2]

Napisane przez Pepus

Witajcie dziewczynki! Przepraszam, że tak wpadam nieproszona a w dodatku napiszę nie na temat. Aa2 widzę, że zastanawiasz się nad dg. Jeśli masz zamiar otwierać w trakcie ciąży to odradzam, bo za dużo stresu mimo że teraz łatwiej jest otworzyć dg. Poza tym nie będziesz miała urlopu wychowawczego, a do tego trzeba płacić składkę - część tylko. Chyba, że będziesz zatrudniać pracowników to wtedy też musisz zaglądać i pilnować.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić się gdzieś tylko teraz z pracą jest jak jest. Życzę powodzenia w szukaniu pracy.
Dziewczynki mam nadzieję, że mnie kiedyś tu przyjmiecie o ile ja będę kiedykolwiek w ciąży
Pozdrawiam

kochana chyba coś źle zrozumiałaś nie jestem w ciąży i pisałam że nie chce działalności dopOki nie bedzie dzidzi na świecie dokładnie z tych przyczyn o których piszesz działalność chce później dużo później jak już bede po macierzyńskim i jak będe mieć fundusze dlatego chce właśnie znaleść jaką prace

[anula_81]

Załącznik 2888850

Załącznik 2888851

Załącznik 2888852

Załącznik 2888853

Załącznik 2888854

Załącznik 2888855

Załącznik 2888856

Załącznik 2888857

Załącznik 2888858

Załącznik 2888859no to poniewaz aktualnie jestem zapracowana i obrabiam zdjecia to wam odrobine moze wysle

[Carol77]

Aniu zdjęcia sa przecudne!!!!!!!!! To jak siedzisz z tymi marmurowymi posagami rewelacja, helikopter teżżżżżżżz! Te widoki!!!!!!!!!!!!A to razem po prostu piękne! Jestes taka wesoła i uśmiechnięta!!!!!!!!!!
Ja poproszę o więcej!!!!!!!!

[Pepus]

Napisane przez aa2

kochana chyba coś źle zrozumiałaś nie jestem w ciąży i pisałam że nie chce działalności dopOki nie bedzie dzidzi na świecie dokładnie z tych przyczyn o których piszesz działalność chce później dużo później jak już bede po macierzyńskim i jak będe mieć fundusze dlatego chce właśnie znaleść jaką prace

Oj przepraszam Cię za to, nie wiem czemu wydawało mi się że jesteś Najlepiej to być na etacie i wtedy zakładać dg, bo płacisz tylko składkę zdrowotną.

[anula_81]

Napisane przez Carol77

Aniu zdjęcia sa przecudne!!!!!!!!! To jak siedzisz z tymi marmurowymi posagami rewelacja, helikopter teżżżżżżżz! Te widoki!!!!!!!!!!!!A to razem po prostu piękne! Jestes taka wesoła i uśmiechnięta!!!!!!!!!!
Ja poproszę o więcej!!!!!!!!

To wysylamZałącznik 2889016

Załącznik 2889017

Załącznik 2889018

Załącznik 2889019

Załącznik 2889020

Załącznik 2889021

Załącznik 2889022

Załącznik 2889023

Załącznik 2889024

[Engelchen]

Napisane przez Weronisia

Ja spędziłam w domu kila lat
Najpierw córka, po 2,5 roku synek. Gdy młody skończył 3 latka, to poszedł od razu do przedszkola. 3 latka skończył 22.12, a w przedszkolu był już 2 .01

Łącznie przesiedziałam w domu 6 lat

A teraz znowu zapowiada się parę lat. Ciążą 9 m-cy i potem 3 lata do przedszkola, a więc prawie 4 lata siedzenia w domu. Nie wiem jak to wytrzymam. Nie wiem czy potem znajdę jakąś pracę, bo latka lecą...

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

rozumie ze to dla Ciebie duzo ale przynajmniej moglas dluzej z dzieciaczkami posiedziec
ja wiem ze kiedy moj Maluszek skonczy rok to bede musiala wracac do pracy, inaczej ja strace
boje sie ze dla mnie rozlaka bedzie za wczesnie

Anula fajne zdjecia, takie urlopowe

ale mnie dzisiaj moj Niunius kopie

[anula_81]

kochane te moje zdjecia to takie kazde z innego wyjazdu bo przerobilam ich w sumie 700 i zaraz koncze jeszcze slubnych kilkanascie mi zostalo i wysylam do wywolania, juz mnie oczy bola...


dziekuje kochane jak wam za duzo bede wysylac do mowcie
Engelchen fajnie z etak kopie maluszek!
Carol , mam nadzieje, ze cie nie zalalam iloscia zdjec

[Carol77]

Napisane przez Engelchen

rozumie ze to dla Ciebie duzo ale przynajmniej moglas dluzej z dzieciaczkami posiedziec
ja wiem ze kiedy moj Maluszek skonczy rok to bede musiala wracac do pracy, inaczej ja strace
boje sie ze dla mnie rozlaka bedzie za wczesnie

Anula fajne zdjecia, takie urlopowe

ale mnie dzisiaj moj Niunius kopie

Fajnie jak tak już fika, mój tak się przymierza do kopniaków, na razie raz po raz gdzieś wlezie i boli jak nie wiem, potem sie wypnie i zmienia pozycję i juz nie boli co za łobuzy te nasze dzieci

Anulka kolejne śliczności!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam zdjęcia oglądać a szczególnie takie śliczne!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez anula_81

kochane te moje zdjecia to takie kazde z innego wyjazdu bo przerobilam ich w sumie 700 i zaraz koncze jeszcze slubnych kilkanascie mi zostalo i wysylam do wywolania, juz mnie oczy bola...


dziekuje kochane jak wam za duzo bede wysylac do mowcie
Engelchen fajnie z etak kopie maluszek!
Carol , mam nadzieje, ze cie nie zalalam iloscia zdjec

No co Ty kochana, wręcz przeciwnie, mogłabym oglądac i oglądać!!!!!!!!!!!

[anula_81]

Napisane przez Carol77

Fajnie jak tak już fika, mój tak się przymierza do kopniaków, na razie raz po raz gdzieś wlezie i boli jak nie wiem, potem sie wypnie i zmienia pozycję i juz nie boli co za łobuzy te nasze dzieci

Anulka kolejne śliczności!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwielbiam zdjęcia oglądać a szczególnie takie śliczne!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------



No co Ty kochana, wręcz przeciwnie, mogłabym oglądac i oglądać!!!!!!!!!!!

No dobra to juz ostatnie bo zaraz odchodze od komputera bo mi oczy wyskocza juz tak bola
Załącznik 2889092

Załącznik 2889093

Załącznik 2889094

Załącznik 2889095

Załącznik 2889096

Załącznik 2889097

Załącznik 2889098

Teraz obrabialam slubne wiec macie slubne

[Engelchen]

Anulka zdjecia slubne sliczne, tyle w nich emocji
w czym obrabiasz zdjecia?
Carol jeszcze nie rusza sie regularnie, dopiero zaczyna dlatego ciesze sie z kazdego kopniaka

[Darusiaaaa]

Witam nową mamusie i nie tylko stare mamusie przyszly, ale takze nowe;D;D;D;D;-)

Ja polezalam, niedawno tesciowa poszla,pogadalysmy sobie troszke.... obejrzala rozlozone juz lozeczko

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

zdjecia super poogladalam sobie;D

ja zamierzam siedziec w domu z dzidzia do momentu kiedy nie pojdzie do przedszkola
mam teraz prace ( tzn obecnie juz na zwolnieniu) placi mi zus teraz, bede miala macierzynski itd ale pozniej chyba bede musiala odejsc i bede siedziala w domu a tz bedzie sam pracowal..ehh.. jeszcze jest kuroniowka pol roku....;/

[Kasia_Dublin]

Kochane ja dzisiaj jestem do niczego. Juz zupelnie sie poklocilismy z tz-em . Niby poszlismy do kina ale i tak to nie pomoglo (polecam film Valentine's Day, jest mega slodki, cos w stylu Love Actually ktory jest jednym z moich ulubionych filmow). On teraz sie zajal praca znowu a ja oczywiscie siedze sama jakbym miala tego malo w ciagu dnia... Obejrze tylko nowy odcinek gotowych na wszystko i ide spac. Czeka mnie caly tydzien pracy . Milej nocki kochane . Do jutra!

P.S. Anula zdjecia po prostu boskie!!!!

[Darusiaaaa]

ja dzis tez juz uciekam bo tak jakos mnie plecy bola i maly sie preży ide polezec buzki do jutra

[anula_81]

Napisane przez Engelchen

Anulka zdjecia slubne sliczne, tyle w nich emocji
w czym obrabiasz zdjecia?
Carol jeszcze nie rusza sie regularnie, dopiero zaczyna dlatego ciesze sie z kazdego kopniaka

dziekuje kochana, wlasnie wysylam wszystko do wywolania, ja obrabiam zdjecia na szybko w pakiecie Adobe Photoshop, Ilustrator - ja na codzien uzywam ich tez w pracy bo jestem architektem wiec znajac kilka sztuczek robie to dosc szybko Np sama zaprojektowalam nasze slubne zaproszenie lubie to robic ale obrobilam 860 zdjec i juz mi zbrzydlo, ale wywolac wreszcie trzeba) Lubie zdjecia albumowe duzo bardziej niz te w komputerze

Napisane przez Kasia_Dublin

Kochane ja dzisiaj jestem do niczego. Juz zupelnie sie poklocilismy z tz-em . Niby poszlismy do kina ale i tak to nie pomoglo (polecam film Valentine's Day, jest mega slodki, cos w stylu Love Actually ktory jest jednym z moich ulubionych filmow). On teraz sie zajal praca znowu a ja oczywiscie siedze sama jakbym miala tego malo w ciagu dnia... Obejrze tylko nowy odcinek gotowych na wszystko i ide spac. Czeka mnie caly tydzien pracy . Milej nocki kochane . Do jutra!

P.S. Anula zdjecia po prostu boskie!!!!

Dziekuje Kasiu!
A TZ sie nie przejmuj to po prostu pracoholizm, wiem z doswiadczenia. moj tz z kolei na mnie sie denerwuje, ale mowie ci, ze czasem trzeba zwolnic, i on to zrozumie zobaczysz. Poogladaj TV albo posiedz z nami na wizazu Ja w sumie zaraz spadam, czekam az mi zdjecia sie zaladuja i ide lulac bo przeciez naprawde na oczy slabo juz widze. a film ktory polecach chetnie obejrze bo Love Actually to moj ulubiony film!!!

[Carol77]

Anulko zgadzam sie z Kasią zdjecia sa po prostu boskie!!!!!!!!!!!!!!

Kasiu nie denerwuj sie kochanie, oni tak mają, mój też cały czas siedzi przy kompie, ale w związku z tym ja też, Ola też zajmuje się simsami i disney channel,ma ferie więc może sobie pozwolić w końcu i On będzie miał dosyć, a nie ma co się kłócić, wiem bo ja nie raz jestem wściekła, ale teraz już mi sie nie chce nawet denerwować, jakoś w ciąży jestem spokojniejsza

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Engelchen

Anulka zdjecia slubne sliczne, tyle w nich emocji
w czym obrabiasz zdjecia?
Carol jeszcze nie rusza sie regularnie, dopiero zaczyna dlatego ciesze sie z kazdego kopniaka

Napisane przez Darusiaaaa

ja dzis tez juz uciekam bo tak jakos mnie plecy bola i maly sie preży ide polezec buzki do jutra

Engelchen Ja sie martwiłam, ze mój nie kopie już tak konkretnie a widzę, ze to jeszcze za wcześnie po prostu, Ty jestes pare tygodni przede mną a ja juz zapomnialam jak to było w 1 ciązy

Darusiu słodkich snów, może maluszek tez chce poleżeć

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

A film musze zobaczyc ja ostatnio byłam na naszej rocznicy w listopadzie w kinie na "Time traveler's wife" - zagubieni w czasie, polecam, wyłam jak nie wiem ja uwielbiam historie miłosne

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Ja tez zmykam do wyrka miłej nocki i słodkich snów kochane